Gościmy

Odwiedza nas 126 gości oraz 0 użytkowników.

Od Autora

Bardzo dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:) Będzie mi bardzo miło, jeśli będziecie dzielić się Waszymi uwagami i opiniami o wypróbowanych przepisach:)

Pełne orzechów pierniczki – są pyszne, chociaż jak dla mnie mogłyby być mniej słodkie. Ciasto było dosyć luźne i obawiałam się, że nic z nich nie wyjdzie :) Pierwsza partia lekko się rozlała tzn serca nie były tak wyraźne, ale druga blacha już była ok. Jak zwykle będę rozdawać na święta pierniczki, zobaczymy czy rodzinie będą smakować :)

Składniki:

(na około 40 sztuk)

  • 100 g miodu
  • 100 g golden syrupu lub miodu
  • 50 g brązowego cukru
  • 200 g zmielonych migdałów (lub orzechów włoskich, pekanów)
  • 100 g mąki pszennej
  • 100 g posiekanych orzechów włoskich lub pekanów
  • 1 duże jajko
  • 15 g przyprawy korzennej
  • 3/4 łyżeczki sody oczyszczonej (dałam proszek do pieczenia)

Lukier orzechowy:

  • 2 szklanki cukru pudru
  • 6 łyżek likieru orzechowego (użyłam syropu orzechowego do kawy)

Wykonanie:

W garnuszku umieszczamy miód, golden syrup, brązowy cukier. Podgrzewamy, do rozpuszczenia się cukru, następnie odstawiamy do przestudzenia. W misie miksera umieszczamy zmielone migdały, mąkę pszenną, przyprawę korzenną, sodę oczyszczoną. Miksujemy do połączenia. Dodajemy jajko i przestudzony miód, miksujemy. Pod sam koniec dodajemy posiekane orzechy. Ponownie miksujemy. Powstanie gęsta, lecz bardzo klejąca masa - nie będzie możliwe wałkowanie. Masę przekładamy do miseczki, przykrywamy folią i schładzamy w lodówce przez 2 godziny (można też zostawić przez noc). W lodówce masa stwardnieje i zrobi się bardziej plastyczna.

Schłodzone ciasto wyjmujemy z lodówki. Podsypujemy mąką stolnicę i wałek, wałkujemy ciasto na grubość około 6 - 7 mm. Wycinamy serca. Układamy na blaszce wysmarowanej masłem lub wyłożonej papierem do pieczenia w sporych odstępach. Pieczemy w temperaturze około 180ºC przez 10 minut, do wypieczenia (nie przypalić - przypalone będą kruche i gorzkie). Studzimy na kratce.

W miseczce rozcieramy przesiany cukier puder i likier, grzbietem łyżki, do otrzymania bezgrudkowego lukru. Jeśli lukier będzie zbyt rzadki - dodajemy więcej cukru, jeśli zbyt gęsty - likieru. Lukrujemy pierniczki, dodatkowo na tężejącym lukrze można przykleić orzechy np. pekany lub włoskie. Polukrowane pierniczki po wyschnięciu wstawiamy do puszki. Od lukru szybko miękną. Smacznego :)

Źródło

Przepis jest na pierniczki do specjalnych foremek, takich z wgłębieniem. Ja takich nie miałam, więc zrobiłam ze stempelkami, chociaż to ciasto tu się za bardzo nie sprawdziło. Wzór mi się lekko rozlał :) Do stempelków się jednak nie nadają. Za to w smaku są pyszne. Smakują jak kruche ciasteczka, nie miękną są chrupiące :)

 Składniki:

  • 3 i 3/4 szklanki mąki pszennej
  • 1 łyżka kakao
  • 9 łyżeczek przyprawy korzennej
  • pół łyżeczki sody oczyszczonej
  • szczypta soli
  • 230 g masła
  • 3/4 szklanki drobnego cukru do wypieków
  • 1 duże jajko
  • pół szklanki melasy
  • 2 łyżki jasnego syropu kukurydzianego/golden syrupu/płynnego miodu

W tym przepisie szklanka o pojemności 230 ml, nie 250 ml. Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Wykonanie:

W naczyniu mieszamy suche składniki: mąkę pszenną, kakao, przyprawę korzenną, sodę oczyszczoną, sól. Odkładamy.

W misie miksera umieszczamy masło i cukier. Ucieramy przez kilka minut lub dłużej, do powstania bardzo jasnej i puszystej masy maślanej. Dodajemy jajko, dokładnie u docieramy do połączenia. Dodajemy melasę, następnie syrop kukurydziany/golden syrup/płynny miód i ucieramy lub miksujemy do połączenia. Wsypujemy wszystkie suche składniki, miksujemy do połączenia.

Ciasto wyjmujemy na stolnicę oprószoną mąką pszenną, lekko spłaszczamy. Owijamy folią spożywczą i schładzamy w lodówce przez całą noc.

Kolejnego dnia ciasto wyjmujemy na oprószoną mąką pszenną stolnicę. Rozwałkować zgodnie z głębokością swojej foremki. Jeśli foremki są w kształcie stempli - na grubość stempla. Wycinamy kawałki ciasta, oprószamy mąką pszenną i wypełniamy nimi przygotowaną foremkę, usuwając nadmiar ciasta. Gotowe pierniczki wykładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia, wystukując je z formy. Ja wycinałam po prostu ciastka i wciskałam stempelki.

Pieczemy przez 7 - 15 minut w zależności od grubości i wielkości pierniczków w temperaturze 180ºC. Wyjmujemy studzimy na kratce. Dowolnie dekorujemy – ja zrobiłam tak jak w źródle przepisu, udekorowałam jadalnym pyłem 'antyczne złoto' (nakładany na pierniczek przy pomocy pędzelka).  Smacznego :)

Źródło

Pierwsze pierniczki w tym roku już gotowe :) Aromatyczne z migdałami i dodatkiem marcepanu :) Już ich nie dekorowałam, oczywiście można polukrować, ja część zrobiłam w stempelkach – kształt nie znika :) Trzymałam w puszce prze tydzień wymieniając skórki z jabłek i mandarynek i już są mięciutkie :)

Składniki:

  • 50 dag mąki żytniej
  • 10 dag miękkiego masła
  • 10 dag miękkiego marcepana
  • 1 łyżka sody (dałam proszku do pieczenia)
  • 10 dag cukru trzcinowego
  • 20 dag płynnego miodu
  • 2,5 łyżki przyprawy piernikowej
  • 1 łyżko kakao
  • 2 jajka
  • 1 żółtko
  • 80g uprażonych, obranych i zmielonych migdałów

Wykonanie:

Mąkę mieszamy z sodą (u mnie proszek do pieczenia), dodajemy wszystkie pozostałe składniki i wyrabiamy ciasto. Formujemy z ciasta kulę i wkładamy na noc do lodówki. Wałkujemy ciasto na grubość 0,5 cm i wykrawamy dowolne pierniczkowe kształty. Pieczemy w temperaturze 170°C przez około 12-15 minut. Gotowe pierniczki ozdabiamy jeśli mamy ochotę, można polukrować lub polać czekoladą. Wrzucamy do metalowych puszek i wrzucamy skórkę z jabłek lub mandarynek, wymieniając co drugi dzień. Po kilku dniach już są mięciutkie. Smacznego :)

Źródło

Pierniczki pełne bakalii :) Podobne do Lebkuchen, które jakiś czas temu robiłam. Pyszne, miękkie, aromatyczne :) Amatorom pierniczków na pewno przypadną do gustu.

Składniki:

(na 20 dużych pierniczków o 9 cm średnicy) - ja robiłam mniejsze

  • 150 g miałkiego brązowego cukru
  • 50 g płynnego miodu
  • 120 g białka (u mnie z 3 dużych jajek)
  • 250 g zmielonych migdałów, podpieczonych na suchej patelni
  • 50 g posiekanych orzechów laskowych, podpieczonych na suchej patelni
  • 20 g mąki pszennej
  • 20 g przyprawy korzennej do pierników
  • 10 g proszku do pieczenia
  • 50 g masy marcepanowej, startej na tarce
  • 25 g kandyzowanej skórki pomarańczowej, drobno posiekanej
  • 25 g kandyzowanej skórki cytrynowej, drobno posiekanej

 Ponadto:

  • 20 opłatków do pierniczków o średnicy 9 cm (zamiast można użyć wafli)- użyłam 7cm
  • 60 migdałów bez skórki, do dekoracji

Lukier:

  • 1 szklanka cukru pudru
  • 3 łyżki gorącej wody

Wykonanie:

W naczyniu mieszamy białka (nie ubijamy ich wcześniej) z miodem i cukrem, do połączenia. Dodajemy zmielone migdały, posiekane orzechy, mąkę pszenną, przyprawy korzenne, proszek do pieczenia, masę marcepanową, kandyzowane skórki z cytrusów. Dobrze mieszamy, do połączenia (można mikserem). Powstałe ciasto powinno mieć konsystencję pasty. Jeśli ciasto jest zbyt rzadkie należy dodać niedużo zmielonych migdałów lub mąki, jeśli zbyt gęste - odrobinę białka.

Na dwie blachy do pieczenia wykładamy opłatki. Na opłatki wykładamy ciasto o grubości około 1.2 - 1.5 cm, pozostawiając 1 cm od brzegu opłatka wolny (pierniczek podczas pieczenia będzie rósł i przykryje cały opłatek). W każdy pierniczek wciskamy 3 migdały.

Blaszki pozostawiamy w temperaturze pokojowej na 24 godziny (nie przykrywając niczym), pierniczki powinny przeschnąć.

Po tym czasie pieczemy w temperaturze 180 - 190ºC przez około 12 - 15 minut do zbrązowienia (nie za długo, by pierniczki nie były gorzkie). Podczas pieczenia 2 lub 3 razy otwieramy piekarnik by wypuścić parę wodną. Po upieczeniu pierniczki będą bardzo miękkie. Pozostawiamy je do przestudzenia na blaszce, następnie przenosimy na kratkę. Przygotowujemy lukier. Cukier rozprowadzamy z wodą grzbietem łyżki do otrzymania płynnej konsystencji. Wystudzone pierniki lukrujemy. Pierniczki można przechowywać do 3 miesięcy w zamkniętym pojemniku. Przez cały czas pozostają miękkie. Smacznego :)

Źródło

Piernikowa propozycja dla wielbicieli korzennych, śliwkowych i marcepanowych smaków :) Piernik przekładany masą śliwkowo-marcepanową, polany czekoladą :)  Robiłam go na święta,  ale jak to piernik może sobie poleżeć dłużej, więc właściwie dopiero teraz go zajadamy, na święta było tyle pyszności, że trochę go jeszcze zostało ;)

Składniki:

Ciasto:

  • 2 jajka
  • 1 szklanka drobnego cukru do wypieków
  • 1 szklanka miodu (Miód w postaci stałej należy najpierw podgrzać, by był w postaci płynnej)
  • 120 g masła, roztopionego i przestudzonego
  • 2,5 szklanki mąki pszennej
  • 1/4 szklanki kakao
  • 2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 1 szklanka kefiru lub maślanki
  • szczypta soli
  • 1,5 - 2 łyżki przyprawy korzennej do piernika

Masa śliwkowo - marcepanowa:

  • 300 g śliwek kalifornijskich
  • 4 łyżki rumu (ciemnego lub białego) lub soku jabłkowego
  • 200 g pokruszonej masy marcepanowej
  • 100 g cukru pudru

Ponadto:

  • 2/3 słoiczka powideł śliwkowych (rzadkich) lub dżemu śliwkowego
  • śliwki kalifornijskie, na wierzch ciasta

Polewa czekoladowa:

  • 150 ml śmietany kremówki 30% lub 36%
  • 100 g gorzkiej czekolady, posiekanej
  • 50 g mlecznej czekolady, posiekanej

Wykonanie:

Ciasto: Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę pszenną, kakao, sodę oczyszczoną, sól – przesiewamy i odkładamy.

W misie miksera umieszczamy jajka (w całości, bez rozdzielania na białka i żółtka) i cukier, następnie ubijamy do otrzymania jasnej, puszystej piany. Piana powinna nawet trzykrotnie zwiększyć swoją objętość. Wlewamy miód, nie zaprzestając ubijania. Następnie strużką wlewamy wystudzone masło, dalej ubijając na wysokich obrotach miksera. Dodajemy przesiane suche składniki, maślankę/kefir i mieszamy rózgą kuchenną, do połączenia. W cieście nie powinny pozostać grudki. 

Masę piernikową przelewamy do formy o wymiarach 21 x 31 cm, wyłożonej wcześniej papierem do pieczenia. Pieczemy w temperaturze 170ºC przez około 40 minut lub dłużej, do tzw. suchego patyczka. Wyjmujemy i  studzimy. Wystudzony piernik przekrawamy na 2 blaty.

Masa śliwkowo-marcepanowa: Śliwki kalifornijskie, rum (lub sok jabłkowy), masę marcepanową i cukier puder umieszczamy w misie malaksera. Miksujemy na gładką pastę. Ja użyłam blendera, ale masa była bardzo gęsta musiałam dodać więcej rumu;)

Polewa: W małym garnuszku podgrzewamy śmietanę kremówkę, prawie do wrzenia, natychmiast zdejmujemy z palnika. Wsypujemy do niej czekoladę i odstawiamy na 2 minuty. Po tym czasie mieszamy do powstania gładkiego sosu czekoladowego. W razie konieczności przecieramy przez sitko.

Przecięte blaty piernika (oba) smarujemy w miejscu przecięcia cienką warstwą powideł (w celu nasączenia piernika). Jeden z blatów piernikowych smarujemy masą śliwkowo - marcepanową, równo rozprowadzamy przy pomocy szpatułki. Przykrywamy drugim blatem piernikowym, stroną posmarowaną powidłami zwróconą ku nadzieniu.

Złożony piernik smarujemy polewą czekoladową. Dodatkowe śliwki kalifornijskie zanurzamy w pozostałej polewie i układamy na pierniku. Odkładamy do lodówki do stężenia. Smacznego :)

Źródło

Prawa Autorskie i informacje o cookies

Prawa autorskie zastrzeżone. Wszystkie zdjęcia są moją własnością. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i umieszczanie na innych stronach internetowych lub w publikacjach drukowanych.

Strona wykorzystuje ciasteczka w celu analizy możliwości optymalizacji jej dostępności. NIE są zbierane dane w celach marketingowych, jak również nie śledzimy naszych gości. Jeśli nie zgadzasz się na ewentualne ciasteczka to możesz wyłączyć ich obsługę w przeglądarce lub opuść tę stronę (pozostanie na niej będzie traktowane jako wyrażenie zgody na wykorzystywanie mechanizmu ciasteczek)

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów
// FB
facebook