Gościmy

Odwiedza nas 225 gości oraz 0 użytkowników.

Od Autora

Bardzo dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:) Będzie mi bardzo miło, jeśli będziecie dzielić się Waszymi uwagami i opiniami o wypróbowanych przepisach:)

babeczki

  • Muffinki czekoladowe z brzoskwinią

    Szybkie muffinki z brzoskwiniami. Dzięki owocom są wilgotne i mięciutkie nawet na drugi dzień :) Jak to z muffinkami bywa, nie są czasochłonne, robi się je ekspresowo. Na szybki podwieczorek :)

    Składniki suche:

    • 1 szklanka mąki + 1 łyżka
    • 1/2 szklanki cukru
    • 2 łyżeczka proszku do pieczenia
    • 1/2 łyżeczki sody
    • szczypta soli
    • 2 łyżeczki kakao

    Składniki mokre:

    • 1/2 szklanki mleka
    • 1/3 szklanki oleju
    • 1 jajko

    Dodatkowo:

    • 2 połówki brzoskwiń z puszki
    • wiórki kokosowe do posypania

    Wykonanie:

    Nagrzewamy piekarnik na 180 st C.

    Mieszamy składniki suche w jednej misce, w drugiej składniki mokre. Następnie łączymy mokre z suchymi. Dodajemy brzoskwinie pokrojone w kostkę. Napełniamy foremki do 2/3 wysokości i posypujmy lekko wiórkami kokosowymi.  Wstawiamy do piekarnika na ok 18 minut i pieczemy do suchego patyczka.Wyciągamy i czekamy, aż ostygną w formie. Smacznego :)

     

    Źródło

  • Muffinki dyniowe z czekoladą

     

    Cóż można zrobić z dyni w sezonie dyniowym, poza zupą dyniową? Na przykład proste i szybkie muffinki :) Ja z reguły przygotowuję neutralne puree z dyni, mrożę w mniejszym porcjach lub wykorzystuję na bieżąco na zupę, placuszki, czy muffinki. Poniżej dzielę się z Wami przepisem na proste i szybkie muffinki dyniowe z kawałkami czekolady. Można je posypać cukrem pudrem lub posmarować serkiem homogenizowanym i udekorować ulubionymi dodatkami :)

    Składniki:

    (ok 12 muffinek)

    • 3 jajka
    • 360 g mąki
    • 40 ml oleju słonecznikowego
    • 145g białego cukru (dałam 100g)
    • 70 ml mleka
    • 325 g dyni 
    • 1 łyżeczka aromatu waniliowego
    • 8g proszku do pieczenia
    • ½ łyżeczki cynamonu
    • szczypta soli
    • groszki czekoladowe/ siekana czekolada – ok 1 garść

    Dekoracja:

    serek homogenizowany waniliowy, posypka wafelkowa/czekoladowa, czekoladowe dekoracje, cukier puder

    Wykonanie:

    Dynię gotujemy, aż będzie miękka, a następnie rozgniatamy widelcem na jednolitą masę. Odstawiamy do ostygnięcia. Ja miałam już gotowe puree dyniowe, które przygotowywałam przy okazji :) Piekarnik rozgrzewamy do 190st., włączając dolną i górną grzałkę.

    Mąkę wraz z proszkiem do pieczenia i cynamonem przesiewamy do miski przez sito. Dodajemy cukier i sól i dobrze mieszamy. W drugiej misce roztrzepujemy jajka z masą dyniową, olejem, mlekiem i aromatem waniliowym. Przekładamy do miski z suchymi składnikami w trzech partiach, za każdym razem dokładnie mieszając. Na końcu dodajemy groszki czekoladowe lub siekaną czekoladę i krótko mieszamy.

    W formie do pieczenia muffinów rozkładamy 12 papilotek, wypełniamy je przygotowanym ciastem do wysokości 1.5-2 cm od brzegu. Pieczemy 25-30 minut lub do chwili gdy patyczek wsunięty do środka muffinki będzie po wyjęciu suchy. Po wyjęciu z piekarnika pozostawiamy w formie 5 minut, a następnie przenosimy na metalową kratkę, by ostygły. Przestudzone muffinki możemy posypać cukrem pudrem lub smarujemy serkiem homogenizowanym i dekorujemy wg naszego uznania. Smacznego :)

    Źródło: Odrobinę zmodyfikowany przepis z książki:”Babeczki i muffinki”, Wydawnictwo Olesiejuk

  • Muffinki kukurydziane z borówką amerykańską

    Muffinki z mąki kukurydzianej z borówka amerykańską. Są mięciutkie, nawet na drugi dzień. Dodałabym mniej cukru, bo jak dla mnie troszkę za słodkie, na szczęście borówka wyrównywała smaki ;) I tradycyjnie jak to przy muffinkach, są bardzo proste i szybkie do przygotowania :)

    Składniki:

    (na 12 sztuk)

    • 150 g mąki pszennej
    • 100 g żółtej mąki kukurydzianej
    • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
    • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
    • 150 g drobnego cukru do wypieków (dodałam 100g, a i tak były za słodkie:))
    • 125 ml oleju
    • 125 ml maślanki lub kefiru lub jogurtu naturalnego
    • 1 jajko
    • 100 g borówki amerykańskiej (można więcej)

    Wykonanie:

    W miseczce mieszamy składniki suche: mąkę pszenną, kukurydzianą, proszek, sodę, cukier. W drugiej mieszamy składniki płynne: olej, maślankę, jajko. Łączymy zawartość obu naczyń i krótko mieszamy, tylko do połączenia się składników. Wsypujemy połowę borówek i mieszamy.

    Formę na 12 muffinek wykładamy papilotkami. Ciasto dzielimy między 12 foremek, do połowy lub ¾ wysokości. Wierzch posypujemy pozostałymi borówkami, po 3-4 sztuki na każdą muffinkę. Pieczemy w temperaturze 200ºC przez 20 minut. Studzimy na kratce. Smacznego :)

    Źródło

    Błękitne skarby lata!
  • Muffinki z budyniem i malinami

    Pyszne muffinki z nadzieniem budyniowym i malinami. Słodycz budyniu równoważy kwaskowatość malin, ja użyłam mrożonych.

    Składniki (na 12 sztuk):

    • 250 g mąki pszennej
    • 10 g kakao
    • łyżeczka proszku do pieczenia
    • pół łyżeczki sody oczyszczonej
    • 130 g brązowego cukru
    • 80 ml stopionego masła
    • 1 jajko
    • 210 ml mleka
    • 24 maliny
    • dodatkowo: 200 ml mleka, pół opakowania budyniu bez cukru, łyżka cukru
    • czekoladowe groszki do posypania babeczek (pominęłam)

    Wykonanie:

    Przygotowujemy budyń. 50 ml mleka mieszamy z połową opakowania budyniu i cukrem. Pozostałe mleko podgrzewamy, kiedy zacznie się gotować wlewamy mleko z budyniem i gotujemy mieszając do zgęstnienia. Odstawiamy do ostygnięcia. Mąkę mieszamy z kakao, sodą, proszkiem do pieczenia i cukrem. Ostudzone masło mieszamy z jajkiem i mlekiem. Mokre składniki wlewamy do suchych, mieszamy łyżką do połączenia składników. Do każdej papilotki wlewamy łyżeczkę masy. Na środku kładziemy łyżeczkę budyniu i po 2 maliny. Zalewamy pozostałym ciastem (na 3/4 wysokości foremki). Na wierzchu posypujemy babeczki czekoladowymi groszkami. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 20-25 minut. Smacznego:)

    Źródło

  • Orzechowe babeczki z wiśniowym nadzieniem

    Przepyszne babeczki:) Kruche, orzechowe i maślane z soczystym nadzieniem wiśniowym. Poezja:) Robiłam je wczoraj wieczorem, propozycja na Wielkanocny stół. Przepis jest na 6 babeczek, ale mi wyszło 12 mniejszych.

    Składniki:

    • 100 g mąki
    • 100 g zmielonych na mączkę orzechów włoskich (u mnie mieszanka orzechów i migdałów)
    • 50 g cukru pudru
    • 1/4 łyżeczki soli
    • 1 jajko
    • 100 g masła (schłodzonego)
    • dżem wiśniowy/czereśniowy (u mnie wiśnie drylowane


    Wykonanie:

    Mieszamy mąkę, orzechy, cukier puder i sól. Rozdzielamy żółtko od białka, białko odkładamy na później, żółtko i masło dodajemy do reszty składników i ugniatamy ciasto. Wkładamy do lodówki na min. pół godziny.

    Z połowy schłodzonego ciasta wykładamy formy do babeczek (ja wykrawałam kółeczka), nakłuwamy widelcem i wsadzamy do rozgrzanego piekarnika (ok. 200 stopni) na jakieś 10 min., żeby się lekko podpiekły. Po wyjęciu nakładamy do każdej z nich po ok. 3 łyżeczki dżemu/wiśni i szybko przykrywamy resztą ciasta. Wierzch nakłuwamy widelcem i smarujemy białkiem. Całość pieczemy jeszcze jakieś 15 min. Po upieczeniu można posypać cukrem pudrem. Smacznego:)

    Źródło

  • Sernikowe babeczki Pina Colada z truskawkami

    Pyszne kruche, maślane babeczki z nadzieniem z serka homogenizowanego i pysznej galaretki o smaku Pina Colady z dodatkiem soczystych truskawek. Jak to z babeczkami bywa trochę czasochłonne, ale warto. Uwaga. Poniżej podaję przepis w oryginale, jednak u mnie z poniższego przepisu wyszło 12 mini babeczek +10 średnich, a nadzienia mi zostało jeszcze na kilka dodatkowych – reszta serniczków była w pucharkach. Proponuję zatem, albo zwiększyć proporcje ciasta albo zmniejszyć nadzienia.

    Składniki:

    Ciasto:

    • 150g mąki
    • 125g masła
    • 50g cukru
    • 2 żółtka

    Nadzienie:

    • 2 szt. Serka homogenizowanego po 175g
    • 1 galaretka o smaku Pina Colady

    Dodatkowo:

    • truskawki do dekoracji

    Wykonanie:

    Galaretkę rozpuszczamy w jednej szklance gorącej wody, przestudzoną mieszamy z serkami i odstawiamy do lodówki.

    Mąkę z cukrem pudrem przesiewamy na stolnicę, siekamy razem z masłem i żółtkami. Zagniatamy ciasto, jeśli trzeba dodajemy więcej mąki. Ja robiłam w malakserze, dodałam łyżkę śmietany.

    Gotowe ciasto zawijamy w papier śniadaniowy i odstawiamy do lodówki na 30 minut. Po tym czasie ciasto rozwałkowujemy, wycinając foremką kółka i wykładamy nimi foremki na babeczki. Foremki odstawiamy do lodówki na 20 minut. Po 20 minutach wykładamy każdą babeczkę folią aluminiową lub papierem do pieczenia, a do środka nasypujemy suchą fasolę lub inny obciążnik.

    Pieczemy babeczki w 180°C przez 15 minut z fasolką, później ją wyrzucamy i pieczemy ciasto, aż się zarumieni. Studzimy. Zimne babeczki napełniamy tężejącą masą serową, w środek wciskamy po truskawce i odstawiamy do całkowitego stężenia. Smacznego:)

    Źródło

  • Tartaletki czereśniowe z czekoladą

    Czereśnie zazwyczaj jadam w wersji nie przetworzonej:) Ale skusiłam się na te tartaletki, bo wyglądały ciekawie:) Bardzo smaczne, ale jak dla Nas za słodkie, warto zmniejszyć ilość cukru. A po za tym bardzo dobre:) Mi wyszło 2 tartaletki (10 cm średnicy) i 5 szt o 6 cm średnicy, przy czym czereśni wystarczyło mi na dwie większe i trzy mniejsze, pozostałe zjedliśmy już z innymi owocami:) Można zrobić oczywiście w formie na tartę, jeśli nie macie foremek.

    Składniki :

    • 150 g miękkiego masła
    • 120 g cukru pudru
    • 270 g mąki
    • 2 duże żółtka
    • ok. 300 - 400 g czereśni (ok 15 sztuk na jedną tartaletkę)
    • 12 kostek startej, gorzkiej czekolady (po 2 na jedną tartaletkę)
    • 50 g białej czekolady

    Wykonanie:

    Mąkę łączymy z cukrem i wcieramy w nie masło do chwili powstania drobnej kruszonki a następnie dodajemy żółtka i zagniatamy ciasto w kulę. Jeśli ciasto nie chce się skleić (zależy od wilgotności mąki i wielkości żółtek) dodajemy płaską łyżeczkę gęstej śmietany 18% (ja musiałam dodać). Ciasto wałkujemy i wykładamy nim foremki (lub dużą formę). Na ciasto dajemy startą czekoladę, a na niej układamy wydrylowane czereśnie. Owoce powinny być dość blisko siebie.

    Foremki wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy ok 25-30 min (do czasu, aż ciasto się zarumieni). Kiedy tartaletki wystygną topimy białą czekoladę w kuchence mikrofalowej lub w kąpieli wodnej i polewamy je nią. Smacznego:)

     Źródło

  • Tartaletki limonkowe

    Intrygujące w smaku, ciekawe, lekko kwaskowate, a jednocześnie migdałowo słodkie tartaletki. Urocze i naprawdę pyszne, warto je wypróbować. Poniższe proporcje wystarczyły mi na 12 mini tartaletek (forma na mini muffinki) i 2 większe tartaletki. Generalnie powinna być forma na 12 płaskich ciastek. Na zwykłe muffinki będzie za głęboka.

    Składniki:

    • 125g mąki pszennej
    • 100g miękkiego masła
    • 1 łyżka skórki startej z limonki
    • 1 łyżka soku z limonki
    • 50g cukru
    • 1 jajko
    • 25g mielonych migdałów

    Lukier:

    • 50g przesianego cukru pudru
    • 1 łyżka wody

    Wykonanie:

    Odsypujemy 5 łyżek mąki i odkładamy 3 łyżeczki masła na później. Resztę mąki i masła rozcieramy w misce opuszkami palców, aż składniki zaczną przypominać kruszonkę. Dodajemy skórkę z limonki, dolewamy sok i wyrabiamy gładkie ciasto. Ja zrobiłam w malakserze i zajęło mi to krótką chwilkę:)

    Na oprószonej mąką stolnicy rozwałkowujemy ciasto i foremką wykrawamy 12 krążków o średnicy 7,5 cm. Ja użyłam foremki na mini muffinki, więc robiłam mniejsze krążki. Jeżeli mamy foremką na 12 ciastek taką jak na muffinki, ale prawie płaską, tylko z lekkimi wgłębieniami, to robimy duże krążki. Ja takiej nie miałam, więc zastąpiłam inną. Można też zrobić w foremkach na babeczki.

    W drugiej misce ucieramy odłożone masło z cukrem na puszystą masę. Dodajemy jajko, zmielone migdały i odsypaną mąkę. Starannie mieszamy. Przekładamy masę migdałową na krążki z ciasta, lub do wgłębienia, jeśli robimy w innych foremkach. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni przez 15 minut, aż masa się zetnie i będzie złocista. W przypadku głębszych foremek pieczemy trochę dłużej. Wyjmujemy tartaletki na metalową kratkę i pozostawiamy do ostygnięcia.

    Cukier puder ucieramy z wodą na gładki lukier. Polewamy nim tartaletki i pozostawiamy do ostygnięcia. Smacznego:)

    Źródło: „Z kuchennej półeczki: 120 wypieków”. Wydawnictwo Olesiejuk 2005

  • Wielkanocne babeczki

    Jako wielbicielka ciast kruchych i wszelkich kruchych babeczek nie mogłam nie przygotować takiego smakołyku. A w dodatku jako nadzienie zrobiłam masę z mleka w proszku i śmietanki, więc dla mnie to już rozpusta :) Babeczki udekorowałam czekoladowymi baziami, kolorowymi jajeczkami i motylkami z wafelka :) Wyglądają słodko, a smakują jeszcze lepiej. Babeczki są pracochłonne, więc warto sobie rozłożyć prace na kilka dni. Ja upiekłam najpierw babeczki czyli korpusy, kolejnego dnia zrobiłam dekoracje, a krem zrobiłam na samym końcu. Można nadziewać i dekorować babeczki przed samym podaniem :) Naprawdę warto je przygotować, pięknie ozdobią wielkanocny stół:)

    Składniki:

    Kruche ciasto:

    • 250 g mąki pszennej
    • 150 g masła
    • 100 g cukru pudru
    • 3 żółtka
    • 2 łyżki gęstej śmietany
    • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
    • 2 łyżeczki cukru waniliowego

    Masa z mleka w proszku:

    • 200 ml śmietanki 30%
    • 1 szklanka mleka w proszku
    • 25 g masła
    • 1 łyżka miodu
    • 125 g serka mascarpone

    Dodatkowo:

    • motylki cukrowe lub waflowe do dekoracji
    • kolorowe draże lub jajeczka
    • kilka paluszków
    • 50g gorzkiej czekolady
    • garść ryżu preparowanego

    Wykonanie:

    Babeczki: Mąkę mieszamy z cukrami i proszkiem do pieczenia. Dodajemy żółtka, masło oraz śmietanę. Zagniatamy gładkie ciasto. Zawijamy w folię i schładzamy w lodówce przez 1h. Schłodzone ciasto rozwałkowujemy na grubość ok. 1 cm na podsypanej mąką stolnicy. Kołami z ciasta wylepiamy wysmarowane masłem foremki. Babeczki pieczemy ok. 15 minut w temperaturze 180 stopni. Zostawiamy do wystudzenia. Babeczki można sobie upiec wcześniej, a przełożyć kremem przed podaniem.

    Dekoracje: Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Za pomocą wykałaczki malujemy wzory na "pisankach" z draży, ja po prostu polałam zygzaki hurtowo;) Paluszki deserowe smarujemy polewą i przyklejamy ziarenka ryżu preparowanego. Dzięki temu otrzymamy "bazie". Ozdoby pozostawiamy do wysuszenia.

    Krem z mleka w proszku: Do garnka wlewamy 100 ml śmietanki, dodajemy miód, masło i mleko w proszku. Podgrzewamy cały czas mieszając do rozpuszczenia składników. Masę zdejmujemy z ognia. Następnie dodajemy połowę serka mascarpone i ponownie mieszamy. Pozostałą śmietankę ubijamy z serkiem mascarpone na sztywno i partiami dodajemy przestygniętą masę. Wstawiamy do lodówki na czas wystygnięcia babeczek i dekoracji.

    Wystudzone babeczki nadziewamy kremem przy pomocy szprycy. Dekorujemy baziami, jajeczkami i motylkami. Wyglądają słodko, a smakują obłędnie :) Smacznego :)

    Żródło inspiracji babeczek a krem stąd

Prawa Autorskie i informacje o cookies

Prawa autorskie zastrzeżone. Wszystkie zdjęcia są moją własnością. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i umieszczanie na innych stronach internetowych lub w publikacjach drukowanych.

Strona wykorzystuje ciasteczka w celu analizy możliwości optymalizacji jej dostępności. NIE są zbierane dane w celach marketingowych, jak również nie śledzimy naszych gości. Jeśli nie zgadzasz się na ewentualne ciasteczka to możesz wyłączyć ich obsługę w przeglądarce lub opuść tę stronę (pozostanie na niej będzie traktowane jako wyrażenie zgody na wykorzystywanie mechanizmu ciasteczek)

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów
// FB
facebook