Gościmy

Odwiedza nas 135 gości oraz 0 użytkowników.

Od Autora

Bardzo dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:) Będzie mi bardzo miło, jeśli będziecie dzielić się Waszymi uwagami i opiniami o wypróbowanych przepisach:)

brownies

  • Brownies z Białą Czekoladą i Malinami

    Moje ulubione ciasto :) Im chłodniejsze dni tym więcej u mnie czekolady;) Wykorzystałam jeszcze dostępne malinki. Pyszne, czekoladowe, wilgotne  ciasto z aromatycznymi malinkami.

    Składniki:

    • 150g masła w kawałkach
    • 200g ciemnej czekolady, w kawałkach
    • 220g drobnego cukru (1 szklanka – dałam ¾ szklanki, ale to i tak za dużo, można dać moim zdaniem mniej)
    • 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
    • 3 jajka
    • 150g mąki
    • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
    • 100g białej czekolady, pokrojonej w kawałki
    • 150g mrożonych lub świeżych malin

    Wykonanie: 

    Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 180oC. Natłuszczamy kwadratową foremkę o bokach 20cm, wykładamy papierem do pieczenia. Masło i czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Mieszamy z cukrem i ekstraktem z wanilii. Dodajemy roztrzepane jajka, mąkę, posiekaną białą czekoladę i maliny. Mieszamy. Masę wykładamy do przygotowanej foremki i pieczemy około 30 minut. Smacznego :)

     

    Źródło

  • Brownies z dulce de leche

    Brownies uwielbiam, ale tego ciasta się troszkę obawiałam, ponieważ dla mnie brownies już jest słodkie, a tu jeszcze dulce de leche. Musiałam jednak spróbować :) Bardzo dobre, choć jednak tak jak myślałam dla mnie za słodkie, mimo, że dulce de leche dałam o połowę mniej :) Smakoszom słodkich ciast z pewnością posmakuje, chociaż ja następnym razem dam mniej cukru:)

    Składniki:

    • 115 g masła
    • 170 g gorzkiej czekolady
    • 25 g kakao
    • 3 duże jajka
    • 200 g drobnego cukru (proponuję zmniejszyć proporcje)
    • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
    • 140 g mąki pszennej
    • 1 puszka dulce de leche (gotowa masa krówkowa) – ja dałam połowę puszki

    Wykonanie:

    W garnuszku na niewielkiej mocy palnika roztapiamy masło. Dodajemy połamaną czekoladę, mieszamy do roztopienia. Zdejmujemy z palnika i dodajemy kakao, mieszamy tak, by nie było grudek.

    Masę czekoladową przekładamy do misy miksera. Dodajemy jajka, jedno po drugim, cały czas miksując na najwyższych obrotach. Następnie cukier, wanilię, mąkę i miksujemy.

    Płytką foremkę do brownies o wymiarach 17 x 27 cm wykładamy papierem do pieczenia. Przekładamy do niej połowę masy brownies. Na masę w równych odstępach wykładamy 1/3 dulce de leche. Końcem widelca zrobić zygzaki, by nie było grubych warstw dulce de leche. Następnie wykładamy resztę masy brownies. Na to łyżeczką wyłożyć resztę dulce de leche (ja dałam mniej) i znów zrobić zygzaki.

    Pieczemy przez 35 - 45 minut w temperaturze 175ºC. Studzimy i kroimy na kwadraty. Smacznego :)

    Źródło

     

  • Brownies z malinami

    Brownies uwielbiam i nie ma opcji, żeby mi nie smakowało:) To jest świetne, czekolada plus kwaskowatość malin, połączenie wyśmienite:) Opróżniam moje zapasy owoców z zamrażarki, już niedługo (coraz bliżej), będą świeże;) Nie miałam białej czekolady, więc pominęłam, posypałam cukrem pudrem, bo w środku zmniejszyłam ilość cukru. Miałam troszkę większą blaszkę, niż na poniższe proporcje, ale brownies nie musi być wysokie:)

    Składniki:

    • 125g masła
    • 150g cukru (dałam mniej)
    • 100g brązowego cukru
    • 120g gorzkiej czekolady
    • 1 łyżka Golden Syroup lub płynnego miodu
    • 2 jajka
    • 1 łyżeczka esencji waniliowej
    • 75g mąki pszennej
    • 2 łyżki kakao
    • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
    • koszyczek świeżych malin (u mnie mrożone)
    • 100g białej czekolady (pominęłam)

    Wykonanie:

    Piekarnik nagrzewamy do temp 180oC. Masło, oba rodzaje cukru, miód i czekoladę umieszczamy w rondlu. Podgrzewamy - stale mieszając do całkowitego rozpuszczenia. Odstawiamy do ostygnięcia. Maliny oczyszczamy (jeśli je myjemy - dobrze osuszyć). Jajka ucieramy z esencją. Dodajemy masę czekoladową i dokładnie mieszamy. Mąkę, kakao i proszek do pieczenia przesiewamy wprost do miski z ciastem i delikatnie łączymy. Dodajemy większość malin.

    Przelewamy ciasto do formy na Brownies (około 20x20) wysmarowanej masłem lub wyłożonej papierem. Pieczemy 25 minut, aż wierzch będzie kruchy, a boki zaczną odstawać od formy. Środek powinien być miękki i wilgotny.

    Białą czekoladę topimy w kąpieli wodnej, polewamy wierzch ciasta. Ozdabiamy pozostałymi malinami. Ja pominęłam czekoladę, posypałam jedynie cukrem pudrem. Smacznego:)

    Źródło

  • Brownies z masłem orzechowym

    Brownies uwielbiam, masło orzechowe też, dlatego nie wahałam się, by zrobić to ciasto. Jednak z masłem orzechowym brownies wydało mi się bardziej zapychające. Nie da się go zjeść zbyt dużo, ale oczywiście jest bardzo dobre :)

    Składniki:

    • 180 g masła
    • 150 g gorzkiej czekolady
    • 250 g cukru pudru
    • 4 jajka
    • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
    • 140 g mąki
    • szczypta proszku do pieczenia
    • 35 g kakao
    • 50 g gorzkiej czekolady, posiekanej
    • 95 g masła orzechowego (typu 'crunchy' - z kawałkami orzeszków – ja miałam gładkie)

    Wykonanie:

    Czekoladę rozpuszczamy razem z masłem na małym ogniu, mieszając (nie dopuszczamy do wrzenia). Lekko studzimy. Dodajemy cukier, jajka, ekstrakt, przesianą mąkę z proszkiem, kakao i dodatkowo posiekaną czekoladę. Mieszamy.

    Do przygotowanej blaszki (18 x 29 cm) wlewamy gotowe ciasto. Małą łyżeczką wykładamy na górę masło orzechowe, mieszamy końcówką noża, tworząc na powierzchni esy - floresy.

    Pieczemy w temperaturze 160ºC, przez około 40 minut (lub krócej). Brownies powinny być wilgotne, im dłużej brownies pieczone, tym bardziej suche i o konsystencji ciasta (trzeba wyczuć swój piekarnik). Smacznego :)

     

    Źródło

  • Deser Brownies

    Mocno zapychający:) Połączenie mojego ulubionego ciasta Brownies kawowegoz bitą śmietaną i kremem czekoladowym. Trochę zmodyfikowałam krem czekoladowy, a właściwie uprościłam:) Deser bardzo smaczny, ale jak wspomniałam mocno sycący. U mnie krem czekoladowy to tylko bita śmietana z czekoladą i śmietanfixem.

    Składniki: 

    Warstwa ciasta  Brownies:

    • 160 g masła
    • 4 jajka
    • 180 g gorzkiej czekolady
    • 1 i 1/4 szklanki cukru
    • 1 łyżka kawy granulowanej
    • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
    • szczypta soli
    • 1,5 szklanki mąki
    • ½  szklanki likieru kawowego lub czekoladowego

    Warstwa musu czekoladowego

    • 250 ml śmietany 36%
    • 100 g gorzkiej czekolady ( 1 tabliczka)
    • 2 łyżeczki cukru pudru
    • 2 żółtka
    • 1 białko
    • 1 łyżka masła
    • fix do śmietany

    Warstwa bitej śmietany

    • 250 ml śmietany 36%
    • 2 łyżeczki cukru pudru
    • fix do śmietany

    Wykonanie:

    Ciasto Brownies: Masło i czekoladę roztapiamy na parze i lekko studzimy. W  misce miksujemy  jajka, wanilię, cukier, kawę rozpuszczoną w minimalnej ilości wody, likier. W oddzielnym naczyniu mieszamy mąkę, sól i wsypujemy  do masy jajecznej, miksujemy. Na końcu dodajemy roztopioną czekoladę z masłem i ponowne miksujemy na wolnych obrotach. Formę 17 x 27 cm wykładamy papierem do pieczenia i wlewamy ciasto. Pieczemy około 25 - 30 minut w temperaturze 180°C. Sprawdzamy  patyczkiem. Gotowe brownies ma być mokre (więc patyczek może być oblepiony, ale ma nie być na nim surowego ciasta).

    Mus czekoladowy: Jajka myjemy i sparzamy wrzątkiem. Czekoladę rozpuszczamy  w kąpieli wodnej razem z masłem i studzimy. W tym czasie ubijamy na sztywno śmietanę z dodatkiem cukru pudru i fixa, odstawimy do lodówki. Do lekko ciepłej czekolady dodajemy 2 żółtka i mieszamy. Białko z dodatkiem szczypty soli ubijamy na sztywno. Pianę z białek delikatnie łączymy z czekoladą. Masę czekoladową delikatnie, lecz dokładnie mieszamy z schłodzoną bitą śmietaną. Całość ponownie wstawiamy do lodówki. Ja uprościłam masę czekoladową. Do ubitej śmietany dodałam rozpuszczoną schłodzoną czekoladę i śmietanfix. Oczywiście czekolade dodajemy powoli i delikatnie mieszamy.

    Bita śmietana: Śmietanę ubijamy z cukrem i fixem na sztywno, odstawiamy do lodówki

    Ostateczne wykonanie:

    Brownies przekrawamy wzdłuż na pół, na dwa cieńsze placki i wykrawamy kawałki pasujące do naczyń, w których będziemy robili deser. Tak naprawdę wykorzystamy tylko kilka kawałków ciasta - resztę możemy zjeść:) Na dno kładziemy kawałek Brownies, na to mus czekoladowy, a następnie bitą śmietanę itd. Dowolnie ozdabiamy. Można podać od razu, lub zrobić dzień wcześniej i przechowywać w lodówce.  Smacznego:)

    Źródło

  • Kawowe brownies

    O tak to jest to, co lubię najbardziej:) Nie wiem czy chodzi o ten ekstremalnie czekoladowy smak, tą wilgotność czy jeszcze cos innego, ale brownies to zdecydowanie moje ulubione ciasto:) A to z dodatkiem likieru kawowego po prostu niebo w gębie:)

    Składniki:

    • 160 g masła
    • 4 jajka
    • 180 g gorzkiej czekolady
    • 1 i 1/4 szklanki cukru
    • 1 łyżka kawy granulowanej
    • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
    • szczypta soli
    • 1,5 szklanki mąki
    • pół szklanki likieru kawowego

    Wykonanie:
    Masło i czekoladę roztapiamy w garnuszku i zdejmujemy z palnika. Lekko przestudzić. W misce roztrzepujemy jajka, wanilię, cukier, kawę rozpuszczoną w minimalnej ilości wody oraz likier. Mieszamy mąkę i sól, następnie wsypujemy do masy jajecznej i miksujemy. Na końcu dodajemy roztopioną czekoladę z masłem.

    Formę 17 x 27 cm wykładamy papierem do pieczenia i wylewamy masę. Pieczemy około 25 - 30 minut w temperaturze 180ºC. Sprawdzamy patyczkiem. Gotowe brownies ma być mokre (więc patyczek może być oblepiony, ale ma nie być na nim surowego ciasta). Jak ktoś jeszcze nie próbował brownies to uprzedzam ono ma być takie zakalcowate, to właśnie jego znak rozpoznawczy:) Smacznego :)

    Źródło

  • Klasyczne Brownie

    Moje ulubione ciasto, już kilka wypróbowanych przepisów tu wrzuciłam, aż dziwne, że zabrakło tutaj wersji podstawowej, czyli najbardziej klasycznego Brownie :) Trzeba było to nadrobić, pyszne mocno czekoladowe, wilgotne ciasto. Boskie :)

    Składniki:

    (blacha o wymiarach 21x26 lub tortownica 24 cm)

    • 200 g ciemnej gorzkiej czekolady (około 60% kakao)
    • 200 g masła
    • 200 g cukru białego (proponuję mniej)
    • 150 g mąki pszennej
    • szczypta soli morskiej
    • 2 łyżki kakao
    • 4 jajka

    Wykonanie:

    W garnku  z grubym dnem na bardzo małym ogniu roztapiamy czekoladę z masłem, ciągle mieszając. Masa nie może zgęstnieć ani podgrzać się za bardzo. Ma być błyszcząca, lejąca i lekko ciepła. Odstawiamy z ognia i mieszamy z cukrem. W oddzielnej misce mieszamy mąkę z solą i kakao.

    Do masy z czekolady i masła dodajemy kolejno jajka mieszając energicznie rózgą lub miksując mikserem na małych obrotach, aż powstanie jednolita masa. Wsypujemy mąkę z dodatkami i mieszamy składniki łyżką przez 1 minutę, aż masa będzie idealnie gładka, jednolita i błyszcząca.

    Masę wylewamy do przygotowanej formy i wyrównujemy powierzchnię. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy przez około 18 minut, ale nie dłużej niż 20 minut. Brownie nie pieczemy do idealnie suchego patyczka. Ciasto zastygnie jeszcze po wyjęciu z piekarnika. Smacznego:)

    Źródło

  • Sernikobrownies z malinami

    Brownies plus maliny połączone z waniliowym serkiem:) Czyli letni serniczek z malinami w czekoladowym cieście.

    Składniki:

    • 200 gorzkiej czekolady
    • 200 g masła
    • 400 g cukru pudru
    • 5 jajek
    • 110 g mąki pszennej
    • 400 g sera kremowego (można użyć zwykłego twarogu wcześniej zmielonego)
    • cukier waniliowy lub 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
    • 120 g świeżych malin (mogą być mrożone) – dałam więcej

    Wykonanie:

    Blaszkę 20 x 30 cm (może być mniejsza) smarujemy masłem i wykładamy papierem. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej lub mikrofali i studzimy.

    Masło i 250 g cukru pudru miksujemy na gładką masę. Następnie dodajemy 3 jajka - wbijając po jednym i dobrze miksując przed dodaniem kolejnego. Wlewamy roztopioną czekoladę, dalej miksując. Następnie dodajemy mąkę i mieszamy. 3/4 mikstury wykładamy do blaszki.

    W drugiej misce ucieramy ser, resztę cukru (150 g), 2 jajka i cukier waniliowy. Masa powinna mieć gładką konsystencję. Wylewamy masę serową na masę czekoladową. Na wierzch wylewamy resztę masy czekoladowej i układamy maliny (masa czekoladowa jest dość gęsta, dlatego ciężko się ją wylewa i wyrównuje, należy to robić ostrożnie).

    Pieczemy w temperaturze 170ºC przez 45 - 60 minut. Studzimy w ciepłym, ale otwartym piekarniku. Smacznego :)

    Źródło

     

  • Sernikobrownies z miętą

     

    Uwielbiam brownies i miętę, więc postanowiłam sprawdzić to połączenie również z sernikiem. Wyszło coś pysznego. Najlepsze na ciepło, ale na drugi dzień, o ile zostanie, też oczywiście jest pyszne:)

    Składniki na masę brownies:

    • 125 g gorzkiej czekolady
    • 125 g masła
    • ¾ szklanki brązowego cukru
    • 1 szklanka mąki
    • 1 łyżka ekstraktu z wanilii
    • szczypta soli
    • 2 jajka
    • 2 czubate łyżki gęstego jogurtu naturalnego
    • 2 łyżki kakao

    Składniki na masę serową:

    • 250 g twarogu półtłustego zmielonego dwukrotnie
    • 1/3 szklanki drobnego cukru
    • 1 jajko
    • 1 łyżka mąki
    • 1 łyżeczka ekstraktu z mięty (mogą być krople miętowe Herbapolu)
    • kilka kropel zielonego barwnika spożywczego (ja użyłam w proszku)

    Wykonanie:

    Najpierw zaczynamy od ciasta brownies. Masło i czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej. Mąkę, cukier, sól i kakao mieszamy w misce. Do wymieszanej mąki dodajemy roztopione masło z czekoladą (wystudzone), następnie pozostałe składniki i miksujemy na gładką masę.

    Teraz masa serowa. Wszystkie składniki miksujemy. Jeżeli chodzi o barwnik, ja użyłam barwnika w proszku. Nie miałam zielonego, więc połączyłam niebieski z żółtym. Dajemy tego naprawdę odrobinkę, mi się troszkę za dużo sypnęło, stąd ta intensywna zieleń:)

    Foremkę do brownies (o wymiarach 15 x 30 cm) wykładamy papierem do pieczenia. Na spód nakładamy większość masy brownies, odkładając pół szklanki. Na brownies wykładamy masę serową. Na górę w nieregularnych odstępach wykładamy pozostałą masę z brownies. Masy mieszamy patyczkiem (jak do szaszłyków), robimy esy-floresy, by ciasto miało ciekawy wygląd. U mnie ciasto brownies było bardzo gęste w porównaniu do masy serowej, więc ciężko było zrobić te esy floresy, wizualnie może nie jest idealne, ale smak to wynagradza:) Pieczemy w temperaturze 175ºC przez około 25 minut. Studzimy i kroimy w kwadraty. Smacznego :)

    Źródło

     

  • Torcik brownie z kremem fistaszkowym i karmelem

    Znowu coś dla wielbicieli orzeszków i karmelu :) Dużo orzechów, dużo masła orzechowego i karmelu  :)  Rozpusta. Jest tak zapychający, że nie da się zjeść za dużo :) Bez obaw :) 


    Składniki:

    Ciasto brownie:

    • 200 g gorzkiej czekolady, posiekanej
    • 135 g masła
    • 3/4 szklanki jasnego brązowego cukru
    • 3 duże jajka, w temperaturze pokojowej
    • 80 g mąki pszennej
    • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii

    Krem fistaszkowy:

    • 250 g serka mascarpone
    • 200 g masła orzechowego (gładkiego)

    Sos karmelowy:

    • 1/4 szklanki wody
    • 150 g cukru
    • 1/3  szklanki śmietany kremówki 36%
    • Dodatkowo:
    • 150 g solonych orzeszków ziemnych

    Wykonanie:

    Ciasto: W niedużym garnuszku umieszczamy masło i roztapiamy, na niedużej mocy palnika. Wsypujemy posiekaną czekoladę, rozpuszczamy w maśle, mieszając od czasu do czasu. Zdejmujemy z palnika, odstawiamy do lekkiego przestudzenia.

    W osobnej misce roztrzepujemy jajka z cukrem i wanilią (np. rózgą kuchenną). Wlewamy czekoladę i miksujemy. Dodajemy przesianą mąkę, mieszamy tylko do połączenia. Okrągłą formę o średnicy 21 cm wykładamy papierem do pieczenia (samo dno). Przelewamy do niej masę Brownie i wyrównujemy. Pieczemy w temperaturze 170 - 180ºC przez około 25 minut. Ciasto powinno być mokre, ale po sprawdzeniu patyczkiem nie powinno być na nim śladów surowego ciasta.

    Krem: Składniki umieszczamy w misie miksera i miksujemy na gładką masę. 

    Karmel: W płaskim rondelku lub na niedużej patelni umieszczamy wodę i cukier. Zagotowujemy, zmniejszamy na średnią moc palnika, i gotujemy do momentu, aż cukier się całkowicie rozpuści. Gotujemy dalej, kilkanaście minut, nie mieszając (można tylko mieszać trzymając za uchwyt garnuszka i lekko nim poruszając) aż syrop zacznie zmieniać kolor na lekko złoty, finalnie na bursztynowo - złoty. Ściągamy z palnika i ostrożnie wlewamy kremówkę (masa zacznie się mocno pienić). Mieszamy, aż kremówka połączy się całkowicie z karmelem. Odstawiamy do ostudzenia (sos zgęstnieje). 

    Orzeszki wysypujemy na suchą patelnię. Podprażamy, na średniej mocy palnika, do zrumienienia orzeszków, mieszając od czasu do czasu. 

    Wystudzone brownies ostrożnie kroimy na 2 blaty. Pierwszy blat kładziemy na paterze. Wykładamy na niego połowę kremu fistaszkowego i wyrównujemy. Przykrywamy drugim blatem. Smarujemy resztą kremu i wyrównujemy. Na wierzch sypiemy podprażone orzeszki ziemne. Polewamy sosem karmelowym. Smacznego :)

    Źródło

Prawa Autorskie i informacje o cookies

Prawa autorskie zastrzeżone. Wszystkie zdjęcia są moją własnością. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i umieszczanie na innych stronach internetowych lub w publikacjach drukowanych.

Strona wykorzystuje ciasteczka w celu analizy możliwości optymalizacji jej dostępności. NIE są zbierane dane w celach marketingowych, jak również nie śledzimy naszych gości. Jeśli nie zgadzasz się na ewentualne ciasteczka to możesz wyłączyć ich obsługę w przeglądarce lub opuść tę stronę (pozostanie na niej będzie traktowane jako wyrażenie zgody na wykorzystywanie mechanizmu ciasteczek)

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów
// FB
facebook