Gościmy

Odwiedza nas 146 gości oraz 0 użytkowników.

Od Autora

Bardzo dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:) Będzie mi bardzo miło, jeśli będziecie dzielić się Waszymi uwagami i opiniami o wypróbowanych przepisach:)

biszkopty

  • Babeczki waniliowe

    Jeśli po tłustym czwartku nie macie chęci na ciężkie i kaloryczne desery, to na Walentynki możecie przygotować delikatne, dietetyczne babeczki :) Tak naprawdę to są takie mini biszkopciki, dla mnie takie babeczki same były po prostu za suche, ale z konfiturą czy dżemem jak najbardziej się sprawdziły :)

    Składniki:

    • 2 jajka (120g)
    • cukier waniliowy(30g)
    • mąka pszenna (30g)
    • budyń waniliowy bez cukru (40g) - u mnie śmietankowy
    • 1 łyżeczka proszku do pieczenia

    Wykonanie:

    Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywną pianę. Następnie dodajemy porcjami cukier i żółtka cały czas miksując. Do ubitych jajek dodajemy mąkę wcześniej zmieszaną z proszkiem do pieczenia i suchym budyniem waniliowym. Całość delikatnie mieszamy łyżką. Ciasto nakładamy do foremek na muffinki lub babeczki i pieczemy w temperaturze 180st. ok. 30 minut. Z podanych proporcji wychodzi 6 babeczek. Ja robiłam w foremkach na muffinki i wyszło mi 15 małych babeczek. Smacznego :)

    Źródło

  • Charlotte z truskawkami

    W tak ciepłe dni, jakie właśnie mamy z pewnością nie macie ochoty uruchamiać piekarnika :) Najlepszym deserem są wtedy ciasta bez pieczenia na przykład Charlotte z truskawkami. Charlotte to ciasta z biszkoptami - zazwyczaj bez pieczenia. Wizualnie świetnie się prezentują :)

    Ta propozycja to Charlotte z truskawkami, wyszła przepyszna, ale mam kilka uwag, co do proporcji :) Nie zauważyłam w przepisie, na jaką formę są powyższe proporcje, więc zdecydowałam, że zrobię w tortownicy o średnicy 22cm. Od razu mogę stwierdzić, że proporcje na pewno są na większą formę – przynajmniej, jeśli chodzi o ilość śmietany. Ja robiłam od razu dwa torciki, więc przy drugim zmniejszyłam już proporcje śmietany – wystarczyła połowa.

    Mimo, że zwiększyłam ilość żelatyny i dodałam do tego śmietanfix, to i tak masa nie była tak sztywna jakbym oczekiwała. Wprawdzie oba torciki były na wynos (dlatego brak zdjęć w przekroju), ale wiem, że masa nie była do końca tak sztywna jak powinna. Myślę, że to z powodu zbyt dużej ilości kremu, albo zbyt wodnistych truskawek :) Przy dużej ilości kremu można zrobić dodatkową warstwę biszkoptów w środku, wtedy będzie bardziej stabilne.

    Następnym razem z pewnością troszkę zmodyfikuję proporcje :) Poniżej podaje oryginalne, które moim zdaniem są na formę minimum 26cm. Niemniej jednak bardzo polecam to ciasto, bo jest po prostu pyszne. Mniam moje pierwsze truskawki w tym roku :)


    Składniki:

    • podłużne biszkopty, około 200 g (u mnie troszkę więcej)
    • 450 g mrożonych truskawek
    • sok z 1 cytryny
    • 150 g cukru pudru (dałam mniej)
    • 14 g żelatyny w proszku (1 pełna łyżka)

    Bita śmietana:

    • 500 ml śmietanki kremówki
    • 50 g cukru pudru
    • 1 małe opakowanie cukru waniliowego

    Dekoracja:

    • świeże truskawki
    • galaretka truskawkowa (opcjonalnie)

    Wykonanie:

    Truskawki rozmrażamy, najlepiej w lodówce dzień wcześniej. Jeżeli macie świeże to od razu będzie można je wykorzystać.  Formę (dno i boki) wykładamy biszkoptami, ja lekko obcięłam biszkopty, żeby stały stabilniej. Truskawki miksujemy na puree z dodatkiem soku z cytryny, przecieramy przez sitko (nie przecierałam), dodajemy cukier puder i mieszamy. Żelatynę rozpuszczamy w rondelku z dodatkiem kilku łyżek musu truskawkowego a następnie dodajemy ją do reszty musu, dokładnie mieszamy. Studzimy, jeśli mus się podgrzał, można też schłodzić.

    Ubijamy schłodzoną śmietankę, pod koniec dodajemy cukier waniliowy i cukier puder. Bitą śmietanę dokładanie mieszamy z ostudzonym puree, najlepiej dodając mus w 3 partiach.

    Formę z biszkoptami wypełniamy truskawkowym kremem i wstawiamy do lodówki, aż krem stężeje, na kilka godzin, ale najlepiej na całą noc. Dekorujemy świeżymi truskawkami i ewentualnie zalewamy tężejącą galaretką truskawkową. Smacznego :)

    Źródło

  • Chmurka borówkowo-winogronowa

    Propozycja na proste i szybkie ciasto bez pieczenia :) Postanowiłam przetestować żelatynę spożywczą fix – spotkałam taką i byłam ciekawa jak się sprawdzi. Zwykła ma specyficzny zapach ;) Na wszelki wypadek i tak dodałam odrobinę  zwykłej żelatyny :) Ale patrząc na konsystencję ciasta ta poradzi sobie samodzielnie :) Możecie pominać zwykłą. Jeżeli lubicie ciasta bez pieczenia, lekkie, nie przesłodzone, z galaretką i owocami, to polecam wypróbować :)

    Składniki:

    • 200g borówek amerykańskich
    • garść winogron
    • 400ml śmietany 30%
    • okrągłe biszkopty
    • 1 łyżka żelatyny
    • 1 opakowanie żelatyny spożywczej ( żelatyna-fix)
    • 1 galaretka o smaku owoców leśnych
    • 2-3 łyżki cukru pudru
    • 50 ml zimnej wody
    • 100ml wrzątku

    Wykonanie:

    Żelatynę rozpuszczamy w niewielkiej ilości wrzątku, mieszamy do powalczenia i studzimy. Żelatynę fix rozpuszczamy w 50 ml zimnej wody i w 100 ml wrzątku. Miksujemy krótko mikserem do połączenia. Studzimy.

    Owoce myjemy i osuszamy.

    Dno formy (u mnie 21cm) wykładamy okrągłymi biszkoptami. Śmietanę ubijamy z cukrem pudrem na sztywno, następnie stopniowo dodajemy żelatynę i żelatynę fix. Masę wylewamy na biszkopty. Wrzucamy owoce (połowę borówek) i ewentualnie łyżką zanurzamy, by były przykryte masą. Wstawiamy do lodówki.

    W tym czasie przygotowujemy galaretkę zgodnie z instrukcją na opakowaniu :) (proponuję dać mniej wody, szybciej zgęstnieje). Na wierzchu ciasta układamy pozostałe borówki. Jak galaretka zaczyna tężeć zalewamy owoce i wstawiamy do lodówki. Smacznego :)

    Źródło: Eksperyment własny :)

  • Ciasto Kukułka

    Ciasto zdecydowanie dla dorosłych, mocno alkoholowe:) Delikatny czekoladowy biszkopt plus bita śmietana z kukułkową polewą. Przepis znalazłam dawno temu w Internecie i wydrukowałam, ale teraz dokładnego źródła nie podam, bo nie znalazłam. Biszkopt zrobiłam na podstawie sprawdzonego już biszkoptu rzucanego. Pierwsze zdjęcia zrobiłam, gdy jeszcze do końca nie zastygło, nie mogło dłużej czekać:) Ostatnie zdjęcie pokazuje, jak wygląda w przekroju następnego dnia, jak już sobie spokojnie zastygło:)


    Składniki:

    Biszkopt czekoladowy:

    • 5 jajek
    • 3/4 szklanki drobnego cukru do wypieków
    • 2/3 szklanki mąki pszennej (tortowej)
    • 1/3 szklanki kakao
    • 50 g gorzkiej czekolady, startej

    /szklanka o pojemności 250 ml/

    Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

    Krem:

    •  1 litr śmietanki kremówki 30 %
    •  4 śmietan-fixy
    •  2 łyżki cukru pudru

    Polewa:

    • 2 czekolady mleczne
    • 1 czekolada gorzka
    • 5 kieliszków wódki
    • 0,5 szkl. cukru

    Dodatkowo:

    •  paczka okrągłych biszkoptów
    •  likier kawowy do nasączenia biszkoptów i ciasta (lub dowolny alkohol wymieszany ze np. ze sokiem lub kawą)

    Wykonanie:

    Biszkopt: Mąkę i kakao mieszamy i przesiewamy. Białka oddzielamy od żółtek, ubijamy na sztywną pianę (uważając, by ich nie 'przebić'). Pod koniec ubijania dodajemy partiami cukier, łyżka po łyżce, ubijając po każdym dodaniu. Dodajemy po kolei żółtka, nadal ubijając. Do masy jajecznej wsypujemy przesianą mąkę, kakao i czekoladę. Delikatnie mieszamy ciasto szpatułką, by składniki się połączyły, a piana nie osiadła.

    Blachę o wymiarach 25x30cm wykładamy papierem do pieczenia (samo dno), nie smarujemy boków. Delikatnie przekładamy ciasto. Pieczemy w temperaturze 160 - 170ºC przez około 35 - 40 minut lub do tzw. suchego patyczka.

    Gorące ciasto wyjmujemy z piekarnika, z wysokości około 60 cm upuszczamy je (w formie) na podłogę. Odstawiamy do uchylonego piekarnika do wystudzenia. Wystudzony biszkopt kroimy na 2 blaty.

    Boki biszkoptu oddzielamy nożykiem od formy dopiero po jego wystudzeniu. Rada: Po wyjęciu biszkoptu z formy warto go odwrócić 'do góry nogami'. Biszkopt kakaowy nigdy nie jest idealnie płaski (w przeciwieństwie do biszkoptu białego), rośnie z minimalną górką, więc wyrówna się po odwróceniu biszkoptu.

    Polewa: Czekolady rozpuszczamy w rondelku, dolewamy wódkę, cukier, mieszając doprowadzamy do zagotowania a następnie studzimy.

    Krem śmietankowy: Śmietanę ubijamy ze śmietanfixami i cukrem pudrem na sztywno.

    Wykonanie ostateczne:

    Na paterze kładziemy pierwszy z czekoladowych blatów. Ponczujemy. Smarujemy go połową bitej śmietany, na śmietanę układamy biszkopty namoczone w ponczu. Polewamy na nie połowę polewy. Na to układamy drugą część śmietany – zostawiamy trochę na posmarowanie boków. Przykrywamy drugim blatem, ponczujemy. Polewamy pozostałą polewą. Polewy jest dosyć dużo, ja nie żałowałam jej na wierzch i nawet na boki tortu. Boki obsypałam płatkami migdałów i orzechami. Wstawiamy do zastygnięcia do lodówki. Polewa będzie cały czas dosyć miękka, zastygnie, ale nie tak do końca, tzn nie będzie twarda. Jeżeli nie wyciągamy z foremki to nie smarujemy boków ciasta, a polewa będzie do środka i na wierzch (bez boków). Podajemy prosto z lodówki. Smacznego :)

    A tu na zdjeciu już z dobrze zastygnietą bitą śmietaną:

    Źródło: Znalezione w Internecie.

  • Ciasto z musem, truskawkami i biszkoptami

    Propozycja na deser bez pieczenia, na ciepłe dni. Truskawki już się kończą, ale jeszcze można je znaleźć :) Ciasto jest proste, lekkie (bo na jogurcie) i z dużą ilością owoców :) Zdecydowanie dla miłośników truskawek i lekkich deserów.

    Składniki:

    (na keksówkę o wymiarach 10 x 27 cm)

    Mus owocowy:

    • 1 opakowanie sypkiej galaretki np. o smaku truskawkowym
    • 150 ml wrzącej wody
    • 350 g truskawek

    Mus jogurtowy:

    • 700 ml jogurtu naturalnego
    • 2 - 3 łyżki cukru pudru
    • 3 łyżeczki żelatyny spożywczej do ciast i deserów
    • 100 ml wrzącej wody

    Dodatkowo:

    • 500 g świeżych truskawek
    • 9 sztuk podłużnych biszkoptów ("języczków")

    Wykonanie:

    Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia lub folią spożywczą (proponuję folię).

    Mus owocowy:We wrzącej wodzie rozpuszczamy sypką galaretkę. Owoce myjemy, osączamy na durszlaku i truskawką wycinamy ogonki. Za pomocą blendera owoce mielimy na miazgę. Zmiażdżone owoce łączymy z rozpuszczoną wcześniej sypką galaretką. Płynnymi owocami wylewamy formę i wstawiamy do lodówki by galaretka z owocami dobrze stężała.

    Mus jogurtowy: We wrzącej wodzie rozpuszczamy żelatynę spożywczą i pozostawiamy ją do lekkiego stężenia. Jogurt naturalny łączymy z cukrem pudrem i z rozpuszczoną żelatyną spożywczą.

    Wykończenie: Owoce myjemy, osączamy na durszlaku i w 12 truskawkach średniej wielkości wycinamy ogonki. Pozostałe truskawki pozostawiamy z ogonkami. Z lodówki wyciągamy formę z zastygniętymi owocami, na które wylewamy lekko stężały równomiernie mus jogurtowy. Do musu jogurtowego lekko wkładamy truskawki (ostrym czubkiem w dół) a następnie na wierzch musu układamy podłużne biszkopty. Tak przygotowane ciasto umieszczamy na 3-4 godziny w lodówce. Gdy masy dobrze się już zsiądą - ciasto wyciągamy z lodówki, wykładamy z formy i jego wierzch, tuż przed podaniem zdobimy truskawkami. Podajemy. Smacznego:)

    Źródło

  • Deser biszkoptowy z owocami

    Czasem, gdy ogarnia mnie chęć na coś słodkiego najszybszym sposobem na jej zaspokojenie jest taki ekspresowy deserek. W zależności co mam pod ręką, zawsze można coś przygotować :) Wykorzystałam biszkopty, owoce i bitą śmietanę.

    Składniki:

    (na dwie porcje)

    • 1 dojrzała, świeża figa
    • garść winogron
    • śmietana kremówka 30% - 100ml
    • cukier do smaku
    • kilka biszkoptów, u mnie kakaowe

    Wykonanie:

    Owoce myjemy. Śmietanę kremówkę ubijamy na sztywno, dodając niewielką ilość cukru do smaku. Biszkopty kruszymy na mniejsze kawałeczki. Do salaterek nakładamy biszkopty, następnie warstwę bitej śmietany i dekorujemy owocami, można też udekorować czekoladą. Smacznego:)

    Źródło: Przepis własny.

  • Sernik na zimno z truskawkami na serze z wiaderka

    Lekki letni serniczek truskawkowy. Korzystajmy z truskawek, bo już się kończą. Sernik jest prosty, lekki, puszysty, aksamitny a przede wszystkim pyszny :) I bez pieczenia, a takie ciasta są najlepsze, gdy temperatura wysoka. Sernik przygotowywałam na serze z wiaderka, aby nie było zbyt dużo wody w serniku dzień wcześniej przełożyłam ser na sitko (w miseczce oczywiście) i wstawiłam do lodówki, aby obciekł nadmiar płynów. Sernik robiłam rano, więc wstawiłam ser do lodówki na noc. Sporo wody odlałam, dzięki temu mam pewność, że sernik nie będzie nasiąkał w biszkopty. Delikatnie zmodyfikowałam źródłowy przepis, podaję z moimi zmianami.

    Składniki:

    (ja robiłam w tortownicy 26cm)

    Warstwa serowa:

    • 1 kg sera twarogowego (może być z wiaderka)
    • 200 ml śmietany 30 %
    • 2 galaretki truskawkowe
    • 8 czubatych łyżek cukru pudru (dałam mniej, sami zdecydujcie, najlepiej próbować masę)

    Dodatkowo:

    • 500 g truskawek
    • okrągłe biszkopty
    • 300 ml śmietany 30 %
    • śmietan-fix
    • 2 łyżki cukru pudru

    Wykonanie:

    Obie galaretki rozpuszczamy w 500 ml wrzącej wody (nie gotujemy), studzimy i pozostawiamy do lekkiego stężenia. Biszkopty rozkładamy na dnie tortownicy. Część truskawek układamy na biszkoptach (umyte i z usuniętymi szypułkami), można pokroić w połówki. Resztę zostawiamy do dekoracji.

    Zimny ser miksujemy z 8 łyżkami cukru pudru, następnie dodajemy stopniowo lekko tężejącą galaretkę. Śmietanę ubijamy z łyżką cukru pudru, dodajemy do zmiksowanej masy i delikatnie mieszamy, do połączenia się składników. Dodawana galaretka ma być lekko tężejąca ani za rzadka, ani za gęsta, jeśli będzie inaczej, nie uzyskamy struktury lekkiej pianki.

    Masę serową partiami wykładamy na spód, wykładamy stopniowo, aby biszkopty nie uniosły się do góry. Sernik wstawiamy do lodówki na około 0,5 godziny.

    Dekoracja: Ubijamy 300 ml śmietany z 2 łyżkami cukru pudru, pod koniec ubijania dodajemy śmietan fix. Ubitą śmietanę wykładamy na sernik (ja zrobiłam to przy wykorzystaniu szprycy) i dekorujemy truskawkami.

    Sernik wstawiamy do lodówki na co najmniej 5 godzin, aby zastygł. Najlepiej kroi się namoczonym w gorącej wodzie i osuszonym nożem. Smacznego :)

    Źródło inspiracji

  • Tiramisu malinowe

    Uwielbiam tiramisu, ale nie mogłam się zdobyć na zrobienie go samodzielnie do tej pory z uwagi na surowe żółtka. Gdy trafiłam na ten przepis (bez żółtek) od razu postanowiłam go przetestować. Deser jest pyszny, oczywiście nie smakuje dokładnie tak jak tiramisu oryginalne, ale dla mnie jest rewelacyjny. Mimo, że to śmietana i mascarpone to deser wydaje się lekki i wbrew pozorom ciężko skończyć na jednym kawałku :) W dodatku pyszne malinki dodają orzeźwienia :) W tej wersji pewnie jeszcze nie raz go przygotuję :) W sezonie malinowym warto wypróbować :) Będzie idealne na weekend czy specjalną okazję :) Proste i szybkie w przygotowaniu a efekt … sami sprawdźcie :)


    Składniki:

    (na 8 porcji)

    • 250 ml kremówki
    • 50 g cukru pudru
    • 500 g serka mascarpone
    • filiżanka mocnej kawy
    • 3 łyżki amaretto lub innego alkoholu
    • 150 g biszkoptów
    • 4 łyżki kakao
    • 200 g malin

    Wykonanie:
    Kremówkę ubijamy z cukrem na sztywno. Mascarpone delikatnie miksujemy i łączymy z kremówką. Kawę łączymy z amaretto. Biszkopty pojedynczo maczamy w mieszaninie kawy i alkoholu. Układamy w formie. Na wierzchu układamy połowę masy serowej. Układamy drugą warstwą biszkoptów i resztą masy. Wierzch posypujemy kakao. Na wierzchu układamy maliny. Wstawiamy do lodówki na 2–3 godziny. Deser można również przygotować w pucharkach. Smacznego :)

    Źródło

  • Torcik Czekoladowo – Kawowy

    Prosty i smaczny deser. Mnie oczywiście skusiła kawa w nazwie, więc wypróbowałam.

    Składniki:

    • 50g masła
    • 200 g gorzkiej lub deserowej czekolady
    • 150 ml śmietany 30 %
    • po garści rodzynek i orzechów laskowych (posiekanych po uprzednim uprażeniu i obraniu)
    • 2 płaskie łyżki kawy rozpuszczalnej espresso
    • 60 ml likieru kawowego Kahlua
    • 200-250 g biszkoptów do tiramisu

    Dodatkowo

    • Biała czekolada do dekoracji

    Wykonanie

    Czekoladę i masło rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Dodajemy kawę rozpuszczalną i dokładnie mieszamy (do rozpuszczenia). Zdejmujemy z palnika, wrzucamy rodzynki i posiekane orzechy; dodajemy likier i dokładnie mieszamy. Pozostawiamy do ostygnięcia. Ubijamy - niezbyt mocno - śmietanę i dodajemy do masy. Po wymieszaniu wrzucamy rozdrobnione biszkopty.

    Spód i boki małej tortownicy wykładamy folią aluminiową. Przekładamy masę, lekko dociskając wierzch. Tortownicę nakrywamy folią, a następnie wstawiamy do lodówki (najlepiej na całą noc).

    Przed podaniem dowolnie dekorujemy np. białą czekoladą.

    Źródło

  • Torcik z borówkami

    Prosty, smaczny torcik z borówkami. Torcik jest otoczony biszkoptami jak charlotte. W źródłowym przepisie biszkopty są całe (nie krojone na pół) sądziłam zatem, że torcik wyjdzie wysoki z kremem po brzegi :) Tak jednak nie było, dlatego zrobiłam jeszcze warstwę czekoladowego musu licząc, że go trochę podniosę ;) Mimo tego nie wypełniłam go po brzegi :) Jeśli zależy Wam na tym, by ciasto było równe z biszkoptami to warto je skrócić, jeśli Wam to nie przeszkadza to można użyć całych biszkoptów. Ja ostatnio nie mogę trafić na te "pełne" biszkopty tylko na te „taliowane” (być może są dłuższe od tych tradycyjnych), i niestety przez tą talię pozostają szpary i widać krem :) Nie ma to oczywiście najmniejszego wpływu na smak, jedynie aspekt wizualny nie do końca mi odpowiada, ale cóż :) Wracając do torcika jest pyszny, lekki, nie za słodki, w sam raz na weekend :)

    Składniki:

    • opakowanie podłużnych biszkoptów (zużyłam więcej, u mnie kakaowe)
    • 5 łyżeczek żelatyny
    • 1/3 szklanki zimnej wody
    • 250 ml śmietanki kremówki 36%
    • 300 g borówek
    • 650 g serka homogenizowanego waniliowego
    • 3 łyżeczki domowego cukru waniliowego (może być sklepowy jeśli nie macie)

    Do dekoracji:

    • 300 g borówek
    • cukier puder

    Mus czekoladowy (opcjonalnie)

    • 100 g gorzkiej czekolady, posiekanej
    • 180 ml śmietany kremówki 36%

    Wykonanie:

    Folią spożywczą wykładamy formę o średnicy 20 cm. Na środku układamy spód z przylegających blisko, połamanych biszkoptów. Pozostałe układamy wokół, jeden obok drugiego. Śmietankę ubijamy na sztywno z cukrem waniliowym, dodajemy serek i mieszamy. Żelatynę podgrzewamy w wodzie, do rozpuszczenia. Stopniowo dodajemy masę serową do żelatyny, cały czas mieszając. Ja żelatynę rozpuszczm w we wrzątku i studzę. 1/3 kremu nakładamy na spód torciku, następnie układamy borówki i ponownie krem, kolejno owoce i krem (to powinna być ostatnia warstwa). Torcik wstawiamy do lodówki na całą noc.

    Mus czekoladowy:W garnuszku podgrzewamy śmietanę kremówkę, nie doprowadzając do wrzenia. Zdejmujemy z palnika, dodajemy posiekaną czekoladę, odstawiamy na 2 minuty. Po tym czasie mieszamy do powstania gładkiego sosu czekoladowego. Studzimy, przykrywamy, schładzamy przez całą noc w lodówce (minimum 12 godzin). Po tym czasie wyjmujemy z lodówki, przekładamy do misy miksera i ubijamy (trzepaczkami do ubijania białek) do powstania gęstego kremu. Nakładamy na schłodzone ciasto.

    Przed podaniem wyjmujemy delikatnie z formy. Dodajemy owoce i oprószamy cukrem pudrem.

    Torcik najlepiej kroił się kolejnego dnia, kiedy mus czekoladowy był bardziej stabilny. Na pierwszym zdjęciu w przekroju ciasto praktycznie po godzince od nałożenia musu, na ostatnim kolejnego dnia :) Oczywiście mus można pominąć, nam jednak bardzo smakowało to połączenie. Smacznego :)

    Źródło

Prawa Autorskie i informacje o cookies

Prawa autorskie zastrzeżone. Wszystkie zdjęcia są moją własnością. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i umieszczanie na innych stronach internetowych lub w publikacjach drukowanych.

Strona wykorzystuje ciasteczka w celu analizy możliwości optymalizacji jej dostępności. NIE są zbierane dane w celach marketingowych, jak również nie śledzimy naszych gości. Jeśli nie zgadzasz się na ewentualne ciasteczka to możesz wyłączyć ich obsługę w przeglądarce lub opuść tę stronę (pozostanie na niej będzie traktowane jako wyrażenie zgody na wykorzystywanie mechanizmu ciasteczek)

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów
// FB
facebook