Jak tylko myślimy o leczo to pierwsza myśl to cukinia :) Przynajmniej ja tak zawsze miałam, a tak naprawdę tradycyjne leczo (danie pochodzące z Węgier) to danie z papryki, pomidorów i cebuli. U nas zazwyczaj dodaje się cukinię i kiełbasę. Stąd taka nazwa przepisu, może następnym razem zrobię takie tradycyjne :) Ja dla siebie zazwyczaj robię wersję bez cebuli i kiełbasy, ale dziś przepis na wersję mięsną, czyli dla mojego męża :) Mamy sezon na cukinię, u mnie króluje przez cały tydzień :) Otrzymałam sporo cukinii i chętnie ją wykorzystałam do dań obiadowych i nie tylko. Wkrótce postaram się zamieścić kilka propozycji na wykorzystanie nadmiaru cukinii :)

Składniki:
Wykonanie:
W szerokim dużym garnku roztapiamy smalec lub podgrzewamy olej, dodajemy pokrojoną w kosteczkę cebulę i przez chwilę ją szklimy. Kiełbasę obieramy i kroimy na plasterki, dodajemy do cebuli i dalej smażymy na umiarkowanym ogniu co chwilę mieszając przez około 5 minut. Pod koniec dodajemy przeciśnięty przez praskę lub starty ząbek czosnku.
Dodajemy oczyszczoną z gniazd nasiennych, pokrojoną w kostkę paprykę i co chwilę mieszając smażymy na nieco większym ogniu przez ok. 5 minut. Dodajemy przyprawy, następnie pokrojoną w kostkę cukinię i mieszając podsmażamy wszystko przez kolejne 5 minut. Wlewamy passatę pomidorową i mieszamy. Zagotowujemy, przykrywamy i gotujemy jeszcze przez ok. 5 minut. Podajemy z pieczywem. Smacznego :)

