Gościmy

Odwiedza nas 96 gości oraz 0 użytkowników.

Od Autora

Bardzo dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:) Będzie mi bardzo miło, jeśli będziecie dzielić się Waszymi uwagami i opiniami o wypróbowanych przepisach:)

pieczywo

  • Irish soda bread (Chlebek sodowy)

    Chyba najszybszy chlebek jaki robiłam. W związku z tym, że jest na sodzie nie trzeba czekać, aż wyrośnie. W piekarniku szybko i pięknie wyrasta. Bardzo smaczny, a soda jak sama nazwa wskazuje dosyć wyczuwalna.

    Składniki:

    (na 1 duży bochenek)

    • 250 g mąki pszennej
    • 250 g mąki razowej
    • 100 g płatków owsianych
    • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
    • 1 łyżeczka soli
    • 25 g miękkiego masła
    • 500 ml maślanki lub kefiru

    Wykonanie:

    Suche składniki mieszamy w dużym naczyniu, dodajemy posiekane masło, wlewamy maślankę, wszystko szybko mieszamy. Nie wyrabiamy długo, tylko do połączenia się składników. Formujemy na blaszce w bochenek o średnicy około 20 cm. Na wierzchu robimy mocne nacięcia na kształt krzyża.

    Pieczemy w temperaturze 190ºC przez 30 - 35 minut, aż bochenek uderzony od spodu wyda głuchy dźwięk. Jeśli jeszcze nie jest gotowy, można odwrócić do góry dnem i piec dodatkowe kilka minut. Studzimy na kratce. Trzymamy przykryty ręczniczkiem kuchennym. Podajemy dzieląc na ćwiartki, a każdą ćwiartkę na pół, lub po prostu w kromkach. Smacznego :)

    Źródło

  • Japońskie mleczne bułeczki

    Puszyste, mięciutkie bułeczki. Podobno zachowują świeżość i puszystość nawet kilka dni. U mnie akurat od razu zniknęły, więc nie mogłam tego sprawdzić :) Zasługą tego ma być zrobiona wcześniej zasmażka. Mieliśmy ochotę na kruszonkę, więc ja ją jeszcze dodałam do naszych bułeczek, ale nie jest konieczna ani nie występuje w źródłowym przepisie. Bułeczki są przepyszne, zjedliśmy je wszystkie jeszcze tego samego dnia :)

    Składniki:

    (na 9 bułeczek)

    Tangzhong (zasmażka):

    • 3 łyżki wody
    • 3 łyżki mleka 3,2%
    • 2 łyżki mąki pszennej

    Zaczyn:

    • 1/2 szkl. mleka ciepłego ale nie gorącego
    • 38 g drożdży świeżych 
    • 2 łyżeczki cukru

    Ciasto:

    • 2 i 1/2 szkl. mąki pszennej
    • 2 łyżki mleka w proszku (można pominąć)
    • 1/4 szkl. cukru
    • 3/4 płaskie łyżeczki soli
    • 1 jajko kl L
    • 1/4 szkl. roztopionego i ostudzonego masła

    Dodatkowo:

    • 1 małe jajko do posmarowania bułeczek

    Wykonanie:

    Tangzhon (zasmażka): Mleko, wodę i mąkę umieszczamy w rondelku i podgrzewamy. W czasie podgrzewania rózgą/trzepaczką mieszamy cały czas, aż zasmażka zgęstnieje! Następnie odstawiamy do przestygnięcia.

    Zaczyn: W ciepłym mleku z cukrem umieszczamy drożdże, mieszamy do rozpuszczenia się ich i odstawiamy aby zaczyn wyrósł.

    Ciasto: W misie umieszczamy składniki na ciasto oprócz roztopionego masła.

    Następnie dodajemy Tangzhon oraz wyrośnięty zaczyn i zaczynamy wyrabiać ciasto. W trakcie wyrabiania dolewamy masło (jeśli mąką była bardzo wilgotna to całego masła nie zużyjemy). Robot wyrabia ciasto około 5-7 minut. Ja wyrabiałam ręcznie. Ciasto w konsystencji jest lekko klejące. Tak wyrobione odstawiamy na około 1 godzinę do wyrośnięcia lub dłużej.

    Po wyrośnięciu, odgazowujemy ciasto ponownie je zagniatając i dzielimy je na 9 części, z każdej formując bułeczkę. Układamy je obok siebie w blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Następnie odstawiamy do ponownego podrośnięcia na około 20-30 minut.

    Piekarnik elektryczny rozgrzewamy do 180 stopni. Grzanie góra-dół bez termoobiegu. Wyrośnięte bułeczki smarujemy roztrzepany jajkiem i wsadzamy do piekarnika. Jeśli macie ochotę na kruszonkę możecie np. taką. Pieczemy je przez około 25-30 minut. Następnie wyjmujemy z piekarnika  i jeszcze na około 10 minut pozostawiamy w blaszce, a po tym czasie wyjmujemy na kratkę do całkowitego wystudzenia.  Smacznego :)

    Źródło

  • Lekko słodkie bułeczki z migdałową kruszonką

    Bardzo smaczne bułeczki. Idealne na śniadanko z dodatkiem dżemu do filiżanki herbaty:)

    Składniki:

     (na 13 bułek)

    • 500 g mąki pszennej chlebowej
    • 70 g masła, roztopionego
    • pół łyżeczki soli
    • 4 łyżki cukru
    • 14 g suchych drożdży lub 28 g świeżych drożdży
    • 2 jajka + 1 do posmarowania bułeczek
    • 200 ml mleka
    • 50 ml Amaretto (jeżeli nie macie Amaretto, należy dodać tyle samo mleka i kilka kropel ekstraktu lub aromatu migdałowego)

    Migdałowa kruszonka:

    • 50 g zmielonych migdałów
    • 35 g masła, miękkiego
    • szczypta cynamonu
    • 40 g cukru brązowego
    • 3 łyżki mąki pszennej

    Wykonanie:

    Do większej miski wsypujemy mąkę. Dodajemy sól, cukier i suche drożdże (ze świeżymi wcześniej robimy rozczyn – czyli rozpuszczamy w mleku z łyżką cukru). Dodajemy roztrzepane 2 jajka, mleko,  Ameretto. Wyrabiamy przez około 5 minut. Na końcu dodajemy roztopione masło. Wyrobione ciasto powinno być gładkie i elastyczne. Ciasto formujemy w kulę, odkładamy do miski, przykrywamy do podwojenia objętości.

    Wyjmujemy wyrośnięte ciasto z miski, krótko wyrabiamy, dzielimy na 13 części. Formujemy z nich bułeczki i kładziemy na blaszce oprószonej mąką. Przykrywamy i zostawiamy do ponownego podwojenia objętości.

    Przygotowujemy kruszonkę. Wszystkie składniki wyrabiamy między palcami, by powstała kruszonka.

    Po wyrośnięciu bułeczki smarujemy dodatkowym roztrzepanym jajkiem, ja posmarowałam mlekiem. Posypujemy kruszonką.

    Pieczemy w temperaturze 200ºC przez około 20 minut. Wyjmujemy i studzimy na kratce.

    Źródło

  • Maślany chleb tostowy

    Łatwy, prosty chlebek tostowy. Trzeba dla niego zarezerwować więcej czasu na wyrastanie, warto go sobie wcześniej zaplanować :) Natomiast samo wykonanie jest proste i szybkie, jeśli jak ja użyjecie miksera z hakami to właściwie chlebek sam się robi ;) Od czasu do czasu trzeba do niego zajrzeć. Minusem jest dłuższy czas oczekiwania na niego :)

    Składniki:

    na foremkę keksową 25 cm x 11 cm

    • 400 g mąki typ 650 (lub 500/550)
    • 150 g mleka
    • 150 g wody
    • 15 g świeżych drożdży
    • 5 g cukru
    • 7 g soli
    • 20 g miękkiego masła + 1 łyżeczka do smarowania chleba

    Wykonanie:

    Mleko i wodę wlewamy do misy, w której będziemy wyrabiać ciasto, dodajemy drożdże i cukier. Mieszamy, przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na 15 minut. Dodajemy mąkę i wyrabiamy ciasto, tak długo, aż będzie odchodzić od ścianek miski. Najlepiej wyrabiać ciasto za pomocą miksera z hakiem. Dodajemy miękkie masło i sól, ponownie wyrabiamy ciasto około 5 minut, aż wchłonie masło. Przykrywamy i odstawiamy na 2 godziny.  Po pierwszej godzinie odpowietrzamy ciasto, czyli składamy i ponownie przykryte odstawiamy do wyrastania.

    Foremkę keksową wykładamy papierem do pieczenia z małym zapasem (około 2 cm papier powinien wystawać z foremki). Wyrośnięte ciasto przekładamy na stolnicę podsypaną lekko mąką, rozciągamy na prostokąt i zwijamy w rulon. Boki podwijamy pod spód, kształtując bochenek o wymiarach foremki. Przekładamy ciasto do foremki, przykrywamy i odstawiamy do końcowej fermentacji na około 1 – 1, 5 godziny lub do momentu, aż ciasto dotrze do krawędzi foremki.

    Piekarnik nagrzewamy do temperatury 200°C. Wstawiamy wyrośnięty chleb tostowy do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez 10 minut. Następnie otwieramy piekarnik i smarujemy wierzch masłem (1/2 łyżeczki).  Najłatwiej jest położyć kawałek masła na bochenku i szybko rozsmarować pędzelkiem.  Pieczemy dalej w tej samej temperaturze przez kolejne 35 minut. Jeżeli ciasto zaczyna za mocno się rumienić przykrywamy chleb kawałkiem filii aluminiowej.

    Upieczony chleb wyjmujemy z foremki, ściągamy papier do pieczenia, jeszcze gorący smarujemy po wierzchu pozostałym masłem. Studzimy na kratce. Smacznego:)

    Źródło

  • Najłatwiejszy chleb bez wyrabiania

    Uwielbiam domowe pieczywo, zazwyczaj z braku czasu przygotowywałam je raz na jakiś czas, bo nie ukrywajmy przygotowanie chleba często wymaga czasu, którego zazwyczaj nam brakuje. Lub trzeba długo na niego czekać :) Jak tylko trafiłam na ten przepis zakochałam się w tym chlebku :) Jest tak prosty, że już się bardziej nie da, i jest przepyszny. Taki jak lubię, mięciutki, sprężysty, lekko wilgotny, zachowuje świeżość przez kilka dni (piekę od razu 3 bochenki i część zamrażam). Znika błyskawicznie, przez co mój mąż za nim nie przepada (musi zjeść więcej kromeczek, żeby być sytym – mówi, że jest jak pianka ;)). Ja jestem zachwycona. Ostatnio chleb piekę praktycznie co 2-3 dni, więc wypróbowałam już go w przeróżnych wersjach, z ziarnami i bez. W każdej smakuje wyśmienicie. Jeśli nie macie otrębów, można dodać więcej płatków owsianych, ja czasami dodaję też płatki jęczmienne. Można również pominąć ziarna i zrobićbez dodatków. No i najważniejsze jest to, że do jego przygotowania nie trzeba ani miksera z hakami ani brudzenia rąk, wystarczy zamieszać łyżką :) I wstawiamy do zimnego piekarnika to ważne. Póki co mój ideał chlebka :)

    Składniki:

    (3 chleby pieczone w średnich keksówkach)

    • 1 kg mąki pszennej
    • 1/2 szklanki płatków owsianych
    • 1/2 szklanki otrębów pszennych
    • 50g drożdży świeżych
    •  1 l ciepłej wody
    • 4 łyżki cukru
    • 1,5 łyżki soli
    •  4 łyżki octu balsamicznego

    Dodatki:

    • 5 łyżek pestek słonecznika
    • 5 łyżek pestek dyni
    • 5 łyżek siemienia lnianego

    Wykonanie:

    Drożdże wkruszamy do miski i mieszamy z cukrem oraz ciepłą wodą. Dodajemy resztę składników. Nie czekamy , ąz drożdze zaczną rosnąć. Całość dokładnie wyrabiamy za pomocą drewnianej (!) łyżki, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 20-30 min. (Ciasto powinno zwiększyć swoją objętość.)

    Po tym czasie masę należy przemieszać i przełożyć do foremek uprzednio wysmarowanych olejem lub wyłożonych papierem do pieczenia. Chlebki ponownie odstawiamy na 30 minut, a następnie smarujemy mlekiem i wstawiamy do zimnego piekarnika. Pieczemy 60 minut w 180 stopniach. Po ostudzeniu pieczywo przechowujemy przykryte bawełnianą szmatką. Smacznego :)

    Źródło

  • Pain Rustique

    Smaczny chlebek w stylu ciabatty, prosty do przygotowania, tylko potrzebuje trochę czasu na wyrastanie. I zaczyn należy przygotować dzień wcześniej. 

    Składniki na zaczyn:

    • 455 g mąki pszennej chlebowej
    • 455 g wody (455 ml)
    • 1/8 łyżeczki drożdży suchych (0,5 g) lub 1/4 łyżeczki pokruszonych drożdży świeżych (1 g)

    Składniki zaczynu mieszamy, przykrywamy szczelnie i pozostawiamy w temperaturze pokojowej na 12 - 16 godzin.

    Składniki na ciasto właściwe:

    • cały zaczyn
    • 455 g mąki pszennej chlebowej
    • 173 ml wody
    • 18 g soli
    • 1,5 łyżeczki drożdży suchych (6 g) lub 12 g drożdży świeżych

    Wykonanie:

    Mieszamy zaczyn, mąkę, wodę (najlepiej mikserem przez 2 minuty). Ciasto przykrywamy szczelnie, odstawiamy na 20 - 30 minut w temperaturze pokojowej. Po tym czasie do ciasta dodajemy sól i drożdże i miksujemy. Znowu przykrywamy szczelnie i pozostawiamy do wyrośnięcia na 70 minut, składając je w 25 i 50 minucie.

    Wyrośnięte ciasto dzielimy na 2 części. Formujemy nie zagniatając mocno ciasta, po prostu nadajemy im mniej więcej prostokątny kształt. Im bardziej nieregularne, tym lepiej wyglądają. Odstawiamy na 20 - 25 minut do napuszenia. Przed pieczeniem nacinamy.

    Pieczemy w temperaturze 240º przez 35 minut, z parą (wstawiamy na dno piekarnika naczynie żaroodporne z wodą). W połowie pieczenia uchylamy lekko drzwiczki od piekarnika. Studzimy na kratce. Smacznego :)

    Źródło

  • Paluchy z czosnkiem

    Pyszne drożdżowe bułeczki z czosnkiem i pietruszką. Świetne jako przegryzka czy kolacja na ciepło. Sprawdzą się na spotkanie ze znajomymi :)

     

    Składniki:

    • 400 g mąki pszennej
    • 20 g świeżych drożdży
    • 1 łyżeczka soli
    • szczypta cukru
    • 1 szklanka (250 ml letniego mleka)
    • 30 g rozpuszczonego masła

    Masło czosnkowe:

    • 70 g rozpuszczonego masła
    • 3 ząbki czosnku
    • 2 łyżki posiekanej natki pietruszki

    Dodatkowo:

    • 1 jajko + 1 łyżka mleka do smarowania bułeczek

    Wykonanie:

    Drożdże ze szczyptą cukru rozpuszczamy w 3 łyżkach letniego mleka. Odstawiamy na 10 minut.

    Mąkę przesiewamy do miski. Dodajemy sól, rozczyn i pozostałe mleko. Mieszamy. Wlewamy rozpuszczone (ale nie gorące) masło i wyrabiamy ciasto, do momentu, aż zacznie odchodzić od ręki, będzie elastyczne i gładkie. Ciasto przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcie, na ok 90 minut.

    Stolnicę oprószamy mąką. Wykładamy połowę ciasta. Rozwałkowujemy na grubość ok 0,5 cm, tak by utworzył się mniej więcej prostokąt. Dzielimy go na 6 części. Każdą zwijamy jak roladę. Lekko spłaszczamy, a końce sklejamy, by nadać roladkom kształt łódeczek. Środek nacinamy głęboko  i umieszczamy w nim ok. 1 łyżeczki masła czosnkowego. Odstawiamy na ok. 20 minut do napuszenia. Przed wstawieniem do piekarnika, paluchy smarujemy jajkiem rozmąconym z łyżką mleka. Pieczemy ok 20 minut, w temp 180 C, aż paluchy ładnie się zezłocą. Smacznego :)

    Źródło

  • Panini

    Czyli  bułeczki panini. Ja zrobiłam naprawdę małe, więc wyszły zbyt chrupiące. Lepiej jednak zrobić odrobinę większe, wtedy skórka będzie chrupiąca, a wnętrze miękkie:)  Są dosyć  czasochłonne, ja robiłam w weekend. Zaczyn trzeba zrobić dzień wcześniej.

    Z przepisu otrzymamy 30 sztuk.

    Składniki na zaczyn:

    • 100 g mąki pszennej chlebowej
    • 2,5 g soli
    • 3/4 łyżeczki oliwy z oliwek
    • pół łyżeczki mleka
    • 70 ml wody
    • 2 g świeżych drożdży lub 1 g suchych drożdży

    Składniki na ciasto:

    • 600 g mąki pszennej chlebowej
    • 13 g świeżych drożdży lub 7 g suchych drożdży
    • 400 ml wody
    • 20 ml oliwy z oliwek
    • 20 ml mleka
    • 15 g soli
    • 180 g zaczynu (cały zaczyn)

    Zaczyn: W miseczce mieszamy wszystkie składniki, do połączenia. Przenosimy do naczynia wysmarowanego oliwą i pozostawiamy pod przykryciem z folii spożywczej przez całą noc, w lodówce.

    Ciasto: Wszystkie składniki na ciasto wyrabiamy ręcznie lub mikserem, na gładkie ciasto, pod sam koniec wyrabiania dodając wczorajszy zaczyn. Wyrobione ciasto powinno odchodzić od brzegów naczynia.

    Ciasto umieszczamy w naoliwionym naczyniu, przykrywamy folią spożywczą i pozostawiamy w cieple do podwojenia objętości na około 1,5 godziny. Po każdych 30 minutach ciasto odgazowujemy (uderzamy pięścią).

    Po tym czasie ciasto przekładamy na oprószony mąką blat i rozwałkowujemy na grubość 2,5 cm. Składamy 1/3 ciasta w kierunku środka, następnie z drugiej strony robimy to samo. Obracamy ciasto o 90 stopni i raz jeszcze składamy.

    Ciasto umieszczamy w naoliwionym naczyniu, przykrywamy folią spożywczą i pozostawić w cieple na 1 godzinę. Wyrośnięte ciasto rozwałkowujemy na grubość 2 cm, lekko podsypując mąką. Przykrywamy kuchennym ręczniczkiem, odkładamy do odpoczęcia na 5 - 10 minut.

    Po tym czasie ciasto kroimy w kratkę, by otrzymać bułeczki o boku 4 - 5 cm. Bułeczki przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia lub wysmarowaną masłem i oprószoną mąką. Przykrywamy, zostawiamy w cieple do wyrośnięcia na 20 - 30 minut; po wyrośnięciu powinny wyglądać jak małe poduszeczki.

    Pieczemy w najwyższej temperaturze piekarnika (u mnie 250ºC) z parą (np. z naczyniem żaroodpornym ułożonym na dnie piekarnika), przez około 10 minut. Warto przedłużyć czas pieczenia o kolejne 5 - 10 minut, aż nabiorą ładnego koloru. Wyjmujemy i  studzimy na kratce. Smacznego :)

    Źródło

  • Petit Pains Au Lait

    Pyszne, chrupiące bułeczki na weekendowe śniadanko:) To jest to:)

    Składniki:

    ( na 12 bułeczek)

    • 450 g mąki chlebowej
    • 2 łyżeczki soli
    • 1 łyżka drobnego cukru
    • 50 g masła
    • 15 g świeżych drożdży (lub 7 g suszonych)
    • 280 ml ciepłego mleka + 1 łyżka do smarowania

    Wykonanie:

    Mąkę z solą przesiewamy do dużej miski, dodajemy cukier, miękkie masło i rozcieramy jak na kruszonkę. Drożdże rozpuszczamy w 4 łyżkach mleka, dodajemy pozostałe mleko i mieszamy z zawartością miski, formułując miękkie ciasto. Wykładamy na lekko posypaną mąką stolnicę i wyrabiamy przez 8 - 10 minut, aż będzie gładkie i elastyczne. Pozostawiamy w ciepłym miejscu do podwojenia objętości.

    Po tym czasie ciasto ponownie zagniatamy, dzielimy na 12 części, formujemy z nich kulki, układamy na lekko posmarowanej tłuszczem blaszce (lub na papierze do pieczenia), w dość dużych odstępach. Każdą kulkę nacinamy ostrym nożem na krzyż, przykrywamy ręczniczkiem i pozostawiamy znów do wyrośnięcia na około 20 minut.

    Wyrośnięte bułeczki smarujemy mlekiem (pominęłam) i pieczemy około 20 - 25 minut w temperaturze 200ºC.

    Źródło

  • Pierogi dyniowe z indykiem i gorgonzolą

    Kolejna propozycja z wykorzystaniem moich zapasów puree z dyni:) Tym razem przygotowałam duże pierogi z nadzieniem mięsnym (użyłam indyka) i gorgonzolą. Wyszły pyszne, pożywne bułeczki. Idealne do zjedzenia na ciepło np. z sałatką, ale również świetnie sprawdzą się jako drugie śniadanie do pracy czy szkoły.

    Składniki:

    (na 8-10 sztuk)

    Ciasto:

    • 2,5 szklanki mąki pszennej
    • 1 łyżeczka soli
    • 15 g świeżych drożdży
    • 1 łyżeczka cukru
    • pół szklanki ciepłej wody
    • pół szklanki puree z dyni
    • 1 łyżka oleju
    • żółtko roztrzepane z odrobiną wody do posmarowania pierogów
    • pestki dyni do posypania

    Farsz:

    • pół dużego pora (pominęłam)
    • 300 g piersi z kurczaka (u mnie indyk)
    • 100 g sera gorgonzola
    • 15-20 listków świeżej szałwii (pominęłam)
    • ulubione przyprawy

    Wykonanie:

    Przygotowujemy ciasto dyniowe: w misce umieszczamy mąkę i sól, mieszamy. Drożdże kruszymy do małej miseczki, zasypujemy cukrem i mieszamy z kilkoma łyżkami wody. Odstawiamy na 15-20 minut. Do mąki dodajemy drożdże, pozostałą wodę, puree i olej. Wyrabiamy gładkie i elastyczne ciasto, w razie potrzeby podsypując je mąką. W przypadku bardzo gęstego puree być może trzeba będzie dodać dodatkowo odrobinę wody. Miskę z ciastem przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 1,5 godziny.

    Kiedy ciasto roście, przygotowujemy farsz: Mięso kroimy w drobną kostkę, przyprawiamy solą i pieprzem. Pora kroimy wzdłuż na pół a następnie siekamy w półplasterki. Na patelni rozgrzewamy olej, wrzucamy pora, smażymy przez 3-4 minuty. Odkładamy do miseczki. Ja pora pominęłam. Na patelnię wrzucamy mięso, smażymy przez kilka minut, aż przestanie być różowe w środku. Dodajemy do pora.  Ja doprawiłam do smaku ulubionymi przyprawami. Farsz odstawiamy do przestygnięcia.

    Wyrośnięte ciasto wyjmujemy na lekko omączony blat, ostrym nożem dzielimy je na 8-10 części. Każdą wałkujemy na koło. Do farszu dodajemy pokruszony ser i posiekaną szałwię. Mieszamy. Na środku każdego kawałka ciasta układamy farsz, zlepiamy. Ciasto można zlepiać tak, jak klasyczne pierogi lub nadać im kształt taki, jak ja. Można też formować zwykłe bułeczki. Pierogi przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 20-30 minut. W tym czasie piekarnik nagrzewamy do 200 stopni.

    Podrośnięte pierogi smarujemy żółtkiem roztrzepanym z odrobiną wody i posypujemy pestkami dyni. Pieczemy przez około 17-20 minut. Studzimy na metalowej kratce. Smacznego :)

    Źródło

  • Prosty chleb pszenny z makiem

    Pyszny i lekki chlebek, coś jak tostowy, ale jednak bardziej „stabilny”;).Świeży domowy chlebek na kolację czy śniadanie:)

    Składnikina 1 bochenek:

    • 40 g maku
    • 650 g mąki pszennej chlebowej (użyłam zwykłej pszennej)
    • 2 łyżeczki soli
    • 50 g masła, o temperaturze pokojowej lub roztopionego
    • 1 łyżeczka cukru
    • 7 g suchych drożdży lub 15 g świeżych drożdży
    • 375 ml mleka, o temp. pokojowej
    • 1 średnie jajko, rozkłócone

    Wykonanie:

    Do większej miski wsypujemy mąkę, mak, cukier, sól, suche drożdże (ze świeżymi trzeba wcześniej zrobić rozczyn). W mące robimy dołek, wlewamy mleko, masło, jajko. Ciasto wyrabiamy, aż będzie miękkie i nie klejące. Formujemy kulę, wkładamy do miski, przykrywamy ściereczką lnianą i pozostawiamy w cieple do podwojenia objętości na około 1,5 - 2 godziny.
    Formę keksówkę o wymiarach 29 x 10 cm smarujemy masłem i posypujemy bułka tartą.
    Wyrośnięte ciasto krótko zagniatamy, formujemy w podłużny bochenek i umieszczamy w keksówce. Keksówka powinna być do połowy pełna. Przykrywamy lnianą ściereczką i pozostawiamy w cieple do ponownego wyrośnięcia (około 1 godziny). Chleb na pewno wyrośnie sporo ponad keksówkę (jeśli użyjecie formy o takich samych wymiarach jak powyżej).
    Po tym czasie powierzchnię chleba smarujemy mlekiem. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 230°C przez 15 minut, następnie zmniejszamy temperaturę i pieczemy dodatkowe 20 - 30 minut w 200°C. Wypieczony chleb powinien po postukaniu od spodu wydawać głuchy odgłos. Studzimy na kratce. Smacznego :)


    Źródło

  • Prosty chleb razowy

    Prosty i szybki chleb razowy, a właściwie z podanych proporcji wychodzą dwa małe bochenki.

    Składniki na 2 niewielkie bochenki:

    • 225 g mąki pszennej chlebowej
    • 450 g mąki razowej chlebowej
    • 2 łyżeczki soli
    • 1 łyżeczka drobnego cukru
    • 2 łyżeczki suchych drożdży
    • 25 g miękkiego masła
    • 450 ml ciepłej wody

    Wykonanie:

    Do dużej miski przesiewamy mąkę pszenną, potem razową, sól, cukier, drożdże i mieszamy. Dodajemy masło i wodę, by wyrobić miękkie, gładkie, elastyczne ciasto. Formujemy kulę, umieszczamy pod przykryciem w ciepłym miejscu do podwojenia objętości.

    Po tym czasie ciasto wyjmujemy, krótko wyrabiamy. Dzielimy na dwie części. Dwie keksówki o wymiarach dolnych 20 x 11 cm smarujemy masłem, wysypujemy otrębami. Wykładamy do nich ciasto, przykrywamy, zostawiamy w ciepłym miejscu do podwojenia objętości (około 30 minut). Przed pieczeniem można posmarować jajkiem roztrzepanym z 1 łyżką mleka, obsypać ziarnami (niekoniecznie).

    Bochenki pieczemy przez 15 minut w temperaturze 230ºC, potem zmniejszamy do 190ºC i pieczemy kolejne 15 - 20 minut. Studzimy na kratce. Smacznego:)

    Źródło

  • Proziaki

    Znów smaczny przysmak z Podkarpacia :) Pamiętam jak w dzieciństwie zajadaliśmy się tymi plackami, wprawdzie nie używaliśmy tej nazwy, ale skład i smak ten sam. Najlepsze były na ciepło z masełkiem, które się od razu rozpływało. Można je jednak jeść również na słodko np. z dżemem. Mogą stanowić także dodatek do gulaszy czy zajadać je z dipami.

    Składniki:

    • 400 g mąki pszennej (plus garść do podsypywania)
    • ok. 230-250 ml kefiru
    • jajko
    • pół łyżeczki soli
    • płaska łyżeczka sody

    Wykonanie:

    Do przesianej mąki dodajemy sól i sodę. Mieszamy z kefirem i jajkiem i zagniatamy. Ciasto ma być zwarte na tyle, by dało się formować i rozwałkować, ale nie ma być twarde. Na podsypanej mąką stolnicy rozwałkowujemy je na grubość około 1 cm. Wycinamy krążki o średnicy około 4-5 cm. Można też wycinać dowolne kształty, my jedliśmy z reguły romby, kwadraty itp. Mama kroiła ciasto w paski, a potem w mniejsze kawałki :)

    W moim wczesnym dzieciństwie mieliśmy piec kaflowy i placki te smażyliśmy na nim :) Co to był za smak :) Teraz pozostają nam patelnie :) Nieprzywieralną patelnię bardzo mocno rozgrzewamy (ja użyłam grillowej).  Zmniejszamy ogień (aby placki nie przypaliły się z wierzchu) i z obu stron smażymy proziaki (bez tłuszczu). Podajemy na ciepło lub zimno np. z domowym masłem (przepis tu), oprószone solą. Smacznego :)

    Źródło

  • Pszenny chleb bez wyrabiania

    Kolejny chlebek, który ostatnio wypróbowałam. Chlebek zaraz po upieczeniu jest przepyszny, ma chrupiącą skórkę i mięsisty środek. Na drugi dzień już jest bardziej zbity. Jeśli macie niewielką rodzinkę to proponuję zrobić z połowy porcji mniejszy bochenek i na świeżo piec kolejny :) Mi wyszedł duży bochen, który jedliśmy kilka dni :) Najlepszy oczywiście jest na świeżo jeszcze cieplutki :) Nie do końca zgodę się, że  jest bez wyrabiania, ja musiałam troszkę go wyrobić rękoma :) Ale na pewno poza czasem na wyrastanie i pieczenie nie trzeba mu poświęcać dużo czasu.


    Składniki:

    • 800g mąki pszennej (typ 550)
    • 540g letniej wody ( dałam 550 ml)
    • 25g soli (dałam 1 dużą płaską łyżkę)
    • 7g suszonych drożdży

    Ja dodatkowo dodałam 1 łyżeczkę cukru

    Wykonanie:

    Wsypujemy do miski mąkę, drożdże i sól, dokładnie razem mieszamy. Ja dodałam jeszcze łyżeczkę cukru. Następnie wlewamy wodę i mieszamy łyżką do połączenia składników. Ja troszkę wymieszałam ręką, aby nie dodawać więcej wody, ewentualnie można zwiększyć jej ilość, ale ostrożnie z tym :)
    Przykrywamy miskę folią i odstawiamy w ciepłe miejsce na 1 godzinę do wyrośnięcia.
    Wyrośnięte ciasto wykładamy na stolnicę lekko wyrabiamy i dociskamy rękami do blatu formując płaski placek, następnie składamy ciasto do środka i jeszcze raz dociskamy formując ponownie placek. Czynność tą powtarzamy przynajmniej trzykrotnie. Na końcu formujemy kształt chleba i wkładamy go do nagrzanej brytfanny lub garnka żeliwnego z przykrywką, ja wykorzystałam naczynie żaroodporne. Posypujemy lekko mąką i nadcinamy.

    Chleb pieczemy w 250 st. C przez godzinę, następnie odkrywamy przykrywkę i pieczemy jeszcze około 20 minut do uzyskania złotego koloru. U mnie już przed godziną chlebek chciał wyjść z naczynia, więc musiałam zdjąć pokrywkę :) Piekłam tylko godzinę całość. Szybko się zarumienił. Jest mięciutki i pyszny :) Smacznego :)

    Źródło

  • Puszyste bułeczki z koperkiem

    Pyszne, puszyste, mięciutkie bułeczki. Uwielbiam takie pieczywo, wystarczy posmarować masłem, inne dodatki są zbędne:)

    Składniki:

    (na 12 małych bułeczek)

    • 3 i 1/2-3 i 3/4 szklanki mąki pszennej
    • 1 szklanka letniego mleka
    • 24g  świeżych drożdży
    • łyżka cukru
    • łyżeczka soli
    • 1 duże jajko
    • 4 łyżki koperku świeżego drobno posiekanego (lub więcej wedle preferencji)
    • 2 łyżki roztopionego masła
    • do posmarowania- żółtko wymieszane z 1-2 łyżkami mleka

    Wykonanie:

    Drożdże kruszymy do miseczki, zasypujemy cukrem i mieszamy z kilkoma łyżkami letniego mleka. Odstawiamy na 15 minut. Mąkę mieszamy z solą, dodajemy zaczyn drożdżowy, mleko, jajko, koperek i wyrabiamy ciasto. Pod koniec dodajemy tłuszcz. Przekładamy do miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do podwojenia objętości (na 1-1,5 godziny). 

    Krótko wyrabiamy, dzielimy na 12 części (lub na mniej jeśli chcemy większe bułki) i układamy na blasze wyłożonej papierem bądź wysmarowanej masłem w niewielkich odległościach. Przykrywamy i odkładamy na 45 minut do napuszenia. 

    Smarujemy żółtkiem, wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy 25-30 minut. Studzimy na kratce.  Najlepsze jeszcze cieplutkie :) Smacznego:)

    Źródło

  • Pyszny pszenny chlebek wg mojej mamy:)

    Pyszny, prosty i szybki chleb, który robi moja mama:) Trochę to trwało zanim zdobyłam proporcje, gdyż moja mama robi wszystko na oko;) Ale udało się, mam przepis i już kilka razy go wypróbowałam:) I oczywiście polecam:)

    Składniki:

    • 1/2 l letniej wody,
    • 50g drożdży,
    • 1 łyżeczka cukru,
    • 2 łyżeczki soli,
    • 700g mąki ;

    Wykonanie:

    Drożdże, cukier i 3 łyżki mąki mieszamy w wodzie, przykrywamy ściereczką i zostawiamy na kilka minut. Po tym czasie wsypujemy resztę mąki i wyrabiamy, pod koniec wsypujemy sól. Ciasto wykładamy na blaszkę i pozostawiamy do wyrośnięcia. Pieczemy około 30 - 40min w temperaturze 180 stopni. Smacznego:)

    Źródło: Rodzinne;)

  • Trójkąty serowe

    Proste i szybki chlebki, raczej nie nazwałabym ich bułeczkami. Najlepsze są na świeżo, na drugi dzień mocno się kruszą i czerstwieją – polecam zjeść na ciepło tego samego dnia :)

    Składniki:

    • 225 g mąki pszennej plus mąka do podsypywania
    • 3 łyżeczki proszku do pieczenia
    • szczypta soli
    • 50 g pokrojonego w kostkę masła
    • 125 g startego, żółtego sera
    • 1 łyżeczka mielonej gorczycy (pominęłam)
    • 150 g mleka
    • pieprz, papryka, ulubione przyprawy

    Wykonanie:

    Smarujemy cienko masłem blachę do pieczenia. Do dużej miski przesiewamy mąkę, proszek do pieczenia i szczyptę soli. Dodajemy, masło i rozcieramy opuszkami palców, aż składniki zaczną przypominać zacierki.

    Dodajemy żółty ser i zmieloną gorczyce. Mieszamy. Wlewamy tyle mleka, aby zagnieść ciasto. Na oprószonej mąką stolnicy delikatnie wyrabiamy ciasto i rozpłaszczamy dłonią, aby powstał placek o grubości około 2,5 cm. Nożem kroimy placek na osiem części. Za pomocą pędzelka smarujemy mlekiem i posypujemy do smaku pieprzem.

    Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do temp. 220 st. C. przez 10-15 min, aż trójkąty nabiorą złocistobrązowej barwy. Przekładamy na metalową kratkę, aby nieco ostygły. Najlepsze na ciepło tego samego dnia. Smacznego :)

     Źródło: Z kuchennej półeczki: 120 wypieków, Wydawnictwo Olesiejuk 2005

Prawa Autorskie i informacje o cookies

Prawa autorskie zastrzeżone. Wszystkie zdjęcia są moją własnością. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i umieszczanie na innych stronach internetowych lub w publikacjach drukowanych.

Strona wykorzystuje ciasteczka w celu analizy możliwości optymalizacji jej dostępności. NIE są zbierane dane w celach marketingowych, jak również nie śledzimy naszych gości. Jeśli nie zgadzasz się na ewentualne ciasteczka to możesz wyłączyć ich obsługę w przeglądarce lub opuść tę stronę (pozostanie na niej będzie traktowane jako wyrażenie zgody na wykorzystywanie mechanizmu ciasteczek)

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów
// FB
facebook