Gościmy

Odwiedza nas 146 gości oraz 0 użytkowników.

Od Autora

Bardzo dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:) Będzie mi bardzo miło, jeśli będziecie dzielić się Waszymi uwagami i opiniami o wypróbowanych przepisach:)

morele

  • Cytrynowo-bakaliowy upominek

    Wszelkie pralinki czy trufelki zazwyczaj przygotowuję w ramach upominków. Tak też było tym razem:) W planach miały być tylko cytrynowe trufelki, ale zostało mi czekolady, więc zanurzyłam w niej jeszcze suszone śliwki i morele:) Pycha:) 

    Morele i śliwki zanurzamy w roztopionej czekoladzie, dokładnie obtaczamy, a następnie układamy na papierze do pieczenia lub folii do zastygnięcia, najlepiej w lodówce, wtedy czekolada zastyga błyskawicznie:) 

     

  • Deser jogurtowy z owocami

    Owocowy deser, który zrobimy błyskawicznie :) Taka lekka propozycja na poobiedni deser, wystarczający, by zaspokoić ochotę na coś słodkiego i owocowego ;)

    Składniki:

    (dla 6 os.)

    • 400 g jogurtu naturalnego
    • 5 moreli
    • 3-4 nektarynki
    • garść malin
    • garść borówek amerykańskich
    • garść porzeczek
    • cukier migdałowy (może być też waniliowy) do smaku
    • listki melisy do dekoracji

    Wykonanie:

    Wszystkie owoce myjemy. Morele kroimy w kawałki i miksujemy razem z jogurtem naturalnym dosładzając do smaku cukrem migdałowym. Zmiksowany jogurt owocowy nakładamy do pucharków, dekorujemy pozostałymi owocami i listkami melisy. Smacznego :)

    Źródło: Przepis własny.

  • Domowe musli

    Proste i szybkie domowe musli. Ja sobie takie przygotowuje do pracy, wystarczy jogurt lub mleko i mam lekkie drugie śniadanko.

    Składniki:

    • 200 g błyskawicznych płatków owsianych
    • 30 g suszonych daktyli
    • 100 g suszonych moreli
    • 40 g obranych migdałów
    • 70 g obranych orzechów włoskich
    • 2 łyżki miodu lipowego (płynnego)

    Wykonanie:

    Odmierzamy wszystkie składniki. Bakalie kroimy na małe kawałki. Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia wysypujemy składniki. Polewamy miodem i dokładnie mieszamy. Pieczemy ok. 12-14 minut w temperaturze 180 st. Studzimy. Przekładamy do słoika lub papierowej torebki. Podajemy z jogurtem lub mlekiem – nie trzeba już dosładzać. Smacznego :)

    Źródło

  • Dżem morelowo - malinowy

    Bardzo lubię dżemy z moreli, same w sobie nie wydają się tak aromatyczne jak w dżemach :) A tu jeszcze połączenie z maliną, przepyszny :) Nie wychodzi dużo z poniższych proporcji, ale jak się robi różne rodzaje to wystarczy jak się ma kilka słoiczków różnych dżemów :) Wiem, że wrzucam trochę późno jak na przetwory, ale jeszcze można znaleźć malinki i morele, o ile znajduję trochę czasu na pichcenie czy pieczenie to trochę trudniej z publikacją na blogu :)  Stąd z lekkim opóźnieniem mogę powrzucac kilka "letnich" przepisów:)


    Składniki na 1,5 - 2 nieduże słoiczki: 

    • 1 kg moreli
    • 200 g malin
    • sok z połowy cytryny
    • 1,5 szklanki cukru 
    • pół szklanki wody
    • 1 łyżeczka masła

    Wykonanie:

    Morele myjemy, usuwamy pestki, kroimy na ósemki. Umieszczamy w garnku z grubszym dnem razem z malinami, zalewamy sokiem z cytryny, wodą, zasypujemy cukrem, umieszczamy na palniku i doprowadzamy do wrzenia. Dodajemy 1 łyżeczkę masła i gotujemy przez kilka godzin (około 2 - 3), na małej mocy palnika, bez pokrywki, aż morele zaczną się rozpadać a woda odparuje na tyle, że dżem będzie miał odpowiednią konsystencję. Najkorzystniej gotowanie rozłożyć na 2 dni.

    Jak sprawdzić, czy konsystencja dżemu jest odpowiednia? Do zamrażarki włożyć talerzyk. Na zamrożony wylać łyżkę gorącego dżemu. Jeśli zastygnie, a na powierzchni utworzy się skórka, która przy dotyku się pomarszczy - wystarczy już gotowania.

    Słoiki wyparzyć (wrzącą wodą lub w piekarniku nagrzanym do 100ºC). Przelać dżem, dobrze zakręcić. Odstawić.

    Pasteryzacja:

    Spory garnek z szerokim dnem wyłożyć ręcznikami kuchennymi. Włożyć słoiki, jeden obok drugiego, nalać wrzątku do 3/4 wysokości słoików, doprowadzić do wrzenia (temperatura wlewanej wody musi się zgadzać z temperaturą słoików, nie może to być np. zimna woda wlewana na gorące słoiki, by nie pękły). Zmniejszyć moc palnika, przykryć i gotować około 20 minut. Po tym czasie słoiki wyjąć i zostawić do całkowitego wystudzenia. Niektóre osoby dodatkowo odwracają słoiki do góry dnem i owijają kocami, tak zostawiając do wystudzenia na całą noc. 

    Źródło

  • Dżem morelowy z białym winem

    To mój drugi dżem z moreli i równie udany. Bardzo aromatyczny dzięki dodatkowi goździków, jeśli chodzi o ilość cukru dałam mniej i też jest wystarczająco słodki, bez problemu też zgęstniał. Dżem jest idealny do kanapek, do gofrów czy naleśników.

    Składniki:

    • 750 g moreli
    • 1 cytryna
    • 1/2 kg cukru (dałam mniej)
    • 5 goździków
    • 5 łyżek wytrawnego wina

    Wykonanie:

    Morele płukamy, kroimy w drobną kostkę, skrapiamy obficie sokiem z cytryny i mieszamy z cukrem. Następnie odstawiamy na 12 godzin, po czym wlewamy 1/3 szklanki wody i wino. Gotujemy na wolnym ogniu, aż dżem stanie się przezroczysty. Przelewamy do wyparzonych słoików, szczelnie zakręcamy i odwracamy do góry dnem do całkowitego wystygnięcia. Ja na wszelki wypadek zapasteryzowałam. Smacznego :)

    Pasteryzacja:

    Spory garnek z szerokim dnem wykładamy ręcznikami kuchennymi. Wkładamy słoiki, jeden obok drugiego, nalewamy wrzątku do 3/4 wysokości słoików, doprowadzamy do wrzenia (temperatura wlewanej wody musi się zgadzać z temperaturą słoików, nie może to być np. zimna woda wlewana na gorące słoiki, by nie pękły). Zmniejszamy moc palnika, przykrywamy i gotujemy około 20 minut. Po tym czasie słoiki wyjmujemy i zostawiamy do całkowitego wystudzenia.

    Źródło

  • Dżem z moreli i cytrusów

    Wiedziałam, że dżem musi wyjść dobry, ale nie spodziewałam się, że aż tak. Jak dla mnie jest rewelacyjny, intensywny i wyrazisty smak dzięki cytrusom, pycha. Miałam tylko imbir w proszku, więc jest mało wyczuwalny, świeży dodawałby „pikanterii”. Nie posiadam spiżarki, gdzie mogłabym przechowywać przetwory, dlatego rzadko je robię, a już na pewno nie w dużych ilościach. Zrobiłam zatem dżem z połowy poniższych proporcji i wyszedł mi jeden 0,5 litrowy słoiczek. Jak na moje bieżące zużycie będzie w sam raz:) 

    Składniki

    • 1 cytryna
    • 1 pomarańcza
    • 1 kg dość twardych moreli
    • 1 łyżeczka startego korzenia imbiru (miałam tylko mielony)
    • 500 g cukru żelującego 2:1

    Wykonanie:

    Cytrynę i pomarańczę parzymy wrzątkiem, cieniutko obieramy ze skórki. Skórki zalewamy wodą, gotujemy 4 minuty, odcedzamy, drobno siekamy. Z owoców wyciskamy sok. Morele myjemy, przekrawamy na pół, usuwając pestki, kroimy w kostkę. Dodajemy sok z cytrusów, imbir, cukier i skórki. Wstawiamy na 12 godzin do lodówki. Przekładamy do rondla, gotujemy 10 minut na mocnym ogniu, cały czas mieszając. Gorący dżem przekładamy do wyparzonych słoików, zakręcamy je. Gotowe :) Smacznego :)

    Źródło

  • Koktajl morelowy

    Prosty, szybki i smaczny koktajl z moreli. Jeżeli je jeszcze spotkacie, ja miałam kilka już troszkę za miękkich do zjedzenia, więc wykorzystałam je na koktajl :)

    Składniki:

    (na 1 dużą lub 2 mniejsze porcje):

    • 5 małych morelek
    • 200ml mleka
    • odrobinę tartej czekolady do dekoracji
    • ewentualniecukier do smaku

    Wykonanie:

    Morele pozbawiamy pestek i miksujemy przy użyciu blendera na gładką masę. Mieszamy z mlekiem – jeśli chcemy aby koktajl w konsystencji przypominał jogurt, wówczas dodajemy tylko odrobinę mleka. Morele są teraz na tyle słodkie, że koktajl nie wymaga dosładzania. Moje morele chyba nie były wystarczająco słodkie, bo ja dodałam cukru do smaku, troszkę wzmocniłam smak imbirem w proszku :) Przed podaniem posypujemy startą, ciemną czekoladą. Smacznego :)

    Źródło

  • Kolorowa surówka z czerwonej i białej kapusty

    Nie przepadam za sałatkami na słodko, z dodatkiem ananasów i innych owoców, tutaj też się zastanawiałam jak może smakować surówka z rodzynkami i morelami. Byłam nastawiona sceptycznie, ale korciło mnie, by jej spróbować i zaryzykowałam. Szczerze powiedziawszy, aż się zdziwiłam, bo jednak mi smakowała, mimo, że na słodko ;)

    Składniki:

    • 200g kapusty białej
    • 200g kapusty czerwonej
    • 50g rodzynek
    • 50g suszonych moreli
    • natka pietruszki
    • koperek
    • ząbek czosnku
    • łyżeczka cukru
    • 4 łyżki soku z cytryny
    • 6 łyżek oliwy z oliwek

    Wykonanie:

    Kapustę drobno szatkujemy, solimy i odstawiamy. Morele drobno kroimy.

    Do miski wlewamy sok z cytryny, dodajemy cukier, sól, pieprz, zmiażdżony czosnek, drobno pokrojoną pietruszkę oraz koperek. Powoli wlewamy oliwę, cały czas mieszając. Kapustę mieszamy z sosem, rodzynkami i morelami. Odstawiamy na pół godziny. Podajemy jako dodatek do obiadu lub samodzielnie :) Smacznego :)

    Źródło

  • Kruche ciasto z morelami

    Trafiłam jeszcze na morele, więc postanowiłam, że tym razem trafią do ciasta. Ponadto chciałam wykorzystać wolne białka. Wyszło naprawdę smaczne ciasto, ja przy kruchym z owocami wolę wcześniej podpiec ciasto, żeby uniknąć zakalca. Udało się, ciasto jest naprawdę kruche.

    Składniki:

    Kruche ciasto:

    • 2 szklanki mąki
    • 200g masła
    • 2–3 łyżki cukru pudru
    • 1 łyżeczka cukru z wanilią
    • 2 jajka

    Wierzch:

    • 500 g moreli
    • 1 łyżeczka cynamonu
    • 4 białka
    • 1 szklanka cukru pudru

    Wykonanie:

    Mąkę przesypujmy na blat, dodajemy masło, cukier waniliowy i cukier puder. Siekamy całość, aż masło będzie w niewielkich kawałkach, lekko podrzucamy dłońmi, a potem wbijamy jajka. Zagniatamy, aż uzyskamy jednolite ciasto i wkładamy je do lodówki na ok. 1–2 godziny, aż będzie całkiem twarde. Ja do wyrabiania ciasta tradycyjnie użyłam malaksera.

    Białka ubijamy z cukrem pudrem na sztywną pianę. Schłodzone ciasto ścieramy na tarce o grubych oczkach do formy (forma 35x25 cm). Troszkę ciasta odkładamy, tak 1/5. Na to kładziemy morele, wnętrzem do góry i posypujemy cynamonem. Przykrywamy je pianą.

    Na wierzch ścieramy pozostawiony kawałek kruchego ciasta. Wstawiamy do nagrzanego do 180°C piekarnika i pieczemy, aż wierzch będzie mocno rumiany, ok. 35–40 minut. Ja podpiekłam ciasto wcześniej, do zarumienienia, ok. 15-20min, pod koniec zaczęłam ubijać białka. Na ciasto położyłam owoce i resztę jak wyżej. Wolałam nie ryzykować zakalca :) Ciasto wyszło kruche z miękką pianką i soczystym owocami. Smacznego :)

    Źródło

  • Owocowy raj

    Zamiast przygotowywać deser w pucharkach, dla 2-3 osób postanowiłam przygotować owocowe kostki, które wystarczyły dla dużo większej ilości osób. Nawet przez dwa dni jedliśmy :) Wykorzystałam maksymalnie dużą ilość owoców, które udało mi się nabyć :) Żeby moje kostki były stabilne i nie rozlatywały się dłoniach użyłam aż 4 galaretek, przy czym rozpuszczałam je w mniejszej ilości wody. Galaretki pokroiłam w kostkę 2x2, można na większe :) Podawałam z bitą śmietaną i lodami :) Ale zajadaliśmy tez same :) Propozycja dla wielbicieli owoców i dodatkowo nie wymaga użycia piekarnika.

    Składniki:

    • 1 duży banan
    • 3 duże nektarynki
    • 2 duże brzoskwinie
    • 4 morele
    • 4-5 śliwek (mogą być żółte, węgierki itp.)
    • garść malin
    • garść jeżyn
    • garść borówek amerykańskich
    • kiść winogron
    • 4 galaretki ( u mnie 4 kolory)

    Wykonanie:

    Pierwszą galaretkę rozpuszczamy w połowie wymaganej ilości wody. Zostawiamy do przestudzenia. Wszystkie owoce myjemy, usuwamy pestki, jeśli tego wymagają, Brzoskwinie, morele i nektarynki kroimy na połówki, banana w plastry. W blaszce o wymiarach 25x25 lub podobnej wielkości wykładamy folię spożywczą- szczelnie, żeby galaretka się nie przelała.

    W blaszce układamy owoce, najpierw połówki brzoskwiń, nektarynek, śliwek i moreli, następnie w szczeliny miedzy nimi wrzucamy maliny, jeżyny, borówki, banana i winogrona. Zalewamy pierwszą galaretką i wstawiamy do lodówki do zastygnięcia. Rozpuszczamy kolejną galaretkę studzimy, jak zacznie gęstnieć zalewamy nią owoce. Postępujemy tak samo z pozostałymi galaretkami. Użyłam 4 galaretek, bo chciałam, żeby kosteczki były bardziej stabilne. Jeśli Wam na tym nie zależy to możecie rozpuścić dwie galaretki w normalnej ilości wody, powinno wystarczyć. Tylko wtedy galaretki będą bardziej delikatne, wziąć do ręki może być trudno:) A te są jak żelki, sztywne i stabilne J wstawiamy do lodówki najlepiej na noc. Następnego dnia (albo jak galaretka jest całkowicie zastygnięta) wyjmujemy z lodówki, za wystające końce foli wyjmujemy z blaszki i kroimy równe kosteczki. Można też kroić w blaszce.  Mogą leżeć na stole dłuższą chwilę, ale ogólnie przechowujemy w lodówce :) możemy podawać z bitą śmietaną lub lodami :) Smacznego :)

    Źródło: Eksperyment własny :)

  • Ptysie z kremem morelowym

    Sezonowych owoców mamy teraz  pod dostatkiem, aż kuszą, by wykorzystać je do różnych słodkości :) Krem jest dosyć orzeźwiający. Smaczny deserek :) Można zrobić z połowy porcji jeśli chodzi o ciasto, jeśli zostanie nam kilka ptysiów (zabraknie kremu) można je spokojnie zamrozić i wykorzystać przy innej okazji z innym nadzieniem :)

    Składniki:

    Ciasto parzone na około 30 sztuk:

    • 250 ml wody
    • 125 g masła
    • 1 szklanka mąki pszennej
    • szczypta soli
    • 4 jajka

    Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

    Krem morelowy

    • ok 300g moreli
    • 250 g serka mascarpone
    • około 2 łyżek cukru pudru - do smaku
    • 3 łyżeczki żelatyny rozpuszczonej w kilku łyżkach gorącej wody

    Wykonanie:

    Ciasto: W rondelku zagotowujemy wodę z masłem i solą. Na gotującą wodę wsypujemy mąkę pszenną i mieszamy drewnianą łyżką, energicznie ucierając, by całość się nie przypaliła. Ciasto jest gotowe, gdy ma szklisty wygląd i odchodzi od ścianek garnka. Pozostawiamy do całkowitego wystudzenia.

    Wystudzone ciasto przekładamy do misy miksera. Dodajemy jajka, jedno po drugim, ucierając do całkowitego połączenia się składników po każdym dodaniu. Masę wyciskamy na blaszkę (wyłożoną wcześniej papierem do pieczenia) przy pomocy szprycy bądź rękawa cukierniczego, z ozdobną lub grubą okrągłą końcówką. Pozostawiamy 1,5 cm odstępy między ciastkami. Pieczemy w temperaturze 200ºC przez około 30 minut . Studzimy na metalowej kratce, kroimy na 2 części.

    Krem: Morele (umyte, bez pestek) miksujemy z cukrem przy pomocy blendera do otrzymania puree. Żelatynę rozpuszczamy w 2-3 łyżkach gorącej wody, studzimy. A następnie dodajemy do puree morelowego i chłodzimy w lodówce. Serek mascarpone miksujemy z cukrem. Dodajemy tężejącą masę morelową, miksujemy i wstawiamy do lodówki do zastygnięcia. Gdy masa zgęstnieje nadziewamy ptysie używając szprycy z odpowiednią końcówką. Przed podaniem oprószamy cukrem pudrem. Smacznego :)

    Źródło: Przepis własny :)

  • Sałatka owocowa z melonem

    Najlepiej zrobić sezonową, akurat miałam melona, który nie był zbyt wyrazisty w smaku, więc postanowiłam go połączyć z innymi owocami :) Padło na morele, czereśnie i jabłka :) Oczywiście owoce mogą być dowolne. Proporcje można ustalić sobie dowolne w zależności od tego, co znajdziecie w domu;) Ja zrobiłam dwie takie małe salaterki.

    Składniki:

    • ¼ melona
    • 2 morele
    • 1 jabłko
    • 2 garście czereśni
    • 1 limonka

    Wykonanie:

    Owoce myjemy. Melon wydrążamy specjalną łyżeczką kulki, albo kroimy w kawałki. Jabłko i morele kroimy w kostkę – oczywiście bez pestek :) Czereśnie drylujemy. Owoce wrzucamy do salaterek polewamy wyciśniętym sokiem z limonki i mieszamy. Ja miałam słodkie owoce, więc sok z limonki świetnie pasował, nie dodawałam żadnego cukru. Podajemy od razu :) Smacznego :)

    Źródło: Eksperyment własny :)

Prawa Autorskie i informacje o cookies

Prawa autorskie zastrzeżone. Wszystkie zdjęcia są moją własnością. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i umieszczanie na innych stronach internetowych lub w publikacjach drukowanych.

Strona wykorzystuje ciasteczka w celu analizy możliwości optymalizacji jej dostępności. NIE są zbierane dane w celach marketingowych, jak również nie śledzimy naszych gości. Jeśli nie zgadzasz się na ewentualne ciasteczka to możesz wyłączyć ich obsługę w przeglądarce lub opuść tę stronę (pozostanie na niej będzie traktowane jako wyrażenie zgody na wykorzystywanie mechanizmu ciasteczek)

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów
// FB
facebook