Gościmy

Odwiedza nas 155 gości oraz 0 użytkowników.

Od Autora

Bardzo dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:) Będzie mi bardzo miło, jeśli będziecie dzielić się Waszymi uwagami i opiniami o wypróbowanych przepisach:)

Uwielbiam domową czekoladę z mleka w proszku, przygotowuję ją dosyć często, bo robi się ją błyskawicznie. Można ją urozmaicić różnymi dodatkami np. orzechami. Miałam jeszcze kilka batoników karmelowych, zatem dorzuciłam je do czekolady :) Czekolada z takimi orzechami nie powinna przebywać w lodówce, gdyż karmel się wówczas rozpuszcza. Prosta, szybka i baardzo dobra :)

Składniki:

  • 2 szklanki mleka w proszku
  • 1/2 łyżki kakao
  • 1/2 kostki masła
  • 1/2 szklanki mleka
  • 1/3 szklanki cukru
  • 1 batonik orzech w karmelu (można domowy lub wersję sklepową), jeśli nie mamy można posypać siekanymi orzechami

Wykonanie:

Batonik orzechowy kruszymy na mniejsze kawałki, można użyć tłuczka, przykryć folią lub foreczkie i potłuc.

Cukier, masło i mleko wkładamy do garnuszka, podgrzewamy, aż do rozpuszczenia masła, nie zagotowujemy. Dodajemy mleko w proszku wymieszane z kakao, najlepiej jeśli je przesiejemy do płynu. Masa musi być dość gęsta. Mieszamy, aż będzie gładka, można użyć miksera. Potem wylewamy to foremki (ja użyłam keksówkę 11x25cm) wysmarowanej masłem albo wyłożonej folią. Ja wykładam folią, w ten sposób, by później bez problemu wyjąć czekoladę wraz z folią i bez problemu kroić :) Posypujemy posiekanymi orzechami w karmelu. Pozostawiamy na kilka godzin do stężenia, ja normalnie wstawiam do lodówki, ale z karmelem lepiej pozwolić jej zastygnąć w temperaturze pokojowej, chociaż to dłużej trwa. W lodówce karmel lekko się roztapia :)  Ja wstawiłam do lodówki i jak widać karmel jest troszkę płynny;) Ale tutaj liczy się smak, a ten jest jak zwykle cudowny :) Smacznego :)

Źródło: Przepis własny.

Jeśli macie ochotę na małe co nieco do niedzielnej kawki, a nie chcecie uruchamiać piekarnika w ciepłe dni, lub nie ma czasu za dużo na zrobienie deseru, proponuję przygotowanie tego smakołyku. Moja ulubiona domowa czekolada z mleka w proszku tym razem z liofilizowaną truskawką i pistacjami. Oczywiście można wykorzystać inne owoce liofilizowane czy orzechy :) Zrobiłam jeszcze jaśniejszą wersję niż ta, bo lubię ten delikatny mleczno-kakaowy smak, tym razem wzbogacony truskawkowym aromatem :) Mniam.

Składniki:

  • 2 szklanki mleka w proszku
  • 1/2 łyżki kakao
  • 1/2 kostki masła
  • 1/2 szklanki mleka
  • 1/3 szklanki cukru
  • garść liofilizowanej truskawki
  • garść orzechów pistacjowych

 Wykonanie:

Cukier, masło i mleko wkładamy do garnuszka, podgrzewamy, aż do rozpuszczenia masła, nie zagotowujemy. Dodajemy mleko w proszku wymieszane z kakao, najlepiej jeśli je przesiejemy do płynu. Masa musi być dość gęsta. Mieszamy, aż będzie gładka, można użyć miksera. Potem wylewamy to foremki (ja użyłam keksówkę 11x25cm) wysmarowanej masłem albo wyłożonej folią. Ja wykładam folią, w ten sposób, by później bez problemu wyjąć czekoladę wraz z folią i bez problemu kroić :) Posypujemy liofilizowaną truskawką i posiekaną pistacją. Pozostawiamy na kilka godzin do stężenia, ja wstawiam do lodówki. Po min. 1h w lodówce można kroić czekoladę, będzie ona raczej miękka, ale dobrze się kroi, im dłużej w lodówce tym bardziej stabilna, ale na pewno nie będzie twarda, taki jej urok :) Smacznego :)

Źródło: Przepis własny na bazie tego :)

Czekoladki na prezent to zawsze dobry pomysł, a jeszcze takie wykonane własnoręcznie tym bardziej :) Ja przygotowałam szybkie czekoladki z dodatkiem liofilizowanej truskawki. Można wykorzystać różne rodzaje czekolady lub zrobić jedną ulubioną :) Zrobiłam w foremce z literek, ale każda inna będzie idealna.

Składniki:

  • 200g czekolady gorzkiej / mlecznej / białej (takiej, którą lubicie najbardziej)
  • liofilizowana truskawka, mała garść
  • foremka na czekoladki

Wykonanie:

Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, jeśli używamy kilka rodzajów czekolady, to każdą rozpuszczamy osobno. Dodajemy pokruszone truskawki (do każdej czekolady, jeśli robimy różne rodzaje) mieszamy i wlewamy do foremek. Wstawiamy do lodówki. Jak zastygnie wyciągamy z foremek i wręczamy bliskiej osobie :) Smacznego:)

Żródło: Przepis własny :)

Znów powrót do dzieciństwa i ukochany smak czekolady przygotowanej z mleka w proszku :) Szukałam przepisu, który przeniesie mnie smakiem w tamte czasy;) Po kilku próbach i niewielkich modyfikacjach proporcji podaję przepis na moją czekoladę. Jeśli chcecie, aby była bardziej ciemna i wyrazistsza dajcie więcej kakao, ja zmniejszyłam jego ilość, bo smak czekolady z dzieciństwa był właśnie taki delikatnie mleczny i czekoladowy. Jak dodałam więcej kakao to już nie było to :)

Poniższe proporcje są na niewielką keksówkę, jeśli chcecie w większej blaszce to należy podwoić składniki. Znacząco zmniejszyłam też ilość cukru, niż w przepisach znajdujących się w sieci, dla mnie te proporcje są idealne, ale Wy możecie je modyfikować pod własne kubki smakowe :)

Czekolada jest prosta i szybka w przygotowaniu, wystarczy kilka minut, najważniejsze to pamiętać, by nie zagotować/ nie doprowadzić do wrzenia masy, bo istnieje ryzyko, że później masło się rozdzieli. Ma się tylko rozpuścić masło i cukier.

A po zastygnięciu można się delektować delikatnym mlecznym smakiem, ostrzegam ciężko się powstrzymać, by nie zjeść za dużo naraz ;)

Składniki:

  • 2 szklanki mleka w proszku
  • 1 łyżka kakao
  • 1/2 kostki masła
  • 1/2 szklanki mleka
  • 1/3 - szklanki cukru (można dodać ½, ale jak dla mnie to już dosyć słodka)

Wykonanie:

Cukier, masło i mleko wkładamy do garnuszka, podgrzewamy, aż do rozpuszczenia masła, nie zagotowujemy. Dodajemy mleko w proszku wymieszane z kakao, najlepiej jeśli je przesiejemy do płynu. Masa musi być dość gęsta. Mieszamy, aż będzie gładka, można użyć miksera. Potem wylewamy to foremki (ja użyłam keksówkę 11x25cm) wysmarowanej masłem albo wyłożonej folią. Ja wykładam folią, w ten sposób, by później bez problemu wyjąć czekoladę wraz z folią i bez problemu kroić :) Pozostawiamy na kilka godzin do stężenia, ja wstawiam do lodówki. Po min. 1h w lodówce można kroić czekoladę, będzie ona raczej miękka, ale dobrze się kroi, im dłużej w lodówce tym bardziej stabilna, ale na pewno nie będzie twarda, taki jej urok :) Smacznego :)

Źródło inspiracji

Jako miłośniczka czekolady nie mogłam się powstrzymać przed przygotowaniem czekoladek. Na szczęście ich przygotowanie nie zajmuje zbyt dużo czasu :) A efekt i smak? :) Połączenie gorzkiej i mlecznej czekolady przełamane chałwą :) Gorzka czekolada dla pokreślenia została wzbogacona o akcent pomarańczowy. Proste, ekspresowe w przygotowaniu, a jakże smakowite :) Lubię takie drobne słodkości w święta :)

Składniki:

  • 100g mlecznej czekolady
  • 100g gorzkiej czekolady
  • 50g chałwy lub mniej
  • olejek pomarańczowy lub likier pomarańczowy - kilka kropel
  • ozdobny blister

Wykonanie:

Przygotowujemy foremki, w których będziemy robić czekoladki. Ja robiłam w keksówce (20 cm). Z blistra wycinamy kawałek wielkości dna foremki. Formę wykładamy folią spożywczą, aż po brzegi, co ułatwi później wyjęcie czekolady. Na dnie wstawiamy wycięty blister stroną z wzorkiem do wewnątrz (ta bardziej „chropowata”). Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, osobno mleczną i osobno gorzką. Do gorzkiej czekolady wlewamy kilka kropel olejku lub likieru pomarańczowego. Lekko przestudzoną czekoladę mleczną wlewamy do przygotowanej foremki, posypujemy pokruszoną chałwą i na nią wylewamy gorzką czekoladę. Wstawiamy do lodówki do zastygnięcia. Po zastygnięciu wyjmujemy czekoladę z foremek, odklejamy blister z czekolady, zdejmujemy folię a wzorek zostaje :) Kroimy na kosteczki i gotowe :) Aby czekolada się ładnie pokroiła należy odczekać troszke po wyjęciu z lodówki. Smacznego :)

Źródło: Przepis własny :)

Prawa Autorskie i informacje o cookies

Prawa autorskie zastrzeżone. Wszystkie zdjęcia są moją własnością. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i umieszczanie na innych stronach internetowych lub w publikacjach drukowanych.

Strona wykorzystuje ciasteczka w celu analizy możliwości optymalizacji jej dostępności. NIE są zbierane dane w celach marketingowych, jak również nie śledzimy naszych gości. Jeśli nie zgadzasz się na ewentualne ciasteczka to możesz wyłączyć ich obsługę w przeglądarce lub opuść tę stronę (pozostanie na niej będzie traktowane jako wyrażenie zgody na wykorzystywanie mechanizmu ciasteczek)

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów
// FB
facebook