Gościmy

Odwiedza nas 48 gości oraz 0 użytkowników.

Od Autora

Bardzo dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:) Będzie mi bardzo miło, jeśli będziecie dzielić się Waszymi uwagami i opiniami o wypróbowanych przepisach:)

faworki

  • Faworki (chrust)

    Zbliża się tłusty czwartek,  już można próbować tlustoczartkowe przysmaki:) Faworki przygotowuje się znacznie szybciej niż pączki, więc można je zrobić nawet w ostatniej chwili:)  Bardzo smaczne:)

    Składniki:

    • 2 i 1/2 szklanki mąki pszennej
    • po pół łyżeczki od kawy soli i cukru
    • 3 żółtka
    • 1 jajko
    • 10 dag gęstej śmietany 36%
    • 1 łyżka miękkiego masła
    • 1 kieliszek spirytusu
    • do smażenia: 4 kostki PLANTY (zużyłam dwie)
    • do posypania: 1 szklanka cukru pudru z wanilią

    Wykonanie:

    Mąkę, cukier i sól wsypujemy do miksera/malaksera i krótko zamieszamy na prędkości 1. Dodajemy kawałki masła, zwiększając prędkość do 4, żółtka - po jednym, jajko oraz śmietanę. Gdy cząstki ciasta zaczną się zlepiać, ciągle mieszając wlewamy spirytus po ściance misy. Wyjmujemy ciasto i rękami zlepiamy je w całość, a następnie formujemy wałek. Ciasto można również wyrobić na stolnicy ręcznie. Owijamy go folią i pozostawimy na ok. 30 min, aby odpoczęło (najlepiej w lodówce).
    Po tym czasie wyjmujemy, wałkujemy bardzo cienko i wykrawamy radełkiem paski szerokości 3-4 cm. Formujemy faworki (pośrodku każdego paska robimy nacięcie i przewijamy przez nie jeden koniec ciasta). Układamy je na tacach i trzymamy w chłodnym miejscu. Istotna jest różnica temperatur między ciastem a tłuszczem, w którym się smaży.

    Rozgrzewamy w płaskim rondlu 2 paczki PLANTY. Smażymy faworki do lekkiego zrumienienia z obu stron. Wyjmujemy, osączamy z tłuszczu i układamy na papierowym kuchennym ręczniku. Po usmażeniu połowy ilości faworków wymieniamy tłuszcz. Układamy na paterze posypując cukrem pudrem. Smacznego:)

    Źródło

     

  • Faworki dietetyczne

    Tłusty czwartek się zbliża, czas na faworki i pączki czyli kaloryczne przysmaki:) Jeśli jednak są wśród Was tacy, którzy nie mogą lub nie chcą objadać się kalorycznymi łakociami, możecie przetestować przepis na faworki w wersji light ;) Od razu zaznaczę, że w smaku niewiele mają wspólnego z tradycyjnymi faworkami, więc nie należy nastawiać się na idealny zamiennik :) Ja w tym roku testuję dietetyczne tłustoczwartkowe przysmaki, więc zdecydowałam się na ten eksperyment :) Smaczne, kruche, bardziej jak paluszki :) Na pewno nie dla wielbicieli tradycyjnych faworków:)

    Składniki:

    • 2 żółtka (40g)
    • mąka tortowa (200g)
    • jogurt naturalny (100g)
    • 1 łyżeczka cukru waniliowego (10g)
    • ½ łyżeczki soli
    • kilka kropli aromatu waniliowego
    • 1 łyżeczka cukru pudru do posypania (10g)

    Wykonanie:

    Do miski wbijamy żółtka, dodajemy jogurt naturalny, cukier, sól i kilka kropli aromatu. Miksujemy wszystko, aż masa będzie puszysta. Dodajemy mąkę i wyrabiamy ciasto ręcznie. Powinno nam odchodzić od dłoni i mieć kształt kuli. Jeśli by się kleiło, podsypujemy odrobiną mąki. Gotową kulą uderzamy o stół raz za razem przez ok. 5 minut. Dzięki temu ciasto będzie bardziej elastyczne, zwarte, mniej klejące. Sami zobaczycie po tym czasie, że miało to sens i jest konieczne dla lepszej konsystencji ciasta. Gotowe ciasto odkładamy na 10 minut, po czym wałkujemy na grubość ok. 2-3mm, kroimy na 1,5cm paski o długości ok. 10cm. Nacinamy w środku, przewlekamy jeden koniec przez dziurkę i układamy gotowe faworki na blaszce na papierze do pieczenia. Pieczemy w temperaturze 180st. na termoobiegu przez 10 minut. Po kilku minutach tworzą się charakterystyczne dla faworków pęcherzyki powietrza. Gotowe faworki posypujemy cukrem pudrem. Z podanych proporcji wychodzi 60 małych faworków (z pasków 1,5x10cm paseczków) lub 30 dużych (z pasków 2x20cm paseczków). Smacznego :)

    Źródło

  • Faworki dietetyczne

    Tłusty czwartek się zbliża, czas na faworki i pączki czyli kaloryczne przysmaki:) Jeśli jednak są wśród Was tacy, którzy nie mogą lub nie chcą objadać się kalorycznymi łakociami, możecie przetestować przepis na faworki w wersji light ;) Od razu zaznaczę, że w smaku niewiele mają wspólnego z tradycyjnymi faworkami, więc nie należy nastawiać się na idealny zamiennik :) Ja w tym roku testuję dietetyczne tłustoczwartkowe przysmaki, więc zdecydowałam się na ten eksperyment :) Smaczne, kruche, bardziej jak paluszki :) Na pewno nie dla wielbicieli tradycyjnych faworków:)

    Składniki:

    • 2 żółtka (40g)
    • mąka tortowa (200g)
    • jogurt naturalny (100g)
    • 1 łyżeczka cukru waniliowego (10g)
    • ½ łyżeczki soli
    • kilka kropli aromatu waniliowego
    • 1 łyżeczka cukru pudru do posypania (10g)

    Wykonanie:

    Do miski wbijamy żółtka, dodajemy jogurt naturalny, cukier, sól i kilka kropli aromatu. Miksujemy wszystko, aż masa będzie puszysta. Dodajemy mąkę i wyrabiamy ciasto ręcznie. Powinno nam odchodzić od dłoni i mieć kształt kuli. Jeśli by się kleiło, podsypujemy odrobiną mąki. Gotową kulą uderzamy o stół raz za razem przez ok. 5 minut. Dzięki temu ciasto będzie bardziej elastyczne, zwarte, mniej klejące. Sami zobaczycie po tym czasie, że miało to sens i jest konieczne dla lepszej konsystencji ciasta. Gotowe ciasto odkładamy na 10 minut, po czym wałkujemy na grubość ok. 2-3mm, kroimy na 1,5cm paski o długości ok. 10cm. Nacinamy w środku, przewlekamy jeden koniec przez dziurkę i układamy gotowe faworki na blaszce na papierze do pieczenia. Pieczemy w temperaturze 180st. na termoobiegu przez 10 minut. Po kilku minutach tworzą się charakterystyczne dla faworków pęcherzyki powietrza. Gotowe faworki posypujemy cukrem pudrem. Z podanych proporcji wychodzi 60 małych faworków (z pasków 1,5x10cm paseczków) lub 30 dużych (z pasków 2x20cm paseczków). Smacznego :)

    Źródło

  • Faworki na kefirze, pieczone

    Tłusty czwartek tuż tuż :) Pewnie już planujecie faworki i pączki :) Jeśli nie macie zbyt dużo czasu, a w dodatku wolelibyście troszkę lżejszą wersję niż smażone w głębokim tłuszczu faworki to polecam poniższy przepis. Faworki są puszyste i mięciutkie, w smaku przypominają proziaki (placuszki na sodzie). Najlepsze na świeżo. Nie przypominają klasycznych faworków w smaku, ale są bardzo smaczne i na pewno mniej kaloryczne :)

    Składniki:

    (na 2-3 blachy faworków)

    • 450 g mąki pszennej (typ od 400 do 550)
    • 1 szklanka (250 ml) kefiru
    • 60 g cukru
    • 2 żółtka (jajka rozmiar L)
    • 50 g masła roztopionego i przestudzonego
    • 1 łyżeczka sody
    • szczypta soli
    • otarta skórka z jednej cytryny (około 1 łyżeczki)
    • cukier puder do posypania faworków

    Wykonanie:

    Do miski wybijamy żółtka, dodajemy kefir, cukier, sól, otartą skórkę z cytryny, masło i dokładnie mieszamy (można rózgą). Następnie dodajemy mąkę, sodę i mieszamy łyżką tak, aby składniki wstępnie się połączyły. Następnie ciasto wykładamy na blat i wyrabiamy przez około 2-3 minuty. Tak przygotowane ciasto rozwałkowujemy na grubość około 3 milimetrów, blat przed wałkowaniem podsypujemy mąką.

    Z rozwałkowanego ciasta wykrawamy faworki, każdy faworek nacinamy wzdłuż na środku i przekładamy przez nacięcie jeden z końców ciasta. Tak przygotowane faworki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Blachę z faworkami wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 180°C, na środkową półkę i pieczemy około 12 minut na złoty kolor. Piekarnik ustawiony na grzanie góra dół, bez używania termoobiegu. Upieczone faworki oprószamy cukrem pudrem.Smacznego :)

    Źródło

Prawa Autorskie i informacje o cookies

Prawa autorskie zastrzeżone. Wszystkie zdjęcia są moją własnością. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i umieszczanie na innych stronach internetowych lub w publikacjach drukowanych.

Strona wykorzystuje ciasteczka w celu analizy możliwości optymalizacji jej dostępności. NIE są zbierane dane w celach marketingowych, jak również nie śledzimy naszych gości. Jeśli nie zgadzasz się na ewentualne ciasteczka to możesz wyłączyć ich obsługę w przeglądarce lub opuść tę stronę (pozostanie na niej będzie traktowane jako wyrażenie zgody na wykorzystywanie mechanizmu ciasteczek)

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów
// FB
facebook