Gościmy

Odwiedza nas 48 gości oraz 0 użytkowników.

Od Autora

Bardzo dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:) Będzie mi bardzo miło, jeśli będziecie dzielić się Waszymi uwagami i opiniami o wypróbowanych przepisach:)

cukinia

  • Babeczki ziemniaczane z cukinią

    Jako dodatek do obiadu możemy przygotować np. takie babeczki ziemniaczane z cukinią. Zmodyfikowałam nieznacznie przepis, dostosowując do posiadanych składników ;) Mi bardzo smakowały te babeczki, dla niektórych domowników były za mało wyraziste :) Wszystkim się nie dogodzi ;) W przepisie jest informacja, że z poniższych składników wychodzi 4 babeczki – chyba muszą być jakieś duże te foremki, bo mi wystarczyło na 6 foremek muffinkowych i 5 tartaletek – nie są zbyt wysokie, ale nie miałam większych foremek. U mnie babeczki stanowiły dodatek do obiadu, podałam do nich kalafiora i sałatkę – taka jarska wersja, oczywiście jako dodatek do jakiegoś mięska, też będą pasować. Jak dla mnie to po prostu zamiennik ziemniaków.

    Składniki:

    • 3 ziemniaki
    • 2 cebule (pominęłam) – dałam 2 ząbki czosnku
    • oliwa
    • 3 cukinie (ok. 600 g)
    • sól
    • pieprz
    • majeranek
    • 1/2 pęczka natki pietruszki – dałam koperek
    • 1 łyżka tartej bułki + bułka do wysypania foremek
    • 100 g sera risotta (u mnie chudy twarożek)
    • 3 jajka
    • masło

    Wykonanie:

    Ziemniaki gotujemy w łupinach, obieramy, robimy purée. Cebule dusimy na oliwie (ja dałam czosnek), dodajemy pokrojone cukinie, przyprawiamy solą, pieprzem i majerankiem, dodajemy posiekaną natkę i dusimy 10 minut. Mieszamy uduszone warzywa z ziemniaczanym purée. Dodajemy tartą bułkę, ricottę, rozkłócone jajka. Cztery foremki do zapiekanek smarujemy masłem, posypujemy bułką tartą. U mnie silikonowe foremki na muffinki. Wlewamy masę do foremek, pieczemy w temperaturze 180°C przez 30 minut. Można podawać samodzielnie lub jako dodatek do obiadu. Smacznego :)

    Źródło

  • Cukinia faszerowana kurczakiem

    Przetwory z cukinii już były, to tym razem propozycja na danie obiadowe. Pyszna, sycąca cukinia nadziewana kurczakiem. Prosta, smaczna, lekka. Można zjeść samodzielnie lub podać z jakimiś dodatkami np. lekką sałatką. Korzystajmy z sezonu cukiniowego, bo teraz jest najsmaczniejsza. A możliwości jej wykorzystania bardzo dużo :)

    Składniki:

    • 2 cukinie
    • 1 podwójna pierś z kurczaka
    • 1 cebula (pominęłam)
    • 1 ząbek czosnku (dałam 2)
    • 2 pomidory
    • 6-8 łyżek mozzarelli lub innego sera
    • 3 łyżki oleju
    • sól
    • pieprz
    • 1 łyżeczka słodkiej papryki
    • 0,5 łyżeczki ostrej papryki 
    • przyprawa do kurczaka (mój dodatek)

    Wykonanie:

    Cukinie dokładnie myjemy i przecinamy wzdłuż na pół. Z cukinii wydrążamy miąższ uważając, żeby nie uszkodzić skórki (jeżeli cukinia ma duże pestki należy je usunąć). Miąższ kroimy w drobną kostkę.
    Cebulę i czosnek również kroimy w drobną kostkę. Ja cebulę pominęłam, a czosnek przecisnęłam przez praskę.
    Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki oleju i podsmażamy cebulę pokrojoną w kostkę, gdy cebula będzie już szklista na patelnię przekładamy czosnek, podsmażamy ok. 1 min., następnie dodajemy kurczaka pokrojonego w kostkę i posiekany miąższ cukinii, doprawiamy solą, pieprzem, słodką, ostrą papryką i podsmażamy przez kilka minut. Ja dodatkowo doprawiłam jeszcze kurczaka przyprawą dedykowaną do tego mięsa.
    Pomidory sparzamy gorącą wodą, następnie zdejmujemy skórkę, kroimy pomidory na cztery części, usuwamy pestki, a miąższ kroimy w kostkę. Pomidory przekładamy na patelnię z mięsem i cebulą. Podsmażamy jeszcze 2-3 minuty. Podsmażony farsz zdejmujemy z palnika, dodajemy 3 łyżki tartego parmezanu (lub innego twardego sera lub mozzarelli) i mieszamy.
    Wydrążone cukinie posypujemy solą i pieprzem. Naczynie do zapiekania lub blaszkę smarujemy łyżką oleju i przekładamy do niego cukinie. Do każdej połówki cukinii przekładamy farsz. Blachę z cukiniami wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni (grzanie góra i dół) i pieczemy około 35 min. Na 10 minut przed końcem pieczenia posypujemy cukinie pozostałą mozarellą. Smacznego :)

    Źródło

  • Cukinia marynowana po francusku

    Zastanawiałam się czy jednak nie zmienić nazwy, gdyż nie użyłam francuskiej musztardy, ale stwierdziłam, że podam przepis w oryginale z moimi adnotacjami i zostawię jak jest ;) To kolejna propozycja na zamarynowanie cukinii. Również w musztardzie, ale jednak sposób zupełnie inny :) Zrobiłam z połowy porcji, po pierwsze dlatego, że pierwszy raz zazwyczaj robię mniejsze ilości, po drugie ograniczenia w przestrzeni spiżarkowej ;) Nie mogę dziś jeszcze stwierdzić, że dobra, gdyż będę ją próbować pewnie w zimie :) Jednakże marynata musztardowa to jedna z moich ulubionych, więc jestem przekonana, że będę zadowolona :)

    Składniki:

    (na około 4 szt- 0,5 l słoiki)

    Zalewa:

    • 1 l wody
    • 0,5 l octu 10 %
    • 2 szklanki cukru
    • 4 czubate łyżki musztardy francuskiej (użyłam innej raczej ostrej)
    • 1 czubata łyżka musztardy miodowej
    • 1 łyżka soli

    Wsad:

    • 2 średnie cukinie
    • 4 ząbki czosnku – bardzo duże
    • 4 baldachy kopru z nasionami i łodygą
    • 1/2 łyżki soli

    Wykonanie:

    Cukinie obieramy i kroimy w pasy lub jeśli wolimy inaczej. Posypujemy solą i odstawiamy na 2-3 godziny do lodówki, żeby zmiękła i puściła sok. W międzyczasie zagotowujemy w garnku wodę z octem, do gorącej wsypujemy cukier i sól i jeszcze chwilkę gotujemy - około 1 minuty, mieszając co jakiś czas. Odstawiamy do wystygnięcia, jak już będzie chłodna, dodajemy obie musztardy i mieszamy. Cukinię odlewamy z zebranej wody i układamy w słoikach razem z pociętym czosnkiem i koprem (jeden pokrojony ząbek i jeden baldach z łodygą na słoik). Zalewamy zimną zalewą i zakręcamy. Tak przygotowane słoiki pasteryzujemy około 15 minut w gotującej się wodzie, wyjmujemy, ustawiamy dnem do góry i pozostawiamy do wystudzenia. Gotowe. Smacznego :)

    Źródło

  • Cukinia marynowana po włosku na kanapki

    Była już cukinia po francusku to teraz będzie i po włosku ;) To jest dla mnie hit :) Nie pomyślałabym wcześniej, że cukinię można zjadać taką surową i to na kanapce, ale ten przepis mnie uwiódł. Prosty i szybki sposób wykonania, a sama cukinia? Dla mnie rewelacja, jak kładę na kanapkę np. z żółtym serkiem, smak jest o niebo lepszy :) Zrobiłam ją już drugi raz, pierwszy raz w zeszłym tygodniu i znowu nie mogłam się oprzeć. Ten przepis zostanie ze mną na pewno na stałe. Jako sałatka do obiadu też się świetnie sprawdza :) Zdecydowanie polecam :)

    Składniki:

    • 2 małe cukinie
    • 2 rozgniecione ząbki czosnku
    • sok z połówki cytryny
    • sól
    • oliwa (ok 2-3 łyżki)

    Wykonanie:

    Za pomocą obieraczki do warzyw kroimy cukinię na cienkie, długie paski. Wrzucamy je do miski i mieszamy je z pozostałymi składnikami. Odstawiamy do lodówki na minimum godzinę. Potem kładziemy na podpieczonego tosta, grzankę, kanapkę i się zajadamy. Do obiadu też pasuje. Polecam. Smacznego :)

    Źródło

  • Cukinia marynowana w musztardzie na szybko

    Zostałam zaopatrzona przez teściową w spore ilości cukinii, więc w najbliższym czasie pewnie będę wrzucać efekty i sposoby jej wykorzystania :) Nie mam za specjalnie przestrzeni na trzymanie przetworów, więc mocno się ograniczam w tej kwestii, ale skusiłam się na przetestowanie kilku przepisów. Ten akurat przypadł mi do gustu, bo to taka sałatka, którą można zjeść na bieżąco i przechowywać w lodówce do 2 miesięcy. Może stanowić dodatek do obiadu lub na kanapkę. Oczywiście zmodyfikowałam nieco przepis, gdyż nie jadam cebuli w takiej postaci, nie przepadam też za ziarenkami gorczycy w tej formie. Dla mnie przepis udany, mogę polecić :)

    Składniki:

    • 350 g młodej cukinii
    • 75 g cebuli (pominęłam, dałam 2 duże ząbki czosnku)
    • 150 ml wody
    • 2,5 łyżeczki soli
    • 200 ml octu jabłkowego lub winnego
    • 75 g cukru
    • 3 łyżeczki musztardy francuskiej z całych ziaren gorczycy (użyłam innej dosyć ostrej musztardy)
    • 1 łyżeczka kurkumy
    • 1/4 łyżeczki pieprzu

    Wykonanie:

    Cukinię kroimy spiralnie lub na wstążki/plasterki. Cebulę kroimy w cienkie pióra. W wodzie mieszamy sól. Solanką zalewamy cukinię wymieszaną z cebulą/u mnie czosnek przeciśnięty przez praskę. Odstawiamy na 1 godzinę w chłodne miejsce. W tym czasie mieszamy ocet z cukrem, musztardą, pieprzem i kurkumą. Doprowadzamy do wrzenia i odstawiamy do wystygnięcia.

    Zamarynowane warzywa odsączamy dokładnie z solanki i dodajemy do marynaty. Mieszamy dokładnie. Układamy w słoiku i przechowujemy zamkniętą w lodówce do 2 miesięcy. Smacznego :)

    Uwagi/Rady

    Marynata powinna być spożywana na drugi dzień po przygotowaniu, ale jeśli przyrządzisz ją rano, w porze obiadu będzie już dobra do podania. Można oczywiście zapasteryzować i mieć jako sałatkę na zimę.

    Źródło

  • Cukinia smażona w cieście naleśnikowym

    Kolejna prosta i szybka propozycja na wykorzystanie cukinii :) Tym razem proponuję cukinię smażoną w cieście naleśnikowym, mhmm rewelacja :) Na danie obiadowe to raczej się nie nadaje, chyba, że jako dodatek. Za lekkie, i za szybko znika :) U mnie było to w ramach ciepłej przekąski, zrobiłam do tego sos tzatziki. Można przygotować też na kolację. Proste i szybkie do przygotowania i bardzo smaczne :) Już nie miałam takiej młodej cukinii, więc wycinałam pestki, dlatego u mnie są to takie „oponki”, ale jeśli macie jędrną cukinię to wystarczy pokroić w plasterki :)

    Składniki:

    (2 porcje)

    • 1 większa cukinia (ok. 500 g)
    • masło klarowane lub olej do smażenia
    • Ciasto naleśnikowe:
    • 1/2 szklanki mąki pszennej
    • 1/2 szklanki mleka
    • 1 jajko
    • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
    • opcjonalnie: 1/2 łyżeczki suszonego oregano

    Wykonanie:

    Cukinię kroimy na ok. 1/2 cm plasterki. W misce łączymy składniki ciasta naleśnikowego: wsypujemy mąkę, dodajemy proszek do pieczenia i sól. Dodajemy jajko i wlewając po trochu mleka mieszamy składniki energicznie rózgą, aż otrzymamy gładkie ciasto. Na koniec dodajemy oregano jeśli go używamy. Rozgrzewamy dużą patelnię z 2 łyżkami masła tłuszczu. Wkładamy do ciasta partiami plastry cukinii i zanurzamy je w cieście. Kładziemy na patelni i smażymy na umiarkowanym ogniu na złoty kolor przez ok. 1 - 2 minuty z każdej strony. Odkładamy na ręczniki papierowe lub bezpośrednio na talerz. W razie potrzeby uzupełniamy tłuszcz podczas smażenia kolejnej partii cukinii. Podajemy z ulubionymi dodatkami,u mnie sos tzatziki, można podac z sosem czosnkwym. Smacznego :)

    Źródło

  • Cukinia w cieście piwnym z mozzarellą

    Mamy sezon na cukinie, więc można eksperymentować. W zeszłym roku robiłam cukinię w samym cieście z tego przepisu, tym razem postanowiłam sprawdzić przepis w oryginale:) Bardzo smaczne, chociaż mozzarella się rozpuszcza przy smażeniu, więc wygląd jest tu drugorzędny:) Tradycyjnie co nieco zmodyfikowałam:) I zrobiłam z połowy porcji.

    Składniki:

    • 2 jajka
    • 75 ml jasnego piwa
    • 2 łyżki oliwy
    • 3 łyżki mąki
    • 800 g pomidorów
    • 600 g cukinii
    • 250 g mozzarelli
    • po 2 łyżki posiekanej mięty i bazylii
    • 2 łyżki pesto ze słoika (nie miałam pesto, więc zastąpiłam fetą ze śmietaną)
    • olej
    • sól, pieprz

    Wykonanie:

    Oddzielamy żółtka od białek. Żółtka miksujemy z piwem, mąką i 1 łyżką oleju, odstawiamy na 30 min. Pomidory sparzamy, przelewamy zimną wodą, obieramy ze skórki, usuwamy pestki (ja zostawiłam) i kroimy w kostkę. Dodajemy 2 łyżki oliwy, zioła i doprawiamy do smaku. Przykrywamy i wstawiamy do lodówki.

    Cukinię kroimy w plastry (u mnie cukinia bez skórki), oprószamy solą i pieprzem. Mozzarellę kroimy w plasterki, dokładnie smarujemy pesto – jako, że nie miałam posmarowałam serkiem feta rozmieszanym z odrobiną śmietany)

    Na każdym plastrze cukinii układamy plasterek mozzarelli, przykrywamy drugim plastrem cukinii.

    Białko ubijamy na pianę ze szczyptą soli, dodajemy do ciasta. Plastry cukinii z mozzarellą zanurzamy w cieście. Smażymy na rozgrzanym oleju z obu stron na złoty kolor. Podajemy z pomidorami w ziołach. Smacznego:)

    Źródło

  • Dietetyczny i aromatyczny kurczak z cukinią

    Lekkie danie dla tych, którzy liczą kalorie lub po prostu chcą zjeść coś lżejszego :) W końcu wiosna, każdy chce się poczuć lżej;) Kurczaka można podać z razowym makaronem lub brązowym ryżem. Ja podałam z sałatką.

    Składniki:

    • 400 g filetu z kurczaka
    • 600 g cukinii
    • 100 g pomidorów krojonych z puszki
    • 40 g sera z niebieską pleśnią (dałam innego serka)
    • świeża bazylia
    • sól, pieprz z młynka, bazylia,
    • czosnek w proszku (dałam świeży)
    • ocet winny

    Wykonanie:

    Kurczaka kroimy w kostkę, doprawiamy octem winnym, solą, pieprzem bazylią i czosnkiem w proszku - u mnie świezy czosnek. Podsmażamy na patelni bez oliwy - ewentulnie na kilku kroplach.  Dodajemy pokrojoną w małą kostkę cukinię- mozemy dolac odrobinę wody.  Dusimy około 10 minut i dodajemy pokruszony ser oraz pomidory. Dusimy kolejne 5 minut lub aż cukinia będzie miękka. Podajemy posypane świeżą bazylią. Smacznego :)

    Źródło

  • Dorsz pieczony z cukinią

    Propozycja na piątkowy obiad, tym razem dorsz w towarzystwie cukinii duszonej w czosnku. Cukinia jest mięciutka i aromatyczna, jeżeli chodzi o dorsza, jeszcze bym go więcej doprawiła :) Całość bardzo fajnie się komponowała, warto spróbować.

    Składniki:

    ( 2 porcje )

    • 2 małe cukinie
    • 2 ząbki czosnku
    • 2 łyżki natki pietruszki 
    • 1 łyżka tymianku
    • 1 łyżka bazylii 
    • 4 łyżki oliwy z oliwek
    • 2 filety dorsza
    • 1/2 cytryny + starta skórka 
    • 1/2 łyżeczki suszonych płatków chili
    • 3 łyżki bułki tartej

    Wykonanie: 

    Cukinie myjemy, kroimy na 6 części wzdłuż, układamy na dnie blaszki lub naczynia żaroodpornego. W małej  misce mieszamy rozgnieciony ząbek  czosnku, łyżkę posiekanej: natki pietruszki, tymianku i bazylii z dwoma łyżkami oliwy z oliwek, dodajemy  do warzyw i  dobrze mieszamy. Rybę myjemy, osuszamy, przyprawiamy solą i układamy na cukinii.
    Na małej patelni rozgrzewamy 2 łyżki oliwy z oliwek dosypujemy bułkę tartą, startą skórkę z połowy cytryny, suszone płatki chili i pozostałą łyżkę natki pietruszki, mieszamy dokładnie i podsmażamy  przez 2 minuty (do  czasu,  aż bułka będzie złota ). Bułkę układamy na wierzchu ryby. Pomiędzy dorsza układamy pokrojoną w łódeczki cytrynę. Wstawiamy do  nagrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy 20 -25 minut (w zależności od grubości filetów).  Smacznego :)

    Źródło

  • Frittata z cukinią i fetą

    Szybka kolacja, lub śniadanie na ciepło :) Frittata z cukinią i fetą, bardzo smaczna i szybko znika:) Prosta a smaczna:)

    Składniki:

    • 6 jajek
    • ok. 300 g cukinii
    • 1 cebula (pominęłam)
    • 150 g fety
    • 2 łyżki mąki
    • sól
    • pieprz
    • olej do smażenia

    Wykonanie:

    Cukinię ścieramy na tarce o dużych oczkach. Cebulę kroimy w cienkie plasterki- pominęłam. Fetę kroimy w kostkę. Na rozgrzanym oleju szklimy cebulę, dodajemy cukinię i smażymy ją ok. 5-6 minut. Ja podsmażyłam samą cukinię. Doprawiamy solą i świeżo zmielonym pieprzem. Odstawiamy z ognia. Jajka ubijamy mikserem, na najwyższych obrotach, aż do uzyskania sztywnej masy – u mnie nie była sztywna, za głodna byłam i nie doczekałam się tej sztywności :) Dodajemy mąkę i delikatnie mieszamy z masą jajeczną. Do masy jajecznej dodajemy fetę, cukinię z cebulą, mieszamy i całość przelewamy na rozgrzaną patelnię. Omlet smażymy na małym ogniu ok. 5 minut z jednej strony. Czas na zmianę stron :) Patelnię z omletem przykrywamy talerzem. Obracamy patelnię do góry dnem, tak, by omlet znalazł się na talerzu dopieczoną stroną do góry i zsuwamy go ponownie na patelnię. Smażymy jeszcze ok. 3 minuty, a następnie przekładamy na duży, najlepiej ogrzany wcześniej talerz. Kroimy na porcje jak pizzę i od razu podajemy. Smacznego :)

    Źródło

  • Gofry z cukinii

    Gofry kojarzą się nam głównie z deserem :) Ale czemu by nie spróbować ich na słono, w wersji wytrawnej? Postanowiłam wypróbować gofry z dodatkiem cukinii. Wyszły pyszne, ja akurat zaserwowałam na lekki obiad, ale sprawdzą się idealnie jako przekąska czy na kolację :) Na pewno gofry w wersji wytrawnej nieraz jeszcze u mnie zagoszczą :)

    Składniki:

    (na ok 12 gofrów, zależy od gofrownicy ):

    • 1 duża cukinia (waga ok. 500 g)
    • 1 szklanka mąki pszennej
    • 1/2 szklanki mleka
    • 2 jajka
    • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
    • 4 łyżki oleju rzepakowego
    • 6 łyżek tartego, twardego sera żółtego
    • 1/2 pęczka koperku
    • 1/3 pęczka szczypiorku (pominęłam)
    • sól, pieprz

    Wykonanie:

    Cukinię myjemy, ścieramy na tarce do jarzyn i dokładnie odciskamy z płynu (np. na sicie).

    Do miski wsypujemy mąkę, dodajemy mleko, proszek do pieczenia, jajka, olej i miksujemy do połączenia składników, następnie dodajemy do ciasta posiekany koperek i szczypiorek. Odkładamy mikser.
    Do ciasta dodajemy odciśniętą, tartą cukinię, starty ser, doprawiamy solą i pieprzem, i mieszamy ciasto łyżką.
    Rozgrzewamy gofrownicę. Do gofrownicy nakładamy po dwie łyżki ciasta na każde pole grzewcze i pieczemy gofry po 3-4 min (czas pieczenia zależy od mocy gofrownicy). Upieczone gofry przekładamy na kratkę. Podajemy z sałatkami/ surówkami lub z ulubionymi dipami. U mnie akurat z surówką, bo podałam jako lekki obiad. Smacznego :)

    Źródło

  • Grzanki z cukinią

    Szybka przekąska na ciepło. Wykorzystałam cukinię, ser żółty i chlebek, który już nie był zbyt świeży:) Najlepszy sposób na wykorzystanie „suchego” chleba to u mnie grzanki, zapiekanki itp. Tym razem dla odmiany mini grzanki z cukinią, wyszły bardzo smaczne:)

    Składniki:

    • kilka kromeczek chleba lub bagietki
    • kilka plasterków cukinii (u mnie 1/3 małej cukinii)
    • mieszanka ulubionych ziół, u mnie prowansalskie
    • kilka plasterków sera żółtego
    • rzeżucha do dekoracji
    • masło

    Wykonanie:

    Kromeczki chlebka/ bagietki smarujemy masłem, posypujemy ulubioną przyprawą (ilość wg uznania – ale umiar wskazany). Na każdą kromeczkę kładziemy plasterek lub dwa cukinii, w zależności od wielkości grzanek. Przykrywamy serem żółtym. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i pieczemy tylko do roztopienia/zarumienienia sera. Grzanki posypujemy rzeżuchą i podajemy np. z sosem pomidorowym. Smacznego:)

    Źródło: Eksperyment własny.

  • Jajka faszerowane cukinią i żółtym serem

    A jeśli szukacie jakiegoś ciekawego pomysłu na nadziewane jajka wielkanocne to może skusi Was ta propozycja :) Jajka nadziewane cukinią i żółtym serem. Proste i szybkie. 

    Składniki:

    • 4 porcje
    • 6 jajek
    • 1/2 cebuli (pominęłam, dałam czosnek)
    • 1 łyżka masła
    • 1 łyżeczka oliwy
    • 1 mała cukinia
    • 1 łyżeczka tymianku
    • 4 łyżki tartego żółtego sera
    • 3 łyżki listków natki pietruszki + do dekoracji

    Sos:

    • 2 łyżki majonezu
    • 1/2 łyżeczki musztardy
    • 1 łyżka śmietany 12%

    Wykonanie:

    Jajka gotujemy na twardo. Cebulę siekamy w kosteczkę, solimy i szklimy na patelni na maśle z oliwą. Ja zamiast cebuli wrzuciłam 2 przeciśnięte ząbki czosnku. Dodajemy startą na tarce nieobraną cukinię oraz tymianek i smażymy co chwilę mieszając przez ok. 5 minut, aż cukinia zmięknie, odparuje, ale będzie jeszcze zielona. Pod koniec dodajemy posiekaną natkę pietruszki. Zdejmujemy z patelni, studzimy, doprawiamy solą i pieprzem.

    Ugotowane jajka obieramy, kroimy na połówki. Żółtka wykładamy na talerz i rozgniatamy widelcem. Dodajemy cukinię, ser żółty i mieszamy. Nakładamy do wgłębień w białkach i układamy na półmisku. Dekorujemy sosem oraz natką. Ja posypałam jeszcze żółtym serem. Smacznego :)

    Źródło

  • Kasza jaglana z warzywami

    Danie jarskie z warzywami i kaszą jaglaną. Zrobiłam modyfikacje z dwóch przepisów w oparciu o to co miałam akurat w domku:) Smaczne, chociaż bywały smaczniejsze dania;) Warto oczywiście spróbować modyfikując pod swoje smaki.

    Składniki:

    • 3/4 kubka kaszy jaglanej, 
    • 1 i 1/5 kubka wody,
    • 1 marchewka,
    • 4 duże pieczarki,
    • 1/2 papryki czerwonej
    • 1/2 cukinii
    • 3 łyżki natki pietruszki,
    • olej,
    • przyprawy: sól, pieprz, sos sojowy, pieprz ziołowy, papryka słodka, imbir.

    Wykonanie:

    Kaszę jaglaną porządnie płukamy w zimnej wodzie, kilkakrotnie zlewając brudną wodę. Zalewamy kaszę świeżą wodą. Gotujemy pod przykryciem, na małym ogniu, nie mieszając, do czasu wchłonięcia wody (nie musi być bardzo miękka, bo będzie jeszcze z warzywami chwilę duszona).
    Marchewkę ścieramy na grubej tarce, pieczarki na pół plasterki. Paprykę kroimy w drobną kostkę lub paski., cukinie w cienkie pół plasterki. Na rozgrzanym oleju przesmażamy marchewkę, paprykę oraz cukinię i chwilę smażymy. Dokładamy pieczarki i podlewamy odrobiną wody. Gdy warzywa zmiękną dodajemy ugotowaną kaszę i dobrze mieszamy. Dusimy razem do całkowitej miękkości warzyw (można w międzyczasie dodać wody), na koniec dorzucamy natkę pietruszki i doprawiamy do smaku. Smacznego:)

    Źródło: Korzystałam Stąd i stąd

  • Keczup z cukinii

    Sezon cukinii w pełni, trzeba korzystać :) Postanowiłam wypróbować przepis na keczup z cukinii, wyszedł naprawdę smaczny. Robiłam z 1 kg cukinii, więc resztę składników sobie dopasowałam, podaję przepis w oryginale.

    Składniki:

    • 1.5 kg cukinii bez skóry i pestek
    • 0.5 kg cebuli (u mnie 1 cebula i kilka ząbków czosnku)
    • garść soli
    • 2 szklanki cukru
    • 1 łyżka papryki ostrej
    • 1 łyżka papryki słodkiej
    • 600 g koncentratu pomidorowego
    • 1 szklanka octu

    Wykonanie:

    Cukinię obieramy, pozbawiamy pestek, ścieramy na tarce o grubych okach. Cebulę kroimy w piórka. W dużej misie zasypujemy cebulę i cukinię garścią soli i odstawiamy w ciemne miejsce na min. 6 godzin (u mnie na całą noc). Po tym czasie warzywa miksujemy blenderem, umieszczamy w garnku i dodajemy cukier, paprykę, koncentrat pomidorowy. Zagotowujemy, po czym gotujemy dalej na średnim ogniu przez 20 minut, co chwilę mieszając. Dodajemy szklankę octu, zagotowujemy i przekładamy do wyparzonych słoiczków. Mi z 1 kg cukinii wyszło 5 słoiczków. Smacznego :)

    Źródło

  • Kotlety z cukinii i sera feta

    W sezonie często wykorzystuję cukinię do różnego rodzaju placuszków :) Można je jeść samodzielnie tylko z sosem np. jogurtowo-czosnkowym lub z sałatką. Mogą być również zamiennikiem mięsa do obiadu. Ja podałam z sałatką z pomidorów i to nam w zupełności wystarczyło :)

    Składniki:

    • 1 duża cukinia
    • pęczek świeżego koperku
    • 2 jajka
    • szklanka bułki tartej + dodatkowo do obtoczenia
    • 140 g sera feta
    • 2-3 łyżki mąki pszennej
    • sól
    • pieprz
    • zioła prowansalskie
    • olej do smażenia

    Wykonanie:

    Cukinię myjemy, ścieramy na grubych oczkach tarki, solimy i odstawiamy na minimum 45 minut (tak, aby cukinia puściła soki). Następnie bardzo dokładnie odciskamy cukinię z wszelkich soków. Koperek myjmy, siekamy i dodajemy wraz z pokruszonym serem feta do naszej cukinii.
    Dosypujemy bułkę tartą, mąkę, dodajemy jajko i doprawiamy do smaku pieprzem i ziołami prowansalskimi.  Całość dokładnie mieszamy, formujemy kotlety, obtaczamy w roztrzepanym jajku i obtaczamy w bułce tartej. Kotlety smażymy z obu stron na złoty kolor. Podajemy z sosem czosnkowym i sałatą :)

    Źródło

  • Krążki cukiniowe w siemieniu lnianym

    Bardzo interesująca panierka:) Lubię wykorzystywać cukinię na różnego rodzaju placuszki czy jako kotleciki w różnych panierkach. Zaintrygowała mnie taka panierka i koniecznie chciałam ją wypróbować. Jako, że mamy sezon na cukinie, można sobie poeksperymentować:) Zmodyfikowałam oryginalny przepis,  u mnie cukinia była dodatkiem do lekkiego obiadku, nie przekąską.

    Składniki:

    1 młoda zielona cukinia
    pieprz, sól do smaku
    2 jajka
    8 łyżek siemienia lnianego w ziarnach
    mozzarella duża kula
    pół szklanki oleju rzepakowy lub dobrej oliwy
    2 łyżki mleka

    Wykonanie:

    Cukinie myjemy i osuszamy. Odcinamy końcówki i kroimy ją na centymetrowe krążki. Mozzarellę odsączamy z zalewy i kroimy kulę na plasterki. Jajka wbijamy do miski, dodajemy mleko, sól i pieprz oraz dokładnie roztrzepujemy. Każdy krążek cukinii moczymy w miksturze jajecznej, a następnie w ziarnach siemienia lnianego i smażymy z dwóch stron na rozgrzanej patelni z olejem. Pod koniec smażenia na każdy krążek nakładamy plaster mozzarelli, lekko przygniatamy i czekamy, aż delikatnie się "rozpuści".  Ja odsączałam na ręczniku papierowym nadmiar tłuszczu.

    Podałam razem z kalafiorkiem i ryżem:) Pyszny lekki obiadek warto wypróbować ten smak:) Smacznego:)

    Źródło

  • Krokiety z cukinią i pieczarkami

    Dosyć czasochłonne danie, ale raz na jakiś czas warto je przygotować. Ja bardzo lubię krokiety, chociaż z uwagi na długi czas przygotowania, za często u mnie nie goszczą. Jednak jak zobaczyłam propozycję farszu z cukinią, to kusiło mnie, żeby je sprawdzić :) Musiałam jak najszybciej wypróbować. Krokiety wyszły bardzo dobre, mięciutkie w środku i chrupiące na zewnątrz, mi wyszło tylko 9 krokietów, a nadzienia ledwo wystarczyło (chyba za hojnie dawałam do pierwszych:)), więc jeśli planujecie większą ilość proponuję zwiększyć proporcje :) A wypróbować zdecydowanie warto :)

    Składniki:

    Farsz:

    • 500 g cukinii (po obraniu i wydrążeniu miąższu)
    • 250 g pieczarek
    • duża cebula (pominęłam)
    • 3 ząbki czosnku (dałam 2)
    • ok. 3 łyżki masła
    • bazylia w proszku
    • sól 
    • pieprz

    Ciasto na naleśniki:

    • 2 szklanki mąki
    • 1 szklanka mleka
    • 2 szklanki wody
    • 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
    • 2 duże jajka
    • płaska łyżeczka soli

    Dodatkowo:

    • olej
    • ok. szklanka bułki tartej
    • jajko + odrobina mleka 
    • szczypta soli

    Wykonanie:

    Farsz: Obraną ze skórki i miąższu cukinie ścieramy na tarce o grubych oczkach. Podobnie postępujemy z pieczarkami. Cebulę kroimy w drobną kostkę i podsmażamy na niewielkiej ilości masła. Następnie dodajemy drobno pokrojony czosnek i dalej smażymy do zrumienienia. Następnie wrzucamy pieczarki, a po ok. 4 minutach cukinię. Dusimy do momentu zmięknięcia. Jeżeli cukinia lub pieczarki okazałyby się zbyt wodniste pozbywamy się nadmiaru wody. Na końcu doprawiamy solą, pieprzem i bazylią. Studzimy. 

    Naleśniki: Z podanych składników przygotowujemy ciasto na naleśniki. Mi wyszło 9 naleśników. Na rozgrzaną patelnie z niewielką ilością oleju wykładamy niedużą porcje ciasta, tak aby powstałe "placki" miały grubość ok. 2-3 mm. Każdego naleśnika smażymy "na blado" z obu stron. 

    Na naleśnik wykładamy ok. 2 łyżki farszu, składamy boki i dół do środka i zwijamy do góry tworząc krokieta. Tak samo postępujemy z resztą naleśników.

    Gotowe krokiety maczamy w jajku rozbełtanym z mlekiem (ok. 2 łyżki) i odrobiną soli. Następnie obtaczamy w bułce tartej i od razu przekładamy na rozgrzany olej.  Smażymy na złoty kolor z obu stron (po ok. 3-5 min.) Smacznego :)

    Źródło

  • Kurczak po prowansalsku

    Nie robiłam całego kurczaka, tylko same udka. Do tego warzywa sezonowe czyi cukinia, bakłażan i papryka a to wszystko w towarzystwie aromatycznych ziół. W zależności na ile osób przygotowujecie danie, należy zmodyfikowac proporcje, u mnie okazało się, że bakłażana i cukinii było za dużo, jak na moje naczynie, w którym zapiekałam:) 

    Składniki:

    • 1 kurczak ok. 1,2 kg (u mnie udka)
    • sól, pieprz
    • 2 gałązki rozmaryny i 8 gałązek tymianku (u mnie suszone)
    • 4 łyżki oliwy
    • 2 bakłażany (ok. 480g)
    • 2 cukinie (ok. 1,2 kg)
    • 2 czerwone papryki
    • 2 cebule
    • 3 ząbki czosnku
    • 125 ml białego wina lub bulionu

    Wykonanie:

    Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni (z termoobiegiem do 180). Kurczaka myjemy i suszymy. Dokładnie nacieramy solą i pieprzem. Część rozmarynu i tymianku wkładamy w środek kurczaka (ja miałam tylko udka, więc posypałam po nich), resztę siekamy. Jeśli pieczemy w całości to udka  związujemy bawełniana nicią –ja piekłam tylko same udka. Pozostałe zioła mieszamy z częścią oliwy. Smarujemy mięso. Pieczemy ok. 20 minut w natłuszczonej formie, od czasu do czasu smarując resztą marynaty i ewentualnie podlewając odrobiną wody. Kurczaka obracamy i pieczemy kolejne 20 minut. W tym czasie wszystkie warzywa kroimy w plasterki lub kawałki. Układamy je wokół kurczaka, oprószamy solą i pieprzem i skrapiamy oliwą. Wlewamy wino lub bulion i pieczemy jeszcze ok.40 minut. Smacznego:)

    Źródło

  • Lasagne ze szpinakiem i cukinią

    Pyszna lasagne:) Wiem, że znów ze szpinakiem, ale odkąd go wprowadziłam do swojego menu nadal nie mam dosyć:) Idealnie się komponuje zwłaszcza w różnych wariantach makaronowych:) Tutaj w połączeniu z serkiem mascarpone i camembert oraz z cukinią, na którą również mamy sezon, więc często wykorzystuję:)

    Składniki:

    • 9 płatów lasagne (lub mniej, w zależności od wielkości Waszego naczynia)
    • 400 g szpinaku
    • 1 czubata łyżka mascarpone
    • 2 surowe żółtka
    • 1 średnia żółta cukinia (u mnie zielona)
    • 100 g sera camembert
    • 3 łyżki śmietanki kremowej 30%
    • 30 g parmezanu
    • świeże oregano - opcjonalnie
    • oliwa extra vergine

    Wykonanie:

    Zagotowujemy osoloną wodę w garnku i wkładamy płaty lasagne, gotujemy przez około 1- 2 minuty (lub nieco dłużej jeśli lubimy bardziej miękkie ciasto), następnie wyjmujemy łyżką cedzakową i układamy na ściereczce kuchennej jeden płat obok drugiego. Żaroodporną formę o wymiarach około 19 x 28 cm ( ja miałam mniejszą, więc ja użyłam mniej płatów) smarujemy 1 łyżką oliwy extra vergine. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.

    Szpinak płukamy, otrzepujemy z wody i wkładamy na suchą patelnię. Podgrzewamy mieszając przez około pół minuty lub krócej do czasu, aż szpinak zwiędnie. Zdejmujemy z patelni i odciskamy na sicie (może pozostać trochę wilgoci na szpinaku). Siekamy na 1 - 2 cm kawałki i wkładamy z powrotem na jeszcze ciepłą patelnię. Dodajemy ser mascarpone i żółtka i mieszamy. Doprawiamy solą i świeżo zmielonym pieprzem.

    Cukinię kroimy na cienkie plasterki, ser camembert na kawałeczki. Na dnie naczynia układamy pierwsze 3 płaty lasagne (u mnie mieściły się tylko dwa, miałam dłuższe płaty, ale naczynie węższe), na każdym układamy po około 3 - 4 plasterki cukinii, skraplamy oliwą (około 1 łyżeczki) i posypujemy pieprzem. Rozkładamy połowę szpinaku i połowę sera camembert (1 łyżkę sera odkładamy na wierzch). Kładziemy kolejne 3 płaty lasagne (lub dwa jak u mnieJ), cukinię, szpinak i drugą połowę sera. Przykrywamy pozostałym makaronem i układamy plasterki cukinii, posypujemy pieprzem.

    Na patelnię po szpinaku wlewamy 3 łyżki śmietanki kremowej i dodajemy odłożoną łyżkę camemberta, podgrzewamy mieszając, aż ser się roztopi i powstanie gładki sos. Polewamy po lasagne (najlepiej po odkrytych częściach makaronu). Wierzch posypujemy tartym parmezanem (ja położyłam plasterki serka camembert) i wstawiamy bez przykrycia do nagrzanego piekarnika. Pieczemy przez 15 minut. Po upieczeniu posypujemy oregano. Ja posypałam świeżą bazylią:) Smacznego:)

    Źródło

Prawa Autorskie i informacje o cookies

Prawa autorskie zastrzeżone. Wszystkie zdjęcia są moją własnością. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i umieszczanie na innych stronach internetowych lub w publikacjach drukowanych.

Strona wykorzystuje ciasteczka w celu analizy możliwości optymalizacji jej dostępności. NIE są zbierane dane w celach marketingowych, jak również nie śledzimy naszych gości. Jeśli nie zgadzasz się na ewentualne ciasteczka to możesz wyłączyć ich obsługę w przeglądarce lub opuść tę stronę (pozostanie na niej będzie traktowane jako wyrażenie zgody na wykorzystywanie mechanizmu ciasteczek)

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów
// FB
facebook