Gościmy

Odwiedza nas 58 gości oraz 0 użytkowników.

Od Autora

Bardzo dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:) Będzie mi bardzo miło, jeśli będziecie dzielić się Waszymi uwagami i opiniami o wypróbowanych przepisach:)

A to mi eksperyment wyszedł :) Taka mieszanka kilku moich ostatnich serników;) Postanowiłam zrobić serniczek na zimno, bo piekarnik nadal odpoczywa w tych upałach :) Z tego co znalazłam w lodówce przygotowałam zatem ciasto: trochę serków, trochę jogurtu, mleka itp. Taka mieszanka, bo akurat to miałam :) Można zrobić z samego jogurtu lub sera z wiaderka (ważne by było ok 1kg). Wyszedł naprawdę pyszny serniczek :) Do tego jeżynki i galaretka :)

Składniki:

  • 400 g jogurtu naturalnego gęstego
  • 600g serków homogenizowanych waniliowych
  • 250 ml mleka
  • 3 łyżki żelatyny w proszku
  • puszka mleka skondensowanego słodzonego
  • jeżyny ok 200-300g
  • przezroczysta galaretka
  • okrągłe biszkopty (ok. 100 g)

Wykonanie:

Jogurt, mleko oraz serki homogenizowane wyjmujemy z lodówki i zostawiamy na godzinę, aby się lekko podgrzały. Jeśli mleko skondensowane mamy w lodówce też wyjmujemy wcześniej.

Dno tortownicy (u mnie 26 cm) wykładamy papierem do pieczenia i zapinamy obręcz lub wykładamy całą foremkę folią spożywczą, łatwiej później wyjąć ciasto. Ja obecnie mam formę silikonową, więc nie muszę niczym smarować, ani używać papieru, ciasto wychodzi bez problemu. Na dnie ściśle układamy biszkopty.

Żelatynę rozpuszczamy we wrzątku. Dokładnie mieszamy do rozpuszczenia i zostawiamy do przestudzenia (ale uważamy, by całkiem nie zastygła).

W misie miksera umieszczamy jogurt, mleko, serki i mleko skondensowane. Miksujemy do uzyskania jednolitej konsystencji. Do naczynia z żelatyną dodajemy 2 łyżki masy serowej i energicznie mieszamy. Dodajemy kolejne dwie łyżki i znów mieszamy. Uzyskaną w ten sposób mieszankę dodajemy do pozostałej w misie miksera masy i miksujemy. Można dorzucić do środka kilka jeżyn. Masę wlewamy na biszkopty i wstawiamy tortownicę do lodówki do stężenia.

Rozpuszczamy galaretkę w odpowiedniej, podanej na opakowaniu ilości wody. Jeśli chcemy, by galaretka szybciej zastygła, można zmniejszyć ilość wody. Studzimy do czasu, aż zacznie się ścinać. Na zastygniętym serniku układamy owoce i wlewamy galaretkę, następnie wstawiamy do lodówki do stężenia na parę godzin, jeśli robimy wieczorem to najlepiej na całą noc. Smacznego :)

Źródło: Przepis własny :)

Uwielbiam charlotte’y :) Są pyszne i bez pieczenia. W upalne dni, jakie ostatnio mamy, takie ciasto pozwala unikać piekarnika i cieszyć się pysznym deserem :) Najczęściej robię owocowe charlotte’y, ale natknęłam się na ten przepis i już wiedziałam, że koniecznie muszę ją wypróbować. Uwielbiam kawowe słodkości :) Nie żałuję, jest pyszna, kremowa, rozpływająca się w ustach. Kawowa pianka :) I jest naprawdę prosta w przygotowaniu, chociaż trzeba poczekać, aż krem przestygnie a później całość zastygnie. Mnie to nie przeszkadzało, mogłam spokojnie przygotowywać ją w tzw. międzyczasie ;) Dodatkowo jeszcze sobie ułatwiłam, bo spód zrobiłam po prostu z okrągłych biszkoptów.

Składniki:

  • 500 ml mleka
  • opakowanie budyniu śmietankowego
  • 3 łyżki kawy rozpuszczalnej
  • 75 g cukru
  • 26 biszkoptów "języczków"
  • 100 g mąki
  • 4 płaty białej żelatyny (ja użyłam w proszku, dałam około 3 - 4 łyżeczek)
  • 500 g śmietany kremówki
  • 2 opakowania cukru waniliowego
  • 25 g mlecznej czekolady
  • Kakao (zapomniałam użyć;) )
  • Olej

Wykonanie:

125 ml mleka, budyń, kawę i cukier dobrze mieszamy. 375 ml mleka zagotowujemy, zdejmujemy z płyty/ z gazu itp.:)) , dodajemy rozpuszczony budyń i ponownie ustawiamy na płycie. Gotujemy przez minutę, cały czas mieszając, aż zgęstnieje. Budyń przekładamy do miski, przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy na 2 godziny, aby zupełnie ostygł.

11 biszkoptów przecinamy na pół. 15 biszkoptów kruszymy i mieszamy z roztopionym masłem. (w źródłowym przepisie zapomniano o maśle w składnikach, ale jeśli chcecie przygotowywać spód wg tego sposobu to myślę, że 50 g wystarczy, chodzi o strukturę mokrego piasku, jeśli będzie za suche, trzeba dodać więcej masła). Paterę smarujemy olejem, ustawiamy na niej obręcz tortownicy (19 cm), w środku umieszczamy pokruszone biszkopty z masłem i dociskamy tak, aby powstał spód ciasta. Zostawiamy odstęp między tortownicą a ciastem i przy obręczy ustawiamy poprzekrawane biszkopty.

Ja na spód wykorzystałam gotowe okrągłe biszkopty, poustawiałam je w tortownicy 21 cm, zostawiając odstęp od brzegu. Biszkopty języczki maczałam delikatnie w masie (jak już była gotowa), by nie wywracały się w tortownicy i „grzecznie stały”:) Nie liczyłam sztuk ;)

Żelatynę namaczamy w zimnej wodzie (ja rozpuściłam w niewielkiej ilości wrzątku i wystudziłam), 400 g śmietany ubijamy z cukrem waniliowym, żelatynę dociskamy, roztapiamy, mieszamy najpierw z łyżką, a następnie z resztą śmietany. Ja jw. wspomniałam rozpuściłam żelatynę we wrzątku i przestudziłam, dalej postępowałam zgodnie z przepisem. Zimny budyń mieszamy za pomocą robota kuchennego, dodajemy bitą śmietanę i delikatnie mieszamy. Krem nakładamy do formy, wyrównujemy i wstawiamy do lodówki na 4 godziny. Z czekolady ścinamy wiórki (ja wykorzystałam gotowe). 100 g śmietany ubijamy. Dekorujemy wiórkami czekoladowymi, śmietaną i kakao. Smacznego :)

Źródło

Lekki letni serniczek truskawkowy. Korzystajmy z truskawek, bo już się kończą. Sernik jest prosty, lekki, puszysty, aksamitny a przede wszystkim pyszny :) I bez pieczenia, a takie ciasta są najlepsze, gdy temperatura wysoka. Sernik przygotowywałam na serze z wiaderka, aby nie było zbyt dużo wody w serniku dzień wcześniej przełożyłam ser na sitko (w miseczce oczywiście) i wstawiłam do lodówki, aby obciekł nadmiar płynów. Sernik robiłam rano, więc wstawiłam ser do lodówki na noc. Sporo wody odlałam, dzięki temu mam pewność, że sernik nie będzie nasiąkał w biszkopty. Delikatnie zmodyfikowałam źródłowy przepis, podaję z moimi zmianami.

Składniki:

(ja robiłam w tortownicy 26cm)

Warstwa serowa:

  • 1 kg sera twarogowego (może być z wiaderka)
  • 200 ml śmietany 30 %
  • 2 galaretki truskawkowe
  • 8 czubatych łyżek cukru pudru (dałam mniej, sami zdecydujcie, najlepiej próbować masę)

Dodatkowo:

  • 500 g truskawek
  • okrągłe biszkopty
  • 300 ml śmietany 30 %
  • śmietan-fix
  • 2 łyżki cukru pudru

Wykonanie:

Obie galaretki rozpuszczamy w 500 ml wrzącej wody (nie gotujemy), studzimy i pozostawiamy do lekkiego stężenia. Biszkopty rozkładamy na dnie tortownicy. Część truskawek układamy na biszkoptach (umyte i z usuniętymi szypułkami), można pokroić w połówki. Resztę zostawiamy do dekoracji.

Zimny ser miksujemy z 8 łyżkami cukru pudru, następnie dodajemy stopniowo lekko tężejącą galaretkę. Śmietanę ubijamy z łyżką cukru pudru, dodajemy do zmiksowanej masy i delikatnie mieszamy, do połączenia się składników. Dodawana galaretka ma być lekko tężejąca ani za rzadka, ani za gęsta, jeśli będzie inaczej, nie uzyskamy struktury lekkiej pianki.

Masę serową partiami wykładamy na spód, wykładamy stopniowo, aby biszkopty nie uniosły się do góry. Sernik wstawiamy do lodówki na około 0,5 godziny.

Dekoracja: Ubijamy 300 ml śmietany z 2 łyżkami cukru pudru, pod koniec ubijania dodajemy śmietan fix. Ubitą śmietanę wykładamy na sernik (ja zrobiłam to przy wykorzystaniu szprycy) i dekorujemy truskawkami.

Sernik wstawiamy do lodówki na co najmniej 5 godzin, aby zastygł. Najlepiej kroi się namoczonym w gorącej wodzie i osuszonym nożem. Smacznego :)

Źródło inspiracji

Uwielbiamy domowe wafle, zwłaszcza z masami z mleka w proszku :) Tym razem ekspresowa wersja jeśli chodzi o przekładanie. Masa z mlekiem w proszku (mniam) z dodatkiem orzechów arachidowych (użyłam solonych, ale nie czuć tego, a szkoda) i maliny liofilizowanej. Proste, szybkie, smaczne, bez użycia piekarnika. Polecam :)


Składniki:

  • 200 g masła
  • ¾ szklanki mleka
  • ¾ szklanki cukru
  • 3 szklanki pełnego mleka w proszku
  • 100 g gorzkiej czekolady
  • pół szklanki posiekanych orzechów arachidowych (użyłam solonych)
  • 2 duże kwadratowe blaty waflowe
  • 2 garście liofilizowanej maliny (można pominąć jeśli nie macie)

Wykonanie:

W dużym garnku rozpuszczamy masło, mleko, cukier oraz połamaną czekoladę. Nie zagotowujemy, składniki maja się tylko roztopić. Gdy masa będzie letnia dodajemy mleko w proszku i miksujemy. Następnie dodajemy posiekane orzechy, maliny i mieszamy. Na jeden blat waflowy wykładamy masę – zostawiamy około 1 cm wolnego brzegu. Nakładamy drugi wafel i lekko dociskamy, tak by masa pod wpływem nacisku zrównała się z brzegami :) Zawijamy wafle szczelnie w folię spożywczą i schładzamy w lodówce przez kilka godzin. Kroimy na małe wafelki. Smacznego :)

Źródło inspiracji

Ostatnio pogoda znów zachęca do przygotowania deserów bez użycia piekarnika. Jak co sezon zatem eksperymentuję z jakimś nowym sernikiem na zimno. Muszę przyznać, że coraz bardziej mi smakują, a jeszcze parę lat temu nie przepadałam za nimi :) Najlepszy jest z truskawkami :) Sernik jest prosty, szybki i bardzo smaczny. Konsystencja jest kremowa, a jednak na tyle stabilna, że kroi się bezproblemowo. Zniknął błyskawicznie, zatem chyba nie tylko mi smakował :)

Składniki:

Spód:

  • biszkopty podłużne lub okrągłe

Masa serowa:

  • 700 g waniliowego serka homogenizowanego lub gęstego jogurtu waniliowego, schłodzonego
  • 250 ml śmietany kremówki 36%, schłodzonej
  • 4 łyżki cukru pudru
  • 28 g żelatyny w proszku (7 łyżeczek) + około 70 ml zimnej wody lub 7 listków żelatyny
  • 400 g truskawek, najlepiej świeżych

Ponadto:

  • kilka truskawek do dekoracji
  • 2 galaretka truskawkowe rozpuszczone w 750 ml wrzątku (1 galaretka na 500 ml wody)

Wykonanie:

Spód: Tortownicę o średnicy 24 - 25 cm (u mnie 26 cm) wykładamy papierem do pieczenia. Ja użyłam tortownicy ze szklanym dnem i już nie używałam papieru. Biszkopty układamy na spodzie tortownicy.

Masa serowa: Żelatynę w proszku zalewamy zimną wodą (tylko do jej pokrycia, około 70 ml), odstawiamy na 10 minut do napęcznienia. Stawiamy na palniku i podgrzewamy, mieszając, do całkowitego rozpuszczenia się żelatyny lub podgrzewamy w mikrofali. Nie doprowadzamy do wrzenia (żelatyna straci swoje właściwości żelujące). Zdejmujemy z palnika, pozostawiamy do przestudzenia. Ja tradycyjna metodą rozpuszczam żelatynę w szklance w niewielkiej ilości wody i studzę.

Śmietanę kremówkę ubijamy na sztywno, pod koniec ubijania dodając cukier puder. Dodajemy serek/jogurt, w dwóch turach, cały czas miksując, do połączenia. Na sam koniec dodajemy przestudzoną żelatynę (wcześniej rozrobioną z 3 - 4 łyżkami masy serowej), dokładnie miksujemy.

Na biszkoptach w tortownicy układamy truskawki (jeśli są duże należy je przepołowić), wylewamy masę serową. Wkładamy do lodówki do stężenia. 

Warstwa galaretkowa: Truskawki kroimy w plasterki, układamy na stężałym serniku. Rozpuszczoną i wystudzoną do temperatury pokojowej galaretkę wylewamy na truskawki (najpierw warto wylać część galaretki, włożyć do lodówki do stężenia - dzięki temu plasterki truskawek nie wypłyną na wierzch).  Lub wylać już tężejącą galaretkę i wówczas truskawki pozostaną na miejscu :) Wstawiamy do lodówki do całkowitego stężenia. Smacznego :)

Źródło

Prawa Autorskie i informacje o cookies

Prawa autorskie zastrzeżone. Wszystkie zdjęcia są moją własnością. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i umieszczanie na innych stronach internetowych lub w publikacjach drukowanych.

Strona wykorzystuje ciasteczka w celu analizy możliwości optymalizacji jej dostępności. NIE są zbierane dane w celach marketingowych, jak również nie śledzimy naszych gości. Jeśli nie zgadzasz się na ewentualne ciasteczka to możesz wyłączyć ich obsługę w przeglądarce lub opuść tę stronę (pozostanie na niej będzie traktowane jako wyrażenie zgody na wykorzystywanie mechanizmu ciasteczek)

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów
// FB
facebook