Pyszne delikatne pralinki z mleka w proszku i serka mascarpone. Usłyszałam nawet, że to najlepsze pralinki, jakie zrobiłam, więc coś w tym musi być:)

Składniki:

Wykonanie
Białą czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej. Do Jeszcze ciepłej dodajemy skórkę pomarańczową. Mascarpone wraz z cukrem i mlekiem w proszku ucieramy na jednolitą masę. Wlewamy roztopioną czekoladę a na końcu likier. Umieszczamy w lodówce na kilka godzin (najlepiej na noc).

Z masy formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego. Masa bardzo szybko roztapia się w rękach, dlatego warto to robić na raty. Układamy na blasze wyłożonej folią spożywczą i umieszczamy na 15 minut w zamrażalniku. Ja trzymałam nawet dłużej.

Ciemną czekoladę roztapiamy. Kulki obtaczamy w czekoladzie i wstawiamy do lodówki. Obtaczać też należy stopniowo, gdyż kulki mimo pobytu w zamrażalniku w rękach bardzo szybko się roztapiają:) Jest to dosyć pracochłonne, ale ostateczny efekt fenomenalny. Chrupiąca czekolada a w środku delikatne i puszyste nadzienie o smaku pomarańczowym:) Przechowujemy w lodówce. Smacznego:)
