Gościmy

Odwiedza nas 215 gości oraz 0 użytkowników.

Od Autora

Bardzo dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:) Będzie mi bardzo miło, jeśli będziecie dzielić się Waszymi uwagami i opiniami o wypróbowanych przepisach:)

twaróg

  • Bandurjanki z Podkarpacia

    Pyszne placuszki ziemniaczane z dodatkiem twarogu, przełożone delikatnym kremowym serkiem z warzywami. Podobno danie pochodzi z Podkarpacia, a mimo, że to moje rodzinne strony u mnie w domu się ich nie jadało:) U nas królowały „zwyczajne” placki ziemniaczane :) Ale jako miłośniczka placków ziemniaczanych zawsze lubię poeksperymentować z różnymi wersjami :)

    Składniki:

    • 40 dag półtłustego twarogu
    • 1/2 kg mączystych ziemniaków
    • 1 jajko
    • 1 łyżka mąki ziemniaczanej
    • 1 łyżeczka mielonej ostrej papryki
    • 1/2 łyżeczki czosnku granulowanego
    • sól
    • pieprz
    • olej do smażenia
    • listki bazylii

    Sos:

    • 1 mały serek naturalny homogenizowany typu light
    • 2 łyżki śmietany 12%
    • 1 średni ogórek wężowy
    • 1 mała czerwona papryka
    • 2-3 rzodkiewki

     Wykonanie:

    Placki: ziemniaki obieramy, myjemy iosuszamy ręcznikiem papierowym.Ścieramy na drobnej tarce(ja zrobiłam grubsze oczka), przekładamyna sitko, by ociekły z soku. Po 15 minutach mieszamy z jajkiem, mąką, papryką i czosnkiem. Twaróg kruszymy na grudki i dorzucamy do masy ziemniaczanej. Doprawiamy solą i pieprzem. Odstawiamy na 10 minut,iznowu mieszamy.Olej rozgrzewamy na patelni, kładziemy porcjemasy, formując placki.Smażymy na rumiano  z obu stron. Osączamy na ręczniku papierowym z nadmiaruoleju. Trzymamy w cieple. 

    W międzyczasie smażenia przygotowujemy sobie sosik. Serek mieszamyze śmietaną. Warzywa myjemy i osuszamy. Paprykę oczyszczamy z gniazd nasiennych, rzodkiewki z ogonków.Odkrawamy kilka plasterków ogórka do ewentualnej dekoracji.Wszystkie pozostałe warzywakroimydrobniutko.Wrzucamy do serka, doprawiamy solą  i pieprzem. Plackiipodajemy przełożone sosem, udekorowane ogórkiem i bazylią.Ja posypałam ogórkiem i papryką. Smacznego :)


    Źródło

  • Ciasteczka gęsie łapki

    Proste, szybkie ciasteczka. To już nie moje pierwsze ciasteczka maślane z dodatkiem twarogu. Są pyszne :) Warto tylko pamiętać, że kruche pozostają przez 1-2 dni, potem miękną, o ile tyle poleżą :) Mają ciekawy wygląd, dlatego między innymi się skusiłam na ich zrobienie, bo lubię fajne kształty ciasteczek :)

    Składniki:

    • 250 g twarogu półtłustego
    • 200 g masła
    • 1 i 1/2 szklanki mąki + do podsypania
    • 1/2 łyżeczki proszku o pieczenia
    • 15 g cukru z wanilią

    Wykonanie:

    Na stolnicę wysypujemy mąkę przesianą przez sito. Dodajemy proszek do pieczenia, cukier z wanilią oraz twaróg przeciśnięty przez praskę i wszystko dokładnie mieszamy. Na końcu dodajemy zimne masło pokrojone w małą kosteczkę i zagniatamy ciasto, do momentu aż stanie się jednolite. Ja użyłam po prostu malaksera i wszystko zrobił za mnie :)

    Ciasto formujemy w kulę, zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki na około 30 min.

    Po tym czasie, ciasto rozwałkujemy na stolnicy oprószonej mąką na duży cienki placek i wycinamy kółka za pomocą szklanki (średnica około 7 cm). Ja użyłam mniejszej foremki. Następnie każde kółko składamy na pół i jeszcze raz na pół. Ciasteczka układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 30-35 min. Studzimy.  Po wystudzeniu posypujemy cukrem pudrem. Smacznego :)

    Źródło

  • Cytrynowe trufle twarogowe

    Pierwszy raz robiłam trufelki z twarożku. Ciekawy smak, twarożek połączony z cytryną oblany gorzką czekoladą. Smaczne, chociaż mnie specjalnie nie ujęły, ale to kwestia gustu. Warto wypróbować i się przekonać:)

    Składniki:

    • kostka chudego twarogu
    • skórka otarta z połowy cytryny
    • 2 łyżki soku z cytryny
    • 16g cukru waniliowego
    • 3/4 szklanki zmielonych płatków czekoladowych (u mnie kakaowe)
    • 200g gorzkiej czekolady

    Wykonanie:

    Twaróg mielimy w blenderze na kremową konsystencję. Dodajemy cukier waniliowy, skórkę i sok z cytryny oraz zmielone płatki, ucieramy łyżką i schładzamy. Ze schłodzonej masy lepimy nieduże kuleczki. Schładzamy.

    Czekoladę rozpuszczamy w mikrofali lub kąpieli wodnej. Lekko studzimy. Kulki obtaczamy dokładnie w czekoladzie. Gotowe układamy na folii spożywczej. Wstawiamy do lodówki na godzinę.  Przechowujemy w lodówce. Smacznego :)

    Źródło

  • Domowy ser żółty

    Ostatnio przypomniało mi się, jak w dzieciństwie mama robiła taki domowy serek żółty. Smakował zupełnie inaczej niż sklepowy, nie ma co szukać podobieństw smakowych, ale ja uwielbiałam ten smak. Zjadałam jeszcze ciepły, rozsmarowując na kanapce posmarowanej masełkiem, które od razu się rozpływało:) Naszła mnie ochota, by go sobie zrobić. Zrobiłam z połowy poniższych proporcji, bo tyle twarożku nie miałam pod ręką:) Wyszedł mi taki kawałeczek jak na zdjęciu. Zdecydowanie za mało, ale powstrzymałam się i poczekałam, aż ostygnie, bo nic by nie zostało;)

    Składniki:

    • 1l mleka (u mnie, 1,5% lepiej pewnie 3,2%)
    • 1-1,5 kg  białego sera (u mnie półtłusty)
    • ½ kostki masła
    • sól, pieprz  do smaku
    • 1 łyżeczka sody
    • przyprawy (jeśli macie ochotę można dodać np. kminek)

    Wykonanie:

    W garnku podgrzewamy mleko do wrzenia, ser rozgniatamy widelcem i wrzucamy pokruszony ser. Gotujemy kilka minut do rozpuszczenia (powstanie Nam coś jak serwatka, mleko się rozdzieli), cały czas mieszamy. Następnie przelewamy na sitko, wyrabiamy drewnianą łyżką –tj. wyciskamy nadmiar płynów. W garnuszku, w którym gotowaliśmy ser, rozpuszczamy masło, dodajemy ser z sitka, mieszamy i gotujemy 5 minut na małym ogniu. Cały czas mieszamy, żeby się Nam ser nie przypalił. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem oraz dodajemy sodę oczyszczoną i dokładnie mieszamy. Wylewamy do plastikowego pojemniczka i zostawiamy do zastygnięcia. Po zastygnięciu wyjmujemy i możemy się delektować:) Smacznego:)

    Źródło: Przepis mojej mamy:)

     

     

  • Drożdżowe rogaliki z twarożkiem

    Pyszne puszyste rogaliki z twarożkiem. Takie mini na jeden, dwa kęsy. Rewelacyjne. Mięciutkie nawet na drugi dzień. Wyglądają słodko a smakują wyśmienicie. Sprawdzą się zarówno do kawy jak i na podwieczorek czy piknik :) Ja upiekłam na dłuższą trasę i pałaszowaliśmy w drodze :) Rogalików wychodzi sporo, można zrobić z połowy porcji, ewentualnie zamrozić, jeśli nie dacie rady zjeść wszystkich od razu.

    Ważna uwaga cytowana z źródłowego przepisu: „najczęstszym problemem podczas zagniatania ciasta drożdżowego jest jego luźność i rzadkość. Ciasto może się kleić, ale po wyrastaniu zmieni swoją konsystencję. Można podsypywać mąką, ale niedużo i z rozwagą. Pamiętajmy, im mniej mąki podsypiemy podczas formowania, tym lżejsze, bardziej delikatne i puchate będą rogaliki po upieczeniu.”

    Składniki:

    (na około 50 małych rogalików)

    • 560 g mąki pszennej tortowej
    • 10 g drożdży suchych lub 20 g drożdży świeżych
    • 300 ml mleka
    • 2 jajka
    • 80 g masła, roztopionego
    • 75 g cukru
    • pół łyżeczki soli

    Nadzienie:

    • 400 g twarogu półtłustego lub tłustego
    • 2 żółtka
    • 4 - 5 łyżek drobnego cukru do wypieków z wanilią (zamiast wanilii można dodać 1 małe opakowanie cukru wanilinowego)

    Dodatkowo:

    • 1 jajko roztrzepane z 1 łyżką mleka, do posmarowania przed pieczeniem
    • cukier puder do oprószenia

    Wykonanie:

    Ciasto: Mąkę pszenną mieszamy z suchymi drożdżami (ze świeżymi najpierw robimy rozczyn), dodajemy resztę składników i wyrabiamy, pod koniec dodając rozpuszczony tłuszcz. Wyrabiamy ciasto, odpowiednio długo, by było miękkie i elastyczne. Ja korzystałam z miksera z hakami. Formujemy z niego kulę, wkładamy do oprószonej mąką miski, odstawiamy w ciepłe miejsce, przykryte ściereczką, do podwojenia objętości (około 1,5 godziny). Przygotowujemy 2 - 3 płaskie blachy - wykładamy papierem do pieczenia (można pominąć, jeśli forma jest nieprzywieralna).

    Nadzienie: Składniki rozcieramy w naczyniu widelcem, do połączenia. Najlepszy jest twaróg nie mielony, grudkowaty (w kostce).

    Wyrośnięcie ciasto krótko zagniatamy, dzielimy na 4 części. Każdą część rozwałkowujemy na długi prostokąt o bokach około 18 x 35 cm. Kółkiem do krojenia pizzy lub ostrym nożem wycinamy naprzemiennie trójkąty o krótkiej podstawie i długich bokach. U podstawy każdego trójkąta nakładamy 1 łyżeczkę nadzienia serowego. Zwijamy od podstawy w kierunku wierzchołka w taki sposób, by koniec wierzchołka znalazł się pod spodem rogalika (w przeciwnym wypadku rogaliki będą rozwijały się podczas pieczenia). Układamy na blaszce, w sporych odległościach od siebie. Przykrywamy ręczniczkiem, pozostawiamy w cieple do czasu podwojenia objętości (około 30 minut). Przed samym pieczeniem smarujemy jajkiem roztrzepanym z 1 łyżką mleka.

    Pieczemy w temperaturze 190ºC przez około 13 - 15 minut lub do złotego koloru. Wyjmujemy, studzimy na kratce. Po lekkim przestudzeniu oprószamy cukrem pudrem. Smacznego :)

    Źródło

  • Gołąbki z kaszą gryczaną i twarogiem

    Kolejny raz wypróbowałam połączenie kaszy gryczanej i twarożku, tym razem w wersji gołąbków. Jestem zadowolona z efektu końcowego, gołąbki są mięciutkie, aromatyczne i smaczne :) Podałam z sosem pieczarkowym, który mi do nich po prostu pasował:) Robiłam z połowy poniższych proporcji.

    Składniki:

    • duża główka białej lub włoskiej kapusty
    • 20 dag kaszy gryczanej
    • 25 dag białego zmielonego sera
    • jajko
    • 2 łyżki masła
    • 15 dag surowego boczku w cienkich plastrach
    • 2 szklanki bulionu grzybowego (może być z kostki)
    • łyżeczka mąki
    • majeranek
    • pieprz
    • sól

    Wykonanie:

    Wykrawamy głąb i wkładamy główkę do garnka z wrzącą, osoloną wodą. Stopniowo zdejmujemy mięknące liście i ścinamy z nich grube nerwy.

    Kaszę gotujemy na sypko z dodatkiem łyżki masła i studzimy. Dodajemy ser, jajko, mieszamy i doprawiamy farsz majerankiem, pieprzem, solą. Na duże liście kładziemy nadzienie i zwijamy gołąbki. Dno rondla wykładamy boczkiem. Na nim kładziemy kilka liści kapusty, a następnie gołąbki. Przykrywamy je pozostałymi liśćmi. Zalewamy wrzącym bulionem grzybowym i dusimy ok. 25 min (od zagotowania) na wolnym ogniu. Pod koniec duszenia z mąki i masła robimy białą zasmażkę i zagęszczamy nią sos. Podajemy gorące. Ja nie zagęszczałam sosu, zrobiłam osobno sosik pieczarkowy :) Smacznego :)

    Źródło

  • Kluski leniwe

    Najprostsze i najszybsze kluseczki :)  Klasyka :) Najbardziej smakują mi po prostu z masełkiem i bułką tartą, ale oczywiście mogą być też dodatkiem do obiadu :)

    Składniki:

    • 250g białego sera (tłustego lub półtłustego)
    • 120g mąki pszennej
    • 2 łyżki masła
    • 3 łyżki bułki tartej
    • 1 jajko
    • sól

    Wykonanie:

    Mieszamy ser ze 100g mąki, jajkiem i dużą szczyptą soli. Z ciasta lepimy małe wałeczki (podsypujemy je pozostałą mąką, aby nie przykleiły się do stolnicy) i kroimy je na centymetrowe kluseczki.

    Leniwe wrzucamy do osolonego wrzątku (nie wszystkie naraz, bo się pozlepiają) i gotujemy przez 3-4 minuty, aż wypłyną na powierzchnię. Na patelni rozpuszczamy masło, dodajemy bułkę tartą, podsmażamy, aż się ładnie zarumieni (2-3 minuty).

    Gotowe leniwe podajemy z bułką tartą. Niektórzy jedzą z cukrem, więc wybór już pozostawiam Wam :) Ja leniwe jem na słono :)

    Źródło: ”Pyszne 25”, Anna Starmach, 2013

  • Kopytka

    Kopytka uwielbiam:) Mogę zajadać same z masełkiem i bułką tartą, albo jako dodatek do obiadu. Najlepsze są na drugi dzień,  o ile zostaną,  przysmażone z chrupiaca skórką:) Pychota:)

    Składniki:

    • 1,5 kg ugotowanych posolonych ziemniaków
    • 300 g twarogu (półtłustego lub tłustego)
    • 1 jajko
    • 1 szklanka mąki pszennej (lub więcej/mniej)
    • sól

    Wykonanie:

    Twaróg i ziemniaki mielimy w maszynce do mięsa lub przeciskamy przez praskę. Dodajemy jajko, mąkę (stopniowo i sprawdzając konsystencję ciasta - zbyt dużo mąki spowoduje, że kopytka będą twarde) i wyrabiamy na nie klejące się ciasto. Ja dodawałam więcej mąki, chyba miałam bardziej soczyste ziemniaki. Aż konsystencja ciasta była ok.
    Ciasto dzielimy na części, z każdej z nich robimy wałeczek, spłaszczamy go i odcinamy po skosie kopytka.
    Wrzucamy na osoloną wrzącą wodę i gotujemy pół minuty od wypłynięcia.
    Smacznego :)

    Źródło

  • Kotlety z kaszy gryczanej

    Kolejna propozycja na jarskie placuszki, tym razem z kaszy gryczanej. Wyglądają jak mielone, ale to nie mięso:) Bardzo smaczne, koniecznie w towarzystwie jakiegoś sosu i sałatki. Ja podałam z sosem miodowo-musztardowym i surówką. Następnego dnia są jeszcze lepsze.

    Składniki:

    • 1 szklanka kaszy gryczanej
    • 300 g białego sera
    • 2 jajka
    • 3 łyżka masła
    • 3 łyżki posiekanej natki pietruszki
    • 3 łyżki tartej bułki
    • 2 łyżki oleju
    • sól
    • pieprz
    • ewentualnie ulubione przyprawy

    Wykonanie:

    Kaszę wsypujemy do rondelka, wlewamy pół litra wrzącej wody, dodajemy łyżkę masła i szczyptę soli. Gotujemy na małym ogniu pod przykryciem, aż kasza wchłonie całą wodę.

    Rozgniatamy widelcem ostudzoną kaszę z serem, dodajemy jajka i natkę pietruszki, doprawiamy solą i pieprzem, i ewentualnie dodatkowymi przyprawami. Wyrabiamy jednolitą masę i formujemy z niej okrągłe płaskie kotlety. Obtaczamy kotlety w tartej bułce i smażymy na złocisty kolor na oleju wymieszanym z pozostałym masłem. Ja podałam z sosem musztardowo-miodowym oraz surówka z kapusty. Smacznego :)

    Źródło

  • Pierogi ruskie

    Klasyk, chyba wszystkim znany i praktycznie przez wszystkich lubiany :) U mnie oczywiście w zmodyfikowanej wersji, gdyż należę do tej nielicznej grupy osób, które nie lubią cebuli, zwłaszcza w takiej postaci, dlatego moje pierogi jej nie posiadają :) Podaję jednak oryginalny przepis (dla tradycjonalistów) z moimi modyfikacjami, jeśli ktoś tak jak ja nie jest fanem cebuli:)

    Składniki:

    • 750 g mąki
    • 200g ziemniaków
    • 200 g sera białego
    • 1 jajko
    • ½ szklanki wody
    • 50 g cebuli (pominęłam, dałam 1 ząbek czosnku)
    • sól, pieprz do smaku
    • ½ pęczka natki pietruszki

    Wykonanie:

    Przesiewamy mąkę, dodajemy wodę i jajko. Zagniatamy i wyrabiamy ciasto na jednolitą masę.

    Ziemniaki gotujemy. Cebulę kroimy w kostkę i szklimy na patelni. Ja pominęłam cebulę, w zamian dodałam ząbek czosnku. Wystudzone ziemniaki przepuszczamy przez maszynkę wraz z twarogiem i cebulą. Ja nie korzystałam z maszynki, po prostu wymieszałam składniki i doprawiłam solą i pieprzem. Natkę pietruszki dodałam do środka. Ciasto dzielimy na kilka kawałków, każdy wałkujemy cienko i wykrawamy z niego krążki o średnicy około 5 centymetrów. Na środek krążka nakładamy farsz. Składamy na pół, dokładnie zlepiając brzegi.

    Na wrzącą osoloną wodę wrzucamy partiami pierogi, mieszamy. Gdy podpłyną w górę, gotujemy jeszcze 2 minuty. Gotowe wyjmujemy łyżką cedzakową. Natkę siekamy. Pierogi podajemy polane zrumienioną cebulką i posypane natką pietruszki. U mnie posypane parmezanem. Smacznego :)

    Źródło

  • Pierogi z kaszą gryczaną i serem

    Pierogi z kaszą gryczaną i białym serem. Wyszły trochę za suche, ale to pewnie dlatego, że pominęłam cebulę:) Podałam jednak z sosem koperkowym i już smakowały dużo lepiej:)

    Składniki:

    Ciasto:

    • 2 szkl. mąki
    • szczypta soli
    • 2 łyżki oleju
    • mocno ciepła woda – tyle ile zbierze ciasto

    Farsz:

    • pół szkl. kaszy gryczanej
    • 200g twarogu
    • 2 cebule
    • sól
    • pieprz czarny świeżo mielony
    • olej

    Wykonanie:

    Kaszę gryczaną wsypujemy do rondelka, dodajemy szczyptę soli i szklankę gorącej wody. Gotujemy na wolnym ogniu, pod przykryciem ok. 15 min, aż kasza wchłonie płyn. Cebulę siekamy w drobną kosteczkę i szklimy na oleju (pominęłam ten krok).

    Twaróg rozgniatamy widelcem, mieszamy z cebulą i kaszą. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Ja dodałam jeszcze kilka przypraw typu tymianek i zioła prowansalskie.

    Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy do niej sól i olej. Wyrabiamy ciasto dodając stopniowo wodę. Gotowe ciasto wałkujemy cienko, wykrawamy szklanką kółeczka, nadziewamy farszem, składamy na pół i zlepiamy końce dokładnie.

    Gotujemy w osolonym wrzątku ok. 3 minuty od momentu, kiedy wypłyną. Podajemy z masełkiem lub np. sosem koperkowym. Smacznego:)

    Źródło

  • Pierogi z wiśniami i twarożkiem

    Chodziły za mną pierożki z wiśniami i twarożkiem, aż w końcu udało mi się je zrobić:) Wyszły przepyszne:)

    Składniki:

    • 2 szklanki mąki
    • 1 łyżeczka soli
    • 1 łyżeczka masła lub oleju
    • 1 jajko
    • około 3/4 szklanki ciepłej wody

    Nadzienie:

    • wiśnie drylowane –użyłam pół słoiczka takich domowych drylowanych
    • twarożek – użyłam pól kostki
    • cukier waniliowy do smaku
    • cukier puder

    Wykonanie:

    Mąkę przesiewamy na stolnicę, robimy w niej wgłębienie, dodajemy sól, masło lub olej oraz jajko. Stopniowo dodając ciepłą wodę wyrabiamy ciasto, zagarniając mąkę do środka wgłębienia. Ciasto wyrabiamy aż będzie miękkie i elastyczne, przez około 5 - 10 minut. Przykrywamy ściereczką. Nastawiamy wodę w garnku na gotowanie, lekko solimy.

    Teraz przygotowujemy nadzienie. Twarożek rozgniatamy widelcem lub mielimy w blenderze, słodzimy do smaku cukrem i cukrem waniliowym, następnie dodajemy wydrylowane wiśnie i mieszamy. Wychodzi bardzo ładny różowy serek:) I nadzienie gotowe.

    Ciasto dzielimy na 2 części, rozwałkowujemy kolejno na placki. Małą szklaneczką wycinamy kółka, w środek wkładamy łyżeczkę nadzienia i lepimy pierogi. Gotujemy do miękkości, przez około 3 - 5 minut. Jak wypłyną na wierz to jeszcze chwilkę podgotować. Podajemy ciepłe ze śmietaną i cukrem.

    Źródło inspiracji

  • Rogaliki serowe ze śliwkami i cynamonem

    Pyszne, kruche rogaliki ze śliwkami. Uwielbiam kruche maślane smakołyki. Rogaliki wyszły przepyszne, mimo dodatku sera w cieście pozostały kruche nawet na drugi dzień. Fantastyczne, oczywiście można wykorzystać inne owoce, z wiśniami np. też będą boskie. Przygotowuje się je naprawdę szybko :) Zdecydowanie polecam :)

    Składniki:

    Ciasto:

    • 250 g masła (użyłam 200g)
    • 250 g białego sera (koniecznie mielonego!) - użyłam 200g
    • 1 i 3/4 szklanki mąki (nieznacznie zmniejszyłam)
    • 2 łyżki cukru pudru
    • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

    Dodatkowo:

    • śliwki
    • cynamon
    • cukier puder

    Wykonanie:

    Śliwki przecinamy na pół i usuwamy pestki. Jeśli mamy większe śliwki to kroimy na 4 części. Dodajemy około 1/2 łyżeczki cynamonu i mieszamy. Wyjdzie nam około 24 rogaliki, ja kroiłam na 16 trójkątów więc miałam więcej. W zależności od tego należy przygotować odpowiednią ilość śliwek;)

    Wszystkie składniki na ciasto przekładamy do miseczki i zagniatamy elastyczne ciasto. Ja użyłam malaksera. Następnie ciasto dzielimy na 2 części i podsypując mąką rozwałkowujemy na kształt koła (około 3 mm), każde koło tniemy na 12 trójkątów. Na każdy trójkąt nakładamy śliwkę i zwijamy zaczynając od szerokiego końca. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 175°C przez około 30 minut. Po upieczeniu posypujemy cukrem pudrem wymieszanym z odrobiną cynamonu. Smacznego:)

    Źródło

  • Ruloniki serowe z marmoladą

    Przepyszne, kruche ruloniki z marmoladą. Wystarczy kilka składników i mamy wspaniałe ciasteczka. Sprawdzą się na specjalne okazje, jak i na weekendową słodkość do kawy :) Może skusicie się na Wielkanoc ?:) Koniecznie należy użyć marmolady, próbowałam wcześniej z dżemem, niestety w pieczeniu się wylewa i przypala. Tylko marmolada się tu sprawdzi :) Dla mnie rewelacyjne :) Mogę polecić wszystkim łasuchom :)



    Składniki:

    • 250 g mąki
    • 250 g twarogu półtłustego
    • 250 g masła

    Dodatkowo:

    • twarda marmolada
    • cukier puder do posypania
    • opcjonalnie roztopiona czekolada

    Wykonanie:

    Mąkę, masło i ser mieszamy i zagniatamy ciasto. Można użyć malaksera. Rozwałkowujemy na kształt prostokąta, następnie smarujemy marmoladą. Zwijamy wzdłuż dłuższego boku dwa razy, po czym odcinamy rulonik ciasta i kroimy go na mniejsze kawałki. Resztę ciasta zwijamy w ten sam sposób. Układamy na blaszce i pieczemy w 180*C około 15 minut. Po upieczeniu posypujemy cukrem pudrem lub polewamy polewą. Ja polałam mleczną czekoladą. Smacznego :)

    Źródło

  • Sernik na zimno z mlekiem skondensowanym

    To będzie mój ulubiony sernik na zimno :) Uwielbiam mleko skondensowane, jak trafiłam na ten przepis wiedziałam, ze go wypróbuję. Sernik jest bardzo prosty i ekspresowy w przygotowaniu, o ile nie zagapicie się z żelatyną :) Mi za wcześnie zastygła i musiałam ponownie ją rozpuszczać i czekać aż znów lekko zgęstnieje i wystygnie :) Jeśli się nie zagapicie to ciasto przygotujecie naprawdę szybko :) Ja wykorzystałam ser z wiaderka, ale nauczona doświadczeniem, zostawiłam na noc na sitku (w lodówce), by nadmiar wody wypłynął. Sporo jej było. Dzięki temu, sernik mi nie namókł i pozostał kremowy. Ciasto jest rewelacyjne, aksamitna masa serowa z truskawkami i truskawki w galaretce. Dla fanów, serników, truskawek i ciast bez pieczenia. Mogę z czystym sumieniem polecić :)

    Składniki:

    (na tortownicę o śr. 25 cm, ja zrobiłam w tortownicy 21cm, dlatego mój jest wysoki)

    • 1 kg twarogu mielonego dwukrotnie lub wiaderkowego
    • 1 puszka mleka skondensowanego słodzonego
    • 2 łyżki żelatyny

    Dobrze jeśli twaróg i mleko będą w temperaturze pokojowej. Pomoże to uniknąć „zgrudkowania” żelatyny.

    Ponadto:

    • 2 galaretki truskawkowe
    • 500 g truskawek
    • okrągłe biszkopty (ok. 100 g)

    Wykonanie:

    Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia i zapinamy obręcz. Ja wykładam cała foremkę folia spożywczą, łatwiej później wyjąć ciasto. Na dnie ściśle układamy biszkopty.

    Żelatynę zalewamy 1/3 szklanki zimnej wody lub mleka. Odstawiamy na 5 minut do napęcznienia. Następnie podgrzewamy w mikrofali lub w kąpieli wodnej i dokładnie mieszamy. Odstawiamy, by rozpuszczona żelatyna dobrze wystygła, ale pozostała płynna. Ja żelatynę rozpuszczam we wrzątku i zostawiam do przestygnięcia, pilnując by nie zastygła za bardzo :) Czasami można się zagapić i potem ponownie ją lekko podgrzać, by znów stała się płynna;)

    W misie miksera umieszczamy twaróg i mleko. Miksujemy do uzyskania jednolitej konsystencji. Do naczynia z żelatyną dodajemy 2 łyżki masy serowej i energicznie mieszamy. Dodajemy kolejne dwie łyżki i znów mieszamy. Uzyskaną w ten sposób mieszankę dodajemy do pozostałej w misie miksera masy i miksujemy. Do masy dodajemy 2/3 pokrojonych na kawałki truskawek. Lekko mieszamy. Całość wylewamy do tortownicy. Pozostałe truskawki układamy na wierzchu. Wstawiamy do lodówki.

    Galaretki rozpuszczamy w 3 szklankach gorącej wody i studzimy. Tężejące wylewamy na wierzch sernika i ponownie wstawiamy do lodówki. Ja zrobiłam w mniejszej formie, zatem cała galaretka mi się nie zmieściła. Wykorzystałam ją do deserów owocowych :) Smacznego :)

    Źródło

  • Sernik z ajerkoniakiem i kawałkami czekolady

    Bardzo rzadko robię serniki, jakoś nie jestem ich fanką. Jednak jak zobaczyłam ten sernik to główny składnik mocno mnie zachęcił, by go wypróbować :) Zrobiłam bez spodu, sernik wyszedł aksamitny, lekko wilgotny (to zapewne kwestia sera) i bardzo smaczny :) Muszę przyznać, że przypadł mi do gustu. Bardziej pasuje na święta wielkanocne, z uwagi na ajerkoniak;) Myślę jednak, że na bożonarodzeniowym stole też będzie się świetnie prezentował.

    Składniki:

    Spód:

    • 190 g ciastek pełnoziarnistych typu digestive z gorzką lub mleczną czekoladą
    • 60 g masła, roztopionego

    Składniki na masę serową:

    • 750 g twarogu półtłustego lub tłustego, zmielonego przynajmniej dwukrotnie
    • 3 jajka
    • 3/4 szklanki drobnego cukru do wypieków
    • 1 szklanka (250 ml) likieru jajecznego (ajerkoniaku, advocaatu)
    • 3 łyżki mąki pszennej
    • 150 g drobno posiekanej czekolady gorzkiej (lub mlecznej) lub chocolate chips

    Wykonanie:

    Spód: Ciastka i masło wrzucamy do malaksera i miksujemy do otrzymania masy ciasteczkowej o konsystencji mokrego piasku. Tortownicę o średnicy 21 - 22 cm wykładamy papierem do pieczenia, samo dno. Na papier wysypujemy ciasteczka. Wyrównujemy, dokładnie wklepujemy w dno formy i schładzamy przez pół godziny w lodówce.

    Masa serowa:Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

    W misie miksera umieszczamy wszystkie składniki (oprócz czekolady). Miksujemy do połączenia; nie miksujemy zbyt długo, by niepotrzebnie nie napowietrzać masy serowej - napowietrzony sernik mocno urośnie, a potem opadnie. Sernik po upieczeniu powinien być równy jak stół. Na sam koniec dodajemy posiekaną czekoladę i mieszamy. Masę serową wylewamy na schłodzony spód i wyrównujemy. Ja pominęłam spód zrobiłam tylko masę serową.

    Pieczemy w temperaturze 150ºC przez około 60 - 75 minut. Gotowy sernik powinien być ścięty i sprężysty na wierzchu. Studzimy w lekko uchylonym piekarniku, następnie schładzamy w lodówce przez około 12 godzin. Przed podaniem dekorujemy wiórkami czekolady lub czekoladową polewą. Smacznego :)

    Źródło

  • Sernik z kokosem i brzoskwiniami

    A może na Święta przygotować sernik z brzoskwiniami i kokosem? Powinien być jeszcze z makiem, wówczas byłby naprawdę świąteczny, ale akurat nie miałam na stanie :) Sernik jest bardzo smaczny, kruche rozpływające się w ustach ciasto, słodka warstwa kokosowa i aromatyczna warstwa serowa z brzoskwiniami:) Nawet mi smakował, mimo, że serniki mnie zazwyczaj nie urzekają :)

    Składniki:

    Ciasto:

    • 250 g masła, zimnego
    • 5 łyżek cukru pudru
    • 5 żółtek
    • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
    • 3 szklanki (450 g) mąki pszennej minus 2 łyżki (w to miejsce dodajemy kakao z przepisu)
    • 2 łyżki kakao

    Masa serowa:

    • 500 g twarogu półtłustego lub tłustego, zmielonego trzykrotnie
    • 250 g serka ricotta (można zastąpić w/w twarogiem)
    • 1 duże jajko
    • 150 g drobnego cukru do wypieków
    • 1 opakowanie budyniu śmietankowego (bez cukru)
    • 1 małe opakowanie cukru wanilinowego

    Warstwa makowo - kokosowa:

    • 5 białek
    • szczypta soli
    • 1 szklanka drobnego cukru do wypieków
    • 140 g maku (pominęłam)
    • 100 g wiórków kokosowych

    Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. 

    Ponadto:

    • 2 - 2,5 puszki brzoskwiń w syropie (odsączona waga owoców z 1 puszki = 250 g)

    Brzoskwinie odsączyć z syropu, pokroić na kawałki.

    Wykonanie:

    Ciasto:Wszystkie składniki umieszczamy w malakserze i miksujemy do otrzymania zwartej, gładkiej kuli kruchego ciasta. Ciasto można również wyrobić ręcznie - masło umieścić w większym naczyniu, dodać mąkę, kakao i proszek do pieczenia, posiekać nożem. Dodać resztę składników i szybko wyrobić do otrzymania gładkiego ciasta. Ciasto dzielimy na 2 części. Formujemy z nich kule, owijamy folią spożywczą i mrozimy (wystarczy włożyć do zamrażarki na 2 - 3 godziny, by ciasto było na tyle twarde, że da się zetrzeć tarce).

    Masa serowa:Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Wszystkie składniki umieszczamy w misie miksera i miksujemy, do połączenia. Nie miksujemy zbyt długo by niepotrzebnie nie napowietrzać masy serowej.

    Masa kokosowo-makowa:W misie miksera ubijamy białka ze szczyptą soli na sztywną pianę. Dodajemy cukier, stopniowo (to ważne!), łyżka po łyżce, cały czas ubijając, do powstania gęstej, błyszczącej piany. Dodajemy mak i wiórki kokosowe i mieszamy szpatułką. Ja nie miałam maku, więc pominęłam ten składnik, dałam odrobinę więcej kokosu.

    Głęboką blachę o wymiarach 23 x 35 cm i wysokości 6 cm (lub większą) smarujemy masłem i wykładamy papierem do pieczenia. Wyjmujemy z zamrażarki jedną część ciasta i ścieramy na tarce (duże oczka) na spód formy. Podpiekamy w temperaturze 180ºC przez około 13 minut. Na podpieczony spód (może być gorący) wykładamy kawałki brzoskwiń, następnie masę serową i wyrównujemy. Na masę serową wykładamy warstwę makowo – kokosową i wyrównujemy. Na wierzch ścieramy na tarce drugi kawałek ciasta wyjęty z zamrażarki.

    Pieczemy około 60 - 70 minut w temperaturze 175ºC bez termoobiegu. Wyjmujemy z piekarnika i studzimy. Smacznego :)

    Źródło

  • Serniki ziemniaczane

    Proste placuszki, które możemy przygotować gdy np. zostaną nam ziemniaki z poprzedniego dnia lub po prostu jak mamy ochotę na jakieś jarskie kotleciki na obiad. Ja podałam je z puree z selera i marchewką. Można zjeść same ze śmietaną, sosem czosnkowym, lub jako dodatek np. do gulaszu itp. Tylko nazwa mi nie pasuje, raczej kojarzy mi się na słodko :)

    Składniki:

    • 5 ziemniaków ugotowanych
    • 50 dag mielonego twarogu
    • 1 szklanka mąki
    • 1 jajko
    • sól
    • 1 łyżka tłuszczu
    • 1 szklanka śmietany lub sosu śmietanowego

    Wykonanie:

    Ugotowane ziemniaki przeciskamy przez praskę. Do puree dodajemy, starannie mieszając, twaróg, mąkę i jajko. Doprawiamy solą. Porcje ciasta nabieramy łyżką i formujemy z nich placuszki, które obsmażamy z obu stron na rozgrzanym tłuszczu. Podajemy ze śmietaną, ja podałam z puree z selerai duszoną marchewką. Smacznego :)

    Źródło

  • Twarogowe placuszki

    Delikatne placuszki z twarogiem, mięciutkie, wilgotne, puszyste. Naprawdę smaczne :) Ja podałam z konfiturą wiśniową i malinami, oczywiście można podać ze śmietaną czy z cukrem pudrem.

    Składniki:

    (na około 25 małych placuszków)

    • około 225 g twarogu
    • 3 jajka - białka i żółtka osobno
    • 50 g mąki pszennej (ok. 3 łyżki)
    • 2,5-3 łyżki cukru
    • 1 łyżeczka cukru wanilinowego (lub łyżka esencji waniliowej)

    Wykonanie:

    W jednej misce mieszamy twaróg z żółtkami, cukrem, mąką i cukrem wanilinowym. W drugiej ubijamy białka - nie musi być zupełnie na sztywno. Białka delikatnie mieszamy z masą serową tak, aby zachować ich puszystość. Ciasto twarogowe wykładamy łyżką na rozgrzaną suchą patelnię, smażymy na niewielkim ogniu. Po kilku minutach na brzegach placków pojawią się bąbelki. Należy je wtedy przewrócić i smażyć na drugiej stronie jeszcze chwilę - do zarumienienia. Zdejmujemy porcję placków z patelni, nakładamy kolejną porcję i tak aż do zużycia całego ciasta. Podajemy na ciepło lub na zimno z ulubionymi dodatkami. Smacznego:)

    Źródło

  • Zawijasy z kapustą i twarogiem

    Ostatnio często u mnie goszczą zawijasy, szybko się je robi i jest tyle możliwości na nadzienie:) Dziś będzie kapuściano, miałam sporo kapusty, część wykorzystałam na surówki, a z reszty postanowiłam przygotować coś szybkiego :) I tak oto powstały moje zawijasy z kapustą :) Naprawdę smaczne, podałam je z sosem i surówką. Pycha.

    Składniki:

    • 1 płat wafla kwadratowego
    • ¼ główki białej kapusty
    • 1 kostka chudego twarogu ok. 200g
    • pieprz, sól, papryka
    • przyprawa do kapusty,
    • szczypta kurkumy
    • bułka tarta
    • jajko (rozmącone)

    Wykonanie:

    Kapustę drobno szatkujemy, następnie gotujemy do miękkości w lekko osolonej wodzie. Ser twarogowy rozgniatamy widelcem, dodajemy przyprawy (do kapusty, paprykę, kurkumę) i doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Dokładnie mieszamy. Gdy kapusta będzie już miękka odcedzamy ją i jeszcze ciepłą dodajemy do tarożku. Mieszamy dokładnie i ewentualnie jeszcze doprawiamy do smaku. Jeszcze gorące nadzienie nakładamy równomiernie na wafel, odczekujemy chwilkę, by lekko namiękł od nadzienia, po czym delikatnie zwijamy w roladę. Po chwili kroimy delikatnie w plasterki. Obtaczamy w rozmąconym jajku i bułce tartej. I tu do wyboru, albo smażymy na patelni, wtedy są bardziej rumiane, ale nasiąkają więcej tłuszczu, albo pieczemy w piekarniku. Piekarnik to troszkę dłuższa wersja, ale beztłuszczowa:) Jeżeli wybieramy piekarnik to pieczemy ok. 20 minut w temp. 220 st. C, co jakiś czas je przekręcając. Można podawać np. z surówkami, ja podałam z sosem jogurtowo-musztardowym oraz surówką colesław. Smacznego:)

    Źródło: Eksperyment własny :)

Prawa Autorskie i informacje o cookies

Prawa autorskie zastrzeżone. Wszystkie zdjęcia są moją własnością. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i umieszczanie na innych stronach internetowych lub w publikacjach drukowanych.

Strona wykorzystuje ciasteczka w celu analizy możliwości optymalizacji jej dostępności. NIE są zbierane dane w celach marketingowych, jak również nie śledzimy naszych gości. Jeśli nie zgadzasz się na ewentualne ciasteczka to możesz wyłączyć ich obsługę w przeglądarce lub opuść tę stronę (pozostanie na niej będzie traktowane jako wyrażenie zgody na wykorzystywanie mechanizmu ciasteczek)

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów
// FB
facebook