Gościmy

Odwiedza nas 2 gości oraz 0 użytkowników.

Od Autora

Bardzo dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:) Będzie mi bardzo miło, jeśli będziecie dzielić się Waszymi uwagami i opiniami o wypróbowanych przepisach:)

chrust

  • Chrust lany (w kilka minut)

    Dziś Tłusty Czwartek :) Czas na tłuste słodkości ;) Jeśli nie mamy czasu na przygotowanie pączków, czy tradycyjnego chrustu to można zrobić ekspresowy lany chrust :) Ciasto robi się dosłownie w 2 minuty, a czas poświęcony na smażenie zależy od wielkości garnka :) Można je przygotować spokojnie po pracy albo przed :)

    Oczywiście nie smakuje jak chrust, bo to zupełnie inne ciasto, bardziej jak pączki. Tak czy inaczej bardzo smaczne, mój mąż był zachwycony :) To propozycja dla tych, co nie mają zbyt dużo czasu. Ja w tygodniu to raczej tylko ekspresowe przepisy staram się testować :) Polecam :)

     

    Składniki:

    • 220 g mąki pszennej
    • 180 ml mleka
    • 2 jajka (rozmiar L)
    • 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
    • szczypta soli
    • otarta skórka z jednej cytryny (opcjonalnie)
    • 2 łyżki spirytusu, może być wódka lub rum
    • cukier puder do oprószenia gotowego chrust
    • tłuszcz do smażenia: olej lub smalec
    • woreczek lub rękaw cukierniczy z okrągłą tylką o średnicy 5 milimetrów

    Wykonanie:

    Do miski wybijamy jajka, dodajemy mleko i roztrzepujemy mikserem. Następnie dodajemy pozostałe składniki na ciasto i przez chwilę miksujemy, tak żeby nie było grudek. Ciasto nie powinno być zbyt gęste. Ciasto jest gotowe. Na patelni lub małym garnku rozgrzewamy tłuszcz, do temperatury około 175°C. Ważne, aby głębokość tłuszczu nie była mniejsza niż 3 centymetry. Do smażenia można użyć samego oleju, samego smalcu lub oleju i smalcu w proporcji 1:1.

    Ciasto na gorący tłuszcz możemy wycisnąć za pomocą rękawa cukierniczego z okrągłą tylką o średnicy około 5 milimetrów, lub zwykłego woreczka. Do rękawa nakładamy łyżką ciasto i wyciskamy na rozgrzany tłuszcz tworząc zygzaki ;) Jeśli używamy woreczka nakładamy do niego ciasto i odcinamy nożyczkami sam rożek woreczka. Chrust smażymy na jasno brązowy kolor z obydwu stron, usmażony układamy na ręczniku papierowym, aby odsączyć z nadmiaru tłuszczu. Usmażony chrust posypujemy cukrem pudrem. Smacznego :)

     

    Źródło

  • Faworki (chrust)

    Zbliża się tłusty czwartek,  już można próbować tlustoczartkowe przysmaki:) Faworki przygotowuje się znacznie szybciej niż pączki, więc można je zrobić nawet w ostatniej chwili:)  Bardzo smaczne:)

    Składniki:

    • 2 i 1/2 szklanki mąki pszennej
    • po pół łyżeczki od kawy soli i cukru
    • 3 żółtka
    • 1 jajko
    • 10 dag gęstej śmietany 36%
    • 1 łyżka miękkiego masła
    • 1 kieliszek spirytusu
    • do smażenia: 4 kostki PLANTY (zużyłam dwie)
    • do posypania: 1 szklanka cukru pudru z wanilią

    Wykonanie:

    Mąkę, cukier i sól wsypujemy do miksera/malaksera i krótko zamieszamy na prędkości 1. Dodajemy kawałki masła, zwiększając prędkość do 4, żółtka - po jednym, jajko oraz śmietanę. Gdy cząstki ciasta zaczną się zlepiać, ciągle mieszając wlewamy spirytus po ściance misy. Wyjmujemy ciasto i rękami zlepiamy je w całość, a następnie formujemy wałek. Ciasto można również wyrobić na stolnicy ręcznie. Owijamy go folią i pozostawimy na ok. 30 min, aby odpoczęło (najlepiej w lodówce).
    Po tym czasie wyjmujemy, wałkujemy bardzo cienko i wykrawamy radełkiem paski szerokości 3-4 cm. Formujemy faworki (pośrodku każdego paska robimy nacięcie i przewijamy przez nie jeden koniec ciasta). Układamy je na tacach i trzymamy w chłodnym miejscu. Istotna jest różnica temperatur między ciastem a tłuszczem, w którym się smaży.

    Rozgrzewamy w płaskim rondlu 2 paczki PLANTY. Smażymy faworki do lekkiego zrumienienia z obu stron. Wyjmujemy, osączamy z tłuszczu i układamy na papierowym kuchennym ręczniku. Po usmażeniu połowy ilości faworków wymieniamy tłuszcz. Układamy na paterze posypując cukrem pudrem. Smacznego:)

    Źródło

     

  • Faworki dietetyczne

    Tłusty czwartek się zbliża, czas na faworki i pączki czyli kaloryczne przysmaki:) Jeśli jednak są wśród Was tacy, którzy nie mogą lub nie chcą objadać się kalorycznymi łakociami, możecie przetestować przepis na faworki w wersji light ;) Od razu zaznaczę, że w smaku niewiele mają wspólnego z tradycyjnymi faworkami, więc nie należy nastawiać się na idealny zamiennik :) Ja w tym roku testuję dietetyczne tłustoczwartkowe przysmaki, więc zdecydowałam się na ten eksperyment :) Smaczne, kruche, bardziej jak paluszki :) Na pewno nie dla wielbicieli tradycyjnych faworków:)

    Składniki:

    • 2 żółtka (40g)
    • mąka tortowa (200g)
    • jogurt naturalny (100g)
    • 1 łyżeczka cukru waniliowego (10g)
    • ½ łyżeczki soli
    • kilka kropli aromatu waniliowego
    • 1 łyżeczka cukru pudru do posypania (10g)

    Wykonanie:

    Do miski wbijamy żółtka, dodajemy jogurt naturalny, cukier, sól i kilka kropli aromatu. Miksujemy wszystko, aż masa będzie puszysta. Dodajemy mąkę i wyrabiamy ciasto ręcznie. Powinno nam odchodzić od dłoni i mieć kształt kuli. Jeśli by się kleiło, podsypujemy odrobiną mąki. Gotową kulą uderzamy o stół raz za razem przez ok. 5 minut. Dzięki temu ciasto będzie bardziej elastyczne, zwarte, mniej klejące. Sami zobaczycie po tym czasie, że miało to sens i jest konieczne dla lepszej konsystencji ciasta. Gotowe ciasto odkładamy na 10 minut, po czym wałkujemy na grubość ok. 2-3mm, kroimy na 1,5cm paski o długości ok. 10cm. Nacinamy w środku, przewlekamy jeden koniec przez dziurkę i układamy gotowe faworki na blaszce na papierze do pieczenia. Pieczemy w temperaturze 180st. na termoobiegu przez 10 minut. Po kilku minutach tworzą się charakterystyczne dla faworków pęcherzyki powietrza. Gotowe faworki posypujemy cukrem pudrem. Z podanych proporcji wychodzi 60 małych faworków (z pasków 1,5x10cm paseczków) lub 30 dużych (z pasków 2x20cm paseczków). Smacznego :)

    Źródło

  • Faworki dietetyczne

    Tłusty czwartek się zbliża, czas na faworki i pączki czyli kaloryczne przysmaki:) Jeśli jednak są wśród Was tacy, którzy nie mogą lub nie chcą objadać się kalorycznymi łakociami, możecie przetestować przepis na faworki w wersji light ;) Od razu zaznaczę, że w smaku niewiele mają wspólnego z tradycyjnymi faworkami, więc nie należy nastawiać się na idealny zamiennik :) Ja w tym roku testuję dietetyczne tłustoczwartkowe przysmaki, więc zdecydowałam się na ten eksperyment :) Smaczne, kruche, bardziej jak paluszki :) Na pewno nie dla wielbicieli tradycyjnych faworków:)

    Składniki:

    • 2 żółtka (40g)
    • mąka tortowa (200g)
    • jogurt naturalny (100g)
    • 1 łyżeczka cukru waniliowego (10g)
    • ½ łyżeczki soli
    • kilka kropli aromatu waniliowego
    • 1 łyżeczka cukru pudru do posypania (10g)

    Wykonanie:

    Do miski wbijamy żółtka, dodajemy jogurt naturalny, cukier, sól i kilka kropli aromatu. Miksujemy wszystko, aż masa będzie puszysta. Dodajemy mąkę i wyrabiamy ciasto ręcznie. Powinno nam odchodzić od dłoni i mieć kształt kuli. Jeśli by się kleiło, podsypujemy odrobiną mąki. Gotową kulą uderzamy o stół raz za razem przez ok. 5 minut. Dzięki temu ciasto będzie bardziej elastyczne, zwarte, mniej klejące. Sami zobaczycie po tym czasie, że miało to sens i jest konieczne dla lepszej konsystencji ciasta. Gotowe ciasto odkładamy na 10 minut, po czym wałkujemy na grubość ok. 2-3mm, kroimy na 1,5cm paski o długości ok. 10cm. Nacinamy w środku, przewlekamy jeden koniec przez dziurkę i układamy gotowe faworki na blaszce na papierze do pieczenia. Pieczemy w temperaturze 180st. na termoobiegu przez 10 minut. Po kilku minutach tworzą się charakterystyczne dla faworków pęcherzyki powietrza. Gotowe faworki posypujemy cukrem pudrem. Z podanych proporcji wychodzi 60 małych faworków (z pasków 1,5x10cm paseczków) lub 30 dużych (z pasków 2x20cm paseczków). Smacznego :)

    Źródło

  • Karnawałowe róże

    Kolejny tłustoczwartkowy czy karnawałowy przysmak :) Róże karnawałowe, czyli chrust w innej formie. Zdecydowanie piękniej się prezentują :) Z poniższych proporcji wyszło mi 13 różyczek. Dla większej gromadki trzeba zwiększyć proporcje, ale jak dla nas to wystarczająco :)

    Składniki:

    • 20 dag mąki
    • 3 żółtka
    • 3-4 łyżki gęstej śmietany
    • 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
    • 1 łyżka mocnego alkoholu lub octu

    Ponadto:

    • 2 kostki smalcu po 25 dag jedna
    • cukier puder do posypania

    Wykonanie:

    Przesiewamy mąkę z proszkiem do pieczenia, dodajemy żółtka, śmietanę i alkohol. Ugniatamy ciasto. Gotowe ciasto rozwałkujemy na około 1-2 mm. Na rozwałkowanym placku wycinamy po równo krążki przy użyciu szklanki, literatki i kieliszka lub okrągłych foremek w 3 rozmiarach np. 3 wielkości szklanki, 3 literatki, 3 kieliszka i tak do zużycia całej powierzchni.

    Każdy krążek niezależnie od wielkości przecinamy na obrzeżach tak, aby powstały mniej więcej równe płatki. Na największy krążek nakładamy średni, potem mały i mocno przyciskamy palcem lub końcówką drewnianej łyżki na środku wszystkich złożonych warstw, tak aby w tym miejscu ciasto nam się skleiło. Gotowe róże układamy na ściereczce.

    Smażymy na złoty kolor z obu stron na rozgrzanym smalcu tak, aby róże podczas smażenia mogły swobodnie pływać. Usmażone chrustowe róże posypujemy cukrem pudrem. Ja dodałam jeszcze marmoladę na środku każdej różyczki. Smacznego :)

    Źródło

  • Taratuszki

    Zbliża się tłusty czwartek, można popróbować jakieś karnawałowe przysmaki :) Taratuszki to takie pulchne faworki na kefirze. Proste, szybkie i smaczne. Jeśli macie ochotę spróbować faworków w innej wersji polecam te :)

    Składniki:

    • 400g kefiru 
    • 1 jajko
    • 3 łyżki cukru
    • 3 łyżki roztopionego masła
    • 0,5 łyżeczki soli
    • 0,5 łyżeczki sody oczyszczonej 
    • 1 cukier waniliowy
    • 3,5 szklanki mąki pszennej tortowej + troszkę do podsypania

    Dodatkowo:

    • olej do smażenia
    • cukier puder do posypania

    Wykonanie:

    Do miski dajemy kefir, sodę, jajko, sól,cukier, cukier waniliowy. Dodajemy roztopione masło i przesianą mąkę.  Zagniatamy ciasto, jeśli się klei, podsypujemy troszkę mąką, powinno jednak być dość miękkie. 

    Ciasto odkładamy na około 20 minut do przykrytej miski. Dzielimy na dwie części, podsypujemy mąką i  wałkujemy cienko,  kroimy na paski, a potem na prostokąty. Każdy prostokąt nacinamy i wywijamy jak faworki.  Smażymy na niewielkiej ilości oleju, na niewielkim ogniu. Pięknie się napuszą, i urosną. Posypujemy cukrem pudrem i gotowe :) Smacznego :)

    Źródlo

Prawa Autorskie i informacje o cookies

Prawa autorskie zastrzeżone. Wszystkie zdjęcia są moją własnością. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i umieszczanie na innych stronach internetowych lub w publikacjach drukowanych.

Strona wykorzystuje ciasteczka w celu analizy możliwości optymalizacji jej dostępności. NIE są zbierane dane w celach marketingowych, jak również nie śledzimy naszych gości. Jeśli nie zgadzasz się na ewentualne ciasteczka to możesz wyłączyć ich obsługę w przeglądarce lub opuść tę stronę (pozostanie na niej będzie traktowane jako wyrażenie zgody na wykorzystywanie mechanizmu ciasteczek)

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów
// FB
facebook