Gościmy

Odwiedza nas 48 gości oraz 0 użytkowników.

Od Autora

Bardzo dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:) Będzie mi bardzo miło, jeśli będziecie dzielić się Waszymi uwagami i opiniami o wypróbowanych przepisach:)

babeczki

  • Babeczki z musem truskawkowym

    Kruche babeczki z musem truskawkowym i bitą śmietaną. Jeśli nie przepadacie za przygotowywaniem babeczek (można sobie upiec je wcześniej i trzymać do tygodnia w metalowej puszce) to można kupić w sklepie gotowe, wówczas wystarczy przygotować szybki krem i mamy pyszne babeczki gotowe w krótkim czasie :) Miałam zrobić krem śmietankowo-truskawkowy, ale stwierdziłam, że mus będzie wyraźniejszy. Bitą śmietanę położyłam na wierzchu dzięki temu dwukolorowe babeczki ładnie się prezentowały :) Miałam 24 małe babeczki, jak Wam zostanie musu lub śmietany wykorzystacie w inny sposób :)

    Składniki:

    Babeczki:

    • 300 g mąki
    • 200 g zimnego masła
    • 100 g cukru pudru
    • 2 żółtka
    • 1 jajko
    • szczypta soli

    Mus truskawkowy:

    • szklanka zmiksowanych truskawek
    • cukier do smaku (opcjonalnie)
    • 1 łyżka żelatyny

    Bita śmietana:

    • 100-200 ml schłodzonej śmietany kremówki 30%
    • ½  opakowania śmietanfixu

    Dodatkowo:

    • kilka truskawek
    • starta czekolada do dekoracji

    Wykonanie:

    Przygotowujemy babeczki:Składniki ciasta siekamy i szybko zagniatamy. Wsadzamy do schłodzenia do lodówki na około 2 godziny. Foremki na babeczki smarujemy masłem. Rozwałkowujemy ciasto podsypując oszczędnie mąką, większą szklanką wycinamy kółka i układamy w foremkach. Ja robiłam w mniejszych foremkach, wiec użyłam mniejszej szklaneczki. Każdą przykrywamy pergaminem i obciążamy grochem lub fasolą (jest to konieczne - w innym przypadku nie uzyskamy kształtu miseczki, bo babeczki Nam urosną i nie będzie miejsca na nadzienie:)). Pieczemy w temp. 200oC przez 15-20 minut, po czym usuwamy pergamin i fasolę - pieczemy do zrumienienia. Studzimy na kratce.

    W ciepłe, a tym bardziej upalne dni można skorzystać z gotowych babeczek. Wówczas przygotowujemy tylko krem i babeczki mamy dużo szybciej:)

    Mus truskawkowy:Żelatynę rozpuszczamy w łyżce wrzątku i mieszamy do rozpuszczenia, ewentualnie dodajemy odrobinę więcej wody, jeśli ciężko się miesza:) Dodajemy do musu truskawkowego i czekamy, aż zacznie tężeć. Jeśli widzimy, że mus ładnie gęstnieje możemy go wlać na dno babeczek. I zostawiamy do całkowitego zastygnięcia, ja włożyłam do lodówki na czas ubijania śmietany.

    Bita śmietana:Ubijamy schłodzoną śmietankę. Pod koniec ubijania dodajemy cukier puder do smaku i śmietanfix. Przekładamy śmietanę do rękawa cukierniczego i nakładamy na babeczki, dekorujemy truskawkami i tartą czekoladą. Możemy podawać od razu lub jeszcze wstawić do lodówki by się schłodziły. Smacznego :)

    Źródło: Eksperyment własny :)

  • Babeczki brownie

    Szybkie babeczki brownie, mocno czekoladowe, delikatnie wilgotne. Po prostu pyszne. Część zrobiłam w foremce na mini muffinki. Dzięki temu wyszły takie babeczki na jeden kęs. Reszta w standardowym rozmiarze.

    Składniki:

    • 1 tabliczka (100 g) gorzkiej czekolady
    • 100 g masła (pół kostki) + 2 łyżki
    • 2/3 szklanki cukru
    • 50 g mąki
    • 3 jaja

    Wykonanie:

    Nad garnkiem z gotującą się na małym ogniu wodą rozpuszczamy w misce masło z pokruszoną czekoladą, dokładnie mieszamy. Jedno jajko i dwa żółtka ubijamy mikserem z cukrem. Do masy jajecznej miksujemy przestudzoną czekoladę i mąkę. Przygotowujemy foremkę na mini muffinki i układamy papilotki. Dwa białka ubijamy na pianę i delikatnie dodajemy do masy. Masą napełniamy foremki. Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 200 st. C, pieczemy 10 minut (malutkie) lub 15 minut (wielkości kruchych babeczek). Wyjmujemy, zostawiamy w papierkach.

    Źródło: Internet

  • Babeczki owsiane z rodzynkami

    Proste, smaczne i zdrowe babeczki z dodatkiem płatków owsianych i mąki żytniej. Jak dla mnie najlepsze na ciepło, na drugi dzień muffinki z reguły są bardziej suche i zapychające.

    Składniki:

    • 150g mąki pszennej
    • 100g mąki żytniej
    • ½ szklanki płatków owsianych
    • ¾ szklanki mleka
    • ½ szklanki brązowego cukru
    • 1/3 szklanki oleju
    • 2 jajka
    • 100g rodzynek
    • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
    • po szczypcie soli i cynamonu

    Wykonanie:

    Do dużej miski wsypujemy przesianą mąkę, płatki owsiane, sól, cukier, proszek do pieczenia i cynamon, po czym mieszamy wszystko dokładnie. Jajka miksujemy z mlekiem i olejem. Wlewamy miksturę do suchych składników, dodajemy rodzynki i mieszamy.

    Wyłożoną papilotkami formę do babeczek napełniamy ciastem do ¾ wysokości. Pieczmy ok. 25 minut w piekarniku nagrzanym do temp. 180st. C. Wyjmujemy i studzimy. Smacznego :)

     

    Źródło: „Jeść zdrowo” Wydawnictwo Olesiejuk 

  • Babeczki śmietankowe

    Chodziły za mną od dawna, ale jakoś ciągle nie było po drodze ;) Wreszcie się udało. Nie wiem czemu nazywają się śmietankowe, ja bym jednak proponowała nazwę waniliowe, z uwagi na waniliowy budyń w środku:) Są kruche i naprawdę pyszne, i do tego ładnie się prezentują:) Na wielkanocnym stole też będą ładnie wyglądać:)

    Składniki:

    (na ok 18-20 babeczek - zależy od foremek)

    Ciasto:

    • 34 dag mąki
    • 20 dag zimnego masła
    • 10 dag cukru pudru (dałam mniej)
    • 3 żółtka

    Krem:

    • 0,5 l mleka
    • 2 łyżki mąki ziemniaczanej
    • cukier waniliowy (16 g, albo mniej, jeśli dajemy ekstrakt)
    • ekstrakt waniliowy (1 łyżeczka)
    • 10 dag cukru (dałam mniej)
    • 2 żółtka i 2 całe jajka

    Wykonanie:

    Ciasto: Składniki siekamy ze sobą i szybko zagniatamy. Ja użyłam robota. Na pół godziny wkładamy do lodówki. 

    Krem budyniowy: Mleko zagotowujemy. Jajka i żółtka ucieramy z cukrami i ekstraktem, oraz mąką ziemniaczaną. Cienkim strumieniem wlewamy wrzące mleko, jednocześnie szybko mieszając masę. Przelewamy z powrotem do garnka i zagęszczamy na małym ogniu, ubijając lekko trzepaczką, najlepiej rózgą.

    Ciasto rozwałkowujemy i wycinamy krążki. Krążkami wylepiamy natłuszczone foremki do babeczek. Nakładamy krem (około 1 łyżki, nie za dużo, bo babeczki popękają!). Przykrywamy krążkami ciasta, posmarowanymi z brzegu zimną wodą. Dobrze doklejamy brzegi. Pieczemy około 20 minut w 190 stopniach. Po ostudzeniu możemy polukrować. Ja część polukrowałam, a cześć posypałam cukrem pudrem. Smacznego:)

    Źródło

  • Babeczki waniliowe

    Jeśli po tłustym czwartku nie macie chęci na ciężkie i kaloryczne desery, to na Walentynki możecie przygotować delikatne, dietetyczne babeczki :) Tak naprawdę to są takie mini biszkopciki, dla mnie takie babeczki same były po prostu za suche, ale z konfiturą czy dżemem jak najbardziej się sprawdziły :)

    Składniki:

    • 2 jajka (120g)
    • cukier waniliowy(30g)
    • mąka pszenna (30g)
    • budyń waniliowy bez cukru (40g) - u mnie śmietankowy
    • 1 łyżeczka proszku do pieczenia

    Wykonanie:

    Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywną pianę. Następnie dodajemy porcjami cukier i żółtka cały czas miksując. Do ubitych jajek dodajemy mąkę wcześniej zmieszaną z proszkiem do pieczenia i suchym budyniem waniliowym. Całość delikatnie mieszamy łyżką. Ciasto nakładamy do foremek na muffinki lub babeczki i pieczemy w temperaturze 180st. ok. 30 minut. Z podanych proporcji wychodzi 6 babeczek. Ja robiłam w foremkach na muffinki i wyszło mi 15 małych babeczek. Smacznego :)

    Źródło

  • Babeczki z cytrynowym kremem patissiere

    Pyszne, kruche babeczki z cytrynowym kremem patissiere. Zrobiłam malutkie babeczki z owocami. W związku z tym, że miały być dopiero na kolejny dzień owoce posmarowałam galaretką, chociaż wizualnie lepiej wyglądały bez galaretki:) Słodycz kremu idealnie komponowała się z owocami.

    Składniki:

    Na babeczki:

    • 300 g mąki
    • 200 g zimnego masła
    • 100 g cukru pudru
    • 2 żółtka
    • 1 jajko
    • szczypta soli

    Na krem patissiere

    • 250 ml mleka
    • 100 g cukru (zwykłego) -można dać troszkę mniej
    • 50 g mąki pszennej
    • 2 żółtka
    • skórka z 1 cytryny (starta)

    Owoce do dekoracji:

    • truskawki, winogrona, borówki, brzoskwinie

    Wykonanie:

    Przygotowujemy babeczki: Składniki ciasta siekamy i szybko zagniatamy. Wsadzamy do schłodzenia do lodówki na około 2 godziny. Foremki na babeczki smarujemy masłem. Rozwałkowujemy ciasto podsypując oszczędnie mąką, większą szklanką wycinamy kółka i układamy w foremkach. Ja robiłam w mniejszych foremkach, wiec użyłam mniejszej szklaneczki. Każdą przykrywamy pergaminem i obciążamy grochem lub fasolą (jest to konieczne - w innym przypadku nie uzyskamy kształtu miseczki, bo babeczki Nam urosną i nie będzie miejsca na nadzienie:)). Pieczemy w temp. 200oC przez 15-20 minut, po czym usuwamy pergamin i fasolę - pieczemy do zrumienienia. Studzimy na kratce.

    Można też oczywiście korzystać z gotowych babeczek,jeśli nie mamy czasu na pieczenie, a chcemy przygotować szybko smaczny i efektowny deser. Wówczas przygotowujemy tylko krem i babeczki mamy dużo szybciej:)

    Krem: Do rondelka (najlepiej o grubym dnie) wsypujmy cukier, dodajmy żółtka i mieszamy dokładnie. Stawiamy na małym ogniu, wsypujmy mąkę i skórkę z cytryny. Cały czas mieszając, dodajemy stopniowo mleko (robimy to powoli i uważamy, żeby nie powstały grudki). Gotujmy na małym ogniu (cały czas mieszając) tak długo, aż krem zgęstnieje (kilka-kilkanaście minut). Studzimy.

    Po ostygnięciu napełniamy kremem  babeczki i dekorujemy owocami. Można dodać również odrobinę miękkiego masła - zmiksować razem z budyniem. Jeżeli babeczki mają być jedzone następnego dnia - dodatkowo smarujmy owoce galaretką, rozpuszczoną w mniejszej niż zwykle ilości wody. Jeżeli jemy od razu nie ma takiej potrzeby. Przechowujemy w lodówce do momentu podania, babeczki miękną od kremu, trzymając poza lodówką szybciej wchłoną wilgoć i zbyt zmiękną. Smacznego:)

    Źródło: Ciasto na babeczki np. to:,  a krem z tego przepisu

  • Babeczki z kremem czekoladowo-pomarańczowym

    Intensywnie czekoladowe babeczki z nutą pomarańczy, są naprawdę pyszne. Krem jest budyniowy zatem jest dosyć stabilny :) Babeczki nie tylko są pyszne, ale również ładnie się prezentują na stole, gościom z pewnością przypadną do gustu. Ja uwielbiam kruche babeczki z budyniowymi kremami :) Często je przygotowuję na rodzinne imprezy :)

    Składniki:

    Na babeczki:

    • 300 g mąki
    • 200 g zimnego masła
    • 100 g cukru pudru
    • 2 żółtka
    • 1 jajko
    • szczypta soli

    Czekoladowy krem budyniowy:

    • 250 ml mleka
    • 50 g cukru
    • 50 g mąki pszennej
    • 2 żółtka
    • 1 łyżka dobrego kakao
    • 100g gorzkiej czekolady
    • skórka starta z 1 pomarańczy
    • olejek pomarańczowy

    Do dekoracji:

    • pomarańcza

    Wykonanie:

    Przygotowujemy babeczki: Składniki ciasta siekamy i szybko zagniatamy. Wsadzamy do schłodzenia do lodówki na około 2 godziny. Foremki na babeczki smarujemy masłem. Rozwałkowujemy ciasto podsypując oszczędnie mąką, większą szklanką wycinamy kółka i układamy w foremkach. Ja robiłam w mniejszych foremkach, wiec użyłam mniejszej szklaneczki. Każdą przykrywamy pergaminem i obciążamy grochem lub fasolą (jest to konieczne - w innym przypadku nie uzyskamy kształtu miseczki, bo babeczki Nam urosną i nie będzie miejsca na nadzienie:)). Pieczemy w temp. 200oC przez 15-20 minut, po czym usuwamy pergamin i fasolę - pieczemy do zrumienienia. Studzimy na kratce.

    Można oczywiście wykorzystać gotowe kupne korpusy babeczek, jeśli nie możemy lub nie chcemy sami ich przygotowywać.

    Krem: Do rondelka (najlepiej o grubym dnie) wsypujmy cukier, dodajmy żółtka i mieszamy dokładnie. Stawiamy na małym ogniu, wsypujmy mąkę, kakao i skórkę z pomarańczy. Cały czas mieszając, dodajemy stopniowo mleko (robimy to powoli i uważamy, żeby nie powstały grudki) i żeby kakao się dokładnie rozpuściło. Następnie dodajemy połamaną na kawałki czekoladę. Gotujmy na małym ogniu (cały czas mieszając) tak długo, aż czekolada się rozpuści i krem zgęstnieje (kilka-kilkanaście minut). Studzimy. Dodajemy olejek pomarańczowy dla wzmocnienia smaku.

    Po ostygnięciu napełniamy kremem babeczki (przy użyciu szprycy) i dekorujemy owocami. Można dodać również odrobinę miękkiego masła - zmiksować razem z zimnym budyniem. Ja zazwyczaj dodaję masło, krem po schłodzeniu jest bardziej stabilny.

    Przechowujemy w lodówce do momentu podania, babeczki miękną od kremu. Trzymając w lodówce zachowują swoją kruchość dłużej. Smacznego:)


    Źródło: Przepis własny.

  • Babeczki z kremem czekoladowym i konfiturą malinową

    Wszystko, co lubię: czekolada, masło orzechowe, kruche ciasto i orzechy a dla przełamania słodyczy konfitura malinowa:) Czyli mój eksperyment babeczkowy;) Ciasto możecie zrobić z ulubionego przepisu, u mnie tym razem migdałowe babeczki. Dla leniwych lub zapracowanych: można użyć gotowych babeczek, wiem, że są takie w sprzedaży.

    Składniki:

    Ciasto:

    • 100 g mąki
    • 85 g zmielonych migdałów (można zastąpić mąką jak nie macie)
    • 85 g cukru pudru
    • 85 g masła
    • 2 średniej wielkości żółtka
    • ewentualnie- kilka kropel aromatu migdałowego
    • miękkie masło do wysmarowania foremek
    • folia aluminiowa, suche ziarna fasoli (lub inny rodzaj obciążenia)

    Dodatkowo:

    • krem czekoladowy ok. ½ opakowania
    • masło orzechowe – kilka łyżek
    • konfitura malinowa– kilka łyżek
    • orzechy włoskie posiekane - garść

    Wykonanie:

    Mąkę mieszamy z migdałami i cukrem pudrem. Dodajemy zimne masło i siekamy je nożem razem z mąką. Dodajemy żółtka i szybko wyrabiamy gładkie ciasto. Do ciasta możemy dodać kilka kropel aromatu migdałowego. Jeśli będzie zbyt suche możemy dodać do niego łyżkę zimnej wody bądź śmietany. Ciasto formujemy w kulę i wkładamy do lodówki na pół godziny. 

    Foremki dokładnie smarujemy masłem. Ciasto wyjmujemy z lodówki, wałkujemy na grubość około 3 mm. Z ciasta wycinamy kółka większe od foremek i wylepiamy nimi foremki. Do każdej wkładamy kawałek foli aluminiowej, obciążamy 3-4 ziarnami fasoli. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni, pieczemy 7-8 minut. Następnie zdejmujemy folię i fasolę i pieczemy dalej 3-4 minuty lub dłużej, aż spody ładnie się przyrumienią. Babeczki wyjmujemy z piekarnika, studzimy i wyjmujemy z foremek. 

    A teraz napełnianie babeczek:) Do każdej babeczki nakładamy łyżeczkę lub pół łyżeczki konfitury malinowej, posypujemy posiekanymi orzechami włoskimi, na do kładziemy łyżeczkę masła orzechowego i przykrywamy kremem czekoladowym. Jeżeli krem jest bardzo gęsty może się trochę trudniej rozsmarowywać, można ewentualnie roztopić tabliczkę czekolady i zalać nasze babeczki. Dekorujemy dowolnie np. startą białą czekoladą. Smacznego:)

    Źródło: Ciasto stąd, a reszta to eksperyment własny:)

  • Babeczki z kremem karmelowym i konfiturą różaną

    Kruchutkie babeczki z konfiturą różaną i delikatnym kremem karmelowym na bazie mascarpone i kremówki. Do tego orzechy włoskie i czekolada. Wbrew pozorom są dosyć lekkie, masa wcale nie jest taka ciężka, na jaką wygląda:)

    Składniki:

    Na babeczki(np. na te):

    • 100 g mąki
    • 85 g zmielonych migdałów (można zastąpić mąką jak nie macie)
    • 85 g cukru pudru
    • 85 g masła
    • 2 średniej wielkości żółtka
    • ewentualnie- kilka kropel aromatu migdałowego
    • miękkie masło do wysmarowania foremek
    • folia aluminiowa, suche ziarna fasoli (lub inny rodzaj obciążenia)

    Składniki na krem:

    • 250g mascarpone
    • 100ml śmietanki kremówki 30%
    • ½ puszki masy kajmakowej
    • cukier waniliowy do smaku (opcjonalnie, kajmak u mnie wystarczył)

    Dodatkowo:

    • konfitura różana (lub inna ulubiona) – mały słoiczek
    • orzechy i starta czekolada do dekoracji

    Wykonanie:

    Przygotowujemy babeczki: Mąkę mieszamy z migdałami i cukrem pudrem. Dodajemy zimne masło i siekamy je nożem razem z mąką. Dodajemy żółtka i szybko wyrabiamy gładkie ciasto. Do ciasta możemy dodać kilka kropel aromatu migdałowego. Jeśli będzie zbyt suche możemy dodać do niego łyżkę zimnej wody bądź śmietany. Ciasto formujemy w kulę i wkładamy do lodówki na pół godziny. 

    Foremki dokładnie smarujemy masłem. Ciasto wyjmujemy z lodówki, wałkujemy na grubość około 3 mm. Z ciasta wycinamy kółka większe od foremek i wylepiamy nimi foremki. Do każdej wkładamy kawałek foli aluminiowej, obciążamy 3-4 ziarnami fasoli. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni, pieczemy 7-8 minut. Następnie zdejmujemy folię i fasolę i pieczemy dalej 3-4 minuty lub dłużej, aż spody ładnie się przyrumienią. Babeczki wyjmujemy z piekarnika, studzimy i wyjmujemy z foremek. 

    Można też oczywiście korzystać z gotowych babeczek, jeśli nie mamy czasu na pieczenie, a chcemy przygotować szybko smaczny i efektowny deser. Wówczas przygotowujemy tylko krem i babeczki mamy dużo szybciej:)

    Wykonanie kremu: Śmietankę kremówkę ubijamy do sztywności. W drugim naczyniu miksujemy serek mascarpone z masą kajmakową. Dodajemy ubitą śmietankę i delikatnie mieszamy. Jeżeli masa wydaje się mało słodka można dodać cukru waniliowego lub cukru pudru. U mnie nie było to konieczne.

    Możemy dekorować babeczki. Do każdej nakładamy łyżeczkę konfitury. Krem nakładamy do szprycy i dekorujemy babeczki. Posypujemy posiekanymi orzechami i startą czekoladą. Smacznego:)

    Źródło: Ciasto na babeczki stąd, reszta to moja inwencja twórcza:)

  • Babeczki z miętowym budyniem

    W takie dni jak dziś zdecydowanie polecam wykorzystanie gotowych, sklepowych babeczek. Ja nie uruchamiam piekarnika w takie dni :) Poza upałami możecie je sobie upiec :) Babeczki są pyszne, krem jest intensywnie miętowy, a dla podkręcenia smaku warto dodać jakieś kwaśne owoce do dekoracji.

    Składniki:

    Na babeczki:

    • 300 g mąki
    • 200 g zimnego masła
    • 100 g cukru pudru
    • 2 żółtka
    • 1 jajko
    • szczypta soli

     Krem miętowy:

    • 250 ml mleka
    • 50 g cukru (zwykłego)
    • 50 g mąki pszennej
    • 2 żółtka
    • kilka listków świeżej mięty
    • opcjonalnie zielony barwnik
    • 50g miękkiego masła

     Owoce do dekoracji:

    • Jagody, nektarynki (lub inne ulubione)

    Wykonanie:

    Przygotowujemy babeczki:  W upał polecam gotowe :) 

    Składniki ciasta siekamy i szybko zagniatamy. Wsadzamy do schłodzenia do lodówki na około 2 godziny. Foremki na babeczki smarujemy masłem. Rozwałkowujemy ciasto podsypując oszczędnie mąką, większą szklanką wycinamy kółka i układamy w foremkach. Ja robiłam w mniejszych foremkach, wiec użyłam mniejszej szklaneczki. Każdą przykrywamy pergaminem i obciążamy grochem lub fasolą (jest to konieczne - w innym przypadku nie uzyskamy kształtu miseczki, bo babeczki Nam urosną i nie będzie miejsca na nadzienie:)). Pieczemy w temp. 200oC przez 15-20 minut, po czym usuwamy pergamin i fasolę - pieczemy do zrumienienia. Studzimy na kratce.

    Krem: Świeżą miętę drobno rwiemy. 250 ml mleka zagotowujemy do wrzenia, zdejmujemy z palnika, dodajemy miętę, mieszamy do jej przykrycia, nakładamy pokrywkę, pozostawiamy do zaparzenia i wystudzenia. Po tym czasie mleko odcedzamy, listki dobrze odciskamy z mleka (wykręcamy i wyrzucamy). 

    Do rondelka (najlepiej o grubym dnie) wsypujmy cukier, dodajmy żółtka i mieszamy dokładnie. Stawiamy na małym ogniu, wsypujmy mąkę. Cały czas mieszając, dodajemy stopniowo mleko miętowe (robimy to powoli i uważamy, żeby nie powstały grudki). Gotujmy na małym ogniu (cały czas mieszając) tak długo, aż krem zgęstnieje (kilka-kilkanaście minut). Studzimy. Można dodać barwnik zielony i dokładnie wymieszać. 

    Miękkie masło miksujemy na gładki krem i stopniowo dodajemy wystudzony budyń, aż ładnie się połączą. Gotowym kremem napełniamy babeczki i dekorujemy owocami.

    Przechowujemy w lodówce do momentu podania, babeczki miękną od kremu, trzymając poza lodówką szybciej wchłoną wilgoć i zbyt zmiękną. Smacznego:)

    Źródło: Eksperyment własny :)

  • Babeczki z pomarańczowym kremem patissiere

    Robiłam już babeczki z kremem cytrynowym, postanowiłam spróbować również wersję pomarańczową. Wyszły naprawdę pyszne, delikatne, intensywnie pomarańczowe z orzeźwiającymi owocami. W letnie dni można skorzystać z gotowych babeczek (są takie w niektórych sklepach) i wtedy mamy szybki i efektowny deser bez pieczenia. Na pewno przypadną go gustu domownikom i gościom. Zdecydowanie polecam :)

    Składniki:

    Na babeczki:

    • 300 g mąki
    • 200 g zimnego masła
    • 100 g cukru pudru
    • 2 żółtka
    • 1 jajko
    • szczypta soli

    Krem patissiere:

    • 250 ml mleka
    • 80 g cukru (zwykłego) – można ewentualnie dać troszkę mniej
    • 50 g mąki pszennej
    • 2 żółtka
    • skórka z 1 pomarańczy (starta)

    Owoce do dekoracji:

    • pomarańcze, maliny, borówki,

    Wykonanie:

    Przygotowujemy babeczki: Składniki ciasta siekamy i szybko zagniatamy. Wsadzamy do schłodzenia do lodówki na około 2 godziny. Foremki na babeczki smarujemy masłem. Rozwałkowujemy ciasto podsypując oszczędnie mąką, większą szklanką wycinamy kółka i układamy w foremkach. Ja robiłam w mniejszych foremkach, wiec użyłam mniejszej szklaneczki. Każdą przykrywamy pergaminem i obciążamy grochem lub fasolą (jest to konieczne - w innym przypadku nie uzyskamy kształtu miseczki, bo babeczki Nam urosną i nie będzie miejsca na nadzienie:)). Pieczemy w temp. 200oC przez 15-20 minut, po czym usuwamy pergamin i fasolę - pieczemy do zrumienienia. Studzimy na kratce.

    W ciepłe, a tym bardziej upalne dni można skorzystać z gotowych babeczek. Wówczas przygotowujemy tylko krem i babeczki mamy dużo szybciej:)

    Krem: Do rondelka (najlepiej o grubym dnie) wsypujmy cukier, dodajmy żółtka i mieszamy dokładnie. Stawiamy na małym ogniu, wsypujmy mąkę i skórkę z pomarańczy. Cały czas mieszając, dodajemy stopniowo mleko (robimy to powoli i uważamy, żeby nie powstały grudki). Gotujmy na małym ogniu (cały czas mieszając) tak długo, aż krem zgęstnieje (kilka-kilkanaście minut). Studzimy. Można dodać olejek pomarańczowy dla wzmocnienia smaku, spróbujcie, może nie będzie potrzebny :) Mój krem miał intensywny pomarańczowy smak.

    Po ostygnięciu napełniamy kremem  babeczki i dekorujemy owocami. Można dodać również odrobinę miękkiego masła - zmiksować razem z budyniem. Ja zazwyczaj dodaję masło, krem po schłodzeniu jest bardziej stabilny i potem dłużej może przebywać poza lodówką. Chociaż budyń się i tak nie rozpłynie.

    Przechowujemy w lodówce do momentu podania, babeczki miękną od kremu, trzymając poza lodówką szybciej wchłoną wilgoć i zbyt zmiękną. Smacznego:)

    Źródło: Eksperyment własny na bazie tego przepisu:)

  • Chocolate-cherry cupcakes

    Czyli pyszne czekoladowe babeczki z wiśniami:) Mięciutkie, wilgotne i szybkie do zrobienia:)

    Składniki na 12-14 babeczek:

    • 125 g masła
    • 100 g gorzkiej czekolady
    • 300 g dżemu wiśniowego (użyłam truskawkowego domowej roboty + wiśnie drylowane pół na pół)
    • 100 g cukru (można dać więcej lub mniej - to zależy od słodkości dżemu)
    • szczypta soli
    • 2 duże jajka, roztrzepane
    • 150 g mąki
    • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
    • 1/2 łyżeczki sody

    Polewa:

    • 100 g gorzkiej czekolady
    • 100 ml kremówki
    • 12 wiśni kandyzowanych

    Wykonanie:

    Roztapiamy masło, pod koniec roztapiania dodajemy połamaną czekoladę. Chwilę podgrzewamy, ściągamy z palnika i mieszamy do roztopienia. Dodajemy dżem, cukier, szczyptę soli i jajka. Mieszamy do dokładnego połączenia. Wsypujemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i znów mieszamy.

    Przekładamy do formy do muffinek, wyłożonej uprzednio papilotkami, do 3/4 wysokości papierka. Pieczemy w temperaturze 180ºC przez około 25 minut. Przed wyjęciem z papierków należy ostudzić. Ja zostawiam w papilotach, wtedy nie wysychają, jeżeli nie zostaną zjedzone od razu:)

    Polewa: w kąpieli wodnej rozpuszczamy gorzką czekoladę i kremówkę i mieszamy do gładkości. Polewamy po muffinkach. Ozdabiamy wiśniami lub inną ulubioną posypką :) Mi wyszło więcej niż dwanaście muffinek, bo wzięłam mniejsze papilotki;) Smacznego :)

    Źródło

  • Cytrynowe babeczki z makiem i kremem porzeczkowym

    Rewelacyjne babeczki cytrynowe z orzeźwiającym kremem porzeczkowym. Krem jest idealny, nie ma obawy, że się rozpłynie jak bita śmietaną:) Nawet po długim pobycie poza lodówką świetnie się trzymały. Jak dla mnie krem idealny:) Frużelinę do kremu trzeba zrobić dzień wcześniej. Pyszne:)

    Składniki na 12 babeczek:

    • 160 g masła
    • 120 g drobnego cukru do wypieków
    • 165 g mąki pszennej
    • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
    • 3 jajka
    • 1,5 łyżki suchego maku
    • skórka otarta z połowy cytryny
    • 1 łyżeczka ekstraktu z cytryny
    • 3 łyżki mleka

    Krem porzeczkowy do babeczek:

    • 375 g mascarpone (1,5 opakowania), schłodzonego
    • frużelina porzeczkowa (całość), schłodzona, przepis poniżej,

    Frużelina porzeczkowa:

    • 250 g porzeczek czarnych lub czerwonych, lub ich mieszanki (świeżych lub mrożonych) –u mnie tylko czerwone
    • 1,5 łyżeczki żelatyny rozpuszczonej w minimalnej ilości gorącej wody
    • pół szklanki cukru
    • 1 łyżka soku z cytryny
    • 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej rozpuszczona w 1 łyżce wody

    Wykonanie:

    Frużelinę przygotowujemy dzień wcześniej: W małym garnuszku mieszamy porzeczki z cukrem. Stawiamy na palniku o średniej mocy i podgrzewamy do rozpuszczenia się cukru. Dodajemy cytrynę, wodę z mąką, mieszamy, zagotowujemy i zdejmujemy z palnika. Przecieramy przez sitko. Rozpuszczoną żelatynę powoli dodajemy do owocowego puree, uważając, by nie wytworzyły się grudki (można najpierw ją rozrobić z odrobiną puree z owoców, by nie była tak gęsta). Schładzamy, by sos owocowy zgęstniał. Wkładamy do lodówki na całą noc.

    Następnego dnia, możemy przygotować babeczki:) Wszystkie składniki na ciasto powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę i proszek przesiewamy i odkładamy.  W misie miksera ucieramy masło z cukrem, na jasną i puszystą masę. Dodajemy jajka, jedno po drugim, ucierając na gładką masę po każdym dodaniu. Dodajemy skórkę z cytryny, ekstrakt, mleko, mak i miksujemy.

    Do powstałej masy dodajemy odłożone przesiane składniki. Mieszamy szpatułką tylko do połączenia się składników, nie dłużej. Formę do 12 muffinek wykładamy papilotkami, ciasto rozdzielamy pomiędzy papilotki, wyrównujemy.

    Pieczemy w temperaturze 180ºC przez około 20 minut (bez termoobiegu) lub chwilę dłużej, do tzw. suchego patyczka. Wyjmujemy i studzimy na kratce.

    Krem: Mascarpone i frużelinę umieszczamy w misie miksera i miksujemy na gładką masę. 

    Gotową masę porzeczkową umieszczamy w rękawie cukierniczym zakończonym tylką dekoracyjną. Krem wyciskamy na wystudzone babeczki i dekorujemy owocami. Możemy podawać od razu lub po pobycie w lodówce, kiedy krem już fajnie zgęstnieje:) Smacznego :)

    Źródło

  • Czapki Mikołaja

    Na Mikołajki można przygotować w ramach smakołyków mikołajkowe czapeczki:) Pyszne babeczki (dowolne ulubione muffinki np. cytrynowe z makiem) z puszystym kremem na bazie śmietanki i mascarpone. Fajnie się prezentują, zdjęcia nie oddają ich rzeczywistego uroku, niestety nie to światło. Polecam taki słodki upominek mikołajkowy:)

    Składniki:

    (na 12 babeczek)

    • 160 g masła
    • 120 g drobnego cukru do wypieków
    • 165 g mąki pszennej
    • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
    • 3 jajka
    • 1,5 łyżki suchego maku
    • skórka otarta z połowy cytryny
    • 1 łyżeczka ekstraktu z cytryny
    • 3 łyżki mleka

    Krem:

    • 200ml śmietany kremówki 30%
    • śmietanfix
    • 125 g serka mascarpone
    • 1-2 łyżki cukru pudru
    • czerwony barwnik
    • amaretto do smaku

    Do dekoracji:

    • białe draże
    • wiórki kokosowe

    Wykonanie:

    Wszystkie składniki na ciasto powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę i proszek przesiewamy i odkładamy.  W misie miksera ucieramy masło z cukrem, na jasną i puszystą masę. Dodajemy jajka, jedno po drugim, ucierając na gładką masę po każdym dodaniu. Dodajemy skórkę z cytryny, ekstrakt, mleko, mak i miksujemy.

    Do powstałej masy dodajemy odłożone przesiane składniki. Mieszamy szpatułką tylko do połączenia się składników, nie dłużej. Formę do 12 muffinek wykładamy papilotkami, ciasto rozdzielamy pomiędzy papilotki, wyrównujemy.

    Pieczemy w temperaturze 180ºC przez około 20 minut (bez termoobiegu) lub chwilę dłużej, do tzw. suchego patyczka. Wyjmujemy i studzimy na kratce.

    Śmietanę kremówkę ubijamy na sztywno dodając pod koniec ubijania cukier waniliowy, następnie dodajemy mascarpone, amaretto, śmietanfix i barwnik i krótko miksujemy. Na wystudzone muffinki szprycą nakładamy krem, z draży robimy pomponiki i obsypujemy kokosem brzegi czapek:) Smacznego:)

    Źródło: Eksperyment własny,  babeczki na bazie tego przepisu, a inspiracja stąd.

     

  • Delikatne babeczki migdałowe z truskawkami

    Puszyste i leciutkie babeczki na białkach, takie biszkoptowe o migdałowym aromacie  i do tego jeszcze truskawki:) Pyszne i delikatne:)

    Składniki na 12 babeczek:

    • 150 g masła, roztopionego i przestudzonego
    • 6 białek
    • 1 szklanka cukru pudru
    • 1 szklanka i 2 łyżki mąki tortowej
    • 1 łyżeczka ekstraktu z migdałów
    • 12 truskawek
    • płatki migdałów, do posypania
    • cukier puder, do oprószenia

    Wykonanie:

    Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

    Białka umieszczamy w misie miksera i ubijamy na delikatną, nie sztywną (!) pianę. Cukier puder i mąkę przesiewamy. Dodajemy do ubitych białek i mieszamy szpatułką. Wlewamy masło, ekstrakt z migdałów i mieszamy do połączenia się składników.

    Foremkę do 12 babeczek (ja piekłam w formie na muffinki) smarujemy masłem, oprószamy mąką. Ciasto przekładamy do foremek, nakładając do pełna. W sam środek wkładamy po jednej truskawce. Oprószamy płatkami migdałów. Pieczemy w temperaturze 170ºC przez około 20 - 25 minut lub do tzw. suchego patyczka. Wyjmujemy, studzimy na kratce i oprószamy cukrem pudrem. Smacznego :)

    Źródło

  • Drożdżowe babeczki z truskawkami

    Pyszne babeczki z truskawkami. Tym razem z ciasta drożdżowego, najlepsze są cieplutkie i świeże. Jeżeli chodzi o kruszonkę to z połowy porcji spokojnie wystarcza.

    Składniki:

    (na 10 babeczek):

    • 230 g mąki pszennej tortowej
    • 14 g świeżych drożdży lub 7 g drożdży suchych
    • 125 ml mleka (pół szklanki)
    • 2 duże żółtka
    • 50 g cukru
    • 50 g masła, roztopionego
    • 16 g cukru wanilinowego (lub nasionka z 1 laski wanilii)

    Ponadto:

    • 10 truskawek
    • 1 łyżka mąki ziemniaczanej
    • 1 jajko roztrzepane z 1 łyżką mleka do posmarowania babeczek

    Kruszonka:

    (proponuje połowę z tego):

    • 50 g masła
    • 60 g mąki pszennej
    • 50 g cukru

    Wykonanie:

    Mąkę pszenną mieszamy z suchymi drożdżami (ze świeżymi najpierw robimy rozczyn), dodajemy resztę składników i wyrabiamy, pod koniec dodając rozpuszczony tłuszcz. Wyrabiamy ciasto, odpowiednio długo, by było miękkie i elastyczne. Formujemy z niego kulę, wkładamy do oprószonej mąką miski, odstawiamy w ciepłe miejsce, przykryte ściereczką, do podwojenia objętości (około 1,5 godziny).

    Przygotowujemy formę do muffinek - gniazda smarujemy masłem i oprószamy mąką; nadmiar mąki strzepujemy.

    Wyrośnięte ciasto krótko wyrabiamy. Dzielimy na 10 części, każda o wadze około 50 g. Formujemy okrągłe kulki, lekko spłaszczamy, na środku układamy truskawkę obtoczoną wcześniej w mące ziemniaczanej i zamykamy wokół niej ciasto. Wkładamy do foremki na muffinki, łączeniem do dołu. Przykrywamy ściereczką i pozostawiamy do ponownego wyrośnięcia (od 30 - 40 minut).

    W małym garnuszku roztapiamy masło. Dodajemy pozostałe składniki i mieszamy/wyrabiamy między palcami do otrzymania kruszonki. Jeśli kruszonka będzie zbyt mokra, dodajemy łyżkę mąki więcej. 

    Po wyrośnięciu babeczki smarujemy roztrzepanym jajkiem wymieszanym z 1 łyżką mleka i posypujemy kruszonką. Pieczemy w temperaturze 190º przez około 20 - 23 minuty. Wyjmujemy, studzimy w foremce, następnie na kratce. Smacznego :)

    Źródło

  • Kruche babeczki kakaowe z kremem karmelowym

    Miałam ogromną ochotę je zrobić, jak tylko je zobaczyłam. Jak na złość nie mogłam nigdzie spotkać takich malusieńkich foremek, w związku z tym zrobiłam je ostatecznie w średnich:) Bardzo delikatne babeczki, kruche i rozpływające się w ustach:) Efekt wizualny moich babeczek może nie zachwycający, ale na swoje usprawiedliwienie mam to, że to były moje pierwsze próby z rękawem cukierniczym (nie licząc dzieciństwa;)), następnym razem będą już ładniejsze:)

    Składnikina babeczki:

    • 2 szklanki mąki pszennej (odejmujemy 3 łyżki mąki i w to miejsce dodajemy 3 łyżki kakao)
    • 200 g chłodnego masła
    • 1/3 szklanki cukru pudru
    • 2 żółtka

    Wykonanie:

    Wszystkie składniki siekamy nożem, szybko zagniatamy i wkładamy do lodówki na 30 minut. Ciastem wylepiamy około 20 foremek do babeczek (tradycyjnych – ja użyłam tych) lub około 50 małych, wysmarowanych uprzednio tłuszczem (delikatnie wysmarować pędzelkiem każdą z foremek). Pieczemy około 13 - 15 minut w temperaturze 200 stopni, w mniejszych foremkach około 10 minut. Studzimy.

    Jeżeli chodzi o krem, to jakoś to masło nie bardzo mnie przekonało, więc moje babeczki obyły się bez tego:) Za to do każdej dodałam odrobinę konfitury czekoladowo-śliwkowej:)

    Krem karmelowy:

    • 1 puszka masy kajmakowej - 400 g - ja tyle nie użyłam, jeszcze mi sporo zostało
    • 90 g miękkiego masła (pominęłam)
    • gęsta konfitura lub ulubiony dżem

    Do każdej babeczki dodajemy odrobinę konfitury, to zależy od wielkości babeczek. Zapomniałam dodać, że moje za bardzo mi urosły, więc nie było za dużo miejsca na nadzienie:) Masę kajmakową przekładamy do rękawa cukierniczego i wyciskamy prosto na babeczki:) Jeszcze nie opracowałam idealnej metody stąd moje babeczki nie wyglądają zbyt pięknie, ale za to w smaku były boskie:) Babeczki przechowujemy w lodówce, choć równie dobrze mogą przebywać w umiarkowanie ciepłych temperaturach. Smacznego :)

    Źródło

  • Kruche babeczki z kremem śmietankowym

    Jeśli będziecie korzystać z gotowych korpusów babeczek wówczas przepis ten będzie ekspresowy :) Przygotowanie kremu to tylko chwila :) To taka propozycja na niespodziewanych gości ;) Jeśli macie więcej czasu można upiec babeczki wcześniej a napełnić kremem przed samym podaniem :)

    Składniki:

    Babeczki:

    • 300 g mąki
    • 200 g zimnego masła
    • 100 g cukru pudru
    • 2 żółtka
    • 1 jajko
    • szczypta soli

    Krem śmietankowy z mleka skondensowanego:

    • 150 g serka mascarpone
    • 100 g mleka słodzonego skondensowanego

    Wszystkie składniki powinny być schłodzone w lodówce przynajmniej 24 godziny przed rozpoczęciem ubijania (to bardzo ważne).

    Do dekoracji:

    • kiwi
    • tarta czekolada
    • skórka z pomarańczy
    • listki mięty lub melisy

    Wykonanie:

    Przygotowujemy babeczki: Składniki ciasta siekamy i szybko zagniatamy. Można użyć robota kuchennego. Wsadzamy do schłodzenia do lodówki na około 2 godziny. Foremki na babeczki smarujemy masłem. Rozwałkowujemy ciasto podsypując oszczędnie mąką, większą szklanką wycinamy kółka i układamy w foremkach. Ja robiłam w mniejszych foremkach, więc użyłam mniejszej szklaneczki. Każdą przykrywamy pergaminem i obciążamy grochem lub fasolą (jest to konieczne - w innym przypadku nie uzyskamy kształtu miseczki, bo babeczki Nam urosną i nie będzie miejsca na nadzienie:)). Pieczemy w temp. 200oC przez 15-20 minut, po czym usuwamy pergamin i fasolę - pieczemy do zrumienienia. Studzimy na kratce.

    Jeśli nie macie czasu, lub chęci na przygotowanie domowych babeczek, można skorzystać z gotowych korpusów babeczkowych:)

    Krem śmietankowy: W misie miksera umieszczamy serek mascarpone i słodzone mleko skondensowane i rozpoczynamy ubijanie (trzepaczki miksera do ubijania białek). W miarę ubijania krem będzie robił się coraz bardziej gęsty, aż w końcu przestanie spływać z mieszadeł miksera i będzie zachowywał kształt. Powinien powstać gęsty, jednolity krem. Zbyt długie ubijanie może spowodować zwarzenie się kremu, nalezy oserwowac krem, jak jest wystarczaąco gesty, nie ma co przesadzać z dalszym ubijaniem :)

    Wkładamy krem do szprycy i napełniamy babeczki, dodatkowo dekorujemy babeczki owocami, tarta czekoladą i listkiem mięty/melisy :) Są przepyszne :)  Smacznego :)

    Źródło: Przepis własny.

  • Kruche Babeczki z Kremem Toffi

    Uwielbiam kruche, maślane ciasteczka:) Tym razem w wersji babeczek z pysznym domowym toffi, takim fajnie ciągnącym:) Niebo w gębie:) Koniecznie musicie spróbować:)

    Składniki:

    Na ciasto:

    • 300 g mąki
    • 200 g zimnego masła
    • 100 g cukru pudru
    • 2 żółtka
    • 1 jajko
    • szczypta soli

    Na krem:

    • 300 ml mleka zagęszczonego niesłodzonego
    • 100 g masła
    • 3/4 szklanki cukru
    • 1 i 1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii

    Dodatkowo:

    • 4 kostki gorzkiej czekolady (lub innej:))

    Wykonanie:

    Składniki ciasta siekamy i szybko zagniatamy. Wsadzamy do schłodzenia do lodówki na około 2 godziny. Foremki na babeczki smarujemy masłem. Rozwałkowujemy ciasto podsypując oszczędnie mąką, większą szklanką wycinamy kółka i układamy w foremkach. Każdą przykrywamy pergaminem i obciążamy grochem lub fasolą (jest to konieczne - w innym przypadku nie uzyskamy kształtu miseczki, bo babeczki Nam urosną i nie będzie miejsca na nadzienie:)).

    Pieczemy w temp. 200oC przez 15-20 minut, po czym usuwamy pergamin i fasolę - pieczemy do zrumienienia. Studzimy na kratce.

    Przygotowując krem należy być bardzo uważnym. Zbyt długo gotowana masa zamieni się w twardą "krówkę". Składniki kremu umieszczamy w rondlu. Podgrzewamy kilkanaście minut, aż nabierze konsystencji śmietany (najpierw masa zacznie się burzyć, potem przybierze beżowego koloru, zgęstnieje i zacznie przywierać do brzegów rondla). Masę przelewamy do misy miksera i ucieramy 3 minuty. Studzimy i wypełniamy babeczki. Kostki czekolady ścieramy na tarce i posypujemy babeczki. Smacznego:)

    Źródło

  • Migdałowe tartaletki z konfiturą różano-malinową i malinami

    Propozycja na tartaletki z malinami, kremem z białej czekolady i konfiturą różano-malinową. Mi wyszło z tej ilości ciasta 5 dużych tartaletek i 7 małych babeczek. Krem zaś wystarczył mi tylko na te 5 tartaletek. Pozostałe babeczki już inaczej wykorzystałam:) Takie kruche babeczki można przechowywać do 7 dni w metalowej puszce.

    Składniki:

    • 100 g mąki
    • 85 g zmielonych migdałów (można zastąpić mąką jak nie macie)
    • 85 g cukru pudru
    • 85 g masła
    • 2 średniej wielkości żółtka
    • ewentualnie- kilka kropel aromatu migdałowego
    • miękkie masło do wysmarowania foremek
    • folia aluminiowa, suche ziarna fasoli (lub inny rodzaj obciążenia)
    • do ozdobienia - konfitura z płatków róży (u mnie mieszanka konfitury różanej z malinową), świeże maliny, listki mięty

    Ganache z białej czekolady

    • 225 g białej czekolady
    • 175 ml kremówki

     

    Wykonanie:

    Mąkę mieszamy z migdałami i cukrem pudrem. Dodajemy zimne masło i siekamy je nożem razem z mąką. Dodajemy żółtka i szybko wyrabiamy gładkie ciasto. Do ciasta możemy dodać kilka kropel aromatu migdałowego. Jeśli będzie zbyt suche możemy dodać do niego łyżkę zimnej wody bądź śmietany. Ciasto formujemy w kulę i wkładamy do lodówki na pół godziny. 

    Foremki dokładnie smarujemy masłem. Ciasto wyjmujemy z lodówki, wałkujemy na grubość około 3 mm. Z ciasta wycinamy kółka większe od foremek i wylepiamy nimi tarteletki. Do każdej wkładamy kawałek foli aluminiowej, obciążamy 3-4 ziarnami fasoli. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni, pieczemy 7-8 minut. Następnie zdejmujemy folię i fasolę i pieczemy dalej 3-4 minuty lub dłużej, aż spody ładnie się przyrumienią. Tartaletki wyjmujemy z piekarnika, studzimy i wyjmujemy z foremek. 

    Białą czekoladę łamiemy. Kremówkę zagotowujemy i zalewamy nią czekoladę. Zostawiamy na 2-3 minuty, a następnie intensywnie mieszamy, by czekolada dokładnie się rozpuściła i masa była gładka. Odstawiamy na kilkanaście minut do ostygnięcia. Kiedy masa ostygnie, wlewamy ją do tarteletek, które następnie wstawiamy do lodówki, do momentu stężenia masy. Ja wstawiłam wieczorem, czyli miały całą noc, by zastygnąć.

    Na każdej babeczce łyżeczką umieszczamy odrobinę konfitury różanej (ja wymieszałam konfiturę różaną z konfiturą malinową) ozdabiamy malinami i listkami świeżej mięty.  Smacznego:)

     

    Źródło

     

     

Prawa Autorskie i informacje o cookies

Prawa autorskie zastrzeżone. Wszystkie zdjęcia są moją własnością. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i umieszczanie na innych stronach internetowych lub w publikacjach drukowanych.

Strona wykorzystuje ciasteczka w celu analizy możliwości optymalizacji jej dostępności. NIE są zbierane dane w celach marketingowych, jak również nie śledzimy naszych gości. Jeśli nie zgadzasz się na ewentualne ciasteczka to możesz wyłączyć ich obsługę w przeglądarce lub opuść tę stronę (pozostanie na niej będzie traktowane jako wyrażenie zgody na wykorzystywanie mechanizmu ciasteczek)

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów
// FB
facebook