Gościmy

Odwiedza nas 208 gości oraz 0 użytkowników.

Od Autora

Bardzo dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:) Będzie mi bardzo miło, jeśli będziecie dzielić się Waszymi uwagami i opiniami o wypróbowanych przepisach:)

słodkości

  • Babeczki z pomarańczowym kremem patissiere

    Robiłam już babeczki z kremem cytrynowym, postanowiłam spróbować również wersję pomarańczową. Wyszły naprawdę pyszne, delikatne, intensywnie pomarańczowe z orzeźwiającymi owocami. W letnie dni można skorzystać z gotowych babeczek (są takie w niektórych sklepach) i wtedy mamy szybki i efektowny deser bez pieczenia. Na pewno przypadną go gustu domownikom i gościom. Zdecydowanie polecam :)

    Składniki:

    Na babeczki:

    • 300 g mąki
    • 200 g zimnego masła
    • 100 g cukru pudru
    • 2 żółtka
    • 1 jajko
    • szczypta soli

    Krem patissiere:

    • 250 ml mleka
    • 80 g cukru (zwykłego) – można ewentualnie dać troszkę mniej
    • 50 g mąki pszennej
    • 2 żółtka
    • skórka z 1 pomarańczy (starta)

    Owoce do dekoracji:

    • pomarańcze, maliny, borówki,

    Wykonanie:

    Przygotowujemy babeczki: Składniki ciasta siekamy i szybko zagniatamy. Wsadzamy do schłodzenia do lodówki na około 2 godziny. Foremki na babeczki smarujemy masłem. Rozwałkowujemy ciasto podsypując oszczędnie mąką, większą szklanką wycinamy kółka i układamy w foremkach. Ja robiłam w mniejszych foremkach, wiec użyłam mniejszej szklaneczki. Każdą przykrywamy pergaminem i obciążamy grochem lub fasolą (jest to konieczne - w innym przypadku nie uzyskamy kształtu miseczki, bo babeczki Nam urosną i nie będzie miejsca na nadzienie:)). Pieczemy w temp. 200oC przez 15-20 minut, po czym usuwamy pergamin i fasolę - pieczemy do zrumienienia. Studzimy na kratce.

    W ciepłe, a tym bardziej upalne dni można skorzystać z gotowych babeczek. Wówczas przygotowujemy tylko krem i babeczki mamy dużo szybciej:)

    Krem: Do rondelka (najlepiej o grubym dnie) wsypujmy cukier, dodajmy żółtka i mieszamy dokładnie. Stawiamy na małym ogniu, wsypujmy mąkę i skórkę z pomarańczy. Cały czas mieszając, dodajemy stopniowo mleko (robimy to powoli i uważamy, żeby nie powstały grudki). Gotujmy na małym ogniu (cały czas mieszając) tak długo, aż krem zgęstnieje (kilka-kilkanaście minut). Studzimy. Można dodać olejek pomarańczowy dla wzmocnienia smaku, spróbujcie, może nie będzie potrzebny :) Mój krem miał intensywny pomarańczowy smak.

    Po ostygnięciu napełniamy kremem  babeczki i dekorujemy owocami. Można dodać również odrobinę miękkiego masła - zmiksować razem z budyniem. Ja zazwyczaj dodaję masło, krem po schłodzeniu jest bardziej stabilny i potem dłużej może przebywać poza lodówką. Chociaż budyń się i tak nie rozpłynie.

    Przechowujemy w lodówce do momentu podania, babeczki miękną od kremu, trzymając poza lodówką szybciej wchłoną wilgoć i zbyt zmiękną. Smacznego:)

    Źródło: Eksperyment własny na bazie tego przepisu:)

  • Chrupiące batoniki z masłem orzechowym

    Pyszne, szybkie i proste w przygotowaniu słodkości. Głównym składnikiem jest masło orzechowe (można wykorzystać domowe) oraz ekspandowany orkisz (można wykorzystać inne ekspandowane ziarna). Batoniki okropnie wciągają :) U mnie szybko zniknęły :)

    Składniki:

    • 180 g masła orzechowego (np. domowe)
    • 70g miodu
    • 70g oleju kokosowego (może być zwykłe masło)
    • 5g (kilka kropel) ekstraktu waniliowego (można użyć olejku, choć wiadomo, że to nie to samo;)
    • 30g ekspandowanego orkiszu

    Wykonanie:

    Masło orzechowe, miód oraz olej kokosowy (ew. masło) rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Dodajemy ekstrakt waniliowy (najlepiej domowy) oraz ekspandowany orkisz. Mieszamy dokładnie, przekładamy do prostokątnego naczynia i chowamy do zamrażalnika na 30 minut. Ja po prostu wstawiłam do lodówki na min. 1h, a najlepiej zrobić wieczorem i na drugi dzień jest idealne :) Kroimy na kawałki. Przechowujemy w lodówce. Smacznego :)

    Źródło

  • Ciasteczka imbirowe z sezamem

    Kruche ciasteczka ze świeżym imbirem i sezamem, bardzo smaczne. Po pewnym czasie twardnieją, ale na drugi dzień już miękną:)


    Składniki:

    (na około 30 sztuk)

    • 150 g mąki pszennej
    • 70 g miękkiego masła
    • 85 g cukru
    • 2 łyżki wody
    • 3 łyżki startego imbiru
    • ziarna sezamu do posypania

    Wykonanie:

    Masło ucieramy z cukrem na puszystą masę. Wsypujemy mąkę dokładnie miksujemy, dodajemy imbir i wodę. Wyrabiamy zwartą masę. Ciasto wałkujemy pomiędzy dwoma arkuszami papieru do pieczenia na grubość około 5 mm. Ciastka układamy na blasze wyłożonej papierem, z wierzchu smarujemy je wodą i posypujemy ziarnami sezamu. Pieczemy w temp. 180 stopni około 15 minut, aż brzegi ciasteczek ładnie się zrumienią. Ciastka możemy przechowywać w metalowej puszce do 2 tygodni – chociaż to mało realne, by tyle przetrwały;) Smacznego:)

    Źródło

  • Ciasteczka Klocki

    Świetne:) Wyglądają super słodko, a do tego są naprawdę smaczne, dzięki galaretkom smakowym, miały naprawdę fajny smak:) Tylko poniższe proporcje są niedopasowane. Proponuję zrobić podwójną porcję ciasta i do tego zmniejszyć o połowę ilość lukru. Mi zostało bardzo dużo lukru, i tak zrobiłam po pół galaretki, bo przy pierwszym lukrze, już wiedziałam, że ciastek mi braknie. Miałam w domu, jeszcze jakieś dodatkowe petitki, więc je wykorzystałam. Fajna niespodzianka dla małych łakomczuchów:)

    Składniki:

    • 1 galaretka o smaku Pink Margarita (u mnie ½ opakowania)
    • 1 galaretka o smaku Pina Colada (u mnie ½ opakowania)
    • 1 galaretka o smaku Mojito (u mnie ½ opakowania)
    • 1 galaretka o smaku Blue Curacao (u mnie ½ opakowania) 
    • 300g mąki pszennej            
    • 200g masła
    • 600g cukru pudru   (proponuję połowę)
    • 5 białek (proponuję połowę)
    • drażetki smarties/ lentilki itp. do dekoracji

    Wykonanie:

    Z masła, mąki i 100 g cukru pudru zagniatamy kruche ciasto. Chowamy do lodówki na przynajmniej pół godziny. Rozwałkowujemy ciasto na stolnicy i wycinamy kwadraty o boku 3 cm. U mnie kwadraty i prostokąty różnej wielkości. Pieczemy w temperaturze ok. 170 stopni do zarumienienia. Studzimy.

    Lukier królewski: Białka jaja miksujemy z 500 g cukru pudru i 75 ml wody przez około 15 minut.

    Lukier królewski rozlewamy do filiżanek, do każdej dosypujemy inny kolor galaretki, mieszamy widelcem, a następnie dodajemy odrobinę gorącej wody i uzupełniamy cukrem pudrem do półpłynnej konsystencji. Na wystudzonych ciasteczkach rozsmarowujemy lukier widelcem, starając się uzyskać jak najwyraźniejsze rogi. Od razu układamy na wierzchu po 4 drażetki w odpowiednim kolorze. Pozostawiamy do zastygnięcia. Smacznego:)

     

    Źródło

     

  • Ciasteczka orzechowe – patriotyczne:)

    Ciasteczka z orzechami i lukrem w barwach biało-czerwonych. To smakołyk, który można przygotować na zbliżające się Święto 11 listopada. Można je wręczyć również solenizantom, którzy tego dnia obchodzą Imieniny:) 

    Zmodyfikowałam lekko przepis na ciasteczka migdałowe.

    Składniki:

    • 200 g  miękkiego masła
    • 300 g mąki
    • 100 g orzechów włoskich zmielonych
    • 100 g cukru (dałam mniej – bo jest lukier)
    • 1 jajko
    • ewentualnie łyżka śmietany, gdyby ciasto było zbyt sypkie

    Lukier:

    • 250 g  cukru pudru
    • czerwony barwnik w proszku (ilość wg uznania – do uzyskania odpowiedniego koloru)
    • 1 białko

    Wykonanie:

    Ciasto: masło ucieramy z cukrem – krótko! Dodajemy jajko i szybko mieszamy. Wsypujemy mąkę i orzechy i zagniatamy ciasto. Im krócej będziemy je zagniatać, tym lepiej. Gotowe ciasto owijamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki na co najmniej godzinę. Ja zazwyczaj takie ciasto robię przy użyciu robota kuchennego, jest dużo szybciejJ

    Zimne ciasto rozwałkowujemy na posypanej mąką stolnicy i wykrawamy kształty foremkami. Przekładamy ciasteczka na blachę do pieczenia i pieczemy ok 5-8 minut w piecu nagrzanym do 220 stopni. Studzimy.

    Lukier: białko ubijamy lekko mikserem, dodajemy cukier puder i mieszamy na gładką masę. Ja robiłam dwa kolory. Dzielimy lukier na dwie miseczki i w zależności od konsystencji lukru dosypujemy cukru lub dolewamy odrobinę wody. Do jednej miseczki dodajemy barwnik i dokładnie mieszamy. Jeżeli jest za gęsty dodajemy odrobinę wody, jeśli za rzadki - cukru. Ilość zużytego cukru może różnić się od wilgotności i wielkości białka, podana ilość szklanka cukru jest więc ilością orientacyjną. Smarujemy ciasteczka lukrem wg własnej koncepcji, u mnie różne zawijasy:) Smacznego:)

    Źródło: Eksperyment własny na bazie tego przepisu.

     

  • Ciasteczka waniliowe

    Proste i szybkie do przygotowania ciasteczka waniliowe. Przyznam szczerze, że smakiem mnie nie powaliły, liczyłam na coś więcej, ale innym smakowały, a lepsze były na następny dzień, bardziej waniliowe:) Część zrobiłam z polewą z czekolady białej i mlecznej posypane orzechami (na zdjęciach), a dla dzieciaków w kształcie „szrekowego ciastka” z kolorowym lukrem (nie zdążyłam zrobić zdjęć:)).

    Składniki:

    • 175 g miękkiego  masła
    • 200 g cukru pudru
    • 1,5 łyżeczki ekstraktu z wanilii (nie aromatu)
    • 375 g mąki
    • 1 jajko
    • 1 żółtko
    • ewentualnie lukier, czekolada do ozdobienia

    Wykonanie:

    Masło ucieramy mikserem na puszystą masę, dodajemy cukier i esencję i dalej ucieramy. Kolejno dodajemy jajko i żółtko, miksujemy, aż składniki się połączą. Wsypujemy mąkę i dokładnie mieszamy. Ciasto formujemy w kulę, owijamy folią aluminiową i wkładamy do lodówki. Kiedy masa stwardnieje, wałkujemy ją na grubość 5-6 mm i wykrawamy foremką ciasteczka. Układamy na blasze w niewielkich odstępach i pieczemy 10-12 minut w temp. 175 stopni. Studzimy na kratce. Przechowujemy do tygodnia czasu w zamkniętej puszce.

    Jeżeli chcemy je ozdobić możemy rozpuścić czekoladę w kąpieli wodnej i polać zygzakiem po ciasteczkach i np. posypać siekanymi orzechami. Można też zrobić lukier z białka, cukru pudru i cytryny z dodatkiem kolorowych barwników i również ozdobić dowolnie. Smacznego:)

    Źródło

  • Ciastka "Bliźniaki dwujajowe"

    Przepyszne ciasteczka. Jak tylko trafiłam na ten przepis od razu chciałam je zrobić. Są świetne, nie za słodkie, rozpływające się w ustach, czekoladowo-makowe z masą chałwową, mhmm pycha:)

    Składniki:

    (na 30 ciasteczek)

    • 250 g masła
    • 40 g cukru pudru
    • 1 łyżeczka aromatu waniliowego
    • 200 g mąki
    • 60 g mąki kukurydzianej
    • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
    • 3 łyżki gorzkiego kakao
    • 2 łyżki maku

    Masa chałwowa:

    • 80 g miękkiego masła
    • 100 g pokruszonej chałwy

    Wykonanie:

    Miękkie masło ucieramy z cukrem do białości. Dodajemy aromat, obie mąki, proszek i dokładnie mieszamy. Ciasto dzielimy na 2 części, do jednej dodajemy kakao, do drugiej mak. Z każdej porcji ciasta formujemy po 30 kuleczek o średnicy ok. 2 cm, trzeba się pilnować, by były w miarę identyczne, żeby później Nam do siebie pasowały :) Układamy na przygotowanych blachach i delikatnie spłaszczamy widelcem. Pieczemy ok. 20 minut w temperaturze 180 stopni. Troszkę zmodyfikowałam proporcje masy z oryginalnego przepisu i podaję wyżej moje. Nie dorabiałam masy, ale też nie dawałam jej zbyt dużo, pewnie dlatego mi nie zabrakło:)

    Ucieramy masło z cukrem do uzyskania jednolitej masy. Na upieczone ciasteczka nakładamy ok. pół łyżeczki kremu i łączymy po dwa. Można wstawić do lodówki, żeby krem stężał. Jeżeli przygotowujemy ciasteczka w cieplejsze dni, przechowujemy je w lodówce, by krem nam się nie rozpływał:) Smacznego:)

    Źródło

  • Ciasto piaskowe

    Szybkie i smaczne ciasto piaskowe, dla tych co lubią takie ciasta będzie idealne, ja jestem miłośnikiem kruchych, ale to w połączeniu z polewą czekoladową bardzo mi smakowało:)

    Składniki:

    • 270g masła
    • 200g miałkiego cukru
    • 1 torebka cukru waniliowego
    • szczypta soli
    • kilka kropli zapachu rumowego lub cytrynowego
    • 4 jajka
    • 125g mąki
    • 125g mąki kukurydzianej lub ziemniaczanej
    • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
    • 100g twardej czekolady

    Wykonanie:

    250g masła rozpuszczamy w garnuszku, wsypujemy cukier i cukier waniliowy. Mieszamy podgrzewając. Gdy nieco ostygnie, przekładamy do salaterki i ucierając mikserem, dodajemy kolejno po jednym jajku. Po dodaniu każdego jajka ucieramy przez 2 minuty. Następnie wsypujemy szczyptę soli i dodajemy zapach. Mąkę przesiewamy, mieszamy z mąką kukurydzianą lub ziemniaczaną i proszkiem do pieczenia. Dodajemy ją porcjami do ucieranego ciasta i miksujemy, aż stanie się zupełnie gładka. Przygotowujemy formę keksową, smarujemy ją masłem i posypujemy bułką tartą. Nakładamy ciasto.

    Piekarnik nagrzewamy do temperatury 160 -180 stopni i wstawiamy ciasto na godzinę lub godzinę i kwadrans. Sprawdzamy patyczkiem. Z upieczonego ciasta patyczek wychodzi zupełnie suchy. Zostawiamy do ostygnięcia, po 5-10 min. wyjmujemy z formy.

    Polewa czekoladowa: Czekoladę łamiemy na kawałki i rozpuszczamy w kąpieli wodnej razem z pozostałym masłem. Pokrywamy polewą wierzch i boki ciasta i zostawiamy do zastygnięcia. Smacznego:)

    Źródło: "Domowe Wypieki", Wydawnictwo Olesiejuk

  • Cukierki maślankowe z orzechami

    Moje wyszły mięciutkie, więc nie nazwałabym ich cukierkami, raczej mięciutkimi krówkami. Z drugiej strony były kruchutkie, jak to krówki mega słodkie, maślanka nie była mocno wyczuwalna, a troszkę się tego obawiałam:) Generalnie smakowały, ale dużo zjeść się nie da od razu:) Propozycja na słodkości ostatkowe, dziś nie musimy sobie odmawiać:)

    Składniki:

    Przepis na ok. 400 g cukierków

    • 400 g cukru
    • 250 ml maślanki
    • 1 łyżka masła
    • 70 g orzechów włoskich (zmielonych)

    Wykonanie:

    Zagotowujemy cukier i maślankę, co jakiś czas mieszając. Gotujemy tak długo, aż nabierze krówkowego koloru i zacznie gęstnieć. Zdejmujemy garnek z ognia, dodajemy masło i mieszamy, aż masa zacznie gęstnieć. Dodajemy orzechy i mieszamy do momentu, gdy masa straci swój połysk. Przekładamy ją do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Użyłam plastikowego pojemnika 15x15, można w formie np. keksowej. Gdy wystygnie i stwardnieje, kroimy na niewielkie kawałki. Moje nie były twarde, takie mięciutkie i jednocześnie kruche, ale bez problemu dały się kroić. Przechowujemy w hermetycznym pojemniku. Smacznego:)

    Źródło

  • Czekoladki kawowo-białe

    Chodziły za mną od dawna, chciałam odtworzyć smak czekolady kawowo-białej, którą w dzieciństwie jadłam, chyba była jakaś czeska czy słowacka:) I udało się, uwielbiam kawowe łakocie, więc dla mnie były rewelacyjne:) Pyszne czekoladki o smaku kawy przełamane słodyczą białej czekolady. Wprawdzie przeznaczone były na upominek, ale udało mi się kilka skosztować i na pewno będę je robić częściej:)

    Składniki:

    • 100g czekolady mlecznej
    • 100g czekolady białej
    • łyżeczka kawy rozpuszczalnej
    • foremka na czekoladki

    Wykonanie:

    Czekoladę mleczną rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Łyżeczkę kawy rozpuszczamy w minimalnej ilości wody. Gdy czekolada jest roztopiona dodajemy kawę i mieszamy. Gdyby Nam za bardzo zgęstniała dodajemy mleka, tak by dała się wlać do foremek. U mnie była trochę gęsta i dokładnie nie przyległa do foremki, jak widać na zdjęciu:) Wlewamy do foremki do połowy wysokości czekoladek i wstawiamy do lodówki do zastygnięcia. Teraz rozpuszczamy czekoladę białą, z nią trzeba ostrożnie, żeby się nie zwarzyła, jak tylko będzie roztopiona, zalewamy nasze czekoladki do pełna i wstawiamy do lodówki do zastygnięcia. Po zastygnięciu wyjmujemy z foremek i się delektujemy:) Smacznego:)

    Źródło: Eksperyment własny:)

  • Pralinki bananowo-orzechowe

    Pyszne pralinki o nadzieniu bananowo-orzechowym. Mocno wyczuwalne banany i masło orzechowe. Idealnie nadają się na słodki upominek:)

    Składniki:

    • 120g czekolady mlecznej lub kuwertury mlecznej
    • 1/3 banana
    • 1 łyżka masła orzechowego (najlepiej jednolitego, bez kawałków orzechów. W zastępstwie może być również z kawałkami orzechów)
    • 1 łyżka cukru

    Wykonanie:

    Czekoladę mleczną rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Przy pomocy pędzelka wysmarowujemy czekoladą ścianki i dno foremek. Formę wstawiamy do lodówki, aby czekolada zastygła. Kolejno powtarzamy czynność.

    Banana, masło i cukier miksujemy blenderem na jednolitą masę lub rozgniatamy banana na papkę i mieszamy z masłem orzechowym i cukrem.

    Nadzienie wykładamy do foremek. Z góry zalewamy resztą czekolady mlecznej. (Jeśli czekolada za bardzo zastygnie, wstawiamy ją na chwilę do kąpieli wodnej). Formę wstawiamy do lodówki. Po zastygnięciu wyjmujemy z foremki. Smacznego:)

    Źródło

  • Pralinki Cointreau

    Od dłuższego czasu chciałam je zrobić, ale musiałam się najpierw zaopatrzyć w główny składnik, a jak się w końcu zabrałam, to okazało się, że pozostałych mi brakuje:) Musiałam zatem dokonać drobnych modyfikacji. Ale nie żałuję, bo dzięki temu moje pralinki były zwarte i spokojnie można je było kroić w kosteczki:)

    Składniki:

    • 100 g biszkoptów do tiramisu
    • 50 g herbatników
    • 5-6 łyżek Cointreau
    • około 6 łyżek Nutelli (lub inny krem czekoladowo-orzechowy) - dałam 3 łyżki, gdyż tylko tyle miałam, stąd modyfikacje*:)
    • 100 g gorzkiej czekolady (u mnie pół na pół z mleczną)

    *Dodatkowo (moje modyfikacje):

    • 100g gorzkiej czekolady (u mnie pół na pół z mleczną)
    • 2 łyżki konfitury czekoladowo-śliwkowej

    Wykonanie

    W pojemniku malaksera umieszczamy ciastka, biszkopty i rozkruszamy na proszek. Ja po prostu pokruszyłam przy pomocy wałka. Nadal miksując wlewamy likier i po łyżce dodajemy Nutellę, aż powstanie masa o konsystencji mokrego piasku. W związku z tym, że w moim słoiczku było mniej nutelli niż się spodziewałam, musiałam dodać coś, co sprawi, że masa będzie miała konsystencję mokrego piasku. Rozpuściłam zatem tą dodatkową czekoladę w kąpieli wodnej, lekko przestudziłam, dodałam do masy i wymieszałam, dorzuciłam jeszcze 2 łyżki konfitury śliwkowo-czekoladowej i wszystko dokładnie wymieszałam. Foremkę o wymiarach 17x24 lub mniejszą wykładamy folią aluminiową. Wysypujemy masę, dłonią dociskając wyrównujemy powierzchnię. Schładzamy. W tym czasie rozpuszczamy czekoladę na polewę w kąpieli wodnej, jak pisałam u mnie była to gorzka z mleczną i polewamy schłodzoną masę. Wstawiamy do lodówki na około 1 godzinę. Kroimy na kwadraty, prostokąty itp. Przechowujemy w lodówce. Smacznego:)

    Źródło inspiracji

  • Słodka biała paczuszka

    Kolejny pomysł na słodki upominek:) Tym razem komunijny. Zamiast bombonierek, których zapewne dziecko sporo dostanie, możemy wyróżnić się własnoręcznie przygotowanymi smakołykami.

    Ja własnie w ubiegły weekend miałam okazję uczestniczyć w takim komunijnym przyjęciu. I dla mojej córki chrzestnej przygotowałam taką właśnie słodką paczuszkę :) Żeby było komunijnie zawiera ona "białe" smakołyki:) Jako, że moja chrześnica gra na gitarze to przygotowałam ciasteczka w kształcie gitar i dorzuciłam kilka nutek:)

    Dorzuciłam też pralinki rafaello i razem ładnie się komponowało:) Może ktoś skorzysta z pomysłu, bo Komunie jeszcze przed Nami:) Polecam:)

  • Słodki upominek czekoladkowo-ciasteczkowy:)

    Kolejna propozycja na słodki upominek własnoręcznie przygotowany:) Tym razem znów połączenie ciasteczek i czekoladek:)

    Wybór padł na wiedeńskie ciasteczka o smaku cynamonowym..

    oraz czekoladki kawowo-białe.

    Polecam:)

  • Tartaletki czereśniowe z czekoladą

    Czereśnie zazwyczaj jadam w wersji nie przetworzonej:) Ale skusiłam się na te tartaletki, bo wyglądały ciekawie:) Bardzo smaczne, ale jak dla Nas za słodkie, warto zmniejszyć ilość cukru. A po za tym bardzo dobre:) Mi wyszło 2 tartaletki (10 cm średnicy) i 5 szt o 6 cm średnicy, przy czym czereśni wystarczyło mi na dwie większe i trzy mniejsze, pozostałe zjedliśmy już z innymi owocami:) Można zrobić oczywiście w formie na tartę, jeśli nie macie foremek.

    Składniki :

    • 150 g miękkiego masła
    • 120 g cukru pudru
    • 270 g mąki
    • 2 duże żółtka
    • ok. 300 - 400 g czereśni (ok 15 sztuk na jedną tartaletkę)
    • 12 kostek startej, gorzkiej czekolady (po 2 na jedną tartaletkę)
    • 50 g białej czekolady

    Wykonanie:

    Mąkę łączymy z cukrem i wcieramy w nie masło do chwili powstania drobnej kruszonki a następnie dodajemy żółtka i zagniatamy ciasto w kulę. Jeśli ciasto nie chce się skleić (zależy od wilgotności mąki i wielkości żółtek) dodajemy płaską łyżeczkę gęstej śmietany 18% (ja musiałam dodać). Ciasto wałkujemy i wykładamy nim foremki (lub dużą formę). Na ciasto dajemy startą czekoladę, a na niej układamy wydrylowane czereśnie. Owoce powinny być dość blisko siebie.

    Foremki wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy ok 25-30 min (do czasu, aż ciasto się zarumieni). Kiedy tartaletki wystygną topimy białą czekoladę w kuchence mikrofalowej lub w kąpieli wodnej i polewamy je nią. Smacznego:)

     Źródło

  • Tiramisu Truskawkowe

    Po prostu boskie. Wiadomo truskawki i mascarpone to musi być pyszne, ale to ciasto jest po prostu fantastyczne:) A najlepsze, że bardzo proste w przygotowaniu i bez pieczenia:) Wykorzystuję truskawki w tym sezonie maksymalnie i Wam też polecam:) Wszystkim smakowało i zniknęło błyskawicznie:) Odrobinę zmodyfikowałam:)

    Składniki:

    • 1 opakowanie okrągłych dużych biszkopcików
    • 1/2 kg Mascarpone
    • cukier puder (ilość wg uznania) + cukier waniliowy do smaku
    • ok 3/4 szkl soku truskawkowego (nie miałam, użyłam soku z grenadyny)
    • alkohol 40% ok 50ml
    • truskawki około 1 i 1/2 kg (warto mieć więcej, gdyż część może być zbyt dojrzała)
    • czerwony barwnik spożywczy(np. w proszku ok 1/2 łyżeczki)
    • płatki czerwonej róży do dekoracji (nie miałam, udekorowałam miętą)

    Wykonanie:

    W miseczce mieszamy sok truskawkowy z alkoholem (u mnie sok z grenadyny). Zanurzamy w nim biszkopty każdy na około 15 sekund i odkładamy na pergamin. Mascarpone mieszamy z cukrem pudrem dzielimy na połowę i do jednej połowy mascarpone dodajemy czerwony barwnik spożywczy, dokładnie mieszamy i odstawiamy na bok.

    Ja miałam dwa opakowania po 250 g, więc od razu w dwóch miseczkach sobie urabiałam, do każdej wrzuciłam po 1 łyżce cukru pudru i odrobinę waniliowego, ewentualnie dosładzałam do smaku. Do jednej miseczki wrzuciłam barwnik. Nie lubię za dużo barwników dawać, więc u mnie masa wyszła różowa, ale mi to nie przeszkadzało. Jeżeli koniecznie chcecie mieć kolor czerwony, to oczywiście możecie dać więcej barwnika. Jeżeli natomiast nie macie barwnika, spokojnie można go pominąć i wtedy zrobić po prostu jedną masę.

    Gotowe biszkopciki układamy na przygotowanej tacy. Na biszkopciki układamy pokrojone w plasterki truskawki, na truskawki warstwę mascarpone (bez barwnika). Przykrywamy biszkopcikami. Powtarzamy czynność, aż powstanie piramidka. Właściwie wydaje mi się, że lepiej byłoby smarować biszkopty masą i na nią kłaść truskawki, ten wariant był odrobinę uciążliwy, ale jak już zaczęłam w ten sposób to skończyłąm:) Wierzch dokładnie pokrywamy czerwonym kremem. Dookoła starannie układamy połówki truskawek lekko dociskając do kremu. Gotowe Tiramisu dekorujemy płatkami róży. Ja nie maiłam róży, więc udekorowałam listkami świeżej mięty. Wstawiamy do lodówki na kilka godzin (minimum 3 godziny), aby krem stężał i biszkopty dobrze zmiękły.

    Nie miałam możliwości zrobienia zdjęć w trakcie etapów tworzenia, ale wydaje mi się, że opis jest czytelny. Gdyby tak nie było odsyłam do oryginału. Smacznego:)

    Źródło

  • Tort cappuccino

    Jedno z mich ulubionych ciast. Przepis dostałam od koleżanki jeszcze w czasach studenckich. Kiedyś często robiłam je praktycznie na każde święta, teraz ciągle mam ochotę sprawdzać cos nowego:) Od czasu do czasu wracam jednak do moich sprawdzonych przepisów:) A to ciasto jest boskie, delikatny biszkopt w połączeniu z równie lekką masą z mleka w proszku i biszkopciki zanurzone w kawi:) Mmmm to jest to, co lubię najbardziej:) Polecam przygotować w tortownicy 20cm, ja tym razem zrobiłam w większej kwadratowej foremce, stąd biszkopt nie jest za wysoki:)

    Składniki:

    Biszkopt kakaowy:

    • 5 jaj
    • ¾ szklanki cukru
    • 2 łyżki mąki ziemniaczanej
    • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
    • 1 szklanka mąki pszennej
    • 1 łyżka kakao

    Masa:

    • 2 żółtka
    • 1 całe jajko
    • ½ szklanki cukru
    • margaryna (ja używam masła)
    • 2 waniliowe serki homogenizowane
    • 2 szklanki mleka w proszku
    • 1 łyżka żelatyny (rozpuszczamy w ½ szklanki wody)

    Polewa:

    • 2 łyżki śmietany
    • 3 łyżki kakao
    • 2 łyżki cukru pudru
    • ćwiartka margaryny

    Dodatkowo:

    • Biszkopciki okrągłe

    Poncz do biszkoptów:

    • 2 łyżki kawy cappuccino
    • 3 łyżki spirytusu
    • szklanka wody

    Wykonanie:

    Przygotowujemy poncz. 2 łyżki kawy cappuccino zalewamy szklanką wody. Jak już ostygnie dodajemy 3 łyżki spirytusu.

    Biszkopt: Białka ubijamy na sztywną pianę. Dalej ubijając, stopniowo dodajemy po 1 żółtku, następnie stopniowo dodajemy cukier, i na końcu obie mąki wymieszane z proszkiem do pieczenia i kakao. Ciasto wlewamy do tortownicy 21cm, u mnie tym razem kwadratowa foremki wyłożona papierem do pieczenia. Ciasto pieczemy 35 minut w temperaturze 175 stopni C. Biszkopt po upieczeniu kroimy na pół (na dwie warstwy).

    Masa: Jajka ubijamy na parze (1 całe jajko, 2 żółtka i cukier). Margarynę/masło ucieramy, dodajemy ubite zimne jajka. W osobnej misce łączymy serki homogenizowane z mlekiem w proszku i przestudzoną żelatyną (rozpuszczoną w ½ szklanki wody), następnie dodajemy margarynę/masło z jajkami. Łączymy w jednolitą masę.

    Polewa: Wszystkie składniki zagotowujemy na małym ogniu, do połączenia składników. Zostawiamy do przestudzenia.

    Ostateczne wykonanie:

    Nasączamy biszkopciki w ponczu. Na jedną warstwę biszkoptu wykładamy połowę masy. Na masę nakładamy okrągłe biszkopty nasączone w ponczu, na to wykładamy kolejną warstwę masy. Na wierzch kładziemy drugą połowę biszkoptu. Polewamy przestudzoną polewą. Smacznego:)

     

    Źródło: Studenckie zapiski:)

     

  • Waflowa rolada z bakaliami

    Pyszna i prosta do przygotowania rolada, bez pieczenia, czyli nie musimy uruchamiać piekarnika w te ciepłe dni:)

    Składniki:

    Masa śmietankowa:

    Z tego przepisu

    • 1/4 szklanki mleka
    • 1/4 szklanki cukru
    • 175 g miękkiego masła
    • 1 szklanka mleka w proszku

    Dodatkowo:

    • 1 listek wafla (kwadratowy)
    • garść orzechów włoskich, posiekanych lub/i migdałów
    • kilka moreli suszonych, pokrojonych w paseczki
    • garść żurawiny
    • 2 - 3 łyżeczki skórki pomarańczowej kandyzowanej
    • garść kandyzowanego ananasa (różnokolorowego)

    Wykonanie:

    Wafel namaczamy w wilgotnych ściereczkach - do momentu, aż będzie giętki, nie będzie się łamać przy zwijaniu.

    Mleko gotujemy z cukrem w małym garnuszku, mieszając. Jak tylko cukier się rozpuści, ściągamy z palnika i studzimy. Masło ubijamy mikserem na najwyższych obrotach na jasną, puszystą masę. Stopniowo dodajemy mleko (po łyżce), dalej miksując, aż masa będzie gładka (zbyt szybkie dodanie mleka grozi zwarzeniem się masy). Dodajemy mleko w proszku i miksujemy.

    Masę rozsmarowujemy na waflu i posypujemy naszymi bakaliami. Można dodać też bakalie do masy, wtedy będą równomiernie rozłożone. Ja wolałam dodać je osobno, żeby były bardziej widoczne:) Bakalie lekko wbijamy w masę, następnie powoli zwijamy wafel w wałek tworząc roladę. Zawijamy ją w folię spożywczą i wkładamy do lodówki na minimum godzinę. Ja robiłam wieczorem, więc u mnie rolada była w lodówce całą noc. Po wyjęciu z lodówki kroimy w centymetrowe plastry. Smaczna i kolorowa, idealna do popołudniowego cappuccino:) W upalne dni, lepiej przechowywać w lodówce:) Smacznego:)

    Źródło: Masa stąda reszta to już eksperyment własny.

  • Węgierskie ciasteczka kiffles

    Smaczne ciasteczka z dżemem. Najlepsze są zaraz po upieczeniu, kiedy są bardzo kruche, kolejnego dnia niestety miękną. Wykorzystałam dwa rodzaje dżemu, u mnie jest morelowy i malinowy :)

    Składniki:

    • 3 szklanki mąki pszennej
    • 3 łyżki cukru
    • szczypta soli
    • 3 żółtka
    • 220 g miękkiego masła
    • 220 g serka kremowego
    • dżem morelowy ,może być inny
    • cukier puder

    Wykonanie:

    Masło i serek przekładamy do miski i ucieramy mikserem. Dodajemy żółtka i jeszcze przez chwilę ucieramy. Do utartego masła dodajemy mąkę wymieszaną wraz z cukrem i solą. Łączymy.

    Ciasto dzielimy na pięć części. Każdą część formujemy w kulkę i zawijamy w folię spożywczą. Tak przygotowane ciasto odstawiamy na całą noc do lodówki.

    Następnego dnia ciasto wyjmujemy z lodówki i odstawiamy, aby się zagrzało, ok. 1 godzinę. Następnie każdą kulkę rozwałkowujemy na stolnicy. Okrągłą foremką wycinamy kółka, a następnie nadajemy im lekko owalny kształt. Na każdy kawałek ciasta wykładamy ok. 1 łyżeczkę dżemu, rozsmarowujemy i zawijamy w rulon. Ciasteczka układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Gotowe ciastka pieczemy w 175 C. przez ok. 10-15 minut. Studzimy i posypujemy cukrem pudrem. Smacznego :)

    Źródło

  • Wiatraczki

    Ciasteczka w kształcie wiatraczków, smakowo jak dla mnie ok, chociaż bywały lepsze:) Ale wszystkim smakowały i szybko znikały, jak to ciasteczka, zrobiłam większe i mniejsze wiatraczki.

    Składniki:

    • 1/2 kg mąki
    • szczypta soli
    • 5 dag cukru pudru (proponuję mniej, jak dla mnie za słodkie)
    • 25 dag miękkiego masła
    • 3 żółtka
    • 1 łyżeczka soku z cytryny
    • 1 łyżka oliwy
    • 1 jajko
    • 3-4 łyżki cukru (gruby kryształ) - pominęłam
    • 1 łyżka suchego maku
    • 1 łyżka sezamu
    • 1 łyżka posiekanych orzechów włoskich

    Wykonanie:

    Mąkę przesiewamy. Dodajemy sól, cukier, masło, po jednym żółtku, sok z cytryny, oliwę. Zagniatamy ciasto i odstawiamy na godzinę do lodówki. Wałkujemy je na dość cienki placek, który kroimy na kwadraty o boku 8 cm lub mniejsze. Nacinamy na rogach i zaginamy tak, aby powstały wiatraczki. Każdy smarujemy roztrzepanym jajkiem. Posypujemy cukrem, makiem, sezamem, orzechami. U mnie tylko orzechy. Pieczemy 15 minut w temp. 200°C. Smacznego:)

    Źródło

     

Prawa Autorskie i informacje o cookies

Prawa autorskie zastrzeżone. Wszystkie zdjęcia są moją własnością. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i umieszczanie na innych stronach internetowych lub w publikacjach drukowanych.

Strona wykorzystuje ciasteczka w celu analizy możliwości optymalizacji jej dostępności. NIE są zbierane dane w celach marketingowych, jak również nie śledzimy naszych gości. Jeśli nie zgadzasz się na ewentualne ciasteczka to możesz wyłączyć ich obsługę w przeglądarce lub opuść tę stronę (pozostanie na niej będzie traktowane jako wyrażenie zgody na wykorzystywanie mechanizmu ciasteczek)

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów
// FB
facebook