Kolejny eksperyment z naleśnikami. Tym razem czerwone naleśniki o smaku buraczanym, nadziewane sałatką. W związku z tą sałatką są raczej podawane na zimno, co u mnie nie spotkało się z entuzjazmem, ale jak dla mnie były naprawdę smaczne:) Przepis pochodzi z gazety „Przyjaciółka”, wykorzystałam tylko przepis na ciasto, nadzienie już zmodyfikowałam:) Polecam tym, co lubią eksperymenty:)

Składniki:
Na ciasto:
Farsz:

Wykonanie:
Z mąki, mleka jajek, stopionego masła i szczypty soli mikserem rozrabiamy ciasto naleśnikowe.
Buraka ścieramy na tarce o małych oczkach i odciskamy sok. Sok wlewamy do ciasta naleśnikowego. W zależności od buraka może to być różna ilość soku i ciasto może być za rzadkie, ja dodałam jeszcze troszkę mąki, żeby konsystencja była bardziej naleśnikowa:) Smażymy dość duże i cienkie naleśniki.
Kapustę drobno kroimy, sałatę rwiemy na mniejsze kawałki, pomidorki kroimy na połówki, rzodkiewkę na plasterki. Wszystko polewamy oliwą, doprawiamy do smaku solą, pieprzem i przyprawą do sałatek. Sałatą nadziewamy usmażone naleśniki i zwijamy w rożki:)Smacznego:)

Źródło: „Przyjaciółka” nr8/2012