Gościmy

Odwiedza nas 2 gości oraz 0 użytkowników.

Od Autora

Bardzo dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:) Będzie mi bardzo miło, jeśli będziecie dzielić się Waszymi uwagami i opiniami o wypróbowanych przepisach:)

orzechy ziemne

  • Ciasteczka arachidowe

    Orzechowe, kruche ciasteczka. Wykorzystałam orzeszki arachidowe dzięki, którym ciasteczka zyskały mój ulubiony smak masła orzechowego ;) Ciasteczka są wciągające, ciężko im się oprzeć. Nie są zbyt słodkie, można posypać cukrem pudrem dodatkowo, ja nie miałam takiej potrzeby.

    Składniki:

    • 120g masła
    • 1 jajko
    • 1 szklanka mąki pszennej+ do podsypywania
    • 1/3 szklanki mąki krupczatki
    • 5 łyżek cukru
    • 1 szklanka orzeszków ziemnych (zmielić)
    • 1-2 łyżki śmietany

    Wykonanie:

    Z wszystkich składników  wyrabiamy szybko gładkie ciasto. Zawijamy w folię i chłodzimy przez około 30 minut, po czym wyjmujemy, rozwałkowujemy cienko (5-6mm) i wycinamy ciasteczka. Pieczemy około 10-12 minut w temp. 180oC, do chwili, kiedy zaczną się rumienić boki. Studzimy na kratce. Smacznego:)


      Źródło: Przepis własny :)

  • Ciasteczka z orzeszkami ziemnymi

    Trafiłam przypadkiem na ciasteczka, które mnie zainspirowały :) W źródłowym przepisie ciasteczka były zrobione z żółtek, ale mi żółtka nigdy nie zostają, zatem zainspirowałam się jedynie wierzchem ciasteczek. Zrobiłam ciasteczka kruche, jak w tym przepisie z pestkami dyni, ale na wierzchu zrobiłam orzeszki ziemne w karmelizowanym mleczku kokosowym. Jeśli chodzi o mleczko kokosowe niestety w ogóle go nie czułam, więc jak ktoś nie przepada, to spokojnie może zjeść, nawet nie wyczuje. Jeśli macie ochotę na mniej słodką wersję (mleczko kokosowe karmelizowane jednak jest dosyć słodkie) to można zrobić jak w tych ciasteczkach z dynią orzeszki po prostu w białku. Tak czy inaczej ciasteczka wyszły pyszne, robiłam je na święta, rodzince smakowały :) Obiecałam wrzucić jak najszybciej przepis, ale ciągle coś :)

    Składniki:

    Ciasto:

    • 80g cukru
    • 200g masła
    • 1 jajko
    • 300g mąki

    Wierzch:

    • 200 g orzeszków ziemnych prażonych nie solonych (dałam 100g)
    • szklanka mleka kokosowego (dałam małą puszkę, ok 125 ml)
    • pół szklanki cukru zwykłego (dałam ¼ szklanki, ale jak dla mnie było i tak za słodkie)

    Wykonanie:

    Ciasto: Mieszamy razem mąkę i cukier. Dodajemy posiekane masło i przez chwilę rozcieramy palcami. Dodajemy jajko i szybko zagniatamy ciasto. Wstawiamy je na 30 minut do lodówki.

    W tym czasie przygotowujemy orzeszki. Na patelnię wlewamy mleko kokosowe wsypujemy cukier i podgrzewamy, by zgęstniało. Ja orzeszki posiekałam, by było mi je łatwiej nakładać. Jak masa zgęstnieje wsypujemy orzeszki i chwilę podgrzewamy.

    Ciasto wyjmujemy z lodówki, krótko zagniatamy i rozwałkowujemy na grubość około 4mm. Z ciasta wycinamy ciasteczka o dowolnym kształcie i układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Nakładamy na nie orzeszki. Gdy orzeszki nam za bardzo zgęstniały możemy je podgrzać dolewając łyżkę mleka. Ciastka wstawiamy do piekarnika i pieczemy na złoty kolor ok 20 minut w 180st. Smacznego :)

    Źródło inspiracji

  • Czekolada z orzechami w karmelu

    Uwielbiam domową czekoladę z mleka w proszku, przygotowuję ją dosyć często, bo robi się ją błyskawicznie. Można ją urozmaicić różnymi dodatkami np. orzechami. Miałam jeszcze kilka batoników karmelowych, zatem dorzuciłam je do czekolady :) Czekolada z takimi orzechami nie powinna przebywać w lodówce, gdyż karmel się wówczas rozpuszcza. Prosta, szybka i baardzo dobra :)

    Składniki:

    • 2 szklanki mleka w proszku
    • 1/2 łyżki kakao
    • 1/2 kostki masła
    • 1/2 szklanki mleka
    • 1/3 szklanki cukru
    • 1 batonik orzech w karmelu (można domowy lub wersję sklepową), jeśli nie mamy można posypać siekanymi orzechami

    Wykonanie:

    Batonik orzechowy kruszymy na mniejsze kawałki, można użyć tłuczka, przykryć folią lub foreczkie i potłuc.

    Cukier, masło i mleko wkładamy do garnuszka, podgrzewamy, aż do rozpuszczenia masła, nie zagotowujemy. Dodajemy mleko w proszku wymieszane z kakao, najlepiej jeśli je przesiejemy do płynu. Masa musi być dość gęsta. Mieszamy, aż będzie gładka, można użyć miksera. Potem wylewamy to foremki (ja użyłam keksówkę 11x25cm) wysmarowanej masłem albo wyłożonej folią. Ja wykładam folią, w ten sposób, by później bez problemu wyjąć czekoladę wraz z folią i bez problemu kroić :) Posypujemy posiekanymi orzechami w karmelu. Pozostawiamy na kilka godzin do stężenia, ja normalnie wstawiam do lodówki, ale z karmelem lepiej pozwolić jej zastygnąć w temperaturze pokojowej, chociaż to dłużej trwa. W lodówce karmel lekko się roztapia :)  Ja wstawiłam do lodówki i jak widać karmel jest troszkę płynny;) Ale tutaj liczy się smak, a ten jest jak zwykle cudowny :) Smacznego :)

    Źródło: Przepis własny.

  • Masło orzechowe

    Uwielbiam masło orzechowe :) I wszystkie słodycze, które mają jego dodatek. Wiedziałam, że zrobienie domowego masła jest niezwykle proste, ale ciągle jakoś nie mogłam się za nie zabrać :) Jak już się decydowałam, to orzeszki zakupione do tego celu zniknęły ;) Wystarczy tylko jeden składnik, aby przygotować domowe masło orzechowe:) Przygotowując masło własnoręcznie mamy pewność co do składu, żadnych dodatków, olejów palmowych itp. Tylko czysty skład i minimum składników – orzechy:) Jest pyszne i można je wykorzystać na wiele sposobów :)

    Składniki:

    • 2 szklanki podpieczonych solonych orzeszków ziemnych*

    * jeśli używamy niesolonych orzeszków, wtedy trzeba dodać soli, do smaku

    ** orzeszki podpiekamy na suchej patelni lub na blaszce w piekarniku rozgrzanym do 170ºC, mieszając od czasu do czasu

    Wykonanie:

    Orzeszki umieszczamy w malakserze i miksujemy przez około 12 - 15 minut. Będą one zmieniały stopniowo swoją konsystencję, aż powstanie gładka, oleista, smarowna masa.

    Gotowe masło przechowujemy zamknięte w lodówce, do miesiąca. Od czasu do czasu może wymagać zamieszania, jeśli zacznie oddzielać się olej. Można zajadać same, z krakersami, ciasteczkami lub przygotować z niego inne smakowite słodkości :) Smacznego :)

    Źródło

  • Orzechowa tarta w karmelu

    Krucha pełna orzechów tarta, oczywiście bardzo słodka, ale pyszna. Coś co lubię, kruche ciasto, orzechy i karmel. Ciasto w sam raz na jesienne popołudnia do herbatki :)


    Składniki:

    • 250 g mąki pszennej 
    • 1/4 szklanki bardzo zimnej wody
    • 1/4 szklanki oleju rzepakowego 
    • cukier waniliowy 
    • 1 żółtko jaja kaczego
    • 300 g orzechów ziemnych (ja dałam pół na pół solone i nie)
    • 360 g cukru
    • 100 ml wody
    • 100 g masła
    • 100ml śmietany kremówki

    Wykonanie:

    Wszystkie składniki na ciasto łączymy że sobą. Owijamy w folię spożywczą i wstawiamy do lodówki na ok 30 min. Po tym czasie wałkujemy ciasto i przenosimy je na formę od tarty. Nakłuwamy spód widelcem i wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 180 stopni na ok 20 min. Tak, aby nam się ładnie zrumieniła. 
    Cukier wsypujemy do rondelka z grubszym dnem dolewamy wodę i gotujemy. Pilnujemy, aby karmel nam się nie spalił. Musi mieć kolor bursztynowy. Następnie zdejmujemy z palnika i dodajemy masło i śmietankę. Musimy bardzo uważać, po dodaniu śmietanki jest gwałtowna reakcja karmelu :)  Kiedy wszystko nam się ładnie połączy wstawiamy całość na gaz i gotujemy jeszcze poprzez chwilę. Zdejmujemy z palnika i dodajemy orzeszki i mieszamy, aby karmel dokładnie pokrył wszystkie orzeszki. Całość wylewamy na upieczony i zimny spód tarty. Odstawiamy do wystudzenia. Gotowe. Smacznego :)

    Źródło

  • Orzeszki ziemne w karmelu

    Orzechowe batoniki w karmelu :) Dla osób, które mają zdrowe ząbki ;) Karmel jest dosyć twardy, więc trzeba uważać, ja nie miałam problemów z ich podjadaniem, ale niektórzy bali się o swoje zęby;) A poza tym są pyszne, ja użyłam słonych orzechów, dobrze się komponują z karmelem. Dużo naraz nie da się zjeść, zatem wystarczą na dłużej, nie trzeba trzymać w lodówce, nie zepsują się:)

    Składniki:

    • 200g orzeszków ziemnych (waga obranych, mogą być solone z puszki)
    • 200g cukru

    Wykonanie:

    Cukier wsypujemy do dużej patelni z grubym dnem i rozkładamy go równomiernie po całej powierzchni. Podgrzewamy na średniej mocy palnika. Gdy cukier zacznie się od dołu rozpuszczać, należy potrząsać patelnią od czasu do czasu, aby cukier równomiernie się topił, a karmel się nie przypalił. Kiedy powstanie złocisty karmel, dodajemy orzechy i mieszamy dość szybko drewnianą łyżką, aby karmel oblepił orzechy. Gorące orzechy w karmelu przekładamy na papier do pieczenia i rozkładamy mniej więcej w prostokąt. Od razu kroimy ostrym nożem na prostokąty lub czekamy, aż masa zastygnie i łamiemy na kawałki. Smacznego :)

    Źródło

  • Pierniczki z orzechami

    To najlepsze pierniczki , jakie w tym roku wypróbowałam:) Bogate wnętrze pełne aromatów, orzeszki i glazura. Troszkę zmodyfikowałam oryginalny przepis, gdzie zostały użyte orzeszki laskowe i makadamia, u mnie były arachidowe. Glazurę imbirową również zastąpiłam moim dżemem morelowym :) Pierniczki po posmarowaniu glazurą już miękną, nie trzeba dodatkowo dawać do puszek skórek jabłek czy mandarynek, są już mięciutkie po wyschnięciu glazury :)

    Składniki:

    (na 50-60 pierniczków)

    • 250 g płynnego miodu
    • mały kawałek świeżego korzenia imbiru
    • 300 g mąki
    • 2 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczowej
    • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
    • 1 jajko
    • 60 g masła
    • 5 łyżek cukru
    • szczypta soli
    • 2 łyżeczki przyprawy korzennej
    • 50 g mielonych orzechów laskowych (ja dałam arachidowe niesolone)
    • 1 białko
    • mąka do podsypania
    • 400 g orzechów makadamia lub laskowych (użyłam arachidowych)

    Glazura:

    • 2 limonki (mogą być również cytryny)
    • 5 łyżek konfitur pomarańczowych z imbirem (ja użyłam dżemu morelowego)

    Wykonanie:

    Imbir ścieramy na drobnej tarce (ja pokroiłam drobno), a skórkę pomarańczową drobno siekamy. Mieszamy z mąką przesianą z proszkiem do pieczenia. Dodajemy miód, jajko, masło, cukier, sól oraz przyprawę piernikową i mielone orzechy. Zagniatamy ciasto i odstawiamy na noc do lodówki.
    Ja użyłam orzeszków arachidowych, więc proces zajmowania się orzechami pominęłam. Jeśli użyjecie laskowych lub makadamia, wówczas trzeba im troszkę czasu poświęcić. Makadamia wydobywamy z łupin) i kroimy na pół. Natomiast z orzechów laskowych trzeba pozbyć się brązowej skórki. W tym celunależy je włożyć do piekarnika na ok. 10 minut w temperaturze 160-170°C. Trzeba uważać! Nie mogą się przypalić, bo będą gorzkie. Skórki same zaczną odchodzić i aby to przyspieszyć trzeba zawinąć je w ściereczkę, dobrze zacisnąć i pocierać o siebie. Skórki ładnie odejdą (poza upartymi nielicznymi wyjątkami, ale te można sobie zjeść!). Orzeszki laskowe też trzeba przedzielić na pół.

    Ciasto dzielimy na 3 części, każdą rozwałkowujemy na posypanej mąką stolnicy na placek o grubości ok. 1 cm (moje są trochę cieńsze). Kroimy na prostokąty lub wycinamy foremką kształty i układamy na blasze wyłożonej pergaminem. Ciasteczka smarujemy roztrzepanym białkiem i na wierzchu układamy połówki orzechów. Pieczemy 12 minut w piekarniku nagrzanym do 180°C. Studzimy.

    Glazura: Limonki lub cytryny sparzamy, ścieramy skórkę i wyciskamy sok z jednej sztuki. Mieszamy z konfiturami i przecieramy przez sito. Dodajemy skórkę z cytrusów. Polewą smarujemy pierniczki i zostawiamy do zastygnięcia. Smacznego :)

    Uwaga: Orzechy makadamia rumienią się szybciej niż laskowe. Aby nie zrumieniły się za bardzo, trzeba pierniczki przykryć z wierzchu folią aluminiową w momencie, gdy zauważymy, że zrobiły się zbyt rumiane.  W przypadku arachidowych nie ma tego problemu :)

    Źródło

  • Torcik brownie z kremem fistaszkowym i karmelem

    Znowu coś dla wielbicieli orzeszków i karmelu :) Dużo orzechów, dużo masła orzechowego i karmelu  :)  Rozpusta. Jest tak zapychający, że nie da się zjeść za dużo :) Bez obaw :) 


    Składniki:

    Ciasto brownie:

    • 200 g gorzkiej czekolady, posiekanej
    • 135 g masła
    • 3/4 szklanki jasnego brązowego cukru
    • 3 duże jajka, w temperaturze pokojowej
    • 80 g mąki pszennej
    • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii

    Krem fistaszkowy:

    • 250 g serka mascarpone
    • 200 g masła orzechowego (gładkiego)

    Sos karmelowy:

    • 1/4 szklanki wody
    • 150 g cukru
    • 1/3  szklanki śmietany kremówki 36%
    • Dodatkowo:
    • 150 g solonych orzeszków ziemnych

    Wykonanie:

    Ciasto: W niedużym garnuszku umieszczamy masło i roztapiamy, na niedużej mocy palnika. Wsypujemy posiekaną czekoladę, rozpuszczamy w maśle, mieszając od czasu do czasu. Zdejmujemy z palnika, odstawiamy do lekkiego przestudzenia.

    W osobnej misce roztrzepujemy jajka z cukrem i wanilią (np. rózgą kuchenną). Wlewamy czekoladę i miksujemy. Dodajemy przesianą mąkę, mieszamy tylko do połączenia. Okrągłą formę o średnicy 21 cm wykładamy papierem do pieczenia (samo dno). Przelewamy do niej masę Brownie i wyrównujemy. Pieczemy w temperaturze 170 - 180ºC przez około 25 minut. Ciasto powinno być mokre, ale po sprawdzeniu patyczkiem nie powinno być na nim śladów surowego ciasta.

    Krem: Składniki umieszczamy w misie miksera i miksujemy na gładką masę. 

    Karmel: W płaskim rondelku lub na niedużej patelni umieszczamy wodę i cukier. Zagotowujemy, zmniejszamy na średnią moc palnika, i gotujemy do momentu, aż cukier się całkowicie rozpuści. Gotujemy dalej, kilkanaście minut, nie mieszając (można tylko mieszać trzymając za uchwyt garnuszka i lekko nim poruszając) aż syrop zacznie zmieniać kolor na lekko złoty, finalnie na bursztynowo - złoty. Ściągamy z palnika i ostrożnie wlewamy kremówkę (masa zacznie się mocno pienić). Mieszamy, aż kremówka połączy się całkowicie z karmelem. Odstawiamy do ostudzenia (sos zgęstnieje). 

    Orzeszki wysypujemy na suchą patelnię. Podprażamy, na średniej mocy palnika, do zrumienienia orzeszków, mieszając od czasu do czasu. 

    Wystudzone brownies ostrożnie kroimy na 2 blaty. Pierwszy blat kładziemy na paterze. Wykładamy na niego połowę kremu fistaszkowego i wyrównujemy. Przykrywamy drugim blatem. Smarujemy resztą kremu i wyrównujemy. Na wierzch sypiemy podprażone orzeszki ziemne. Polewamy sosem karmelowym. Smacznego :)

    Źródło

  • Trufle orzechowe (fistaszkowe)

    Pyszne orzechowe, arachidowe trufelki. Pełne orzeszków ziemnych i do tego jeszcze w nich obtoczone, a dzięki skondensowanemu mleku są mięciutkie. Naprawdę smaczne.

    Składniki:

    • 200ml mleka skondensowanego niesłodzonego (ja użyłam słodzonego)
    • 100g czekolady gorzkiej
    • 50g czekolady mlecznej (dałam tylko gorzką)
    • 200g herbatników typu Petit Buere (100g+100g)
    • łyżka rumu
    • 100g siekanych orzeszków arachidowych +150g do obtoczenia

    Wykonanie:

    Herbatniki dość drobno kruszymy. Mleko wlewamy do garnuszka, dodajemy połamaną czekoladę i podgrzewamy, cały czas mieszając, do całkowitego rozpuszczenia. Do masy dodajemy połowę pokruszonych herbatników, orzeszki i rum, dokładnie mieszamy. Chłodzimy około 1-2 godzin.

    Po tym czasie, kiedy masa zgęstnieje, dodajemy drugą połowę herbatników (ja już nie dodawałam, bo było wystarczająco gęste) i formujemy małe kulki. Każdą z nich obtaczamy w orzeszkach. Chłodzimy kilka godzin (najlepiej całą noc).  Smacznego :)

     

    Źródło

Prawa Autorskie i informacje o cookies

Prawa autorskie zastrzeżone. Wszystkie zdjęcia są moją własnością. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i umieszczanie na innych stronach internetowych lub w publikacjach drukowanych.

Strona wykorzystuje ciasteczka w celu analizy możliwości optymalizacji jej dostępności. NIE są zbierane dane w celach marketingowych, jak również nie śledzimy naszych gości. Jeśli nie zgadzasz się na ewentualne ciasteczka to możesz wyłączyć ich obsługę w przeglądarce lub opuść tę stronę (pozostanie na niej będzie traktowane jako wyrażenie zgody na wykorzystywanie mechanizmu ciasteczek)

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów
// FB
facebook