Gościmy

Odwiedza nas 48 gości oraz 0 użytkowników.

Od Autora

Bardzo dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:) Będzie mi bardzo miło, jeśli będziecie dzielić się Waszymi uwagami i opiniami o wypróbowanych przepisach:)

kruche

  • Babeczki z musem truskawkowym

    Kruche babeczki z musem truskawkowym i bitą śmietaną. Jeśli nie przepadacie za przygotowywaniem babeczek (można sobie upiec je wcześniej i trzymać do tygodnia w metalowej puszce) to można kupić w sklepie gotowe, wówczas wystarczy przygotować szybki krem i mamy pyszne babeczki gotowe w krótkim czasie :) Miałam zrobić krem śmietankowo-truskawkowy, ale stwierdziłam, że mus będzie wyraźniejszy. Bitą śmietanę położyłam na wierzchu dzięki temu dwukolorowe babeczki ładnie się prezentowały :) Miałam 24 małe babeczki, jak Wam zostanie musu lub śmietany wykorzystacie w inny sposób :)

    Składniki:

    Babeczki:

    • 300 g mąki
    • 200 g zimnego masła
    • 100 g cukru pudru
    • 2 żółtka
    • 1 jajko
    • szczypta soli

    Mus truskawkowy:

    • szklanka zmiksowanych truskawek
    • cukier do smaku (opcjonalnie)
    • 1 łyżka żelatyny

    Bita śmietana:

    • 100-200 ml schłodzonej śmietany kremówki 30%
    • ½  opakowania śmietanfixu

    Dodatkowo:

    • kilka truskawek
    • starta czekolada do dekoracji

    Wykonanie:

    Przygotowujemy babeczki:Składniki ciasta siekamy i szybko zagniatamy. Wsadzamy do schłodzenia do lodówki na około 2 godziny. Foremki na babeczki smarujemy masłem. Rozwałkowujemy ciasto podsypując oszczędnie mąką, większą szklanką wycinamy kółka i układamy w foremkach. Ja robiłam w mniejszych foremkach, wiec użyłam mniejszej szklaneczki. Każdą przykrywamy pergaminem i obciążamy grochem lub fasolą (jest to konieczne - w innym przypadku nie uzyskamy kształtu miseczki, bo babeczki Nam urosną i nie będzie miejsca na nadzienie:)). Pieczemy w temp. 200oC przez 15-20 minut, po czym usuwamy pergamin i fasolę - pieczemy do zrumienienia. Studzimy na kratce.

    W ciepłe, a tym bardziej upalne dni można skorzystać z gotowych babeczek. Wówczas przygotowujemy tylko krem i babeczki mamy dużo szybciej:)

    Mus truskawkowy:Żelatynę rozpuszczamy w łyżce wrzątku i mieszamy do rozpuszczenia, ewentualnie dodajemy odrobinę więcej wody, jeśli ciężko się miesza:) Dodajemy do musu truskawkowego i czekamy, aż zacznie tężeć. Jeśli widzimy, że mus ładnie gęstnieje możemy go wlać na dno babeczek. I zostawiamy do całkowitego zastygnięcia, ja włożyłam do lodówki na czas ubijania śmietany.

    Bita śmietana:Ubijamy schłodzoną śmietankę. Pod koniec ubijania dodajemy cukier puder do smaku i śmietanfix. Przekładamy śmietanę do rękawa cukierniczego i nakładamy na babeczki, dekorujemy truskawkami i tartą czekoladą. Możemy podawać od razu lub jeszcze wstawić do lodówki by się schłodziły. Smacznego :)

    Źródło: Eksperyment własny :)

  • Babeczki z kremem czekoladowo-pomarańczowym

    Intensywnie czekoladowe babeczki z nutą pomarańczy, są naprawdę pyszne. Krem jest budyniowy zatem jest dosyć stabilny :) Babeczki nie tylko są pyszne, ale również ładnie się prezentują na stole, gościom z pewnością przypadną do gustu. Ja uwielbiam kruche babeczki z budyniowymi kremami :) Często je przygotowuję na rodzinne imprezy :)

    Składniki:

    Na babeczki:

    • 300 g mąki
    • 200 g zimnego masła
    • 100 g cukru pudru
    • 2 żółtka
    • 1 jajko
    • szczypta soli

    Czekoladowy krem budyniowy:

    • 250 ml mleka
    • 50 g cukru
    • 50 g mąki pszennej
    • 2 żółtka
    • 1 łyżka dobrego kakao
    • 100g gorzkiej czekolady
    • skórka starta z 1 pomarańczy
    • olejek pomarańczowy

    Do dekoracji:

    • pomarańcza

    Wykonanie:

    Przygotowujemy babeczki: Składniki ciasta siekamy i szybko zagniatamy. Wsadzamy do schłodzenia do lodówki na około 2 godziny. Foremki na babeczki smarujemy masłem. Rozwałkowujemy ciasto podsypując oszczędnie mąką, większą szklanką wycinamy kółka i układamy w foremkach. Ja robiłam w mniejszych foremkach, wiec użyłam mniejszej szklaneczki. Każdą przykrywamy pergaminem i obciążamy grochem lub fasolą (jest to konieczne - w innym przypadku nie uzyskamy kształtu miseczki, bo babeczki Nam urosną i nie będzie miejsca na nadzienie:)). Pieczemy w temp. 200oC przez 15-20 minut, po czym usuwamy pergamin i fasolę - pieczemy do zrumienienia. Studzimy na kratce.

    Można oczywiście wykorzystać gotowe kupne korpusy babeczek, jeśli nie możemy lub nie chcemy sami ich przygotowywać.

    Krem: Do rondelka (najlepiej o grubym dnie) wsypujmy cukier, dodajmy żółtka i mieszamy dokładnie. Stawiamy na małym ogniu, wsypujmy mąkę, kakao i skórkę z pomarańczy. Cały czas mieszając, dodajemy stopniowo mleko (robimy to powoli i uważamy, żeby nie powstały grudki) i żeby kakao się dokładnie rozpuściło. Następnie dodajemy połamaną na kawałki czekoladę. Gotujmy na małym ogniu (cały czas mieszając) tak długo, aż czekolada się rozpuści i krem zgęstnieje (kilka-kilkanaście minut). Studzimy. Dodajemy olejek pomarańczowy dla wzmocnienia smaku.

    Po ostygnięciu napełniamy kremem babeczki (przy użyciu szprycy) i dekorujemy owocami. Można dodać również odrobinę miękkiego masła - zmiksować razem z zimnym budyniem. Ja zazwyczaj dodaję masło, krem po schłodzeniu jest bardziej stabilny.

    Przechowujemy w lodówce do momentu podania, babeczki miękną od kremu. Trzymając w lodówce zachowują swoją kruchość dłużej. Smacznego:)


    Źródło: Przepis własny.

  • Babeczki z kremem karmelowym i konfiturą różaną

    Kruchutkie babeczki z konfiturą różaną i delikatnym kremem karmelowym na bazie mascarpone i kremówki. Do tego orzechy włoskie i czekolada. Wbrew pozorom są dosyć lekkie, masa wcale nie jest taka ciężka, na jaką wygląda:)

    Składniki:

    Na babeczki(np. na te):

    • 100 g mąki
    • 85 g zmielonych migdałów (można zastąpić mąką jak nie macie)
    • 85 g cukru pudru
    • 85 g masła
    • 2 średniej wielkości żółtka
    • ewentualnie- kilka kropel aromatu migdałowego
    • miękkie masło do wysmarowania foremek
    • folia aluminiowa, suche ziarna fasoli (lub inny rodzaj obciążenia)

    Składniki na krem:

    • 250g mascarpone
    • 100ml śmietanki kremówki 30%
    • ½ puszki masy kajmakowej
    • cukier waniliowy do smaku (opcjonalnie, kajmak u mnie wystarczył)

    Dodatkowo:

    • konfitura różana (lub inna ulubiona) – mały słoiczek
    • orzechy i starta czekolada do dekoracji

    Wykonanie:

    Przygotowujemy babeczki: Mąkę mieszamy z migdałami i cukrem pudrem. Dodajemy zimne masło i siekamy je nożem razem z mąką. Dodajemy żółtka i szybko wyrabiamy gładkie ciasto. Do ciasta możemy dodać kilka kropel aromatu migdałowego. Jeśli będzie zbyt suche możemy dodać do niego łyżkę zimnej wody bądź śmietany. Ciasto formujemy w kulę i wkładamy do lodówki na pół godziny. 

    Foremki dokładnie smarujemy masłem. Ciasto wyjmujemy z lodówki, wałkujemy na grubość około 3 mm. Z ciasta wycinamy kółka większe od foremek i wylepiamy nimi foremki. Do każdej wkładamy kawałek foli aluminiowej, obciążamy 3-4 ziarnami fasoli. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni, pieczemy 7-8 minut. Następnie zdejmujemy folię i fasolę i pieczemy dalej 3-4 minuty lub dłużej, aż spody ładnie się przyrumienią. Babeczki wyjmujemy z piekarnika, studzimy i wyjmujemy z foremek. 

    Można też oczywiście korzystać z gotowych babeczek, jeśli nie mamy czasu na pieczenie, a chcemy przygotować szybko smaczny i efektowny deser. Wówczas przygotowujemy tylko krem i babeczki mamy dużo szybciej:)

    Wykonanie kremu: Śmietankę kremówkę ubijamy do sztywności. W drugim naczyniu miksujemy serek mascarpone z masą kajmakową. Dodajemy ubitą śmietankę i delikatnie mieszamy. Jeżeli masa wydaje się mało słodka można dodać cukru waniliowego lub cukru pudru. U mnie nie było to konieczne.

    Możemy dekorować babeczki. Do każdej nakładamy łyżeczkę konfitury. Krem nakładamy do szprycy i dekorujemy babeczki. Posypujemy posiekanymi orzechami i startą czekoladą. Smacznego:)

    Źródło: Ciasto na babeczki stąd, reszta to moja inwencja twórcza:)

  • Chocolate chip shortbread

    Szybki deser, zamiast ciasteczek. Bardzo smaczne, kruche i maślane:) Pieczemy jako ciasto, a po upieczeniu kroimy w kwadraty czy inne kształty. Idealne na podwieczorek do popołudniowej herbatki.

    Składniki:

    • 150 g mąki
    • 25 g mąki ziemniaczanej
    • 125 g masła
    • 40 g drobnego cukru do wypieków
    • 75 g mlecznej czekolady, posiekanej

    Na posypkę:

    • odrobina cynamonu
    • 1 łyżka drobnego cukru

    Wykonanie:

    Obydwie mąki przesiewamy do naczynia. Dodajemy masło i wyrabiamy palcami, aż całość będzie przypominała kruszonkę. Wsypujemy cukier i czekoladę, wyrabiamy i formujemy w kulę.

    Wciskamy w wyłożoną papierem kwadratową płaską formę o boku 18 cm (ja użyłam foremki na brownies, która jest prostokątna, ale nie wykładałam ciasta na całą formę, zrobiłam z niego kwadrat – za dużo go nie ma, nie chciałam by, było zbyt cienkie). Nakłuwamy ciasto widelcem. Cukier i cynamon na posypkę mieszamy razem i połowę posypujemy po cieście.

    Pieczemy w 160º przez 20 - 25 minut, aż będzie lekko złote.

    Wyjmujemy z piekarnika, czekamy, aż lekko przestygnie, posypujemy pozostałą posypką i kroimy na kwadraty. Można przechowywać w szczelnym pojemniku do 5 dni. Smacznego :)

    Źródło

  • Ciasteczka budyniowe z Mikołajem;)

    Kruche, maślane ciasteczka budyniowe. Testowałam na nich mój nowy stempelek z Mikołajem :) Do tych ciasteczek niestety się nie sprawdził, za słabo widoczny, ale przetestuję również na pierniczkach;) Ciasteczka są pyszne, delikatne, kruche, rozpływają się w ustach :) Taki Mikołajkowy prezent do kawy;) 

    Składniki:

    (ok. 30 ciasteczek średniej wielkości)

    • 125 g miękkiego masła
    • 50 g cukru pudru
    • 110 g mąki tortowej
    • 40 g budyniu śmietankowego (proszku)
    • 1 łyżka śmietany (opcjonalnie)

    Wykonanie:

    Miękkie masło ucieramy z cukrem pudrem na puch. Dodajemy mąkę i budyń, dobrze mieszamy, by składniki ładnie się połączyły. Ciasto zawijamy w folię i chowamy do lodówki na 1 godzinę. Ja robiłam ciasto w robocie kuchennym, wrzuciłam wszystkie składniki i zmiksowałam, musiałam dodać łyżkę śmietany, żeby się ładnie połączyło.

    Ciasto jest bardzo delikatne, ale ja nie miałam problemów z rozwałkowaniem. Schłodzone ciasto rozwałkowujemy i foremką do ciastek wycinamy dowolne kształty. Ja wykrawałam kółka i odciskałam stempel. Ciasteczka układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w temp. 170 C 10-15 minut, do lekkiego zezłocenia. Wyjmujemy z piekarnika i studzimy. Smacznego :)

    Źródło

  • Ciasteczka cynamonowe

    Pyszne kruche ciasteczka z dużą ilością cynamonu, mocno aromatyczne. Uwielbiam takie maślane ciasteczka, a jeszcze takie świąteczne smaki :) Oprócz pierniczków można przygotować również takie ciasteczka :) Zmodyfikowałam oryginalny przepis o ilość cukru, dałam mniej, chociaż jeszcze bym zmniejszyła.

    Składniki:

    • 100 g cukru pudru (pominęłam  - zdecydowanie niepotrzebny)
    • 140 g drobnego cukru brązowego (trzcinowego – można jeszcze zmniejszyć)
    • 200 g   miękkiego masła
    • 1 duże jajko
    • 300 g mąki
    • ½ łyżeczki sody
    • 2 łyżeczki cynamonu
    • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii

    Dodatkowo:

    • cukier puder do posypania

    Wykonanie:

    Masło ucieramy z cukrem na puszystą masę. Dodajemy jajko, miksujemy, aż masa będzie puszysta i jednolita. Mąkę mieszamy z sodą i cynamonem, przesiewamy do masy. Miksujemy ciasto do połączenia w jednolitą masę, można też wyrobić je rękami, ale będzie się kleić. Formujemy kulę lub placek, owijamy folią spożywczą i schładzamy w lodówce 1-2 godziny (do momentu aż ciasto znacznie stwardnieje, zrobi się plastyczne i nie będzie się kleić).

    Schłodzone ciasto rozwałkujemy na grubość ok 0,5 cm na oprószonej mąką stolnicy, wykrawamy foremkami ciasteczka.

    Układamy na blasze wyłożonej papierem do wypieków, w odstępach około 1,5-2 cm. Pieczemy około 8 minut (aż ciasteczka się zarumienią) w temperaturze 180 °C. Gotowe wyjmujemy z piekarnika, studzimy na kratce. Przestudzone oprószamy cukrem pudrem. Przechowujemy w puszce, wówczas pozostają kruche. Smacznego :)

    Źródło

  • Ciasteczka imbirowe

    Miały być pierniczki, ale jak dla mnie to po prostu ciasteczka :) Kruche, imbirowe, maślane ciasteczka :) Świetnie się sprawdzą na świątecznym stole :)

    Składniki:

    (na 2 blachy)

    • 175 g mąki
    • 80 g drobnego brązowego cukru
    • 1 płaska łyżka mielonego imbiru
    • pół łyżeczki proszku do pieczenia
    • 70 g zimnego masła, pokrojonego w kostkę
    • 1 żółtko
    • 2 łyżki miodu

    Wykonanie:

    Mąkę mieszamy z cukrem, imbirem i proszkiem do pieczenia. Dodajemy posiekane masło, rozcieramy z mąką pomiędzy palcami. Dodajemy żółtko i miód, wyrabiamy gładkie ciasto, w razie potrzeby dodając odrobinę zimnej wody lub mleka (dodałam 1 łyżeczkę wody). Ciasto zawijamy w folię i odkładamy na pół godziny do lodówki. Wałkujemy je na grubość 5-7mm, wycinamy dowolne kształty przy pomocy foremek. Na blasze wyłożonej papierem do pieczenia układamy zachowując odstępy. Pieczemy przez 8 minut w temp. 180 stopni. Ciasteczka zostawiamy na około 1-2 minuty na blasze i przenosimy na kratkę.

    Źródło

  • Ciasteczka kokosowe polane czekoladą

    Pyszne maślane ciasteczka z dodatkiem kokosu. Dodatkowo oblane czekoladą, zdecydowanie wciągające :) Na weekendowe popołudnia do kawki czy herbatki :)

    Składniki:

    • 6 łyżek wiórek kokosowych
    • 100 g zimnego masła
    • 35 g cukru pudru
    • szczypta soli
    • 1 małe opakowanie cukru waniliowego
    • 120 g mąki
    • 2 łyżki zimnej wody (w razie gdyby ciasto wyszło za suche)

    Wykonanie:

    Ja używam malaksera, więc wszystkie składniki do ciasta wrzucam i miksuje :) Jeśli robicie to ręcznie, to masło należy pokroić na drobne kawałki. Następnie dodajemy oba cukry, sól, wiórki oraz mąkę. Całość zagniatamy i w razie potrzeby dodajemy po łyżce wody (ciasto nie może się rozpadać). Z ciasta formujemy dysk, owijamy w folię i wstawiamy na 30 min do lodówki. Po tym czasie odkrawamy kawałki ciasta i formujemy z nich rulonik który następnie układamy w podkowę, ja wałkowałam ciasto i wycinałam inne kształty. Ciasteczka układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia a następnie pieczemy w piekarniku nagrzanym wcześniej do 180 stopni 12-15 min. Ciasteczka muszą nabrać lekko złotawego koloru. Gdy ostygną roztapiamy 2 kostki dowolnej czekolady i ozdabiamy ciastka. Smacznego :)

    Źródło

  • Ciasteczka kokosowo-serowe

    Pyszne ciasteczka z nadzieniem serowo-kokosowym. Ciasto delikatnie przypomina ciasto francuskie. Ciasteczka są mięciutkie i aromatyczne, nie są za słodkie. W dodatku wspaniale się prezentują, zdecydowanie polecam do wypróbowania. Idealne do weekendowej kawusi :)

    Składniki:

    Na ciasto krucho-serowe:

    • 200 g mąki
    • 200 g zimnego masła
    • 150 g twarogu półtłustego (może być z wiaderka lub 3-krotnie zmielony samodzielnie)
    • szczypta soli

    Na nadzienie serowo – kokosowe:

    • 250 g twarogu półtłustego (może być z wiaderka lub 3-krotnie zmielony samodzielnie)
    • 2 żółtka
    • 5 łyżek cukru pudru (albo dozować ilość do smaku)
    • 100 g wiórek kokosowych
    • ½ łyżki skrobi kukurydzianej (lub mąki ziemniaczanej)

    Wykonanie:

    Mąkę siekamy z kawałkami zimnego masła, tak by powstały grudki. Dodajemy szczyptę soli i twaróg – zagniatamy zwarte i jednolite ciasto. Formujemy z ciasta wałek, delikatnie spłaszczamy, zawijamy w folię spożywczą i chowamy do lodówki, aby się schłodziło (na minimum 30 minut). Ja tradycyjnie wyrabiam ciasto w malakserze.

    W międzyczasie przygotowujemy nadzienie. Żółtka ucieramy z cukrem pudrem na puch. Nadal ucierając dodajemy skrobię kukurydzianą, a następnie twaróg. Dodajemy do półpłynnej masy wiórki kokosowe i pozostawiamy na minimum 15 minut. Wiórki w tym czasie wchłoną płyn, a nadzienie stężeje.

    Rozgrzewamy piekarnik do temperatury 180°C. Dużą blachę z piekarnika wykładamy papierem do pieczenia.

    Schłodzone ciasto dzielimy na 4 równe części. Pomiędzy dwoma arkuszami papieru do pieczenia rozwałkowujemy każdą część na podłużny prostokąt szerokości około 12 cm i grubości około 2-3 mm (ja nie wałkowałam między papierem, ale delikatnie podsypywałam mąką, by nie przyklejało się do wałka)

    Zdejmujemy górny papier i na środku każdego płata (równolegle do długiego boku) rozkładamy ćwiartkę nadzienia serowego. Pomagając sobie spodnim papierem – nakładamy najpierw jedną dłuższą krawędź ciasta do środka, a potem drugą, tak by zaszła minimum 0,5 cm na pierwszą. Po prostu układamy nadzienie na środku płata a potem bocznym ciastem je przykrywamy. Upewniamy się, że kawałki płatów ciasta dobrze się skleiły. Delikatnie rozpłaszczamy dłonią powstały wałek i kroimy ostrym nożem na kawałki długości około 5 cm długości. Układamy na przygotowanej blasze do pieczenia (zachowując 3 cm odstępów między kawałkami).

    W identyczny sposób przygotowujemy pozostałe 3 kawałki ciasta. Pieczemy przez około 25-30 minut, aż ciasto nabierze lekko złocistej barwy.

    Gotowe przekładamy na kratkę i studzimy. Można ozdobić lukrem lub cukrem pudrem. Smacznego :)

    Żródło

  • Ciasteczka migdałowe z lukrem

    Pyszne ciasteczka migdałowe z lukrem migdałowym. Moje ciasteczka przeznaczone były na słodkie upominki, na chrzest - stąd kolor niebiesko-biały:) Wykorzystałam poniższy przepis, który lekko zmodyfikowałam:)

    Składniki:

    • 200 g  miękkiego masła
    • 400 g mąki
    • 100 g cukru
    • 1 jajko
    • kilka kropel ekstraktu migdałowego (moja inwencja)
    • skórka otarta z cytryny

    Lukier:

    • 250 g  cukru pudru
    • Kilka kropel ekstraktu migdałowego (moja inwencja)
    • odrobina barwnika w proszku
    • 1 białko

    Wykonanie:

    Ciasto: masło ucieramy z cukrem – krótko! Dodajemy jajko i skórkę cytrynową i szybko mieszamy. Wsypujemy mąkę i zagniatamy ciasto. Im krócej będziemy je zagniatać, tym lepiej. Gotowe ciasto owijamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki na co najmniej godzinę. Zimne ciasto rozwałkowujemy na posypanej mąką stolnicy i wykrawamy kształty foremkami. Przekładamy ciasteczka na blachę do pieczenia i pieczemy ok 5-8 minut w piecu nagrzanym do 220 stopni. Studzimy.

    Lukier: białko ubijamy lekko mikserem, dodajemy cukier puder i mieszamy na gładką masę. Ja robiłam dwa kolory. Dzielimy lukier na dwie miseczki i w zależności od konsystencji lukru dosypujemy cukru lub dolewamy odrobinę wody. Do jednej miseczki dodajemy odrobinkę barwnika i dokładnie mieszamy. Jeżeli jest za gęsty dodajemy odrobinkę wody, jeśli za rzadki - cukru. Ilość zużytego cukru może różnić się od wilgotności i wielkości białka, podana ilość szklanka cukru jest więc ilością orientacyjną. Smarujemy ciasteczka lukrem wg własnej koncepcji, u mnie różne zawijasy:) Smacznego:)

    Źródło inspiracji

  • Ciasteczka na winie

    Tylko trzyskładnikowe ciasteczka, bardzo kruche, lekko rozwarstwiające się, przypominają takie lekko francuskie ciasto. Jak dla mnie pyszne, lubię maślane ciasteczka, a te są wciągające. Pewnie dlatego, że są bez cukru, można ich zjeść dużo:) Propozycja na Walentynki kruche serduszka, podane z lampką białego wina;)

    Składniki:

    • 200g masła
    • 250g mąki
    • 6 łyżek białego wina (najlepiej wytrawnego)

    Wykonanie:

    Z podanych składników zagniatamy ciasto (ręcznie lub mikserem). Ciasto wstawiamy do lodówki na ok. pół godziny. Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni. Ciasto bardzo cienko rozwałkowujemy, na ok. 2mm. Wycinamy foremkami dowolne wzory. Pieczemy na blaszce wyłozonej papierem do pieczenia ok. 13-15 minut, aż lekko się zarumienią. Studzimy na metalowej kratce. Posypujemy cukrem pudrem. Można przechowywać w puszce do 2 tygodni, chociaz u kogo tyle ciasteczka wytrzymają:) Smacznego:)

    Źródło

  • Ciasteczka świąteczne z wzorkiem

    Otrzymałam w prezencie wałek do ciasta z wzorami i już nie mogłam się doczekać, aby go przetestować :) Sprawdził się, wzorki widać, kształt się zachował :) A ciasteczka są oczywiście pyszne, bo kruche maślane ciasteczka zawsze są pyszne :) Lubię takie proste ciasteczka mieć na świątecznym stole, a tym razem w innym look’u ;)

    Składniki:

    (na ok 3 blachy ciasteczek)

    • 2 szklanki mąki
    • ¾ szklanki cukru pudru
    • 200 g   zimnego masła
    • 2 duże żółtka
    • aromat waniliowy - najlepiej domowy - kilka kropel

    Wykonanie:

    Mąkę mieszamyz cukrem pudrem, siekamy z masłem. Dodajemy żółtka, zagniatamy kruche ciasto (w miarę potrzeby dodajemy odrobinę zimnej wody, żeby rozluźnić ciasto). Ja jak zwykle przygotowuję ciasto w robocie, wrzucam wszystkie składniki i po chwili mam już gotowe ciasto :) Formujemy kulę, zawijamy w folię i wstawiamy do lodówki na 1 h. Po tym czasie ciasto wyjmujemy, rozwałkowujemy na grubość około mm i wycinamy dowolne kształty. Ciasto jest dosyć delikatne, ale nie miałam problemów z wycinaniem. Użyłam po rozwałkowaniu ciasta dodatkowego wałka z Wzorem, dzięki czemu ciasteczka mają świąteczny wygląd :) Ciasteczka układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Nie trzeba zachowywać odstępów, ciasteczka nie rosną.

    Pieczemy w temperaturze przez ok 10-12 minut w temperaturze 200°C. Wyjmujemy z piekarnika zostawiamy na blaszce na 2-3 minuty, następnie przekładamy na kratkę. Smacznego :)

    Źródło: Przepis własny.

  • Ciasteczka wielkanocne jajka

    Jak tylko je zobaczyłam, wiedziałam że muszę je wypróbować. Wyglądają słodko :) Mam dosyć dużą foremkę, myślę że mniejsze byłyby jeszcze fajniejsze :) Ciasteczka są kruche, maślane przełożone cytrynowym kremem :) Nie tylko wyglądają smakowicie, ale tak też smakują. Zrobiłam podwójną porcję ciasta, a kremu wystarczyło mi na wszystkie.

    Składniki:

    (na ok 28 większych ciasteczek)

    Ciasto:

    • 85 g masła
    • 1 średnie jajko
    • 100 g cukru (dałam 50 g)
    • 210 g mąki
    • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
    • szczypta soli
    • mąka do podsypywania

    Krem:

    • 65 ml soku z cytryny
    • 60 g cukru pudru
    • 3 żółtka
    • 110 g masła

    Wykonanie:

    Masło wykładamy na stolnicę i przysypujemy suchymi składnikami ciasta. Siekamy je na kawałki, przysypując je za każdym razem mąką. Dodajemy jajko i szybko zagniatamy ciasto. Ja wrzuciłam wszystkie składniki do malaksera i gotowe. Następnie zawijamy je w folię i chowamy do lodówki przynajmniej na godzinę. 

    W czasie kiedy ciasto chłodzi się w lodówce, przygotowujemy krem cytrynowy. W małym rondelku mieszamy sok z cytryny z cukrem pudrem i żółtkami. Masę lekko podgrzewamy, dodaj pokrojone w kawałki masło i cały czas mieszając, czekamy aż się zagotuje. Gotuj przez minutę na małym ogniu cały czas mieszając, by nie zrobiły się grudki. Następnie przelewamy krem do miseczki i studzimy. W czasie studzenia mieszamy krem od czasu do czasu – dzięki temu nie powstanie na nim „skórka”. 

    Od schłodzonego ciasta odkrawamy kawałek, a resztę chowamy z powrotem do lodówki. Ciasto rozwałkowujemy cienko (ok. 3 mm). W czasie wałkowania podsypujemy ciasto mąką. Z ciasta wycinamy ciasteczka w kształcie jajka. 

    W połowie ciasteczek wykrawamy okrągłe dziurki. Ciasteczka wstawiamy do nagrzanego do 170ºC piekarnika i pieczemy przez 4–6 minut. Moje były większe więc piekłam je dłużej, do zrumienienia. Ciasteczka będą gotowe, kiedy zmienią kolor na jasnozłoty, a ich brzegi lekko się przyrumienią. Ciastka studzimy na metalowej kratce. Następnie oprószamy cukrem pudrem ciastka z dziurką. Ciastka bez dziurki smarujemy kremem cytrynowym i przykrywamy ciastkami z dziurką. Smacznego :)

    Źródło

  • Ciasteczka wielkanocne z pomarańczowym akcentem

    Maślane ciasteczka z delikatnym pomarańczowym akcentem. Kruche i wciągające :) Będą się ładnie prezentować na wielkanocnym stole. Myślę, że najbardziej zainteresują najmłodszych z uwagi na kształty :)

    Składniki:

    • 225 g masła, miękkiego
    • 1/2 szklanki drobnego cukru
    • pół szklanki miodu
    • 1,5 łyżeczki ekstraktu pomarańczowego
    • 1 jajko, roztrzepane
    • 4 szklanki mąki
    • 1/4 łyżeczki soli
    • opcjonalnie śmietana

    Wykonanie:

    Masło ucieramy mikserem na białą, lekką masę. Dodajemy cukier, miksujemy 3 - 5 minut, do połączenia. Dodajemy miód, ekstrakt pomarańczowy, jajko, miksując na najwyższych obrotach. Dodajemy mąkę i sól i miksujemy. Jeśli jest zbyt sypkie dodajemy 1 łyżkę śmietany.

    Z ciasta lepimy kulę, schładzamy przez 1 godzinę w lodówce.

    Po tym czasie z lodówki wyjmujemy po kawałku ciasta, delikatnie podsypując mąką rozwałkowujemy na grubość 3 mm i wycinamy ciasteczka. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia lub na macie teflonowej. Nie trzeba zachowywać dużych odstępów - ciasteczka praktycznie nie rosną. Pieczemy w temperaturze 180ºC przez 10 - 12 minut (zależy od wielkości ciasteczek, brzegi powinny się zarumienić). Studzimy na kratce. Smacznego :)

    Źródło: Przepis własny.

  • Ciasteczka z orzeszkami ziemnymi

    Trafiłam przypadkiem na ciasteczka, które mnie zainspirowały :) W źródłowym przepisie ciasteczka były zrobione z żółtek, ale mi żółtka nigdy nie zostają, zatem zainspirowałam się jedynie wierzchem ciasteczek. Zrobiłam ciasteczka kruche, jak w tym przepisie z pestkami dyni, ale na wierzchu zrobiłam orzeszki ziemne w karmelizowanym mleczku kokosowym. Jeśli chodzi o mleczko kokosowe niestety w ogóle go nie czułam, więc jak ktoś nie przepada, to spokojnie może zjeść, nawet nie wyczuje. Jeśli macie ochotę na mniej słodką wersję (mleczko kokosowe karmelizowane jednak jest dosyć słodkie) to można zrobić jak w tych ciasteczkach z dynią orzeszki po prostu w białku. Tak czy inaczej ciasteczka wyszły pyszne, robiłam je na święta, rodzince smakowały :) Obiecałam wrzucić jak najszybciej przepis, ale ciągle coś :)

    Składniki:

    Ciasto:

    • 80g cukru
    • 200g masła
    • 1 jajko
    • 300g mąki

    Wierzch:

    • 200 g orzeszków ziemnych prażonych nie solonych (dałam 100g)
    • szklanka mleka kokosowego (dałam małą puszkę, ok 125 ml)
    • pół szklanki cukru zwykłego (dałam ¼ szklanki, ale jak dla mnie było i tak za słodkie)

    Wykonanie:

    Ciasto: Mieszamy razem mąkę i cukier. Dodajemy posiekane masło i przez chwilę rozcieramy palcami. Dodajemy jajko i szybko zagniatamy ciasto. Wstawiamy je na 30 minut do lodówki.

    W tym czasie przygotowujemy orzeszki. Na patelnię wlewamy mleko kokosowe wsypujemy cukier i podgrzewamy, by zgęstniało. Ja orzeszki posiekałam, by było mi je łatwiej nakładać. Jak masa zgęstnieje wsypujemy orzeszki i chwilę podgrzewamy.

    Ciasto wyjmujemy z lodówki, krótko zagniatamy i rozwałkowujemy na grubość około 4mm. Z ciasta wycinamy ciasteczka o dowolnym kształcie i układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Nakładamy na nie orzeszki. Gdy orzeszki nam za bardzo zgęstniały możemy je podgrzać dolewając łyżkę mleka. Ciastka wstawiamy do piekarnika i pieczemy na złoty kolor ok 20 minut w 180st. Smacznego :)

    Źródło inspiracji

  • Ciasteczka z pestkami dyni

    Moja wersja ciasteczek z ziarnami. Ostatnio zrobiłam ze słonecznikiem, były pyszne, chociaż dla mnie troszkę za słodkie, postanowiłam więc zrobić mniej słodką wersję;) Tym razem zrobiłam z pestkami dyni, które też uwielbiam. Znów nie mogliśmy się nimi nacieszyć, za szybko znikają :)

    Składniki:

    Ciasto:

    • 100g cukru
    • 200g masła
    • 1 jajko
    • 300g mąki

    Wierzch:

    • 1 białko
    • 150g łuskanych pestek dyni
    • Syrop migdałowy (można zastąpić łyżeczką cukru)

    Wykonanie:

    Mieszamy razem mąkę i cukier. Dodajemy posiekane masło i przez chwilę rozcieramy palcami. Dodajemy jajko i szybko zagniatamy ciasto. Wstawiamy je na 30 minut do lodówki.

    Ciasto wyjmujemy z lodówki, krótko zagniatamy i rozwałkowujemy na grubość około 4mm. Z ciasta wycinamy krążki o średnicy  8-10cm i układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w temperaturze 180oC na funkcji termoobiegu (lub 200oC na funkcji góra-dół) przez 10 minut.

    W międzyczasie w misce rozbijamy białko, można widelcem, nie trzeba na sztywno Dodajemy pestki dyni , syrop/cukier i mieszamy. Słonecznik nakładamy łyżeczką na podpieczone ciastka, które następnie wstawiamy z powrotem do piekarnika na 8-10 minut. Smacznego :)

              

    Źródło: Eksperyment własny na bazie tych ciasteczek.

  • Ciasteczka z serkiem homogenizowanym

    Pyszne, półkruche ciasteczka. Delikatne, posypane płatkami migdałów :) Robiłam je na święta, ale niestety nie zdążyłam wrzucić przed świętami :) Nie będą przecież czekać rok, aby się tu pojawić, można je zrobić nie tylko na święta :) Proste i szybkie do przygotowania.


    Składniki: 

    (na ok. 50 sztuk)

    • 320 g mąki tortowej
    • 200 g masła
    • 140 g serka homogenizowanego
    •  50 g cukru pudru
    • 2 łyżeczki cukru wanilinowego
    • 1 żółtko

    Ponadto:

    • 1 białko
    • 50 g posiekanych płatków migdałów
    • cukier puder do posypania

    Wykonanie:

    Na stolnicę przesiewamy mąkę. Dodajemy posiekane masło i pozostałe składniki. Wyrabiamy elastyczne ciasto. Zawijamy w folię i schładzamy w lodówce 30 minut. Ja tradycyjnie wykorzystałam malakser, by zrobił ciasto za mnie ;) Wyjmujemy połowę ciasta. Rozwałkowujemy na grubość 3 mm. Jeśli będzie klejące podsypujemy nieco mąką. Foremkami w kształcie gwiazdek wycinamy ciasteczka.

    Piekarnik nagrzewamy do temp. 200 C. Formę z piekarnika wykładamy papierem do pieczenia. Gwiazdki układamy na papierze. Każdą smarujemy rozmąconym białkiem i posypujemy płatkami migdałów. Wstawiamy do piekarnika.  Pieczemy ok. 10 minut. Czynność powtarzamy z pozostałym ciastem. Ciasteczka studzimy i oprószamy cukrem pudrem. Można przechowywać w metalowej puszce. Smacznego:)

    Źródło

  • Ciasteczka z wróżbą

    Dziś Andrzejki, właściwie jutro jest Andrzeja, ale wszelkie spotkania czy imprezy będą się w większości odbywać dziś :) Jeśli lubicie wróżby i inne andrzejkowe zabawy, polecam na spotkanie w gronie znajomych przygotować ciasteczka z wróżbą :) Jeśli chodzi o smak, to nie mają wyrazistego, są dosyć twardawe i kruche – ale ich główne przeznaczenie jest inne :) 

    Składniki:

    (ok. 50 szt)

    • 270 g mąki
    • 90g cukru pudru
    • 1 łyżka cukru z wanilią
    • 3 jajka
    • 1 łyżka oleju
    • 1 łyżka wody

    Wykonanie:

    Z podanych składników zagniatam ciasto do momentu, aż będzie elastyczne. W razie potrzeby dodaję troszkę mąki lub wody.

    Ciasto wałkuję dość cienko (można podzielić na dwie części). Wycinamy szklanką kółka. Na każdym kółku kładziemy zrolowaną karteczkę z wróżbą i zlepiamy jak pieroga oraz formujemy rogalik.

    Układamy na blaszce do pieczenia wyłożonej papierem i wstawiamy do nagrzanego do 180°C piekarnika na ok. 15–20 minut. Mniejszym rożkom wystarczy 15, większym, grubszym 20, poznacie po tym, że zaczynają się rumienić. Po wystudzeniu lekko posypujemy cukrem pudrem. Smacznego :) I samych pozytywnych wróżb ;)

    Źródło

  • Ciastka guziki

    Uwielbiam maślane ciasteczka, to moje ulubione. Prostota smaku i wykonania. Te urzekły mnie dodatkowo kształtem :) Zdecydowanie można je przygotowywać razem z dziećmi, będzie to dla nich świetna zabawa. Ciasteczka są pysznie maślane, kruche i wciągające. Mój typ.

    Składniki:

    • 150g miękkiego masła
    • 70g pudru
    • 1 żółtko
    • szczypta soli
    • 225g mąki
    • 3 krople ulubionego aromatu 

    Wykonanie:

    Potrzebne nam będą: dwa kieliszki różniej wielkości i słomka plastikowa.

    Masło ucieramy z cukrem na jednolitą masę; dodajemy żółtko, aromat i znów miksujemy. Wsypujemy mąkę wymieszaną z solą i zagniatamy ciasto. Ciasto owijamy folią i wkładamy do lodówki na 1 godzinę. Wałkujemy ciasto na grubość ok. 3-4 mm i dużym kieliszkiem lub literatką wycinamy kółeczka. Mniejszym kieliszkiem dociskamy każde ciasteczko, tak by otrzymać małe wgłębienie. Słomką robimy po 4 dziureczki. Układamy na blaszce, posmarowanej masłem i podsypanej mąką.

    Wkładamy do nagrzanego piekarnika ( 175 stopni) i pieczemy do delikatnego zarumienienia. Smacznego :)

    Źródło

  • Ciastka kruche ze słonecznikiem

    Przepyszne ciasteczka, kruche, maślane i do tego z ziarnami słonecznika. Bardzo lubię tego rodzaju ciasteczka, wyszły naprawdę smaczne, i to nie tylko moja opinia :)

    Składniki:

    Ciasto:

    • 100g cukru
    • 200g masła
    • 1 jajko
    • 300g mąki

    Wierzch:

    • 40g cukru
    • 40g miodu
    • 40g śmietanki 30% lub mleka skondensowanego niesłodzonego (użyłam zwykłego mleka)
    • 30g masła
    • 150g łuskanych pestek słonecznika

    Wykonanie:

    Mieszamy razem mąkę i cukier. Dodajemy posiekane masło i przez chwilę rozcieramy palcami. Dodajemy jajko i szybko zagniatamy ciasto. Wstawiamy je na 30 minut do lodówki.

    Ciasto wyjmujemy z lodówki, krótko zagniatamy i rozwałkowujemy na grubość około 4mm. Z ciasta wycinamy krążki o średnicy  8-10cm i układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w temperaturze 180oC na funkcji termoobiegu (lub 200oC na funkcji góra-dół) przez 10 minut.

    W międzyczasie do rondelka wkładamy cukier, miód, śmietankę, masło i zagotowujemy. Trzymamy na małym ogniu przez 1 minutę mieszając, zdejmujemy z ognia. Dodajemy słonecznik i mieszamy.

    Słonecznik nakładamy łyżeczką na podpieczone ciastka, które następnie wstawiamy z powrotem do piekarnika na 8-10 minut. Smacznego :)

      
    Źródło

Prawa Autorskie i informacje o cookies

Prawa autorskie zastrzeżone. Wszystkie zdjęcia są moją własnością. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i umieszczanie na innych stronach internetowych lub w publikacjach drukowanych.

Strona wykorzystuje ciasteczka w celu analizy możliwości optymalizacji jej dostępności. NIE są zbierane dane w celach marketingowych, jak również nie śledzimy naszych gości. Jeśli nie zgadzasz się na ewentualne ciasteczka to możesz wyłączyć ich obsługę w przeglądarce lub opuść tę stronę (pozostanie na niej będzie traktowane jako wyrażenie zgody na wykorzystywanie mechanizmu ciasteczek)

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów
// FB
facebook