Gościmy

Odwiedza nas 64 gości oraz 0 użytkowników.

Od Autora

Bardzo dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:) Będzie mi bardzo miło, jeśli będziecie dzielić się Waszymi uwagami i opiniami o wypróbowanych przepisach:)

twarożek

  • Cytrynowe trufle twarogowe

    Pierwszy raz robiłam trufelki z twarożku. Ciekawy smak, twarożek połączony z cytryną oblany gorzką czekoladą. Smaczne, chociaż mnie specjalnie nie ujęły, ale to kwestia gustu. Warto wypróbować i się przekonać:)

    Składniki:

    • kostka chudego twarogu
    • skórka otarta z połowy cytryny
    • 2 łyżki soku z cytryny
    • 16g cukru waniliowego
    • 3/4 szklanki zmielonych płatków czekoladowych (u mnie kakaowe)
    • 200g gorzkiej czekolady

    Wykonanie:

    Twaróg mielimy w blenderze na kremową konsystencję. Dodajemy cukier waniliowy, skórkę i sok z cytryny oraz zmielone płatki, ucieramy łyżką i schładzamy. Ze schłodzonej masy lepimy nieduże kuleczki. Schładzamy.

    Czekoladę rozpuszczamy w mikrofali lub kąpieli wodnej. Lekko studzimy. Kulki obtaczamy dokładnie w czekoladzie. Gotowe układamy na folii spożywczej. Wstawiamy do lodówki na godzinę.  Przechowujemy w lodówce. Smacznego :)

    Źródło

  • Drożdżowe rogaliki z twarożkiem

    Pyszne puszyste rogaliki z twarożkiem. Takie mini na jeden, dwa kęsy. Rewelacyjne. Mięciutkie nawet na drugi dzień. Wyglądają słodko a smakują wyśmienicie. Sprawdzą się zarówno do kawy jak i na podwieczorek czy piknik :) Ja upiekłam na dłuższą trasę i pałaszowaliśmy w drodze :) Rogalików wychodzi sporo, można zrobić z połowy porcji, ewentualnie zamrozić, jeśli nie dacie rady zjeść wszystkich od razu.

    Ważna uwaga cytowana z źródłowego przepisu: „najczęstszym problemem podczas zagniatania ciasta drożdżowego jest jego luźność i rzadkość. Ciasto może się kleić, ale po wyrastaniu zmieni swoją konsystencję. Można podsypywać mąką, ale niedużo i z rozwagą. Pamiętajmy, im mniej mąki podsypiemy podczas formowania, tym lżejsze, bardziej delikatne i puchate będą rogaliki po upieczeniu.”

    Składniki:

    (na około 50 małych rogalików)

    • 560 g mąki pszennej tortowej
    • 10 g drożdży suchych lub 20 g drożdży świeżych
    • 300 ml mleka
    • 2 jajka
    • 80 g masła, roztopionego
    • 75 g cukru
    • pół łyżeczki soli

    Nadzienie:

    • 400 g twarogu półtłustego lub tłustego
    • 2 żółtka
    • 4 - 5 łyżek drobnego cukru do wypieków z wanilią (zamiast wanilii można dodać 1 małe opakowanie cukru wanilinowego)

    Dodatkowo:

    • 1 jajko roztrzepane z 1 łyżką mleka, do posmarowania przed pieczeniem
    • cukier puder do oprószenia

    Wykonanie:

    Ciasto: Mąkę pszenną mieszamy z suchymi drożdżami (ze świeżymi najpierw robimy rozczyn), dodajemy resztę składników i wyrabiamy, pod koniec dodając rozpuszczony tłuszcz. Wyrabiamy ciasto, odpowiednio długo, by było miękkie i elastyczne. Ja korzystałam z miksera z hakami. Formujemy z niego kulę, wkładamy do oprószonej mąką miski, odstawiamy w ciepłe miejsce, przykryte ściereczką, do podwojenia objętości (około 1,5 godziny). Przygotowujemy 2 - 3 płaskie blachy - wykładamy papierem do pieczenia (można pominąć, jeśli forma jest nieprzywieralna).

    Nadzienie: Składniki rozcieramy w naczyniu widelcem, do połączenia. Najlepszy jest twaróg nie mielony, grudkowaty (w kostce).

    Wyrośnięcie ciasto krótko zagniatamy, dzielimy na 4 części. Każdą część rozwałkowujemy na długi prostokąt o bokach około 18 x 35 cm. Kółkiem do krojenia pizzy lub ostrym nożem wycinamy naprzemiennie trójkąty o krótkiej podstawie i długich bokach. U podstawy każdego trójkąta nakładamy 1 łyżeczkę nadzienia serowego. Zwijamy od podstawy w kierunku wierzchołka w taki sposób, by koniec wierzchołka znalazł się pod spodem rogalika (w przeciwnym wypadku rogaliki będą rozwijały się podczas pieczenia). Układamy na blaszce, w sporych odległościach od siebie. Przykrywamy ręczniczkiem, pozostawiamy w cieple do czasu podwojenia objętości (około 30 minut). Przed samym pieczeniem smarujemy jajkiem roztrzepanym z 1 łyżką mleka.

    Pieczemy w temperaturze 190ºC przez około 13 - 15 minut lub do złotego koloru. Wyjmujemy, studzimy na kratce. Po lekkim przestudzeniu oprószamy cukrem pudrem. Smacznego :)

    Źródło

  • Jagodzianki z białym serem

    Po prostu przepyszne:) Musiałam zużyć twarożek, który mi został jak robiłam sernikobrownies, więc postanowiłam zrobić drożdżówki z jagodami:) Serek niestety był dość rzadki, więc praktycznie nie widać go w drożdżówkach, ale czuć:) Na zdjęciu może nie wyglądają zbyt pięknie, ale są tak pyszne, że musiałam je wrzucić. W związku z tym, że przygotowywałam je na poranną wycieczkę, to ciasto wyrobiłam wieczorem i wstawiłam do lodówki na noc do wyrośnięcia. Rano tylko uformowałam bułeczki i upiekłam. Niestety nie było za dużo czasu na zrobienie fotek, więc są takie na szybko:) Drożdżówki są puszyste i delikatne:) Mniam:)

    Składniki na całą blachę bułeczek:

    • 300 ml mleka, letniego
    • 60 g masła
    • 100 g cukru
    • pół łyżeczki soli
    • 2 duże jajka
    • 560 g maki pszennej
    • 10 g drożdży suchych lub 20 g drożdży świeżych

    Masa serowa:

    • 400 g twarogu półtłustego lub tłustego (nie musi być zmielony)
    • 2 łyżki masła, w temperaturze pokojowej
    • 2 żółtka
    • 2 łyżki mąki ziemniaczanej
    • 5 łyżek cukru z wanilią

    Lukier:

    • szklanka cukru pudru
    • 3 łyżki wrzątku

    Ponadto:

    • 400 g jagód, do posypania

    Wykonanie:

    Do letniego mleka dodajemy masło, cukier, roztrzepane jajka i mieszamy. Mąkę pszenną chlebową mieszamy z suchymi drożdżami (ze świeżymi najpierw robimy rozczyn), dodajemy sól, następnie mleko wymieszane z resztą składników. Wyrabiamy ciasto, odpowiednio długo, by było miękkie i elastyczne. Formujemy z niego kulę, wkładamy do oprószonej mąką miski, odstawiamy w ciepłe miejsce, przykryte ściereczką, do podwojenia objętości (około 1,5 godziny). Ja wstawiłam do lodówki* na noc, przykryte folią spożywczą, by nie wyschło.

    Masa serowa: Wszystkie składniki mieszamy widelcem, rozgniatając twaróg i pozostałe składniki. Ja miałam ser do serników z wiaderka, zdecydowanie za rzadki do takich drożdżówek. Polecam taki twarożek w kostkach, ja po prostu chciałam zużyć ten, co miałam:)

    Wyjełam ciasto z lodówki wczesniej, by sie ociepliło. Następnie ciasto wyjmujemy z misy, krótko wyrabiamy, rozwałkowujemy na duży kwadrat, około 45 x 45 cm. Blachę o wymiarach 25 x 36 cm smarujemy masłem, wykładamy papierem do pieczenia.

    Rozwałkowane ciasto przekrawamy na pół, w celu otrzymania dwóch prostokątów. Obie części smarujemy masą z białego sera, posypujemy jagodami. Każdy z prostokątów składamy na pół, wzdłuż dłuższego boku, następnie kroimy ostrym nożem na 8 - 10 części (w sumie powinniśmy otrzymać 16 - 20 bułeczek, z dwóch prostokątów).

    Bułeczki układamy w blaszce bardzo blisko siebie (powinny się stykać bokami) - 2 rzędy bułeczek, przykrywamy ściereczką, pozostawiamy do ponownego wyrośnięcia (od 30 - 45 minut).

    W związku z tym, że mój twarożek był za rzadki, ciężko mi się kroiło te bułeczki, dlatego ja tylko jeden prostokąt posmarowałam masą serową i posypałam jagodami. Z pozostałego ciasta zrobiłam tradycyjne okrągłe bułeczki, żeby mi nadzienie nie wypłynęło:)

    Pieczemy w temperaturze 200º przez około 25 - 30 minut. Bardzo rosną w piekarniku, wyszły duże i puszyste:) Jeszcze ciepłe lukrujemy. Lukier przygotowujemy nastepująco, szklankę cukru pudru ucieramy z trzema łyżkami wody. Ja zrobiłam z połowy porcji, bo lukrowałam tylko część bułeczek i zrobiłam troszkę delikatniejszy, w sensie szybka wersja. Powinien być ucierany do białosci:) Naprawdę polecam:) Smacznego:)

    * Wstawianie ciasta do lodówki jest idealnym sposobem, kiedy chcemy mieć rano świeże bułeczki, a niekoniecznie mamy czas na ich podwójne wyrastanie:) Ja wstawiłam po pierwszym wyrobieniu, ale można również wstawić już gotowe wyrośnięte bułeczki do lodówki, oczywiście przykryte folią, by nie wysychały i rano tylko upiec. Ja w związku z tym, że robiłam z nadzieniem serowo-jagodowym, nadzienie dodałam dopiero rano. Wyczytałam, że ciasto, które rośnie w lodówce jest bardziej puszyste i delikatne i zdecydowanie się z tym zgadzam:) Teraz częściej będę tak robić, bo lubię rano jeść świeże bułeczki, ale zazwyczaj za długo trzeba było na nie czekać:) Teraz już mam na to sposób:)

    Źródło

  • Kruche pierożki serowo-wiśniowe

    Zastanawiałam się czy je wrzucić, bo na moich zdjęciach nie wyglądają zbyt apetycznie, ale są tak pyszne w smaku, że stwierdziłam, że warto się podzielić swoimi wrażeniami:) Dokonałam modyfikacji w oryginalnym przepisie, właściwie wykorzystałam tylko przepis na ciasto. Nadzienie zrobiłam troszkę inaczej, ale z podobnych składników. Podaje jednak wg moich modyfikacji. A pierożki są boskie, kruche i z pysznym nadzieniem:)

    Składniki

    Ciasto:

    • 1 i 3/4 szklanki mąki
    • 3/4 kostki masła (15 dag)
    • 3 łyżki śmietany
    • 2 żółtka
    • łyżeczka cukru
    • szczypta soli

    Nadzienie:

    • 250g białego sera
    • 60g cukru pudru
    • 200g wiśni
    • 1 żółtko

    Wykonanie:

    Mąkę przesiewamy i mieszamy ze szczyptą soli. Dodajemy miękkie masło i siekamy. Dodajemy śmietanę, cukier i żółtka, szybko zagniatamy ciasto. Formujemy kulę i wstawiamy na 30 minut do lodówki. Teraz przygotowujemy nadzienie. Twarożek rozgniatamy widelcem lub mielimy, dodajemy żółtko, cukier i ucieramy. W oryginale wiśnie nakładane były osobno, ale ja wrzuciłam je od razu do serka i uzyskałam różowy serek z wiśniami. Kiedy ciasto już jest gotowe wałkujemy je i wycinamy szklanką krążki. Na każdym układamy łyżeczkę farszu i zlepiamy. Pierożki pieczemy około 30 minut w temp. 200°C. Ciepłe posypujemy cukrem pudrem.

    Źródło inspiracji

  • Naleśniki czekoladowe z truskawkami

    Zostało mi troszkę kremówki, więc zamiast deseru postanowiłam zrobić naleśniki z bitą śmietaną i truskawkami. Pycha, moje oczywiście mocno kaloryczne z bitą śmietaną, ale oryginalny przepis jest z twarożkiem, więc pozostawiam go bez modyfikacji, dodając jedynie moje uwagi. Wybór pozostawiam Wam –zazwyczaj nadzienie i tak zależy od tego, co mamy akurat w lodówce;)

    Składniki:

    Ciasto na naleśniki czekoladowe (u mnie ok. 12 naleśników):

    • 50 g masła
    • 50 g ciemnej czekolady
    • 1 szklanka (250 ml) mleka
    • 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii(niekoniecznie)
    • 1 płaska łyżka kakao
    • 2 małe lub średnie jajka
    • 1/2 szklanki cukru (można dać mniej)
    • 150 g mąki pszennej
    • około 1/3 - 1/2 szklanki wody gazowanej

    Nadzienie:

    • około 500 - 700 g truskawek
    • 3 łyżki cukru pudru+ dodatkowo 1/2 szklanki
    • 500 g twarogu śmietankowegoo konsystencji musu (u mnie bita śmietana kremówka 30% ok 100ml)
    • 1 laska wanilii
    • cukier puder do posypania naleśników

    Wykonanie:

    Do rondelka wkładamy pokrojone na kawałki masło i połamaną na kosteczki czekoladę. Wlewamy mleko, ekstrakt z wanilii, wsypujemy kakao i na małym ogniu, ciągle mieszając, roztapiamy masło i czekoladę, starając się nie podgrzewać za bardzo masy. Odstawiamy z ognia, wbijamy jajka, wsypujemy cukier i miksujemy. Następnie dodajemy przesianą mąkę i jeszcze raz miksujemy na gładkie ciasto. Odstawiamy na 30 - 60 minut. Do ciasta dodajemy 1/3 szklanki wody gazowanej i miksujemy. Można już zacząć smażyć naleśniki. Można też ciasto wstawić do lodówki na około 1 - 2 doby. Im dłużej ciasto będzie stało, tym więcej trzeba będzie dodać do niego wody gazowanej.

    Dobrze rozgrzewamy patelnię, następnie zmniejszamy ogień do średniego i smażymy naleśniki po około 1 - 1,5 minuty z każdej strony. Patelnia cały czas ma być dobrze rozgrzana. Na każdego naleśnika nakładamy po około 3 łyżki ciasta, rozprowadzamy je sprawnym ruchem ręki po całej patelni. Pierwszy naleśnik smażymy na natłuszczonej patelni (np. masłem), później wystarczy smarować patelnię odrobiną tłuszczu, co trzeci - czwarty naleśnik, ale nie jest to konieczne.

    Truskawki kroimy na kawałki. Odkładamy szklankę truskawek i miksujemy je na mus z około 3 łyżkami cukru pudru. Twaróg śmietankowy mieszać z resztą (1/2 szklanki) cukru pudru. Laskę wanilii kroimy wzdłuż na pół i łyżeczką wyskrobujemy ziarenka i mieszamy z masą serową. Ja miałam śmietankę kremówke do wykorzystania, więc ubiłam ją na sztywno z prawdziwym cukrem waniliowym.

    Każdy naleśnik smarujemy od jaśniejszej strony około 2 łyżkami nadzienia serowego (lub bitą śmietaną) i nakładamy po 4 - 5 kawałków truskawek. Posypujemy cukrem pudrem i od razu podawajemy z musem truskawkowym. U mnie dodatkowo z kremem balsamicznym z fig. Pycha. Smacznego:)

    Źródło

  • Naleśniki z arbuzem i truskawkami

    Proste i szybkie naleśniki z sezonowymi owocami. Miałam pod ręką arbuza i truskawki, zatem wykorzystałam je do letniego obiadku :) Smaczne i lekkie naleśniki  z owocami lata:) Pycha :)

    Składniki:

    Na ciasto:

    • 2 szklanki mąki
    • 4 szklanki mleka
    • 2 jajka
    • 1 łyżka oleju
    • szczypta soli
    • cukier waniliowy do smaku
    • ekstrakt waniliowy do smaku(opcjonalnie)

    Twarożek waniliowy:

    • 200 g twarożku naturalnego gładko zmielonego
    • cukier zwykły i waniliowy do smaku

    Dodatkowo:

    • kawałek arbuza pokrojony w małe kawałki bez pestek
    • kilka truskawek pokrojonych na ćwiartki lub mniejsze kawałki

    Wykonanie:

    Z mąki, mleka jajek, stopionego masła/oleju i szczypty soli mikserem rozrabiamy ciasto naleśnikowe. Jeżeli jest za gęste dodajemy mleka, jeżeli za rzadkie mąki. Ważne, żeby była odpowiednia gęstość, wówczas dobrze się smażą. Wyrabiamy ciasto i odstawiamy na 30 min.

    Do twarożku dodajemy cukier waniliowy i zwykły wg własnego uznania.

    Smażymy naleśniki na delikatnie naoliwionej patelni, ja dodaję tylko odrobinę oleju na pierwszego naleśnika, potem smażę już bez tłuszczu. Naleśniki przekładamy serkiem, posypujemy pokrojonym arbuzem i truskawkami, zwijamy i dekorujemy ponownie owocami. Smacznego:)

    Źródło: Przepis własny :)

  • Naleśniki z twarożkiem gruszkowym

    Miałam ochotę na naleśniki, dawno nie jadłam i postanowiłam na szybko zrobić. Zdecydowałam się na nadzienie gruszkowe. Zamiast twarożku waniliowego zrobiłam twarożek gruszkowy :) Muszę przyznać, że smak mnie pozytywnie zaskoczył :) Warto eksperymentować w kuchni, można coś nowego wypróbować :)

    Składniki:

    Na ciasto:

    • 2 szklanki mąki ( w tym 1/3 orkiszowej)
    • 4 szklanki mleka
    • 2 jajka
    • 1 łyżka stopionego masła (lub oleju)
    • szczypta soli
    • cukier waniliowy do smaku
    • ekstrakt waniliowy do smaku

    Twarożek gruszkowy:

    • 3 małe gruszki
    • 200 g twarożku naturalnego gładko zmielonego
    • cukier waniliowy do smaku
    • ewentualnie gruszki do dekoracji

    Wykonanie:

    Z mąki, mleka jajek, stopionego masła/oleju i szczypty soli mikserem rozrabiamy ciasto naleśnikowe. Jeżeli jest za gęste dodajemy mleka, jeżeli za rzadkie mąki. Ważne, żeby była odpowiednia gęstość, wówczas dobrze się smażą. Wyrabiamy ciasto i odstawiamy na 30 min.

    W tym czasie przygotowujemy twarożek. Gruszki obieramy, wrzucamy do blendera, dodajemy twarożek i cukier i miksujemy. Następnie smażymy naleśniki. Naleśniki przekładamy serkiem i dekorujemy, możemy też polać sosem owocowym. Są naprawdę pyszne. Smacznego:)

    Źródło: Przepis własny.

  • Paluszki serowe

    Bardzo wciągające paluszki z twarożkiem, idealna przekąska na spotkanie towarzyskie, można podawać z barszczem czerwonym lub po prostu zajadać same:)

    Składniki:

    • 350 g mąki
    • 220 g miękkiego masła
    • 220 g sera na sernik (z wiaderka)
    • 3/4 łyżeczki soli
    • 1 łyżeczka cukru
    • 1 jajko

     Posypka (wg uznania):

    •  2 łyżki sezamu
    • 1 łyżeczka soli gruboziarnistej
    • 1 jajko

    Wykonanie:

    Wszystkie składniki na ciasto łączymy w misce. Zagniatamy ciasto do chwili aż utworzy się kula. Może się okazać, że Wasz ser będzie rzadszy, wtedy dodajcie dodatkowo mąki, do chwili, aż z ciasta da się uformować jednolitą kulę i nie będzie się ona kleić do rąk. Ciasto owijamy folią i wkładamy do lodówki na ok godzinę.

    Po godzinie nagrzewamy piekarnik do 175 stopni a ciasto rozwałkowujemy na placek o grubości ok pół centymetra i wycinamy paluszki (ok 1,5 cm szerokości, długość według uznania). Paluszki wykładamy na podsypaną mąką blachę, smarujemy roztrzepanym jajkiem i posypujemy ziarnami i solą. Pieczemy ok 15 - 20 minut ( do chwili lekkiego zarumienienia). Smacznego :)

     Źródło

  • Pasta pomidorowo-twarogowa

    Zarówno w dzieciństwie jak i teraz przygotowuję taka pastę, ale nigdy nie dodawałam do niej czosnku, a tu natknęłam się na taki wariant i muszę przyznać, że w wersji czosnkowej smakuje jeszcze lepiej:)

    Składniki:

    • 200g twarogu półtłustego
    • 2 łyżki koncentratu pomidorowego
    • 2 łyżki masła
    • 1 -2 ząbki czosnku (u mnie 1 ząbek)
    • sól, pieprz, papryka w proszku słodka lub ostra

    Wykonanie:

    Czosnek obieramy, rozcieramy z solą na miazgę, lub przepuszczamy przez praskę. Do naczynia wkładamy twaróg, masło, czosnek i koncentrat pomidorowy. Doprawiamy solą, pieprzem, papryką. Całość dokładnie mieszamy na gładką masę. Pastę wstawiamy do lodówki, aby się schłodziła. Podajemy z pieczywem Smacznego:)

    Źródło

  • Przekąski ptysiowe ze szpinakiem

    Proste i smaczne przekąski z ciasta ptysiowego, z nadzieniem twarożkowo-serowym z sosem czosnkowym. Jeśli lubicie ciasto ptysiowe i szpinak z pewnością przypadną Wam do gustu.

    Składniki:

    Ciasto:

    • woda 1 szklanka
    • margaryna 125 gram (u mnie masło)
    • jaja 5 szt
    • mąka 1 szklanka

    Farsz:

    • szpinak mrożony - 1 opakowanie
    • czosnek - 1 ząbek
    • masło - 1 łyżeczka
    • sól do smaku
    • majonez - 100 gram
    • jogurt naturalny - 50 gram
    • ser biały - 250g (półtłusty)

    Dip czosnkowy

    • 250g jogurtu naturalnego
    • 1-2 ząbki czosnku (zależy jak mocno czosnkowe sosy lubicie)
    • sól, pieprz (ewentualnie ulubione przyprawy)

    Wykonanie:

    Ciasto: Wodę i masło zagotowujemy w rondelku. Dodajemy mąkę i energicznie mieszamy, aż powstanie gęste ciasto, odchodzące od brzegów garnka. Studzimy. Do zimnej masy dodawajmy kolejno jaja i miksujemy na najwyższych obrotach.

    Formę do muffinek lekko natłuszczamy i obsypujemy mąką. Nakładamy kolejno porcję do 1/4 wysokości formy (ciasto szybko wyrośnie do góry). Nastawiamy piekarnik do 220 stopni C i pieczemy przez 8 min, a potem zmniejszamy temperaturę do 200 stopni C i pieczemy przez ok 15 min. Studzimy.

    Farsz: Na patelnię wrzucamy łyżkę masła i szpinak. Smażymy szpinak, aż do momentu zredukowania wody na patelni. Czosnek wyciskamy przez prasę i dodajemy do szpinaku. Solimy do smaku. Dodajemy 200 g. sera białego półtłustego i lekko ze smażymy. Zostawiamy do wystudzenia.

    Na każdą ptysiową babeczkę nakładamy łyżkę farszu i oblewamy dipem czosnkowym. Podajemy od razu. Ja podawałam jako przekąskę, sos podałam więc osobno :) Smacznego :)

    Źródło

  • Twarożek z kaparami

    Szybki twarożek na śniadanie czy kolację, do pieczywa czy krakersów. Zdecydowanie polecam wielbicielom kaparów, są mocno wyczuwalne i dominujące, dzięki temu smak serka jest wyrazisty :)

    Składniki:

    • 200 g miękkiego białego twarogu
    • 4 łyżki naturalnego jogurtu
    • 4 rzodkiewki
    • 2 łyżki kaparów
    • 1 pęczek szczypiorku (dałam koperek)
    • sól, pieprz

    Wykonanie:

    Ser rozcieramy z jogurtem, dodajemy posiekane rzodkiewki i odcedzone z zalewy kapary. Wrzucamy posiekany szczypiorek/koperek, doprawiamy solą i pieprzem. Podajemy z pieczywem. Smacznego :)

    Źródło

  • Twarożek z selerem naciowym i koperkiem

    Bardzo smaczny serek z koperkiem i selerem naciowym. Idealny dodatek do świeżego pieczywa, i mamy zdrowe i smaczne śniadanko:)

    Składniki:

    • 125 dag sera białego /chudego, tłustego / (u mnie chudy)
    • 2 gałązki selera naciowego
    • 2 łyżki jogurtu i 2 łyżki mleka
    • 1/2 pęczka koperku
    • 1 ząbek czosnku

    Wykonanie:

    Ser rozdrabniamy, dodajemy jogurt i mleko. Koper siekamy, seler kroimy w drobną kostkę. Czosnek przeciskamy przez praskę. Składniki mieszamy, dodajemy sól i pieprz świeżo zmielony do smaku. Smacznego:)

    Źródło

  • Zawijasy kalafiorowe

    Moje ulubione kotleciki w waflu:) Tym razem wymyśliłam sobie nadzienie z kalafiorem :) Proste i smaczne, można je zajadać same, z sosami lub podawać z sałatką :)

    Składniki:

    • 1 płat wafla kwadratowego
    • ¼ kalafiora
    • 100g serka twarogowego lub 1 kostka sera feta
    • pieprz, sól, papryka
    • sól, pieprz,
    • 1 ząbek czosnku
    • bułka tarta
    • jajko (rozmącone)

    Wykonanie:

    Kalafiora dzielimy na drobne różyczki, następnie gotujemy do miękkości w lekko osolonej wodzie. Ser twarogowy lub fetę rozgniatamy widelcem, dodajemy rozgnieciony czosnek i doprawiamy do smaku. Dokładnie mieszamy. Gdy kalafior będzie miękki odcedzamy i rozgniatamy np. tłuczkiem do ziemniaków i jeszcze ciepłego dodajemy do tarożku. Mieszamy dokładnie i ewentualnie jeszcze doprawiamy do smaku. Jeszcze gorące nadzienie nakładamy równomiernie na wafel, odczekujemy chwilkę, by lekko namiękł od nadzienia, po czym delikatnie zwijamy w roladę. Po chwili kroimy delikatnie w plasterki. Obtaczamy w rozmąconym jajku i bułce tartej. I tu do wyboru, albo smażymy na patelni, wtedy są bardziej rumiane, ale nasiąkają więcej tłuszczu, albo pieczemy w piekarniku. Piekarnik to troszkę dłuższa wersja, ale beztłuszczowa:) Jeżeli wybieramy piekarnik to pieczemy ok. 20 minut w temp. 220 st. C, co jakiś czas je przekręcając. Można podawać np. z surówkami. Smacznego :)

    Źródło: Eksperyment własny :)

     

     

Prawa Autorskie i informacje o cookies

Prawa autorskie zastrzeżone. Wszystkie zdjęcia są moją własnością. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i umieszczanie na innych stronach internetowych lub w publikacjach drukowanych.

Strona wykorzystuje ciasteczka w celu analizy możliwości optymalizacji jej dostępności. NIE są zbierane dane w celach marketingowych, jak również nie śledzimy naszych gości. Jeśli nie zgadzasz się na ewentualne ciasteczka to możesz wyłączyć ich obsługę w przeglądarce lub opuść tę stronę (pozostanie na niej będzie traktowane jako wyrażenie zgody na wykorzystywanie mechanizmu ciasteczek)

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów
// FB
facebook