Gościmy

Odwiedza nas 11 gości oraz 0 użytkowników.

Od Autora

Bardzo dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:) Będzie mi bardzo miło, jeśli będziecie dzielić się Waszymi uwagami i opiniami o wypróbowanych przepisach:)

Przepis tak naprawdę jest na blok czekoladowy, ale patrząc na proporcje wyszedłby raczej mały bloczek, więc uznałam, że czekoladki będą lepsze:) Wyszło 24-26 czekoladek:) Bardzo smaczne i ciekawie wyglądające, chociaż czekolada biała spłatała mi figla i z prezencją już nie jest najlepiej:)

Składniki:

  • 100g czekolady białej
  • 100g czekolady mlecznej
  • 100g czekolady gorzkiej
  • 3 kopiaste łyżki masła
  • 50 g niesolonych pistacji- niezbyt drobno posiekanych
  • 50g orzechów włoskich-niezbyt drobno posiekanych
  • 50g migdałów – niezbyt drobno posiekanych
  • 1 łyżka ekstraktu waniliowego
  • 1 łyżka brandy
  • 1 łyżka Grand Marnier (użyłam Cointreau)

Wykonanie:

Przygotowujemy foremki na czekoladki, jak nie macie to oczywiście można zrobić w postaci bloku. W kąpieli wodnej topimy czekoladę białą, dodajemy masło, ekstrakt waniliowy i pistacje. Wylewamy do foremki (masa była dosyć gęsta, ja nakładałam, a nie wlewałam:)) i wstawiamy do lodówki, aż zastygnie. Teraz w kąpieli wodnej topimy czekoladę mleczną, dodajemy masło, orzechy włoskie i brandy masę studzimy i dopiero zimną wylewamy na poprzednią warstwę. Wstawiamy do lodówki i czekamy, aż zastygnie. W ten sam sposób robimy masę z gorzkiej czekolady, masła, migdałów i Cointreau. Wszystkie masy były gęste, więc w przypadku czekoladek było to nakładanie do foremek, a nie wlewanie, po prostu uprzedzam o konsystencji:) Gdy już mamy wszystkie warstwy wstawiamy deser do lodówki na co najmniej godzinę. Gotowe czekoladki wyciągamy z foremek i degustujemy;) Przechowujemy w lodówce. Jeżeli chcecie zrobić w postaci bloku to najlepiej użyć takich małych foremek keksowych z aluminium:) Smacznego:)

Źródło inspiracji

W ramach dekoracji świątecznych, ale jak najbardziej jadalnych i rzeczywiście pysznych zrobiłam czekoladowe choinki z bakaliami. Pomysł zaczerpnęłam z programu Kawa czy herbata. Bardzo szybkie, estetyczne i smaczne:)

Podaję moje proporcje:) Wszystko zależy ile choinek i jakiej wielkości chcecie zrobić. Mi wystarczyło na trzy średnie choineczki i kilka malutkich:)

Składniki:

  • 400 g czekolady (dowolnej, ja użyłam 200g gorzkiej i 200 g mlecznej)
  • 400g bakalii (ja użyłam po 100g orzechów włoskich, skórki pomarańczowej, rodzynek i suszonej śliwki)

Wykonanie:

Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, następnie dodajemy bakalie. Na papierze do pieczenia tworzymy kółka rożnej wielkości, tj. nasze warstwy choinek, ilość i wielkość zależy od Was. Zostawiamy troszkę masy na później. Nasze placuszki wstawiamy do lodówki, by czekolada zastygła i stwardniała. Po wyjęciu stawiamy największe kółko jako podstawę, na to odrobinę naszej czekoladowej masy jako łącznik, na to kolejne kółeczko i tak dalej, aż dojdziemy do czubka :)

Jak nam zostanie masy czekoladowej, to można zrobić mini choinki, czyli pojedyncze placuszki;)

Nasze choinki posypujemy cukrem pudrem i mamy piękną świąteczną choinkę oprószoną śniegiem;) Którego w tym roku zabrakło na Święta:) Choinki można postawić na wigilijnym stole, pod choinką lub od razu zjeść:) Wszystko zależy, jaka temperatura panuje w domu, u mnie się nie roztopiła:) Smacznego:)

Źródło: Program „Kawa czy herbata”, jeden z przedświątecznych

 

 

 

 

Pyszne, karmelowe trufelki, które zachwycają wyglądem. Kolejne w moich świątecznych, słodkich upominkach:)

Składniki:

  • 300 g cukru
  • 3/4 szklanki śmietanki kremówki
  • łyżka masła
  • 1 tabliczka mlecznej czekolady (ja dałam 1,5 )
  • 2 tabliczki gorzkiej czekolady (ja dałam 1,5)
  • woda, kilka łyżek

Wykonanie:

Z całego cukru zrobić na patelni karmel. Jak ktoś nie jest wtajemniczony (jak ja) w robienie karmelu, to napiszę, że cukier należy podgrzewać na patelni z kilkoma łyżkami wody, aż się rozpuści, a następnie nabierze bursztynowego koloru i oczywiście będzie już przezroczysty:) Trochę to trwa ;) Trzeba go pilnować, żeby się nie przypalił, bo o to bardzo łatwo. Gdy karmel jest gotowy połowę wylewamy na deskę wyłożoną papierem do pieczenia i zostawiamy do zastygnięcia.

Do pozostałego karmelu dodajemy śmietankę, masło i podgrzewamy, aż się całość połączy, a następnie zdejmujemy z ognia. Czekolady roztapiamy na gładką masę (w kąpieli wodnej) i mieszamy z masą karmelową. Masę należy schłodzić w lodówce, aż da się z niej formować kuleczki. Jako, że akurat nie miałam tej możliwości, bo moja lodówka właśnie się rozmrażała, to dodałam dla gęstości kilka łyżek mleka w proszku i dało się formować kuleczki:)

 Karmel, który wcześniej wylaliśmy na deskę kruszymy na drobne kawałeczki, ja użyłam tłuczka;) A następnie Nasze kuleczki obtaczamy w pokruszonym karmelu. Wyglądają po prostu pięknie w tej karmelowej otoczce:) Smacznego:)

Zabrakło mi karmelu, więc część została obtoczona w kolorowej posypce:)

Źródło: Forum internetowe GoldenLine

Przepyszne, wspaniałe, orzechowe trufelki. Przygotowałam je na święta w ramach słodkich upominków, które zawierały jeszcze inne trufelki, ale o nich później :) Znalazły swoich miłośników wśród obdarowanych w święta domowników:)  Jedne z moich ulubionych, z czystym sumieniem polecam;)

 Składniki:

  • 200-250 g śmietanki w proszku do kawy (można zastąpić mlekiem w proszku, ja wypróbowałam  śmietankę)
  • 1 i 1/2 łyżki kakao
  • 1/4 szklanki mleka
  • 1/2 szklanki cukru
  • 200 g orzeszków ziemnych, posiekanych + orzeszki do obtoczenia
  • łyżka masła
  • szczypta soli
  • 5 łyżek mleka w proszku

Wykonanie:

Mleko podgrzewamy z cukrem, solą i kakao. Mieszając, doprowadzamy do wrzenia, a potem zdejmujemy z ognia i chwilkę studzimy. Następnie dodajemy orzeszki i masło. Mieszamy. Dosypujemy śmietankę - ilość zależy od pożądanej konsystencji. Dosypujemy mleka w proszku (ok. 5 łyżek). Masę wkładamy do lodówki do zgęstnienia, to bardzo ważne, inaczej trufle będą się Nam rozlewać. Zatem odstawiamy ją do lodówki na ok. 30 minut. Po tym czasie wilgotnymi dłońmi toczymy kulki i obtaczamy w orzeszkach. Proponuję znów wstawić do lodówki i najlepiej tam trzymać. Oczywiście mogą dłuższą chwilę przebywać np. na świątecznym stole, chociaż u mnie zbyt szybko zniknęły, więc nie wypowiem się, jak długa to może być chwila;)

Źródło

Nabyłam ostatnio foremki silikonowe na czekoladki, w związku z tym postanowiłam przygotować  po raz pierwszy domowej roboty pralinki :) Wbrew pozorom to wcale nie takie trudne, a jaka satysfakcja, nie wspominając o pysznym efekcie końcowym:) Zdecydowanie polecam:)

Składniki:

składniki na 10-12 sztuk

  • 35 gram białej czekolady
  • 2 łyżki cappuccino śmietankowego
  • 20 ml mleka
  • Likier kawowy (ilość wg uznania)
  • 120 gram gorzkiej czekolady( ja użyłam mlecznej)

 Wykonanie:

Białą czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, dodajemy kawę cappucino rozpuszczoną w mleku. Wszystko dobrze mieszamy. Nadzienie należy schłodzić, dodajemy likier kawowy, proporcje wg uznania;)

Czekoladę mleczną (lub inną ulubioną) rozpuszczamy w kąpieli wodnej i studzimy.  Foremki (najlepiej silikonowe) smarujemy dwukrotnie czekoladą i wstawiamy na chwilkę do lodówki, by czekolada zastygła. Następnie wypełniamy do 3/4 wysokości nadzieniem i wstawiamy na do lodówki. Jak nadzienie zgęstnieje ( 5-10 min) wyciągamy z lodówki i wypełniamy pozostałą czekoladą (dno czekoaldki będzie grubsze). Formę wstawiamy do lodówki do czasu, aż czekoladki stwardnieją. Po około pół godziny można już wyjmować, ale ja proponuję jednak troszkę dłużej pozwolić im się ochłodzić 

 Po tym czasie można wyjmować czekoladki z foremki, oczywiście delikatnie, chociaż powinny bez problemu wychodzić. Wszystko zależy, jakiej grubości zrobiliśmy ścianki pralinek. U mnie część okazała się za cienka, następnym razem zrobię potrójną warstwę. Niemniej jednak jak na pierwszy raz wyszły super, a nadzienie dla mnie poezja:) Ale uwaga!! Nadzienie jest odrobinę płynne, nawet po okresie schłodzenia w lodówce.

Smacznego:)

Źródło

Prawa Autorskie i informacje o cookies

Prawa autorskie zastrzeżone. Wszystkie zdjęcia są moją własnością. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i umieszczanie na innych stronach internetowych lub w publikacjach drukowanych.

Strona wykorzystuje ciasteczka w celu analizy możliwości optymalizacji jej dostępności. NIE są zbierane dane w celach marketingowych, jak również nie śledzimy naszych gości. Jeśli nie zgadzasz się na ewentualne ciasteczka to możesz wyłączyć ich obsługę w przeglądarce lub opuść tę stronę (pozostanie na niej będzie traktowane jako wyrażenie zgody na wykorzystywanie mechanizmu ciasteczek)

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów
// FB
facebook