Gościmy

Odwiedza nas 43 gości oraz 0 użytkowników.

Od Autora

Bardzo dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:) Będzie mi bardzo miło, jeśli będziecie dzielić się Waszymi uwagami i opiniami o wypróbowanych przepisach:)

śmietana kremówka

  • Charlotte o smaku mrożonej kawy

    Uwielbiam charlotte’y :) Są pyszne i bez pieczenia. W upalne dni, jakie ostatnio mamy, takie ciasto pozwala unikać piekarnika i cieszyć się pysznym deserem :) Najczęściej robię owocowe charlotte’y, ale natknęłam się na ten przepis i już wiedziałam, że koniecznie muszę ją wypróbować. Uwielbiam kawowe słodkości :) Nie żałuję, jest pyszna, kremowa, rozpływająca się w ustach. Kawowa pianka :) I jest naprawdę prosta w przygotowaniu, chociaż trzeba poczekać, aż krem przestygnie a później całość zastygnie. Mnie to nie przeszkadzało, mogłam spokojnie przygotowywać ją w tzw. międzyczasie ;) Dodatkowo jeszcze sobie ułatwiłam, bo spód zrobiłam po prostu z okrągłych biszkoptów.

    Składniki:

    • 500 ml mleka
    • opakowanie budyniu śmietankowego
    • 3 łyżki kawy rozpuszczalnej
    • 75 g cukru
    • 26 biszkoptów "języczków"
    • 100 g mąki
    • 4 płaty białej żelatyny (ja użyłam w proszku, dałam około 3 - 4 łyżeczek)
    • 500 g śmietany kremówki
    • 2 opakowania cukru waniliowego
    • 25 g mlecznej czekolady
    • Kakao (zapomniałam użyć;) )
    • Olej

    Wykonanie:

    125 ml mleka, budyń, kawę i cukier dobrze mieszamy. 375 ml mleka zagotowujemy, zdejmujemy z płyty/ z gazu itp.:)) , dodajemy rozpuszczony budyń i ponownie ustawiamy na płycie. Gotujemy przez minutę, cały czas mieszając, aż zgęstnieje. Budyń przekładamy do miski, przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy na 2 godziny, aby zupełnie ostygł.

    11 biszkoptów przecinamy na pół. 15 biszkoptów kruszymy i mieszamy z roztopionym masłem. (w źródłowym przepisie zapomniano o maśle w składnikach, ale jeśli chcecie przygotowywać spód wg tego sposobu to myślę, że 50 g wystarczy, chodzi o strukturę mokrego piasku, jeśli będzie za suche, trzeba dodać więcej masła). Paterę smarujemy olejem, ustawiamy na niej obręcz tortownicy (19 cm), w środku umieszczamy pokruszone biszkopty z masłem i dociskamy tak, aby powstał spód ciasta. Zostawiamy odstęp między tortownicą a ciastem i przy obręczy ustawiamy poprzekrawane biszkopty.

    Ja na spód wykorzystałam gotowe okrągłe biszkopty, poustawiałam je w tortownicy 21 cm, zostawiając odstęp od brzegu. Biszkopty języczki maczałam delikatnie w masie (jak już była gotowa), by nie wywracały się w tortownicy i „grzecznie stały”:) Nie liczyłam sztuk ;)

    Żelatynę namaczamy w zimnej wodzie (ja rozpuściłam w niewielkiej ilości wrzątku i wystudziłam), 400 g śmietany ubijamy z cukrem waniliowym, żelatynę dociskamy, roztapiamy, mieszamy najpierw z łyżką, a następnie z resztą śmietany. Ja jw. wspomniałam rozpuściłam żelatynę we wrzątku i przestudziłam, dalej postępowałam zgodnie z przepisem. Zimny budyń mieszamy za pomocą robota kuchennego, dodajemy bitą śmietanę i delikatnie mieszamy. Krem nakładamy do formy, wyrównujemy i wstawiamy do lodówki na 4 godziny. Z czekolady ścinamy wiórki (ja wykorzystałam gotowe). 100 g śmietany ubijamy. Dekorujemy wiórkami czekoladowymi, śmietaną i kakao. Smacznego :)

    Źródło

  • Chmurka borówkowo-winogronowa

    Propozycja na proste i szybkie ciasto bez pieczenia :) Postanowiłam przetestować żelatynę spożywczą fix – spotkałam taką i byłam ciekawa jak się sprawdzi. Zwykła ma specyficzny zapach ;) Na wszelki wypadek i tak dodałam odrobinę  zwykłej żelatyny :) Ale patrząc na konsystencję ciasta ta poradzi sobie samodzielnie :) Możecie pominać zwykłą. Jeżeli lubicie ciasta bez pieczenia, lekkie, nie przesłodzone, z galaretką i owocami, to polecam wypróbować :)

    Składniki:

    • 200g borówek amerykańskich
    • garść winogron
    • 400ml śmietany 30%
    • okrągłe biszkopty
    • 1 łyżka żelatyny
    • 1 opakowanie żelatyny spożywczej ( żelatyna-fix)
    • 1 galaretka o smaku owoców leśnych
    • 2-3 łyżki cukru pudru
    • 50 ml zimnej wody
    • 100ml wrzątku

    Wykonanie:

    Żelatynę rozpuszczamy w niewielkiej ilości wrzątku, mieszamy do powalczenia i studzimy. Żelatynę fix rozpuszczamy w 50 ml zimnej wody i w 100 ml wrzątku. Miksujemy krótko mikserem do połączenia. Studzimy.

    Owoce myjemy i osuszamy.

    Dno formy (u mnie 21cm) wykładamy okrągłymi biszkoptami. Śmietanę ubijamy z cukrem pudrem na sztywno, następnie stopniowo dodajemy żelatynę i żelatynę fix. Masę wylewamy na biszkopty. Wrzucamy owoce (połowę borówek) i ewentualnie łyżką zanurzamy, by były przykryte masą. Wstawiamy do lodówki.

    W tym czasie przygotowujemy galaretkę zgodnie z instrukcją na opakowaniu :) (proponuję dać mniej wody, szybciej zgęstnieje). Na wierzchu ciasta układamy pozostałe borówki. Jak galaretka zaczyna tężeć zalewamy owoce i wstawiamy do lodówki. Smacznego :)

    Źródło: Eksperyment własny :)

  • Ciasto z truskawkami na makowo-kokosowym spodzie

    Truskawek już coraz mniej, sezon na nie niestety jest krótki, ale może jeszcze zdążycie przygotować to ciasto. Biszkopt z dodatkiem maku i kokosu jako baza, a na wierzchu delikatny krem śmietankowy z dużą ilością truskawek :) Takie letnie wakacyjne ciasto :)

    Składniki:

    (na ciasto w formie 25x35cm)

    Biszkopt:

    • 6 białek (L)
    • 1 szklanka cukru pudru
    • 150g wiórek kokosowych
    • 100g suchego maku

    Krem: 

    • 500ml słodkiej śmietany 30%
    • 250g sera mascarpone
    • 5 łyżek cukru
    • 1 małe opakowanie cukru wanilinowego
    • 2 łyżeczki żelatyny w proszku

    Dodatkowo:

    • 800g truskawek
    • 2 duże wafelki Prince Polo

    Wykonanie:

    Formę wykładamy papierem do pieczenia. Piekarnik rozgrzewamy do 180oC.

    Biszkopt: mak łączymy z wiórkami kokosowymi. Białka ubijamy na sztywno. Pod koniec ubijania stopniowo wsypujemy cukier. Do ubitych białek dodajemy stopniowo mieszankę maku z wiórkami i dokładnie mieszamy. Przekładamy do formy wyłożonej papierem i wygładzamy powierzchnię. Pieczemy ok. 15-20 minut, do tzw. suchego patyczka. Wyjmujemy i studzimy.

    Truskawki płukamy, pozbawiamy szypułek i kroimy na malutką kosteczkę. Odstawiamy.

    Krem: żelatynę rozpuszczamy w ¼ szklanki gorącej wody – studzimy. Śmietanę ubijamy na sztywno z cukrem i cukrem wanilinowym. W osobnym naczyniu miksujemy mascarpone z żelatyną i odrobiną ubitej śmietany. Następnie wszystko ze sobą mieszamy na jednolitą masę.

    Na upieczony spód wykładamy kilka łyżek masy – tylko by lekko pokrywała spód. Wykładamy na nią równo truskawki, a na nie resztę masy śmietankowej. Wygładzamy powierzchnię, a na sam koniec posypujemy startymi na tarce wafelkami. Wstawiamy do lodówki na kilka godzin. Smacznego:)

    Źródło

  • Deser biszkoptowy z owocami

    Czasem, gdy ogarnia mnie chęć na coś słodkiego najszybszym sposobem na jej zaspokojenie jest taki ekspresowy deserek. W zależności co mam pod ręką, zawsze można coś przygotować :) Wykorzystałam biszkopty, owoce i bitą śmietanę.

    Składniki:

    (na dwie porcje)

    • 1 dojrzała, świeża figa
    • garść winogron
    • śmietana kremówka 30% - 100ml
    • cukier do smaku
    • kilka biszkoptów, u mnie kakaowe

    Wykonanie:

    Owoce myjemy. Śmietanę kremówkę ubijamy na sztywno, dodając niewielką ilość cukru do smaku. Biszkopty kruszymy na mniejsze kawałeczki. Do salaterek nakładamy biszkopty, następnie warstwę bitej śmietany i dekorujemy owocami, można też udekorować czekoladą. Smacznego:)

    Źródło: Przepis własny.

  • Deser brzoskwiniowo-śliwkowy

    Szybki i prosty deser z wykorzystaniem sezonowych owoców J Wystarczy mieć w lodówce śmietankę kremówkę i jakieś owoce.

    Składniki:

    (na 2 porcje)

    • 100g śmietany kremówki (musi być zimna, prosto z lodówki)
    • 2-3 brzoskwinie
    • kilka śliwek
    • kilka małych bez
    • cukier do smaku

    Wykonanie:

    Śmietanę ubijamy na sztywno. Owoce myjemy, usuwamy pestki i kroimy w paski. Nakładamy do pucharków owoce na przemian z owocami. Na wierzchu posypujemy pokruszonymi bezami. Podajemy od razu. Smacznego J

     

    Źródło: Eksperyment własny J

  • Deser karmelowy z mandarynkami

    Szybki deser z wypróbowaną już masą karmelową z tych babeczek i mandarynkami. Można zmniejszyć proporcje, poniższe w zależności od wielkości pucharków wystarczają na 3-4 porcje.

    Składniki:

    (3-4 porcje)

    • 250g mascarpone
    • 100ml śmietanki kremówki 30%
    • ½ puszki masy kajmakowej
    • cukier waniliowy do smaku (opcjonalnie, kajmak u mnie wystarczył)

    Dodatkowo:

    • 2-3 mandarynki
    • kilka wafelków
    • kilka winogron
    • rurki waflowe do dekoracji
    • sos czekoladowy

    Wykonanie:

    Śmietankę kremówkę ubijamy do sztywności. W drugim naczyniu miksujemy serek mascarpone z masą kajmakową. Dodajemy ubitą śmietankę i delikatnie mieszamy. Jeżeli masa wydaje się mało słodka można dodać cukru waniliowego lub cukru pudru. U mnie nie było to konieczne.

    Wafelki kruszymy i połowę wrzucamy na dno pucharków, kładziemy kilka cząstek mandarynek (u mnie ich na zdjęciu w tym miejscu nie widać) na nie nakładamy krem, resztę wafelków, następnie ponownie mandarynki i dorzucamy winogrona. Wsadzamy po dwie rurki wafelkowe i polewamy sosem. Pycha, rozpusta, ale pycha:) Smacznego:)

    Źródło: Eksperyment własny.

  • Deser kawowo-ajerkoniakowy

    Prosty i szybki deser z ajerkoniakiem i kawą. Wykorzystałam mój ajerkoniak domowy, można wykorzystać inne likiery smakowe. Można dodać jeszcze orzechy dla podkreślenia smaków.

    Składniki:

    • 200ml śmietany kremówki 30%
    • cukier puder/waniliowy do smaku
    • 2 łyżeczki kawy
    • ajerkoniak (może być domowy)
    • 50g czekolady gorzkiej + do dekoracji

    Wykonanie:

    Śmietanę kremówkę ubijamy na sztywno pod koniec ubijania dodając cukier do smaku. Dzielimy na dwie części, do jednej dodajemy kawę, ewentualnie dosładzamy do smaku, do drugiej ajerkoniak - tyle, by wyczuwalny był smak, a śmietana nie stała się płynna, najlepiej dodawać stopniowo. Można do śmietany również dodać śmietanfix, była bardziej stabilna (sztywna).

    W pucharkach układamy warstwę kawową, posypujemy startą czekoladą, na nią nakładamy warstwę ajerkoniakową. Dekorujemy czekoladą i posypujemy kawą J Można dodatkowo polać jeszcze ajerkoniakiem ;) Smacznego:)

    Źródło: Eksperyment własny.

  • Deser malinowo-śmietankowy

    Pyszny deser z malinami, oczywiście teraz można korzystać tylko z mrożonych. Wykorzystałam sprawdzony już przepis na frużelinę malinową. Pyszny smak malin wczesną wiosną:)

    Składniki:

    Warstwa malinowa:

    • 250 g malin, świeżych lub mrożonych
    • 1,5 łyżeczki żelatyny rozpuszczonej w odrobinie gorącej wody
    • 1/4 szklanki cukru
    • ½ łyżki soku z cytryny
    • 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej rozpuszczone w ½  łyżce wody
    • 125g mascarpone

    Warstwa śmietankowa:

    • 100ml śmietany kremówki 30%
    • cukier puder/waniliowy do smaku

    Wykonanie:

    Warstwa malinowa: W małym garnuszku mieszamy maliny z cukrem. Stawiamy na palniku o średniej mocy i podgrzewamy do rozpuszczenia się cukru. Dodajemy cytrynę, wodę z mąką, mieszamy, zagotowujemy i zdejmujemy z palnika. Połowę przecieramy przez sitko (pestki wyrzucam) łączymy z resztą malinowego sosu.

    Rozpuszczoną żelatynę powoli dodajemy do owocowego sosu (może być gorący), uważając, by nie wytworzyły się grudki (można najpierw ją rozrobić z odrobiną sosu z owoców, by nie była tak gęsta). Schładzamy, by sos owocowy zgęstniał. Wkładamy do lodówki na kilka godzin. Mascarpone i frużelinę umieszczamy w misie miksera i miksujemy na gładką masę. 

    Warstwa śmietankowa: Śmietanę kremówkę ubijamy na sztywno pod koniec ubijania dodając cukier do smaku.

    Warstwy umieszczamy zamiennie w pucharkach i dowolnie dekorujemy. Smacznego:)

    Źródło: Eksperyment własny :)

  • Deser śliwkowo – brzoskwiniowy

    Prosty i bardzo smaczny deser z owocowymi musami :) Wykorzystałam brzoskwinie i śliwki w połączeniu z kremową śmietanką, jeśli chcecie deser bardziej light to śmietankę wystarczy zastąpić gęstym jogurtem naturalnym :)

    Składniki:

    (na 2 porcje)

    • ok. 100g śmietany kremówki 30%
    • 3-4 brzoskwinie
    • 5-6 śliwek
    • cukier do smaku

    Do dekoracji:

    • pistacje, owoce

    Wykonanie:

    Owoce myjemy, usuwamy pestki, osobno miksujemy brzoskwinie i śliwki, dosładzamy do smaku. Śmietankę ubijamy na sztywno, dosładzamy do smaku, jeżeli używacie jogurtu wystarczy dosłodzić go. Układamy w salaterkach warstwami mus brzoskwiniowy, kremową śmietankę oraz mus śliwkowy. Dekorujemy owocami i siekanymi pistacjami. Podajemy od razu. Smacznego :)

    Źródło: Eksperyment własny :)

  • Deser truskawkowo-kiwiowy

    Szybki, prosty smaczny deser z truskawkami i kiwi w towarzystwie bitej śmietany :) Pycha :) Takie desery są najlepsze w ciepłe wiosenno-letnie dni:)

     Składniki:

    • 3 dojrzałe kiwi
    • 2 szklanki truskawek
    • śmietana kremówka 30% - 100ml
    • cukier do smaku
    • truskawki do dekoracji

    Wykonanie:

    Owoce myjemy, kiwi obieramy, z truskawek usuwamy szypułki.  W osobnym naczyniu blendujemy na koktajl truskawki i dosładzamy do smaku, kiwi  miksujemy w osobnym naczyniu. Śmietanę kremówkę ubijamy na sztywno, dodając niewielką ilość cukru do smaku. Do salaterek nakładamy na przemian mus truskawkowy, delikatnie nakładamy warstwę bitej śmietany i zalewamy musem z kiwi. Dekorujemy bitą śmietaną i truskawkami:) Smacznego:)

    Źródło: Przepis własny.

  • Domowe masło pietruszkowo-czosnkowe

    Powrót do dzieciństwa :) Pamiętam jak mama je kiedyś często robiła. Mieliśmy codziennie świeże mleko od sąsiadki i domowe masło czy sery to była codzienność. Nie mogłam się doczekać, aż masło wreszcie będzie gotowe. Najbardziej smakowało mi zaraz po przygotowaniu, mięciutkie i aromatyczne. Najczęściej etap płukania w wodzie należał do mnie :) Dziś już rzadko się je robi, a przecież to takie proste :) Postanowiłam je przygotować przy okazji proziaków, bo przy tym przepisie właśnie na nie natrafiłam. Tutaj jest wersja z pietruszką i czosnkiem, ale bez tych dodatków też będzie pyszne.

    Składniki:

    • 330 ml śmietanki 30% (może być tłustsza)
    • 2-3 łyżki posiekanej świeżej natki pietruszki
    • 2 ząbki czosnku

    Wykonanie:

    Śmietankę wlewamy do misy miksera i ubijamy na największych obrotach. Po kilku minutach, bita śmietana zacznie się rozwarstwiać i wytrąci się kefir. U mnie to chwilkę trwało. Jeśli podczas ubijania, będzie za bardzo chlapać, można zmniejszyć obroty. Gdy zauważymy wyraźne grudki masła, wyłączamy mikser. Powstałe masło odsączamy i kilkukrotnie płuczemy w zimnej wodzie, aby pozbyć się pozostałości maślanki.

    Maślankę możemy wypić, lub wykorzystać do naleśników, placuszków, smoothie itp.

    Do opłukanego masła dodajemy drobno posiekaną natkę pietruszki, oraz przeciśnięty przez praskę czosnek. Mieszamy widelcem i odstawiamy do lodówki. Podajemy z proziakami, grzankami lub wykorzystujemy je po prostu na kanapki :) Smacznego :)

    Źródło

  • Kostka biszkoptowa z owocami

    Ekspresowy deser z owocami i bitą śmietaną. Miałam ochotę na małe co nieco, a w lodówce akurat czekała śmietanka do zużycia :) Do tego owoce i biszkopty, które zostały po jakiś cieście -pojedyncze sztuki :) I mamy bardzo prosty, smaczny deserek. Ułożyłam biszkopty w taką „szachownicę”, bo akurat miałam dwa rodzaje biszkoptów. Możecie wykorzystać biszkopty zwykłe lub te okrągłe, można też pokruszyć biszkopty i podać deser w pucharkach. Ja akurat miałam taką inwencję ;)

    Składniki:

    • biszkopty podłużne (ok pół opakowania)
    • 200 ml śmietany kremówki 30%
    • garść malin
    • 2 garście borówki amerykańskiej
    • liść mięty do dekoracji
    • cukier puder do smaku

    Wykonanie:

    Śmietanę ubijamy z cukrem na sztywno. Na talerzykach układamy pierwszą warstwę biszkoptów, na to wykładamy śmietanę, można przy pomocy szprycy. Następnie układamy kolejną warstwę biszkoptów, a na wierzch pozostałą śmietanę. Na śmietanie układamy owoce i dekorujemy miętą. Jeśli mamy więcej biszkoptów można zrobić 3 warstwy, kostka będzie wyższa, ja akurat miałam takie końcówki do zużycia :) Można też na warstwę pierwszej śmietany wyłożyć dodatkowe owoce :) Smacznego :)

    Źródło: Przepis własny :)

  • Lody inkowo-chałwowe

    Uwielbiam chałwę, skusiłam się więc na te lody :) Są pyszne, chociaż dosyć słodkie. Zmniejszyłabym następnym razem ilość mleka skondensowanego tzn. dałabym pół na pół z mlekiem niesłodzonym. Deser na upalne dni :) Warto wypróbować.

    Składniki:

    • 2 torebki kawy zbożowej (lub 4 łyżeczki)
    • 250 ml mleka 2% i 125 ml mleka 3,2%
    • 400 gram mleka skondensowanego słodzonego
    • 300 ml śmietany kremówki 36%
    • 100 gram chałwy
    • 1 łyżka miodu (pominęłam)
    • 1 łyżka syropu waniliowego (dałam ekstrakt)

    Wykonanie:

    Zagotowujemy 250 ml mleka i zalewamy nim 2 torebki kawy zbożowej. Studzimy. Do misy miksera wlewamy 125 ml mleka 3,2%, 400 gram mleka skondensowanego, 300 ml śmietanki 36%, 1 łyżkę miodu, 1 łyżkę syropu waniliowego oraz ostudzoną kawę. Wszystko miksujemy minimum 15 minut. Następnie tę masę należy na kilka godzin włożyć do lodówki. Po tym czasie dodajemy do niej pokruszoną chałwę i miksujemy jeszcze około 5 minut. Wstawiamy na noc do zamrażarki i następnego dnia nasze lody będą gotowe. Smacznego :)

    Źródło

  • Minotaur

    Jeśli ktoś zagląda tu regularnie to na pewno wie, że jestem fanką mleka w proszku i wszelkich słodkości z jego wykorzystaniem :) Nie mogłam więc przejść obojętnie obok tego przepisu:) Masa z mleka w proszku (pyszna), czekoladowy biszkopt i delikatne wykończenie czekoladowo-śmietankowe :) Mojemu mężowi, mimo, że nie lubi ciast z masami bardzo smakował :)

    Masa z mleka w proszku wyszła mi dosyć twarda /zbita (sypnęło mi się więcej mleka w proszku :)), dlatego delikatnie się kruszyła przy krojeniu. Wystarczyło jednak wyjąć ciasto z lodówki dłuższą chwilkę przed podaniem, by już swobodniej się kroiło :) Najważniejszy jest smak, a ten fanom mleka w proszku na pewno przypadnie do gustu :)

    Ja tradycyjnie zmniejszyłam ilość cukru i podaję moje proporcje.

    Składniki:

    Biszkopt:

    • ½ szklanki mąki pszennej
    • 1/3 szklanki cukru
    • 4 jaja
    • 3 łyżki kakao

    Krem z mleka w proszku:

    • 1 kostka masła 200g
    • 1/2 szklanki mleka
    • 2 szklanki mleka w proszku
    • 1/3 szklanki cukru

    Krem czekoladowy:

    • 250 g mascarpone
    • 100 g czekolady gorzkiej (u mnie pół gorzkiej, pół białej - takie miałam tylko zapasy;))
    • 150 ml śmietanki 30%

    BLASZKA 24 x 24 cm

    Wykonanie:

    Biszkopt: Białka miksujemy ze szczyptą soli. Dodajemy stopniowo cukier i dalej ubijamy, aż masa będzie sztywna; Wlewamy żółtka i krótko miksujemy do połączenia składników. Do masy wsypujemy mąkę i kakao. Wszystko dokładnie mieszamy drewnianą łyżką ub silikonową łopatką (ja używam głównie łopatek). Uważamy, aby suchy proszek nie został na dnie; Wlewamy ciasto biszkoptowe do blaszki wyłożonej papierem i wstawiamy do nagrzanego do 180 st C piekarnika na ok. 15 min.

    Krem z mleka w proszku: Mleko wraz z cukrem zagotowujemy w rondelku, a następnie studzimy. Masło ucieramy mikserem. Dodajemy stopniowo wystudzone mleko ciągle miksując; następnie dodajemy po 1 łyżce mleka w proszku i ciągle miksujemy. Masa ma być gładka i jednolita.

    Krem czekoladowy: Pokruszoną czekoladę wrzucamy do rondelka, zalewamy śmietanką i podgrzewamy na małym ogniu, aż do połączenia składników. Odstawiamy do wystudzenia. Serek mascarpone krótko miksujemy, a następnie dodajemy po łyżce masy czekoladowej ciągle miksując. Ma powstać gładki, czekoladowy krem.

    Jasny krem mleczny rozsmarowujemy na wystudzonym biszkopcie, na niego wykładamy krem czekoladowy. Wstawiamy do lodówki - najlepiej na całą noc. Smacznego :)

    Źródło

  • Mus nektarynkowy z nutą kawową

    Delikatny mus nektarynkowy z puszystym kremem śmietankowym i kawowym. Rozpusta :) 

    Składniki:

    (na 2 porcje)

    • 125g serka mascarpone
    • ok. 100g śmietany kremówki 30%
    • 2 duże nektarynki
    • cukier puder do smaku
    • 1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej (rozpuszczona w minimalnej ilości wody)

    Do dekoracji:

    • kilka plasterków nektarynki
    • płatki migdałowe
    • groszki czekoladowe/ starta czekolada

    Wykonanie:

    Śmietanka i mascarpone powinny być schłodzone. Nektarynki myjemy, osuszamy, pozbywamy się pestek i miksujemy na mus. Moje były bardzo słodkie, więc już nie słodziłam, jeśli macie kwaśniejsze można dosłodzić do smaku.

    Śmietankę kremówkę i mascarpone miksujemy z łyżką cukru pudru na puszysty krem. Miksujemy od razu nie ma potrzeby osobno ubijać kremówki, a potem dodawać serek. Jeśli uznajecie, że jest za mało słodkie można dodać więcej cukru.

    Dzielimy na dwie porcje. Do jednej dodajemy rozpuszczoną kawę, dokładnie mieszamy – dosładzając ewentualnie do smaku.

    Do pucharków nakładamy pierwszą warstwę musu, następnie krem śmietankowy, kolejna warstwa musu i na wierzch krem kawowy. Kremy są cięższe od musu, jeśli chcecie ładne warstwy, krem należałoby nakładać za pomocą woreczka i tylek. Dekorujemy plasterkami nektarynek, migdałami i czekoladą. Smacznego :)

    Źródło: Eksperyment własny :)

  • Pavlova „Cassis” z czarnymi porzeczkami

    Niedługo zacznie się sezon owocowy, czas więc opróżnić zamrażarkę z zapasów mrożonych owoców. U mnie nadal wykorzystanie czarnej porzeczki, gdyż dostałam od teściowej jej zapasy, których nie dała rady już zużyć :) W ostatnim czasie królują więc u nas koktajle, desery i ciasta z czarną porzeczką :) Do słodkiej bezy te owoce pasują idealnie, i można ją zrobić o każdej porze roku, jeśli wykorzystujemy mrożone owoce :) To moja propozycja na ciasto na pierwszy weekend maja :)

    Składniki:

    Beza:

    • 150 ml białek (z około 3 jajek bardzo dużych L lub 4 średnich M)
    • 220 g drobnego cukru kryształu
    • 1/4 łyżeczki różowego barwnika w żelu (można pominąć)
    • 2 łyżki mąki ziemniaczanej
    • 2 łyżeczki octu winnego

    Krem:

    • 100 ml śmietanki kremówki 30% lub 36% - zimnej
    • 100 g serka mascarpone (lub 100 ml śmietanki kremówki 30 lub 36%) - zimnych
    • 4 łyżki cukru pudru lub drobnego cukru

    Frużelina porzeczkowa

    • 200 g czarnych porzeczek (użyłam mrożonych)
    • sok z 1 cytryny
    • 4 łyżki cukru
    • 1/2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
    • Opcjonalnie: liście mięty do dekoracji

    Wykonanie:

    Beza: Dokładnie oddzielone od żółtek białka (czyste białka bez cząstek żółtek) umieszczamy w czystej i suchej misce. Piekarnik nagrzewamy do 150 stopni C. Białka ubijamy mikserem, aż powstanie lejąca piana. Wówczas zaczynamy stopniowo dodawać cukier cały czas ubijając (dodajemy kolejne łyżki cukru w odstępach około kilkunastu sekund). Ubijamy do czasu, aż piana będzie gęsta i błyszcząca. Pod koniec dodajemy barwnik. Na koniec dodajemy mąkę ziemniaczaną i ocet i miksujemy do połączenia się składników. Pianę wykładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia tworząc koło o średnicy nie więcej niż 18-20 cm. Zmniejszamy temp. w piekarniku do 120 stopni C, wstawiamy blachę z bezą i pieczemy przez 1 godzinę i 20 minut. Wyłączamy piekarnik i całkowicie studzimy bezę nie otwierając wcześniej piekarnika.

    Frużelina porzeczkowa: Porzeczki płukamy, odrywamy z szypułek, wkładamy do garnka, wlewamy sok z cytryny i zagotowujemy. Gotujemy przez około 1 minutę, następnie dodajemy cukier i mieszamy, aż do rozpuszczenia się cukru. Podgrzewamy jeszcze przez niecałą minutę, na koniec dodajemy mąkę ziemniaczaną uprzednio rozprowadzoną z kilkoma łyżkami zimnej wody. Zagotowujemy i odstawiamy z ognia. Owoce powinny być otoczone w średnio gęstym syropie. W razie potrzeby dodajemy nieco więcej mąki lub wody. Ja wykorzystałam mrożone owoce, więc troszkę dłużej podgotowałam zanim dodałam cukier, poczekałam, aż porzeczki się rozmrożą. Studzimy.

    Krem: Zimną śmietankę (musi być schładzana minimum 24 godziny), zimne mascarpone i cukier puder umieszczamy w misce, ubijamy na gęsty krem (około 2 minuty). Do czasu podania trzymamy w lodówce.

    Na ostudzoną bezę wykładamy trochę kremu i owoców (nie musimy wykładać całego kremu, aby nie obciążać za bardzo bezy, możemy podać je na każdy talerzyk). Ja wyłożyłam cały, bo moja beza była dosyć duża, więc kremu było w sam raz. Ewentualnie dekorujemy miętą. Smacznego:)

    Źródło

  • Pudding z kaszy manny z malinami, jagodami i borówkami

    Prosty, szybki, pyszny deser, który można wykonać z udziałem sezonowych owoców. Miał być z malinami, ale ostatecznie zrobiłam z jagodami, a maliny i borówki były do dekoracji :) Wyszło mi 6 pucharków mimo, że zrobiłam z połowy porcji, zatem jeśli macie niewielką rodzinkę to połowa porcji z pewnością wystarczy, desery z owocami długo nie poleżą :)



    Składniki:

    • litr mleka 3 proc.
    • 200 ml śmietanki min. 30 proc.
    • 100 g cukru
    • laska wanilii
    • 100 g kaszy manny
    • sól

    Sos:

    • 200 g malin (mogą być mrożone, ja użyłam jagód)
    • 2 łyżeczki cukru
    • łyżeczka cynamonu

    Dodatkowo:

    • maliny, borówki do dekoracji

    Wykonanie:

    Pudding: laskę wanilii rozkrawamy wzdłuż i nożem wyskrobujemy ziarenka. Do rondelka wlewamy mleko, śmietankę, przepołowioną laskę wanilii wraz z ziarenkami, doprawiamy cukrem i szczyptą soli. Stawiamy na niewielkim ogniu i, mieszając, podgrzewamy. Gdy się zagotuje, wyjmujemy laskę wanilii, zdejmujemy rondel z ognia i stopniowo zaczynamy dodawać kaszę, ciągle mieszając. Stawiamy z powrotem i zagotowujemy, by pudding zgęstniał. Następnie napełniamy nim małe szklanki lub pucharki.

    Sos: Maliny / jagody mieszamy z cukrem i przesmażamy przez chwilę na małym ogniu. Pudding polewamy sosem i posypujemy cynamonem, dekorujemy całymi malinami i listkami mięty. Ja udekorowałam również borówką amerykańską. Smacznego :)

    Źródło

  • Rabarbarowy fool

    Puszysty deser z bitą śmietaną i orzeźwiającym rabarbarem. Dla poprawy koloru dodałam do rabarbaru kilka truskawek. Deser jest pyszny i delikatny, taka letnia rozpusta. Zrobiłam z połowy poniższych proporcji. Jeśli macie ochotę na deser dla 2 osób to przygotowujemy go z 1/3 składników :)

    Składniki:

    (na około 6 porcji)

    • 1 kg rabarbaru
    • 300 g cukru z prawdziwą wanilią
    • 500 ml śmietany kremówki 30% lub 36%, schłodzonej

    Wykonanie:

    Rabarbar myjemy, kroimy na mniejsze kawałki. Umieszczamy w naczyniu żaroodpornym, mieszamy z cukrem z wanilią, przykrywamy pokrywką (lub folią aluminiową). Pieczemy w temperaturze 190ºC przez 45 - 60 minut, do miękkości. Jeśli nie macie ochoty na uruchamianie piekarnika, jeśli np. jest za gorąco, można chwilkę podgotować rabarbar by zmiękł, a potem go dosłodzić do smaku. Upieczony rabarbar natychmiast odsączamy na sitku z soku.

    Sok przelewamy do garnuszka i podgotowujemy w celu zredukowania jego ilości o połowę. Powinniśmy otrzymać gęsty, słodki syrop z rabarbaru. Studzimy. Pozostały odsączony rabarbar miksujemy blenderem na mus i schładzamy. Ja dodałam kilka truskawek.

    Śmietanę kremówkę ubijamy na sztywno. Powoli, stopniowo, dodajemy do niej mus i syrop, lekko mieszamy do uzyskania efektu marmurka. Przekładamy do pucharków i podajemy. Smacznego :)

    Źródło

  • Rolada bezowa z jagodami

    Moje pierwsze podejście do rolady bezowej nie do końca było udane (ale tylko pod kątem wizualnym – efekty tutaj). Postanowiłam zatem spróbować jeszcze raz z innym kremem i wyszło idealnie. Roladę tak jak przy tradycyjnej roladzie biszkoptowej trzeba zwinąć zaraz po upieczeniu w ściereczkę, wówczas zachowa kształt. Oczywiście nie przejmujemy się, że się odrobinę kruszy, to normalne, inaczej się nie da ;) Te pęknięcia dodają jej uroku. A wracając do samej rolady, tym razem zrobiłam krem jagodowy. Mhmm rewelacja, uwielbiam jagody, teraz oczywiście użyłam mrożonych, ale w sezonie letnim jak najbardziej polecam świeże :) Rolada jest lekka jak piórko, słodka jak to beza, ale z orzeźwiającym kremem świetnie się uzupełniają. Jak dla mnie połączenie idealne. Uwielbiam bezy z owocami, lub kremami owocowymi :) To ciasto świetnie się sprawdzi na specjalną okazję czy rodzinne spotkanie. Możemy je sobie też przygotować na zbliżający się Dzień Kobiet, to akurat specjalna okazja, porozpieszczajmy się trochę :)

    Składniki:

    Beza:

    • 6 białek
    • 240 g drobnego cukru
    • 2 łyżeczki mączki ziemniaczanej
    • 1 łyżka soku z cytryny

    Krem:

    • 250 ml mascarpone
    • 250 ml śmietany kremówki
    • 3 łyżki cukru pudru
    • 100g jagód leśnych (użyłam mrożonych)
    • śmietanfix (opcjonalnie)

    Dodatkowo do dekoracji

    • garstka jagód/ borówek amerykańskich w zależności od sezonu
    • opcjonalnie czekolada

    Wykonanie:

    Beza: Białka ubijamy. Gdy są prawie sztywne, pod koniec ubijania zaczynamy dodawać po jednej łyżce cukru cały czas ubijając. Masa powinna być sztywna i błyszcząca. Na koniec dodajemy mąkę ziemniaczaną i sok z cytryny, mieszamy szpatułką. Dużą blachę z piekarnika wykładamy papierem do pieczenia i równomiernie rozsmarowujemy ubite białka. Pieczemy w 160` z termoobiegiem 25 minut do lekkiego zrumienienia. Masa początkowo bardzo wyrośnie, by następnie opaść. Wyjmujemy roladę z piekarnika i natychmiast przekładamy na ściereczkę posypaną wiórkami kokosowymi, by się nie przykleiła. Papier delikatnie usuwamy a roladę zwijamy luźno razem ze ściereczką i odstawiamy do ostygnięcia.

    Krem jagodowy: Jagody umieszczamy w rondelku, zasypujemy cukrem, gotujemy 10-15 minut, aż się rozpadną i odparuje część wody. Przecieramy przez sitko, w celu pozbycia się pestek – jeśli Wam nie przeszkadzają nie trzeba przecierać. Studzimy. Mascarpone ubijamy z cukrem, dolewamy porcjami śmietanę kremówkę i ubijamy, aż masa zwiększy objętość i będzie pulchna. Dodajemy schłodzone jagody, jeśli miały jeszcze trochę płynu to go wcześniej odlewamy. Miksujemy na gładki krem. Ja wstawiłam krem do lodówki, by odrobinę stężał (wolałam się upewnić, że nie będzie za luźny, w razie potrzeby można dodać śmietafix).

    Roladę rozwijamy i smarujemy kremem. Zwijamy i odstawiamy do lodówki, by krem stężał. Można udekorować czekoladą roztopioną w kąpieli wodnej i jagodami/borówkami. Ja udekorowałam borówkami, odłożyłam odrobinę kremu, by borówki się miały czego trzymać;) Można też posypać cukrem pudrem lub zostawic bez niczego i taak bedzie pyszna :) Kroimy najlepiej nożem piłką. Smacznego :)

    Eksperyment własny, ale źródło inspiracji stąd.

  • Rolada bezowa z musem truskawkowym

    Czy jest ktoś, kto nie lubi bez? My je uwielbiamy :) Najlepszy deser na lato to beza z bitą śmietaną i owocami :) Można również podać ją w innej postaci, a mianowicie rolady :) Sezon na truskawki wprawdzie się kończy, ale tutaj wykorzystujemy mrożone, więc można zrobić ten deser przez cały rok :)

    Puszysty mus truskawkowy i delikatna beza, deser idealny. Co prawda moja rolada bardziej wygląda jak strucla, ale wydaje mi się, że to dlatego, że długo czekałam, aż krem truskawkowy stężeje. Niestety truskawki mają w sobie dużo wody i często długo trzeba czekać, aż krem uzyska pożądaną konsystencję, czasem trzeba mu pomóc, ja dodałam śmietanfix i dopiero wtedy przełożyłam. Beza już się tak ładnie nie chciała zwinąć, następnym razem spróbuję z innymi owocami i zobaczę czy efekt będzie ładniejszy :) Najważniejszy jednak jest smak, po prostu jest pyszna :) Intensywnie truskawkowa i lekka jak piórko, na jednym kawałku się nie skończy, ostrzegam ;)

    Składniki:

    • 400-450 g mrożonych truskawek
    • 150 g cukru pudru
    • 18 g żelatyny
    • 50 ml wody
    • kilka kropli soku z cytryny
    • 750 ml śmietanki 30% UHT
    • 5 białek
    • 280 g cukru
    • 2,5 łyżeczki mąki ziemniaczanej
    • świeże truskawki do dekoracji

    Wykonanie:

    Beza: Białka o temperaturze pokojowej ubijamy za pomocą miksera na sztywną pianę. Cukier mieszamy z mąką ziemniaczaną. Do lekko ubitych białek dodajemy stopniowo cukier wymieszany z mąką. Białka ubijamy do momentu, aż cukier się rozpuści, a piana zrobi się świecąca.
    Na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia rozsmarowujemy ubitą pianę (zostawiamy 1 cm odstępu od brzegów papieru). Pieczemy w piekarniku nastawionym na 150°C przez 20-25 minut.

    Mus truskawkowy: Mrożone truskawki i cukier puder wrzucamy do miski. W osobnej miseczce rozpuszczamy żelatynę w wodzie. Truskawki i cukier puder miksujemy, dodajemy do nich kilka kropli soku z cytryny. Napęczniałą żelatynę rozpuszczamy w mikrofali. Do żelatyny dodajemy odrobinę musu w celu wyrównania temperatury.
    Następnie żelatynę łączymy z truskawkami. Śmietankę ubijamy za pomocą miksera (część ubitej śmietanki, ok. 100 g, wstawiamy do lodówki − będzie nam potrzebna do dekoracji).
    Mus truskawkowy łączymy z ubitą śmietanką. Odstawiamy na chwilę do lodówki. U mnie ta chwila trwała kilka godzin, ostatecznie dodałam śmietanfixu, aby była bardziej stabilna i dała się przełożyć.

    Ostudzoną bezę przekładamy na pergamin (górą do dołu). Z rolady zdejmujemy papier. Mus truskawkowy rozkładamy na całej powierzchni rolady. Za pomocą pergaminu leżącego pod spodem zwijamy roladę i wkładamy do lodówki na mniej więcej godzinę.
    Roladę posypujemy cukrem pudrem. Pozostałą część ubitej śmietany przekładamy do rękawa cukierniczego i dekorujemy nią roladę. Na roladzie układamy świeże truskawki. Smacznego :)

    Źródło

Prawa Autorskie i informacje o cookies

Prawa autorskie zastrzeżone. Wszystkie zdjęcia są moją własnością. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i umieszczanie na innych stronach internetowych lub w publikacjach drukowanych.

Strona wykorzystuje ciasteczka w celu analizy możliwości optymalizacji jej dostępności. NIE są zbierane dane w celach marketingowych, jak również nie śledzimy naszych gości. Jeśli nie zgadzasz się na ewentualne ciasteczka to możesz wyłączyć ich obsługę w przeglądarce lub opuść tę stronę (pozostanie na niej będzie traktowane jako wyrażenie zgody na wykorzystywanie mechanizmu ciasteczek)

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów
// FB
facebook