Gościmy

Odwiedza nas 146 gości oraz 0 użytkowników.

Od Autora

Bardzo dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:) Będzie mi bardzo miło, jeśli będziecie dzielić się Waszymi uwagami i opiniami o wypróbowanych przepisach:)

imbir

  • Aromatyczna herbatka rozgrzewająca

    Pyszna aromatyczna herbatka, z rozgrzewającym imbirem, goździkami, cynamonem i aromatyczną mieszanką suszonych skórek cytrusowych. Ja użyłam gotowej mieszanki, ale można dodać to, co akurat mamy. Na te chłodniejsze dni, które ostatnio się pojawiły jest idealna:) Nie podaję proporcji, bo bardzo łatwo je dostosować do swoich potrzeb:)

    Składniki:

    • herbata sypana (można użyć ekspresowej)
    • świeży imbir
    • goździki
    • cynamon- kawałki kory
    • gwiazdki anyżowe (2-5 szt)
    • suszona skórka pomarańczowa
    • cukier do osłodzenia (wg uznania)
    • woda

    Wykonanie:

    Do garnuszka, w którym będziemy gotować herbatkę wlewamy wodę. Ilość wody w zależności od ilości porcji, które chcemy przyrządzić. Zagotowujemy. Świeży imbir obieramy i kroimy w plasterki, ja robiłam trzy porcje herbatki, zużyłam około 2 cm korzenia imbiru. Wrzucamy do wody, dodajemy goździki, cynamon, gwiazdki anyżowe i skórki cytrusowe. Zagotowujemy, ok. 10-15 min. Jak tylko woda zaczyna wrzeć dodajemy herbatę – ilość zależy od naszych preferencji smakowych, czy lubimy mocną czy nie:) Gotową herbatkę przecedzamy przez sitko i wlewamy do filiżanek. Dosładzamy do smaku, ewentualnie możemy dodać jeszcze troszkę rumu:) Naprawdę pyszna:) Polecam:)

    Żródło: Eksperyment własny:)

  • Aromatyczne kopytka z dynią

    Uwielbiam kopytka, a jak tylko zobaczyłam ten przepis, to wiedziałam, że wypróbuję, zwłaszcza, że ostatnio często eksperymentuję z dynią. Pyszne, a z dodatkiem masełka czosnkowego z papryką i imbirem po prostu rewelacja:) Zdecydowanie warto wypróbować. Z poniższych proporcji wychodzi ich naprawdę sporo, ja podzieliłam ciasto na pół (bo już widziałam, że wyjdzie ich dużo więcej niż na 2 osoby) i jutro będą kolejne kopytka na świeżo:) W zależności na ile osób planujecie obiad można ewentualnie zmniejszyć proporcje.

    Składniki:

    • ok. 500g ziemniaków
    • ok. 300g puree z pieczonej dyni
    • ok. 1 i 1/4 szklanki mąki pszennej
    • 1-2 łyżki mąki ziemniaczanej
    • jajko
    • 1/2 łyżeczki kurkumy
    • sól
    • 1 cebula (pominęłam)
    • 1 czerwona papryka (u mnie pół na pół z zieloną)
    • kawałek imbiru ok 1-2cm
    • 1-2 ząbki czosnku
    • oliwa
    • sól/pieprz
    • łyżka masła (niekoniecznie)

    Wykonanie:

    Ziemniaki gotujemy w mundurkach. Jeszcze ciepłe obieramy i przeciskamy przez praskę. Przestudzone ziemniaki łączymy z puree z dyni. Dodajemy pozostałe składniki ciasta i wyrabiamy. Jeżeli ciasto jest za rzadkie można dodać więcej mąki - ja zazwyczaj dodaję, wszystko zależy od rodzaju ziemniaków. Z ciasta formujemy wąskie wałeczki, lekko spłaszczamy i kroimy na kawałki (kopytka). Gotujemy w osolonym wrzątku przez 2-3 minuty od chwili wypłynięcia na wierzch. Nie za długo, żebyśmy nie jedli puree:)  Odcedzamy na sicie.

    Cebulkę i paprykę kroimy w kostkę – ja cebulę pominęłam. Wrzucamy na rozgrzaną patelnię z oliwą i podsmażamy na niewielkim ogniu. Imbir ścieramy na tarce lub kroimy w drobną kosteczkę, czosnek przeciskamy. Dodajemy do warzyw, gdy papryka będzie już prawie miękka, by się nie przypaliły. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Na koniec dodajemy łyżkę masła, a gdy się rozpuści zdejmujemy z ognia. Na tłuszcz wrzucamy odcedzone kopytka i mieszamy. Smacznego:)

    Źródło

  • Ciasteczka imbirowe

    Miały być pierniczki, ale jak dla mnie to po prostu ciasteczka :) Kruche, imbirowe, maślane ciasteczka :) Świetnie się sprawdzą na świątecznym stole :)

    Składniki:

    (na 2 blachy)

    • 175 g mąki
    • 80 g drobnego brązowego cukru
    • 1 płaska łyżka mielonego imbiru
    • pół łyżeczki proszku do pieczenia
    • 70 g zimnego masła, pokrojonego w kostkę
    • 1 żółtko
    • 2 łyżki miodu

    Wykonanie:

    Mąkę mieszamy z cukrem, imbirem i proszkiem do pieczenia. Dodajemy posiekane masło, rozcieramy z mąką pomiędzy palcami. Dodajemy żółtko i miód, wyrabiamy gładkie ciasto, w razie potrzeby dodając odrobinę zimnej wody lub mleka (dodałam 1 łyżeczkę wody). Ciasto zawijamy w folię i odkładamy na pół godziny do lodówki. Wałkujemy je na grubość 5-7mm, wycinamy dowolne kształty przy pomocy foremek. Na blasze wyłożonej papierem do pieczenia układamy zachowując odstępy. Pieczemy przez 8 minut w temp. 180 stopni. Ciasteczka zostawiamy na około 1-2 minuty na blasze i przenosimy na kratkę.

    Źródło

  • Ciasteczka imbirowe w stylu retro

    Jeśli lubicie imbir to te ciasteczka z pewnością przypadną Wam do gustu. Duża ilość imbiru sprawia, że są lekko pikantne. Ciasteczka zaraz po upieczeniu są miękkie, lecz później twardnieją. Jeśli dla kogoś z Was będą zbyt twarde zawsze można moczyć w herbacie;)

    Składniki:

    ok. 30 – 40 sztuk

    • 2 szklanki mąki
    • 2 łyżeczki sody
    • 1/2 łyżeczki soli
    • 2 łyżeczki imbiru w proszku
    • 1,5 łyżeczki mielonego cynamonu
    • 3/4 łyżeczki mielonych goździków
    • 170 g roztopionego i ostudzonego masła
    • 1 szklanka cukru (u mnie mniej, jasny cukier trzcinowy)
    • 1/4 szklanki melasy
    • 1 duże jajko
    • + cukier do obtaczania ciasteczek

    Wykonanie:

    Mieszamy mąkę, sodę, sól i przyprawy w średniej wielkości misce. W dużej misce mieszamy masło, cukier i melasę. Dodajemy jajko i dobrze mieszamy. Następnie mieszając stopniowo dodajemy mąkę z przyprawami (powstanie dosyć miękkie ciasto). Miskę przykrywamy folią i wstawiamy do lodówki na minimum 2 godziny (lub na całą noc). Piekarnik nagrzewamy do 180°C.
    Z ciasta formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego, obtaczamy je w cukrze (u mnie również w trzcinowym) i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia (w odległości ok. 5-6 cm – ciasteczka  ‘rozlewają’ się podczas pieczenia; jeśli w kuchni jest dosyć ciepło, wstawiajmy czekające na pieczenie ciasteczka w chłodne miejsce).
    Pieczemy ciasteczka w środkowej części piekarnika przez ok. 10-12 minut (popękania nadal mają być wilgotne). Po wyciągnięciu z piekarnika pozostawiamy ciasteczka na blasze przez 1 minutę, następnie studzimy je na kratce. (uwaga – ciasteczka mocno twardnieją stygnąc, z piekarnika należy je wyjmować jeszcze miękkie). Przechowujemy w hermetycznym pudełku. Smacznego :)

    Źródło

  • Ciasteczka imbirowe z sezamem

    Kruche ciasteczka ze świeżym imbirem i sezamem, bardzo smaczne. Po pewnym czasie twardnieją, ale na drugi dzień już miękną:)


    Składniki:

    (na około 30 sztuk)

    • 150 g mąki pszennej
    • 70 g miękkiego masła
    • 85 g cukru
    • 2 łyżki wody
    • 3 łyżki startego imbiru
    • ziarna sezamu do posypania

    Wykonanie:

    Masło ucieramy z cukrem na puszystą masę. Wsypujemy mąkę dokładnie miksujemy, dodajemy imbir i wodę. Wyrabiamy zwartą masę. Ciasto wałkujemy pomiędzy dwoma arkuszami papieru do pieczenia na grubość około 5 mm. Ciastka układamy na blasze wyłożonej papierem, z wierzchu smarujemy je wodą i posypujemy ziarnami sezamu. Pieczemy w temp. 180 stopni około 15 minut, aż brzegi ciasteczek ładnie się zrumienią. Ciastka możemy przechowywać w metalowej puszce do 2 tygodni – chociaż to mało realne, by tyle przetrwały;) Smacznego:)

    Źródło

  • Ciasto imbirowe z Jamajki

    Miękkie i puszyste ciasto smakuje prawie jak piernik, imbiru nie bardzo czułam, może powinnam dać więcej:) Z pewnością zadowoli wielbicieli pierników.

    Składniki:

    • 150 g masła
    • 150 g golden syrupu (można zastąpić płynnym miodem)
    • 150 g melasy
    • 150 g mąki
    • 150 g razowej mąki chlebowej
    • 4 łyżeczki zmielonego imbiru
    • 1 łyżeczka przypraw korzennych
    • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
    • 2 jajka, lekko roztrzepane
    • 4 łyżki mleka

    Dodatkowo:

    • 2 łyżki dżemu z moreli
    • 125 g kandyzowanych lub suszonych owoców egzotycznych, pokrojonych w paseczki (ja użyłam skórki pomarańczowej)

    Wykonanie:

    W małym garnuszku umieszczamy masło, golden syrup, i melasę, podgrzewamy, mieszamy, aż do rozpuszczenia się masła. Zdejmujemy z palnika, studzimy. Wszystkie suche składniki mieszamy w misce. Stopniowo wlewamy naszą zrobioną wcześniej miksturę, wbijamy jajka, dodajemy mleko i miksujemy. Wlewamy do formy o dolnych wymiarach 17 x 7 cm, lub większej. Ja piekłam w foremce aluminiowej i nawet zostało mi jeszcze na 2 mniejsze foremki silikonowe. Pieczemy około 50 - 60 minut w temperaturze 160ºC. Jeśli zbyt szybko będzie nabierało koloru można przykryć od góry folią aluminiową. Studzimy. Gotowe ciasto smarujemy dżemem i dekorujemy paseczkami egzotycznych owoców. Smacznego:)

     W mniejszych silikonowych foremkach upiekłami ludziki, które pokryłam czekoladową polewą i posypką cukrową:)

    Źródło

     

  • Czekoladki cynamonowo-imbirowe

    Pyszne i banalnie proste do przygotowania czekoladki o smaku cynamonowo - imbirowo- kardamonowym:) Idealnie nadają się na słodki upominek:)

    Składniki:

    • 200g czekolady gorzkiej lub mlecznej (u mnie pół na pół)
    • imbir, cynamon, ja dodałam jeszcze kardamon (do smaku) – można dodać chili
    • foremka na czekoladki

    Wykonanie:

    Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, doprawiamy wg własnego uznania, czyli intensywność smaku zależy od naszych kubków smakowych:) Ja od siebie dodałam kardamon, ale dla tych, którzy lubią bardziej wytrawne smaki polecam czekoladę gorzką z chili:) Wszystko zależy od naszej inwencji:) Przelewamy do wybranej foremki i wstawiamy do lodówki. Jak zastygnie wyciagamy z foremek. Smacznego:)

    Źródło

  • Dżem pomarańczowo-imbirowy

    Od dawna za mną chodził ten dżem, właściwie to chciałam zrobić konfiturę, ale takiego przepisu nie znalazłam, a z konfiturami i dżemami doświadczenia nie mam, więc spróbowałam z tego przepisu :) Przepis łatwy, a dżem boski:) Idealny do kanapek, zwłaszcza świeżych bułeczek, ale można również użyć zamiast cukru do herbaty, delektując się herbatką pomarańczowo-imbirową:) Mój pierwszy dżem:)

    Składniki:

    • 3 duże soczyste pomarańcze
    • 200 g korzenia imbiru
    • 400 g cukru
    • 1 opak. środka żelującego 2:1

    Wykonanie:

    Korzeń imbiru obieramy, kroimy w drobną kosteczkę i dopiero teraz odważamy 150 g. Pomarańcze sparzamy wrzątkiem i jedną z nich cieniutko obieramy. Skórkę wraz z imbirem zalewamy 800 ml wody i gotujemy pod przykryciem 30 minut od zawrzenia wody, po czym przecedzamy.
    Z pomarańczy wyciskamy sok, przelewamy go przez sito i uzupełniamy wywarem imbirowym tak, żeby otrzymać 3/4 litra płynu. Wlewamy płyn do garnka.
    Z 400 g cukru bierzemy 2 czubate łyżki i mieszamy je ze środkiem żelującym. Wsypujemy do garnka z sokiem i cały czas mieszając, gotujemy, doprowadzamy do wrzenia, dodajemy resztę cukru i ponownie doprowadzamy do wrzenia. Od tego czasu dżem gotujemy dokładnie z zegarkiem w ręku 1 minutę, ciągle mieszając. Zdejmujemy z ognia i szybko przelewamy do słoików. Zakręcamy słoiki i ustawiamy dnem do góry na 5 minut. Ja po ostudzeniu wsadziłam do lodówki. Smacznego:)

    Źródło

  • Dżem z czarnej porzeczki z imbirem i cynamonem

    Cynamon i imbir? Kojarzą się z jesiennymi czy zimowymi smakami :) Ale to właśnie wtedy najczęściej zjadamy dżemy z owoców lata :) Takie połączenie, korzenne aromaty czyli cynamon i imbir towarzyszą tym razem czarnej porzeczce :)  Ciekawy smak, warto czasem poeksperymentować :) Możecie podwoić porcję lub zrobić tak jak na na spróbowanie wg poniższych składników.

    Składniki:

    • 500 g czarnej porzeczki (może być mrożona)
    • 300 g cukru
    • 1 kopiasta łyżka cynamonu
    • ½ łyżeczki imbiru

    Wykonanie:

    Owoce obieramy z szypułek i płuczemy, następnie dodajemy do nich cukier i na bardzo malutkim ogniu gotujemy, aż większość soku odparuje, wtedy dodajemy przyprawy. Powstały dżem przelewamy do wyparzonych słoików, dokładnie zakręcamy i wywracamy je na wieczko. Ja dodatkowo pasteryzuję. Smacznego :)

    Jak sprawdzić, czy dżem jest gotowy? Do zamrażarki włożyć talerzyk. Na zamrożony wylać łyżkę gorącego dżemu. Jeśli zastygnie, a na powierzchni utworzy się skórka, która przy dotyku się pomarszczy - wystarczy już gotowania. Słoiki wyparzamy (wrzącą wodą lub w piekarniku nagrzanym do 100ºC). Przelewamy wrzący dżem, dobrze zakręcamy. Odstawiamy.

    Pasteryzacja:

    Spory garnek z szerokim dnem wykładamy lnianymi ręcznikami kuchennymi. Wkładamy słoiki, jeden obok drugiego, nalewamy wrzątku do 3/4 wysokości słoików, doprowadzamy do wrzenia (temperatura wlewanej wody musi się zgadzać z temperaturą słoików, nie może to być np. zimna woda wlewana na gorące słoiki, by nie pękły). Zmniejszamy moc palnika, przykrywamy i gotować około 20 minut. Po tym czasie słoiki wyjmujemy i zostawiamy do całkowitego wystudzenia. Smacznego :)

    Źródło

  • Dżem z moreli i cytrusów

    Wiedziałam, że dżem musi wyjść dobry, ale nie spodziewałam się, że aż tak. Jak dla mnie jest rewelacyjny, intensywny i wyrazisty smak dzięki cytrusom, pycha. Miałam tylko imbir w proszku, więc jest mało wyczuwalny, świeży dodawałby „pikanterii”. Nie posiadam spiżarki, gdzie mogłabym przechowywać przetwory, dlatego rzadko je robię, a już na pewno nie w dużych ilościach. Zrobiłam zatem dżem z połowy poniższych proporcji i wyszedł mi jeden 0,5 litrowy słoiczek. Jak na moje bieżące zużycie będzie w sam raz:) 

    Składniki

    • 1 cytryna
    • 1 pomarańcza
    • 1 kg dość twardych moreli
    • 1 łyżeczka startego korzenia imbiru (miałam tylko mielony)
    • 500 g cukru żelującego 2:1

    Wykonanie:

    Cytrynę i pomarańczę parzymy wrzątkiem, cieniutko obieramy ze skórki. Skórki zalewamy wodą, gotujemy 4 minuty, odcedzamy, drobno siekamy. Z owoców wyciskamy sok. Morele myjemy, przekrawamy na pół, usuwając pestki, kroimy w kostkę. Dodajemy sok z cytrusów, imbir, cukier i skórki. Wstawiamy na 12 godzin do lodówki. Przekładamy do rondla, gotujemy 10 minut na mocnym ogniu, cały czas mieszając. Gorący dżem przekładamy do wyparzonych słoików, zakręcamy je. Gotowe :) Smacznego :)

    Źródło

  • Filet z kurczaka z imbirem i papryką (na kanapki i do sałatek)

    Propozycja na domową wędlinkę do kanapek, chociaż można również wykorzystać takiego kurczaka do sałatek czy innych przekąsek. Równie dobrze można zjeść na obiad, chociaż jako wędlinka do kanapek mi bardzo pasował :) Prosty i szybki sposób, przy okazji pieczenia w piekarniku innych produktów, można dorzucić z boku takie mięsko :)

    Składniki:

    • 2 pojedyncze filety z piersi kurczaka (ok. 0,5 kg)
    • 1 mała cebula (pominęłam)
    • 1 duży ząbek czosnku (dałam 2 duże ząbki)
    • ok. 2 cm korzenia imbiru (średniej grubości)
    • 1 płaska łyżeczka słodkiej mielonej papryki
    • 1 płaska łyżeczka mieszanki curry
    • 1 płaska łyżeczka soli
    • 5 ziaren ziela angielskiego

    Dodatkowo:

    • papier do pieczenia
    • bawełniany sznurek 

    Wykonanie:

    Cebulę kroimy w drobną kostkę, czosnek i imbir (imbir po obraniu - łatwo obrać go łyżeczką) na małe kawałki. Wszystkie przyprawy, razem z powyższymi, przekładamy do moździerza (ziele angielskie warto rozetrzeć jako pierwsze) i rozcieramy do momentu, aż cebula, czosnek i imbir puszczą sok - powinien powstać rodzaj pasty. Ja pominęłam cebulę i dałam więcej czosnku, na pewno z cebulą łatwiej się będzie ucierało, bo puści więcej soku :) Tę mieszankę wykładamy na mięso i dokładnie je nacieramy, a następnie zawijamy w papier do pieczenia, zabezpieczamy sznurkiem i pieczemy przez 40 minut w piekarniku nagrzanym do 170 stopni C.  Przed krojeniem pozwalamy mięsu odpocząć przez kilka minut. Smacznego :)

    Źródło

  • Gruszki w sosie imbirowo-waniliowym z mascarpone

    Wszystkie desery z serkiem mascarpone są pyszne, delikatne i aksamitne. Ten dodatkowo w połączeniu z gruszkami w sosie imbirowo-waniliowym :) Pyszne:)

    Składniki:

    • 2 gruszki
    • kawałek świeżego imbiru (2 cm)
    • laska wanilii (użyłam cukru z prawdziwą wanilią)
    • 3 łyżki miodu (dałam mniej z uwagi na cukier)
    • 100 ml wody
    • sok z połowy cytryny
    • 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
    • 25 dag serka mascarpone
    • 200 ml śmietanki 30 %
    • 2-3 łyżki cukru pudru

    Wykonanie:

    Gruszki obieramy, odkrawamy gniazda nasienne, płukamy i kroimy w plastry. Imbir  obieramy i kroimy w drobną kostkę. Laskę wanilii kroimy wzdłuż i wyskrobujemy nasionka. Ja akurat nie miałam laski, wiec użyłam domowego cukru z wanilią. W rondelku zagotowujemy wodę, dodajemy do niej miód (mniej, jeśli dajemy cukier), imbir i wanilię (jw.)

    Do syropu wrzucamy gruszki  i gotujemy je do miękkości na małym ogniu, na koniec dodajemy sok z cytryny. Gotowe gruszki wyjmujemy z syropu i studzimy. Syrop cedzimy, tak aby usunąć kawałki imbiru i laskę wanilii. Mąkę ziemniaczaną rozpuszczamy w małej ilości zimnej wody i dolewamy do syropu z gruszek, tak aby się zagęścił. Powstaje Nam coś w rodzaju  rzadkiego kisielu. Gruszki i sos studzimy.

    Śmietanę ubijamy na sztywno z cukrem pudrem i delikatnie mieszamy z serkiem. W pucharkach układamy warstwami  gruszki i serek i na koniec polewamy sosem. Smacznego:)

    Źródło

  • Herbata imbirowa

    Troszkę inna wersja rozgrzewającego napoju imbirowego. Idealna na obecną pogodę i porę roku, oraz na okres przeziębień. Trzeba wzmacniać odporność:) Ja zrobiłam z połowy poniższych porcji.

    Składniki:

    • 1 łyżka świeżo startego imbiru (ja pokroiłam w kosteczkę)
    • 4 łyżki miodu
    • 2 cytryny
    • 1 łyżka cukru
    • 1 litr wody

    Wykonanie:

    Do garnka wlewamy wodę, dodajemy starty imbir, sok z cytryny, miód i cukier. Gotujemy przez 20 min. Odcedzamy i pijemy od razu. Można zmodyfikować proporcje, ja np. imbiru dałam więcej:) Smacznego:)

    Źródło

  • Imbirowe ciasteczka świąteczne

    Kolejne ekspresowe ciasteczka, mocno imbirowe :) Zdecydowanie smak zimy i Świąt :) Proste, szybkie w przygotowaniu. Mój mąż jest zachwycony nimi :) Oczywiście zmniejszyłam ilość cukru, gdyż w oryginalnym przepisie moim zdaniem jest go zdecydowanie za dużo. Zrezygnowałabym następnym razem również z obtaczania w cukrze, bo jeszcze troszkę za słodkie dla mnie były (skąd taka duża ilość cukru w tych przepisach ;) ) Chyba mi się kubki smakowe zmieniły, lubię słodkości, ale nie przesłodzone :) Sami zdecydujcie co do ilości cukru, ja jestem zwolenniczką jego zmniejszania :)

    Składniki:

    (na około 3 blaszki ciastek)

    • 2 szklanki mąki pszennej
    • 3 łyżki zmielonego imbiru (dałam 1,5 łyżki)
    • 1 łyżeczka cynamonu
    • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
    • 1/4 łyżeczki zmielonych goździków
    • 1/4 łyżeczki soli
    • 170 g masła, w temperaturze pokojowej
    • 2/3 szklanki drobnego cukru do wypieków (dałam ½ szklanki)
    • 1/2 szklanki ciemnego cukru brązowego (pominęłam)
    • 1 duże jajko
    • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
    • dodatkowo: cukier do obtoczenia ciastek (proponuję pominąć)

    Wykonanie:

    Mąkę mieszamy z imbirem, cynamonem,sodą, goździkami i solą. Odkładamy.

    W misie miksera ucieramy masło na puszystą masę, stopniowo dodając oba cukry (u mnie tylko jeden) nadal ucierając. Dodajemy jajko, wanilię i ucieramy. Do masy maślanej wsypujemy odłożone suche składniki i miksujemy. Powstała masa będzie bardzo miękka, lecz nie klejąca (można schłodzić w lodówce).

    Obtaczając dłonie w mące formujemy kulki wielkości niedużego orzecha włoskiego, obtaczamy w dodatkowym cukrze i układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce, w sporej odległości od siebie (mocno rosną na boki). Jeśli nie przepadacie za zbyt słodkimi ciasteczkami, proponuję pominąć obtaczanie w cukrze :) Ciasteczka spłaszczamy dłonią.

    Pieczemy w temperaturze 175ºC przez 12 - 18 minut do lekkiego zezłocenia. Ciastka dłużej pieczone będą bardziej kruche na zewnątrz. Studzimy na kratce.  Można przechowywać w puszce, w temperaturze pokojowej, do 7 dni. Smacznego :)

    Źródło

  • Imbirowy grzaniec

    Mój ulubiony napój w okresie jesienno-zimowym:) Mocno rozgrzewa, a dodatkowo ma właściwosci zdrowotne tj. wzmacnia odporność. Imbir ogólnie ma dużo interesujących właściwości, poza rozgrzewaniem, wzmacnianiem odporności podobno przyspiesza przemianę materii, to coś dla tych na diecie:) Ja w każdym razie odkąd poznałam imbir często go stosuję nie tylko do tego napoju:) Ten oto napój spotkałam kiedyś w jednej kawiarni pod inną nazwą, ale sposób przygotowania zmodyfikowałam po kilku próbach i przy tej wersji już pozostałam:) Imbir jest ostry, więc nie należy przesadzać z ilością, jeśli ktoś nie lubi ostrego. Na początek można sobie zmniejszyć proporcje:) Ja podaję te wypróbowane na sobie:)

    Składniki:na jedną porcję

    • 1 cm korzenia imbiru
    • miód (2 łyżeczki - lub wg uznania)
    • cytryna (plasterek)
    • pomarańcza (2 plasterki)
    • goździki (kilka, ja lubię, więc sobie nie żałuję)

    Wykonanie:

    Imbir obieramy ze skórki i kroimy na dowolne kawałeczki, czasem kroję w kosteczkę, czasem w paseczki, tym razem w większe płatki. Ale uwaga: kroimy należy podkreślić, ponieważ w zależnosci od tego czy imbir zetrzemy na tarce czy pokroimy intensywność napoju jest inna. Jeżeli zetrzemy na tarce nasz napój będzie bardzo ostry na samym początku, by niedługo potem praktycznie stracić całą moc. Jeśli natomiast pokroimy go w paseczki, płatki to wówczas będzie on stopniowo uwalniał swoją moc;) Poznałam ten sekret w innej kawiarni;) I po zastosowaniu rzeczywiście zgadzam się z tym:) Dla mnie ta opcja jest zdecydowanie najlepsza, ale możecie spróbować obu wersji i wybrać własną. Ale do konkretów:)

    Pokrojony imbir oraz goździki wrzucamy do filiżanki/kubka i zalewamy wrzątkiem. Po chwili dodajemy cytrynę i pomarańczę oraz dosładzamy miodem. Miodu nie powinno sie dodawać do wrzątku, bo traci swoje wartości odżywcze, dlatego warto chwilę odczekać:) Mieszamy i gotowe:)

    Mocno rozgrzewa, zwłaszcza w takie zimowe dni:) Ja pijam takiego grzańca dla przyjemnosci, ale również, by wzmocnić odporność w tym okresie zimowym:) Polecam gorąco:)

    Źródło: Eksperyment własny.

  • Kawa zbożowa czekoladowo-imbirowa

    Zapewne większość z nas pamięta z dzieciństwa kawę zbożową, którą piliśmy na śniadanie czy podwieczorek :) Ostatnio znów do niej powróciłam :) Poza tradycyjną formą podania postanowiłam wypróbować ją w innych wariacjach :) Ta wersja jest pyszna, mocno czekoladowa z domieszką imbiru, w sam raz na pogodę z oknem ;)

    Składniki:

    • 2 łyżeczki Inki klasycznej + 150 ml wody
    • 4 kostki gorzkiej czekolady
    • pół łyżeczki proszkowanego imbiru
    • mleko do zabarwienia

    Wykonanie:

    W garnuszku podgrzewamy wodę, dodajemy Inkę, czekoladę i szczyptę imbiru. Mieszamy całość i podgrzewamy do rozpuszczenia się czekolady. Całość przelewamy do kubka, ozdabiamy wiórkami czekolady i zalewamy mlekiem. Ja nieco zmodyfikowałam wykonanie:) W garnuszku podgrzałam wszystkie składniki wraz z mlekiem, następnie spieniłam napój przy użyciu mieszadełka. Otrzymałam puszysty napój z gęstą pianką. Naprawdę wyszło pysznie :)

    Źródło

  • Koktajl pomarańczowo-jabłkowo-imbirowy

    Szybki, prosty, gęsty owocowy koktajl z wyraźną nutą imbiru :) Wyszedł mi dosyć gęsty, prawie jak mus;)

    Składniki:

    • 2 pomarańcze
    • 1 jabłko
    • 1-2 cm świeżego imbiru
    • ½ szklanki naturalnego jogurtu
    • opcjonalnie cukier do smaku (jeśli pomarańcze są kwaśne)

    Wykonanie:

    Owoce obieramy, pozbywamy ich pestek (i ogryzka;)) i wrzucamy do blendera, dorzucamy pokrojony imbir i dolewamy jogurt. Jeżeli chcecie rzadszy koktajl to można dodać więcej jogurtu. Wszystko razem miksujemy. Ja miałam bardzo słodkie pomarańcze, więc już nie słodziłam, jeśli macie kwaśne warto dosłodzić do smaku :) Smacznego :)

    Źródło: Eksperyment własny :)

  • Koktajl pomarańczowy z imbirem

    Orzeźwiający koktajl pomarańczowo-marchewkowo-imbirowy :) Dla wzmocnienia odporności w okresie zimowym ;)  Jeśli wolicie rzadsze koktajle, wystarczy dodać więcej wody.

    Składniki:

    (dla 2 osób)

    • 2 pomarańcze
    • 1 marchewka
    • 100ml wody
    • 1 cytryna
    • 2cm korzenia imbiru

    Wykonanie:

    Pomarańcze i marchewki obieramy, kroimy w kostkę. Imbir obieramy i ścieramy na tarce lub drobno kroimy. Wyciskamy sok z cytryny. W Benderze umieszczamy wszystkie składniki, jeśli lubimy bardzo gęste koktajle, nie musimy dolewać wody. Miksujemy do uzyskania gładkiej konsystencji.  Przelewamy do szklanek. Smacznego :)

    Źródło: „Lekkość”, Anna Starmach, Znak, 2015

  • Konfitura z rabarbaru

    Bardzo ciekawa, taka słodko-kwaśna. Ja nie przepadam za dodatkiem konfitur do mięs czy serów, ale jeśli ktoś lubi to fajnie się będzie komponować w takim towarzystwie. U mnie najczęściej wyląduje na kanapkach, naleśnikach, gofrach czy placuszkach :) Mniam :)

    Składniki:

    • 850 g rabarbaru (pokrojonego, już bez liści i końcówek)
    • 125 ml soku z cytryny
    • 10 g czystej pektyny owocowej lub 1 opakowanie środka żelującego 3:1 (dżemix, żelifix itp.)
    • 1 czubata łyżeczka startego imbiru
    • 330 g cukru

    Wykonanie:

    Rabarbar dokładnie myjemy, odkrawamy końce i kroimy na kawałki o szerokości ok. 1-1,5 cm. Wsypujemy do garnka, dodajemy substancję żelującą (pektynę), starty imbir i sok z cytryny. Mieszamy. Ustawiamy na średnim ogniu i podgrzewamy przez 2 minuty ciągle mieszając – po chwili poczujemy, że kawałki rabarbaru zaczynają się powoli do siebie przyklejać. W tym momencie dodajemy cukier i podgrzewamy na średnim ogniu, aż się całkowicie rozpuści. Nie należy oczywiście przerywać mieszania.

    Z każdą minutą rabarbar będzie coraz bardziej puszczał sok. Teraz wystarczy go mieszać co dłuższą chwilę. Po 10 minutach gotowania konfitura będzie zrobiona – kawałki rabarbaru niemal całkowicie się rozpadną, ale zostanie ich na tyle dużo, by nasz wyrób nazwać konfiturą. Ja chyba miała za mały ogień, bo u mnie to trwało trochę dłużej niż 10 minut i rabarbar stracił kolor, ale on generalnie szybko traci kolor :) Gorącą konfiturę przelewamy do wyparzonych i wytartych słoików. Najlepiej jak są jeszcze ciepłe np. wyjęte prosto ze zmywarki (ale koniecznie suche!). Zwracamy szczególną uwagę, by suche były też brzegi słoików przed zakręceniem. Smacznego :)

    Pasteryzacja:

    Spory garnek z szerokim dnem wykładamy lnianymi ręcznikami kuchennymi. Wkładamy słoiki, jeden obok drugiego, nalewamy wrzątku do 3/4 wysokości słoików, doprowadzamy do wrzenia (temperatura wlewanej wody musi się zgadzać z temperaturą słoików, nie może to być np. zimna woda wlewana na gorące słoiki, by nie pękły). Zmniejszamy moc palnika, przykrywamy i gotować około 20 minut. Po tym czasie słoiki wyjmujemy i zostawiamy do całkowitego wystudzenia.



    Źródło

  • Kremowy deser z gruszkami i imbirem

    Prosty deser z gruszkami i imbirem w połączeniu z kremem na bazie serka mascarpone. Aby deser był troszkę lżejszy zastąpiłam kremówkę jogurtem naturalnym, smak oczywiście już jest  inny, ale dla tych co wolą coś lżejszego jest to lepsze rozwiązanie:)

    Składniki:

    (na 3 - 4 porcje)

    • 2  gruszki
    • kawałek świeżego imbiru , ok. 3- 5 cm
    • 1  kopiasta łyżka galaretki cytrynowej w proszku (dałam pomarańczową)
    • sok z jednej cytryny
    • 1 łyżka miodu
    • 125 ml śmietanki kremówki 30 % (dałam jogurt naturalny)
    • 125 g serka mascarpone 
    • 4 czubate łyżki granoli z owocami egzotycznymi ( u mnie domowa granola)

    Wykonanie:

    Gruszki obieramy, kroimy na nieduże kawałki, przekładamy do rondla i mieszamy z sokiem cytrynowym, miodem  i startym drobno imbirem. Wlewamy ok. 150 ml wody i gotujemy jakieś 3 - 4 minuty. Gruszki muszą zmięknąć, ale nie mogą się rozgotować. Gdy gruszki są już odpowiednio ugotowane dodajemy galaretkę i mieszamy całość delikatnie, aż ta zupełnie się rozpuści. Odstawiamy co wystudzenia. 

    Zimną śmietankę ubijamy na sztywno, mieszamy delikatnie z serkiem i 5 łyżkami tężejącej, ale jeszcze lekko płynnej, galaretki od owoców. Jeśli używacie jogurtu po prostu mieszacie go razem z serkiem.

    Nakładamy do szklaneczek porcje kremu, na to zimne owoce i posypujemy granolą lub musli. Smacznego :)

    Źródło

Prawa Autorskie i informacje o cookies

Prawa autorskie zastrzeżone. Wszystkie zdjęcia są moją własnością. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i umieszczanie na innych stronach internetowych lub w publikacjach drukowanych.

Strona wykorzystuje ciasteczka w celu analizy możliwości optymalizacji jej dostępności. NIE są zbierane dane w celach marketingowych, jak również nie śledzimy naszych gości. Jeśli nie zgadzasz się na ewentualne ciasteczka to możesz wyłączyć ich obsługę w przeglądarce lub opuść tę stronę (pozostanie na niej będzie traktowane jako wyrażenie zgody na wykorzystywanie mechanizmu ciasteczek)

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów
// FB
facebook