Pyszna i rozgrzewająca zupka, w sam raz w taki chlodny i deszczowy dzień jak dziś:) Pikantna dzięki chili, o ciekawym aromacie. Zrobiłam z białą rzodkwią i wyszła bardzo dobra. Polecam.
Składniki:
Wykonanie:
Imbir i czosnek obieramy, ścieramy na tarce o drobnych oczkach. Chili drobno siekamy (ja wyrzuciłam pestki). W garnku rozgrzewamy oliwę i wrzucamy kminek, po chwili czosnek, imbir i chili, chwilkę smażymy po czym zalewamy bulionem. Mieszamy, jeśli przyprawy przywarły do dna, odskrobujemy je łyżką. Marchew i rzodkiew obieramy, kroimy w niezbyt grube plastry, pora dokładnie czyścimy i kroimy pod kątem w krążki. Do gotującego się bulionu wrzucamy marchew, rzodkiew i soczewicę, po ok. 15 minutach dodajemy por. Gotujemy jeszcze tylko tyle, aby soczewica była miękka. Zupę podajemy gorącą, posypaną obficie kiełkami rzodkiewki lub inną zieleniną:) Smacznego:)

