Gościmy

Odwiedza nas 133 gości oraz 0 użytkowników.

Od Autora

Bardzo dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:) Będzie mi bardzo miło, jeśli będziecie dzielić się Waszymi uwagami i opiniami o wypróbowanych przepisach:)

kakao

  • Babka Żyrafa

    Skusił mnie przede wszystkim jej wygląd, lubię jak ciasta wyglądają ciekawie i do tego oczywiście jeszcze są smaczne. Powtarzałam to wielokrotnie, że nie jestem jakąś wielką fanką ciast piaskowych, ucieranych itp. ale po pierwsze mój mąż je uwielbia, po drugie są proste i szybkie do zrobienia, więc czasem je piekę ;) Byłam w szoku jak babka pięknie mi wyrosła, chyba moja pierwsza taka wysoka babka:) Prezentuje się świetnie :) A co do smaku nie mam żadnych uwag, mojemu mężowi bardzo smakowała czyli znaczy, że bardzo dobra :) Jeśli szukacie pomysłu na babkę na zbliżające się święta to mogę ją spokojnie polecić :)

    Składniki:

    Żółta masa:

    • 5 żółtek
    • 100 g cukru
    • 1 łyżeczka cukru waniliowego
    • 50 ml mleka
    • 50 ml oleju
    • 150 g mąki
    • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
    • ewentualnie trochę kurkumy lub skórki cytrynowej

    Biała masa:

    • 5 białek
    • 100 g cukru
    • 1 łyżeczka cukru waniliowego
    • szczypta soli
    • 50 ml mleka
    • 50 ml oleju
    • 50 g mąki migdałowej (jeśli nie mamy można zastąpić ją zwykłą)
    • 100 g mąki
    • 1 łyżeczka proszku do pieczenia

    Dodatkowo:

    • kakao
    • tłuszcz do formy

    Wykonanie:

    Żółta masa:Żółtka ucieramy z cukrem i cukrem waniliowym na puszystą pianę. Powoli dodajemy mleko na przemian z olejem i dalej ucieramy. Można dodać szczyptę kurkumy lub startej skórki cytrynowej. Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia i dodajemy do masy jajecznej. Mieszamy do połączenia się składników.

    Biała masa: Białka ubijamy na sztywno. Dodajemy cukier, sól i cukier waniliowy. Powoli dodajemy mleko z olejem na przemian. Na koniec dodajemy obie mąki zmieszane z proszkiem do pieczenia.

    Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Formę z kominem dobrze smarujemy tłuszczem. Ja używam silikonowej, więc nie muszę natłuszczać. Obie masy dzielimy na pół. Najpierw wkładamy do formy masę żółtą. Posypujemy obficie kakao, najlepiej przez sitko, tak aby nie było widać masy jajecznej. Na to ostrożnie wykładamy połowę masy białej. Posypujemy kakao. Ponownie wykładamy masę żółtą, na to kakao. Kończymy masą białą i już nie posypujemy kakao.

    Ciasto wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy około 35- 40 minut w temperaturze 180 stopni. Najlepiej sprawdzać wykałaczką, czy ciasto jest już upieczone. Można polać ciasto roztopioną czekoladą lub posypać cukrem pudrem, kiedy już wystygnie. Smacznego :)

    Źródło

  • Chocolate melting moments

    Pyszne, delikatne, wprost rozpływające się w ustach ciasteczka. Specjalnie dla nich zaopatrzyłam się w maszynkę do ciasteczek:) I powiem jedno, warto było:)

    Składniki:

    • 250 g miękkiego masła
    • 4 łyżki cukru pudru
    • 220 g mąki pszennej (1,5 szklanki)
    • 4 łyżki skrobi ziemniaczanej
    • 4 łyżki kakao,
    • nutella - do przełożenia (tyle ile będzie potrzebne, ja zużyłam może z połowę opakowania)

    Wykonanie:

    Miękkie masło ubić z cukrem mikserem. Dodać resztę składników, dokładnie zmiksować. Gotowe ciasto włożyć w szprycę cukierniczą i wyciskać na blachę ciasteczka. Nie trzeba zachowywać między nimi dużych odstępów, ciasteczka nie rosną. Miałam troszkę zabawy z kształtem ciasteczek, ale po kilku już doszłam do wprawy i uzyskałam pożądany efekt;)
    Ciasteczka pieczemy w temperaturze 170ºC przez około 10 minut (lub do momentu, gdy już nie będą miękkie). Ostudzone przekładamy nutellą, jak markizy.
    Podobno z przepisu wychodzi około 60 bardzo małych ciasteczek (już złożonych), ale nie zdążyłam policzyć, a raczej zapomniałam:) Smacznego :)

    Źródło

  • Ciastka "Bliźniaki dwujajowe"

    Przepyszne ciasteczka. Jak tylko trafiłam na ten przepis od razu chciałam je zrobić. Są świetne, nie za słodkie, rozpływające się w ustach, czekoladowo-makowe z masą chałwową, mhmm pycha:)

    Składniki:

    (na 30 ciasteczek)

    • 250 g masła
    • 40 g cukru pudru
    • 1 łyżeczka aromatu waniliowego
    • 200 g mąki
    • 60 g mąki kukurydzianej
    • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
    • 3 łyżki gorzkiego kakao
    • 2 łyżki maku

    Masa chałwowa:

    • 80 g miękkiego masła
    • 100 g pokruszonej chałwy

    Wykonanie:

    Miękkie masło ucieramy z cukrem do białości. Dodajemy aromat, obie mąki, proszek i dokładnie mieszamy. Ciasto dzielimy na 2 części, do jednej dodajemy kakao, do drugiej mak. Z każdej porcji ciasta formujemy po 30 kuleczek o średnicy ok. 2 cm, trzeba się pilnować, by były w miarę identyczne, żeby później Nam do siebie pasowały :) Układamy na przygotowanych blachach i delikatnie spłaszczamy widelcem. Pieczemy ok. 20 minut w temperaturze 180 stopni. Troszkę zmodyfikowałam proporcje masy z oryginalnego przepisu i podaję wyżej moje. Nie dorabiałam masy, ale też nie dawałam jej zbyt dużo, pewnie dlatego mi nie zabrakło:)

    Ucieramy masło z cukrem do uzyskania jednolitej masy. Na upieczone ciasteczka nakładamy ok. pół łyżeczki kremu i łączymy po dwa. Można wstawić do lodówki, żeby krem stężał. Jeżeli przygotowujemy ciasteczka w cieplejsze dni, przechowujemy je w lodówce, by krem nam się nie rozpływał:) Smacznego:)

    Źródło

  • Ciastka czekoladowe z wiśniami

    Bardzo proste i szybkie ciasteczka, poza tym mięciutkie jak brownie i bardzo pyszne:) A, że akurat miałam słoiczek wiśni i ochotę na coś czekoladowego, to z chęcią je wypróbowałam:)

    Składniki:

    • 3/4 szklanki mąki
    • 1/4 szklanki kakao
    • 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
    • 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
    • 80 g masła
    • pół szklanki drobnego cukru
    • 1 jajko
    • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
    • szczypta soli
    • 100 g suszonych wiśni (ja użyłam wiśni drylowanych)
    • 3/4 szklanki chipsów czekoladowych lub posiekanej czekolady (do wyboru rodzaj czekolady)

    Wykonanie:

    Wszystkie składniki oprócz wiśni i kawałków czekolady wyrabiamy w misce (można mikserem) na gładkie, klejące ciasto. Dodajemy wiśnie i kawałki czekolady i mieszamy.
    Z ciasta formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego (nie podsypywać mąką) i kładziemy na wyłożoną papierem blachę, zachowując spore odległości między ciastkami (ciasteczka rozleją się i spłaszczą podczas pieczenia).
    Pieczemy około 10 - 12 minut w temperaturze 175ºC. Należy poczekać 5 minut przed zdjęciem z blachy, studzimy na kratce. Smacznego:)



    Źródło

  • Ciastka pieczarki

    Po prostu cudowne. Genialne w swej prostocie :) Wyglądają rewelacyjnie, jak prawdziwe pieczarki :) Są proste i bardzo szybkie w przygotowaniu.  I do tego smaczne, rozpływające się w ustach, dzięki mące ziemniaczanej. Zdecydowanie polecam.


    Składniki:

    (na około 30 sztuk)

    Ciasto:

    • 100 g miękkiego masła
    • 1 małe jajko
    • 70 g cukru pudru
    • 1/2 szklanki mąki pszennej
    • 1 szklanki mąki ziemniaczanej
    • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej (dałam proszek do pieczenia)

    Dodatkowo:

    • kakao

    Wykonanie:

    Ciasto: Miękkie masło krótko ucieramy z cukrem i jajkiem. Dodajemy przesiane mąki z sodą oczyszczoną i dobrze miksujemy.  Z ciasta formujemy kuleczki wielkości orzecha włoskiego. Umieszczamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, w niedużych odległościach od siebie.
    Za pomocą gwintu butelki lub nakrętki, umoczonej wcześniej w  kakao robimy wgniecenia w ciastkach, imitując pieczarki. Pieczemy w 180 st.C przez około 10-15 minut. Upieczone "pieczarki" wyjmujemy z piekarnika i studzimy na kratce. Smacznego:)

    Źródło

  • Domowe kakao w proszku

    Zrobiłam je sobie z myślą o pracy, żeby mieć dodatkowy zamiennik kawy, a przygotowanie tradycyjnego kakao, raczej nie wchodzi u mnie w pracy w grę:) Teoretycznie miało być na wynos, ale domownikom też przypadło do gustu, wszak wersja dużo szybsza :) Nie ma to jak rozgrzewające kakao na długie jesienne wieczory :)

    Składniki:

    • 250g mleka w proszku
    • 95g cukru
    • 65g kakao
    • 65g śmietanki  wproszku
    • sól - szczypta

    Wykonanie:

    Mieszamy składniki w dużej misce. Przechowujemy w dobrze zamkniętym pojemniku. Aby przygotować porcję kakao, wsypujemy ok. 4 łyżek stołowych proszku do kubka i zalewamy je 175ml wrzącej wody, dokładnie mieszamy. Ja robię z 4-5 łyżeczek –sami ustalcie swoje proporcje. Podajemy na gorąco. Smacznego :)

    Źródło

  • Jaglane ciasteczka z kokosową nutką

    Mój kolejny eksperyment ze zdrowymi ciasteczkami :) Niestety takie eksperymenty nie cieszą się u mnie zbytnim zainteresowaniem, ale się nie poddaję. Zaciekawiły mnie ciasteczka z kaszy jaglanej. Jeśli chodzi o smak nie są takie złe, ale z uwagi na fakt, że są miękkie, takie lekko wilgotne sprawiają wrażenie nie upieczonych;) Nam tak do końca nie przypadły do gustu, ale być może Wam będą smakować :) Jeśli obawiacie się takich eksperymentów proponuję zrobić z połowy porcji – tak na spróbowanie :) 

    Składniki:

    (na ok. 25 sporych sztuk)

    • ¾ szklanki kaszy jaglanej (opłukana)
    • 2 banany
    • ½  szklanki przecieru dyniowego*
    • 8 łyżek wiórek kokosowych 
    • rodzynki - 8 łyżek
    • 2 łyżki kakao
    • 1 - 2 łyżki  miodu (opcjonalnie, w zależności od oczekiwanej słodkości)

    *Można zamienić na jeszcze jednego banana.

    Wykonanie:

    Kaszę gotujemy w 3 szklankach wody przez 15 - 20 minut i studzimy. W tym czasie miksujemy ze sobą pozostałe składniki - dodajemy ostudzoną kaszę (masą powinna być gęsta).

    Masę nakładamy łyżką na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i formujemy okrągłe ciasteczka. Ciastka pieczemy w temp. 190 stopni C przez 30 minut. Ciastka po wyjęciu są miękkie, później też, taka ich natura ;) Smacznego :)

    Źródło

  • Kakao z mleczną pianką

    Nie wiem jak Wy, ale ja w dzieciństwie często piłam gorące kakao, nie takie instant, ale przygotowywane na świeżo :) Teraz dużo rzadziej mi się to zdarza, ale czasem, gdy najdzie ochota przygotowuję sobie ten smaczny napój. W takie mroźne wieczory miło rozgrzać się szklanką gorącego kakao z puszystą pianką :)

    Składniki:

    (na 1 porcję)

    • ¾ szklanki mleka
    • ¼ szklanki wrzątku
    • 2-3 łyżeczki dobrego kakao
    • cukier do smaku

    Wykonanie:

    Kakao zalewamy wrzątkiem i dokładnie mieszamy, by się rozpuściło. Mleko podgrzewamy. Połowę mleka przelewamy do szklanki z kakao i dokładnie mieszamy, resztę mleka ubijamy mieszadełkiem/ubijaczką na puszystą piankę. Kakao dosładzamy do smaku i na wierzch wlewamy piankę, możemy udekorować cynamonem lub orzeszkami. Smacznego :)

    Źródło: Eksperyment własny :)

  • Kakaowe ciasteczka świąteczne

    Kruche, kakaowe ciasteczka w świątecznych kształtach. Są to pyszne maślane ciasteczka, które mocno wciągają :) Proste, szybkie, smaczne i z pewnością będą się ładnie prezentować na świątecznym stole. Lekko je poprószyłam złotą poświatą :)

    Składniki:

    (na ok 3 blachy ciasteczek)

    • 2 szklanki mąki
    • ¾ szklanki cukru pudru
    • 200 g   zimnego masła
    • 2 duże żółtka
    • 2 łyżki dobrego kakao

    Wykonanie:

    Mąkę mieszamy z kakao i cukrem pudrem, siekamy z masłem. Dodajemy żółtka, zagniatamy kruche ciasto (w miarę potrzeby dodajemy odrobinę zimnej wody, żeby rozluźnić ciasto). Ja jak zwykle przygotowuję ciasto w robocie, wrzucam wszystkie składniki i po chwili mam już gotowe ciasto :) Formujemy kulę, zawijamy w folię i wstawiamy do lodówki na 1 h. Po tym czasie ciasto wyjmujemy, rozwałkowujemy na grubość około mm i wycinamy dowolne kształty. Ciasto jest dosyć delikatne, ale nie miałam problemów z wycinaniem. Ciasteczka układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Nie trzeba zachowywać odstępów, ciasteczka nie rosną.

    Pieczemy w temperaturze przez ok 10-12 minut w temperaturze 200°C. Wyjmujemy z piekarnika zostawiamy na blaszce na 2-3 minuty, następnie przekładamy na kratkę. Smacznego :)

    Źródło: Przepis własny.

  • Kakaowe ciastka z czekoladowo-pomarańczowym kremem

    Połączenie czekolady i pomarańczy wiadomo, że musi być udane :) Pyszne ciasteczka czekoladowe z nadzieniem pomarańczowym :) Idealne do kawy, kakao czy herbaty :)


    Składniki:

     (na około 25 złożonych ciastek)

    • 200 g miękkiego masła
    • 140 g cukru pudru
    • 2 łyżeczki skórki z pomarańczy
    • żółtko
    • łyżeczka ekstraktu z wanilii
    • 270 g mąki pszennej
    • 2 łyżki kakao
    • szczypta soli

    Krem:

    • 125 g kremówki
    • 200 g białej czekolady
    • łyżka pomarańczowego alkoholu, np. Cointreau

    Wykonanie:

    Masło ubijamy z cukrem, dodajemy żółtko, ekstrakt, skórkę i mieszamy. Dodajemy mąkę z solą i kakao i miksujemy. Formujemy ciastka, w rękach, np. kulki i spłaszczamy lekko, układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 190 st. C przez 10-15 min. Studzimy.

    Czekoladę rozpuszczamy, wolnym strumieniem wlewamy kremówkę o temp. pokojowej, lekko ubijamy, dodajemy alkohol i mieszamy. Ja schładzałam krem w lodówce i dopiero jak był gęsty przekładałam ciastka. Ciastka przekładamy kremem, schładzamy przed podaniem. Ja trzymałam je w lodówce. Smacznego :)

    Źródło

  • Kakaowo-kawowe ciasto na jogurcie

    Pyszne, wilgotne ciasto, coś jak murzynek, chociaż nie do końca. Dla smakoszy czekoladowych ciast z pewnością będzie pysznym dodatkiem do kawy czy herbaty. I bardzo szybkie w przygotowaniu:)

    Składniki:

    • 60 g miękkiego masła
    • 150 g drobnego cukru
    • 2 jajka
    • 220 g mąki
    • 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
    • 1 i 3/4 łyżeczki sody oczyszczonej
    • 35 g kakao
    • 2 łyżeczki kawy granulowanej (instant)
    • 1 szklanka (250 ml) jogurtu naturalnego, najlepiej gęstego i kremowego, np. greckiego

    Wykonanie:

    Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową, wyjmijmy je wcześniej z lodówki. Przesiewamy mąkę, proszek i sodę. Wszystkie składniki umieszczamy w mikserze (w dowolnej kolejności) i miksujemy na gładką masę, miksując kilka minut.
    Wlewamy do przygotowanej formy, ja użyłam tortownicy o średnicy 21 cm. Pieczemy około 50 minut w temperaturze 180ºC, do tzw. suchego patyczka. Smacznego :)

    Źródło

  • Kawakao

    Połączenie kawy i kakao :) Świetna sprawa, jeśli lubicie kakao to na pewno będzie Wam smakować, ja dodałam go więcej, więc go mocno wyczuwałam, ale mi to bardzo pasowało:) Lubię testować różne kawy smakowe, więc z przyjemnością wypróbowałam ten szybki przepis :)

    Składniki:

    • 1 filiżanka gorącego espresso  (może być z kawy rozpuszczalnej)
    • 20 ml gorzkiego kakao (zaparzone)
    • 2 kostki rozpuszczonej czekolady
    • chili
    • śmietanka 12% (miałam tylko 30%, więc dałam taką)
    • cukier do smaku

    Wykonanie:

    Do kawy dodajemy kakao, chili i czekoladę. Delikatnie mieszamy napój i powoli dolewamy podgrzaną śmietankę. Dosładzamy do smaku i gotowe. Smacznego :)

    Źródło

  • Orzeszki z kremem z mleka w proszku

    Tegoroczna Wielkanoc będzie nietypowa, część z nas nie spędzi jej z bliskimi. To sprawia, że zupełnie inaczej myślimy o najbliższych świętach i często wspominamy te dotychczasowe. Jednym z kulinarnych wspomnień są dla mnie orzeszki :) Nie było świąt czy Wielkanocnych czy Bożego Narodzenia bez tego przysmaku. Od lat przygotowuje je moja bratowa, chociaż z zupełnie innym nadzieniem. To, które podaję poniżej to smak mojego dzieciństwa, takie orzeszki zawsze robiliśmy z ulubioną masą z mleka w proszku :) Uwielbiam je :) Jeśli macie opiekacz do orzeszków lub tradycyjną „patelnię do orzeszków” może skusicie się przygotować je na święta :)

    Składniki:

    • 4 szklanki mąkitortowej
    • 3/4 szklanki cukru pudru
    • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
    • 200 g masła
    • 2 łyżki śmietany 18 %
    • 2 jajka
    • 1 żółtko

    Krem:

    • 100g masła
    • 125 ml wody
    • 3/4 szklanki cukru (dałam 1/2 szklanki)
    • 250 g mleka w proszku
    • 1 łyżka kakao
    • garść dowolnych orzechów(u mnie tym razem laskowe)

    Wykonanie:

    Zagniatamy ciasto z podanych wyżej składników. Formujemy małe kuleczki i pieczemy w opiekaczu przez kilka minut (więcej pisałam o tym tutaj).

    Krem:W rondelku rozpuszczamy masło, dodajemy cukier, wodę i kakao. Gdy całość się połączy  i delikatnie zagotuje zdejmujemy z ognia. Po chwili dodajemy mleko w proszku partiami i energicznie mieszamy. Na koniec dodajemy posiekane orzechy.

    Gdy masa zacznie gęstnieć wypełniamy łupinki i sklejamy ze sobą lekko dociskając. Można przechowywać w lodówce wówczas nie miękną od kremu. Są przepyszne :) Smacznego :)

    Źródło

  • Sernik kakaowy z kawą

    Zostało mi prawie całe wiaderko serka, który zakupiłam do spiralek serowo-orzechowych, więc postanowiłam zrobić z niego sernik. Ten jest dość nietypowy, bo kakaowo-kawowy czyli coś co mnie musiało skusić:) Nietypowe jest też, to, że pieczemy go w kąpieli wodnej, tego akurat nie lubię, bo zawsze okazuje się, że któraś z foremek jednak jest nieszczelna i trzeba kombinować;) Następnym razem chyba upiekę go normalnie, bo mimo, iż piekłam dłużej, mam wrażenie, że był za bardzo kremowy, chociaż może taki miał właśnie być:) W smaku rewelacja, mocno czuć kawę, a to bardzo lubię:)

    Składniki na spód:

    • 140 g ciastek digestive
    • 50 g masła, o temperaturze pokojowej
    • 1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej (granulek)

    Składniki na masę serową:

    • 750 g niekwaśnego twarogu półtłustego, zmielonego przynajmniej dwukrotnie
    • 50 g masła, o temperaturze pokojowej
    • 1 i 1/4 szklanki cukru
    • 4 duże jajka
    • pół szklanki śmietany kremówki (min. 30%)
    • 50 ml likieru kawowego
    • 2 łyżki kawy rozpuszczalnej (w granulkach)
    • 4 łyżki kakao
    • 1 łyżka mąki ziemniaczanej

    Wykonanie:

    Wszystkie składniki umieszczamy w malakserze i miksujemy do połączenia. Można również ciastka rozdrobnić np. wałkiem do ciasta (ciastka wkładamy do dwóch mocnych woreczków foliowych i uderzamy wałkiem do pokruszenia – ja tak właśnie robiłam), następnie mieszamy z rozpuszczonym masłem i kawą. Efekt będzie taki sam.

    Okrągłą formę o średnicy 23 cm wykładamy papierem do pieczenia (sam spód, boków niczym nie smarujemy), na spód wykładamy masę miasteczkową i wyrównujemy. Formę z zewnątrz dokładnie owijamy folią aluminiową, ponieważ sernik będzie pieczony w kąpieli wodnej.

    Śmietanę kremówkę lekko podgrzewamy w małym garnuszku, dodajemy kawę, mieszamy do rozpuszczenia i odstawiamy do ostudzenia. Masło ucieramy na puszystą masę, dodajemy twaróg i miksujemy. Dodajemy cukier, dalej miksując (krótko). Wbijamy jajka, po jednym, miksując po każdym dodaniu. Do masy serowej dodajemy przestudzoną kremówkę, likier kawowy, przesiane przez sitko kakao i mąkę ziemniaczaną. Miksujemy krótko, tylko do połączenia się składników. Masę wylewamy na ciasteczkowy spód.

    Całą uszczelnioną formę wstawiamy do większej formy lub naczynia żaroodpornego, do którego nalewamy wrzącej wody do połowy wysokości formy z sernikiem. Pieczemy przez godzinę czasu w temperaturze 180ºC, bez przykrywania sernika, aż powierzchnia sernika będzie ścięta (sprawdzamy patyczkiem jej sprężystość pod koniec pieczenia).

    Sernik pozostawiamy do lekkiego przestudzenia w uchylonym piekarniku. Potem wyjmujemy do temperatury pokojowej i studzimy. Odwijamy z folii aluminiowej i w formie wkładamy do lodówki na 12 godzin. Kolejnego dnia wyjmujemy z formy. Podajemy skromnie udekorowany, np. oprószony cappuccino. SmacznegoJ

    Ważna rada: sernik na każdym etapie miksujemy krótko, tylko do połączenia się składników. Sernik zbyt długo miksowany będzie napowietrzony, urośnie podczas pieczenia, a potem opadnie, na powierzchni mogą pojawić się pęknięcia.

    Źródło

  • Śliwkowa nutella

    Czyliczekoladowe powidła śliwkowe.Wreszcie udalo mi sie je zrobic :) Pamiętam jak mama je kiedyś robiła i je uwielbiałam. Nutelli oczywiscie nie przypomina, ale jest pysznie czekoladowa:) Można wykorzystać do kanapek, przełożenia ciasteczek, naleśników lub wyjadać samą ze słoiczka.

    Składniki:

    (na 2 słoiczki o pojemności 220 ml  - mi wyszło 3)

    • 1 kg śliwek węgierek
    • 3/4 szklanki cukru (lub wedle smaku)
    • wanilia (ekstrakt lub pasta z wanilii), niekoniecznie
    • 70 g kakao

    Wykonanie:

    Śliwki węgierki odpestkować i umieścić w szerszym garnku z grubszym dnem razem z cukrem, wanilią i kakao. Mieszamy, chwilę gotujemy, doprowadzamy do wrzenia. Jak już owoce puszczą soki a cukier się rozpuści miksujemy przy pomocy blendera. Gotujemy przez kilka godzin (porcję z 1 kg śliwek przez około 1 godzinę, większą ilość powideł dłużej, do otrzymania odpowiedniej konsystencji), na małej mocy palnika, bez pokrywki, aż woda odparuje na tyle, że powidła będą miały odpowiednią konsystencję. Najkorzystniej gotowanie rozkładamy na 2 dni. Uwaga: koniecznie mieszając od czasu do czasu! Smacznego:)

    Jak sprawdzić, czy konsystencja powideł jest odpowiednia? Do zamrażarki włożyć talerzyk. Na zamrożony wylać łyżkę gorących powideł. Jeśli zastygnie, a na powierzchni utworzy się skórka, która przy dotyku się pomarszczy - wystarczy już gotowania.

    Słoiki wyparzyć (wrzącą wodą lub w piekarniku nagrzanym do 100ºC). Przelać powidła, dobrze zakręcić. Odstawić.

    Pasteryzacja:

    Spory garnek z szerokim dnem wyłożyć ręcznikami kuchennymi. Włożyć słoiki, jeden obok drugiego, nalać wrzątku do 3/4 wysokości słoików, doprowadzić do wrzenia (temperatura wlewanej wody musi się zgadzać z temperaturą słoików, nie może to być np. zimna woda wlewana na gorące słoiki, by nie pękły). Zmniejszyć moc palnika, przykryć i gotować około 20 minut. Po tym czasie słoiki wyjąć i zostawić do całkowitego wystudzenia.

    Źródło

  • Spiralki czekoladowo-waniliowe


    Bardzo dobre, kruche ciasteczka, chociaż wbrew temu, co pisała autorka bloga, skąd zaczerpnęłam przepis, wcale nie takie proste w wykonaniu;) No dobrze, aż tak trudno nie było, ale na etapie nakładania na siebie ciast trzeba być bardzo delikatnym i cierpliwym:) Na szczęście się udało:) A efekt robi wrażenie:)

    Składniki:

    • 175 g miękkiego masła
    • 70 g cukru pudru
    • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilli (lub kilka kropel aromatu waniliowego)
    • 230 g mąki
    • 2 łyżki Nutelli
    • 1 łyżka kakao

    Wykonanie:

    Masło miksujemy, dodajemy cukier i razem miksujemy, aż będzie jasne. Dodajemy ekstrakt z wanilii, mąkę i szybko zagniatamy ciasto. Ciasto dzielimy na dwie części. Do jednej części dodajemy nutellę i kakao i wyrabiamy.
    Dwa kawałki ciasta: jasne i ciemne, rozwałkowujemy na prostokąt mniej więcej 15 x 20. Jasny prostokąt położyć na oprószonym mąką blacie, na niego położyć ciemny (lub odwrotnie – i tu trzeba uważać bo ciasto jest bardzo delikatne, żeby Nam się nie porwało).
    Ciasto zwijamy jak roladę, otulamy folią aluminiową i schłodzimy przez pół godziny.

    Po schłodzeniu ciasto kroimy na 5 mm plasterki, układamy je obok siebie na blaszce zostawiając odstępy (ciastka delikatnie się powiększają na boki).

    Przed pieczeniem wyglądają tak:

    Pieczemy około 10 - 12 minut w temperaturze 170ºC. Przez 2 - 3 minuty nie ściągamy z blaszki (będą zbyt miękkie), należy poczekać aż skruszeją i wówczas studzić na kratce.
    Smacznego :)


    Źródło

  • Szybkie ciasto kokosowe

    Bardzo szybkie do zrobienia ciasto, kruche czyli takie jak lubię najbardziej :)  Kakaowo- kokosowe z warstwą dżemu. Naprawdę smaczne, idealne na podwieczorek czy do weekendowej kawy lub herbatki :)

    Składniki:

    Ciasto:

    • 3 szklanki mąki - najlepiej krupczatki
    • 0,5 szklanki cukru pudru
    • 1 kostka masła 
    • 4 żółtka
    • 2 łyżki kwaśnej śmietany
    • 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
    • 1,5 łyżki gorzkiego kakao

    Masa kokosowa:

    • 4 białka
    • 0,5 szklanki cukru pudru
    • 1 szklanka kwaśnej, gęstej śmietany 18% 
    • 20 dkg wiórek kokosowych

    Dodatkowo:

    • kilka łyżek kwaśnego dżemu lub powideł

    Wykonanie:

    Wszystkie składniki ciasta oprócz kakao szybko zagniatamy w kulę, pamiętajmy, że ciasto kruche nie znosi ciepła - dlatego warto posiekać masło z mąką nożem- będzie bardziej kruche.  Ja używam malaksera. Zagniecione ciasto dzielimy na połówki, do jednej dodajemy kakao, zarabiamy, dzielimy na trzy kulki, które wkładamy do zamrażalnika. Białka ubijamy na sztywno. W tym czasie jasne ciasto wałkujemy, do blaszki wyłożonej papierem przenosimy za pomocą wałka, nakłuwamy widelcem, smarujemy dżemem lub powidłem. Do ubitej piany dodajemy cukier puder, ubijamy 3 minuty, potem zmniejszamy obroty miksera i naprzemiennie dodajemy wiórka i śmietanę. Masę kokosową wykładamy na jasne ciasto, wyjmujemy kulki ciemnego ciasta z zamrażalnika, ścieramy je na tarce o grubych oczkach na masę kokosową. Pieczemy w 180 st. C ok. 45 minut. Smacznego :)

    Źródło

Prawa Autorskie i informacje o cookies

Prawa autorskie zastrzeżone. Wszystkie zdjęcia są moją własnością. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i umieszczanie na innych stronach internetowych lub w publikacjach drukowanych.

Strona wykorzystuje ciasteczka w celu analizy możliwości optymalizacji jej dostępności. NIE są zbierane dane w celach marketingowych, jak również nie śledzimy naszych gości. Jeśli nie zgadzasz się na ewentualne ciasteczka to możesz wyłączyć ich obsługę w przeglądarce lub opuść tę stronę (pozostanie na niej będzie traktowane jako wyrażenie zgody na wykorzystywanie mechanizmu ciasteczek)

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów
// FB
facebook