Tarta z malinami

Ale mamy ciepło:) Wreszcie prawdziwe lato, nic tylko się opalać na słoneczku, popijając schlodzoną lemoniadę :) Gdyby ktoś jednak miał ochotę na deser do sobotniej czy niedzielnej kawy (najlepiej mrożonej:) to polecam tartę z malinami bez pieczenia. Ja dorzuciłam jeszcze kilka borówek. Pyszna i świetnie skomponowana, delikatny i słodki krem połączony z kwaskowatymi owocami :)

Składniki na spód:

Krem śmietankowy z mleka skondensowanego:

Wszystkie składniki powinny być schłodzone w lodówce przynajmniej 24 godziny przed rozpoczęciem ubijania (to bardzo ważne).

Ponadto:

Wykonanie:

Spód: Wszystkie składniki wkładamy do malaksera i miksujemy do otrzymania masy ciasteczkowej o konsystencji mokrego piasku.

Przygotowujemy formę do tarty o średnicy 25 cm, z wyjmowanym dnem (o ile macie, ja nie mam, wiec u mnie ceramiczna). Wsypujemy do niej ciasteczkową masę, wciskamy w dno i boki formy, wyrównujemy np. dnem szklanki. Schładzamy, do momentu przygotowania kremowego nadzienia.

Krem śmietankowy: W misie miksera umieszczamy serek mascarpone i słodzone mleko skondensowane i rozpoczynamy ubijanie (trzepaczki miksera do ubijania białek). W miarę ubijania krem będzie robił się coraz bardziej gęsty, aż w końcu przestanie spływać z mieszadeł miksera i będzie zachowywał kształt. Powinien powstać gęsty, jednolity krem.

/Uwaga: zbyt długie ubijanie może spowodować zwarzenie się kremu - ale nie zawsze, zależy od firmy produkującej mascarpone./

Krem wykładamy na schłodzony spód tarty. Schładzamy przez 2 godziny w lodówce. Na wierzch schłodzonego kremu układamy maliny, oprószamy cukrem pudrem. Przechowujemy w lodówce. Smacznego :)

Źródło

Kategoria: Smakołyki bez pieczenia
Opublikowano: sobota, 19 lipiec 2014 15:35
Magdalena
Odsłony: 3959