Gościmy

Odwiedza nas 108 gości oraz 0 użytkowników.

Od Autora

Bardzo dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:) Będzie mi bardzo miło, jeśli będziecie dzielić się Waszymi uwagami i opiniami o wypróbowanych przepisach:)

ciasto

  • Kruche ciasto z jeżynami i śliwkami

    Uwielbiam kruche ciasta, dla mnie to numer jeden wśród ciast. Delikatne kruche ciasto, które rozpływa się w ustach plus dodatki na przykład sezonowe owoce. To ciasto jest przepyszne, kruche ciasto, delikatna słodka bezowa pianka i kwaśne owoce dla kontrastu. Coś fantastycznego :) Zdecydowanie polecam :)

    Składniki:

    Kruche ciasto:

    • 1 szklanka mąki pszennej
    • 1 szklanka mąki krupczatki
    • 1 łyżka gęstej śmietany (użyłam 18%)
    • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
    • 200 g masła
    • 2–3 łyżki cukru pudru
    • 1 łyżeczka cukru z wanilią
    • 3 duże żółtka

    Dodatkowo:

    • 2 garście jeżyn
    • 6-7 śliwek
    • 1 szklanka cukru pudru
    • 3 duże białka
    • bułka tarta lub kasza manna do podsypania

    Wykonanie:

    Mąkę przesypujemy na blat, dodajemy masło, cukier waniliowy, cukier puder, proszek do pieczenia. Siekamy całość, aż masło będzie w niewielkich kawałkach, lekko podrzucamy dłońmi, a potem wbijamy żółtka i dodajemy śmietanę. Zagniatamy, aż uzyskamy jednolite ciasto i wkładamy je do lodówki na ok. 1–2 godziny, aż będzie całkiem twarde. Ja do wyrabiania ciasta użyłam malaksera – wszystkie składniki wrzucamy i miksujemy do połączenia.

    Schłodzone ciasto ścieramy na tarce o grubych oczkach do formy (u mnie 28cm x 28cm). Troszkę ciasta odkładamy, tak 1/3.  Podpiekamy w piekarniku 15-20 min do zrumienienia w temp. 180st. W międzyczasie ubijamy białka z cukrem pudrem na sztywną pianę.

    Na podpieczone ciasto podsypujemy 2-3 łyżki kaszy mannej lub bułki tartej. Na to wykładamy pokrojone i wypestkowane śliwki oraz jeżyny. Przykrywamy je ubitą pianą. Na wierzch ścieramy pozostawiony kawałek kruchego ciasta. Wstawiamy do nagrzanego do 180°C piekarnika i pieczemy, aż wierzch będzie mocno rumiany, ok. 30–35 minut. Aż będzie rumiane. Smacznego :)

    Źródło: Przepis własny.

  • Kruche ciasto z malinami i lekką budyniową pianką

    Najlepsze ciasto, jakie jadłam, za każdym razem jak je robię, od razu mam zamówienie na kolejne:) Jest tak delikatne i lekkie, że na jednym, co ja piszę, na kilku kawałkach ciężko się zatrzymać:) Znika błyskawicznie:) Gorąco polecam:)

    Składniki na kruche ciasto:

    • 2,5 szklanki mąki pszennej (może być również mąka krupczatka)
    • 250 g masła lub margaryny, zimnego (ja użyłam masła)
    • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
    • 3 łyżki cukru pudru
    • 5 żółtek

    Delikatna budyniowa pianka:

    • 5 białek
    • 1 szklanka drobnego cukru do wypieków
    • 1 opakowanie cukru wanilinowego (16 g) ja użyłam cukru domowego z prawdziwą wanilią
    • 2 opakowania budyniu waniliowego lub śmietankowego, bez cukru (2 x 40 g)
    • 1/2 szklanki oleju słonecznikowego

    Ponadto:

    • 500 g malin (mogą być mrożone, nie rozmrażamy ich wcześniej)
    • cukier puder do oprószenia

    Wykonanie:

    Ciasto: Masło kroimy w kostkę, szybko zagniatamy z pozostałymi składnikami ciasta (można również składniki zmiksować w malakserze). Jeśli ciasto będzie zbyt sypkie, dodajemy 1 - 2 łyżki wody. Dzielimy na 2 części - około 60% i 40%, każdą zawijamy w folię spożywczą, zamrażamy. Tą czynność można zrobić dzień wcześniej.

    Blachę o wymiarach 33 x 20 cm smarujemy masłem, wykładamy papierem do pieczenia. Na spód ścieramy na tarce większą część ciasta (60%), lekko ugniatamy dłonią i wyrównujemy. Podpiekamy na złoty kolor w temperaturze 190ºC przez około 20 minut. Odstawiamy do całkowitego wystudzenia.

    Pianka: Kiedy podpieczony spód jest wystudzony, zaczynamy ubijać białka. Po ubiciu na sztywno, powoli, łyżka po łyżce wsypujemy drobny cukier i cukier waniliowy, cały czas ubijając na najwyższych obrotach. Następnie powoli wsypujemy proszek budyniowy, cały czas miksując, by dobrze się rozpuścił. Strużką wlewamy olej, miksując do połączenia.

    Na podpieczony, zimny spód ciasta wykładamy ubitą pianę. Wyrównujemy i układamy gęsto maliny (otworkami do góry). Maliny łopatką lekko wpychamy w pianę. Na wierzch ścieramy resztę zamrożonego ciasta (40%). Ja tym razem się zagapiłam i zrobiłam w większej blaszce, zorientowałam się dopiero jak maliny nie bardzo chciały się zanurzyć;) Ale maliny też akurat miałam dużeJ Troszkę wystawały mi z pianki, ale dla smaku ciasta nie miało to najmniejszego znaczeniaJ Wiec może troszke niższe wyszło, ale nie aż tak:)

    Pieczemy w temperaturze 190ºC przez około 30 - 40 minut. Wyjmujemy, studzimy i oprószamy cukrem pudrem. Ciasto ideał, wszyscy zachwyceniJ Smacznego :)

    Źródło

     

  • Kruche ciasto z morelami

    Trafiłam jeszcze na morele, więc postanowiłam, że tym razem trafią do ciasta. Ponadto chciałam wykorzystać wolne białka. Wyszło naprawdę smaczne ciasto, ja przy kruchym z owocami wolę wcześniej podpiec ciasto, żeby uniknąć zakalca. Udało się, ciasto jest naprawdę kruche.

    Składniki:

    Kruche ciasto:

    • 2 szklanki mąki
    • 200g masła
    • 2–3 łyżki cukru pudru
    • 1 łyżeczka cukru z wanilią
    • 2 jajka

    Wierzch:

    • 500 g moreli
    • 1 łyżeczka cynamonu
    • 4 białka
    • 1 szklanka cukru pudru

    Wykonanie:

    Mąkę przesypujmy na blat, dodajemy masło, cukier waniliowy i cukier puder. Siekamy całość, aż masło będzie w niewielkich kawałkach, lekko podrzucamy dłońmi, a potem wbijamy jajka. Zagniatamy, aż uzyskamy jednolite ciasto i wkładamy je do lodówki na ok. 1–2 godziny, aż będzie całkiem twarde. Ja do wyrabiania ciasta tradycyjnie użyłam malaksera.

    Białka ubijamy z cukrem pudrem na sztywną pianę. Schłodzone ciasto ścieramy na tarce o grubych oczkach do formy (forma 35x25 cm). Troszkę ciasta odkładamy, tak 1/5. Na to kładziemy morele, wnętrzem do góry i posypujemy cynamonem. Przykrywamy je pianą.

    Na wierzch ścieramy pozostawiony kawałek kruchego ciasta. Wstawiamy do nagrzanego do 180°C piekarnika i pieczemy, aż wierzch będzie mocno rumiany, ok. 35–40 minut. Ja podpiekłam ciasto wcześniej, do zarumienienia, ok. 15-20min, pod koniec zaczęłam ubijać białka. Na ciasto położyłam owoce i resztę jak wyżej. Wolałam nie ryzykować zakalca :) Ciasto wyszło kruche z miękką pianką i soczystym owocami. Smacznego :)

    Źródło

  • Kruche ciasto z orzechami

    Pyszne, delikatne ciasto orzechowe z dużą ilością orzechów w karmelu. Naprawdę mocno orzechowe:) Ciasto jest tak kruche, że rozpływa się w ustach:) Zdecydowanie warto je spróbować, ja użyłam tylko orzechów włoskich, w tej chwili mam ich pod dostatkiem, więc często wykorzystuję:) Zrobiłam z połowy poniższych proporcji w blaszce 22 cm.

    Składniki na ciasto:

    • 250g mąki pszennej
    • 200g masła lub margaryny
    • 60 g cukru pudru
    • 2 żółtka
    • 200g zmielonych orzechów włoskich

    Ponadto:

    • 400g orzechów (pekanów, laskowych, włoskich - może być mieszanka)- u mnie tylko włoskie
    • 100g golden syrupu (lub płynnego miodu)
    • 2 łyżki syropu klonowego (użyłam melasy, stąd ciemny kolor na zdjęciu;))

    Wykonanie:

    Wszystkie składniki ciasta zagniatamy, schładzamy w lodówce przynajmniej przez 1 godzinę. Ciasto można podzielić na 2 części (wtedy wyjdą 2 mniejsze placki  o średnicy około 24 cm każdy) lub zrobić jeden duży placek. Jak wspomniałam ja zrobiłam z połowy porcji jedno ciasto w formie na 22cm. Rozwałkowujemy, posypując mąką, lub wylepiamy nim blachę. Ciasto smarujemy syropem klonowym, na górę sypiemy orzechy, polewamy golden syrupem (lub miodem). Można zagiąć brzegi, by miód nie wyciekł. Ja robiłam w formie na tartę, więc wylepiłam też ścianki foremki. Pieczemy około 25 - 30 minut w temperaturze 200ºC. Studzimy i kroimy. Smacznego:)

    Źródło

     

  • Kruche ciasto z rabarbarem i bezą

    W dzieciństwie nie przepadaliśmy za rabarbarem, więc pewnie dlatego do tej pory zupełnie mnie nie kusił :) Postanowiłam jednak dać mu szansę i wypróbować przepis na kruche ciasto  z rabarbarem i bezą. Wyszło naprawdę pyszne, zniknęło błyskawicznie.

    Składniki:

    Na kruchy spód:

    • 250 g mąki pszennej (u mnie mix: orkiszowa, owsiana i kokosowa)
    • 125 g masła, zimnego
    • 100 g cukru pudru
    • pół łyżeczki proszku do pieczenia
    • szczypta soli
    • 1 łyżka kwaśnej śmietany 18%
    • 4 żółtka

    Nadzienie:

    • 500 g rabarbaru, pociętego na kawałki (łodyg nie obieramy)
    • 100 g malin (świeżych lub mrożonych)
    • skórka otarta z 1 pomarańczy, umytej i wyparzonej
    • 2 łyżki skrobi ziemniaczanej
    • 2 łyżki cukru

    Wszystkie składniki umieścić w naczyniu i wymieszać.

    Beza:

    • 4 białka
    • szczypta soli
    • 200 g drobnego cukru do wypieków
    • 1 łyżeczka skrobi ziemniaczanej

    Wykonanie:

    Ciasto: Mąkę i proszek do pieczenia przesiewamy, dodajemy masło, siekamy szybko nożem do momentu, kiedy ciasto będzie przypominać kruszonkę. Dodajemy żółtka, cukier, sól, kwaśną śmietanę i szybko zagniatamy (można również zmiksować w malakserze – ja tak uczyniłam). Z ciasta formujemy kulę (ciasto będzie klejące, ale oprószyć je mąką), owijamy ją folią spożywczą, schładzamy w lodówce przez 30 - 60 minut.

    Formę o wymiarach lub 32 x 22 cm (dolne wymiary) smarujemy masłem, wykładamy papierem do pieczenia. Ciasto przenosimy na papier do pieczenia i co pewien czas zanurzając dłonie w mące, by się nie kleiło, dokładnie wylepiamy spód i wyrównujemy, lekko nakłuwamy widelcem. Ja ciasto rozwałkowałam i przełożyłam na blachę. Schładzamy ponownie w lodówce przez 30 minut.

    Pieczemy w temperaturze 180ºC (termoobieg) przez około 18 - 20 minut, na jasnozłoty kolor.

    Beza: Wszystkie składniki na bezę powinny być w temperaturze pokojowej.

    W misie miksera umieszczamy białka i zaczynamy ubijanie. Kiedy białka lekko się spienią dodajemy sól i ubijamy dalej. Kiedy piana będzie sztywna zaczynamy dodawać cukier - łyżka po łyżce, powoli, ubijając po każdym dodaniu. Powinna powstać gęsta, błyszcząca masa bezowa. Dodajemy przesianą skrobię i lekko mieszamy szpatułką.​​

    Na podpieczony spód (może być gorący) wykładamy rabarbarowe nadzienie i wyrównujemy. Na nie wykładamy bezę. Umieszczamy w piekarniku rozgrzanym do 180ºC i natychmiast obniżamy temperaturę do 140ºC (termoobieg). Pieczemy przez około 1 godzinę do momentu, kiedy wierzch bezy będzie chrupiący. Studzimy w stygnącym piekarniku. Smacznego :)

     Źródło

  • Kruche ciasto z truskawkami i lekką budyniową pianką

    To lekka modyfikacja mojego ulubionego ciasta z malinami.Postanowiłam sprawdzić jak będzie smakowało z truskawkami. Oczywiście jest równie pyszne i też znika błyskawicznie:)jednak malinowa wersja nadal jest bezkonkurencyjne :)

    Składniki na kruche ciasto:

    • 2,5 szklanki mąki pszennej (może być również mąka krupczatka)
    • 250 g masła lub margaryny, zimnego (ja użyłam masła)
    • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
    • 3 łyżki cukru pudru
    • 5 żółtek

    Delikatna budyniowa pianka:

    • 5 białek
    • 1 szklanka drobnego cukru do wypieków
    • 1 opakowanie cukru wanilinowego (16 g) ja użyłam cukru domowego z prawdziwą wanilią
    • 2 opakowania budyniu waniliowego lub śmietankowego, bez cukru (2 x 40 g)
    • 1/2 szklanki oleju słonecznikowego

    Ponadto:

    • 300-400 g truskawek – zależy od wielkości – tu sprawdzą się mniejsze
    • cukier puder do oprószenia

    Wykonanie:

    Ciasto: Masło kroimy w kostkę, szybko zagniatamy z pozostałymi składnikami ciasta (można również składniki zmiksować w malakserze). Jeśli ciasto będzie zbyt sypkie, dodajemy 1 - 2 łyżki wody. Dzielimy na 2 części - około 60% i 40%, każdą zawijamy w folię spożywczą, zamrażamy. Tą czynność można zrobić dzień wcześniej.

    Blachę o wymiarach 33 x 20 cm smarujemy masłem, wykładamy papierem do pieczenia. Na spód ścieramy na tarce większą część ciasta (60%), lekko ugniatamy dłonią i wyrównujemy. Podpiekamy na złoty kolor w temperaturze 190ºC przez około 20 minut. Odstawiamy do całkowitego wystudzenia.

    Pianka: Kiedy podpieczony spód jest wystudzony, zaczynamy ubijać białka. Po ubiciu na sztywno, powoli, łyżka po łyżce wsypujemy drobny cukier i cukier waniliowy, cały czas ubijając na najwyższych obrotach. Następnie powoli wsypujemy proszek budyniowy, cały czas miksując, by dobrze się rozpuścił. Strużką wlewamy olej, miksując do połączenia.

    Na podpieczony, zimny spód ciasta wykładamy ubitą pianę. Wyrównujemy i układamy gęsto truskawki (ogonkami do góry). Truskawki łopatką lekko wpychamy w pianę. Na wierzch ścieramy resztę zamrożonego ciasta (40%).

    Pieczemy w temperaturze 190ºC przez około 30 - 40 minut. Wyjmujemy, studzimy i oprószamy cukrem pudrem. Ciasto ideał, wszyscy zachwyceni:) Smacznego :)

    Źródło: Modyfikacja ciasta z malinami.

  • Kruche ciasto z wiśniami i budyniową pianką

    W tym roku ciągle próbuję inne wersje mojego ulubionego ciasta, tym razem postanowiłam sprawdzić jak będą pasować tutaj wiśnie. Jednak nadal stwierdzam, że maliny są bezkonkurencyjne, wiśnie okazały się za mało wyraziste :) Ale i tak ciasto Nam smakowało, bo to kruche ciasto plus pianka i owoce to naprawdę coś pysznego :)

    Składniki na kruche ciasto:

    • 2,5 szklanki mąki pszennej (może być również mąka krupczatka)
    • 250 g masła lub margaryny, zimnego (ja użyłam masła)
    • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
    • 3 łyżki cukru pudru
    • 5 żółtek

    Delikatna budyniowa pianka:

    • 5 białek
    • 1 szklanka drobnego cukru do wypieków (dałam mniej)
    • 1 opakowanie cukru wanilinowego (16 g) ja użyłam cukru domowego z prawdziwą wanilią
    • 2 opakowania budyniu waniliowego lub śmietankowego, bez cukru (2 x 40 g)
    • 1/2 szklanki oleju słonecznikowego

    Ponadto:

    • 300-400 g wiśni wypestkowanych
    • cukier puder do oprószenia

    Wykonanie:

    Ciasto: Masło kroimy w kostkę, szybko zagniatamy z pozostałymi składnikami ciasta (można również składniki zmiksować w malakserze). Jeśli ciasto będzie zbyt sypkie, dodajemy 1 - 2 łyżki wody. Dzielimy na 2 części - około 60% i 40%, każdą zawijamy w folię spożywczą, zamrażamy. Tą czynność można zrobić dzień wcześniej.

    Blachę o wymiarach 33 x 20 cm smarujemy masłem, wykładamy papierem do pieczenia. Na spód ścieramy na tarce większą część ciasta (60%), lekko ugniatamy dłonią i wyrównujemy. Podpiekamy na złoty kolor w temperaturze 190ºC przez około 20 minut. Odstawiamy do całkowitego wystudzenia.

    Pianka: Kiedy podpieczony spód jest wystudzony, zaczynamy ubijać białka. Po ubiciu na sztywno, powoli, łyżka po łyżce wsypujemy drobny cukier i cukier waniliowy, cały czas ubijając na najwyższych obrotach. Następnie powoli wsypujemy proszek budyniowy, cały czas miksując, by dobrze się rozpuścił. Strużką wlewamy olej, miksując do połączenia.

    Na podpieczony, zimny spód ciasta wykładamy ubitą pianę. Wyrównujemy i układamy gęsto wiśnie (otworami do góry). Wiśnie łopatką lekko wpychamy w pianę. Na wierzch ścieramy resztę zamrożonego ciasta (40%).

    Pieczemy w temperaturze 190ºC przez około 30 - 40 minut. Wyjmujemy, studzimy i oprószamy cukrem pudrem. Smacznego :)

    Źródło: Modyfikacja ciasta z malinami.

  • Kruche ciasto z wiśniami i czekoladą

    Rozpływające się w ustach, po prostu pychota, jako fanka ciast kruchych, wiśni i czekolady jestem w pełni usatysfakcjonowana jego smakiem:) To moje ulubione smaki:) Zdecydowanie polecam, ciasto jest niskie, można spokojnie robić w foremce na tartę. 

    Składniki:

    • 2 szklanki mąki pszennej
    • 170g masła
    • 1 żółtko
    • 1-2 łyżeczki zimnej wody
    • 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
    • 16g cukru waniliowego
    • 2 łyżeczki cukru pudru
    • słoik konfitury wiśniowej (240g) – u mnie wiśnie drylowane
    • 50g czekolady mlecznej

    Wykonanie:

    Wszystkie składniki poza konfiturą i czekoladą zagniatamy. Wyrabiamy szybko elastyczne ciasto, dzielimy na dwie części, jedna z nich powinna być nieco większa. Mniejszą wkładamy do zamrażalnika, większą do lodówki. Obie części schładzamy przez około 30 minut.

    Po tym czasie większą częścią ciasta wykładamy formę wyłożoną papierem do pieczenia o wymiarach 15/25cm wykładając również boki do wysokości ok. 3cm. Na ciasto wykładamy konfiturę, równo rozprowadzamy. Mniejszą część ciasta ścieramy na tarce o grubych oczkach, rozprowadzając równomiernie na konfiturze. Ciasto wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 180oC i pieczemy przez około 40 minut. Studzimy.

    Czekoladę rozpuszczamy w mikrofalówce lub w kąpieli wodnej, przekładamy do woreczka foliowego, odcinamy delikatnie rożek. Wyciskamy czekoladę na ostudzone ciasto, tworząc kratkę. Smacznego:) 

    Źródło

  • Makowiec na spodzie z bezą i maślaną kruszonką

    Fantastyczne ciasto. Uwielbiam kruche ciasta, chociaż nie jestem fanką makowców. Muszę jednak przyznać, że to ciasto jest boskie, rozpływa się w ustach. Tym razem masę makową zrobiłam sama (nie korzystam już z gotowych odkąd zobaczyłam ten skład, i ogrom cukru – ciasta z gotową masą zawsze były dla mnie za słodkie). Nie mam natomiast maszynki do mielenia mięsa, dlatego ratunkiem dla mnie była wcześniej gotowa masa, na szczęście jednak istnieje mak mielony i dzięki niemu mogę szybko i bez problemu przygotowywać nawet makowce. Ciasto smakowało wszystkim, kruchutki spód, smaczna i nie za słodka masa makowa pełna bakali, beza i jeszcze kruszonka. Same pyszności :) Zdecydowanie mogę polecić to ciasto, nam bardzo przypadło do gustu.

    Składniki:

    Ciasto kruche:

    • 300-320 g mąki pszennej tortowej (oraz niewielka ilość do posypania formy)
    • 200 g masła, pokrojonego w kostkę (oraz niewielka ilość do posmarowania formy)
    • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
    • 50 g cukru pudru
    • 1 opakowanie cukru wanilinowego lub z prawdziwą wanilią jeśli macie
    • 2 żółtka jaj, rozmiar L

     Masa makowa:

    • 200 g suchego maku mielonego
    • 400 ml wody
    • 400 ml mleka
    • 150 g suszonej żurawiny lub rodzynek
    • 100 g migdałów, posiekanych
    • 70 g miodu
    • jajko, rozmiar L
    • 2 żółtka jaj, rozmiar L

     Piana z białek

    • 5 białek jaj, rozmiar L
    • 180 g cukru
    • 1 opakowanie budyniu waniliowego

     Maślana kruszonka

    • 100 g masła
    • 60 g cukru pudru
    • żółtko jaj, rozmiar L
    • 100 g mąki pszennej tortowej
    • 60 g migdałów, posiekanych

     Wykonanie:

    Ciasto kruche: Wszystkie składniki krótko zagniatamy dłonią lub za pomocą noża (długo wyrabiane ciasto będzie twarde po upieczeniu). Ja użyłam malaksera. Zawijamy ciasto w folię i chłodzimy w lodówce około godzinę. Rozwałkowujemy na grubość 5 mm, wykładamy na wysmarowaną masłem oraz oprószoną mąką blaszkę (rozmiar 34x24 cm). Nakłuwamy ciasto widelcem i pieczemy 12-14 minut w 180°C (termoobieg) lub 190-200°C (bez termoobiegu). Upieczone ciasto powinno mieć jasny kolor (blady).

    Masa makowa: Wodę z mlekiem zagotowujemy. Dodajemy mak, mieszamy i studzimy. Wylewamy mak na sito i odstawiamy do całkowitego odcedzenia. Suszone owoce sparzamy wrzątkiem. Żółtka z jajkiem ubijamy na puszystą pianę. Miód, żurawinę (lub rodzynki), migdały i mak łączymy w naczyniu. Dodajemy pianę z jajek. Wykładamy masę na ciasto.

    Piana z białek: Białka ubijamy na sztywną pianę stopniowo wsypując cukier. Dodajemy budyń, dokładnie mieszamy. Wykładamy pianę na masę makową.

    Maślana kruszonka: Masło ugniatamy z cukrem i żółtkiem. Stopniowo dodajemy mąkę i zagniatamy do uzyskania kruszonki. Kruszonkę mieszamy z migdałami i posypujemy nią pianę z białek.

    Ciasto pieczemy 40-45 minut w temp. 180°C (termoobieg) lub 190-200°C (bez termoobiegu). Studzimy. Smacznego :)

    Źródło

  • Makowiec z bezą

    Nie jestem fanką makowców, właściwie w ogóle ich nie jadam, postanowiłam jednak wypróbować dla odmiany jakiś przepis na to ciasto. Zachęcił mnie ten przepis z uwagi na bezę :) Wykorzystałam gotową masę makową, jednak była zdecydowanie za słodka co odkryłam dopiero w gotowym cieście :) Beza jest wystarczająco słodka, warto przełamać ja czymś mniej słodkim :)  Jeśli używacie gotowej masy to można ewentualnie dodać do niej soku z cytryny.

    Składniki:

    Kruche ciasto:

    • 100 g mąki pszennej
    • pół łyżeczki proszku do pieczenia
    • 65 g masła, w temperaturze pokojowej
    • 40 g drobnego cukru do wypieków
    • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii

    Nadzienie makowe:

    • 200 g maku
    • 1 duże jajko, białko i żółtko osobno
    • 30 g masła, w temperaturze pokojowej
    • 25 g miałkiego brązowego cukru
    • 75 g płynnego miodu
    • 30 g rodzynków
    • 30 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
    • 30 g orzechów włoskich lub pekan, posiekanych
    • pół łyżeczki ekstraktu z migdałów

    Beza:

    • 4 białka
    • szczypta soli
    • 200 g drobnego cukru do wypieków
    • 1 łyżeczka skrobi ziemniaczanej

    Ponadto:

    • garstka orzechów włoskich lub pekan, posiekanych

    Wykonanie:

    Ciasto: Wszystkie składniki na kruchy spód wyrabiamy między palcami, do momentu kiedy ciasto zacznie formować kruszonkę. Przesypujemy do tortownicy o średnicy 23 lub 24 cm, wyłożonej wcześniej papierem do pieczenia. Wylepiamy ciastem spód i wstępnie podpiekamy w temperaturze 180ºC przez 15 minut.

    Nadzienie makowe: Ja użyłam gotowej, jednak jeśli preferujecie własną masę to podaję oryginalny przepis na nią. Mak zalewamy wrzącą wodą (do pokrycia), odstawiamy do wystudzenia, odsączamy z nadmiaru wody, dwukrotnie mielimy w maszynce do mięsa z drobnym sitkiem.

    /Mak można też zalać wrzątkiem do przykrycia i gotować przez 20 minut, odcisnąć z nadmiaru wody i wystudzić. Dwukrotnie zemleć w maszynce do mięsa z drobnym sitkiem/.

    Do przygotowania masy makowej można również użyć często dostępnego w sklepach maku zmielonego. Jest to spore uproszczenie, ponieważ maku nie trzeba już mielić. Wystarczy zalać wrzątkiem do przykrycia i wystudzić. Dokładnie odcisnąć z nadmiaru wody, np. w lnianym ręczniczku kuchennym. W misie miksera umieszczamy masło i ucieramy z cukrem i miodem. Dodajemy żółtko, dalej ucierając. Dodajemy namoczony (odciśnięty) i zmielony mak, rodzynki, kandyzowaną skórkę pomarańczową, posiekane orzechy, ekstrakt z migdałów i miksujemy do połączenia. Białko ubijamy na sztywną pianę i mieszamy delikatnie z masą makową (ten etap najlepiej tuż przed pieczeniem, by białko nie opadło lub nie podeszło wodą).

    Beza: Wszystkie składniki na bezę powinny być w temperaturze pokojowej.

    W misie miksera umieszczamy białka i zaczynamy ubijanie. Kiedy białka lekko się spienią dodajemy sól i ubijamy dalej. Kiedy piana będzie sztywna zaczynamy dodawać cukier - łyżka po łyżce, powoli, ubijając po każdym dodaniu. Powinna powstać gęsta, błyszcząca masa bezowa. Dodajemy przesianą skrobię i lekko mieszamy szpatułką.

    Na podpieczony kruchy spód wykładamy przygotowaną masę makową. Na górę wykładamy bezę, na nią wysypujemy posiekane orzechy. Pieczemy w temperaturze 140ºC przez około 1 godzinę do momentu aż wierzch bezy będzie chrupiący i lekko popękany. W razie konieczności przedłużamy pieczenie o kolejne 15 minut. Makowiec, ze względu na dodatek bezy, najkorzystniej zostawić sobie na koniec wypieków świątecznych; idealnie jest go upiec 1 dzień przed świętami. Przechowujemy w temperaturze pokojowej. Smacznego :)

    Źródło

  • Makowiec z budyniową pianką

    Robiłam to ciasto na święta. Wiadomo, że większość smakołykow wykonuje sie tuż przed samymi świętami, ale wtedy brak czasu na inne zajęcia, jak wrzucenie na stronę przepisu :) Jako, że moje ulubione ciasto to kruche z malinami, postanowiłam wypróbować również wersję z makiem. Nie przygotowywałam nadzienia makowego wg poniższego przepisu, wykorzystałam gotową masę makową. Podaję jednak oryginalny przepis, dla tych, którzy preferują własne nadzienie makowe :) Ciasto oczywiście wyszło rewelacyjne, kruche rozpływające się w ustach :)

    Składniki:

    (na kruche ciasto)

    • 2,5 szklanki mąki pszennej (może być również mąka krupczatka)
    • 200 g masła, zimnego
    • 50 g smalcu, zimnego
    • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
    • 3 łyżki cukru pudru
    • 5 żółtek

    Nadzienie makowe:

    • 400 g maku
    • 2 duże jajka, białka i żółtka osobno
    • 60 g masła, w temperaturze pokojowej
    • 50 g miałkiego brązowego cukru
    • 150 g płynnego miodu
    • 50 g rodzynków
    • 50 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
    • 50 g orzechów włoskich lub pekan, posiekanych
    • 1 łyżeczka ekstraktu z migdałów

    Delikatna budyniowa pianka:

    • 5 białek
    • 1 szklanka drobnego cukru do wypieków
    • 1 opakowanie cukru wanilinowego (16 g)
    • 2 opakowania budyniu waniliowego lub śmietankowego (użyłam malinowego), bez cukru (2 x 40 g)
    • 1/2 szklanki oleju słonecznikowego lub rzepakowego

    Ponadto:

    • cukier puder do oprószenia

    Wykonanie:

    Ciasto:Mąkę i proszek do pieczenia przesiewamy, dodajemy masło i smalec, siekamy szybko nożem do momentu, kiedy ciasto będzie przypominać kruszonkę. Dodajemy żółtka, cukier i szybko zagniatamy (ja zmiksowałam w malakserze). Jeśli ciasto będzie zbyt sypkie, dodajemy 1 - 2 łyżki zimnej wody. Dzielimy na 2 części - około 60% i 40%, każdą zawijamy w folię spożywczą, mrozimy (można wykonać dzień wcześniej).

    Blachę o wymiarach 34 x 23 cm smarujemy masłem, wyłożyć papierem do pieczenia. Na spód ścieramy na tarce większą część ciasta (60%), lekko przyklepujemy dłonią i wyrównujemy. Podpiekamy na złoty kolor w temperaturze 180ºC przez około 15 - 18 minut. 

    Nadzienie makowe:Mak zalewamy wrzącą wodą (do pokrycia), odstawiamy do wystudzenia, odsączamy z nadmiaru wody, dwukrotnie mielimy w maszynce do mięsa z drobnym sitkiem. 

    /Mak można też zalać wrzątkiem do przykrycia i gotować przez 20 minut, odcisnąć z nadmiaru wody i wystudzić. Dwukrotnie zemleć w maszynce do mięsa z drobnym sitkiem/.

    Do przygotowania masy makowej można również użyć często dostępnego w sklepach maku zmielonego. Jest to spore uproszczenie, ponieważ maku nie trzeba już mielić. Wystarczy zalać wrzątkiem do przykrycia i wystudzić. Dokładnie odcisnąć z nadmiaru wody, np. w lnianym ręczniczku kuchennym. W misie miksera umieszczamy masło i ucieramy z cukrem i miodem. Dodajemy żółtka, dalej ucierając. Dodajemy namoczony (odciśnięty) i zmielony mak, rodzynki, kandyzowaną skórkę pomarańczową, posiekane orzechy, ekstrakt z migdałów i miksujemy do połączenia. Białka ubijamy na sztywną pianę i mieszamy delikatnie z masą makową (ten etap najlepiej tuż przed pieczeniem, by białka nie opadły lub nie podeszły wodą).

    Ja użyłam gotowej masy makowej, dokładnie odcisnęłam i dodałam dwa ubite białka.

    Budyniowa pianka: W misie miksera umieszczamy białka i rozpoczynamy ubiajnie. Po ubiciu na sztywno, powoli, łyżka po łyżce, wsypujemy drobny cukier i cukier wanilinowy, cały czas ubijając na najwyższych obrotach. Następnie powoli wsypujemy przesiany proszek budyniowy, cały czas miksując, by dobrze się rozpuścił. Strużką wlewamy olej, nie przerywając ubijania.

    Na podpieczony, spód ciasta (może być ciepły) wykładamy nadzienie makowe i wyrównujemy. Na wierzch wykładamy ubitą piankę budyniową. Na nią ścieramy resztę zamrożonego ciasta (40%). Pieczemy w temperaturze 180ºC przez około 30 - 35 minut. Wyjmujemy, studzimy, oprószamy cukrem pudrem. Smacznego :)

    Źródło

  • Mazurek fistaszkowy z mleczną czekoladą

    Bardzo ciekawy smak, mało słodkie, kruche ciasto, do tego krem z mascarpone i masła orzechowego oraz uwaga słone orzeszki i mleczna czekolada. Bardzo fajne połączenie. Dla lubiących eksperymenty polecam wypróbowanie:)  Mi bardzo przypadł do gustu.

    Składniki:

    Ciasto kruche:

    • 35 dag mąki pszennej
    • 50 g cukru pudru
    • 20 dag masła, zimnego, pokrojonego w kostkę
    • 1 łyżka gęstej kwaśnej śmietany
    • 2 żółtka

    Krem orzechowy:

    • 150 g masła orzechowego (gładkiego lub z kawałkami orzeszków)
    • 150 g serka mascarpone
    • 100 g białej czekolady, roztopionej w kąpieli wodnej

    Ponadto:

    • 1 szklanka orzeszków ziemnych, solonych
    • 150 g mlecznej czekolady, roztopionej w kąpieli wodnej

    Wykonanie:

    Wszystkie składniki na ciasto szybko wyrabiamy, najlepiej zmiksować w malakserze. Owijamy folią i wkładamy do lodówki na 1 godzinę. Po tym czasie ciasto rozwałkowujemy i wykładamy nim dno blachy o wymiarach 25 x 34 cm, lub mniejszej (blacha powinna być wcześniej wyłożona papierem do pieczenia). Ciasta jest dużo, także można ozdobić nim ciasto, formując wałeczki lub listki wokół brzegów. Ciasto nakłuwamy widelcem. Pieczemy około 20 minut w temperaturze 200ºC, do lekkiego zezłocenia. Studzimy.

    Przygotowujemy krem orzechowy. Serek mascarpone miksujemy z masłem orzechowym. Dodajemy lekko przestudzoną białą czekoladę i miksujemy. Kremem smarujemy wierzch mazurka.

    Mazurek posmarowany kremem orzechowym posypujemy równomiernie orzeszkami, po nich rozprowadzamy czekoladę (najlepiej nieregularnie, kleksami). Chłodzimy. Kroimy i podajemy. Nie ma konieczności przechowywania w lodówce. Smacznego :)

     

    Źródło

  • Mazurek jogurtowy z białą czekoladą i migdałami

    Kolejny mazurek, który przygotowałam na Wielkanoc. Bardzo prosty, do przygotowania, wcale nie pracochłonny. Jedyne, co należy zrobić dzień wcześniej to odcedzić jogurt. Ciasto kruchutkie, delikatny krem jogurtowo-czekoladowy (z białą czekoladą) i migdały.

     

    Składniki:

    Na kruchy spód:

    • 180 g zimnego masła
    • 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
    • 130 g cukru pudru
    • 220 g mąki pszennej
    • 60 g mąki ziemniaczanej
    • 1 łyżka zimnej wody

    Masa jogurtowo - czekoladowa:

    • 125 g jogurtu greckiego
    • 160 g białej czekolady

    Dodatkowo:

    • 100 g obranych migdałów

    Wykonanie:

    Zaczynamy od ciasta. Wszystkie składniki umieszczamy w malakserze i miksujemy na jednolitą masę (oczywiście można kruche zagnieść tradycyjnym sposobem, ręcznie). Owijamy w folię spożywczą i chłodzimy przez 30 minut w lodówce.

    Formę tortownicę o średnicy 25 - 26 cm wykładamy papierem do pieczenia. Ja użyłam mniejszej formy 22cm – ciasta wystarczyło mi jeszcze na całą blachę ciasteczek. Schłodzone ciasto dzielimy na dwie części - mniej więcej 2/3 i 1/3. Na dno formy wykładamy równomiernie 2/3 ciasta (lub mniej, by mazurek był cienki), wylepiając nim spód (można wcześniej rozwałkować ciasto pomiędzy dwoma warstwami papieru do pieczenia). Z pozostałej 1/3 ciasta zrobić wałeczek i ozdobić nimbrzegiciasta, uformować również kilka wałeczków dzieląc nimi ciasto w poziome paski, jak pisankę. Z pozostałego ciasta powycinać przy pomocy foremek do ciastek małe kwiatuszki i przykleić je na łączeniach. Na wałeczkach wykonujemy wzorek przy pomocy widelca. Mi mimo tych wałeczków, jak wspomniałam ciasta zostało dużo więcej. Pieczemy w temperaturze 180ºC przez około 20 minut, lub dłużej do zarumienienia. Wyjmujemy i studzimy.

    Dzień wcześniej jogurt wykładamy na nieduże sitko wyłożone podwójną gazą, przykrywamy i wstawiamy do lodówki do odcedzenia (jogurt będzie potrzebował 6 - 8 godzin). Odlewamy zgromadzoną wodę. Czekoladę roztapiamy nad kąpielą wodną. Lekko studzimy. W misie miksera umieszczamy odcedzony jogurt, doprowadzony do temperatury pokojowej. Stopniowo, łyżka po łyżce, dodajemy roztopioną białą czekoladę, miksując na małych obrotach do uzyskania gładkiej masy. Chwilę odczekamy, by masa lekko zgęstniała. 

    Masę przekładamy do worka cukierniczego z odciętym rogiem, wyciskamy pomiędzy wałeczki mazurka. W masę wciskamy migdały. Mazurek pozostawiamy w chłodnym miejscu (nie w lodówce), do stężenia. Smacznego :)

     

    Źródło

  • Mazurek orzechowo-bezowy

    W tym roku również nie mogło zabraknąć u mnie mazurka :) Zdecydowałam się na nieco inny niż zwykle, mazurek z duża ilością orzechów i bezą. Jest bardzo, ale to bardzo słodki, ale pyszny. Dużo się zjeść nie da :) Może to i dobrze :) Mazurek pieczemy przynajmniej 2 dni przed świętami, by zdążył skruszeć. Przechowujemy w temperaturze pokojowej pod kloszem do ciasta.

     Składniki:

    • 3 duże jajka, białka i żółtka osobno
    • 180 g drobnego cukru do wypieków + dodatkowe 150 g na bezę
    • 120 g masła
    • 120 g mąki pszennej
    • 250 g zmielonych orzechów włoskich
    • garść orzechów włoskich, posiekanych, do posypania 
    • andrut lub wafel do wyłożenia tortownicy

    Wykonanie:

    Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. 

    W misie miksera umieszczamy żółtka i 180 g cukru. Ucieramy do powstania jasnej i puszystej masy żółtkowej (kogel-mogel). Stopniowo dodajemy masło, łyżka po łyżce, cały czas ubijając/ucierając. Zmieniamy przystawkę miksera na miksującą i dodajemy mąkę, miksujemy. Dodajemy zmielone orzechy włoskie i miksujemy.

    Tortownicę o średnicy 25 cm wykładamy adrutem, który przycinamy do wymiarów formy. Na andrut wykładamy ciasto i wyrównujemy. Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 175ºC i pieczemy przez 20 minut.

    W międzyczasie zaczynamy ubijanie piany z białek. Kiedy piana będzie sztywna zaczynamy dodawać cukier - 150 g, łyżka po łyżce, powoli, ubijając po każdym dodaniu. Powinna powstać gęsta, błyszcząca masa bezowa. 

    Po 20 minutach podpiekania wyjmujemy ciasto z piekarnika i rozkładamy delikatnie bezę, posypujemy posiekanymi orzechami włoskimi. Obniżamy temperaturę do 140ºC i pieczemy kolejne 30 minut, następnie obniżamy temperaturę do 120ºC C i pieczemy kolejne 30 - 40 minut. Beza powinna być chrupiąca i wypieczona z wierzchu. Wyjmujemy i studzimy. Odstawiamy na 2 dni do skruszenia. Smacznego:)

    Źródło

  • Mazurek pomarańczowy z marcepanem

    Czas najwyższy przetestować mazurki na zbliżającą się Wielkanoc :) Tym razem wypróbowałam przepis na mazurek pomarańczowy. Kruche ciasto plus pomarańczowy krem z dodatkiem marcepanu. Akurat nie miałam marcepanu w kawałku, tylko czekoladowy batonik, więc nie tarłam tylko pokroiłam w plasterki, przez co mazurek ma ciekawą teksturę;) Wierzch udekorowałam migdałami i pokruszonymi bezami – czyli co było pod ręką :) Robiłam z połowy porcji w formie na tartę o średnicy 21cm.

     

    Składniki na ciasto kruche:

    • 350 g mąki pszennej
    • 50 g cukru pudru
    • 200 g masła, schłodzonego
    • 1 łyżka kwaśnej śmietany 18%
    • 2 żółtka

    Składniki na masę pomarańczowo - marcepanową:

    • 4 średniej wielkości pomarańcze
    • 1 cytryna
    • 300 g cukru (lub mniej, w zależności od słodkości cytrusów)
    • 60 g masy marcepanowej (u mnie batonik)

    Wykonanie:

    Ciasto: Wszystkie składniki umieszczamy w malakserze i wyrabiamy ciasto (można też wyrobić ręcznie). Ciasto formujemy w kulę, owijamy folią i wkładamy do lodówki na 1 godzinę.

    Po tym czasie ciasto wałkujemy i wykładamy na dno blachy o wymiarach 25 x 34 cm (blacha powinna być wcześniej wyłożona papierem do pieczenia).  Ja robiłam z połowy proporcji  w blaszce 21cm. Ciasta jest dużo, także można ozdobić nim ciasto - wałeczki lub listki wokół, itp. Ciasto nakłuwamy widelcem.

    Pieczemy około 15 - 20 minut w temperaturze 200ºC, do zarumienienia. Wyjmujemy i studzimy.

    Nadzienie: Pomarańcze i cytrynę myjemy bardzo dokładnie szczoteczką, wyparzamy. Ścieramy z nich skórkę (na drobnej tarce) nie ścierając jasnej części. Całą jasną część obieramy i wyrzucamy (nadałaby ona masie goryczki, której nie chcemy). Usuwamy pestki. Obrane cytrusy miksujemy blenderem lub w malakserze (nie musi powstać z tego mus - ważne, by były bardzo drobne części).

    Zmiksowane cytrusy zasypujemy cukrem i gotujemy około 30 - 40 minut, by zrobiła się z nich konfitura - masa zgęstnieje, woda wyparuje (uwaga: nie gotować zbyt długo, konfitura tężeje stygnąc).

    Na upieczony kruchy spód ścieramy na dużych oczkach marcepan, rozkładamy równomiernie. Wszystko pokrywamy gorącą masą pomarańczową i  wyrównujemy. Ozdabiamy mazurek ozdobami z marcepanu, płatkami migdałów, migdałami itp. – tym czym mamy ochotę :)  Smacznego :)

    Źródło

  • Miętowe ciasto z białek

    Często zostają mi białka, które zazwyczaj mrożę, a potem wykorzystuję do bezy. Tym razem postanowiłam je wykorzystać do innego ciasta. Ciasto z wykorzystaniem białek, z nutą mięty :) Z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom ciast ucieranych i babkowych :)

    Składniki:

    Ciasto:

    • 200g białka (około 6 szt.)
    • 150g cukru
    • 170g mąki
    • 170g masła
    • aromat miętowy - pół łyżeczki/ można użyć kropli miętowych :)
    • barwnik zielony - opcjonalnie

     Polewa:

    • 100g czekolady ( mleczna lub gorzka)
    • 1 łyżeczka oleju

    Wykonanie:

    Ciasto:Piekarnik nastawić na 175 stopni. Masło roztapiamy w rondelku i studzimy. Zimne białka ubijamy na pianę, w połowie ubijania wsypujemy cukier, a pod koniec mąkę. Wlewamy przestudzone, stopione masło, mieszamy ponownie całość do połączenia się składników i przelewamy do formy (u mnie to podłużna forma o długości ok. 25 cm) wysmarowanej masłem i oprószonej mąką. Pieczemy 45-50 minut.

    Polewa: Połamaną czekoladę wrzucamy do małego rondelka, wlewamy 1 łyżeczkę oleju i na parze rozpuszczamy. Lekko studzimy i ozdabiamy ciasto. Smacznego :)

    Źródło

  • Minotaur

    Jeśli ktoś zagląda tu regularnie to na pewno wie, że jestem fanką mleka w proszku i wszelkich słodkości z jego wykorzystaniem :) Nie mogłam więc przejść obojętnie obok tego przepisu:) Masa z mleka w proszku (pyszna), czekoladowy biszkopt i delikatne wykończenie czekoladowo-śmietankowe :) Mojemu mężowi, mimo, że nie lubi ciast z masami bardzo smakował :)

    Masa z mleka w proszku wyszła mi dosyć twarda /zbita (sypnęło mi się więcej mleka w proszku :)), dlatego delikatnie się kruszyła przy krojeniu. Wystarczyło jednak wyjąć ciasto z lodówki dłuższą chwilkę przed podaniem, by już swobodniej się kroiło :) Najważniejszy jest smak, a ten fanom mleka w proszku na pewno przypadnie do gustu :)

    Ja tradycyjnie zmniejszyłam ilość cukru i podaję moje proporcje.

    Składniki:

    Biszkopt:

    • ½ szklanki mąki pszennej
    • 1/3 szklanki cukru
    • 4 jaja
    • 3 łyżki kakao

    Krem z mleka w proszku:

    • 1 kostka masła 200g
    • 1/2 szklanki mleka
    • 2 szklanki mleka w proszku
    • 1/3 szklanki cukru

    Krem czekoladowy:

    • 250 g mascarpone
    • 100 g czekolady gorzkiej (u mnie pół gorzkiej, pół białej - takie miałam tylko zapasy;))
    • 150 ml śmietanki 30%

    BLASZKA 24 x 24 cm

    Wykonanie:

    Biszkopt: Białka miksujemy ze szczyptą soli. Dodajemy stopniowo cukier i dalej ubijamy, aż masa będzie sztywna; Wlewamy żółtka i krótko miksujemy do połączenia składników. Do masy wsypujemy mąkę i kakao. Wszystko dokładnie mieszamy drewnianą łyżką ub silikonową łopatką (ja używam głównie łopatek). Uważamy, aby suchy proszek nie został na dnie; Wlewamy ciasto biszkoptowe do blaszki wyłożonej papierem i wstawiamy do nagrzanego do 180 st C piekarnika na ok. 15 min.

    Krem z mleka w proszku: Mleko wraz z cukrem zagotowujemy w rondelku, a następnie studzimy. Masło ucieramy mikserem. Dodajemy stopniowo wystudzone mleko ciągle miksując; następnie dodajemy po 1 łyżce mleka w proszku i ciągle miksujemy. Masa ma być gładka i jednolita.

    Krem czekoladowy: Pokruszoną czekoladę wrzucamy do rondelka, zalewamy śmietanką i podgrzewamy na małym ogniu, aż do połączenia składników. Odstawiamy do wystudzenia. Serek mascarpone krótko miksujemy, a następnie dodajemy po łyżce masy czekoladowej ciągle miksując. Ma powstać gładki, czekoladowy krem.

    Jasny krem mleczny rozsmarowujemy na wystudzonym biszkopcie, na niego wykładamy krem czekoladowy. Wstawiamy do lodówki - najlepiej na całą noc. Smacznego :)

    Źródło

  • Mleczna krówka

    Ciasto bez pieczenia, z mlekiem w proszku, masą kajmakowa i delicjami. Spodziewałam się, że smak mnie zachwyci, bo jest tu wszystko, co lubię, ale jednak tak się nie stało. Ciasto bardzo smaczne, ale spodziewałam się czegoś więcej:) Warto jednak spróbować, bo każdy ma inny gust, może Wam posmakuje bardziej. Dla mnie mało wyraziste.

    Składniki:

    • 6 paczek herbatników
    • mała puszka masy kajmakowej
    • 2 paczki delicji o dowolnym smaku

    Masa mleczna

    • 20 dag margaryny
    • 3/4 szklanki mleka
    • 1/3 szklanki cukru
    • cukier waniliowy
    • 400 g mleka w proszku

    Wykonanie:

    Margarynę zagotowujemy z cukrami oraz zwykłym mlekiem. Zdejmujemy z ognia, dodajemy mleko w proszku, dobrze mieszamy. Na blasze o wymiarach 20x25cm wykładamy herbatniki, jeden przy drugim. Na ciastka wylewamy połowę masy mlecznej, układamy kolejną warstwę herbatników, rozsmarowujemy masę kajmakową, nakładamy kolejną warstwę herbatników i wykładamy resztę masy mlecznej. Na wierzchu układamy delicje. Ciasto dobrze schładzamy. Smacznego:)

     Źródło

  • Orzechowa tarta w karmelu

    Krucha pełna orzechów tarta, oczywiście bardzo słodka, ale pyszna. Coś co lubię, kruche ciasto, orzechy i karmel. Ciasto w sam raz na jesienne popołudnia do herbatki :)


    Składniki:

    • 250 g mąki pszennej 
    • 1/4 szklanki bardzo zimnej wody
    • 1/4 szklanki oleju rzepakowego 
    • cukier waniliowy 
    • 1 żółtko jaja kaczego
    • 300 g orzechów ziemnych (ja dałam pół na pół solone i nie)
    • 360 g cukru
    • 100 ml wody
    • 100 g masła
    • 100ml śmietany kremówki

    Wykonanie:

    Wszystkie składniki na ciasto łączymy że sobą. Owijamy w folię spożywczą i wstawiamy do lodówki na ok 30 min. Po tym czasie wałkujemy ciasto i przenosimy je na formę od tarty. Nakłuwamy spód widelcem i wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 180 stopni na ok 20 min. Tak, aby nam się ładnie zrumieniła. 
    Cukier wsypujemy do rondelka z grubszym dnem dolewamy wodę i gotujemy. Pilnujemy, aby karmel nam się nie spalił. Musi mieć kolor bursztynowy. Następnie zdejmujemy z palnika i dodajemy masło i śmietankę. Musimy bardzo uważać, po dodaniu śmietanki jest gwałtowna reakcja karmelu :)  Kiedy wszystko nam się ładnie połączy wstawiamy całość na gaz i gotujemy jeszcze poprzez chwilę. Zdejmujemy z palnika i dodajemy orzeszki i mieszamy, aby karmel dokładnie pokrył wszystkie orzeszki. Całość wylewamy na upieczony i zimny spód tarty. Odstawiamy do wystudzenia. Gotowe. Smacznego :)

    Źródło

  • Pavlova cappuccino

    Po raz kolejny postanowiłam zrobić pavlovą, ale tym razem o smaku cappuccino. Białka często mi zostają, więc wrzucam do zamrażarki, jak jest wystarczająca ilość to można wykorzystać np. do pavlovej. Bardzo dobra, chociaż, mimo iż uwielbiam kawę i wszystko, co kawowe, bardziej smakowała mi ta tradycyjna z owocami:)

    Składniki:

    • 250 g drobnego cukru do wypieków
    • 4 łyżeczki instant espresso w proszku (ja użyłam kawy rozpuszczalnej, sproszkowanej)
    • 4 białka
    • szczypta soli
    • 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
    • 1 łyżeczka octu winnego lub soku z cytryny
    • 300 ml śmietany kremówki (30 lub 36%), schłodzonej
    • 1 łyżeczka kakao, do oprószenia

    Wykonanie:

    Cukier mieszamy z kawą i odstawimy. Białka (nie muszą być w temperaturze pokojowej) ubijamy ze szczyptą soli do sztywności, uważając by nie 'przebić'. Stopniowo, łyżka po łyżce, dodajemy cukier wymieszany z kawą, ubijając dokładnie po każdym dodaniu. Na sam koniec dodajemy mąkę ziemniaczaną, ocet lub sok z cytryny i miksujemy.

    Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia lub matą teflonową. Na papierze rysujemy okrąg o średnicy około 22 cm. Wykładamy na niego masę bezową, kształtujemy od spodu szpatułką i wyrównujemy wierzch.

    Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 180ºC. Pavlovą umieszczamy w piekarniku i natychmiast przekręcamy temperaturę do 150ºC. Pieczemy przez około 1 godzinę. Pavlova powinna być sztywna i chrupiąca z wierzchu, piankowa wewnątrz. Zostawiamy do wystudzenia w uchylonym lekko piekarniku, na całą noc.

    Kolejnego dnia ubijamy śmietanę kremówkę, delikatnie wykładamy na bezę oprószamy kakao. Ja dodatkowo posypałam cappuccino. Przechowujemy w lodówce. Smacznego :)

    Źródło

Prawa Autorskie i informacje o cookies

Prawa autorskie zastrzeżone. Wszystkie zdjęcia są moją własnością. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i umieszczanie na innych stronach internetowych lub w publikacjach drukowanych.

Strona wykorzystuje ciasteczka w celu analizy możliwości optymalizacji jej dostępności. NIE są zbierane dane w celach marketingowych, jak również nie śledzimy naszych gości. Jeśli nie zgadzasz się na ewentualne ciasteczka to możesz wyłączyć ich obsługę w przeglądarce lub opuść tę stronę (pozostanie na niej będzie traktowane jako wyrażenie zgody na wykorzystywanie mechanizmu ciasteczek)

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów
// FB
facebook