Gościmy

Odwiedza nas 54 gości oraz 0 użytkowników.

Od Autora

Bardzo dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:) Będzie mi bardzo miło, jeśli będziecie dzielić się Waszymi uwagami i opiniami o wypróbowanych przepisach:)

czekoladowe

  • Muffiny kawowo-czekoladowe

    Pyszne muffinki, zjadłam od razu kilka jeszcze ciepłych, bo najlepsze są cieplutkie:) Kawa mało wyczuwalna, bardziej są czekoladowe:) I idealnie odchodzą od papilotek, nawet na ciepło:)

    Składniki (na 12 sztuk):

    • 265 g mąki
    • 130 g cukru
    • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
    • pół łyżeczki sody oczyszczonej
    • 1 jajko
    • 80 ml oleju
    • 2 płaskie łyżki kawy rozpuszczalnej
    • 100 g mlecznej czekolady, posiekanej (ja użyłam groszków czekoladowych)
    • cukier puder do oprószenia 

    Wykonanie:

    Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia, sodą, cukrem. Kawę zalewamy 200 ml wrzącej wody, mieszamy i odstawiamy do przestygnięcia. Jajko roztrzepujemy widelcem, dodajemy olej, schłodzoną kawę, mieszamy. Mokre składniki dodajemy do suchych, mieszamy łyżką do połączenia się składników. Dodajemy posiekaną czekoladę, mieszamy. Masę przelewamy do papilotek (do 2/3 wysokości) i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Pieczemy 20 minut. Po przestudzeniu muffinki posypujemy przesianym cukrem pudrem. Smacznego:)

     

    Źródło

  • Muffiny mocno czekoladowe z wiśniami

    Szybki i proste muffinki, mocno czekoladowe z aromatycznymi i soczystymi wiśniami. Jak zwykle ekspresowy deser, gdy spodziewamy się gości, lub mamy ochotę na coś słodkiego, a chęci na dłuższe przebywanie w kuchni już mniej :)

    Składniki:

    (na 12 muffinek, ja zrobiłam mini muffinki i wyszło ich dużo więcej)

    • 1 szklanka świeżych lub zamrożonych wiśni, odpestkowanych
    • 2 szklanki mąki pszennej
    • 1/4 szklanki kakao
    • 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
    • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
    • 2/3 szklanki drobnego cukru
    • 100 g gorzkiej, posiekanej czekolady
    • 125 g masła, roztopionego i ochłodzonego
    • pół szklanki maślanki lub jogurtu naturalnego (można dodać 2 łyżki więcej, ciasto jest dość gęste)
    • 2 jajka, roztrzepane.

    Wykonanie:

    W jednym naczyniu mieszamy składniki suche, w drugim mokre. Mokre wlewamy do suchych, dodajemy wiśnie, mieszamy do połączenia się składników (ciasto będzie gęste). Formę do muffinek wykładamy papilotkami, nakładamy do nich ciasta do 3/4 wysokości.  Pieczemy około 25 minut (do tzw. suchego patyczka) w temperaturze 200ºC. Smacznego :)

    Źródło

  • Rajskie ciasteczka ze słonecznikiem

    Pyszne ciasteczka, kruche kakaowe ciasto z dużą ilością ziaren słonecznika oblanych karmelem :) Wciągające :)

    Składniki:

    Ciasto:

    • 100 g cukru
    • 200 g masła
    • 1 jajko
    • 300 g mąki
    • 3 łyżki kakao

    Karmel:

    • 120 g cukru
    • 60 g miodu
    • 120 g śmietany
    • 50 g masła
    • 225 g łuskanego słonecznika

    Wykonanie:

    Wszystkie składniki ciasta zagniatamy i dobrze schładzamy. Następnie rozkładamy lub rozwałkowujemy na dużej natłuszczonej blaszce 35x35cm (blaszka z piekarnika) i wkładamy do nagrzanego piekarnika do 180 stopni C. Pieczemy około 10 minut. W czasie pieczenia przygotowujemy karmel. Masło, cukier, miód, śmietanę zagotowujemy, następnie dodajemy słonecznik i wszystko mieszamy. Gotowy karmel nakładamy na podpieczone ciasto (gorące). Ponownie wkładamy do piekarnika i pieczemy około 20-30 minut (lub dłużej) aż słonecznik będzie złotobrązowy. Wyjmujemy z piekarnika i po 10 minutach kroimy w prostokąty (około 4/5 cm.) lub kwadraty. Przechowujemy w szczelnym pojemniku. Smacznego :)

    Źródło

  • Świąteczne ciastka czekoladowe

    Kolejne proste, szybkie, czekoladowe ciasteczka świąteczne. Jeśli pominiecie lukier i posypki to naprawdę nie zajmą Wam zbyt dużo czasu. Mi bardziej smakowały bez tych posypek :) To wariant dla dzieci :) Dorośli będą preferować wersje bez dodatków :) Tradycyjnie zmniejszyłam ilość cukru, bo było go moim zdaniem za dużo. Zrobiłam połowę lukru i polukrowałam tylko połowę ciasteczek, reszta była bez :) Ciasteczka naprawdę dobre :) 

    Składniki:

    ( na ok 24 ciastka – mi wyszło więcej)

    • 250 g masła
    • 150 g drobnego cukru do wypieków (dałam 100g)
    • 40 g kakao
    • 300 g mąki pszennej
    • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
    • pół łyżeczki sody oczyszczonej

    Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

    Kakaowy lukier:

    • 2 łyżki kakao
    • 170 g cukru pudru
    • 60 ml wrzącej wody
    • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii

    Dodatkowo:

    • posypka cukrowa

    Wykonanie:

    W misie miksera umieszczamy masło i cukier. Ucieramy do otrzymania jasnej i puszystej masy maślanej. Dodajemy kakao, mąkę pszenną, proszek do pieczenia i sodę oczyszczoną. Miksujemy do połączenia. Powstanie klejące ciasto. Z ciasta odrywamy kulki i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, w kilkucentymetrowej odległości od siebie. Lekko spłaszczamy. Pieczemy w temperaturze 150ºC (piekłam z termoobiegiem) przez około 15 minut. Ciasteczka popękają pod koniec pieczenia. Wyjmujemy i studzimy przez chwilę na blaszce, a następnie przekładamy na kratkę do wystudzenia.

    Kakaowy lukier:Wszystkie składniki umieszczamy w małym garnuszku i łączymy, podgrzewając na średniej mocy palnika, często mieszając. Powinien powstać gładki lukier. Ściągamy z palnika i odstawiamy na 10 minut, po czym natychmiast przystępujemy do lukrowania. Wystudzone ciastka lukrujemy po kilka, następnie obsypujemy posypką cukrową. Odstawiamy do zastygnięcia lukru. Smacznego :)

    Źródło

  • Tort czekoladowo - kawowy z powidłami śliwkowymi

    Pyszny tort czekoladowo-kawowy przełożony masą straciatella i powidłami śliwkowymi, bardzo wilgotny przez mocne nasączenie i nie za słodki. Wszystkim smakował, chyba właśnie dzięki temu, że nie był przesłodzony. Naprawdę smaczny:)

    Składniki:

    Czekoladowe blaty:

    • 5 jajek
    • 140 g jasnego brązowego cukru
    • 100 g mąki pszennej tortowej
    • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
    • 50 g kakao
    • 4 łyżki oleju słonecznikowego lub rzepakowego

    Krem śmietankowy z mleczną czekoladą:

    • 400 ml śmietany kremówki 36%
    • 2 łyżki serka mascarpone
    • 1 łyżka cukru pudru
    • 50 g mlecznej czekolady, startej na tarce (u mnie gorzka)

    Wszystkie składniki powinny być schłodzone.

    Nasączenie:

    • 130 ml likieru kawowego (można zastąpić mocną kawą)
    • 50 ml wody

    Wymieszać.

    Ponadto:

    • 1 słoiczek powideł śliwkowych (u mnie czekośliwka)
    • 50 - 70 g mlecznej czekolady, startej na tarce, do oprószenia boków tortu

    Polewa kakaowa z żelatyną:

    (zawsze błyszcząca i miękka, nawet prosto z lodówki!)

    • 4 łyżki cukru
    • 2 łyżki kwaśnej śmietany
    • 3 łyżki kakao
    • 60 g masła
    • 1 łyżeczka żelatyny

    Wykonanie:

    Blaty czekoladowe: Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę, proszek, kakao - mieszamy i przesiewamy i odkładamy.

    W misie miksera umieszczamy jajka (bez rozdzielania na białka i żółtka) i brązowy cukier. Ustawiamy prawie najwyższe obroty miksera i ubijajamy (końcówkami do ubijania białek) do uzyskania puszystej, gęstej pianki. Pianka powinna nawet potroić swoją objętość, a trzepaczki miksera będą pozostawiały na niej swój ślad.

    Do ubitej masy dodajemy przesiane suche składniki i olej. Mieszamy delikatnie szpatułką, do połączenia.

    Tortownicę o średnicy 21 cm smarujemy masłem, wykładamy papierem do pieczenia (samo dno). Gotową masę delikatnie przelewamy do foremki i wyrównujemy. Pieczemy w temperaturze 170ºC przez około 30 - 40 minut lub do tzw. suchego patyczka. Studzimy w formie, następnie wyjmujemy i studzimy na kratce. Wystudzone ciasto kroimy na 3 równe blaty czekoladowe. mi wyszedl troszke z górką, ale ni odcinałam, bo blaty byłyby za cienkie:)

    Krem: W misie miksera umieszczamy kremówkę i mascarpone. Ubijamy do otrzymania gęstego kremu, uważając by ubijanie nie trwało zbyt długo, by krem się nie zwarzył. Pod sam koniec ubijania dodajemy cukier puder.  Ubity krem śmietankowy mieszamy szpatułką ze startą czekoladą.

    Polewa: Żelatynę zalewamy niewielką ilością gorącej wody. Mieszamy do rozpuszczenia. Resztę składników zagotowujemy Dodajemy  żelatynę do reszty masy. Mieszamy dobrze i studzimy. Jak już lekko zgęstnieje, polewamy ciasto.

    Uwaga: polewy z tego przepisu wychodzi nieznacznie więcej niż potrzeba do dekoracji tortu

    Ostateczne wykonanie:

    Odkładamy 5 łyżek kremu śmietankowego na boki - ja odłożyłam więcej jeszcze na dekorację. Jeden z blatów ciasta układamy na paterze. Nasączamy 1/3 przygotowanej mieszanki kawowej. Blat smarujemy połową powideł i wyrównujemy. Na powidła wykładamy połowę kremu śmietankowego i wyrównujemy. Przykrywamy drugim blatem ciasta, który ponczujemy połową pozostałej mieszanki kawowej i smarujemy pozostałymi powidłami. Następnie wykładamy resztę kremu, wyrównujemy i przykrywamy ostatnim blatem ciasta. Ponczujemy pozostałą mieszanką kawową.

    Boki smarujemy cienką warstwą odłożonego kremu śmietankowego, wyrównując krem z blatami. Boki obsypujemy startą czekoladą. Wierzch tortu oblewamy gęstniejącą polewą kakaową. Ja miałam biszkopt z górką, więc pozwoliłam polewie spłynąć po bokach:) Dodatkowo udekorowałam kremem wierzch. Całość schładzamy. Smacznego :)

    Źródło

  • Tort czekoladowo - malinowy

    Pyszne czekoladowe ciasto i do tego krem malinowy na bazie mascarpone. Świetnie się kroi, ładnie się prezentuje i do tego dobrze smakuje. Polewę zrobiłam z malin, nie z dżemu i była również intensywna:)

    Składniki na czekoladowe ciasto:

    • 4 duże jajka
    • 200 ml mleka
    • 170 ml oleju słonecznikowego lub rzepakowego
    • 1,5 szklanki brązowego cukru
    • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
    • 200 g mąki pszennej
    • 80 g kakao
    • pół łyżeczki sody oczyszczonej
    • 1 i 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia

    Frużelina malinowa:

    • 500 g malin, świeżych lub mrożonych
    • 3 łyżeczki żelatyny rozpuszczonej w 1/4 szklanki gorącej wody
    • 3/4 szklanki cukru
    • 1 łyżka soku z cytryny
    • 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej rozpuszczone w 1 łyżce wody

    Krem malinowy:

    • 500 g serka mascarpone (2 opakowania), schłodzonego
    • frużelina malinowa (całość), schłodzona, przepis poniżej

    Polewa malinowa:

    • 120 g dżemu malinowego bezpestkowego ( u mnie sos zrobiony z  przetartych malin pozostałych z frużeliny)
    • 1 łyżeczka żelatyny rozpuszczona w 2 łyżkach wody

    Wykonanie:

    Ciasto: Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. W naczyniu roztrzepujemy lekko jajka, dodajemy mleko, olej, cukier, ekstrakt z wanilii - mieszamy do połączenia. Do drugiego naczynia przesiewamy mąkę, kakao, sodę oczyszczoną, proszek do pieczenia. Przesiane składniki wsypujemy do wymieszanych mokrych składników i mieszamy do połączenia (np. przy pomocy rózgi kuchennej, nie używając miksera).

    Formę o średnicy 20 cm wykładamy papierem do pieczenia, samo dno. Przelewamy do niej ciasto. Pieczemy w temperaturze 170ºC przez około 60 minut lub dłużej, do tzw. suchego patyczka. Wyjmujemy z piekarnika i studzimy. Ciasto urośnie z wybrzuszeniem. Z wystudzonego ciasta odcinamy 'górkę' i kruszymy. Pozostałe ciasto kroimy wzdłuż na 3 części.

    Frużelina: W małym garnuszku mieszamy maliny z cukrem. Stawiamy na palniku o średniej mocy i podgrzewamy do rozpuszczenia się cukru. Dodajemy cytrynę, wodę z mąką, mieszamy, zagotowujemy i zdejmujemy z palnika. Połowę przecieramy przez sitko (pestki wyrzucamy – ja je wykorzystałam na galaretkę, bo nie miałam dżemu), łączymy z resztą malinowego sosu.

    Rozpuszczoną żelatynę powoli dodajemy do owocowego sosu (może być gorący), uważając, by nie wytworzyły się grudki (można najpierw ją rozrobić z odrobiną sosu z owoców, by nie była tak gęsta). Schładzamy, by sos owocowy zgęstniał. Wkładamy do lodówki na kilka godzin.

    Krem: Mascarpone i frużelinę umieszczamy w misie miksera i miksujemy na gładką masę. 

    Polewa: Dżem umieszczamy w małym garnuszku i podgrzewamy, mieszając. Zagotowujemy i zdjąć z palnika. Do gorącego dodajemy żelatynę i dobrze mieszamy do połączenia. Studzimy i lekko schładzamy w lodówce, by polewa zgęstniała. Ja nie miałam dżemu, więc pestki z frużeliny zagotowałam w niewielkiej ilości wody, dodając jeszcze kilka malinek. Potem przetarłam przez sitko i miałam smaczny malinowy soczek, dodałam żelatynę i wystudziłam. Wykorzystałam maliny do samego końca;)

    Ostateczne wykonanie:

    Pierwszy blat układamy na paterze. Smarujemy 1/3 kremu malinowego. Przykrywamy drugim blatem, następnie połową pozostałego kremu. Przykrywamy ostatnim czekoladowym blatem. Boki tortu smarujemy pozostałym kremem, oprószamy czekoladowymi okruszkami, przyciskając je do tortu i robiąc mały rant na wierzchu tortu (by polewa malinowa nie spływała). Schładzamy. Po pewnym czasie na górę wylewamy tężejącą polewę malinową. Schładzamy. Dekorujemy dodatkowymi świeżymi malinami (200 g). Smacznego :)

    Źródło

Prawa Autorskie i informacje o cookies

Prawa autorskie zastrzeżone. Wszystkie zdjęcia są moją własnością. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i umieszczanie na innych stronach internetowych lub w publikacjach drukowanych.

Strona wykorzystuje ciasteczka w celu analizy możliwości optymalizacji jej dostępności. NIE są zbierane dane w celach marketingowych, jak również nie śledzimy naszych gości. Jeśli nie zgadzasz się na ewentualne ciasteczka to możesz wyłączyć ich obsługę w przeglądarce lub opuść tę stronę (pozostanie na niej będzie traktowane jako wyrażenie zgody na wykorzystywanie mechanizmu ciasteczek)

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów
// FB
facebook