Gościmy

Odwiedza nas 169 gości oraz 0 użytkowników.

Od Autora

Bardzo dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:) Będzie mi bardzo miło, jeśli będziecie dzielić się Waszymi uwagami i opiniami o wypróbowanych przepisach:)

śmietana

  • Makaron z kurczakiem i szpinakiem w sosie śmietanowym

    Pyszny makaron, z kurczakiem, świeżym szpinakiem w delikatnym sosie śmietanowym:) Naprawdę polecam:) U mnie nawet brakło na dokładkę:)

    Składniki:

    (2 porcje)

    • 150 g makaronu tagliatelle (lub inny makaron)
    • 50 g świeżego szpinaku, oderwane łodyżki
    • 1 łyżka oliwy z oliwek do smażenia
    • 1 pojedyncza pierś kurczaka, pokrojona w paseczki
    • 1 ząbek czosnku, posiekany
    • 2 łyżki posiekanych liści świeżego estragonu(pominęłam)
    • 1/2 filiżanki płynnej śmietanki do sosów 18 % lub 12%

    Dodatkowo:

    • oliwa z oliwek extra virgin
    • sól morska
    • świeżo zmielony czarny pieprz
    • 2 ćwiartki cytryny do podania (pominęłam)

    Wykonanie:

    Makaron wrzucamy na gotującą się wodę, solimy i gotujemy al dente. W międzyczasie na patelnię wkładamy szpinak, podlewamy 2 - 3 łyżki wody i mieszając gotujemy, aż zwiędnie przez około 2 minuty. Odsączamy na sitku, odciskamy i grubo siekamy i odkładamy.

    Na patelni rozgrzewamy oliwę i smażymy kurczaka na dużym ogniu, przez około 4 minuty, aż mięso się zarumieni. Pod koniec smażenia dodajemy czosnek do lekkiego zrumienienia. Zmniejszamy ogień do minimum, wkładamy szpinak, aby się podgrzał, estragon, wlewamy śmietankę i 3 łyżki wody z gotującego się makaronu. Mieszamy i podgrzewamy nie zagotowując, doprawiamy solą oraz pieprzem.

    Makaron odcedzamy, wkładamy z powrotem do garnka, mieszamy z oliwą z oliwek extra virgin, wlewamy sos z kurczakiem i szpinakiem, mieszamy i wkładamy do głębokich talerzy. Skrapiamy cytryną i dodatkową oliwą. Smacznego:)

    Źródło

  • Makaron z truskawkami i śmietaną

    Sezon truskawkowy w pełni, przynajmniej u mnie:) Tym razem klasyka, makaron z truskawkami. Szybko, smacznie i intensywnie truskawkowo:) Ja zrobiłam mus truskawkowy ze śmietaną i dodatkowo kawałki truskawek plus prażone migdały, pycha:)

    Składniki:

    (na 2 porcje)

    • 500g truskawek
    • 250g makaronu
    • 2-3 łyżki gęstej śmietany (u mnie 18%)
    • cukier do smaku
    • migdały (garść)

    Wykonanie:

    Makaron gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu:) Truskawki odszypułkowane i umyte dzielimy na połowę. Połowę miksujemy ze smietaną i cukrem. Migdały prażymy na patelni na rumiano. Ugotowany makaron układamy na talerzach, polewamy musem truskawkowo-smietanowym, dekorujemy truskawkami i prazonymi migdałami. Ilość truskawek podałam na oko, bo miałam trochę truskawek, nie ważyłam;) Jak będzie więcej musu czy truskawek to i tak szybko znikną;) Smacznego:)

    Źródło: Ogólnie znane..:)

  • Mini pavlova z rabarbarem i pistacjami

    Korzystając z sezonu rabarbarowego przygotowałam bezę :) Idealnie do siebie pasują, słodka beza i kwaskowaty rabarbar, duet doskonały:) W przepisie są mini bezy, ale ja zrobiłam kilka małych i jedną większą. Z uwagi na fakt, iż bezy były „na wynos” nie polewałam ich syropem za bardzo by mi namokły. Jak zwykle beza wszystkim smakowała (poza osobami, które nie lubią rabarbaru;)) i zniknęła dosyć szybko ze stołu :) Mi to połączenie bardzo pasuje :) Beza to jedno z moich ulubionych ciast, które zawsze robi furorę:) I w zależności od sezonu można ją przygotować z wieloma owocami, te letnie są jednak najlepsze :) Zdecydowanie polecam.

    Składniki:

    Beza:

    • 6 dużych białek 
    • szczypta soli
    • 300 g drobnego cukru do wypieków
    • 1,5 łyżeczki skrobi ziemniaczanej lub kukurydzianej
    • 1,5 łyżeczki octu winnego lub soku z cytryny

    Pieczony rabarbar:

    • 500 g rabarbaru pociętego na 2 cm kawałki (rabarbaru nie obieramy)
    • 1 łyżeczka soku z cytryny
    • 60 g cukru

    Dodatkowo:

    • 400 ml śmietany kremówki 30% lub 36%, schłodzonej
    • 60 g posiekanych pistacji (niesolonych)

    Wykonanie:

    Rabarbar: Wszystkie składniki mieszamy i umieszczamy w żaroodpornym naczyniu. Pieczemy w temperaturze 180ºC przez około 20 minut do lekkiego zmięknięcia rabarbaru (nie może się jednak rozpadać, powinien zachować kształt). Przekładamy na durszlak/sito i pozostawiamy do odsączenia i wystudzenia. . Powstały syrop zachowujemy. Podczas pieczenia rabarbaru przygotowujemy sobie bezę.

    Beza: W misie miksera ubijamy białka ze szczyptą soli na sztywną pianę. Dodajemy cukier, powoli i stopniowo, łyżka po łyżce, cały czas ubijając, do powstania sztywnej, błyszczącej piany. Dodajemy octu winnego lub soku z cytryny, ubijamy. Dodajemy przesianą skrobię ziemniaczaną i delikatnie mieszamy szpatułką.

    Płaską dużą blachę wykładamy papierem do pieczenia. Od miseczki odrysowujemy 6 kółek o średnicy około 10 cm, zachowując odstępy. Wykładamy na nie bezy i wyrównujemy. Ja zrobiłam jedną większą bezę i kilka mniejszych.

    Piekarnik rozgrzewamy do 180ºC. Po 5 minutach zmniejszamy temperaturę do 150ºC i pieczemy przez około 75  - 90 minut - bezy powinny lekko się zarumienić, mogą popękać, ale przy dotyku powinny być suche i chrupkie a w środku piankowe. W razie konieczności należy wydłużyć czas pieczenia. Wyłączamy piekarnik, uchylamy drzwiczki i zostawiamy do wystudzenia.

    Kremówkę ubijamy. Wykładamy na wystudzone bezy. Jeśli potrzebujecie można ją lekko dosłodzić, ale pamiętajcie nie jest to konieczne, beza jest wystarczająco słodka. Dekorujemy  upieczonym rabarbarem i posiekanymi pistacjami, polewamy syropem powstałym z rabarbaru. Natychmiast podajemy. Jeśli bezy nie będziemy podawać od rzu lepiej nie polewać syropem, gdyż namoknie od niego i nie będzie już chrupiąca. Smacznego :)

    Źródło

  • Pierożki ze śliwkami

    A właściwie piramidki ze śliwkami. Pyszne pierożki podane ze śmietanką i cukrem:) Spodobał mi się ich kształt, troszkę więcej czasu zajmuje niż zwykłe pierożki, ale to pewnie kwestia wprawy;)

    Składniki, 4 porcje:

    • 2 szklanki mąki
    • szczypta soli
    • około 3/4 szklanki wody

    Nadzienie i dodatki:

    • 1/2 kg śliwek
    • 1/2 szklanki śmietany kremówki
    • 4 łyżki cukru pudru

    Wykonanie:

    Mąkę przesiewamy na stolnicę, dodajemy sól i robimy wgłębienie. Stopniowo dodając wodę wyrabiamy ciasto, zagarniając mąkę do środka wgłębienia. Ciasto wyrabiamy, aż będzie miękkie i elastyczne, przez około 10 minut. Ja użyłam malaksera i ciasto było gotowe raz dwa:) Przykrywamy ściereczką.

    Usuwamy pestki ze śliwek i każdą kroimy na 4 części. Ciasto rozwałkowujemy kolejno na dwa cienkie placki. Nożem kroimy na kwadraty o boku około 5 cm. W środku każdego kwadratu kładziemy ćwiartkę śliwki. Złączamy rogi kwadratu w środku tworząc piramidkę i dokładnie zlepiamy brzegi ciasta. Możecie tez ulepić zwykłe pierożki:)

    Gotujemy we wrzącej wodzie bez dodatku soli, aż pierożki będą miękkie, przez około 10 minut (w zależności od grubości ciasta) – u mnie krócej. Podajemy gorące ze śmietanką wymieszaną z cukrem pudrem. Smacznego:)

    Źródło

  • Rogaliki z 3 składników

    Proste, szybkie rogaliki, do przygotowania których potrzebujemy tylko 3 składników, plus nadzienie :) Rogaliki są pyszne, kruche, wciągające :) Takie słodkie małe pyszności sprawdzą się do weekendowej kawki, ale również będą się pięknie prezentować wśród innych wypieków na specjalną okazję.

    Składniki:

    (przepis na 24 rogaliki):

    Ciasto:

    • 500g mąki pszennej
    • 300g śmietany 18%
    • 200g masła

    Dodatkowo:

    • marmolada 1 mały słoik
    • cukier puder do posypania

    Wykonanie:
    Mąkę pszenną siekamy nożem z masłem. Następnie dodajemy śmietanę i zagniatamy ciasto. Ja wykorzystałam malakser. Ciasto chłodzimy w lodówce przez ok. 1 h. Następnie dzielimy na 3 części. Każdą z części rozwałkowujemy na okrągły placek, który kroimy na pół w szerz i wzdłuż, a następnie każdą z części jeszcze na pół, tak aby powstało nam 8 trójkątów. Na każdy trójkąt nakładamy marmoladę i zwijamy zaczynając od szerszej części. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia, układamy rogaliki i pieczemy w 170 st.C przez 30 min., aż będą rumiane. Ostygnięte rogaliki posypujemy cukrem pudrem. Smacznego :)

    Źródło

  • Sos "Tysiąca Wysp"

    Pyszny i bardzo prosty sos, pasuje do warzyw jako dip, jako dodatek do mięs, tortilli, czy placuszków wegetariańskich. Tym razem podałam go z zawijasami szpinakowymi, do których również pasował.

    Składniki:

    • 3 łyżki majonezu
    • 3 łyżki ketchupu
    • 2 łyżki kwaśnej śmietany
    • 1 łyżka soku z cytryny
    • 1 łyżka soku z pomarańczy (pominęłam)
    • sól
    • mielone płatki chili lub pieprz Cayenne, ja dałam kilka kropel tabasco

    Wykonanie:

    Składniki sosu łączymy ze sobą i przelewamy do sosjerki. Prostszego sosu chyba nie ma;) Szybki do przygotowania, super pasuje do marchewki, czy selera naciowego do chrupania:) Smacznego:)

    Źródło

  • Sos koperkowy

    Szybki sosik koperkowy, bardzo smaczny i prosty. Ja go przygotowywałam do moich pierogów gryczanych, z nim smakowały zdecydowanie lepiej:)

    Składniki:

    • mały kubek śmietany 22%
    • mały kubek ciepłego, delikatnego bulionu (mięsnego lub warzywnego)
    • sok z cytryny (do smaku)
    • 2-3 liście laurowe
    • kilka kulek ziela angielskiego
    • sól
    • 1 pęczek koperku

    Wykonanie:

    Śmietanę mieszamy dokładnie z bulionem i dodajemy odrobinę soku z cytryny. Wlewamy do małego garnuszka, Dodajemy przyprawy, posiekany koperek. Na końcu doprawiamy solą i sokiem z cytryny. Można podawać z ziemniaczkami, mięsem, u mnie z pierogami gryczanymi:)

    Źródło: Bazowałam na tym

  • Sos musztardowo-śmietanowo-miodowy

    Smaczny i szybki do przygotowania sos na bazie miodu, musztardy i śmietanki. Można go podać np. do placuszków jarskich, u mnie razem z kotletami gryczanymi.

    Składniki:

    • 2-3 łyżeczki musztardy
    • 1 łyżka miodu
    • 3-4 łyżki śmietany
    • sól, pieprz

    Wykonanie:

    Miód podgrzewamy na małym ogniu, dodajemy śmietanę oraz musztardę i podgrzewamy mieszając, do momentu, aż się wszystkie składniki ładnie połączą. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Jeżeli preferujecie bardziej wyrazisty smak, można dodać więcej musztardy. Podajemy jako dodatek do mięs lub warzywnych placuszków. Smacznego :)

    Źródło: Eksperyment własny. 

  • Spaghetti z sosem mascarpone z pieczarkami

    Szybki i smaczny obiad. Przygotujemy go w jakieś 20 min, właściwie tyle ile gotuje się makaron :) Świetnie sprawdzi się też jako kolacja :)

    Składniki:

    (dla 2 osób polecam połowę tych proporcji)

    • 500g makaronu spaghetti
    • 20 średniej wielkości pieczarek
    • 1/3 kostki masła
    • 2 ząbki czosnku
    • 250 g serka mascarpone
    • koperek świeży lub natka pietruszki posiekana
    • świeżo mielony pieprz
    • 4 łyżki śmietany

    Wykonanie:

    Pieczarki obieramy i roimy w plasterki. Czosnek obieramy i rozgniatamy lub przeciskamy przez praskę. Na patelni rozpuszczamy masło, dodajemy pieczarki. Smażymy na średnim ogniu, aż się przyrumienią i zmiękną. Podczas smażenia dodajemy czosnek. Następnie dodajemy mascarpone i mieszamy do czasu, aż się rozpuści. Dodajemy śmietanę, posiekany koperek lub natkę, sól i pieprz do smaku. Mieszamy w dużym naczyniu z gorącym spaghetti i niezwłocznie podajemy. Można posypać parmezanem. Smacznego :)

    Źródło:Dostępne na opakowaniu serka :)

  • Tarta czekoladowo-dyniowa z pajęczyną

    Tym razem eksperyment dyniowy na słodko. Tarta dyniowo-czekoladowa z pajęczynką. Troszkę mi pajęczyna nie wyszła, ale to kwestia wprawy, jak na pierwszy raz nie jest źle;) Smakowała troszkę jak sernik, o korzennym aromacie, zarówno ciasto jak i nadzienie dyniowe są pełne korzennych aromatów:) Można oprócz pajęczyny zrobić również pajączki, ale ja robiłam już dosyć późno i nie miałam już sił na zabawę w pajączki.

    Składniki:

    Ciasto:

    • 1 szklanka mąki
    • 1/4 szklanki cukru
    • 1/4 szklanki kakao ciemnego
    • 1/2 łyżeczki soli
    • 0,5 łyżeczki mielonego cynamonu
    • 1/4 łyżeczki mielonych goździków
    • 115g masła
    • 1 duże jajko
    • 100g czekolady gorzkiej

    Wypełnienie:

    • 1,5 szklanki puree z dyni
    • 3/4 szklanki jasnego brązowego cukru
    • 1 szklanka kwaśnej śmietany
    • 1 łyżeczka cynamonu
    • 1 łyżeczka mielonego imbiru
    • 1/4 łyżeczki mielonej gałki muszkatałowej
    • 1/4 łyżeczki soli
    • 1/8 łyżeczki zmielonych goździków

    Ponadto:

    • 40g czekolady gorzkiej do dekoracji.

    Wykonanie:

    Wszystkie składniki na ciasto (poza czekoladą) wyrabiamy szybko, formujemy w kulę i schładzamy co najmniej godzinę. Po tym czasie rozwałkowujemy ciasto i wykładamy nim formę na tartę o średnicy 26cm. Nakłuwamy dno widelcem w kilku miejscach i wstawiamy do nagrzanego do 180oC piekarnika. Pieczemy ok. 10-12 minut. W międzyczasie siekamy drobno czekoladę. W osobnym naczyniu mieszamy dokładnie trzepaczką wszystkie składniki na wypełnienie.

    Na gorący, podpieczony spód wysypujemy czekoladę, czekamy aż zacznie się rozpuszczać po czym rozprowadzamy ją po całym dnie. Delikatnie wylewamy wypełnienie na dno tarty, wstawiamy ponownie do piekarnika. Pieczemy jeszcze ok. 40 minut. (Ciasto może się wydawać po tym czasie nie do końca ścięte, ale dojdzie podczas stygnięcia). Odstawiamy do całkowitego wystudzenia.

    Po tym czasie rozpuszczamy czekoladę w mikrofalówce lub w kąpieli wodnej, przekładamy do foliowego woreczka z delikatnie odciętym rogiem. Robimy na tarcie wzór pajęczyny. Ja na tym zakończyłam, jeśli chcecie zrobić jeszcze pajączki poniżej instrukcja:)

    Na papierze do pieczenia robimy nogi pająków. Resztę czekolady schładzamy kilka minut w lodówce. Kiedy zacznie tężeć, stawiamy na tarcie kilka dużych kropel czekolady, doczepiamy do nich zastygnięte nóżki. Smacznego:)

    Źródło

  • Tarta czekoladowo-śmietankowa z truskawkami

    Propozycja na deser na czerwcową niedzielę koniecznie musi zawierać truskawki :) U mnie ostatnio często goszczą, więc musiało być coś truskawkowego :) Pyszna, delikatna tarta z musem czekoladowym i śmietankowym, a do tego soczyste truskawki. Ciasto wyszło mitroszkę zbyt twarde, ale testowałam nowy piekarnik, więc być może to jego wina;) Nie ma się jednak co przejmować, po nocy w lodówce ciasto stopniowo robiło się bardziej miękkie:)

    Składniki:

    Kruche ciasto:

    • 250g mąki pszennej
    • 150g zimnego masła
    • 3 łyżki cukru
    • szczypta soli
    • 1 jajko
    • 2 łyżki zimnego mleka lub kwaśnej śmietany

    Mus czekoladowy:

    • 250g sera mascarpone, o temperaturze pokojowej
    • 100g gorzkiej czekolady

    Mus śmietanowy:

    • 250g sera mascarpone, schłodzonego
    • 350ml śmietanki kremowej 30%, schłodzonej
    • 5 łyżek cukru

    Dodatkowo:

    • ok. 700-800g świeżych truskawek

    Wykonanie:

    Kruche ciasto: Na stolnicy lub w dużej misce łączymy mąkę, cukier i sól. Dodajemy zimne masło, posiekane w kostkę. Rozcieramy palcami lub siekamy nożem, aż powstanie kruszonka. Wbijamy do ciasta jajko i dodajemy zimne mleko. Szybko zagniatamy. Ja użyłam malaksera, wszystkie składniki od razu miksuje w całość. Z ciasta robimy kulę, rozpłaszczamy ją odrobinę, zawijamy w folię spożywczą i wstawiamy do lodówki na całą godzinę. W międzyczasie możemy wysmarować formę do pieczenia tarty masłem.

    Gdy ciasto będzie już dostatecznie zimne, rozwałkowujemy je sprawnie na okrągły placek, parę centymetrów większy niż średnica tarty. Staramy się jak najmniej podsypywać ciasto mąką. Rozwałkowanym plackiem owijamy delikatnie wałek i przenosimy na przygotowaną wcześniej formę. Wylepiamy ją dokładnie ciastem i usuwamy jego nadmiar rolując wałkiem po krawędziach formy. Staramy się wykonać te wszystkie czynności jak najszybciej, gdyż kruche ciasto nie lubi się ogrzewać w temperaturze pokojowej.

    Nakłuwamy ciasto widelcem, aby ciasto podczas pieczenia nie wstawało i wstawiamy ponownie do lodówki na pół godziny.

    W międzyczasie rozgrzewamy piekarnik do 190 stopni. Schłodzone ciasto przykrywamy folią aluminiową i wysypujemy na nią obciążenie, czyli fasolę, groch, ryż, specjalne kulki ceramiczne. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika na 15 minut, a następnie zdejmujemy z wierzchu folię wraz z obciążeniem i pieczemy na złoty kolor przez kolejne 15 minut. Gotowy spód wyciągamy z piekarnika i studzimy.

    Mus czekoladowy: Tabliczkę gorzkiej czekolady łamiemy na kawałki i rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Kontrolujemy czekoladę w trakcie roztapiania, a gdy zaczyna robić się płynna, mieszamy delikatnie. Gdy cała czekolada ma już konsystencję śmietany, ściągamy miskę znad pary wodnej i odstawiamy do lekkiego przestudzenia.

    Gdy czekolada jest jeszcze ciepła i płynna, łączymy ją z serkiem mascarpone na gładką masę. Możesz użyć miksera lub dokładnie wymieszać rózgą kuchenną. Jeszcze ciepły mus czekoladowy wykładamy na upieczony spód.

    Mus śmietankowy: Zimną śmietankę kremową ubijamy na sztywno z cukrem, a następnie w 2-3 turach dorzucamy do niej zimne mascarpone, aż obie masy pięknie się połączą i powstanie gęsty krem. Wykładamy go na warstwę czekoladową i wyrównujemy. Wierzch dekorujemy świeżymi truskawkami. Przechowujemy w lodówce. Smacznego :)

    Źródło

  • Tarta Kajmakowa z bananami

    Pyszne ciasto bez pieczenia z kajmakiem, dużą ilością bitej śmietany i bananami. Bardzo słodka, jej słodycz przełamują banany, zanurzone w soku cytrynowym:)

    Składniki:

    Spód:

    • 1 opakowanie herbatników Digestive (225 g) – ja użyłam herbatników pettite beure
    • 70 g masła, roztopionego
    • 1 tabliczka ciemnej czekolady (100 g), rozpuszczonej

    Masa kajmakowa z czekoladą:

    • 2 tabliczki ciemnej czekolady (200 g)
    • 1 puszka gotowej masy krówkowej
    • garść orzechów włoskich

    Bita śmietana z bananami:

    • 4 banany
    • sok z 1 cytryny
    • 300 ml bardzo zimnej śmietanki kremówki
    • 2 - 3 łyżki kakao

    oraz: Forma z odpinaną obręczą lub wyjmowanym dnem o średnicy 20 cm

    Wykonanie:

    Spód: Herbatniki wkładamy do miski i bardzo dokładnie kruszmy (np. tłuczkiem). Masło roztapiamy razem z czekoladą (w kąpieli wodnej) następnie mieszamy z pokruszonymi herbatnikami. Będzie miała formę mokrego piasku. Dno i boki formy wykładamy powstałą masą, przyciskając ją wypukłą częścią łyżki. Wstawiamy do lodówki.

    Masa kajmakowa z czekoladą: Roztapiamy czekoladę w kąpieli wodnej i mieszamy z masą krówkową (ja zrobiłam to mikserem). Masę wykładamy na spód z herbatników, posypujemy orzechami włoskimi i ponownie wstawiamy do lodówki na około 1 godzinę.

    Bita śmietana z bananami: Banany obieramy i kroimy w plasterki, mieszamy z sokiem z cytryny. Śmietankę kremówkę ubijamy na bardzo sztywną pianę i mieszamy z połową ilości bananów, wykładamy na warstwę masy kajmakowej. Dekorujemy pozostałymi bananami i posypujemy kakao przez sitko bezpośrednio na deser. Wstawiamy do lodówki, by śmietana bardziej stężała i ciasto dało się swobodnie kroić. Przechowujemy w lodówce. Smacznego:)

    Źródło

  • Tarta kalafiorowa

    Uwielbiam kalafiora, najlepiej z bułeczką tartą i masełkiem, ale lubię też testować ciekawe przepisy z jego udziałem. Ta tarta zachęciła mnie od razu :) Wyszła pyszna, kruche ciasto, takie między kruchym a francuskim, nawet na drugi dzień było kruche  – rewelacja. A nadzienie, no cóż mocno kalafiorowe – jak dla mnie tarta bardzo dobra, smaczna nawet na zimno :) Wielbiciele kalafiorów na pewno się nie zawiodą :)

    Składniki:

    Ciasto:

    • 1 i 1/4 szklanki mąki pszennej
    • 3/4 kostki (150 g) zimnego masła
    • 1/4 łyżeczki soli
    • 3-5 łyżek zimnej śmietanki 30 proc. (użyłam 18%)

    Farsz:

    • 1 duży kalafior
    • 4 jajka
    • 1 szklanka (250 ml) śmietanki 30 proc. (użyłam 18%)
    • 150 g tartego żółtego sera typu Cheddar (lub innego ostrego sera)
    • gałka muszkatołowa
    • sól
    • pieprz
    • papryka (opcjonalnie)

    Wykonanie:

    Ciasto: w dużej misce rozcieramy palcami posiekane zimne masło z mąką i solą, aż masa będzie przypominać mokry piasek. Do mieszanki dodajemy 3 łyżki śmietanki i zagniatamy ciasto. Jeśli ciasto się rozpada, dodajemy śmietanki i zagniatay, aż ciasto będzie zwarte i elastyczne. Ja użyłam malaksera. Formujemy kulę, spłaszczamy, zawijamy w folię spożywczą i wstawiamy do lodówki przynajmniej na godzinę.

    Schłodzone ciasto rozwałkowujemy na wysypanej mąką stolnicy (lub blacie) i wykładamy nim formę do tarty o średnicy, formując wysoki brzeg. Nakłuwamy dno widelcem i ponownie wstawiamy do lodówki do schłodzenia na 30 minut. Wyjmujemy ciasto z lodówki, wykładamy papierem do pieczenia lub folią aluminiową, wsypujemy ciężarkami (lub suchą fasolą) i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 170 st. Pieczemy z obciążeniem, aż ciasto będzie jasno-złociste, ok. 20 minut. Po tym czasie wyjmujemy formę z pieca, delikatnie zdejmujemy papier z obciążeniem i pieczemy kolejne 20 minut. Wyjmujemy i  lekko studzimy.

    Podczas gdy ciasto się chłodzi można sobie już przygotować farsz.

    Umytego kalafiora obgotowujemy w całości w osolonym wrzątku ok. 4 minuty, odcedzamy i studzimy. W misce lub dzbanku roztrzepujemy jajka i śmietankę, doprawiamy gałką muszkatołową, solą i pieprzem.

    Na podpieczonym spodzie układamy pokrojone w grube plastry różyczki kalafiora, zalewamy masą śmietanowo-jajeczną i posypujemy startym serem. Ja dodałam jeszcze świeżą kolorową paprykę, pokrojona w paski. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy ok. 40 minut, aż masa się zetnie. Lekko studzimy i podajemy na ciepło lub w temperaturze pokojowej. Smacznego :)

    Źródło

  • Tarta szparagowa

    Znów tarta, ale tym razem na słono :) Kolacja na ciepło :) Tarta ze szparagami i szynką, kruche ciasto i aromatyczne wnętrze:) Od siebie dodałam jedynie szynkę dla podkręcenia aromatów:)

    Składniki:

    Ciasto:

    • szklanka mąki
    • pół kostki masła
    • 1/2 łyżeczki soli
    • 3 łyżki wody

    Nadzienie:

    • pęczek zielonych szparagów + kilka białych (u mnie tylko zielone)
    • kubek śmietany 18% -użyłam ok 200g
    • 3 jaja
    • 100 g tartego żółtego sera
    • sól i pieprz do smaku
    • dodatkowo kilka plasterków szynki

    Wykonanie:

    Przesianą mąkę mieszamy z posiekanym masłem (łyżkę masła zostawiamy do wysmarowania formy), dodajemy wodę, sól i ugniatamy kulę, rozwałkowujemy. Ja ciasto tradycyjnie wyrobiłam w malakserze. Wysmarowaną formę (średnica ok. 25 cm) wykładamy ciastem, przykrywamy pergaminem, utwardzamy za pomocą fasoli. Pieczemy przez 25-30 minut w temperaturze 185 stopni C. Ciasto powinno lekko się zarumienić. Ja w połowie pieczenia zdjęłam obciążenie, inaczej zrumieniłaby się tylko na brzegach :)

    Szparagi myjemy, kroimy, gotujemy we wrzącej, osolonej wodzie przez około 3 minuty. Jajka wbijamy do śmietany, dodajemy ser, sól, pieprz, mieszamy. Na upieczone ciasto wykładamy równomiernie szparagi. Wszystko zalewamy śmietanową masą. Zapiekamy przez 20-25 minut w temperaturze 185 stopni. Smacznego :)

    Źródło

  • Torcik truskawkowo-miętowy

    Orzeźwiający torcik miętowo-truskawkowy.  Masa miętowa oparta jest na bazie śmietany i kefiru, przypomina taką piankę, można uznać ten torcik za taki serniczek bez pieczenia :) Świetne połączenie, orzeźwiająca mięta plus słodkie truskawki – wreszcie są coraz słodsze:) Polecam na  czerwcowy weekendowy deser. Masa miętowa jest delikatnie zielona, na zdjęciach zieleń niestety nie jest zbyt widoczna, ale wierzcie na słowo, że torcik jest zielony :) 

    Składniki:

    Spód:

    • 200g ciasteczek pełnoziarnistych
    • 100g masła

    Masa miętowa:

    • 400g śmietany kremówki 30%
    • 400g kefiru
    • cukier puder do smaku
    • krople miętowe - kilka kropel
    • pół szklanki mleka
    • zielony barwnik spożywczy
    • 20g żelatyny(u mnie trosze więcej)

    Polewa truskawkowa:

    • 500g truskawek (kilka większych do masy miętowej  do dekoracji)
    • cukier do smaku
    • 5g żelatyny
    • 3-4 łyżki wody

    Do dekoracji:

    • kilka truskawek
    • listki mięty do dekoracji

    Wykonanie:

    Ciasteczka kruszymy na pył (ja to zrobiłam w malakserze). W tym czasie rozpuszczamy masło. Masło łączymy z ciastkami, dokładnie mieszamy i wykładamy całą tortownicę (ja użyłam o średnicy 21 cm).

    Kilka większych truskawek kromy na pół i układamy wokół pierścienia tortownicy. Ja ułożyłam jedna obok drugiej, w oryginale były rzadziej rozłożone.

    Śmietanę kremówkę ubijamy na sztywną pianę, pod koniec dodajemy cukier puder do smaku. Kolejno dodajemy kefir, krople miętowe (ogólnie kilka, ja nie żałowałam:) - próbujemy:)) i odrobinę barwnika, mieszamy. Żelatynę (20g) rozpuszczamy w mleku i łączymy z masa. Ja żelatynę rozpuszczałam w odrobinie wrzącej wody. Całość dokładnie mieszamy. Odstawiamy na chwilę do lodówki. Gdy masa zacznie tężeć, będzie w miarę gęsta, wlewamy ją do tortownicy. Masa powinna być tak gęsta, aby truskawki nie zatopiły się w niej (nie przemieściły). Całość odstawiamy do stężenia do lodówki.

    Kilka truskawek odkładamy do dekoracji, a pozostałe miksujemy na mus, dodajemy cukier do smaku. Żelatynę (5g) rozpuszczamy w gorącej wodzie, łączymy z truskawkami. Masę truskawkową wylewamy na wierzch i całość odstawiamy do stężenia. Należy dobrze schłodzić obie masy. Przed podaniem dekorujemy truskawkami i mięta. Smacznego :)

    Źródło: Miesięcznik: „Po prostu życie”

  • Tort bezowy z orzechami i czekoladą

    Torcik smakował jak straciatella, kruchy, chrupiący z czekoladą i śmietanowym kremem. Zgodnie z radą źródła przepisu rozłożyłam sobie pracę na dwa dni, bezy upiekłam jednego dnia, a kremem przełożyłam już na drugi dzień. Moje bezy niestety są cieniutkie, bo jednak dwie blachy jednocześnie w moim piekarniku to niezbyt dobry pomysł. Nie były wysokie, ale cały tort jest bardzo smaczny.

    Składniki na 4 blaty bezowe:

    • 6 białek
    • szczypta soli
    • 1 szklanka drobnego cukru
    • 3/4 szklanki zmielonych, podpieczonych orzechów laskowych (bez skórki)- u mnie orzechy włoskie
    • 1 łyżeczka skrobi ziemniaczanej
    • 130 g gorzkiej czekolady

    Krem z wiórkami czekolady:

    • 250 g serka mascarpone
    • 300 ml śmietany kremówki
    • nasionka z 1 laski wanilii
    • 3 - 4 łyżki cukru pudru
    • 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
    • 50 g startej na dużych oczkach gorzkiej czekolady

    Do dekoracji:

    • 1/4 szklanki posiekanych podpieczonych orzechów laskowych (bez skórki) - u mnie włoskie
    • 2 - 4 kostki startej gorzkiej czekolady

    Wykonanie blatów bezowych:

    Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną masę. Stopniowo, powoli, dodajemy cukier, cały czas ubijając. Dodajemy łyżeczkę skrobi, następnie orzechy i delikatnie mieszamy drewnianą łyżką.

    Płaskie 2 duże formy (o wymiarach piekarnika) wykładamy papierem do pieczenia. Na każdej z form rysujemy 2 okręgi o wymiarach 20 cm (w sumie powinniśmy otrzymać 4 blaty bezowe). Masę bezową dzielimy na 4 części, wykładamy równo do narysowanych okręgów. Jeśli posiadacie 2 duże blachy piekarnikowe możecie piec 4 blaty bezowe na raz, po 2 na każdej blaszce; jeśli nie - lepiej podzielić przepis na pół i przygotować oddzielnie - beza nie może czekać, aż poprzednia się upiecze. Ja podzieliłam masę na dwa razy i piekłam 2 blachy jednocześnie, ale po jednej bezie na blaszce. Dwie nie chciały mi się zmieścić:)

    Pieczemy około 50 minut w temperaturze 140ºC. Wyjmujemy z piekarnika, studzimy.Czekoladę łamiemy, roztapiamy w kąpieli wodnej lub mikrofali. Płynną smarujemy równo blaty bezowe, odkładamy do zastygnięcia (można na chwilę włożyć blaty do lodówki - czekolada na nich zastygnie natychmiast).

    Wykonanie kremu:

    Śmietanę kremówkę ubijamy z ziarenkami wanilii. Pod koniec ubijania dodajemy cukier puder i dalej ubijamy. Nie ubijajmy jednak kremówki zbyt długo, może się z niej oddzielić masło.Dodajemy partiami serek mascarpone i mieszamy dokładnie łyżką. Dodajemy ekstrakt, startą czekoladę i mieszamy. Dzielimy na 4 części. Każdą z nich smarujemy grubą warstwą na 4 blatach bezowych.

    Składamy tort, układając blaty na sobie. Dekorować posiekanymi orzechami laskowymi i startą gorzką czekoladą. Na kilka godzin tort wkładamy do lodówki. Kroimy nożem z piłką. Smacznego:)

    Źródło

  • Wafle śmietankowe

    Proste i szybkie wafelki. Ja uwielbiam takie, zresztą nie tylko ja, zawsze znikają szybko :) Wyszły chrupiące a jednocześnie mięciutkie od nadzienia. Idealne. W przypadku wafli ważne, żeby nie smarować zbyt ciepłą masą, bo zrobią się gumowate. Źródłowy przepis był na śmietance w proszku, ale ja wykorzystałam mleko w proszku :) Jako fanka tegoż składnika byłam oczywiście zachwycona smakiem wafelków. Są przepyszne :)

    Składniki:

    • 1 paczka wafli/andrutów suchych tzw. tortowych (6-7 blatów)
    • 200 g śmietanki typu Cremona (w proszku) (ja dałam mleko w proszku)
    • 125 g masła
    • 150 g cukru (dałam 100g a i tak wafel wyszedł mocno słodki, można jeszcze zmniejszyć ilość cukru)
    • 100 g kwaśnej śmietany 18%

    Wykonanie:

    Masło, cukier i śmietanę umieszczamy w rondelku. Powoli podgrzewamy do całkowitego rozpuszczenia się cukru. Zestawiamy z ognia. Dodajemy śmietankę lub mleko w proszku i miksujemy. Jeśli będą grudki, to przecieramy krem przez sitko. U mnie wyszedł gładki krem. Smarujemy blaty waflowe. Obciążamy (deską a na nią np. garnek żeliwny lub ciężka książka ;)) i zostawiamy do sklejenia się na ok. 1-2h. Smacznego :)

    Źródło

  • Zapiekanka fasolkowo-kalafiorowa

    Smaczna, prosta  szybka zapiekanka warzywna. Wykorzystałam fasolkę szparagową i kalafiora. Dodałam dla aromatu i koloru paprykę oraz salami i zapiekłam. Wyszło naprawdę smacznie :) Sprawdzi się na kolację lub obiad, który można podać z sałatką.


    Składniki:

    • ½ dużego kalafiora
    • Ok. 2 szklanek pokrojonej w mniejsze kawałki fasolki szparagowej żółtej
    • Ok. ½ -1 szklanki fasolki szparagowej zielonej
    • Kilka plasterków salami peperoni
    • ½ papryki (dałam zieloną)
    • kubek śmietany 18% -użyłam ok 200g
    • 3 jaja
    • 100 g tartego żółtego sera
    • sól i pieprz do smaku
    • gałka muszkatołowa

    Wykonanie:

    Fasolkę gotujemy do miękkości w osolonej wodzie. Kalafiora również. Paprykę i salami kroimy w kostkę. Na patelni na odrobinie oliwy podsmażamy salami, potem dodajemy paprykę, smażymy ok. 5 minut, by lekko się zeszkliła ale pozostała chrupiąca. Jajka wbijamy do śmietany, dodajemy ser, sól, pieprz, mieszamy. Do naczynia żaroodpornego wrzucamy kalafiora, fasolkę i paprykę z salami mieszamy wszystko, zalewamy sosem śmietanowo-jajecznym, posypujemy serem żółtym. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180-200 stopni na ok. 20 min. Można pominąć ser żółty. Smacznego :)

    Źródło: Przepis własny:)

  • Zupa krem z brokułów

    Pyszna zupka brokułowa, moja mocno czosnkowa, ale za to bardzo zdrowa:)

    Składniki:

    • 1 kgbrokułów
    • 2 marchewki
    • 2 cebule (pominęłam)
    • 2 ziemniaki
    • 1 ząbek czosnku (dałam dwa)
    • 0,5 lbulionu drobiowego
    • śmietana
    • 1 opakowanie płatków migdałowych

    Wykonanie:

    Gotujemy warzywa: brokuły osobno, resztę warzyw osobno. Róże brokułów wkładamy do gotującej się lekko osłodzonej wody (słodka woda pomaga zachować ładny zielony kolor). Kiedy warzywa zmiękną na jakieś 5 minut przed końcem, dodajemy sól (warzywa, które są za szybko solone dłużej się gotują).

    Następnie ugotowane warzywa i brokuły wkładamy do jednego garnka zalewamy0,5 lbulionu z kurczaka i miksujemy (lub do wywaru z gotowanych warzyw dorzucamy po prostu brokuły i miksujemy). Dodajemy wyciśnięty ząbek czosnku, pieprz i sól do smaku. Zupę podajemy ze śmietaną i prażonymi płatkami migdałowymi. Akurat nie miałam płatków, u mnie ze śmietana i chrupiącą bagietką. Smacznego:)

    Źródło

  • Zupa ze szpinakiem i roszponką

    W okresie jesienno-zimowym częściej przygotowuję zupy, najlepiej, żeby były szybkie i treściwe. Czasem testuję jakieś nowe jak na przykład ta, miałam roszponkę i szpinak, więc postanowiłam zrobić z nich zupkę :) Akurat skończyła mi się soczewica, ale zastąpiłam ją kaszą jaglaną – myślę, że też się sprawdziła. Zupę można podać z pieczywem, kleksem śmietany/jogurtu lub z grzankami czy groszkiem ptysiowym.

    Składniki:

    • 200 g żółtej soczewicy (u mnie kasza jaglana)
    • niewielka słodka papryka (użyłam żółtej) - opcja, ale warto
    • duża cebula (pominęłam)
    • 2-3 ząbki czosnku
    • duża garść liści szpinaku
    • duża garść roszponki
    • sól morska
    • 1 litr bulionu (może być warzywny)
    • po łyżce masła i oliwy
    • szczypta kurkumy
    • szczypta pieprzu

    Wykonanie:

    W garnku o grubym dnie rozgrzewamy masło i oliwę. Cebulę obieramy i kroimy, wrzucamy do garnka i smażymy na niewielkim ogniu ok 10 minut, dodajemy starty czosnek i pokrojoną w kostkę paprykę, po chwili posiekany szpinak i roszponkę.  Ja pominęłam cebulę. Podsmażamy jeszcze chwilę, często mieszając, po czym zalewamy bulionem i dorzucamy przepłukaną soczewicę (u mnie kasza jaglana). Gotujemy do miękkości, doprawiamy pieprzem i kurkumą i miksujemy na krem. Jeżeli smak wyda wam sie mało wyrazisty możecie ja jeszcze doprawić -ja dałam zioła prowansalskie :) Podajemy np. z pieczywem i kleksem śmietany. Smacznego:)

    Źródło

Prawa Autorskie i informacje o cookies

Prawa autorskie zastrzeżone. Wszystkie zdjęcia są moją własnością. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i umieszczanie na innych stronach internetowych lub w publikacjach drukowanych.

Strona wykorzystuje ciasteczka w celu analizy możliwości optymalizacji jej dostępności. NIE są zbierane dane w celach marketingowych, jak również nie śledzimy naszych gości. Jeśli nie zgadzasz się na ewentualne ciasteczka to możesz wyłączyć ich obsługę w przeglądarce lub opuść tę stronę (pozostanie na niej będzie traktowane jako wyrażenie zgody na wykorzystywanie mechanizmu ciasteczek)

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów
// FB
facebook