Gościmy

Odwiedza nas 146 gości oraz 0 użytkowników.

Od Autora

Bardzo dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:) Będzie mi bardzo miło, jeśli będziecie dzielić się Waszymi uwagami i opiniami o wypróbowanych przepisach:)

brzoskwinie

  • Ciasto jajko

    Ciasto, które swoim kształtem przypomina jajko sadzone :) Delikatny sernik bez pieczenia z brzoskwiniami i galaretką. Przegapiłam moment tężenia galaretki i już była zbyt gęsta, by powierzchnia była super gładka. Są też taki chropowaty wygląd na moim cieście :) Było już zbyt późno na ponowne roztapianie i zastyganie galaretki :) Jeśli chcecie, by powierzchnia galaretki była gładka to pilnujcie, by nie zastygła za bardzo :) Nie ma to oczywiście żadnego wpływu na smak, dlatego ja już tak zostawiłam:) Dla wzbogacenia smaku dodałam niewielką ilość aromatu do masy serowej. Sernik bardzo przypadł do gustu degustatorom :) Sprawdzi się na różne okazje, na Wielkanoc też pasuje :)


    Składniki:

    Wymiary formy: 25x36 cm (u mnie 26x26cm)

    • 1 kg sera białego dwukrotnie mielonego
    • 500 ml śmietanki 30%
    • 4 łyżki cukru pudru
    • 5 łyżeczek żelatyny
    • 1/3 szklanki wrzątku
    • 2 puszki brzoskwiń połówek w zalewie

    Dodatkowo:

    • około 150 g herbatników maślanych
    • 2 galaretki przezroczyste
    • 500 ml wrzątku

    Wykonanie:

    Na spodzie formy wyłożonej papierem do pieczenia układamy herbatniki. Żelatynę rozpuszczamy we wrzątku. Dobrze schłodzoną śmietankę ubijamy na sztywno z cukrem pudrem. Partiami dodajemy ser biały i wlewamy zimną żelatynę. Masę serową wykładamy na herbatniki i wstawiamy do lodówki do stężenia. Na stężałej masie serowej układamy odsączone połówki brzoskwiń. Galaretki przezroczyste rozpuszczamy w 500 ml wrzątku. Lekko tężejącą galaretkę wylewamy na brzoskwinie. Galaretka nie powinna przykryć brzoskwiń całkowicie, chociaż u mnie prawie przykryła - miałam mniejszą foremkę. Ciasto wstawiamy do lodówki do stężenia. Smacznego :)

    Źródło

  • Deser brzoskwiniowo-śliwkowy

    Szybki i prosty deser z wykorzystaniem sezonowych owoców J Wystarczy mieć w lodówce śmietankę kremówkę i jakieś owoce.

    Składniki:

    (na 2 porcje)

    • 100g śmietany kremówki (musi być zimna, prosto z lodówki)
    • 2-3 brzoskwinie
    • kilka śliwek
    • kilka małych bez
    • cukier do smaku

    Wykonanie:

    Śmietanę ubijamy na sztywno. Owoce myjemy, usuwamy pestki i kroimy w paski. Nakładamy do pucharków owoce na przemian z owocami. Na wierzchu posypujemy pokruszonymi bezami. Podajemy od razu. Smacznego J

     

    Źródło: Eksperyment własny J

  • Deser owocowy z maślanką

    Bardzo ekspresowy deser :) Nie tylko jogurt możemy wykorzystać do lekkich deserów:) Jeśli mamy w domu maślankę np. taką smakową (owocowa, czekoladowa itp.) to można ją również wykorzystać do przygotowania szybkiego deseru :) Wystarczą świeże, sezonowe owoce i deser gotowy :) Maślanka jest bardziej płynna, ale to w niczym nie przeszkadza :)

    Składniki:

    (na 2 porcje)

    • 200 ml smakowej maślanki (u mnie o smaku straciatella)
    • 1 nektarynka
    • 1 brzoskwinia
    • garść borówek amerykańskich

    Wykonanie:

    Owoce myjemy i kroimy w dowolne kawałki. Maślankę rozlewamy do pucharków i nakładamy owoce. I zajadamy :) Można udekorować miętą :) Lekko, a ochota na małe co nieco zaspokojona :) Smacznego:)

    Źródło: Przepis własny.

  • Deser śliwkowo – brzoskwiniowy

    Prosty i bardzo smaczny deser z owocowymi musami :) Wykorzystałam brzoskwinie i śliwki w połączeniu z kremową śmietanką, jeśli chcecie deser bardziej light to śmietankę wystarczy zastąpić gęstym jogurtem naturalnym :)

    Składniki:

    (na 2 porcje)

    • ok. 100g śmietany kremówki 30%
    • 3-4 brzoskwinie
    • 5-6 śliwek
    • cukier do smaku

    Do dekoracji:

    • pistacje, owoce

    Wykonanie:

    Owoce myjemy, usuwamy pestki, osobno miksujemy brzoskwinie i śliwki, dosładzamy do smaku. Śmietankę ubijamy na sztywno, dosładzamy do smaku, jeżeli używacie jogurtu wystarczy dosłodzić go. Układamy w salaterkach warstwami mus brzoskwiniowy, kremową śmietankę oraz mus śliwkowy. Dekorujemy owocami i siekanymi pistacjami. Podajemy od razu. Smacznego :)

    Źródło: Eksperyment własny :)

  • Dietetyczne ciasto drożdżowe z brzoskwiniami

    Dietetyczne o tyle, że z bardzo małą ilością cukru i tłuszczu, ale należy pamiętać, że na białej mące. Tak czy inaczej bardzo smaczne, delikatne ciasto, dla wielbicieli drożdżowych ciast i tych, którzy liczą kalorie. Na pewno ma ich mniej niż inne ciasta ;)

    Składniki:

    • mąka pszenna (300g)
    • mleko (150ml)
    • 1 jajko (60g)
    • drożdże (20g)
    • masło (20g)
    • cukier waniliowy (30g)
    • mała puszka brzoskwiń (200g)
    • skórka z cytryny
    • ½ łyżeczki soli

    Wykonanie:

    Przygotowujemy rozczyn drożdżowy: podgrzewamy lekko mleko, wrzucamy drożdże, łyżkę mąki i cukier waniliowy. Mieszamy, aż do rozpuszczenia i zostawiamy pod przykryciem do wyrośnięcia. W tym czasie do miski wsypujemy mąkę, wbijamy jajko, dodajemy startą skórkę z cytryny, sól, lekko mieszamy. Dodajemy wyrośnięty rozczyn, mieszamy, żeby wszystkie składniki się związały, po czym wyrabiamy ciasto ręcznie. Jak już będzie w miarę jednolite, to polewamy je roztopionym masłem i jeszcze chwilę wyrabiamy. Dzięki tłuszczowi będzie ładnie odchodzić od dłoni. Ciasto zostawiamy pod ściereczką do wyrośnięcia na około 30 minut. Następnie wyciągamy, lekko oprószamy mąką, dzielimy na dwie części i wałkujemy każdą na 1cm, mniej więcej prostokąt dość długi, ale wąski, ok. 10-15cm.

    Na rozwałkowane ciasto rozrzucamy pokrojone na małe kawałki brzoskwinie i zawijamy całość w roladę. Kroimy plasterki/ ślimaczki o grubości 3cm i układamy na blaszce lekko posmarowanej tłuszczem lub na papierze. Te proporcje są na małą blaszkę o wymiarach 15x30cm. Ślimaczki układamy jeden obok drugiego, nie muszą być bardzo ciasno, ale powinny się stykać każdy z każdym.

     Ciasto ładnie jeszcze urośnie, wtedy wypełni dziury i stworzy całość. Zostawiamy na ok. 45 minut do wyrośnięcia. Pieczemy w temperaturze 180st. ok. 25 minut, aż nasza drożdżówka się przyrumieni. Ciasto nie jest nadzwyczaj słodkie, dodatkowo słodycz jest z brzoskwiń. Ewentualnie można posypać cukrem pudrem z wierzchu. Z podanych proporcji wychodzi 12 kwadratowych porcji, lub 20 „plastrów” o grubości ok. 1,5cm. Smacznego :)

    Źródło

  • Drożdżówki z brzoskwinią

    Miałam do wykorzystania domowe brzoskwinie z syropu i postanowiłam wykorzystać je do drożdżówek. Idealne na drugie śniadanie do pracy. Kruche francuskie ciasto z owocowym nadzieniem. Oczywiście można użyć brzoskwini z puszki lub świeżych:)

    Składniki:

    • płat ciasta francuskiego – 275g
    • kilka połówek brzoskwini
    • białko/jajko do posmarowania
    • cukier

    Wykonanie:

    Ciasto francuskie kroimy na 6 kwadratów, mi z jednego płata wyszło 6 drożdżówek. W jednej połówce kwadratu robimy kilka otworów tj. kroimy w poprzek kilka pasków, by nie przeciąć do końca. Na drugiej połówce układamy połówkę brzoskwini lub dwie, w zależności ile Wam się zmieści, u mnie było po dwie połówki. Przykrywamy brzoskwinie i zlepiamy brzegi, jak w pierogach. Można brzegi widelcem przyozdobić:) Nie zrobiłam zdjęć w trakcie, więc próbuję pokazać na obrazku, bo nie wiem czy jasno to opisałam:)

    Można również zrobić dowolne kształty drożdżówek:) To tylko moja propozycja:) Gotowe drożdżówki smarujemy białkiem/jajkiem i posypujemy cukrem, pieczemy w temperaturze ok. 200-220 stopni ok 20 min. Smacznego:)

    Źródło: Eksperyment własny:)

  • Koktajl brzoskwiniowo-nektarynkowy

    Dla orzeźwienia w te upalne dni polecam również koktajle owocowe :) Przygotowałam koktajl jogurtowo-owocowy z brzoskwiniami i nektarynkami :) Pycha, a podany schłodzony doskonale orzeźwia.

    Składniki:

    • 200g jogurtu naturalnego
    • 3 brzoskwinie
    • 1 nektarynka
    • cukier do smaku

    Wykonanie:

    Owoce miksujemy z jogurtem, dosładzamy ewentualnie do smaku. Podajemy schłodzone. Smacznego :)

    Źródło: Eksperyment własny:)

     

  • Krem kokosowy z musem brzoskwiniowym

    Szybki deser z musem brzoskwiniowym. Kokos chyba pasuje do wszystkich owoców:) Miałam pół puszki mleczka i puszkę brzoskwiń, więc pomysł na deser gotowy. Delikatny krem kokosowy przełożony puszystym musem brzoskwiniowym. Poezja:)

    Składniki:

    • puszka brzoskwiń w syropie
    • śmietana kremówka 30% - 200ml
    • cukier puder do smaku
    • ½ puszki mleczka kokosowego (u mnie gęste jak masło –jeśli jest płynne lepiej dodać mniej)
    • śmietanfix
    • orzechy siekane do dekoracji

    Wykonanie:

    Brzoskwinie miksujemy na mus. Śmietanę kremówkę ubijamy na sztywno z cukrem, pod koniec ubijania dodajemy mleczko kokosowe. Jeśli macie gęste dodajecie pół puszki, jeśli płynne należy dodawać stopniowo do smaku. Dodajemy śmietanfix i szybko miksujemy. Do salaterek nakładamy na przemian krem kokosowy (szprycą) i mus brzoskwiniowy. Dekorujemy orzechami. Smacznego:)

    Źródło: Eksperyment własny:)

  • Muffinki czekoladowe z brzoskwinią

    Szybkie muffinki z brzoskwiniami. Dzięki owocom są wilgotne i mięciutkie nawet na drugi dzień :) Jak to z muffinkami bywa, nie są czasochłonne, robi się je ekspresowo. Na szybki podwieczorek :)

    Składniki suche:

    • 1 szklanka mąki + 1 łyżka
    • 1/2 szklanki cukru
    • 2 łyżeczka proszku do pieczenia
    • 1/2 łyżeczki sody
    • szczypta soli
    • 2 łyżeczki kakao

    Składniki mokre:

    • 1/2 szklanki mleka
    • 1/3 szklanki oleju
    • 1 jajko

    Dodatkowo:

    • 2 połówki brzoskwiń z puszki
    • wiórki kokosowe do posypania

    Wykonanie:

    Nagrzewamy piekarnik na 180 st C.

    Mieszamy składniki suche w jednej misce, w drugiej składniki mokre. Następnie łączymy mokre z suchymi. Dodajemy brzoskwinie pokrojone w kostkę. Napełniamy foremki do 2/3 wysokości i posypujmy lekko wiórkami kokosowymi.  Wstawiamy do piekarnika na ok 18 minut i pieczemy do suchego patyczka.Wyciągamy i czekamy, aż ostygną w formie. Smacznego :)

     

    Źródło

  • Owocowy raj

    Zamiast przygotowywać deser w pucharkach, dla 2-3 osób postanowiłam przygotować owocowe kostki, które wystarczyły dla dużo większej ilości osób. Nawet przez dwa dni jedliśmy :) Wykorzystałam maksymalnie dużą ilość owoców, które udało mi się nabyć :) Żeby moje kostki były stabilne i nie rozlatywały się dłoniach użyłam aż 4 galaretek, przy czym rozpuszczałam je w mniejszej ilości wody. Galaretki pokroiłam w kostkę 2x2, można na większe :) Podawałam z bitą śmietaną i lodami :) Ale zajadaliśmy tez same :) Propozycja dla wielbicieli owoców i dodatkowo nie wymaga użycia piekarnika.

    Składniki:

    • 1 duży banan
    • 3 duże nektarynki
    • 2 duże brzoskwinie
    • 4 morele
    • 4-5 śliwek (mogą być żółte, węgierki itp.)
    • garść malin
    • garść jeżyn
    • garść borówek amerykańskich
    • kiść winogron
    • 4 galaretki ( u mnie 4 kolory)

    Wykonanie:

    Pierwszą galaretkę rozpuszczamy w połowie wymaganej ilości wody. Zostawiamy do przestudzenia. Wszystkie owoce myjemy, usuwamy pestki, jeśli tego wymagają, Brzoskwinie, morele i nektarynki kroimy na połówki, banana w plastry. W blaszce o wymiarach 25x25 lub podobnej wielkości wykładamy folię spożywczą- szczelnie, żeby galaretka się nie przelała.

    W blaszce układamy owoce, najpierw połówki brzoskwiń, nektarynek, śliwek i moreli, następnie w szczeliny miedzy nimi wrzucamy maliny, jeżyny, borówki, banana i winogrona. Zalewamy pierwszą galaretką i wstawiamy do lodówki do zastygnięcia. Rozpuszczamy kolejną galaretkę studzimy, jak zacznie gęstnieć zalewamy nią owoce. Postępujemy tak samo z pozostałymi galaretkami. Użyłam 4 galaretek, bo chciałam, żeby kosteczki były bardziej stabilne. Jeśli Wam na tym nie zależy to możecie rozpuścić dwie galaretki w normalnej ilości wody, powinno wystarczyć. Tylko wtedy galaretki będą bardziej delikatne, wziąć do ręki może być trudno:) A te są jak żelki, sztywne i stabilne J wstawiamy do lodówki najlepiej na noc. Następnego dnia (albo jak galaretka jest całkowicie zastygnięta) wyjmujemy z lodówki, za wystające końce foli wyjmujemy z blaszki i kroimy równe kosteczki. Można też kroić w blaszce.  Mogą leżeć na stole dłuższą chwilę, ale ogólnie przechowujemy w lodówce :) możemy podawać z bitą śmietaną lub lodami :) Smacznego :)

    Źródło: Eksperyment własny :)

  • Racuchy z brzoskwiniami

    Kolejna propozycja na słodki obiad, czyli racuchy, dla odmiany z brzoskwiniami. Ja użyłam takie domowe z syropu. Ze świeżymi też na pewno będą pyszne.

    Składniki:

    • szklanka mąki
    • 150g waniliowego serka homogenizowanego
    • szczypta soli
    • łyżeczka proszku do pieczenia
    • 1/2 szklanki mleka
    • 2 łyżki otrębów pszennych
    • jajko
    • łyżka cukru
    • brzoskwinia (może być z puszki)
    • gorzka czekolada
    • łyżka dżemu brzoskwiniowego
    • olej do smażenia

    Wykonanie:

    Mąkę, cukier, otręby, proszek do pieczenia i sól wsypujemy do miski. Dodajemy jajko, mleko i 2 łyżki serka waniliowego. Mieszamy mikserem na gładką masę. Brzoskwinię myjemy, obieramy i kroimy na małe cząstki. Jeśli używamy tak jak ja brzoskwiń z zalewy, to po prostu wyciągamy i kroimy w kosteczkę:) Dodajemy do masy i mieszamy łyżką. Rozgrzewamy olej na patelni i smażymy małe placuszki nakładając łyżką ciasto na patelnię. Zdejmujemy z patelni na papierowy ręcznik i po odsączeniu układamy na talerze. Resztę serka waniliowego mieszamy z dżemem brzoskwiniowym i polewamy nim racuchy, następnie posypujemy kawałkiem startej gorzkiej czekolady (zapomniałam o czekoladzie):) Ja użyłam domowego dżemu, jego kolor jest mało ciekawy, ale liczy się smak:)

    Źródło

  • Sałatka owocowa z kremem balsamicznym

    Lekka sałatka, a właściwie deser owocowy, z pysznym kremem balsamicznym. Jak nie macie kremu, wystarczy jakiś sos/mus z owoców np. z malin. Szybkie zaspokojenie ochoty na małe co nieco i do tego zdrowe:)

    Składniki:

    (na 3 porcje)

    • 1 jabłko
    • 2 nektarynki
    • 1 brzoskwinia
    • kilka węgierek
    • kilka malin
    • krem balsamiczny (u mnie z daktyli i fig) – może być jakiś sos owocowy (np. mus malinowy)
    • kilka kropel cytryny

    Wykonanie:

    Wszystkie owoce myjemy. Jabłko obieramy, kroimy na pół, usuwamy ogryzek i kroimy w cienkie plasterki i polewamy sokiem z cytryny, by nie ściemniały. Brzoskwinie i nektarynki również kroimy w cienki plasterki. Ze śliwek usuwamy pestki i kroimy w paseczki. Na trzech talerzykach deserowych układamy kolejno w okręgi: plasterki nektarynki, następnie plasterki jabłek, potem brzoskwinie. Po wierzchu posypujemy śliwkami i malinami. Polewamy kremem balsamicznym. Podajemy od razu. Smacznego:)

    Źródło: Eksperyment własny:)

  • Sernik z kokosem i brzoskwiniami

    A może na Święta przygotować sernik z brzoskwiniami i kokosem? Powinien być jeszcze z makiem, wówczas byłby naprawdę świąteczny, ale akurat nie miałam na stanie :) Sernik jest bardzo smaczny, kruche rozpływające się w ustach ciasto, słodka warstwa kokosowa i aromatyczna warstwa serowa z brzoskwiniami:) Nawet mi smakował, mimo, że serniki mnie zazwyczaj nie urzekają :)

    Składniki:

    Ciasto:

    • 250 g masła, zimnego
    • 5 łyżek cukru pudru
    • 5 żółtek
    • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
    • 3 szklanki (450 g) mąki pszennej minus 2 łyżki (w to miejsce dodajemy kakao z przepisu)
    • 2 łyżki kakao

    Masa serowa:

    • 500 g twarogu półtłustego lub tłustego, zmielonego trzykrotnie
    • 250 g serka ricotta (można zastąpić w/w twarogiem)
    • 1 duże jajko
    • 150 g drobnego cukru do wypieków
    • 1 opakowanie budyniu śmietankowego (bez cukru)
    • 1 małe opakowanie cukru wanilinowego

    Warstwa makowo - kokosowa:

    • 5 białek
    • szczypta soli
    • 1 szklanka drobnego cukru do wypieków
    • 140 g maku (pominęłam)
    • 100 g wiórków kokosowych

    Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. 

    Ponadto:

    • 2 - 2,5 puszki brzoskwiń w syropie (odsączona waga owoców z 1 puszki = 250 g)

    Brzoskwinie odsączyć z syropu, pokroić na kawałki.

    Wykonanie:

    Ciasto:Wszystkie składniki umieszczamy w malakserze i miksujemy do otrzymania zwartej, gładkiej kuli kruchego ciasta. Ciasto można również wyrobić ręcznie - masło umieścić w większym naczyniu, dodać mąkę, kakao i proszek do pieczenia, posiekać nożem. Dodać resztę składników i szybko wyrobić do otrzymania gładkiego ciasta. Ciasto dzielimy na 2 części. Formujemy z nich kule, owijamy folią spożywczą i mrozimy (wystarczy włożyć do zamrażarki na 2 - 3 godziny, by ciasto było na tyle twarde, że da się zetrzeć tarce).

    Masa serowa:Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Wszystkie składniki umieszczamy w misie miksera i miksujemy, do połączenia. Nie miksujemy zbyt długo by niepotrzebnie nie napowietrzać masy serowej.

    Masa kokosowo-makowa:W misie miksera ubijamy białka ze szczyptą soli na sztywną pianę. Dodajemy cukier, stopniowo (to ważne!), łyżka po łyżce, cały czas ubijając, do powstania gęstej, błyszczącej piany. Dodajemy mak i wiórki kokosowe i mieszamy szpatułką. Ja nie miałam maku, więc pominęłam ten składnik, dałam odrobinę więcej kokosu.

    Głęboką blachę o wymiarach 23 x 35 cm i wysokości 6 cm (lub większą) smarujemy masłem i wykładamy papierem do pieczenia. Wyjmujemy z zamrażarki jedną część ciasta i ścieramy na tarce (duże oczka) na spód formy. Podpiekamy w temperaturze 180ºC przez około 13 minut. Na podpieczony spód (może być gorący) wykładamy kawałki brzoskwiń, następnie masę serową i wyrównujemy. Na masę serową wykładamy warstwę makowo – kokosową i wyrównujemy. Na wierzch ścieramy na tarce drugi kawałek ciasta wyjęty z zamrażarki.

    Pieczemy około 60 - 70 minut w temperaturze 175ºC bez termoobiegu. Wyjmujemy z piekarnika i studzimy. Smacznego :)

    Źródło

  • Torcik Pavlova z kremem śmietankowo-budyniowym

    Białek jak zwykle mi w zamrażarce nie brakuje, więc co jakiś czas zwłaszcza latem, kiedy dużo owoców króluje, przygotowuję torciki bezowe :) Tym razem chciałam zrobić z lżejszym kremem budyniowym, do którego dodałam śmietankę, wyszedł mi odrobinę za rzadki, ale w smaku rewelacja. Beza plus owoce i krem zawsze zachwycają :) A, że teraz letnie owoce można kupować nawet po sezonie to zachęcam, by na weekend przygotować właśnie taką pyszną bezę :)

    Składniki:

    na 2 bezy Pavlovej, mniejszą i większą:

    • 5 białek
    • 300 g drobnego cukru do wypieków
    • 1 łyżeczka octu winnego lub soku z cytryny
    • 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
    • szczypta soli
    • różowy barwnik w zelu (opcjonalnie)

    Krem budyniowo-śmietankowy:

    Budyń:

    • 3 żółtka
    • 30 g mąki
    • 60 g cukru
    • 330 ml mleka

    Bita śmietana:

    • 150 g słodkiej śmietanki 30%
    • 35 g cukru pudru
    • ziarna z połowy laski wanilii (ewentualnie cukier waniliowy)

    Dodatkowo:

    Owoce do dekoracji, u mnie brzoskwinie, maliny i borówki amerykańskie

    Wykonanie:

    Beza: Płaską blaszkę do ciasteczek smarujemy masłem i wykładamy papierem do pieczenia. Rysujemy na nim dwa okręgi o średnicy 20 cm i 15 cm. Piekarnik rozgrzewamy do 180ºC.

    W misie miksera ubijamy białka ze szczyptą soli na sztywną pianę. Dodajemy cukier, stopniowo, łyżka po łyżce, cały czas ubijając, do powstania sztywnej, błyszczącej piany. Dodajemy octu winnego lub soku z cytryny oraz mąkę ziemniaczaną i barwnik (jesli dodajemy) i miksujemy. Masę bezową dzielimy i wykładamy na zaznaczone na papierze okręgi, wyrównujemy łyżką boki ku górze. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika. Po 5 minutach zmniejszamy temperaturę do 140ºC i pieczemy przez 75 - 80 minut. Beza powinna się zarumienić, może również lekko popękać, ale przy dotyku powinna być sucha i chrupka. Wyłączamy piekarnik, uchylamy drzwiczki i zostawiamy do wystygnięcia na kilka godzin lub całą noc. Ja siętoszkę zagapiłam, dlatego tym razem jest mniej piankowa w środku, tylko krucha :)

    Krem: Żółtka ucieramy z cukrem na puszystą masę, dodajemy mąkę i ponownie mieszamy. Mleko zagotowujemy. Dodajemy masę jajeczną i szybko mieszamy krem, gotujemy na niewielkim ogniu ok. 5  minut cały czas mieszając. Wyłączamy palnik i mieszamy krem przez kilka następnych minut. Powinien zgęstnieć (ale będzie rzadszy od zwykłego budyniu). Na wierzch kremu nakładamy folię spożywczą i pozostawiamy do ostygnięcia, następnie chłodzimy go w lodówce.

    Ubijamy na sztywno śmietanę z cukrem i ziarenkami wanilii i delikatnie mieszamy ją z kremem budyniowym. Lepiej zrobić to szpatułką, ja zmiksowałam mikserem i najwidoczniej odrobinkę za długo bo zrobił się rzadszy. Stwierdziłam, że to akurat fajnie, bo krem ma konsystencję sosu i jeszcze dodatkowo mogliśmy sobie polać sosem na talerzyku, w tej sytuacji wyszło go więcej. Jeśli jednak delikatnie szpatułką wymieszacie powinien być bardziej stabilny i gęstszy :) Nam to nie przeszkadzało :) Smacznego :)

    Źródło Inspiracji na krem

Prawa Autorskie i informacje o cookies

Prawa autorskie zastrzeżone. Wszystkie zdjęcia są moją własnością. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i umieszczanie na innych stronach internetowych lub w publikacjach drukowanych.

Strona wykorzystuje ciasteczka w celu analizy możliwości optymalizacji jej dostępności. NIE są zbierane dane w celach marketingowych, jak również nie śledzimy naszych gości. Jeśli nie zgadzasz się na ewentualne ciasteczka to możesz wyłączyć ich obsługę w przeglądarce lub opuść tę stronę (pozostanie na niej będzie traktowane jako wyrażenie zgody na wykorzystywanie mechanizmu ciasteczek)

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów
// FB
facebook