Gościmy

Odwiedza nas 108 gości oraz 0 użytkowników.

Od Autora

Bardzo dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:) Będzie mi bardzo miło, jeśli będziecie dzielić się Waszymi uwagami i opiniami o wypróbowanych przepisach:)

ciasto

  • Ciasto kruche z dżemem

    Uwielbiam kruche ciasta, są pyszne zwłaszcza z owocami. Czasem się jednak zdarza, że mam ochotę na kruche ciasto, a owoców brak. I wówczas można przygotować takie ciasto z dżemem. Nie wiem jak u Was, ale u mnie dżem zawsze się jakiś znajdzie :) Moim zdaniem najlepszy będzie tutaj gęsty zwarty dżem np. z czarnej porzeczki, śliwkowy czy wiśniowy, ale można oczywiście wykorzystać każdy, ważne by nie był zbyt rzadki, bo wypłynie z ciasta. A jeśli macie pod ręką owoce to wtedy można zrobić z owocami :) np. z morelami, śliwkami, jabłkami czy brzoskwiniami. Ciasto jest pyszne, kruche, maślane rozpływa się w ustach – takie ciasta baardzo lubię :)

    Składniki:

    • 315 g mąki pszennej
    • 200 g masła, zimnego
    • 100 g cukru
    • 1 płaska łyżka proszku do pieczenia – 10-12 g
    • opakowanie cukru z wanilią – 32 g
    • 1 średnie jajko
    • szczypta soli
    • 250 g dowolnego dżemu, u mnie śliwkowy

    Przepis jest na formę o wymiarach 20 x 25 cm.
    Szklanka ma pojemność 250 ml.

    Wykonanie:

    W większej misce mieszamy ze sobą wszystkie suche składniki (tj. mąkę, cukier, cukier z wanilią, proszek do pieczenia i sól). Dodajemy jajko oraz zimne, posiekane drobno masło. Wyrabiamy szybko na gładkie ciasto. Można wyrobić rękami, ja jednak wykorzystuję do tego malakser :) Z ciasta formujemy kulę, lekko spłaszczamy ją i owijamy w folię spożywczą. Wkładamy na 30 minut do lodówki.

    W tym czasie szykujemy formę. Smarujemy ją masłem i wylepiamy papierem do pieczenia. Piekarnik nagrzewamy do temp. 180 st. C, grzanie góra plus dół, bez termoobiegu.

    Po 30 minutach wyciągamy ciasto z lodówki, dzielimy na dwie części, jedną nieco większą od drugiej. Większą część ciasta rwiemy na kawałki i oblepiamy nim formę. Smarujemy równomiernie dżemem. Na to wysypujemy resztę porwanego na kawałki ciasta, na koniec lekko uklepujemy. Nie przykrywamy ciasta szczelnie, tylko rozrzucamy kawałki, tak by był dostęp powietrza do dżemu ;) Gdybyśmy przykrywali płatem, wówczas dobrze ponakłuwać widelcem. Ciasto pieczemy przez 35-45 minut na środkowej półce piekarnika. Gotowe od razu wyjmujemy z piekarnika, studzimy, posypujemy cukrem pudrem. Smacznego :)

    Źródło

  • Ciasto Kukułka

    Ciasto zdecydowanie dla dorosłych, mocno alkoholowe:) Delikatny czekoladowy biszkopt plus bita śmietana z kukułkową polewą. Przepis znalazłam dawno temu w Internecie i wydrukowałam, ale teraz dokładnego źródła nie podam, bo nie znalazłam. Biszkopt zrobiłam na podstawie sprawdzonego już biszkoptu rzucanego. Pierwsze zdjęcia zrobiłam, gdy jeszcze do końca nie zastygło, nie mogło dłużej czekać:) Ostatnie zdjęcie pokazuje, jak wygląda w przekroju następnego dnia, jak już sobie spokojnie zastygło:)


    Składniki:

    Biszkopt czekoladowy:

    • 5 jajek
    • 3/4 szklanki drobnego cukru do wypieków
    • 2/3 szklanki mąki pszennej (tortowej)
    • 1/3 szklanki kakao
    • 50 g gorzkiej czekolady, startej

    /szklanka o pojemności 250 ml/

    Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

    Krem:

    •  1 litr śmietanki kremówki 30 %
    •  4 śmietan-fixy
    •  2 łyżki cukru pudru

    Polewa:

    • 2 czekolady mleczne
    • 1 czekolada gorzka
    • 5 kieliszków wódki
    • 0,5 szkl. cukru

    Dodatkowo:

    •  paczka okrągłych biszkoptów
    •  likier kawowy do nasączenia biszkoptów i ciasta (lub dowolny alkohol wymieszany ze np. ze sokiem lub kawą)

    Wykonanie:

    Biszkopt: Mąkę i kakao mieszamy i przesiewamy. Białka oddzielamy od żółtek, ubijamy na sztywną pianę (uważając, by ich nie 'przebić'). Pod koniec ubijania dodajemy partiami cukier, łyżka po łyżce, ubijając po każdym dodaniu. Dodajemy po kolei żółtka, nadal ubijając. Do masy jajecznej wsypujemy przesianą mąkę, kakao i czekoladę. Delikatnie mieszamy ciasto szpatułką, by składniki się połączyły, a piana nie osiadła.

    Blachę o wymiarach 25x30cm wykładamy papierem do pieczenia (samo dno), nie smarujemy boków. Delikatnie przekładamy ciasto. Pieczemy w temperaturze 160 - 170ºC przez około 35 - 40 minut lub do tzw. suchego patyczka.

    Gorące ciasto wyjmujemy z piekarnika, z wysokości około 60 cm upuszczamy je (w formie) na podłogę. Odstawiamy do uchylonego piekarnika do wystudzenia. Wystudzony biszkopt kroimy na 2 blaty.

    Boki biszkoptu oddzielamy nożykiem od formy dopiero po jego wystudzeniu. Rada: Po wyjęciu biszkoptu z formy warto go odwrócić 'do góry nogami'. Biszkopt kakaowy nigdy nie jest idealnie płaski (w przeciwieństwie do biszkoptu białego), rośnie z minimalną górką, więc wyrówna się po odwróceniu biszkoptu.

    Polewa: Czekolady rozpuszczamy w rondelku, dolewamy wódkę, cukier, mieszając doprowadzamy do zagotowania a następnie studzimy.

    Krem śmietankowy: Śmietanę ubijamy ze śmietanfixami i cukrem pudrem na sztywno.

    Wykonanie ostateczne:

    Na paterze kładziemy pierwszy z czekoladowych blatów. Ponczujemy. Smarujemy go połową bitej śmietany, na śmietanę układamy biszkopty namoczone w ponczu. Polewamy na nie połowę polewy. Na to układamy drugą część śmietany – zostawiamy trochę na posmarowanie boków. Przykrywamy drugim blatem, ponczujemy. Polewamy pozostałą polewą. Polewy jest dosyć dużo, ja nie żałowałam jej na wierzch i nawet na boki tortu. Boki obsypałam płatkami migdałów i orzechami. Wstawiamy do zastygnięcia do lodówki. Polewa będzie cały czas dosyć miękka, zastygnie, ale nie tak do końca, tzn nie będzie twarda. Jeżeli nie wyciągamy z foremki to nie smarujemy boków ciasta, a polewa będzie do środka i na wierzch (bez boków). Podajemy prosto z lodówki. Smacznego :)

    A tu na zdjeciu już z dobrze zastygnietą bitą śmietaną:

    Źródło: Znalezione w Internecie.

  • Ciasto marchewkowe

    Zdrowe ciasto marchewkowe, miękkie, delikatne i pełne bakalii. Z niewielka iloscią cukru. Jeśli lubicie ciasta ucierane, to powinno Wam przypaść do gustu.

    Składniki:

    • 3 szklanki tartej marchewki
    • 2 szklanki mąki pszennej
    • ½ szklanki cukru brzozowego ( trzcinowego)
    • 4 jajka
    • ½ szklanki oleju
    • 2 łyżki rodzynek
    • 2 łyżki posiekanych orzechów włoskich
    • 1 łyżeczka cynamonu
    • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
    • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
    • tłuszcz i bułka tarta do przygotowania formy

    Wykonanie:

    Mąkę przesiewamy, mieszamy z proszkiem do pieczenia, sodą oczyszczoną. J?ajka z cukrem ucieramy na puszystą masę. Stopniowo wsypujemy mąkę z dodatkami, ucierając. Wlewamy powoli olej, nie przerywając ucierania. Dodajemy marchewkę i bakalie, dokładnie mieszamy drewnianą łyżką.

    Ciasto przekładamy do wysmarowanej tłuszczem  i wysypanej bułką tartą formy. Pieczemy ok. 1 godz. W piekarniku nagrzanym do temp. 180 stopni C. Wyjmujemy i studzimy. Można posypać cukrem pudrem. Smacznego :)

    Źródło: „Jeść zdrowo”, Wydawnictwo Olesiejuk

  • Ciasto migdałowe z malinami

    Naprawdę pyszne ciasto, wyczuwalne migdały i oczywiście maliny. Poza sezonem malinowym można użyć mrożonych. I bardzo ważne jest to, że przygotowuje się je naprawdę szybko. Polecam.

    Składniki:

    • 140g mąki pszennej
    • 140g mielonych migdałów (nieobranych)
    • 140g cukru
    • 140g masła
    • 2 duże jajka
    • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
    • łyżeczka ekstraktu z wanilii
    • 250g malin
    • cukier puder do oprószenia upieczonego ciasta

     Wykonanie:

    Maliny delikatnie płukamy (chyba, że używamy mrożonych). Wszystkie składniki poza malinami mieszamy w misce (ciasto będzie gęste). Dzielimy masę na dwie części. Pierwszą część rozsmarowujemy na dnie tortownicy o średnicy 22cm (dno wyłożone papierem do pieczenia). Równomiernie wysypujemy maliny. Na malinach rozprowadzamy drugą część ciasta. Ponieważ ciasto jest gęste, dobrze jest rozprowadzać ciasto łyżką maczaną w zimnej wodzie. Pieczemy około 45 minut w temperaturze  180oC. Przestudzone posypujemy cukrem pudrem. Smacznego:)

    Źródło

  • Ciasto mocno truflowe

    Przepyszne, ciasto, chociaż nie wiem czy to można nazwać ciastem:) Po prostu trufla:) To było wyzwanie, zwłaszcza ta kąpiel w piekarniku, nie obyło się bez przygód, ale efekt ostateczny idealny:) Robiłam to ciasto na swoje urodziny latem, mimo, że kojarzy się z okresem wieczorów jesienno-zimowych. A wrzucam teraz, bo dopiero rozpoczynam wpisy w mojej wirtualnej książce kucharskiej:) Polecam to cudo:)

    Składniki:

    • 6 jajek
    • pół szklanki (100 g) brązowego cukru
    • 400 g gorzkiej czekolady (u mnie 200 g gorzkiej i 200 g mlecznej)
    • 250 ml kremówki (1 szklanka)
    • 1/3 szklanki (80 ml) Cointreau (oczywiście użyłam likieru kawowego:))

    Wykonanie:
    Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Jajka (całe) ubijamy mikserem z cukrem, przez około 5 minut (mają być gęste i puszyste). Powoli dodajemy lekko ciepłą czekoladę. Miksujemy dalej, do połączenia. Używając metalowej łyżki łączymy kremówkę z likierem i dodajemy stopniowo i powoli do naszej masy czekoladowej. Dokładnie łączymy.
    Tortownicę 21 cm należy dokładnie wyłożyć folią aluminiową, opasając również boki od zewnątrz. Polecam zajrzeć do źródła przepisu, gdzie pokazane jest jak to zrobić. Ciasto będzie pieczone w kąpieli wodnej, więc dokładnie trzeba tą folią obtoczyć obie tortownice. Wlewamy do niej ciasto. Tortownicę umieszczamy w większym naczyniu, do którego wlewamy wrzącą wodę sięgającą do połowy wysokości tortownicy.

    Ja miałam troszkę przygód, gdyż moja dolna tortownica przeciekała i woda mi się wylewała, na szczęście opanowałam sytuacje:) Ale wyglądało ciekawie;)

    Ciasto pieczemy w temperaturze 170ºC przez 30 minut. Po tym czasie przykrywamy folią aluminiową i pieczemy kolejne 30 minut. Nie sprawdzamy patyczkiem. Wyjmujemy, studzimy w tortownicy. Ciasto umieszczamy na całą noc w lodówce. Dopiero wtedy jest dobre do jedzenia i osiąga odpowiednią teksturę.

    Ciasto podczas pieczenia ciasto mocno rośnie, by po wystudzeniu opaść. Może również popękać, lecz wszystko wyrówna się podczas studzenia. Podajemy schłodzone, delikatnie oprószone kakao np. z lodami waniliowymi:)

    Smacznego :)

    Źródło

  • Ciasto rumowe z czekoladą

    Pyszna miękka, lekko wilgotna babka rumowa. Idealna na każda porę roku:) Jeżeli macie w planach testować babki na Wielkanoc, to tą polecam z czystym sumieniem:)

    Składniki:

    • 2 szklanki mąki pszennej
    • 1 szklanka drobnego cukru  (lub trochę mniej)
    • pół szklanki mleka
    • 150 g masła lub margaryny, miękkiego
    • 100 g gorzkiej czekolady
    • 1,5 łyżki kakao
    • 3 duże jajka
    • 3 łyżki rumu
    • 1 łyżeczka aromatu/ekstraktu rumowego
    • 2 czubate łyżki płatków owsianych
    • 3 łyżeczki proszku do pieczenia

    Wykonanie:

    Czekoladę łamiemy, rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Masło ucieramy z cukrem na pulchną masę, po kolei wbijamy jajka (w całości), miksując po każdym dodaniu. Mąkę przesiewamy, mieszamy z proszkiem do pieczenia i kakao. Do masy maślanej na przemian wsypujemy przesianą mąkę, mleko, rum, miksując. Dodajemy płatki owsiane i czekoladę. Mieszamy. Formę smarujemy tłuszczem (ja piekłam w keksówce) i nakładamy ciasto.

    Pieczemy w temperaturze 175ºC przez 60 minut, po 40 minutach zwiększając temperaturę do 190ºC. Pieczemy do tzw. suchego patyczka. Smacznego :)

     Źródło

  • Ciasto ucierane z truskawkami i kruszonką

    Przepyszne ciasto o mocno maślanej kruszonce z truskawkami. Zazwyczaj nie lubię ciast pieczonych z owocami (poza szarlotką), ale to mi bardzo, ale to bardzo smakowało:) Oczywiście można użyć innych owoców sezonowych.

    Składniki:

    • 200 g masła
    • szczypta soli
    • 160 g cukru
    • 4 duże jajka
    • 200 g mąki pszennej
    • 40 g mąki ziemniaczanej lub 1 opakowanie budyniu śmietankowego lub waniliowego bez cukru
    • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
    • 600 g dowolnych owoców (np. truskawek, odszypułkowanych i przekrojonych)

     Kruszonka:

    • 200 g mąki
    • 100 g masła, schłodzonego
    • 50 g cukru pudru

     

    Wykonanie:

    Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę pszenną, ziemniaczaną, proszek do pieczenia – przesiewamy i odkładamy.

    W misie miksera ucieramy masło, na jasną i puszystą masę. Dodajemy cukier, szczyptę soli, dalej ucierając. Wbijamy jajka, jedno po drugim, ucierając po każdym dodaniu. Dodajemy przesiane składniki suche i mieszamy szpatułką, do połączenia się składników.

    Blachę o wymiarach 20 x 30 cm wykładamy papierem do pieczenia. Przekładamy do niej ciasto, wyrównujemy. Na ciasto wykładamy owoce, rozcięciami ku górze.

    Przygotowujemy kruszonkę: Wszystkie składniki wrzucamy do naczynia, szybko siekamy a następnie rozcieramy między palcami na kruszonkę. Posypujemy nią równomiernie ciasto. Pieczemy w temperaturze 175ºC przez około 45 minut, do tzw. suchego patyczka. Smacznego :)

    Źródło

  • Ciasto z ajerkoniakiem

    Wilgotne i mięciutkie ciastko piaskowe z dodatkiem ajerkoniaku i korzennych przypraw. Pierwszego dnia, było bardzo wilgotne, drugiego dnia już troszkę mniej. Ja nie jestem fanką ciast piaskowych, więc nie potrafię się nimi zachwycać, ale mam w domu fana, któremu bardzo smakowało :)

    Składniki:

    • 2 i 1/4 szklanki mąki
    • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
    • 1/2 łyżeczki soli
    • 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
    • 1/4 łyżeczki cynamonu
    • 1 kostka masła w temperaturze pokojowej
    • 2 jaja
    • 2 łyżki oleju roślinnego
    • 1/2 szklanki cukru
    • 1/2 szklanki cukru brązowego
    • 1 szklanka ajerkoniaku
    • cukier puder do posypania upieczonego ciasta

    Wykonanie:

    Przygotowujemy dwie miski. W jednej misce mieszamy: mąkę, proszek do pieczenia, sól, gałkę muszkatołową i cynamon. W drugiej misce mieszamy (miksujemy) masło z cukrem i cukrem brązowym. Następnie dodajemy pojedynczo jajka, cały czas energicznie ubijając. Na koniec dodajemy olej i ajerkoniak.

    Składniki mokre przelewamy do miski ze składnikami suchymi. Mieszamy krótko tylko do połączenia się składników.

    Pieczemy na złoty kolor w temp. 180 stopni C przez 45 - 50 minut, lub dłużej, do tzw. suchego patyczka. Po upieczeniu wyjmujemy z piekarnika i studzimy na kratce, posypujemy cukrem pudrem. Ja polałam czekoladą:)  Smacznego:)

    Źródło

  • Ciasto z czereśniami

    Proste i szybkie ciasto, robiłam jeszcze przed upałami, ale nie było okazji wrzucić;) Teraz czereśni już raczej nie spotkacie, ale spokojnie można je zastąpić wiśniami :) Też będzie równie pyszne.

    Składniki:

    • 4 jajka
    • 3/4 szklanki cukru
    • 12,5 dag  masła
    • 6 łyżek wiórek kokosowych
    • 1 i ¾ szklanki mąki tortowej
    • 1,5 łyżeczki  proszku do pieczenia
    • 60 dag czereśni
    • cukier puder - ile potrzeba

    Wykonanie:

    Jajka, cukier, miękkie masło ucieramy mikserem z 3-4 minuty, masa będzie o zważonej konsystencji. Do masy wsypujemy wiórki kokosowe i mikserem ucieramy na gęste i jednocześnie lekkie ciasto. Wsypujemy mąkę z proszkiem i mikserem krótko mieszamy. Blachę o wymiarach 24x29, smarujemy masłem lub innym tłuszczem i posypujemy tartą bułką, wykładamy ciasto i wyrównujemy wierzch.

    Czereśnie myjemy i usuwamy pestki, następnie układamy na wierzchu ciasta lekko je wciskając, kilka zostawiamy do dekoracji. Pieczemy w 180C,  40-45 minut, grzanie góra/dół,  do suchego patyczka, wystudzone ciasto posypujemy pudrem cukrem. Smacznego :)

    Źródło

  • Ciasto z kardamonem i daktylami

    Smaczne i wilgotne ciasto, jak dla mnie mało wyczuwalny kardamon, a uwielbiam jego aromat. Ale wszystkim smakowało, więc wypiek można uznać za udany;)

    Składniki:

    • 175 g suszonych daktyli, bez pestek
    • świeżo wyciśniety sok z 1 cytryny
    • 200 g masła
    • 150 g jasnego cukru muscovado
    • pół łyżeczki ekstraktu z wanilii
    • 2 jajka
    • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
    • 1 łyżeczka cynamonu
    • 2 łyżeczki kardamonu, zmielonego
    • 200 g mąki żytniej razowej

    Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

    Wykonanie:

    Daktyle siekamy na małe kawałki, wrzucamy do niedużego garnuszka, zalewamy 200 ml wody i zagotowujemy. Gotujemy przez około 10 minut, pod przykrywką, aż daktyle zmiękną a całość będzie miała konsystencję papki/pasty. Odstawiamy do przestudzenia.

    W misie miksera ucieramy masło z cukrem, do lekkości i puszystości. Dodajemy ekstrakt z wanilii, jajka (w całości), jedno po drugim, dokładnie ucierając po każdym dodaniu.

    Do osobnego naczynia przesiewamy sodę, przyprawy i mąkę. Następnie całość suchych składników dodajemy do masy jajecznej, na zmianę z pastą daktylową, mieszając szpatułką tylko do połączenia się składników.

    Formę o średnicy 20 cm wykładamy papierem do pieczenia. Przekładamy do niej ciasto, wyrównujemy. Pieczemy w temperaturze 170ºC przez około 50 minut lub do tzw. suchego patyczka. Wyjmujemy i studzimy. Posypujemy cukrem pudrem. Smacznego:)

     

    Źródło

  • Ciasto z masą karpatkową i truskawkami

    Pyszne ciasto z masą karpatkową, czekoladowym biszkoptem i truskawkami. Jeśli jeszcze macie dostęp do truskawek to polecam :) Nie miałam dobrych warunków do zrobienia zdjęcia, więc jest kiepskie, ale ciasto jest tak smaczne, że postanowiłam je wrzucić mimo wszystko :) Przepis jest na prostokątną formę, ja zrobiłam w tortownicy 26cm, biszkopt zrobiłam z połowy porcji krem bez zmian.

    Składniki:

    (na formę o wy. 24 x 32 cm)

    Biszkopt:

    • 4 jaja
    • 1/2 szklanki cukru
    • 1/2 szklanki mąki pszennej
    • 2 łyżki mąki ziemniaczanej
    • 3 łyżki kakao
    • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

    Masa karpatkowa:

    • 250 g miękkiego masła
    • 2 szklanki mleka
    • 1 szklanka śmietanki 30%
    • 4 żółtka
    • 3 łyżki mąki pszennej
    • 3 łyżki mąki ziemniaczanej
    • 170 g cukru
    • cukier wanilinowy ( ok. 1 łyżki )

    Ponadto:

    • ok. 600 g truskawek
    • 2 galaretki truskawkowe

    Wykonanie:

    Biszkopt: Białka oddzielamy od żółtek. W misie miksera umieszczamy białka z odrobiną soli i ubijamy na pianę. Stopniowo, łyżka po łyżce, dodajemy cukier. Kiedy piana będzie sztywna i błyszcząca, a cukier całkowicie rozbity dodajemy po jednym żółtku.

    Obie mąki, kakao i proszek do pieczenia przesiewamy i dodajemy do masy jajecznej. Delikatnie mieszamy szpatułką. Dno formy wykładamy papierem do pieczenia. Wlewamy masę i rozprowadzamy równomiernie. Wierzch wyrównujemy. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy w temperaturze 160 C ok. 30 minut. Wystudzony biszkopt wyjmujemy z formy. Odwracamy do góry dnem. Odklejamy papier do pieczenia i z powrotem wkładamy do blachy (dnem do góry).

    Na tym etapie biszkopt można lekko naponczować np. słodzoną wodą z cytryną.

    Masa karpatkowa: Żółtka, połowę cukru, cukier waniliowy, obie mąki i szklankę mleka dokładnie miksujemy, by nie było grudek. Pozostałe mleko, cukier i śmietankę zagotowujemy. Na gotujące wlewamy przygotowaną mieszankę jajeczną. Zagotowujemy energicznie mieszając, by pozbyć się ewentualnych grudek. Gotujemy ok. 1 minuty. Powstały w ten sposób budyń przykrywamy i odstawiamy do całkowitego wystudzenia. Miękkie masło  dokładnie miksujemy. Powinno być niemal białe i wyraźnie napuszone. Stopniowo dodajemy zimny budyń. Miksujemy do uzyskania jednolitego kremu.

    Krem wykładamy na biszkopt i równomiernie rozprowadzamy, zwłaszcza przy brzegach blachy (dzięki temu galaretka nie spłynie na spód ciasta). Na wierzchu układamy umyte, osuszone i  pokrojone na mniejsze kawałki truskawki. Galaretki rozpuszczamy w 3 szklankach gorącej wody. Odstawiamy do wystudzenia. Lekko tężejącą galaretkę wylewamy na wierzch ciasta. Wstawiamy do lodówki. Smacznego :)

    Źródło

  • Ciasto z pianką lemoniadową z malinami

    Zachęcił mnie ten przepis, chciałam go koniecznie wypróbować w sezonie malinowym. Liczyłam, że będzie to coś pysznego, intensywna malinowa  pianka plus kruche ciasto, byłam pewna, że wyjdzie super. Muszę przyznać, że troszkę się rozczarowałam, kruche ciasto jest pyszne, pianka malinowa z wyczuwalną cytryną, ale jednak czegoś mi tu brakowało. Smaczne oczywiście jest, ale oczekiwałam zachwytu ;) Niemniej jednak polecam wypróbowanie zwłaszcza fanom malin :) Ładnie się prezentuje, a do tego malinowy zapach i delikatny smak. 

    Składniki:

    Ciasto:

    • 115 g masła
    • 1/4 szklanki cukru pudru
    • 1 szklanka mąki
    • szczypta soli

    Pianka:

    • 3 jajka
    • 150 g cukru
    • 35 g mąki pszennej
    • skórka z cytryny
    • 150 ml soku z cytryny
    • szklanka malin (ok. 150 g)

    Dodatkowo:

    • cukier puder
    • bita śmietana (niesłodzona)
    • maliny do dekoracji

    Wykonanie:

    Masło miksujemy z cukrem na puszystą masę, dodajemy mąkę i sól, mieszamy, aż składniki dokładnie się połączą. Blachę 20 x 20 cm wykładamy papierem do pieczenia, tak, by z dwóch stron z niej wystawał (będzie łatwiej wyjąć gotowe ciasto), wykładamy ciasto i wyrównujemy. Pieczemy 20-25 minut w 175ºC, do zarumienienia. Upieczone ciasto wyjmujemy z piekarnika i odstawiamy do wystygnięcia na czas przygotowania pianki.

    Sok z cytryny miksujemy z malinami i przecieramy przez sitko (powinniśmy uzyskać ok. 200 ml płynu i tyle dodajemy do pianki, jeśli wyjdzie Wam więcej można zrobić np. lemoniadę), odstawiamy. Oddzielamy żółtka od białek. Białka ubijamy na sztywną pianę, stopniowo wsypujemy cukier nie przerywając ubijania. Następnie dodajemy po jednym żółtku i miksujemy po każdym dodaniu. Wsypujemy mąkę i skórkę z cytryny, mieszamy. Dodajemy maliny z sokiem cytrynowym i delikatnie mieszamy. Piankę wylewamy na ostudzone ciasto i pieczemy ok. 40 minut w 175ºC. Po pierwszych 10 minutach piankę przykrywamy folią aluminiową, żeby się nie spiekła. Po upieczeniu ciasto zostawiamy w ciepłym piekarniku jeszcze na godzinę (cały czas przykryte folią). Wyjmujemy – pianka powinna być całkowicie zastygnięta, studzimy i przechowujemy w lodówce.

    Ciasto trochę ciężko się kroi, najlepiej robić to nożem zanurzonym wcześniej w gorącej wodzie. Przed podaniem posypujemy cukrem pudrem, nakładamy ubitą kremówkę (niesłodzoną) i maliny, serwujemy. Nie pomijajcie śmietany, dopełnia cały deser. Smacznego :)

    Źródło

  • Ciasto z porzeczkami i bezą

    Smaczne ciasto z sezonowymi owocami. Robiłam je już w zeszłym roku, ale nie było okazji udokumentować :) Zrobiłam je ponownie ostatnio, ale nie trafiłam już na czerwoną porzeczkę, więc zrobiłam z czarną. Porównując, myślę, że z czerwoną porzeczką jest delikatniejsze, jeśli chodzi o smak porzeczki, ale też bardziej kwaskowate. W obu przypadkach jest bardzo smaczne. Ciasto jest ucierane, aromatyczne z dodatkiem skórki cytrynowej, a na wierzchu owoce i beza :)

    Składniki:
    Ciasto – składniki powinny być w temperaturze pokojowej:

    • 400g mąki pszennej
    • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
    • 150g masła w temperaturze pokojowej
    • 130g cukru (dałam 80g)
    • 1 opakowanie cukru z prawdziwą wanilią lub cukier wanilinowy 16g
    • 6 żółtek
    • 220ml mleka
    • skórka starta z 1/2 cytryny

    Wierzch:

    • 700-800g czerwonej porzeczki (umytej, obranej) – u mnie tym razem czarna
    • 6 białek
    • 1 i 1/2 szklanki drobnego cukru do wypieków (troszkę zmniejszyłam)
    • 4 łyżki mąki ziemniaczanej

    Wykonanie:
    Mąkę przesiewamy i mieszamy z proszkiem do pieczenia i odkładamy. Masło ucieramy w osobnej misce z cukrem i cukrem waniliowym, ucieramy przez około 2-3 minuty mikserem ustawionym na najwyższe obroty. Następnie dodajemy w 2 partiach żółtka, po każdym dodaniu mieszamy mikserem na średnich obrotach do połączenia składników. Do maślanej masy dodajemy w 3 partiach mąkę razem z mlekiem, po każdym dodaniu mieszamy krótko mikserem do połączenia składników. Dodajemy skórkę cytrynową i mieszamy (ciasto będzie dosyć gęste). Ciasto przekładamy do blaszki o wymiarach 23x33cm wyłożonej papierem do pieczenia i wyrównujemy.
    Porzeczka: Następnie porzeczkę mieszamy z mąką ziemniaczaną i 1/3 porzeczki wykładamy na wierzch ciasta.

    Beza: Białka ubijamy w osobnej misce i stopniowo dodajemy cukier. Po dodaniu całego cukru miksujemy jeszcze przez około 6-8 minut, aż cukier się rozpuści. Do gęstej piany z białek dodajemy pozostałe porzeczki i mieszamy krótko, delikatnie szpatułką. Pianę z porzeczkami wykładamy na ciasto w blaszce i wyrównujemy.

    Blaszkę wstawiamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy w temperaturze 180C na funkcji góra-dół przez około 60 minut. Po około 35 minutach nakrywamy ciasto folią aluminiową, żeby za bardzo się z wierzchu nie spiekło. Polecam piec na najniższym poziomie piekarnika. Po wyjęciu z piekarnika odstawiamy do całkowitego ostygnięcia. Smacznego :)

    Źródło

  • Ciasto z truskawkami na makowo-kokosowym spodzie

    Truskawek już coraz mniej, sezon na nie niestety jest krótki, ale może jeszcze zdążycie przygotować to ciasto. Biszkopt z dodatkiem maku i kokosu jako baza, a na wierzchu delikatny krem śmietankowy z dużą ilością truskawek :) Takie letnie wakacyjne ciasto :)

    Składniki:

    (na ciasto w formie 25x35cm)

    Biszkopt:

    • 6 białek (L)
    • 1 szklanka cukru pudru
    • 150g wiórek kokosowych
    • 100g suchego maku

    Krem: 

    • 500ml słodkiej śmietany 30%
    • 250g sera mascarpone
    • 5 łyżek cukru
    • 1 małe opakowanie cukru wanilinowego
    • 2 łyżeczki żelatyny w proszku

    Dodatkowo:

    • 800g truskawek
    • 2 duże wafelki Prince Polo

    Wykonanie:

    Formę wykładamy papierem do pieczenia. Piekarnik rozgrzewamy do 180oC.

    Biszkopt: mak łączymy z wiórkami kokosowymi. Białka ubijamy na sztywno. Pod koniec ubijania stopniowo wsypujemy cukier. Do ubitych białek dodajemy stopniowo mieszankę maku z wiórkami i dokładnie mieszamy. Przekładamy do formy wyłożonej papierem i wygładzamy powierzchnię. Pieczemy ok. 15-20 minut, do tzw. suchego patyczka. Wyjmujemy i studzimy.

    Truskawki płukamy, pozbawiamy szypułek i kroimy na malutką kosteczkę. Odstawiamy.

    Krem: żelatynę rozpuszczamy w ¼ szklanki gorącej wody – studzimy. Śmietanę ubijamy na sztywno z cukrem i cukrem wanilinowym. W osobnym naczyniu miksujemy mascarpone z żelatyną i odrobiną ubitej śmietany. Następnie wszystko ze sobą mieszamy na jednolitą masę.

    Na upieczony spód wykładamy kilka łyżek masy – tylko by lekko pokrywała spód. Wykładamy na nią równo truskawki, a na nie resztę masy śmietankowej. Wygładzamy powierzchnię, a na sam koniec posypujemy startymi na tarce wafelkami. Wstawiamy do lodówki na kilka godzin. Smacznego:)

    Źródło

  • Cynamonowe brownie

    Brownie to jedno z moich ulubionych ciast :) Intensywnie czekoladowe, lekko wilgotne, po prostu pyszne. Skusiłam się na wersję jesienno-zimową czyli z dodatkiem cynamonu. Muszę przyznać, że liczyłam na bardziej cynamonowy smak, jak dla mnie był delikatnie wyczuwalny. Następnym razem dodałabym więcej. Ale może to kwestia gustu, może ma być wyczuwalna tylko jego lekka nuta :) Nie zmienia to faktu, że ciasto jest pyszne :)

    Składniki:

    • 300g czekolady gorzkiej 70%
    • 100g cukru
    • 3 jajka
    • 135g mąki
    • 225g masła
    • 1 łyżeczka cynamonu mielonego

    Wykonanie:

    200g czekolady rozpuszczamy z masłem, nie gotujemy. Jajka ubijamy z cukrem, przesiewamy mąkę i dosypujemy do całości. Na koniec dodajemy rozpuszczoną czekoladę i łyżeczkę cynamonu. Resztę czekolady ścieramy na tarce o grubym oczku i obsypujemy nią surowe ciasto. Pieczemy w temperaturze 160 stopni C przez około 20-25 minut. Smacznego :)

    Źródło

  • Cytrynowy placek drożdżowy z wiśniami i kruszonką

    Aromatyczne mięciutkie ciasto o cytrynowym aromacie z dodatkiem wiśni :) I do tego kruszonka:) Ją lubię najbardziej ;) Smaczne ciasto do herbatki czy kakao lub szklanki mleka. Oczywiście jak to drożdżowe najlepsze świeżo po upieczeniu jeszcze lekko ciepłe :)

    Składniki:

    Ciasto drożdżowe:

    • 400 g mąki pszennej
    • 10 g suchych drożdży lub 20 g świeżych
    • 100 g masła, roztopionego i przestudzonego
    • 125 ml mleka
    • 60 g miodu 
    • szczypta soli
    • 3 jajka
    • świeżo otarta skórka z 1 cytryny

    Ponadto:

    • 400 g wiśni (świeżych lub rozmrożonych)

    Kruszonka:

    • 125 g masła, roztopionego
    • 180 g mąki pszennej
    • 100 g cukru

    Wykonanie:

    Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej, mąka przesiana.

    Mąkę pszenną mieszamy z suchymi drożdżami (ze świeżymi najpierw robimy rozczyn), dodajemy miód, sól, następnie resztę składników. Wyrabiamy ciasto, odpowiednio długo, by było miękkie, elastyczne, ale dość rzadkie i klejące (takie powinno być, nie należy dosypywać mąki). Przekładamy je do oprószonej mąką miski, odstawiamy w ciepłe miejsce, przykryte ściereczką, do podwojenia objętości (około 1,5 godziny).

    Po tym czasie ciasto mocno uderzamy i wyrabiamy krótko jeszcze raz.

    Formę o wymiarach dolnych 21 x 31 cm wykładamy papierem do pieczenia. Przekładamy do niej ciasto, i wyrównujemy (warstwa ciasta będzie niska). Na ciasto wykładamy wiśnie i oprószamy cukrem, jeśli mamy świeże i kwaśne. Ja wykorzystałam drylowane wiśnie, już słodzone. Posypujemy kruszonką (mąkę mieszamy z cukrem, zalewamy gorącym masłem i mieszamy widelcem, wyrabiamy między palcami na kruszonkę). Przykrywamy ręczniczkiem i odstawiamy w ciepłe miejsce do podwojenia objętości (około 25 - 30 minut).

    Wkładamy ciasto do zimnego piekarnika i rozgrzewamy go do 180ºC (bez termoobiegu) i pieczemy przez około 40 minut, do suchego patyczka. Wyłączamy piekarnik, w lekko uchylonym studzimy ciasto. Smacznego :)

    Źródło

  • Czekoladowe ciasto drożdżowe z truskawkami i kruszonką

    Pierwszy raz robiłam i jadłam czekoladowe ciasto drożdżowe :) Ciekawy smak :) Czuć smak drożdżowego ciasta i czekolady :) Taki nieoczywisty smak, polecam spróbować.

    Składniki na ciasto:

    • 500 g mąki pszennej
    • szczypta soli
    • 2 łyżki kakao
    • 130 g drobnego cukru do wypieków
    • 20 g suchych drożdży lub 40 g drożdży świeżych
    • 2 duże jajka
    • 100 g masła, roztopionego
    • 310 ml mleka
    • 100 g czekolady gorzkiej, drobniutko posiekanej
    • 100 g czekolady mlecznej, drobniutko posiekanej
    • ok. 800 g truskawek, odszypułkowanych i przepołowionych

    Czekoladowa kruszonka:

    • 150 g masła, w temperaturze pokojowej lub bardziej miękkiego
    • 150 g zwykłego białego cukru
    • 3 łyżki cukru demerara
    • 110 g mąki pszennej
    • 2 łyżki kakao

    Wykonanie:

    Do większego naczynia przesiewamy mąkę, kakao i sól. Dodajemy cukier i suche drożdże (ze świeżymi wcześniej robimy rozczyn). Dodajemy roztrzepane jajka, masło i mleko. Mieszamy do połączenia, następnie wyrabiamy do uzyskania gładkiego i miękkiego ciasta (ciasto na tym etapie będzie dość luźne, nie należy się tym przejmować; najlepiej wyrabiać ciasto mikserem z hakiem). Pod sam koniec wyrabiania ciasta dodajemy do niego posiekane drobno obie czekolady. Formujemy z ciasta kulę (jeśli się da, ciasto jest dość rzadkie), oprószamy mąką, przykrywamy lnianym ręczniczkiem i pozostawiamy w ciepłym miejscu do podwojenia objętości (przez około 60 - 90 minut). Formę prostokątną o wymiarach 25 x 35 cm wykładamy papierem do pieczenia (samo dno). Wyrośnięte ciasto ponownie wyrabiamy i rozwałkowujemy lekko podsypując mąką i wkładamy na dno formy. Na ciasto wykładamy truskawki, rozcięciami ku górze. Odstawiamy do wyrośnięcia, pod przykryciem, w ciepłe miejsce, do podwojenia objętości.

    Przygotowujemy kruszonkę. Wszystkie składniki  kruszonki umieszczamy w naczyniu. Wyrabiamy między palcami na kruszonkę. W razie konieczności dodajemy 1 - 2 łyżki mąki pszennej.

    Przed samym pieczeniem posypujemy kruszonką. Pieczemy w temperaturze 180ºC przez minimum 40 minut, do godziny (do tzw. suchego patyczka). Wyjmujemy, lekko studzimy, podajemy. Smacznego :)

    Źródło

  • Czekoladowe ciasto z suszoną śliwką i brandy

    Pyszne ciasto, troszkę podobne do brownies, ale lżejsze:) Z suszonymi śliwkami i brandy :) Idealny sposób na wykorzystanie białek, jeśli zostały po innych wypiekach:)

    Składniki:

    • 250 g śliwek kalifornijskich
    • 4 łyżki brandy
    • 25 g kakao
    • 100 g gorzkiej czekolady (70%)
    • 50 g masła
    • 175 g drobnego cukru do wypieków
    • 100 ml gorącej wody
    • 4 duże białka
    • 85 g mąki pszennej
    • 1 łyżeczka cynamonu

    Wykonanie:

    Śliwki kroimy na pół, albo jeśli są mniejsze to zostawiamy w całości, a następnie zalewamy brandy, pozostawiamy na 30 minut do namoczenia. Ja zrobiłam to dzień wcześniej, więc się mocno nasączyły;)

    W małym garnuszku umieszczamy kakao, połamaną na drobne kawałki gorzką czekoladę, masło, 140 g drobnego cukru i 100 ml gorącej wody. Podgrzewamy do rozpuszczenia składników i mieszamy. Lekko studzimy.

    Białka ubijamy na sztywno, pod koniec ubijania dodajemy resztę cukru, ubijając. Dodajemy przesianą mąkę, cynamon i delikatnie mieszamy szpatułką. Dodajemy przestygniętą masę czekoladową i równie delikatnie mieszamy do połączenia.

    Ciasto przelewamy do formy o średnicy 23 cm (ja użyłam 21cm) wyłożonej papierem do pieczenia. Wyrównujemy. Na wierzchu równomiernie rozkładamy śliwki skrapiamy ciasto resztą brandy.

    Pieczemy w temperaturze 180ºC przez około 30 minut, lub lekko dłużej, do tzw. suchego patyczka. Wyjmujemy, studzimy i zajadamy:) Smacznego :-)

    Źródło

  • Czekoladowe ciasto z wiśniami

    Propozycja na weekendowe ciasto :) Mocno czekoladowe z soczystymi wiśniami. Bardzo proste, bardzo szybkie do przygotowania, nie trzeba używać miksera, wystarczy wymieszać składniki :) Prościej się chyba nie da;)

    Składniki

    • 2 szklanki mąki
    • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
    • ¾ szklanki cukru
    • 2 łyżeczki cukru z wanilią
    • 3 łyżki kakao
    • ¾ szklanki mleka
    • 1 jajko
    • ¼ szklanki oleju
    • 1 szklanka wiśni (może być 1,5)

    Wykonanie

    Ciasto na keksówkę o długości ok. 25cm. Wiśnie pozbywamy pestek. W misce mieszamy razem wszystkie suche składniki. Dodajemy mokre składniki i wszystko razem mieszamy (jeśli ciasto jest za gęste dodajemy więcej mleka – ja dodałam). Na koniec dodajemy wiśnie i delikatnie mieszamy całość. Przekładamy ciasto do przygotowanej foremki. Pieczemy w 180 stopniach przez około 50 minut lub dłużej – do suchego patyczka. Gotowe ciasto studzimy a przed podaniem posypujemy cukrem pudrem. Smacznego :)

    Źródło

  • Czekoladowe serca walentynkowe

    Pewnie część z Was zastanawia się nad smakowitym i eleganckim deserem na Walentynkowy wieczór :) Moja propozycja to czekoladowe serca z puszystym kremem chałwowym z domieszką truskawkowego aromatu. Wykorzystałam mrożone truskawki, a czekoladowe serca zrobiłam w średniej wielkości  jednorazowych foremkach. Biszkopt jest puszysty i wilgotny dzięki nasączeniu koktajlem truskawkowym. Wart wypróbowania :)

    Składniki:

    Czekoladowe blaty:

    • 2 jajka
    • 70 g jasnego brązowego cukru
    • 50 g mąki pszennej tortowej
    • ½  łyżeczka proszku do pieczenia
    • 25 g kakao
    • 2 łyżki oleju słonecznikowego lub rzepakowego

    Krem chałwowy:

    • 125g mascarpone
    • 100 g chałwy
    • 60 ml śmietanki kremówki

    Polewa czekoladowa:

    • pół tabliczki gorzkiej czekolady
    • 60 ml śmietanki kremówki
    • łyżka masła

    Dodatkowo:

    • garść mrożonych truskawek
    • kawałeczek chałwy do dekoracji
    • truskawki do dekoracji (u mnie niestety mrożone)
    • listki melisy lub mięty do dekoracji

    Wykonanie:

    Blaty czekoladowe: Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę, proszek, kakao - mieszamy i przesiewamy i odkładamy.

    W misie miksera umieszczamy jajka (bez rozdzielania na białka i żółtka) i brązowy cukier. Ustawiamy prawie najwyższe obroty miksera i ubijamy (końcówkami do ubijania białek) do uzyskania puszystej, gęstej pianki. Pianka powinna nawet potroić swoją objętość, a trzepaczki miksera będą pozostawiały na niej swój ślad.

    Do ubitej masy dodajemy przesiane suche składniki i olej. Mieszamy delikatnie szpatułką, do połączenia.

    Gotową masę delikatnie przelewamy do foremek i wyrównujemy. Pieczemy w temperaturze 170ºC przez około 20-25 minut lub do tzw. suchego patyczka. Studzimy w foremkach następnie wyjmujemy i studzimy na kratce. Wystudzone serca kroimy wzdłuż na 2 części.

    Podczas, gdy biszkopciki się pieką przygotowujemy krem.

    Krem chałwowy: Śmietankę miksujemy z mascarpone do uzyskania gęstej masy, dodajemy chałwę i miksujemy. Ja nie dosładzałam, ale jeśli poczujecie taka potrzebę to można to zrobić. Mi wystarczyła chałwa. Wstawiamy do lodówki, Az biszkopciki będą gotowe do przełożenia.

    Warstwa truskawkowa – truskawki mrożone rozmrażamy, a następnie miksujemy i dosładzamy do smaku.

    Polewa czekoladowa: Roztapiamy czekoladę w kąpieli wodnej, dodajemy śmietankę, jak składniki się połączą dodajemy masło. Lekko studzimy.

    Biszkopty przecinamy na pół, obie wewnętrzne strony smarujemy zmiksowanymi truskawkami – nasączamy zamiast alkoholu, część się wchłonie, cienka warstwa pozostanie.

    Smarujemy dolną warstwę masą chałową, przykrywamy drugim biszkoptem. Serca polewamy czekoladową polewą, zostawiamy do wystygnięcia,  a następnie dowolnie dekorujemy. Smacznego :)

    Źródło: Eksperyment własny:)

Prawa Autorskie i informacje o cookies

Prawa autorskie zastrzeżone. Wszystkie zdjęcia są moją własnością. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i umieszczanie na innych stronach internetowych lub w publikacjach drukowanych.

Strona wykorzystuje ciasteczka w celu analizy możliwości optymalizacji jej dostępności. NIE są zbierane dane w celach marketingowych, jak również nie śledzimy naszych gości. Jeśli nie zgadzasz się na ewentualne ciasteczka to możesz wyłączyć ich obsługę w przeglądarce lub opuść tę stronę (pozostanie na niej będzie traktowane jako wyrażenie zgody na wykorzystywanie mechanizmu ciasteczek)

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów
// FB
facebook