Gościmy

Odwiedza nas 108 gości oraz 0 użytkowników.

Od Autora

Bardzo dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:) Będzie mi bardzo miło, jeśli będziecie dzielić się Waszymi uwagami i opiniami o wypróbowanych przepisach:)

cytryna

  • Pomarańczowy dżem z dyni

    Sezon dyniowy w pełni, ja już w październiku intensywnie z niej korzystałam, przygotowując m.in. tego rodzaju przetwory :) Jak zwykle przygotowuję z połowy proporcji, z dwóch powodów :) Pierwszy to taki, o którym wielokrotnie wspominałam – brak spiżarki i ograniczona przestrzeń, drugi to test przepisu. Jeśli wyjdzie mało smaczny, to nie będzie większego problemu, by go zużyć. Jeśli wyjdzie pyszny, to następnym razem z pewnością powtórzę w większej ilości. Ten dżem jest bardzo prosty, bo oparty na puree z dyni i galaretce pomarańczowej. Jednak smakowo dla mnie za mało pomarańczowy. W przyszłym roku spróbuję na pewno z prawdziwą pomarańczą. Niemniej jednak dzielę się wypróbowanym przepisem, bo jak wiadomo gusta smakowe są różne, warto samemu przetestować :) Dynia jest pełna witamin, więc u mnie jesienią jest częstym gościem, a w tym roku postanowiłam jeszcze na zimę ją zaprosić;)

    Składniki:

    • 2,5 kg dyni
    • 500 g cukru
    • 2 galaretki pomarańczowe w proszku
    • sok z 1 cytryny

    Wykonanie:

    Dynię obieramy i kroimy w grubą kostkę. Zasypujemy cukrem i odstawiamy na noc. Rano odlewamy 1 szklankę powstałego soku, a pozostałą dynię z sokiem gotujemy przez 2 godziny. Pozostawiamy do ostygnięcia. Następnie gotujemy jeszcze przez 1 godzinę - ale uważamy, bo lubi się przypalić! Często mieszamy.

    Odlany wcześniej sok zagotowujemy i mieszamy w nim galaretkę oraz sok z cytryny. Wlewamy do gorącej dyni, dobrze mieszamy i zagotowujemy. Gorący dżem przekładamy do przygotowanych wcześniej słoików. Zakręcamy, odwracamy do góry dnem i pozostawiamy do ostygnięcia. Smacznego :)

    Źródło

  • Sałata z kurczakiem w sosie cytrynowo-czosnkowym

    Pyszna i prosta sałatka z kurczakiem. Najważniejszy jest tutaj oczywiście sos, idealnie się komponuje z minimalnie przyprawionym kurczakiem. Naprawdę bardzo smaczna:)

    Składniki:

    • mieszanka sałat
    • 1 filet podwójny z kurczaka
    • 15 koktajlowych pomidorków
    • 10 płaskich łyżeczek sosu czosnkowego (składniki poniżej)
    • 2 -3 łyżki oliwy do smażenia
    • przyprawy: sól, pieprz

    Sos:

    • 3 łyżki soku z cytryny
    • 5 łyżek oliwy z oliwek
    • 2 ząbki czosnku
    • przyprawy: sól, pieprz

    Wykonanie:

    Przygotowujemy sos: sok z cytryny mieszamy z oliwą z oliwek, dodajemy wyciśnięte ząbki czosnku, doprawiamy solą i pieprzem. Całość mieszamy, aż składniki dokładnie się połączą. Filet z kurczaka oczyszczamy z błon i myjemy, nacieramy solą i pieprzem. Oliwę rozgrzewamy na patelni i smażymy kurczaka z obu stron na rumiano. Następnie kroimy w kostkę. Na talerzu układamy mieszankę sałat, następnie kurczaka, dodajemy umyte i pokrojone na połowy pomidorki. Polewamy sosem i mieszamy wszystkie składniki. Smacznego:)

     

    Źródło: Tesco,  Kulinarni Łowcy smaków

  • Sałata z wędzonym łososiem i sosem miodowo-cytrynowym

    Lekka sałatka z wędzonym łososiem i sosem miodowo-cytrynowym. Sos przyćmiewa łososia, można zatem dodać więcej łososia lub zrobić mniej intensywny sos:) Ja zrobiłam z połowy poniższych proporcji.

    Składniki:

    • opakowanie gotowej do jedzenia mieszanki sałat
    • kilkanaście pomidorków koktajlowych
    • 200g wędzonego łososia (użyłam w plasterkach)
    • świeżo wyciśnięty sok z 2 cytryn (proponuję mniej)
    • 8 łyżek oliwy z pierwszego tłoczenia
    • łyżka miodu
    • łyżka musztardy
    • świeżo zmielony czarny pieprz
    • sól

    Wykonanie:

    Łososia kroimy w podłużne paski. Sałatę przekładamy do miski, dodajemy przekrojone na połówki pomidorki koktajlowe oraz pokrojonego łososia.

    Do miseczki wlewamy sok z cytryn, dodajemy sól i mieszamy, aby się rozpuściła. Cały czas mieszając stopniowo wlewamy oliwę by powstała gładka emulsja.

    Nadal mieszając, dodajemy miód i musztardę, doprawiamy do smaku pieprzem. Powstałym sosem polewamy sałatę, mieszamy i podajemy. Smacznego:)

    Źródło

  • Sałatka z grillowanym kurczakiem

    Pyszna i oczywiście prosta sałatka z grillowanym kurczakiem i pysznym sosem. Ja kurczaka smażyłam na patelni, ale okres grillowi już się rozpoczął, więc jak ktoś ma niech korzysta:) Dodałam od siebie kukurydzę, bo miałam, a lubię  ją w sałatkach, wszystko się razem fajnie komponowało.

    Składniki:

    • 1 podwójny filet z kurczaka
    • mix sałat
    • 2 łyżki oliwy z oliwek
    • sok z 1/2 cytryny
    • olej do smarowania rusztu
    • rozmaryn
    • przyprawy: sól, pieprz
    • 1-2 łyżki kukurydzy

    Sos winegret:

    • 3 łyżki oliwy z oliwek
    • 1 łyżka octu winnego
    • po 1 łyżce posiekanego koperku i natki pietruszki
    • 1 łyżeczka musztardy ostrej
    • 1/2 łyżeczki miodu
    • przyprawy: sól, pieprz

    Wykonanie:

    Kurczaka oczyszczamy z błon, myjemy i kroimy w kostkę lub paseczki. Do miseczki wlewamy  2 łyżki oliwy z oliwek, sok z 1/2 cytryny, dodajemy sól, pieprz czarny i rozmaryn do smaku. Wkładamy do miseczki pokrojone kawałki kurczaka i pod przykryciem wkładamy do lodówki na ok. 30 min.

    Na naoliwiony ruszt kładziemy kawałki kurczaka i grillujemy z każdej strony przez ok. 6 min.  Ja po prostu usmażyłam na patelni. Przygotowujemy sos winegret: oliwę, ocet, musztardę, miód i posiekane zioła doprawiamy solą i pieprzem, a następnie mieszamy wszystkie składniki. Do większej miski wsypujemy mix sałat i zalewamy sosem. Do tak przygotowanej sałaty dodajemy grillowanego kurczaka i podajemy. Smacznego:)

    Źródło

  • Soczysty kurczak pod kruszonką

    Moja dzisiejsza propozycja na niedzielny obiad. Soczyste mięsko z kurczaka w aromatycznej kruszonce, podałam z sałatą i pieczonymi ziemniaczkami. Rewelacja :)

    Składniki:

    • 3 pojedyncze piersi kurczaka
    • 1 ząbek czosnku
    • sok z połowy cytryny
    • sok z połowy limonki
    • 2-3 łyżki oliwy/oleju
    • sól, pieprz

    Na "kruszonkę":

    • 3-4 łyżki bułki tartej
    • 2-3 łyżki oliwy
    • 1 ząbek czosnku
    • 1/2 natki pietruszki
    • duża garść świeżej bazylii
    • połowa papryczki chilli
    • skórka z całej cytryny
    • sól
    • pieprz
    • ew. tarty parmezan lub mozzarella*

    Wykonanie:

    Piersi kurczaka należy umyć i oczyścić z ew. błonek. Przygotowane piersi wkładamy do miski, solimy i pieprzymy, dodajemy drobno pokrojony ząbek czosnku, wyciskamy sok z limonki i cytryny, dodajemy oliwy. Całość dokładnie mieszamy, najlepiej ręcznie. Miskę przykrywamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki na 2 godziny.

    Przed pieczeniem należy przygotować "kruszonkę". Do miseczki wsypujemy bułkę tartą, dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek, drobno posiekaną natkę pietruszki oraz bazylię, startą skórkę z cytryny, drobno pokrojoną papryczkę chilli (usuwamy z niej pesteczki), solimy i pieprzymy. Na koniec dodajemy oliwy i całość dobrze mieszamy.

    *Do kruszonki możemy dodać jeszcze trochę tartego parmezanu lub mozzarelli.

    Kurczaka wyciągamy z marynaty i układamy w formie żaroodpornej. Na każdą pierś wykładamy łyżeczką "kruszonkę" i dokładnie pokrywamy nią całą powierzchnię mięsa. Tak przygotowanego kurczaka pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200 stopni przez 20-25 minut.  Podajemy z ulubionymi dodatkami. Smacznego:)

    Źródło

  • Tarta z kremem cytrynowym i truskawkami

    Sezon truskawkowy już prawie minął, ale jeśli jeszcze uda się je znaleźć można przygotować na weekend :) Tarta jest prosta i szybka. Robiłam z niewielką ilością kremu, jeśli lubicie bardziej widoczną warstwę można podwoić składniki. Ja chciałam uniknąć „wylewania się” kremu w trakcie jedzenia ;)

    Składniki:

    Kruche ciasto:

    • 175 g mąki pszennej (może być krupczatka)
    • 50 g cukru pudru
    • 100 g masła, zimnego
    • 1 łyżka gęstej kwaśnej śmietany 18%
    • 1 żółtko

    Krem patissiere

    • 250 ml mleka
    • 100 g cukru (zwykłego) -można dać troszkę mniej
    • 50 g mąki pszennej
    • 2 żółtka
    • skórka z 1 cytryny (starta)
    • 50 g masła miękkiego

    Wykonanie:

    Ciasto: Mąkę przesiewamy, dodajemy masło i siekamy ostrym nożem. Dodajemy żółtko, cukier, śmietanę. Szybko zagniatamy i formujemy kulę, lekko spłaszczamy i owijamy folią. Ja robiłam ciasto w malakserze. Schładzamy w lodówce przez 1 godzinę. Tortownicę o średnicy 25 cm wykładamy papierem do pieczenia. Kruche ciasto wyjmujemy z lodówki, rozwałkowujemy do wymiarów formy, przenosimy do niej, dokładnie wylepiamy palcami i wyrównujemy. Nakłuwamy widelcem. Pieczemy w temperaturze 200ºC przez około 20 minut, do jasnozłotego koloru. Wyjmujemy i studzimy na kratce.

    Krem: Do rondelka (najlepiej o grubym dnie) wsypujmy cukier, dodajmy żółtka i mieszamy dokładnie. Stawiamy na małym ogniu, wsypujmy mąkę i skórkę z cytryny. Cały czas mieszając, dodajemy stopniowo mleko (robimy to powoli i uważamy, żeby nie powstały grudki). Gotujmy na małym ogniu (cały czas mieszając) tak długo, aż krem zgęstnieje (kilka-kilkanaście minut). Studzimy.

    Masło miksujemy na puszystą masę. Budyń po ostygnięciu dodajemy do masła i dokładnie miksujemy. Nakładamy na ostudzoną tartę i dekorujemy truskawkami. Wstawiamy do lodówki na jakiś czas, niech budyń stężeje (ja robiłam wieczorem wiec była w lodówce całą noc). Smacznego :)

     Źródło: Przepis własny.

  • Tort cytrynowy

    Dawno nie przygotowywałam tortu, postanowiłam więc, na imieniny męża przygotować jakiś torcik. Jako, że nie przepada za słodkimi ciastami szukałam czegoś orzeźwiającego. Ten jest idealny :) Lekki, kwaskowaty, nie za słodki – delikatny i puszysty. W ubiegły weekend robiłam go ponownie, na specjalne życzenie :) Mój torcik robiłam w formie 21 cm i był dla nas w sam raz, dla większej ekipy można przygotować w większej formie, wówczas należy zwiększyć proporcje o połowę. Torcik jest dosyć wysoki :) Tradycyjnie ostatnio zmniejszam ilość cukru, uważam że jest go zdecydowanie za dużo w większości przepisów :)

    Składniki:

    Biszkopt cytrynowy:

    • 6 jajek
    • niecała szklanka mąki pszennej
    • 6 łyżek mąki ziemniaczanej
    • 3/4 szklanki cukru (dałam ok. pół szklanki)
    • łyżeczka proszku do pieczenia
    • sok i skórka starta z jednej cytryny

    Krem cytrynowy:

    • 500 ml śmietany kremówki
    • szklanka cukru pudru (dałam ¾ szklanki)
    • 500 g  serka mascarpone
    • 3 duże cytryny
    • barwnik spożywczy żółty (najlepiej w proszku)

    Dodatkowo:

    • 1 gorzka czekolada

    Do nasączenia:

    • Słaba, lekko posłodzona herbata – ja wykorzystałam zieloną herbatę aromatyzowaną bez cukru

    Nasączony biszkopt powinien być wilgotny ale nie mokry!

    Wykonanie:

    Biszkopt:Wymieszaną z proszkiem do pieczenia mąkę przesiewamy. Oddzielamy żółtka od białek. Białka ubijamy z dwiema łyżkami cukru  na bardzo gęstą pianę. W oddzielnym naczyniu ubijamy żółtka z pozostałym cukrem, aż do powstania żółtej kremowej konsystencji. Do masy powstałej z ubitych żółtek dodajemy przesianą mąkę (pszenną, ziemniaczaną) z proszkiem do pieczenia, sok z cytryny i pięć łyżek ubitej piany z białek (białka dla rozluźnienia masy, aby dała się ona łatwo wymieszać). Mieszamy wszystko dokładnie mikserem

    Gdy uzyskamy już jednolitą masę, dodajemy do niej pozostałą pianę z białek oraz startą skórkę cytryny i delikatnie za pomocą łopatki (na tym etapie nie używamy już miksera!) mieszamy, aż masa będzie puszysta i jednolita. Naszą biszkoptową masę przekładamy do wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy (średnica max. 23cm - u nie 23 cm). Wkładamy do nagrzanego do 170° C piekarnika (funkcja pieczenia: góra/dół). Pieczemy 35 do 45min, do tak zwanego suchego patyczka.

    Aby biszkopt nie opadł, po wyjęciu z piekarnika, należy zrzucić go z wysokości ok 50 cm . (To już sprawdzony sposób :) Tortownicę z wysokości kolan zrzucamy na podłogę - a gorące powietrze uwolni się i nie zassie biszkoptu do środka). Odstawiamy do wystygnięcia, a następnie okrajamy delikatnie nożykiem boki i wyjmujemy z formy.

    Krem: Z cytryn wyciskamy sok. W dużym naczyniu zaczynamy ubijać śmietanę. Gdy zaczyna ona gęstnieć, przerywamy miksowanie - dodajemy cukier puder, sok z cytryn oraz serek mascarpone. Rozdrabniamy serek na mniejsze kawałki za pomocą łyżki, po czym ponownie wszystko miksujemy, aż do uzyskania gęstej, kremowej masy.

    1/3 kremu przekładamy do osobnego naczynia (ma on pozostać w kremowym kolorze). Do pozostałej części dodajemy trochę barwnika spożywczego, po czym całość RĘCZNIE, dokładnie mieszamy. Jeżeli nie jesteśmy zadowoleni z intensywności koloru - możemy dosypywać barwnik, mieszać itd., aż do momentu uzyskania właściwej barwy. Lepiej to robić etapami - niż wsypać za dużo za pierwszym razem.

    Ostateczne wykonanie:

    Biszkopt kroimy na trzy równe blaty. Pierwszy blat: nasączamy, smarujemy żółtym kremem, przykrywamy kolejnym blatem i lekko dociskamy. Podobnie drugi blat: nasączamy, nakładamy żółty krem, przykrywamy ostatnim blatem, który również nasączamy. Wierzch oraz boki naszego tortu smarujemy żółtym kremem i wszystko ładnie wygładzamy. Tak przygotowany tort jest gotowy do dekoracji.

    Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, tzn. połamaną czekoladę wkładamy do szklanej miski, którą ustawiamy nad garnkiem z gotującą się wodą - tak aby woda nie dotykała dna miski. Od czasu do czasu mieszamy. Gdy czekolada się rozpuści, odstawiamy do przestygnięcia. Czekoladą w temperaturze pokojowej dekorujemy tort: nabieramy trochę na łyżkę. Przechylamy delikatnie - tak, aby czekolada spływała z łyżki małym strumieniem i kreślimy na torcie czekoladowe esy floresy. Biały krem umieszczamy w rękawie do zdobienia tortów i dookoła, po brzegach góry tortu, robimy kremowe zdobienia. Małe kremowe zdobienia można również zrobić u podstawy tortu. Kwestia Waszej wyobraźni :)

    Źródło

  • Wielkanocny mazurek cytrynowy

    I teraz zdecydowanie coś dla mnie :) Pyszny kruchy maślany spód i orzeźwiający krem cytrynowy :) Ten mazurek u nas zagości na Wielkanoc, wszystkim smakował i zniknął błyskawicznie ;) Prosty, smaczny a przede wszystkim nieprzesłodzony. Nie wszyscy przepadają za mazurkami, bo z reguły są mocno słodkie, ten z pewnością taki nie jest :) Polecam bez mrugnięcia okiem :)

    Co do poniższego przepisu, proporcje są na keksówkę przynajmniej jeśli chodzi o ciasto, ja robiłam w większej formie, więc jest taki na styk, następnym razem z zrobię ciasto z 1,5 porcji :) Kremu mi wystarczyło na cały mazurek, nie musiałam zwiększać :)

    Składniki:

    Spód do mazurka:

    • 200 g maki pszennej
    • 100 g masła
    • 4 łyżki wody
    • 1 czubata łyżka cukru (może być zwykły wymieszany z waniliowym)

    Masa cytrynowa:

    • sok z 2 dużych cytryn (plus skórka otarta z cytryn)
    • 3 jajka rozmiar M
    • 100 g cukru pudru
    • 80 g masła

    Wykonanie:

    Ciasto: Wszystko zagniatamy razem, po czym schładzamy przez 30 minut w lodówce. Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni C. Ciasto wykładamy na blaszkę i pieczemy przez 12-15 minut, w zależności od grubości ciasta. Powinno być lekko rumiane.

    Krem: Do garnuszka nalewamy wodę i doprowadzamy do wrzenia. Powstanie kąpiel wodna. Na garnuszek wstawiamy miseczkę, która wytrzyma wysoką temperaturę. Do miski wrzucamy masło, jaja, sok i skórkę z cytryn oraz cukier puder. Podgrzewamy, aż masa zacznie gęstnieć. Woda w garnuszku powinna być gorąca, ale nie wrzeć. Gotujemy około 15-20 minut. Gotową masę studzimy, po czym wylewamy na upieczony, zimny spód mazurka. Dekorujemy, jak lubimy. U mnie tym razem świeże owoce truskawki i borówki :) I czekoladowe dekoracje :) Smacznego :)

    Źródło

     

Prawa Autorskie i informacje o cookies

Prawa autorskie zastrzeżone. Wszystkie zdjęcia są moją własnością. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i umieszczanie na innych stronach internetowych lub w publikacjach drukowanych.

Strona wykorzystuje ciasteczka w celu analizy możliwości optymalizacji jej dostępności. NIE są zbierane dane w celach marketingowych, jak również nie śledzimy naszych gości. Jeśli nie zgadzasz się na ewentualne ciasteczka to możesz wyłączyć ich obsługę w przeglądarce lub opuść tę stronę (pozostanie na niej będzie traktowane jako wyrażenie zgody na wykorzystywanie mechanizmu ciasteczek)

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów
// FB
facebook