Gościmy

Odwiedza nas 136 gości oraz 0 użytkowników.

Od Autora

Bardzo dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze:) Będzie mi bardzo miło, jeśli będziecie dzielić się Waszymi uwagami i opiniami o wypróbowanych przepisach:)

biała czekolada

  • Batoniki amarantusowe z żurawiną

    Proste batoniki na bazie amarantusa ekspandowanego, tylko cztery składniki i mamy pyszne batoniki. Jak dla mnie trochę za słodkie, ale to kwestia gustu, można użyć mleka niesłodzonego i będą już mniej słodkie.

    Składniki:

    • 50 g poppingu z amarantusa
    • 80 g suszonej żurawiny
    • 100 g białej czekolady
    • 1 łyżka dobrego oleju rzepakowego
    • 80 ml mleka zagęszczonego słodzonego

    Wykonanie:

    Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, dodając olej rzepakowy. Do rozpuszczonej czekolady wsypujemy popping z amarantusa, dodajemy żurawinę i mleczko zagęszczone. Całość bardzo dobrze mieszamy.

    Blaszkę średnicy około 25x20 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Na połowie blachy ułożyć masę i mocno dociskać, przykrywając częścią papieru. Można też użyć keksówki. Blachę wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni C. Zapiekamy około 15 minut - do zrumienienia. Wystudzimy. Po wystudzeniu kroimy na małe batoniki. Smacznego :)

    Źródło

  • Ciastka z suszoną żurawiną i białą czekoladą

    Nie wyobrażam sobie Świąt bez ciasteczek :) Jako, że w tym roku nie mam zbyt dużo czasu na bardziej czasochłonne słodkości przetestowałam proste i szybkie ciasteczka. Oto pierwsze z nich. Proste i smaczne ciasteczka z żurawiną i białą czekoladą. Z wierzchu są kruche w środku bardziej miękkie. Ja zmniejszyłam ilość cukru o połowę, ale biała czekolada jest tak słodka, że następnym razem pominęłabym cukier całkowicie. Jeśli nie lubicie zbyt słodkich ciastek polecam pominąć cukier. Tak czy inaczej są bardzo smaczne i co ważne bardzo szybkie do przygotowania. To ważne zwłaszcza dla tych co nie mają za bardzo czasu na bardziej pracochłonne smakołyki, a nie mogą się obejść bez ciasteczek :)

    Składniki :

    (na ok 20 sztuk, mi wyszło więcej, robiłam mniejsze kulki)

    • 125 g masła
    • pół szklanki drobnego cukru do wypieków - pominęłam
    • pół szklanki miałkiego jasnego brązowego cukru (moim zdaniem można spokojnie pominąć)
    • 1 jajko
    • 1 łyżka brandy lub ciemnego rumu (lub ekstraktu z wanilii)
    • 1,5 szklanki (225 g) mąki pszennej
    • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
    • 3/4 szklanki białych drobinek czekoladowych (chocolate chips) lub posiekanej białej czekolady
    • 1 szklanka suszonej żurawiny

    Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. 

    Wykonanie:

    W misie miksera umieszczamy masło i oba cukry(jeśli je dodajemy, polecam zdecydowanie zmniejszyć ilość cukru). Ucieramy do powstania puszystej i lekkiej masy maślanej. Dodajemy jajko, brandy i ucieramy do dokładnego połączenia. Dodajemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i ucieramy. Dodajemy białą czekoladę i suszoną żurawinę - krótko mieszamy z ciastem, do połączenia.

    2 płaskie blachy wykładamy papierem do pieczenia. Z pełnej łyżki ciasta formujemy kulki i układamy je na blaszkach, w sporych odstępach od siebie. Ja robiłam kulki wielkości orzecha włoskiego, dlatego wyszło mi więcej mniejszych ciasteczek. Pieczemy w temperaturze 190ºC (z termoobiegiem) przez około 8 - 10 minut. Wyjmujemy i studzimy na blaszce (będą bardzo miękkie) a następnie przenosimy je na metalową kratkę do całkowitego wystudzenia. Przechowujemy w temperaturze pokojowej do 7 dni w szczelnym pojemniku lub puszce. Smacznego :)

    Źródło

  • Czekoladki z nadzieniem truskawkowym

    Pyszne czekoladki z aromatycznym nadzieniem truskawkowym. Ja wykorzystałam teraz mrożone truskawki. Takie czekoladki idealnie sprawdzą się na słodki upominek :)

    Składniki:

    • 150 g truskawek (użyłam mrożonych)
    • 3 łyżki cukru do smaku (w zależności od słodkości truskawek)
    • 100 g białej czekolady
    • 100 g czekolady gorzkiej/deserowej lub mlecznej
    • 30 ml śmietanki kremówki
    • 1 łyżka brandy (może być też likier truskawkowy lub po prostu wódka)

    Wykonanie:

    Truskawki miksujemy (blendujemy) na mus. Mrożone, wcześniej rozmrozić. Przelewamy do rondelka, dodajemy cukier do smaku (ilość uzależniona od kwaśności truskawek). Dodajemy alkohol. Podgotowujemy na małym ogniu, aż woda odparuje i zrobi się gęsty przecier. Studzimy.

    Białą czekoladę razem ze śmietanką rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Dodajemy przestudzone truskawki. Mieszamy. Schładzamy do momentu, aż nadzienie zgęstnieje i będzie zimne (masa powinna zgęstnieć na tyle, by dała się swobodnie nakładać do czekoladek).

    Gorzką lub mleczną czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej, lekko studzimy, tak by zgęstniała i nie spływała po ściankach. Pędzelkiem dokładnie wykładamy dno i ścianki wgłębień silikonowej foremki na czekoladki. Warstwa nałożonej czekolady powinna być dość gruba, by ścianki czekoladek nie popękały przy wyjmowaniu z foremki. Ja nakładam jedną warstwę, wkładam do lodówki aby zastygła i powtarzam czynność.

    Zastygnięte wierzchy czekoladek wypełniamy nadzieniem, tak by zostało odrobinę miejsca na spodnią warstwę czekolady. Resztę czekolady gorzkiej/mlecznej ponownie podgrzewamy w kąpieli wodnej (jeśli zdążyła zbytnio zastygnąć) i zalewamy nią spody czekoladek. Odstawiamy do schłodzenia. Zastygnięte czekoladki delikatnie wyjmujemy z foremki. Smacznego :)

    Źródło

  • Dwukolorowe czekoladki z masłem orzechowym

    Uwielbiam takie eksperymenty, zwłaszcza z masłem orzechowym:) Mniam. Bardzo, ale to bardzo proste do przygotowania, naprawdę efektowne i ten smak. Mhmmm. Po prostu rozpływają się w ustach. Z uwagi na dużą ilość białej czekolady dla kontrastu dodana jest gorzka, jak ktoś preferuje mleczną też oczywiście może być, chociaż nie wiem czy to już nie za dużo słodyczy;) Zdecydowanie polecam.

    Składniki:

    • 360 gbiałej czekolady, połamanej
    • 400 g gorzkiej czekolady połamanej
    • 140 g masła orzechowego (gładkiego)

    Wykonanie:

    Obie czekolady rozpuszczamy w kąpieli wodnej, każdą osobno i studzimy. Do białej dodajemy masło orzechowe i dokładnie mieszamy. Czekolady nakładamy na blaszkę (20- x 30 cm) na zmianę. Raz łyżka białej, raz czarnej. A następnie patyczkiem do szaszłyków, wykałaczką robimy zawijasy, zakrętasy i pętelki:) Odstawiamy do stężenia, ale nie do lodówki, na minimum 2 godziny. Kroimy w kosteczki. Smacznego:)

    Źródło: Forum Cincin

  • Mazurek jogurtowy z białą czekoladą i migdałami

    Kolejny mazurek, który przygotowałam na Wielkanoc. Bardzo prosty, do przygotowania, wcale nie pracochłonny. Jedyne, co należy zrobić dzień wcześniej to odcedzić jogurt. Ciasto kruchutkie, delikatny krem jogurtowo-czekoladowy (z białą czekoladą) i migdały.

     

    Składniki:

    Na kruchy spód:

    • 180 g zimnego masła
    • 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
    • 130 g cukru pudru
    • 220 g mąki pszennej
    • 60 g mąki ziemniaczanej
    • 1 łyżka zimnej wody

    Masa jogurtowo - czekoladowa:

    • 125 g jogurtu greckiego
    • 160 g białej czekolady

    Dodatkowo:

    • 100 g obranych migdałów

    Wykonanie:

    Zaczynamy od ciasta. Wszystkie składniki umieszczamy w malakserze i miksujemy na jednolitą masę (oczywiście można kruche zagnieść tradycyjnym sposobem, ręcznie). Owijamy w folię spożywczą i chłodzimy przez 30 minut w lodówce.

    Formę tortownicę o średnicy 25 - 26 cm wykładamy papierem do pieczenia. Ja użyłam mniejszej formy 22cm – ciasta wystarczyło mi jeszcze na całą blachę ciasteczek. Schłodzone ciasto dzielimy na dwie części - mniej więcej 2/3 i 1/3. Na dno formy wykładamy równomiernie 2/3 ciasta (lub mniej, by mazurek był cienki), wylepiając nim spód (można wcześniej rozwałkować ciasto pomiędzy dwoma warstwami papieru do pieczenia). Z pozostałej 1/3 ciasta zrobić wałeczek i ozdobić nimbrzegiciasta, uformować również kilka wałeczków dzieląc nimi ciasto w poziome paski, jak pisankę. Z pozostałego ciasta powycinać przy pomocy foremek do ciastek małe kwiatuszki i przykleić je na łączeniach. Na wałeczkach wykonujemy wzorek przy pomocy widelca. Mi mimo tych wałeczków, jak wspomniałam ciasta zostało dużo więcej. Pieczemy w temperaturze 180ºC przez około 20 minut, lub dłużej do zarumienienia. Wyjmujemy i studzimy.

    Dzień wcześniej jogurt wykładamy na nieduże sitko wyłożone podwójną gazą, przykrywamy i wstawiamy do lodówki do odcedzenia (jogurt będzie potrzebował 6 - 8 godzin). Odlewamy zgromadzoną wodę. Czekoladę roztapiamy nad kąpielą wodną. Lekko studzimy. W misie miksera umieszczamy odcedzony jogurt, doprowadzony do temperatury pokojowej. Stopniowo, łyżka po łyżce, dodajemy roztopioną białą czekoladę, miksując na małych obrotach do uzyskania gładkiej masy. Chwilę odczekamy, by masa lekko zgęstniała. 

    Masę przekładamy do worka cukierniczego z odciętym rogiem, wyciskamy pomiędzy wałeczki mazurka. W masę wciskamy migdały. Mazurek pozostawiamy w chłodnym miejscu (nie w lodówce), do stężenia. Smacznego :)

     

    Źródło

  • Mleczne ciasteczka

    Słodkie ciasteczka, delikatnie miękkie z mlekiem w proszku i z kawałkami białej czekolady w środku:) Do szklanki mleka na podwieczorek:)

    Składniki na około 30 ciasteczek:

    • 2 szklanki mąki
    • 1/2 szklanki mleka w proszku
    • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
    • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
    • 150 g miękkiego masła
    • 1/2 szklanki cukru pudru
    • 2 jajka
    • 125 g białej czekolady, posiekanej

    Wykonanie:

    Masło ubijamy mikserem razem z cukrem na jasną, puszystą masę. Jajka roztrzepujemy w miseczce, powoli dodajemy do masy maślanej, cały czas miksując (zbyt szybkie dodanie spowoduje zwarzenie się masy). Wsypujemy mąkę wymieszaną z proszkiem, mleko w proszku, ekstrakt i miksujemy. Na końcu wrzucamy kawałki czekolady i mieszamy.

    Z ciasta robimy kulki wielkości niedużego orzecha włoskiego, układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce, w średnich odległościach od siebie. Lekko spłaszczamy. Pieczemy w temperaturze 200ºC przez 10 minut. Studzimy na kratce. Smacznego :)

    Źródło

  • Pierniczki z białą czekoladą

    W tym roku królują u mnie proste i szybkie przepisy. Takie są też te pierniczki. Właściwie zastanawiam się, czy nie powinno się ich traktować jak ciastek. Zaraz po upieczeniu są kruchutkie, po jednym dniu w puszce są mięciutkie :) Pierniczki są mocno aromatyczne, zapach korzennych przypraw jest mocno wyczuwalny. Jako, że nie przepadam za zbyt słodkimi wypiekami zredukowałam ilość cukru, pominęłam również białą czekoladę w środku pierniczków, zostawiłam tylko na wierzchu. Dla nas słodkość pierniczków jest wystarczająca. Ale my nie jesteśmy wielkimi fanami białej czekolady, jeśli Wy tak, to można dodać jej więcej :)

    Składniki:

    • 170 g miękkiego masła (w temperaturze pokojowej)
    • 1 jajko
    • 1 żółtko
    • 1 duża łyżka miodu
    • 100 g brązowego cukru (dałam 80g)
    • 30 g białego cukru (pominęłam)
    • 250 g mąki pszennej
    • 1/2 opakowania budyniu waniliowego w proszku
    • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
    • 1/2 łyżeczki sody
    • 1/2 łyżeczki soli
    • 100 g białej czekolady (pominęłam)
    • 50 g białych dropsów czekoladowych (możesz zastąpić posiekaną czekoladą)

    Przyprawy piernikowe:

    • 1 łyżka cynamonu
    • 1/2 łyżeczki mielonego imbiru
    • 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
    • 1/4 łyżeczki kardamonu
    • 1/2 łyżeczki ciemnego kakao
    • możesz zastąpić 2 łyżkami gotowej przyprawy do piernika

    Wykonanie:

    Miękkie masło umieszczamy w misie miksera i ucieramy z cukrami aż będzie puszyste, dodajemy jajko, żółtko oraz miód i ponownie miksujemy do połączenia składników. Oczyszczamy brzegi misy z masy maślanej i dodajemy przesiane mąki, sól, proszek, sodę i wszystkie przyprawy. Miksujemy, aż ciasto będzie jednolite. Tabliczkę czekolady kroimy w drobną kostkę, wrzucamy do misy i szpatułką mieszamy w ciasto. Ja pominęłam czekoladę wewnątrz pierników. Formujemy z ciasta kulę, owijamy w folię spożywczą i umieszczamy w lodówce na minimum godzinę, a najlepiej na całą dobę.

    Po tym czasie piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni bez termoobiegu. Przygotowujemy płaskie blachy wyłożone papierem do pieczenia. Ciasto wyjmujemy z lodówki, formujemy z niego nieduże kulki (waga jednej to ok 30 g), lekko spłaszczamy. Na górę ciastek wciskamy kilka kawałeczków posiekanej czekolady lub białych dropsów czekoladowych.  Układamy na papierze do pieczenia w sporych odstępach. Pieczemy partiami ok 8-10 minut (boki mają się lekko zrumienić. Wyciągamy i pozwalamy im ochłonąć na blaszce. Mogą wydawać się zbyt miękkie, ale po kilku minutach spokojnie osiągną pożądany stan. Z blachy przekładamy gotowe pierniczki na kratkę, na której mają całkowicie wystygnąć. W tym czasie w piekarniku ląduje kolejna porcja ciastek. Pierniczki można przechowywać w zamkniętym pojemniku około tygodnia. Smacznego :)

    Źródło

  • Pierogi z białą porzeczką i czekoladą

    Oryginalne połączenie, nie przepadam za białą czekoladą, ale mnie skusiły. Połączenie kwaśnej porzeczki ze słodką czekoladą to fajny pomysł. Biała czekolada jest dość słodka, więc jeśli za nią nie przepadacie można dać jej mniej. Mi smakowały i mogę śmiało powiedzieć, że warto spróbować :) Następnym razem może spróbuję połączenie mlecznej lub gorzkiej czekolady z innym owocem, może być ciekawie :) Wykorzystałam sprawdzone już przez siebie ciasto i takie poniżej podaję.

    Ciasto:

    • 3 szklanki mąki
    • 1 stołowa łyżka masła
    • 1/2 stołowej łyżki soli
    • 1 szklanka wrzącej wody

    Nadzienie:

    • 2 szklanki białej porzeczki (może być mrożona)
    • 1 opakowanie (100g) czekolady białej

    Wykonanie:

    Zacznij od obrania porzeczek z gałązek i przepłukania ich wodą. Czym więcej wody z nich obcieknie nim włożymy je do ciasta tym lepiej.

    Składniki na ciasto zalewamy wrzątkiem i mieszamy drewnianą łyżką. W momencie, gdy ciasto trochę przestygnie, wyrabiamy ręką, aż będzie elastyczne. Ciasto to nie klei się do stołu, nie trzeba więc podsypywać mąką. Z rozwałkowanego ciasta wykrawamy zgrabne średniej wielkości krążki lub inne kształty, u mnie tym razem prostokąty. Na środek każdego kawałka ciasta wykładamy łyżkę porzeczek i pół kostki czekolady (na mniejsze kawałki jedną czwartą kostki).

    Tak przygotowane pierogi rozkładamy na wyłożonej ściereczką tacy. Gdy są zrobione wszystkie, gotujemy, wrzucając na wrzącą, osoloną wodę. Od chwili, gdy wypłyną na powierzchnię, gotujemy przez 5-6 min (czas gotowania zależy od wielkości pierogów), ogólnie ok 2-3 minuty od momentu wypłynięcia na wierzch. Podajemy polane roztopionym masłem lub śmietaną, lub owocami :) Smacznego:)

    Źródło

  • Pralinki z ajerkoniakiem i kawą

    Pyszne pralinki z ajerkoniakiem, kawą i białą czekoladą. Troszkę czasochłonne, ale warto je zrobić :) Są naprawdę smaczne :) Świetnie sprawdzą się jako upominek dla najbliższych. Ja wykorzystałam  do nich domowy ajerkoniak.

    Składniki:

    (na 20 - 25 sztuk)

    • 80 ml (5 i 1/2 łyżki stołowej) ajerkoniaku - ja użyłam domowego
    • 200 g białej czekolady
    • 50 g masła
    • 3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej

    Do obtoczenia:

    • 150 g mlecznej czekolady + 1 łyżeczka oliwy (użyłam gorzkiej)
    • wiórki kokosowe (użyłam krokantu orzechowego)

    Wykonanie:

    Ajerkoniak wlewamy do rondelka z grubym dnem i podgrzewamy na małym ogniu. Gdy będzie bardzo ciepły i przy brzegach rondelka zacznie się pomalutku gotować, dodajemy sypka kawę i mieszamy, aż się rozpuści. Odstawiamy z ognia i dodajemy połamaną na kosteczki białą czekoladę. Mieszamy, aż cała się rozpuści, następnie dodajemy pokrojone na kawałki masło i mieszamy, aż powstanie jednolita i gładka masa.

    Przekładamy do miseczki i wstawiamy do lodówki na około 2 godziny, aż masa będzie w połowie zastygnięta, na tyle sztywna, aby można ją było podzielić na części. Łyżeczką nabieramy porcję masy i układamy ją na talerzu, wstawiamy z powrotem do lodówki.

    Gdy masa dodatkowo zastygnie, po około 2 godzinach, można uformować zgrabne kuleczki w dłoniach i wstawić do lodówki do całkowitego zastygnięcia, najlepiej na całą noc.

    Obtoczenie: do czystego i suchego rondelka z grubym dnem wkładamy połamaną na kosteczki czekoladę i oliwę. Mieszamy podgrzewając na malutkim ogniu, aż czekolada się roztopi. Odstawiamy z ognia i obtaczamy kuleczki w masie czekoladowej, np. nadziewając pralinkę na widelczyk lub trzymając je w jednej dłoni, drugą nabieramy łyżeczką masę czekoladową i polewamy obtaczając pralinki. Układamy na tacce.

    Wstawiamy do lodówki do szybkiego zastygnięcia. Gdy masa jest jeszcze miękka pralinki można udekorować wiórkami kokosowymi lub np. krokantem orzechowym. Po zastygnięciu pralinki zdejmujemy z tacki (może być potrzeba podważenia nożem), wkładamy w malutkie papilotki, układamy w pudełeczku lub na talerzyku. Przechowujemy w lodówce. Smacznego :)

    Źródło

  • Tarta Niebo - z jagodami, kremem z białej czekolady i bezami

    Przepyszna tarta:) Krem z białej czekolady i mascarpone w połączeniu z bitą śmietaną i jagodami, po prostu niebo w gębie:)

    Składniki:

    Kruche ciasto:

    • 130 g masła o temperaturze pokojowej
    • pół łyżeczki soli
    • 35 ml mleka o temperaturze pokojowej
    • 175 g mąki pszennej
    • pół łyżeczki cukru pudru
    • 1 żółtko

    Krem z białej czekolady:

    • 250 g serka mascarpone
    • 125 ml (pół szklanki) śmietany kremówki 36%
    • 4 łyżki likieru z białej czekolady (pominęłam)
    • 100 g białej czekolady, roztopionej w kąpieli wodnej, lekko przestudzonej

    Ponadto:

    • 4 łyżki dżemu jagodowego (użyłam śliwkowo-czekoladowego, bo taki akurat miałam:))
    • 300 ml śmietany kremówki 36%, schłodzonej
    • 2 łyżeczki cukru pudru
    • 400 g jagód (lub borówki amerykańskiej)
    • kilka dużych pokruszonych bez

    Wykonanie:

    Ciasto: Wszystkie składniki na kruche ciasto miksujemy w malakserze lub wyrabiamy ręcznie. Ciasto owijamy w folię, lekko spłaszczamy i chłodzimy w lodówce przez co najmniej 2 godziny. Ja oczywiście nie miałam czsu tyle czekać, więc wrzuciłam na pół godzinki do zamrażalnika. Formę na tartę (z wyjmowanym dnem – u mnie bez) o wymiarach 29 x 20 cm posmarować masłem i oprószyć mąką. Ja użyłam standardowej okrągłej formy na tartę. Schłodzone ciasto rozwałkowujemy na grubość 3 mm i wykładamy nim formę, nakłuwamy widelcem. Na ciasto wykładamy papier do pieczenia, następnie na papier wysypujemy kulki ceramiczne, które obciążą ciasto (może być też fasola, ryż). Nagrzewamy piekarnik do 220ºC. Obniżamy temperaturę piekarnika do 200ºC, wstawiamy ciasto i podpiekamy przez 15 minut. Następnie formę wyjmujemy z piekarnika, usuwamy papier z obciążeniem, wstawiamy z powrotem do piekarnika i pieczemy dodatkowe 10 - 15 minut, do zrumienienia spodu. Wyjmujemy z piekarnika, studzimy, usuwamy formę wykładając spód na paterę lub tacę.

    Krem z białej czekolady: Serek mascarpone i śmietana kremówka powinny być prosto z lodówki. Śmietanę kremówkę ubijamy na sztywno (nie ubijamy jednak zbyt długo, by się nie zwarzyła). Dodajemy serek mascarpone, łyżka po łyżce i mieszamy szpatułką (nie miksujemy!!!). Dodajemy likier, dalej mieszając. Następnie dodajemy czekoladę, całość mieszamy szpatułką, do połączenia i otrzymania gładkiego kremu.

    Przygotowany (na paterze lub tacy) spód do tarty smarujemy dżemem jagodowym (lub innym dżemem). Na dżem wykładamy gotowy krem. Chłodzimy w lodówce przez minimum 4 godziny, do całkowitego schłodzenia kremu z białej czekolady.

    Bita śmietana:Śmietanę kremówkę ubijamy, na sztywno, pod sam koniec ubijania dodając cukier puder. Śmietana musi być dobrze ubita, inaczej może nam wypływać z ciasta. Wykładamy ją na masę z białej czekolady, na górę wysypujemy jagody, a na jagody kruszymy bezy. Przechowujemy w lodówce. Po dłuższym pobycie w lodówce kroi się bez problemu. Naprawdę boska tarta i wcale nie taka ciężka, jak mogłoby się wydawać:) Smacznego:)

    Źródło

  • Trufelki a'la Białe Michałki

    Coś pysznego:) Kolejny przysmak z mlekiem w proszku, a połączeniu z orzechami arachidowymi to już po prostu cudo:) Dla mnie rewelacyjne:) Zdecydowanie nie raz jeszcze będę je robić:)

    Składniki:

    • 150g białej czekolady
    • ¾ szklanki mleka
    • 50g masła
    • 1/3 szklanki cukru
    • opakowanie cukru wanilinowego
    • 3 szklanki mleka w proszku
    • 100g pokruszonych herbatników
    • 1 szklanka zmielonych, niesolonych orzechów arachidowych

    Wykonanie:

    Mleko zwykłe podgrzewamy z cukrami i masłem. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Do mleka dodajemy mleko w proszku, miksując, żeby nie zrobiły się grudki. Porcjami dodajemy stopioną, ciepłą czekoladę, wrzucamy orzechy, mieszamy i odstawiamy do ostudzenia. Po godzinie dodajemy pokruszone herbatniki i wstawiamy do lodówki do stwardnienia. Następnie formujemy kulki albo wycinamy prostokąty, które można obtaczać w cukrze pudrze albo w ulubionej posypce, ja obtaczałam zęść w zmielonych orzeszkach arachidowych, by jeszcze bardziej podkreślić ten orzechowy smak, a resztę w mleku w proszku:) Smacznego:)

    Źródło

  • Wafle z białą czekoladą

    Coś dla miłośników białej czekolady. Ja po pierwszym kęsie przypomniałam sobie, że to jednak nie jest moja ulubiona czekolada, jest dla mnie zdecydowanie za słodka:) Jako dodatek do kremów tak, ale sama już nie:) Polecam głównie amatorom białej czekolady:) Wizualnie wyglądają super, proste do przygotowania i szybkie:)

    Składniki:

    • 1 listek wafla tortowego
    • 2 tabliczki białej czekolady
    • 100 g żurawiny
    • migdały, akurat nie miałam, więc użyłam kandyzowanego ananasa kolorowego, mogą być dowolne bakalie

    Wykonanie:

    Formę o rozmiarach np. 17 cm x 17 cm wyściełamy folią przezroczystą. Na dnie formy kładziemy jeden listek wafli. Ja miałam inne wymiary blaszki, więc dostosowałam mój wafel do niej, przycinając odpowiednio boki:) Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Dodajemy do niej bakalie tj. ananasy, orzechy itp. Masę z bakaliami rozsmarowujemy na waflu. Wierzch posypujemy żurawiną. Wstawiamy do lodówki na ok. 60 min. Kroimy lub łamiemy na części. Smacznego:)

    Źródło

Prawa Autorskie i informacje o cookies

Prawa autorskie zastrzeżone. Wszystkie zdjęcia są moją własnością. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i umieszczanie na innych stronach internetowych lub w publikacjach drukowanych.

Strona wykorzystuje ciasteczka w celu analizy możliwości optymalizacji jej dostępności. NIE są zbierane dane w celach marketingowych, jak również nie śledzimy naszych gości. Jeśli nie zgadzasz się na ewentualne ciasteczka to możesz wyłączyć ich obsługę w przeglądarce lub opuść tę stronę (pozostanie na niej będzie traktowane jako wyrażenie zgody na wykorzystywanie mechanizmu ciasteczek)

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów
// FB
facebook