Gościmy

Odwiedza nas 146 gości oraz 0 użytkowników.

Od Autora

Bardzo dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:) Będzie mi bardzo miło, jeśli będziecie dzielić się Waszymi uwagami i opiniami o wypróbowanych przepisach:)

orzechy arachidowe

  • Ciasteczka arachidowe

    Orzechowe, kruche ciasteczka. Wykorzystałam orzeszki arachidowe dzięki, którym ciasteczka zyskały mój ulubiony smak masła orzechowego ;) Ciasteczka są wciągające, ciężko im się oprzeć. Nie są zbyt słodkie, można posypać cukrem pudrem dodatkowo, ja nie miałam takiej potrzeby.

    Składniki:

    • 120g masła
    • 1 jajko
    • 1 szklanka mąki pszennej+ do podsypywania
    • 1/3 szklanki mąki krupczatki
    • 5 łyżek cukru
    • 1 szklanka orzeszków ziemnych (zmielić)
    • 1-2 łyżki śmietany

    Wykonanie:

    Z wszystkich składników  wyrabiamy szybko gładkie ciasto. Zawijamy w folię i chłodzimy przez około 30 minut, po czym wyjmujemy, rozwałkowujemy cienko (5-6mm) i wycinamy ciasteczka. Pieczemy około 10-12 minut w temp. 180oC, do chwili, kiedy zaczną się rumienić boki. Studzimy na kratce. Smacznego:)


      Źródło: Przepis własny :)

  • Masło orzechowe

    Uwielbiam masło orzechowe :) I wszystkie słodycze, które mają jego dodatek. Wiedziałam, że zrobienie domowego masła jest niezwykle proste, ale ciągle jakoś nie mogłam się za nie zabrać :) Jak już się decydowałam, to orzeszki zakupione do tego celu zniknęły ;) Wystarczy tylko jeden składnik, aby przygotować domowe masło orzechowe:) Przygotowując masło własnoręcznie mamy pewność co do składu, żadnych dodatków, olejów palmowych itp. Tylko czysty skład i minimum składników – orzechy:) Jest pyszne i można je wykorzystać na wiele sposobów :)

    Składniki:

    • 2 szklanki podpieczonych solonych orzeszków ziemnych*

    * jeśli używamy niesolonych orzeszków, wtedy trzeba dodać soli, do smaku

    ** orzeszki podpiekamy na suchej patelni lub na blaszce w piekarniku rozgrzanym do 170ºC, mieszając od czasu do czasu

    Wykonanie:

    Orzeszki umieszczamy w malakserze i miksujemy przez około 12 - 15 minut. Będą one zmieniały stopniowo swoją konsystencję, aż powstanie gładka, oleista, smarowna masa.

    Gotowe masło przechowujemy zamknięte w lodówce, do miesiąca. Od czasu do czasu może wymagać zamieszania, jeśli zacznie oddzielać się olej. Można zajadać same, z krakersami, ciasteczkami lub przygotować z niego inne smakowite słodkości :) Smacznego :)

    Źródło

  • Orzechowa tarta w karmelu

    Krucha pełna orzechów tarta, oczywiście bardzo słodka, ale pyszna. Coś co lubię, kruche ciasto, orzechy i karmel. Ciasto w sam raz na jesienne popołudnia do herbatki :)


    Składniki:

    • 250 g mąki pszennej 
    • 1/4 szklanki bardzo zimnej wody
    • 1/4 szklanki oleju rzepakowego 
    • cukier waniliowy 
    • 1 żółtko jaja kaczego
    • 300 g orzechów ziemnych (ja dałam pół na pół solone i nie)
    • 360 g cukru
    • 100 ml wody
    • 100 g masła
    • 100ml śmietany kremówki

    Wykonanie:

    Wszystkie składniki na ciasto łączymy że sobą. Owijamy w folię spożywczą i wstawiamy do lodówki na ok 30 min. Po tym czasie wałkujemy ciasto i przenosimy je na formę od tarty. Nakłuwamy spód widelcem i wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 180 stopni na ok 20 min. Tak, aby nam się ładnie zrumieniła. 
    Cukier wsypujemy do rondelka z grubszym dnem dolewamy wodę i gotujemy. Pilnujemy, aby karmel nam się nie spalił. Musi mieć kolor bursztynowy. Następnie zdejmujemy z palnika i dodajemy masło i śmietankę. Musimy bardzo uważać, po dodaniu śmietanki jest gwałtowna reakcja karmelu :)  Kiedy wszystko nam się ładnie połączy wstawiamy całość na gaz i gotujemy jeszcze poprzez chwilę. Zdejmujemy z palnika i dodajemy orzeszki i mieszamy, aby karmel dokładnie pokrył wszystkie orzeszki. Całość wylewamy na upieczony i zimny spód tarty. Odstawiamy do wystudzenia. Gotowe. Smacznego :)

    Źródło

  • Pierniczki z orzechami

    To najlepsze pierniczki , jakie w tym roku wypróbowałam:) Bogate wnętrze pełne aromatów, orzeszki i glazura. Troszkę zmodyfikowałam oryginalny przepis, gdzie zostały użyte orzeszki laskowe i makadamia, u mnie były arachidowe. Glazurę imbirową również zastąpiłam moim dżemem morelowym :) Pierniczki po posmarowaniu glazurą już miękną, nie trzeba dodatkowo dawać do puszek skórek jabłek czy mandarynek, są już mięciutkie po wyschnięciu glazury :)

    Składniki:

    (na 50-60 pierniczków)

    • 250 g płynnego miodu
    • mały kawałek świeżego korzenia imbiru
    • 300 g mąki
    • 2 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczowej
    • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
    • 1 jajko
    • 60 g masła
    • 5 łyżek cukru
    • szczypta soli
    • 2 łyżeczki przyprawy korzennej
    • 50 g mielonych orzechów laskowych (ja dałam arachidowe niesolone)
    • 1 białko
    • mąka do podsypania
    • 400 g orzechów makadamia lub laskowych (użyłam arachidowych)

    Glazura:

    • 2 limonki (mogą być również cytryny)
    • 5 łyżek konfitur pomarańczowych z imbirem (ja użyłam dżemu morelowego)

    Wykonanie:

    Imbir ścieramy na drobnej tarce (ja pokroiłam drobno), a skórkę pomarańczową drobno siekamy. Mieszamy z mąką przesianą z proszkiem do pieczenia. Dodajemy miód, jajko, masło, cukier, sól oraz przyprawę piernikową i mielone orzechy. Zagniatamy ciasto i odstawiamy na noc do lodówki.
    Ja użyłam orzeszków arachidowych, więc proces zajmowania się orzechami pominęłam. Jeśli użyjecie laskowych lub makadamia, wówczas trzeba im troszkę czasu poświęcić. Makadamia wydobywamy z łupin) i kroimy na pół. Natomiast z orzechów laskowych trzeba pozbyć się brązowej skórki. W tym celunależy je włożyć do piekarnika na ok. 10 minut w temperaturze 160-170°C. Trzeba uważać! Nie mogą się przypalić, bo będą gorzkie. Skórki same zaczną odchodzić i aby to przyspieszyć trzeba zawinąć je w ściereczkę, dobrze zacisnąć i pocierać o siebie. Skórki ładnie odejdą (poza upartymi nielicznymi wyjątkami, ale te można sobie zjeść!). Orzeszki laskowe też trzeba przedzielić na pół.

    Ciasto dzielimy na 3 części, każdą rozwałkowujemy na posypanej mąką stolnicy na placek o grubości ok. 1 cm (moje są trochę cieńsze). Kroimy na prostokąty lub wycinamy foremką kształty i układamy na blasze wyłożonej pergaminem. Ciasteczka smarujemy roztrzepanym białkiem i na wierzchu układamy połówki orzechów. Pieczemy 12 minut w piekarniku nagrzanym do 180°C. Studzimy.

    Glazura: Limonki lub cytryny sparzamy, ścieramy skórkę i wyciskamy sok z jednej sztuki. Mieszamy z konfiturami i przecieramy przez sito. Dodajemy skórkę z cytrusów. Polewą smarujemy pierniczki i zostawiamy do zastygnięcia. Smacznego :)

    Uwaga: Orzechy makadamia rumienią się szybciej niż laskowe. Aby nie zrumieniły się za bardzo, trzeba pierniczki przykryć z wierzchu folią aluminiową w momencie, gdy zauważymy, że zrobiły się zbyt rumiane.  W przypadku arachidowych nie ma tego problemu :)

    Źródło

  • Torcik brownie z kremem fistaszkowym i karmelem

    Znowu coś dla wielbicieli orzeszków i karmelu :) Dużo orzechów, dużo masła orzechowego i karmelu  :)  Rozpusta. Jest tak zapychający, że nie da się zjeść za dużo :) Bez obaw :) 


    Składniki:

    Ciasto brownie:

    • 200 g gorzkiej czekolady, posiekanej
    • 135 g masła
    • 3/4 szklanki jasnego brązowego cukru
    • 3 duże jajka, w temperaturze pokojowej
    • 80 g mąki pszennej
    • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii

    Krem fistaszkowy:

    • 250 g serka mascarpone
    • 200 g masła orzechowego (gładkiego)

    Sos karmelowy:

    • 1/4 szklanki wody
    • 150 g cukru
    • 1/3  szklanki śmietany kremówki 36%
    • Dodatkowo:
    • 150 g solonych orzeszków ziemnych

    Wykonanie:

    Ciasto: W niedużym garnuszku umieszczamy masło i roztapiamy, na niedużej mocy palnika. Wsypujemy posiekaną czekoladę, rozpuszczamy w maśle, mieszając od czasu do czasu. Zdejmujemy z palnika, odstawiamy do lekkiego przestudzenia.

    W osobnej misce roztrzepujemy jajka z cukrem i wanilią (np. rózgą kuchenną). Wlewamy czekoladę i miksujemy. Dodajemy przesianą mąkę, mieszamy tylko do połączenia. Okrągłą formę o średnicy 21 cm wykładamy papierem do pieczenia (samo dno). Przelewamy do niej masę Brownie i wyrównujemy. Pieczemy w temperaturze 170 - 180ºC przez około 25 minut. Ciasto powinno być mokre, ale po sprawdzeniu patyczkiem nie powinno być na nim śladów surowego ciasta.

    Krem: Składniki umieszczamy w misie miksera i miksujemy na gładką masę. 

    Karmel: W płaskim rondelku lub na niedużej patelni umieszczamy wodę i cukier. Zagotowujemy, zmniejszamy na średnią moc palnika, i gotujemy do momentu, aż cukier się całkowicie rozpuści. Gotujemy dalej, kilkanaście minut, nie mieszając (można tylko mieszać trzymając za uchwyt garnuszka i lekko nim poruszając) aż syrop zacznie zmieniać kolor na lekko złoty, finalnie na bursztynowo - złoty. Ściągamy z palnika i ostrożnie wlewamy kremówkę (masa zacznie się mocno pienić). Mieszamy, aż kremówka połączy się całkowicie z karmelem. Odstawiamy do ostudzenia (sos zgęstnieje). 

    Orzeszki wysypujemy na suchą patelnię. Podprażamy, na średniej mocy palnika, do zrumienienia orzeszków, mieszając od czasu do czasu. 

    Wystudzone brownies ostrożnie kroimy na 2 blaty. Pierwszy blat kładziemy na paterze. Wykładamy na niego połowę kremu fistaszkowego i wyrównujemy. Przykrywamy drugim blatem. Smarujemy resztą kremu i wyrównujemy. Na wierzch sypiemy podprażone orzeszki ziemne. Polewamy sosem karmelowym. Smacznego :)

    Źródło

  • Tort 'Dwa Michały'

    Przepyszny tort o smaku michałków tych klasycznych i białych:) To na pewno będzie jeden z moich ulubionych tortów, zresztą nie tylko mnie przypadł do gustu. Masy są naprawdę rewelacyjne:) Zdecydowanie polecam. Przygotowania warto rozłożyć na dwa dni, bazę do mas należy przygotować dzień wcześniej.

    Składniki:

    Na jasny biszkopt:

    • 5 jajek
    • 3/4 szklanki drobnego cukru do wypieków
    • 3/4 szklanki mąki pszennej
    • 1/4 szklanki mąki ziemniaczanej

    Krem michałkowy jasny:

    • 300 ml śmietany kremówki 36%
    • pół szklanki pełnego mleka w proszku
    • 250 g białej czekolady
    • 125 g serka mascarpone, schłodzonego
    • 120 g podpieczonych i drobno posiekanych orzeszków ziemnych (nie solonych)
    • 2 łyżki rumu

    Krem michałkowy klasyczny:

    • 300 ml śmietany kremówki 36%
    • pół szklanki pełnego mleka w proszku
    • 250 g mlecznej czekolady
    • 125 g serka mascarpone, schłodzonego
    • 120 g podpieczonych i drobno posiekanych orzeszków ziemnych (nie solonych)
    • 2 łyżki rumu

    Do naponczowania biszkoptu:

    • 1/3 szklanka wody
    • 1/3 szklanki ciemnego rum

    Wymieszać.

    Dodatkowo do dekoracji tortu:

    • 6 białych 'Michałków' (lub mniej;)
    • 6 klasycznych 'Michałków' (lub mniej;)
    • ok. 170 g orzeszków ziemnych (nie solonych), podpieczonych i posiekanych

    Wykonanie biszkoptu:

    Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Mąki mieszamy, przesiewamy i odkładamy. Białka umieszczamy w misie miksera i ubijamy na sztywną pianę. Stopniowo, łyżka po łyżce, dodajemy cukier, ubijając po każdym dodaniu. Po kolei dodajemy żółtka, dalej ubijając. Mąki wsypujemy do masy jajecznej. Powoli i delikatnie, by masa nie opadła, mieszamy je szpatułką. W surowej masie nie powinno być widocznej suchej mąki. Tortownicę o średnicy 22 cm smarujemy masłem, wykładamy papierem do pieczenia - samo dno. Delikatnie przelewamy masę biszkoptową i wyrównujemy. Pieczemy w temperaturze 160 - 170ºC przez około 40 minut lub dłużej, do tzw. suchego patyczka. 

    Gorący biszkopt wyjmujemy z piekarnika i z wysokości około 60 cm opuszczamy je (w formie) na podłogę. Odstawiamy do uchylonego piekarnika do ostygnięcia. Całkowicie studzimy (w formie). Jeśli macie dwie takie same formy można ciasto podzielić na pół. Oczywiście albo pieczemy od razu, albo ciasto do drugiej blaszki ubijamy później. Biszkopt nie może czekać.

    Po wystudzeniu biszkopt wyjmujemy z formy (oddzielając boki nożykiem od formy), przekrawamy na 4 równe blaty biszkoptowe (najpierw wzdłuż na pół, następnie każdą część raz jeszcze na pół). Jeśli pieczemy w dwóch blaszkach to każdy biszkopt przekrawamy tylko na pół.

    Wykonanie jasnego kremu:

    W niedużym garnuszku podgrzewamy śmietanę kremówkę, do momentu wrzenia. Zdejmujemy z palnika, dodajemy mleko w proszku i mieszamy do gładkości. Dodajemy połamaną w kostki czekoladę i rum. Mieszamy, by czekolada się całkowicie roztopiła. Jeśli temperatura mikstury się obniży i czekolada wolno się rozpuszcza, można garnuszek znów położyć na palniku, na małej mocy i podgrzewać, cały czas mieszając. 

    Po rozpuszczeniu czekolady i otrzymaniu gładkiej masy (dla pewności można ją przecedzić przez sitko), odkładamy do wystudzenia. Następnie przykrywamy folią spożywczą i schładzamy w lodówce, najlepiej przez noc.

    Kolejnego dnia schłodzoną masę umieszczamy w misie miksera. Ubijamy do  mocnego zgęstnienia i momentu, aż końcówka miksera będzie pozostawiała wyraźne ślady w kremie. Moja masa po wyjęciu z lodówki już była mocno gęsta. Dodajemy schłodzone mascarpone i dokładnie mieszamy masę. Dodajemy orzeszki i mieszamy. 

    Masę schładzamy w lodówce, do momentu przygotowania klasycznego kremu michałkowego.

    Wykonanie kremu klasycznego:

    Analogicznie jak masę na krem jasny przygotowujemy masę klasyczną. W niedużym garnuszku podgrzewamy śmietanę kremówkę, do momentu wrzenia. Zdejmujemy z palnika, dodajemy mleko w proszku i mieszamy do gładkości. Dodajemy połamaną w kostki czekoladę i rum. Mieszamy, by czekolada się całkowicie roztopiła. Jeśli temperatura mikstury się obniży i czekolada wolno się rozpuszcza, można garnuszek znów położyć na palniku, na małej mocy i podgrzewać, cały czas mieszając. 

    Po rozpuszczeniu czekolady i otrzymaniu gładkiej masy do wystudzenia. Następnie przykrywamy folią spożywczą i schładzamy w lodówce, najlepiej przez noc.

    Kolejnego dnia schłodzoną masę umieszczamy w misie miksera. Ubijamy do  mocnego zgęstnienia i momentu, aż końcówka miksera będzie pozostawiała wyraźne ślady w kremie. Dodać schłodzone mascarpone i dokładnie mieszamy. Dodajemy orzeszki i mieszamy. Masę schładzamy w lodówce, tylko do momentu lekkiego zgęstnienia.

    Wykonanie ostateczne:

    Pierwszy z blatów biszkoptowych kładziemy na paterze. Ponczujemy 1/4 mieszanki rumowej. Na wierzch wykładamy połowę białego kremu michałkowego i wyrównujemy. Przykrywamy drugim blatem, ponczujemy 1/3 pozostałej mieszanki rumowej. Na blat wykładamy połowę klasycznego kremu michałkowego i wyrównujemy. Przykrywamy trzecim blatem biszkoptowym i ponczujemy go połową pozostałego alkoholu. Na wierzch wykładamy resztę masy michałkowej jasnej i wyrównujemy. Przykrywamy ostatnim blatem biszkoptowym. Ponczujemy go resztą alkoholu. Pozostałą klasyczną masę michałkową wykładamy na wierzch tortu i wyrównujemy. Część masy bardzo cienką warstwą smarujemy boki tortu. 

    Wysypując orzeszki na dłoń, przykładamy je do boków tortu, przyklejając. 'Michałki' siekamy na drobne kawałki i dekorujemy nimi wierzch tortu. Schładzamy. Tort najlepiej smakuje wyciągnięty z lodówki na 30 minut przed podaniem (jak zmiękną kremy). Smacznego:)

    Źródło

  • Trufle orzechowe (fistaszkowe)

    Pyszne orzechowe, arachidowe trufelki. Pełne orzeszków ziemnych i do tego jeszcze w nich obtoczone, a dzięki skondensowanemu mleku są mięciutkie. Naprawdę smaczne.

    Składniki:

    • 200ml mleka skondensowanego niesłodzonego (ja użyłam słodzonego)
    • 100g czekolady gorzkiej
    • 50g czekolady mlecznej (dałam tylko gorzką)
    • 200g herbatników typu Petit Buere (100g+100g)
    • łyżka rumu
    • 100g siekanych orzeszków arachidowych +150g do obtoczenia

    Wykonanie:

    Herbatniki dość drobno kruszymy. Mleko wlewamy do garnuszka, dodajemy połamaną czekoladę i podgrzewamy, cały czas mieszając, do całkowitego rozpuszczenia. Do masy dodajemy połowę pokruszonych herbatników, orzeszki i rum, dokładnie mieszamy. Chłodzimy około 1-2 godzin.

    Po tym czasie, kiedy masa zgęstnieje, dodajemy drugą połowę herbatników (ja już nie dodawałam, bo było wystarczająco gęste) i formujemy małe kulki. Każdą z nich obtaczamy w orzeszkach. Chłodzimy kilka godzin (najlepiej całą noc).  Smacznego :)

     

    Źródło

  • Wafle z orzechami arachidowymi

    Uwielbiamy domowe wafle, zwłaszcza z masami z mleka w proszku :) Tym razem ekspresowa wersja jeśli chodzi o przekładanie. Masa z mlekiem w proszku (mniam) z dodatkiem orzechów arachidowych (użyłam solonych, ale nie czuć tego, a szkoda) i maliny liofilizowanej. Proste, szybkie, smaczne, bez użycia piekarnika. Polecam :)


    Składniki:

    • 200 g masła
    • ¾ szklanki mleka
    • ¾ szklanki cukru
    • 3 szklanki pełnego mleka w proszku
    • 100 g gorzkiej czekolady
    • pół szklanki posiekanych orzechów arachidowych (użyłam solonych)
    • 2 duże kwadratowe blaty waflowe
    • 2 garście liofilizowanej maliny (można pominąć jeśli nie macie)

    Wykonanie:

    W dużym garnku rozpuszczamy masło, mleko, cukier oraz połamaną czekoladę. Nie zagotowujemy, składniki maja się tylko roztopić. Gdy masa będzie letnia dodajemy mleko w proszku i miksujemy. Następnie dodajemy posiekane orzechy, maliny i mieszamy. Na jeden blat waflowy wykładamy masę – zostawiamy około 1 cm wolnego brzegu. Nakładamy drugi wafel i lekko dociskamy, tak by masa pod wpływem nacisku zrównała się z brzegami :) Zawijamy wafle szczelnie w folię spożywczą i schładzamy w lodówce przez kilka godzin. Kroimy na małe wafelki. Smacznego :)

    Źródło inspiracji

Prawa Autorskie i informacje o cookies

Prawa autorskie zastrzeżone. Wszystkie zdjęcia są moją własnością. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i umieszczanie na innych stronach internetowych lub w publikacjach drukowanych.

Strona wykorzystuje ciasteczka w celu analizy możliwości optymalizacji jej dostępności. NIE są zbierane dane w celach marketingowych, jak również nie śledzimy naszych gości. Jeśli nie zgadzasz się na ewentualne ciasteczka to możesz wyłączyć ich obsługę w przeglądarce lub opuść tę stronę (pozostanie na niej będzie traktowane jako wyrażenie zgody na wykorzystywanie mechanizmu ciasteczek)

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów
// FB
facebook