Artykuły

Chleb pszenno-żytni z gara na maślance

Chlebek z chrupiącą skórką i miękkim środkiem. Zaleta pieczenia w naczyniach żaroodpornych/garnkach to właśnie ta super chrupiąca skórka. Chlebek jest bardzo dobry, ale jak to z żytnim pieczywem bywa, jest dosyć ciężki/sycący, nie da się go zjeść za dużo, a szybko traci na świeżości. Dlatego ja zrobiłam z połowy poniższych proporcji, w mniejszym naczyniu i ze skróconym czasem. Przy czym zmodyfikowałam ilość żytniej mąki (ogólnie dałam 300g pszennej i 100g żytniej - proporcje na mały bochenek). Jak dodaję za dużo żytniej, to chleby są dla mnie zbyt zbite :) Poniżej podaję proporcje na duży bochenek, jeśli macie małą rodzinkę radzę zrobić mniejszy, my jedliśmy chyba ze 3 dni taki mały bochenek :) Chlebek się szybko wyrabia, ciasto jest stabilne i ma krótki czas wyrastania, potem tylko piekarnik i mamy gotowy chlebek.

Składniki:

Wykonanie:

Maślankę, drożdże i miód dokładnie mieszamy i podgrzewamy w rondelku tylko do rozpuszczenia cukru. Do dużej miski dodajemy pozostałe składniki oraz masę z rondelka. Dokładnie wyrabiamy ciasto (ja wyrabiałam mikserem z hakami), przykrywamy i pozostawiamy w ciepłym miejscu na 30 minut.
W tym czasie włączamy piekarnik na 210ºC (bez termoobiegu), do piekarnika wkładamy metalowe, gliniane lub żaroodporne naczynie wraz z pokrywą. Po 30 minutach ciasto raz jeszcze wyrabiamy przez minutę.
Wyjmujemy na posypany mąką blat i formujemy bochenek chleba pasujący do formy. Ciasto jest gęste i bez problemu da się formować bochenki. Ostrym nożem na maczanym w wodzie nacinamy wierzch bochenka i przekładamy delikatnie do nagrzanej formy. Pieczemy w nagrzanym naczyniu 40 minut 210ºC. Po tym czasie ostrożnie zdejmujemy pokrywę i pieczemy 15 minut. Studzimy na kratce. Smacznego :)

Tekstura chlebka krojonego tego samego dnia, nawet lekko ciepłego :)

A tu w przekroju kolejnego dnia:

Źródło

Kategoria: Chleby
Opublikowano: piątek, 29 maj 2020 21:54
Magdalena
Odsłony: 1697