Gościmy

Odwiedza nas 174 gości oraz 0 użytkowników.

Od Autora

Bardzo dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:) Będzie mi bardzo miło, jeśli będziecie dzielić się Waszymi uwagami i opiniami o wypróbowanych przepisach:)

dynia

  • Quesadilla z dynią, fetą i kolendrą

    Dalszy ciąg dyniowych eksperymentów:) W tym sezonie wreszcie sobie poszalałam:) Tym razem szybka przekąska, kolacja itp., wystarczy odrobinę puree dyniowego, feta i tortille:)  Pycha i bardzo szybkie do zrobienia.

    Składniki:

    (dla ok 4 osób)

    • 4 pełnoziarniste placki tortilli
    • 3/4 szklanki (ok.190 ml) purée z dyni
    • 1 ostra papryczka, np. jalapeño lub chilli (opcjonalnie) -pominęłam
    • 100 g słonego twardego sera typu feta
    • 1 pęczek kolendry
    • sól

    Wykonanie:

    Do purée z dyni dodajemy posiekaną papryczkę (pominęłam) i doprawiamy solą –nie za dużo, bo feta jest słona. Na 2 plackach rozsmarowujemy doprawione purée, posypujemy pokruszonym serem feta i posiekaną kolendrą (odkładamy trochę do posypania gotowych tortilli), przykrywamy pozostałymi plackami i lekko dociskamy.
    Na dużej suchej patelni podgrzewamy lekko skropione wodą placki, aż się zrumienią i będą złocistobrązowe - po kilka minut z każdej strony.
    Gorące tortille kroimy w trójkąty i podajemy na przystawkę posypane pozostałą kolendrą. Ja podałam do nich sos jogurtowo-czosnkowy. Smacznego:)

     Źródło

  • Ravioli z dynią

    Pierożki z dynią, parmezanem i migdałami. Podane  z masełkiem i posypane parmezanem – pycha. Wykorzystałam moje gotowe puree - w sezonie można zrobić na świeżo.

    Składniki:

    (4 porcje)

    Farsz:

    • 1 łyżka oliwy z oliwek
    • 1 mała cebula
    • 1 szklanka purée z dyni
    • 4 łyżki drobno utartego Parmezanu + dodatkowo do serwowania
    • 1 łyżka mielonych migdałówlub 1 łyżeczka startego świeżego imbiru (u mnie migdały)
    • 1 płaska łyżka bułki tartej
    • 1 jajko
    • sól morska i świeżo zmielony czarny pieprz

    Ciasto:

    • 300 g mąki
    • 2 jajka + 1 żółtko
    • 1 łyżeczka soli
    • 3 - 4 łyżki wody
    • 1 białko jaja

    Dodatkowo:

    • masło, parmezan

    Wykonanie:

    Farsz:Przygotować purée z dyni według wskazówek poniżej. Ja użyłam już mojego gotowego.  Na patelni rozgrzewamy oliwę, szklimy pokrojoną w drobną kosteczkę cebulę. Ja cebulę zmiksowałam na puree  Benderem i nie podsmażałam tylko dodałam świeżą. Odmierzamy 1 szklankę purée z dyni i mieszamy z cebulą, parmezanem, mielonymi migdałami, bułką tartą, jajkiem, doprawiamy solą oraz pieprzem. W wersji nadzienia z imbirem zamiast mielonych migdałów, dodajemy imbir do zeszklonej cebuli i chwilę razem podsmażamy na patelni, dalej postępujemy jak wyżej. Nadzienie wstawiamy do lodówki na godzinę (można przygotować dzień wcześniej).

    Ciasto: Mąkę przesiewamy na stolnicę, solimy, robimy wgłębienie, w które wbijamy jajka i żółtko. Zagniatamy ciasto mocząc ręce w wodzie i ewentualnie dodając po łyżce wody, aby ułatwić połączenie się składników. Ja użyłam malaksera :) Formujemy kulę z ciasta, zawijamy w ściereczkę i odstawiamy na 1 godzinę. Po tym czasie ciasto odpocznie i znacznie nabierze miękkości.

    Ciasto dzielimy na 4 części, każdą rozwałkowujemy wałkiem na bardzo cienki placek na podsypanej mąką stolnicy. Połowę każdego placka smarujemy białkiem, na posmarowanej połówce układamy po łyżeczce nadzienia w odstępach 2 - 3 cm od siebie. Przykrywamy drugą połową ciasta, palcami docisnąć przestrzenie pomiędzy nadzieniem, radełkiem lub nożem wycinamy kwadraty/ kółka z ciasta, z farszem znajdującym się w centrum. Można tez lepić normalnie jak pierożki.

    Zagotowujemy osoloną wodę, wkładamy porcję ravioli i gotujemy przez około 4 minuty, aż będą miękkie, ale nie rozgotowane. W międzyczasie roztapiamy kilka łyżek masła na patelni. Ravioli wyjmujemy łyżką cedzakową i wkładamy na patelnię z masłem, mieszamy, posypujemy świeżo zmielonym pieprzem i doprawiamy solą. Wykładamy na talerz i posypujemy tartym Parmezanem. Smacznego :)

    * Purée z dyni:
    Dynię kroimy na duże kawałki razem ze skorupą. Odrzucamy środek z pestkami i pozostawiamy sam zwarty miąższ przytwierdzony do skorupy. Kawałki dyni układamy na blasze do pieczenia. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i pieczemy do miękkości (maksymalnie przez 1 godzinę). Łyżką wybieramy miąższ ze skorupy, zawijamy go w ściereczkę, mocno wyciskamy cały sok. Odsączoną, suchą dynię miksujemy blenderem na purée.

    Źródło

  • Słodkie bułeczki dyniowo - pomarańczowe

    Puszyste  i mięciutkie bułeczki z dżemem. Do ciasta dodane zostało puree z dyni, dzięki któremu zyskały nie tylko ciepły, pomarańczowy kolor ale również tą miękkość :)

    Składniki:

    (na 13 bułeczek)

    • 3 szklanki mąki pszennej chlebowej + 3 łyżki do podsypywania
    • 10 g drożdży suchych (2,5 łyżeczki) lub 20 g drożdży świeżych
    • 3/4 szklanki mleka
    • 1 szklanka puree z dyni (280 g)
    • 1 duże jajko
    • 30 g masła, roztopionego i przestudzonego
    • 65 g drobnego cukru do wypieków lub jasnego brązowego cukru
    • pół łyżeczki soli
    • pół łyżeczki cynamonu
    • skórka otarta z 1 pomarańczy
    • do nadziania bułeczek: konfitura z pomarańczy (u mnie dżem)

    Lukier pomarańczowy:

    • 1 szklanka cukru pudru
    • 3 - 5 łyżek wrzącej wody
    • skórka otarta z 1 pomarańczy (użyłam domowej skórki kandyzowanej)

    Wykonanie:

    Mąkę pszenną mieszamy z suchymi drożdżami (ze świeżymi najpierw zrobić rozczyn) dodajemy resztę składników i wyrabiamy, pod koniec dodając rozpuszczony tłuszcz. Wyrabiamy ciasto, odpowiednio długo, by było miękkie i elastyczne. Formujemy z niego kulę, wkładamy do oprószonej mąką miski, odstawiamy w ciepłe miejsce, przykryte ściereczką, do podwojenia objętości (około 1,5 godziny).

    Przygotowujemy dużą płaską blaszkę, wykładamy papierem do pieczenia.

    Wyrośnięte ciasto krótko wyrabiamy. Dzielimy na 13 części, każda o wadze około 80 g. Formujemy okrągłe kulki (bułeczki), lekko spłaszczamy na dłoni, nadziewamy konfiturą pomarańczową, sklejamy, formując kulki. Układamy na blaszce w sporych odległościach od siebie. Przykrywamy ściereczką, pozostawiamy do ponownego wyrośnięcia i podwojenia objętości (około 20 minut lub dłużej).

    Pieczemy w temperaturze 180º przez około 20 - 23 minuty. Wyjmujemy, studzimy na kratce. Lekko ciepłe lukrujemy.

    Składniki na lukier umieszczamy w naczyniu, zaczynając od 3 łyżek wody i rozcieramy grzbietem łyżki (można też mikserem) na bezgrudkowy lukier. Jeśli lukier wyjdzie zbyt rzadki należy dodać trochę cukru pudru, jeśli zbyt gęsty - odrobinę wody i rozetrzeć. Smacznego :)

    Źródło

  • Tarta czekoladowo-dyniowa z pajęczyną

    Tym razem eksperyment dyniowy na słodko. Tarta dyniowo-czekoladowa z pajęczynką. Troszkę mi pajęczyna nie wyszła, ale to kwestia wprawy, jak na pierwszy raz nie jest źle;) Smakowała troszkę jak sernik, o korzennym aromacie, zarówno ciasto jak i nadzienie dyniowe są pełne korzennych aromatów:) Można oprócz pajęczyny zrobić również pajączki, ale ja robiłam już dosyć późno i nie miałam już sił na zabawę w pajączki.

    Składniki:

    Ciasto:

    • 1 szklanka mąki
    • 1/4 szklanki cukru
    • 1/4 szklanki kakao ciemnego
    • 1/2 łyżeczki soli
    • 0,5 łyżeczki mielonego cynamonu
    • 1/4 łyżeczki mielonych goździków
    • 115g masła
    • 1 duże jajko
    • 100g czekolady gorzkiej

    Wypełnienie:

    • 1,5 szklanki puree z dyni
    • 3/4 szklanki jasnego brązowego cukru
    • 1 szklanka kwaśnej śmietany
    • 1 łyżeczka cynamonu
    • 1 łyżeczka mielonego imbiru
    • 1/4 łyżeczki mielonej gałki muszkatałowej
    • 1/4 łyżeczki soli
    • 1/8 łyżeczki zmielonych goździków

    Ponadto:

    • 40g czekolady gorzkiej do dekoracji.

    Wykonanie:

    Wszystkie składniki na ciasto (poza czekoladą) wyrabiamy szybko, formujemy w kulę i schładzamy co najmniej godzinę. Po tym czasie rozwałkowujemy ciasto i wykładamy nim formę na tartę o średnicy 26cm. Nakłuwamy dno widelcem w kilku miejscach i wstawiamy do nagrzanego do 180oC piekarnika. Pieczemy ok. 10-12 minut. W międzyczasie siekamy drobno czekoladę. W osobnym naczyniu mieszamy dokładnie trzepaczką wszystkie składniki na wypełnienie.

    Na gorący, podpieczony spód wysypujemy czekoladę, czekamy aż zacznie się rozpuszczać po czym rozprowadzamy ją po całym dnie. Delikatnie wylewamy wypełnienie na dno tarty, wstawiamy ponownie do piekarnika. Pieczemy jeszcze ok. 40 minut. (Ciasto może się wydawać po tym czasie nie do końca ścięte, ale dojdzie podczas stygnięcia). Odstawiamy do całkowitego wystudzenia.

    Po tym czasie rozpuszczamy czekoladę w mikrofalówce lub w kąpieli wodnej, przekładamy do foliowego woreczka z delikatnie odciętym rogiem. Robimy na tarcie wzór pajęczyny. Ja na tym zakończyłam, jeśli chcecie zrobić jeszcze pajączki poniżej instrukcja:)

    Na papierze do pieczenia robimy nogi pająków. Resztę czekolady schładzamy kilka minut w lodówce. Kiedy zacznie tężeć, stawiamy na tarcie kilka dużych kropel czekolady, doczepiamy do nich zastygnięte nóżki. Smacznego:)

    Źródło

  • Zdrowe ciasteczka z bananów, płatków owsianych i amarantusa

    Ostatnio testuję więcej zdrowszych słodkości :) Szczerze powiedziawszy to jeszcze nie spotkałam takich, które by mnie zachwyciły, ale wreszcie trafiłam na ciasteczka, które mi naprawdę smakują :) Ciasteczka przygotowuje się bardzo szybko, wystarczy wymieszać składniki i do piekarnika :) Ciasteczka są pełne ziaren, nie zawierają cukru, ani mąki (bezglutenowe), słodycz zapewniają banany :) Troszkę zmodyfikowałam, bo jak się okazało, nie miałam wszystkich składników, ale bakalie można dowolnie modyfikować:)

    Składniki:

    (na około 25 ciasteczek)

    • 2 banany
    • ½ szklanki płatków owsianych zwykłych
    • 1 szklanka poppingu amarantusa (prażone ziarna amarantusa)
    • 1/5 szklanki wiórków kokosowych (u mnie pestki z dyni i posiekany orzech włoski – około ½ szklanki łącznie)
    • 1/5 szklanki ziaren słonecznika (dałam ½ szklanki)
    • garść suszonej żurawiny
    • ½ łyżeczki proszku do pieczenia

    Wykonanie:

    Banany rozgniatamy tłuczkiem do ziemniaków, dodajemy resztę składników (żurawinę siekamy) i wyrabiamy masę – wymieszałam łyżką. Jest dość klejąca, regulujemy jej gęstość dosypując któregoś z sypkich składników. Formujemy małe kuleczki i układamy na blaszce zachowując odstępy. Ja lekko spłaszczałam. Masa ma być klejąca, można łyżeczką nakładać na blaszkę i delikatnie nadawać kształt, jeśli nie chce Wam się lepić kulek :) Pieczemy ok 15 minut w temperaturze około 180-200 stopni, zależy od Waszego piekarnika. Ja sprawdzałam, aż się zarumieniły. Smacznego:)

    Źródło

  • Zupa dyniowa z imbirem

    Znalazłam kilka ciekawych przepisów na zupy dyniowe, ten wypróbowałam jako pierwszy. Ale wiem już na pewno, że nie bedzie to moja ostatnia zupa dyniowa:) Pyszny krem z dyni z imbirem. Rozgrzewający i aromatyczny. Zdecydowanie zupa warta polecenia:)

    Składniki:

    • 500 ml bulionu drobiowy (ewentualnie bulion z 2 kostek)
    • 1kg dyni
    • 100ml śmietanki 30%  
    • liść laurowy, ziele angielskie
    • świeży imbir do smaku  (ok. 1-2 cm)
    • pieprz do smaku 

    Wykonanie:

    Bulion podgrzewamy (ewentualnie rozpuszczamy kostki w 500 ml wody), dodajemy liść laurowy i kilka ziarenek ziela angielskiego. Dynię oczyszczamy ze skórki i pestek, a miąższ kroimy w kostkę. Wrzucamy ją do bulionu, imbir drobno kroimy i również wrzucamy do bulionu, całość gotujemy do miękkości przez około 10 minut. Miksujemy zupę na krem, miksując dodajemy śmietankę. Doprawiamy zupę pieprzem, ewentualnie jeszcze imbirem. Podajemy z grzankami serowymi, ja podałam z groszkiem ptysiowym i parmezanem. Smacznego:)

     

    Źródło

  • Zupa z dyni

    Sezon dyniowy jeszcze trwa, więc jeśli ktoś ma zapasy i chęć na dyniowe przysmaki zapraszam na zupę dyniową. Robię ją od lat odkąd trafiłam na ten przepis. Aż dziwne, że zapomniałam ją tu wrzucić, więc już naprawiam ten błąd i oto dzielę się nim z Wami. Moje dziecko ją uwielbia. Mała ilość składników a wyrazisty smak. To też sposób na przemycenie cebuli, dla tych co nie lubią. Tutaj w ogóle nie przeszkadza ;) Prosta i szybka, zagościła u nas na stałe, a to sie rzadko zdarza ;) 


    Składniki:

    • 500 ml bulionu np. warzywnego
    • 650 g pieczonej dyni np. Hokkaido
    • 1 cebula cukrowa - 170 g
    • 2 średnie marchewki - 160 g
    • łyżka masła klarowanego
    • pół szklanki mleka tłustego

    Wykonanie:

    Jeśli nie mamy gotowego puree z dyni to warto sobie wcześniej przygotować dynię pieczoną lub gotowaną.

    Dynia Hokkaido pieczona to najlepsza baza pod zupę krem z dyni. Dynię pieczemy z dodatkiem oliwy, soli, czosnku. Na koniec miksujemy ją jeszcze z oregano i tymiankiem. Można też ugotować 650 gramów dowolnej, obranej i wydrążonej dyni pokrojonej w kawałki. Gotujemy ją do miękkości w bulionie. Dodajemy kilka ząbków czosnku oraz płaską łyżeczkę soli a także 5 łyżek oliwy lub masła klarowanego i po szczypcie oregano i tymianku.

    Cebulę oraz marchew obieramy. Cebulę siekamy drobno, zaś marchew kroimy na bardzo cienkie plasterki lub ścieramy ją na tarce. W garnku umieszczamy łyżkę masła klarowanego. Dodajemy marchew i cebulę i podsmażamy przez około 20 minut na małej mocy palnika. Od czasu do czasu zamieszajmy warzywa przy pomocy drewnianej łyżki. Całość podsmażajmy do momentu, aż marchew zrobi się miękka.

    Do garnka z podsmażoną do miękkości marchewką i cebulą wlewamy dwie szklanki, czyli 500 ml esencjonalnego bulionu warzywnego. Zagotowujemy zupę. Do zupy dodajemy 650 gramów upieczonej dyni Hokkaido. Po dodaniu pieczonej dyni wlewamy jeszcze pół szklanki mleka i wszystko razem miksujmy na gładko. Zupa dyniowa będzie dość gęsta. Jeśli więc preferujecie rzadsze zupy, to dolejcie więcej mleka lub bulionu. Przed wyłączeniem sprawdzamy smak zupy. Być może będzie potrzeba, by dodać trochę soli, pieprzu.

    Zupę dyniową można podać z odrobiną kwaśnej śmietany i świeżymi ziołami. U mnie podana z groszkiem ptysiowym, preparowanym orkiszem i startym świeżo parmezanem. Smacznego :)

    Źródło

  • Zupa z dyni z kurczakiem

    Przepisów na zupę z dyni naprawdę jest sporo, już przetestowałam kilka, ale nic na to nie poradzę, że ciągle mam ochotę sprawdzać nowe;) Tym razem delikatnie pikantna z kurczakiem :) Pyszna i zdrowa :)

    Składniki:

    • 250 g piersi kurczaka
    • 1 mała papryczka chili
    • 5 cm świeżego imbiru
    • 500 g dyni najlepiej Hokkaido (u mnie zwykła)
    • 1 puszka mleka kokosowego pojemności 400 ml
    • 200 ml bulionu lub wody
    • świeża kolendra (u mnie bazylia)
    • 2 cebule (pominęłam)
    • 2 ząbki czosnku
    • ostra i słodka papryka
    • sól
    • pieprz

    Wykonanie:

    Kurczaka kroimy w kostkę o boku 2 cm. Imbir obieramy i drobno kroimy. Tak samo robimy z chili. Kurczaka wkładamy do miski, dodajemy imbir, chili, po ½ łyżeczki słodkiej i ostrej papryki, odrobinę soli i pieprzu. Całość mieszamy i odstawiamy. Dynię obieramy (w przypadku hokkaido to niekonieczne) i kroimy w kostkę, uprzednio pozbywszy się pestek. Czosnek i cebulę obieramy i drobno kroimy. Przysmażamy je na oliwie z oliwek i po chwili dodajemy dynię. Smażymy przez 2 minuty. Do dyni wlewamy bulion lub wodę, a gdy się zagotuje, dodajemy mleko koksowe. Miksujemy całość blenderem, aż do uzyskania gładkiej konsystencji. Na patelni rozgrzewamy odrobinę oliwy i smażymy na niej kurczaka ok. 4 minut. Podsmażonego kurczaka dodajemy do zupy. Gotujemy ją na małym ogniu przez 5 minut i doprawiamy do smaku. Podajemy od razu np. z pieczywem :) Smacznego :)

    Źródło

  • Zupa z dyni z mleczkiem kokosowym i pomarańczą

    Kolejny przepis na zupę dyniową, który wypróbowałam. Tym razem wariant z mleczkiem kokosowym i pomarańczą. Bardzo smaczna, pożywna i rozgrzewająca:)

    Składniki:

    • 50 dag pokrojonego w kostkę, oczyszczonego miąższu dyni
    • cebula (pominęłam)
    • 2 marchewki
    • 800 ml bulionu warzywnego
    • sok z jednej pomarańczy
    • łyżka masła
    • kawałek świeżego imbiru
    • 150 ml niesłodzonego mleczka kokosowego
    • 2 łyżki oliwy
    • łyżka posiekanej kolendry
    • sól, świeżo mielony pieprz

    Wykonanie:

    Cebulę i marchewki obieramy, kroimy w kostkę – ja pominęłam cebulę. Imbir obieramy i drobno siekamy. W garnku na rozgrzanej oliwie szklimy cebulę, dodajemy dynię, masło, marchewkę, część imbiru i 2 łyżki soku z pomarańczy. Smażymy około 5–7 minut. Zalewamy bulionem, przykrywamy i gotujemy do miękkości jeszcze około 15 minut.

    Zdejmujemy z ognia, dodajemy pozostały imbir, sok z pomarańczy, mleczko kokosowe i dokładnie miksujemy. Doprawiamy do smaku solą oraz pieprzem i dobrze mieszamy. Garnek z zupą z dyni  ponowie stawiamy na gazie. Gotujemy jeszcze ok. 4 minut na małym ogniu. Przed podaniem posypujemy kolendrą. Smacznego:)

    Źródło: MojeGotowanie.pl

     

     

Prawa Autorskie i informacje o cookies

Prawa autorskie zastrzeżone. Wszystkie zdjęcia są moją własnością. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i umieszczanie na innych stronach internetowych lub w publikacjach drukowanych.

Strona wykorzystuje ciasteczka w celu analizy możliwości optymalizacji jej dostępności. NIE są zbierane dane w celach marketingowych, jak również nie śledzimy naszych gości. Jeśli nie zgadzasz się na ewentualne ciasteczka to możesz wyłączyć ich obsługę w przeglądarce lub opuść tę stronę (pozostanie na niej będzie traktowane jako wyrażenie zgody na wykorzystywanie mechanizmu ciasteczek)

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów
// FB
facebook